Skip to playerSkip to main content
  • 2 months ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:29DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:59DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:01DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:03DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:05DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:07DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:09DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:11DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:13DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:15DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:17DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:19DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:21DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:23DZIĘKI ZA OBSERWACIE
02:25ZZARIOWAŚĆ
02:27Z all—obrzydliwy babsztyl
02:30
02:31Znowu mnie zawiodłeś
02:33I rożam, że...
02:35jest w niej coś fascynującego
02:38Nie, ale ty tego nie docenisz
02:40Ty masz ten prostacki guścik
02:42Ty byś się rzucił na manekinę sklepową
02:44pod warunkiem, że będzie miała mniej niż
02:47szesnaście lat
02:47Ale to ordynatorowa zaczęła mnie przytulać.
02:49To dlaczego jej nie odepchnąłeś? Gdzie miałeś ręce?
02:52No bo ja po prostu nie chciałem się jej, wiesz, narażać.
02:55I tak byś już stąd wyleciał.
02:57Ale minister przeziębił się w telewizji, musimy cię trzymać, aż wróci i zrobi materiał dla prasy.
03:09Słuchaj, a jak to będzie między nami?
03:13Na razie między nami koniec na zawsze!
03:17A potem się zobaczy.
03:30Ściąga trzy siódemka.
03:38No co jest?
03:40A pamiętasz, Rudolf, jak siedziałam ostatnio na łóżku tego przystojnego Nowaka?
03:46No pamiętam.
03:48I co? Myślałeś, że ja mu myję brzuch przed badaniem?
03:53A myśmy wtedy mieli seks.
03:55Ula-la-la-la!
03:58Ale co tam gadasz?
03:59Niezłe seksicho.
04:01Wszystko było.
04:03Gra wstępna.
04:05Faza plateau.
04:07Szczytowanie.
04:09A jak?
04:11No to nie złap pan doktor sobie żonkę zafundował, to nie ma co.
04:20Przecież to już nie jest moja żona.
04:22Ja też mówię, w czasie przeszłym zafundował.
04:25Ho, ho, ja pierniczę.
04:27Seksicho.
04:28Rituś, skalpel siódemka.
04:32Mści się, mści niedorajdo.
04:35I żebyś wiedział, to nie był nasz ostatni raz.
04:38A co się tak ręce drżą?
04:44Rituś.
04:45Ale tam skwar na zewnątrz?
04:58Ze 41 stopni.
04:59A co macie?
05:00Udar.
05:01To słoneczne.
05:02Połóżcie go na szóstce.
05:04Zmierzcie temperaturę i ciśnienie.
05:07Ale tu ziomp.
05:09A, dobra.
05:10Chodźcie płyn.
05:23Nie napijesz się, zamarzło.
05:25A w ogóle co ty taki wkurzony?
05:27No bo te laski mi żyć nie dają.
05:29Wszystkie powariowały.
05:30Nic tylko seks mi w głowie.
05:32Każda.
05:33I ta Magda.
05:34I siostra Basen.
05:35I siostra Basia.
05:36I siostra Rita.
05:37Co?
05:38No tata akurat najmniej.
05:40No i ordynator.
05:42No co ty?
05:43Ona też?
05:45A ja cię kręcę.
05:47No i ty masz seks z nimi wszystkimi?
05:50To ty się brachów wykończysz jak modliszek.
05:53Ale co ty?
05:54Ja z żadną.
05:56Nic.
05:57Tylko nie mogę znieść tych, wiesz, no nachalnych zalotów.
06:01Czekaj.
06:03Mam sposób, że żadna cię nawet nie tknie.
06:06No wiesz?
06:09Nie, no tak to też nie chcę.
06:11Nie no, ale tylko tutaj.
06:13I na razie.
06:14Ja cię kręcę. 41,2.
06:27Po prawie śmiertelna.
06:29Na zewnątrz też jest 41,2.
06:32Przed chwilą sprawdzałam.
06:34O!
06:36Jest pan majster od Klimy.
06:38Struć!
06:39Kogu!
06:40Struć nazwisko moje!
06:42To jest co?
06:44On mi już wcześniej wyszeptał, że mu padło gardło.
06:47Od tych wszystkich klim co je naprawia.
06:49Bo ja nienawidzę klimatyzacji.
06:51To jest co?
06:53Szepczę, że nienawidzi klimatyzacji.
06:55Ja też mam uczulenie na klimę.
06:57Dostaję takiego kataru, że wiadro to mało.
07:00Bo ja siostro!
07:02No to troszkę kultury przygościł.
07:04Ale zaraz!
07:05A nie, nie dałbym rady tym uraźnym, gdy na grzanie?
07:10Proszę?
07:11Pytam, czy nie przestawi jej na grzanie?
07:14Termostat się zdradził.
07:16Można albo minimum, albo max.
07:19Co, co mówi?
07:21Szepcę, że może tylko przestawić na max.
07:24No to na co tu czekamy?
07:26Przecież zaraz tu zamarzniemy.
07:28Przestawiaj pan na max!
07:30No i zaraz będzie ciepło.
07:33Nie wiem, co wy byście tutaj beze mnie zrobili.
07:36Okres mi się spóźnia.
07:38No może tam mi też coś zamarzło.
07:47Czarna kaszelnica.
07:49Kurczę.
07:51Nazwa okropna?
07:52Choroba jeszcze gorsza.
07:54Uważaj.
07:55Następujące objawy.
07:57Suchy, głośny kaszel przechodzący w rzężenie.
08:01Ciemnoczerwona wysypka na twarzy i na pośladkach.
08:04I czernienie paznokci.
08:07Bardzo łatwo zaraźliwa drogą kropelkową.
08:10Czarna kaszelnica jest zwykle, niezwykle ciężka do wyleczenia.
08:14U kobiet powoduje bezpłodność.
08:16U mężczyzn zaś świerzb, świąt i brak erekcji.
08:19Co ty zwariowałeś?
08:21Poczekaj, to tak na niby przecież.
08:23O, poka.
08:25No.
08:26Ale teraz będą się od ciebie trzymać z daleka.
08:28Właśnie, trochę się ciepleć zrobiło chyba, zauważyłeś?
08:42No.
08:43No jak się nie cieszę, jak się cieszę.
08:46No skakałbym do góry z radości, ale windą jadę akurat.
08:50No bo...
08:52To co?
08:54Dwudziesta?
08:56Przyświecach?
08:57A tu się...
08:59No to pa, słodziutka.
09:04Nie.
09:05Nie.
09:06I film kręcę.
09:09Mhm.
09:10Akurat.
09:18Co ty taki wesolutki jak strzygiełek?
09:21Pewnie poznał jakąś nową dziwę.
09:23A tam zaraz wesolutki.
09:25Problem mam.
09:26Długów narobił.
09:28Napożyczałeś pieniędzy?
09:30To też.
09:31Ale sprawa jest jeszcze gorsza.
09:33No mów.
09:35Chodzi o to, że...
09:38Ten film, co go kręciłem...
09:40Nie zapłacą ci.
09:42To też.
09:43Ale...
09:45No co?
09:46Na litość boską.
09:48No chcą...
09:49Kręcić drugą część.
09:51Matko Święta.
09:53Taki menatograf ja cię zabije.
09:56Zszedź się z tamtą dawną.
09:58Nie wiem, co teraz robić.
10:00Nie wiem, nie wiem.
10:01Zostaw ten film.
10:03Ty dziecko masz studentem, a tobie fijoły w głowie.
10:08Czujecie?
10:09Jakby tak jakoś cieplej się zrobiło.
10:12Aha.
10:16Przeleć na mokro dziewiątkę, bo tam minister ma przyjść.
10:18Proszę.
10:19Trochę jakby się cieplej zrobiło.
10:21Zobacz, ile jest.
10:22Plus sześć i pół.
10:23Zobaczymy, jaką ma gorączkę.
10:24Sześć i pół.
10:25Tylko?
10:26Hmm.
10:27Zimne jest.
10:28Dokładnie tyle samo, ile w pokoju.
10:29Dziwne to wszystko.
10:30Dziwne to wszystko.
10:44Kuch.
10:45Kuch.
10:46Kuch.
10:47Kuch.
10:48Kuch.
10:49Kuch.
10:50Kuch.
10:51Kuch.
10:52Kuch.
10:53Kuch.
10:54Ale tobie co jest?
10:55Jakiś taki...
10:56Kuch.
10:57Cholerny kaszel mnie dopadł.
10:58Kuch.
10:59A ta wysypka?
11:00Mam wysypkę?
11:02Jaką?
11:05O, żeż ty.
11:08Teraz okaże pośladki.
11:10Co pan?
11:11Natychmiast. To jest sprawa życia i śmierci.
11:13Ja was wszystkich rozumiem, tylko że ja jestem heterom.
11:16Ja też.
11:19Na ogół.
11:21Coż jakby się cieplej zrobiło, nie?
11:23Plus dziewięć. To już idzie żyć.
11:27Tak.
11:32Jakaś dziwna sprawa z tym udarowcem na szóstce.
11:36Co?
11:37Jak go przywieźli, to miał 42 stopni gorączki, a teraz ma 6,5. Dokładnie tyle, ile pokoju.
11:43No i zróbcie rentgena.
11:44Ale czego?
11:45Czy ja wiem, od stóp do głów i za godzinę mierzyć gorączkę.
11:51Ludzie!
11:53Zapukać to nie łaska?
11:55Ludzie!
11:56Mamy na szpitalu przypadek czarnej kaszelnicy.
12:00O, ja piernicze! A gdzie?
12:02Na dziewiątce!
12:04Ten przystojniak od Nowaka!
12:07O kurna, no to trzeba powiadomić ministra.
12:11Znaczy, najpierw panią ordynator, oczywiście.
12:15Droga służbowa rzecz święta. Święta droga.
12:19Zarządzam pełną izolację dziewiątki.
12:22Nie, Cięplej się, robi tego, to już nie zakładam chyba.
12:32Zadzwoniła.
12:33Powiedziała, że przepraszaj, żeby wszystko odciąć grubą kreską, jak ja się jeszcze nie masz pojęciem.
12:37Moment, moment, moment, zaraz, zaraz.
12:39Przecież ja miałem tu za ciebie wpadek przez tydzień, a to już jest trzeci miesiąc.
12:43No płacę trzy czwarte litra za zastępstwo. Różniówka.
12:48Czekaj, niech policzy.
12:49Dobra, litr.
12:51Brachu, zaprosiłaby na dzisiejszy wieczór do siebie.
12:55Szampan, łasoś, lody, świece.
12:59Jak to jecie świece?
13:01A to się na zębach nie odkłada?
13:03To na stroju świece, no.
13:05A z tym łasośm to też bym nie przesadzał.
13:08No bo to z buzi, wiesz, jakaś tak rybą wieje, a jeszcze jak się chcecie całować...
13:12No to przecież oboje go jemy.
13:14O Jezus.
13:15No to to musi być masakra.
13:19Dwie ryby?
13:21Ruszać się, ruszać, bo zamarzniecie.
13:25Tak.
13:29Panie doktorze, z tym udarowcem jest coś nie tak.
13:32Co?
13:33O trzynastej mierzę temperaturę, jest 11,5 stopnia, temperatura w pokoju 11,5.
13:39O czternastej, gorączka 13, temperatura w pokoju...
13:4313.
13:44A sprawdzał pan?
13:45Nie, dedupcja.
13:47O szesnastej, gorączka 15,5, temperatura w pokoju 15,5.
13:51No co jest do cholerki?
13:53A co mi siostra z cholerą wyjeżdża w szpitalu?
13:56No, no, no, pacjent, termometr można by powiedzieć.
14:01Pokażę tego.
14:05O, tu coś widać.
14:06Gdzie?
14:07W obszarze żołądka, coś jakby klocek, pudełko zapałek?
14:13Pudełko nie, raczej mniejsze, takie pudełeczko na soczewki.
14:20Mógł połknąć, bo ja kiedyś połknęłam.
14:22Pudełko na soczewki?
14:23Nie, pudełeczko, same soczewki połknęłam, bo zdjęłam, odłożyłam sobie obok obiadu i zjadłam.
14:30Nie zauważyłam, bo byłam bez soczewek.
14:32Tak jest, proszę przygotować operacyjną, wyjmę mu to.
14:36Ruszać się, ruszać, bo zamarznięcie.
14:46O, już wiesz?
14:49Co?
14:50Znowu taki nematografia porwała Czesława.
14:55Chcą kręcić sekwela.
14:59Nie, spokojnie, szwagiereczko, to on się musiał chyba jakoś źle przesłyszeć, bo z tego co ja wiem, no to oni mają dokręcać te zwiastuny, no dwa dni po robocie.
15:13A nie przypada, jak mówisz do mnie, szwagiereczko.
15:18A, sorry.
15:23A ty, jak ma mówić, żeby było miło?
15:29Ja wiem.
15:32Może...
15:35Giniuchna?
15:36Giniuchna?
15:43Ta-da-da-da-da-da!
15:46Aha!
15:47Ta-dam!
15:49Ta-dam!
15:50A nie!
15:52How and meow!
15:54Bardzo miła nazwa.
15:56Pewnie wpada zwierzakom w uszy.
15:58Co będę mówić, fontanna kasy?
16:01A nie gejzer?
16:02Mówi się przecież gejzer kasiory.
16:05Na razie fontanna, ale za miesiąc kto wie, może będzie gejzer.
16:08No, kolejkę do wejścia mam na sto metrów.
16:13Głównie czworologi, no czasami trafi się też trój.
16:17U nas w służbie zdrowia to akurat na kolejki też nie możemy narzekać.
16:21No.
16:22Na zwykłą aborcję to się czeka tak półtora roku.
16:24No właśnie, a propos.
16:27Pracuje u was jeszcze ta taka ciemnawa, z sierści.
16:31Taka...
16:33No...
16:34No jak ona się wabiła?
16:36Rita.
16:37Właśnie, Rita.
16:40Jeszcze...
16:42Póki co, bo to...
16:45chyba już niedługo.
16:46Eryta, ciągła Nortona.
16:55Ale sama znajdź.
16:59M-m-m.
17:04E-e.
17:08Brawo.
17:11Jak byłam stewardessą, to słyszałam, że ludziom znajdowali na prześwietleniach
17:14niesamowite rzeczy w brzuchach.
17:17Że narkotyki i brylanty to pestka.
17:20Jeden przemytnik miał w brzuchu małe żółwie.
17:24Żółwie?
17:25No, no bo żółwie nie można przewozić przez granicę, szmuglują.
17:28Żywe żółwie?
17:29No, żółwia się żywią, bo leczy.
17:32A kiedyś wykryli, że jeden przemycał w brzuchu szachy.
17:35Z kości słoniowej.
17:37Szachy?
17:38No, same figury, bez szachownicy.
17:41Aaaa...
17:42Jej.
17:43Mamyka.
17:44Ale co to?
17:46Co to jest?
17:48To...
17:49Termostat elektroniczny.
17:51Wie pan, taki moduł do klimatyzatorów najnowszej generacji.
17:56One bezprzewodowo dostrajają maszynę do temperatur odczenia.
18:00Bo wie pan, ja przy klimach robię, nie?
18:03A jak to się znalazło w pańskim żołądku?
18:06Pewnie koledzy mi kawał zrobili i włożyli mi to do drugiego śniadania.
18:12Wie pan, oni na bani to różne numery robią.
18:15Ja czasowo zatrzymuję to cacuszko.
18:18Tak, proszę.
18:19Dla pana doktora i dla siostry Basi.
18:32Dla siostry Basi.
18:33Dla siostry Basi.
18:34Dla siostry Basi proszę zanieść na recepcję.
18:39Dla siostry Basi.
18:40Dla siostry Basi.
18:41Proszę zanieść na recepcję.
18:51Dla siostry posiłek.
18:58Dla siostry posiłek.
19:01Dziś sobie odpuszczam.
19:04Muszę dbać o figurkę.
19:06To może ja skonsumuję, ale co prawda swoją porcję dzisiaj spożyłem, no ale to mielony z buraczkami.
19:16Proszę, na zdrowie.
19:27Gorąco.
19:28Faktycznie, jakoś tak upalnie się zrobiło.
19:32Nie, nie, nie, za gorąco.
19:36Nie, za gorąco.
19:44Osiu, ja to miałam zjeść.
19:47To może ten moduł jadł tamtego.
19:49Szykujmy operacyjną, trzeba go ciągnąć.
19:51Twileczkę, czy to jest metalowy przedmiot?
19:53Tak, moduł z baterią.
19:55Dobrze, proszę oczyścić stół natychmiast.
19:58Ofiara, ofiara na stół.
20:00Tak, u mnie w klinice to się bardzo często zdarza.
20:04Zwierzęta połykają często nieodpowiednie rzeczy.
20:07Ale Amerykanie wypuścili teraz, o, pelengator elektromagnetyczny.
20:12Spróbujemy.
20:14Uwaga.
20:15Uwaga.
20:16Uwaga.
20:17Uwaga.
20:18Uwaga.
20:19Uwaga.
20:20Uwaga.
20:21Uwaga.
20:22Uwaga.
20:23Uwaga.
20:24Uwaga.
20:25Uwaga.
20:26Uwaga.
20:27Uwaga.
20:28Uwaga.
20:29Uwaga.
20:30Uwaga.
20:31Uwaga.
20:32Wwych удallを znaleźć.
20:36O!
20:42Cześć!
20:43Dlaczego ja tu leżę?
20:51OBIAD!
20:53Ale zgłodniałem!
20:54Tego nie jest!
20:55Przed chwilą zatruj się tym Oscar
20:57prawie na śmierć.
21:00Wieczorem szamice ci pizzę.
21:01No może trzeba już skończyć z tym cyrkiem?
21:03Idę zmyję z siebie tą wysypkę
21:05i umyję te paznokcie.
21:06Nie! Nie, nie, nie rób tego.
21:08Poczekaj jeszcze kilka dni.
21:10Będzie...
21:12nagroda.
21:29Proszę, proszę.
21:31Dla pana doktora i dla siostry Basi.
21:36Sinną barwą kuta.
21:43Co jest?
21:44W plecy?
21:45W obuzie?
21:46W plecy?
21:47Po iskuje.
21:48No to jest lepsze.
21:49Po odwiedź.
21:50No to jest lepsze.
21:51Po odwiedź, to jest lepsze.
21:52Po tu na dwie dofocere.
21:53Co to jest lepsze.
21:54Po odwiedź.
21:56Myślę, że to jest lepsze.
21:58Kupi?
21:59Po umiem.
22:01Tak.
22:02Po odwiedź.
22:03O Indianownie.
22:04Po odwiedź.
22:05Po jedne.
22:06Po odwiedź.
22:07Po odwiedź.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended