- 10 minutes ago
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:38Czy łatwo jest zrezygnować z miłości, którą budowało się z takim trudem?
01:48KONIEC
01:49Co się dzieje?
01:50KONIEC
02:00KONIEC
02:06Moja niewinność uderza o brzeg jak fala.
02:10Gdy próbuję się tłumaczyć, tonę we własnej ciszy.
02:14Zastanawiam się, jak mam żyć z tą bezradnością.
02:18Im bardziej kocham, tym bardziej się boję.
02:22A im bardziej się boję, tym bardziej mnie o wszystko obwiniają.
02:28KONIEC
02:32Kocham mężczyznę, w którego oczach się gubię.
02:36Może kochać znaczy też upodabniać się do kogoś.
02:40Dlatego idę za tobą.
02:44Idę ku śmierci z miłości.
02:48Wszystko, co tu napisałam, zostało w grobie, z którego mnie uratowałeś.
03:06Może nie wszystko tam zostało, Zeynep.
03:14Wyrwałaś kartki, ale nie potrafiłaś ich wyrzucić.
03:22Bo mnie kochasz.
03:28To były te słowa, których nie umiałaś wypowiedzieć?
03:34O miłości do mnie?
03:38Pozałem.
03:40To się wyjaśni, prawda, Zeynep?
03:54To się wyjaśni, prawda, Zeynep?
04:04Kochanie, ja tam nie umiem żyć.
04:08Jeśli tam wrócę, nie przeżyję tego.
04:12Halil po jednej stronie.
04:16Mama po drugiej.
04:20Co mam zrobić?
04:30Halil stoi za mną jak skała.
04:34Daje mi siłę.
04:36A ja mam przed nim coś takiego ukrywać?
04:40Jeśli mu powiem, znajdzie sposób, uratuje nas z tej pułapki.
04:46Tak.
04:48Muszę mu powiedzieć.
04:51Jesteśmy w swoim pokoju.
04:54Kto nas tu podsłucha?
05:10Muszę ci coś bardzo ważnego powiedzieć.
05:22Nie powinnam tego przed tobą ukrywać.
05:26Mów.
05:28Mów.
05:38To może być ta sama osoba.
05:44Poczekaj.
05:46Twój czas się kończy.
05:54Jeśli natychmiast nie odejdziesz od Halila, skasuję nagranie, które ocali twoją matkę.
06:00Znam każdy twój krok, każdą rozmowę.
06:02Wiem, co robisz.
06:04Nie waż się popełnić błędu.
06:06Bo inaczej twoja matka trafi do więzienia.
06:08Muszę to zrobić dla mamy.
06:22Zajnep.
06:24Zajnep.
06:26Umieram z ciekawości.
06:28Bardzo się
06:33Ja...
06:34Nie mogę.
06:36Nasz związek nie działa.
06:38Ciągle żyjemy w chaosie.
06:40Jestem zmęczona.
06:42Ja...
06:44Ciągle żyjemy w chaosie.
06:46Jestem zmęczona.
06:48Ja...
06:49Ciągle żyjemy w chaosie.
06:51Jestem zmęczona.
06:53Ja...
06:54Ciągle żyjemy w chaosie.
06:55Jestem zmęczona.
06:56Ja...
07:04Chcę się rozstać.
07:16Brawo.
07:17Tak trzymaj.
07:18Bądź mądra.
07:20Bądź mądra.
07:27Jak mam z ciebie zrezygnować?
07:33Dobrze.
07:40Jeśli chcesz odejść, rozstaniemy się.
07:45Dobrze słyszę?
07:49Naprawdę się zgodził?
07:59Zgodził się?
08:02Bez sprzeciwów.
08:08Ale dlaczego?
08:10Coś tu nie gra.
08:16Czemu nie był zaskoczony?
08:21Coś mi tu nie gra.
08:23Jak to możliwe? Jak mógł się zgodzić?
08:29Co mam?
08:33Dobrze.
08:35Jak to możliwe? Jak mógł się zgodzić?
08:38Co mam?
08:40Dobrze.
08:41W sytuacji, gdy jesteś zmęczona z powodu tego, przez co przechodzi twoja matka.
08:58Nie chcę, żeby nasze małżeństwo było dla ciebie ciężarem.
09:02Nie chcę, żeby nasze małżeństwo było dla ciebie ciężarem.
09:07Nie zasługujesz na ten chaos.
09:11Nasze małżeństwo już i tak stało się dla nas ciężarem.
09:15Oboje wiele przeszliśmy.
09:17Zadzwonię do prawnika.
09:28Trzeba to wreszcie załatwić.
09:34Niech zacznie procedurę rozwodową.
09:38Załatwmy to jak najszybciej.
09:42Nasza historia dobiegła końca.
09:47Nasza historia?
10:00Halid, co ty mówisz?
10:02Jaki rozwód?
10:03Zdjęcia
10:05Zdjęcia
10:06KONIEC
10:34Selma, naprawdę źle wyglądasz.
10:39Halil mówił, że tylko jedna osoba może zostać przy chorej.
10:45Daj mi te rzeczy.
10:48Zaniosę jej.
10:54Przecież Merwe tam jest. Zostanę z nią chwilę.
10:57Właściwie to ja powinnam iść. Może uda mi się wejść do siostry.
11:09Nie zaznam spokoju.
11:11Córciu, myślałam, żeby coś dać twojej mamie, ale nic nie mogłam wymyślić.
11:23Sama to wyszyłam.
11:25Zobacz.
11:29Dziękuję.
11:32Bardzo jej się spodoba.
11:33Chodźmy.
11:55Selma, otwórz oczy.
12:13Kochanie, spójrz na mnie.
12:18Obudź się.
12:18Co się dzieje, Halil? Co tu robimy?
12:31Zaraz wyjaśnię.
12:37Zajnep, co się dzieje?
12:40O co chodzi?
12:42Nie układa się.
12:44Coś się stało?
13:03Podjęliśmy decyzję.
13:04I uprzedzam, nie chcę, żeby ktokolwiek ją podważał.
13:30Zajnep chce rozwodu.
13:31A ja się zgodziłem.
13:51Nie rozumiem.
13:53Skąd nagle rozwód?
13:56Zajnep tego chciała, ale czemu ty się zgodziłeś?
13:59To nic nowego.
14:05Od dawna mamy kłopoty.
14:07Nie dogadujemy się.
14:12Zajnep nawet nie próbuje nic naprawić.
14:16Sama tego chciała.
14:20Jak powiedziałem, nikt nie będzie się w to mieszał, ani tego komentował.
14:24Masz rację.
14:30Gulhan, jeśli tak postanowili, nam pozostaje to uszanować.
14:39Przekażesz wszystko pani Zumrud.
14:41Czekałeś na to.
14:56Dla ciebie to takie łatwe.
14:58Nie obchodzi cię, co się ze mną dzieje.
15:04Zajnep, możemy zamienić słowo?
15:06Na osobności?
15:08Później.
15:08Gulhan, chodźmy do pokoju.
15:17Źle się czujesz.
15:22Teki ma rację, Gulhan.
15:24Nie denerwuj się tym teraz.
15:27Pomyśl o dziecku.
15:28Czemu się cieszysz?
15:50Uważasz, że to normalne, że Halid tak szybko to przyjął?
15:52Wiem, że kocha Zajnep.
16:00To nie ma sensu.
16:02Halil jest moim bratankiem.
16:05Znam go lepiej niż ktokolwiek.
16:09Ma dość.
16:11Jest zmęczony uganianiem się za Zajnep.
16:13Stara się ją uszczęśliwić, a ona ma fochy.
16:19To męczące.
16:22Myślę, że Zajnep od dawna chciała odejść.
16:25I Halil to wreszcie zrozumiał.
16:26Ma dość problemów.
16:28Nie potrzebuje kolejnych.
16:30Nawet kosztem obietnicy złożonej ojcu.
16:32Zajnep od dawna chciała.
16:51To koniec, kwiatuszku.
17:18Rozwodzimy się.
17:21Uratuję mamę, ale Halil i Zeynep to przeszłość.
17:31Może nigdy nie istnieliśmy naprawdę.
17:35Może za dużo oczekiwałam.
17:39Halil zgodził się od razu.
17:43Nie zapytał o nic.
17:45Nie walczył.
17:46Więc to było aż tak proste.
17:54Zrezygnował z miłości, którą budowało się z takim trudem.
17:58Może powinnam mu podziękować.
18:03Nie utrudnił mi zadania.
18:06Może powinnam mu podziękować.
18:15Nie utrudnił mi zadania.
18:19Gdyby zaprotestował, może nie uratowałabym mamę.
18:25Muszę to przyjąć.
18:27To małżeństwo najbardziej obciążało właśnie jego.
18:33Zmęczyłam go.
18:35I znudziłam.
18:36Zmęczyłam go.
19:06Zmęczyłam go.
19:11KONIEC
19:41Myślałaś, że tak łatwo z Ciebie zrezygnuję?
19:55Co?
19:59Każda Twoja łza zamienia się w ogień i pali mnie do żywego.
20:08Nie chciałem Cię zranić.
20:11Nie chciałem Cię martwić.
20:18Wiem, że Cię zastraszono.
20:28Wiem, że dlatego chcesz rozwodu.
20:31Ta wiadomość przyszła, gdy wychodziliśmy ze szpitala.
20:58A Ty od razu zaczęłaś dziwnie się zachowywać.
21:01Twój czas się kończy.
21:19Jeśli natychmiast nie odejdziesz od Halila, skasuję nagranie, które ocali Twoją matkę.
21:24Znam każdy Twój krok, każdą rozmowę.
21:27Wiem, co robisz.
21:29Nie waż się popełnić błędu.
21:30Bo inaczej Twoja matka trafi do więzienia.
21:33Czytałeś?
21:48Wiesz wszystko?
21:50Tylko śmierć może mnie od Ciebie zabrać.
22:02Jesteś moim światłem.
22:13Nie pogodzę się z Twoją nieobecnością.
22:16Cokolwiek się stanie, nie zrezygnuję.
22:28Zaufaj mi.
22:32Wyciągniemy Twoją mamę z tej pułapki.
22:35Zeynep, jestem z Tobą zawsze.
22:42Oto mężczyzna, którego kocham.
22:45Halil.
22:46Zeynep, nawet tu, na zewnątrz, mówmy ciszej.
23:12Przed wszystkimi, nawet przed najbliższymi, udajemy, że się rozwodzimy.
23:25Najmniejszy błąd, najmniejsze potknięcie może wszystko zepsuć.
23:29Dlatego nikt nie może się dowiedzieć.
23:37Nie wiemy, kim jest nasz wróg, ani gdzie jest.
23:39Wiemy tylko, że zna nas doskonale.
23:48Chce nas rozdzielić.
23:51Zniszczyć nasze małżeństwo.
23:55Może być bardzo blisko, albo bardzo daleko.
24:00Ale nas widzi, albo podsłuchuje.
24:04Dlatego to on popełni błąd.
24:10Nie my.
24:16Kto i dlaczego chciałby zrobić nam coś takiego?
24:22Nie wiem.
24:24Ale musimy być ostrożni.
24:27Przygotujemy się na wszystko.
24:28Gdy mamy przy sobie telefon, gdy jesteśmy w pomieszczeniu, mówimy o rozwodzie.
24:39Udajemy, że się rozstajemy.
24:44On może nas podsłuchiwać, albo obserwować.
24:48A my mamy mało czasu.
24:50Musimy szybko znaleźć trop w sprawie Częgiza.
24:52Nie patrz na mnie, taka zmartwiona.
25:03Poradzimy sobie.
25:06Przeszliśmy przez gorsze rzeczy.
25:09I ten wiatr nas nie przewróci.
25:14Damy radę.
25:16Powiedz teraz dokładnie, co było na tym nagraniu.
25:29Powiedz to.
25:31Częgiz był w chacie, w której byliśmy.
25:36Mówił otwarcie, że oczernił moją mamę.
25:39Ale nagranie skasowano.
25:41Zniknęło.
25:42Częgiz sam to nagrał.
25:44Ktoś tam z nim był.
25:46Zniknęło się.
25:52Kto to?
25:57Nazywam się Częgiz Mazili.
25:59Nagrywam to z własnej woli.
26:03Przez Tulaj Aslan straciłem pracę.
26:07Dlatego byłem na nią wściekły.
26:12Myślę, że nie był sam.
26:14Widziałam cień.
26:18Pojedziemy do tej chaty, Zejnek.
26:19Znajdziemy jakiś trop.
26:21I nie damy się zastraszyć głupimi groźbami typu, macie się rozwieść.
26:26Kiedy jedziemy?
26:29Jutro rano.
26:31Wyjdziemy z domu osobno.
26:33Ja pod pretekstem spraw rozwodowych.
26:36Ty do mamy.
26:37Spotkamy się w ustalonym miejscu.
26:40Potem jedziemy do chaty.
26:42Musimy tylko zawczasu ustalić punkt spotkania.
26:45Dobrze, zajmę się tym.
26:51Dam ci znać.
26:58Razem przechodzimy przez wszystkie burze.
27:01Pamiętaj o tym.
27:07Kochanie, otwórz oczy.
27:36Proszę.
27:39A czego się spodziewaliście?
27:44Od razu zauważyłam, że wygląda na chorą.
27:49Selma, proszę.
27:50Słyszysz mnie?
27:50Słyszysz mnie?
27:58Dajmy jej wody.
28:00Zaraz się odsknie.
28:03Nie otwiera oczu.
28:04Jak chcesz jej podać wodę?
28:05Selma, kochana.
28:08Córeczko.
28:15Kochanie.
28:19Wreszcie.
28:20Dzięki Bogu.
28:21Wystraszyłaś nas.
28:30Powoli.
28:31Spokojnie.
28:35Już mi lepiej.
28:38Skarbie, spójrz na mnie.
28:39W porządku?
28:42Chyba spadło mi ciśnienie.
28:44Zakręciło mi się w głowie.
28:50Napij się wody.
28:51Chodźmy.
29:04Chodźmy.
29:11Nie ma mowy.
29:13W tym stanie nigdzie nie pójdziesz.
29:18Eren moja mama.
29:19Wiem.
29:22Ale jak zobaczy cię w takim stanie, poczuję się o wiele gorzej.
29:27Odpoczniesz.
29:29Jutro cię tam zawiązę.
29:31Obiecuję.
29:31Jesteś blada jak ściana.
29:39Chcesz iść do mamy i ją martwić?
29:49Selma, żeby mama doszła do siebie, musisz być silna.
29:54Inaczej jej nie pomożesz.
29:55Dobrze.
29:56Eren, zadzwoń do Merwe i spytaj, co umamy.
30:02Dobrze.
30:05Zrobię ci słony Ayran.
30:07Odzyskasz siły.
30:12Dzień dobry.
30:26Eśjalarımı almaya geldim Zeynep.
30:55Przyszedłem zabrać swoje rzeczy, Zeynep.
30:59Ty tu zostań.
31:00Nie trzeba.
31:02Pójdę do babci.
31:04Ostatnio bardziej bolą ją stawy.
31:06Pobędę z nią.
31:09Tak będzie lepiej.
31:09Dzień dobry.
31:10Dzień dobry.
31:11Dzień dobry.
31:12Dzień dobry.
31:13Dzień dobry.
31:14Dzień dobry.
31:15Dzień dobry.
31:17Zdjęcia i montaż
31:47Zdjęcia i montaż
32:17Zdjęcia i montaż
32:47Zdjęcia i montaż
33:17Zdjęcia i montaż
33:47Zdjęcia i montaż
34:17Zdjęcia i montaż
34:47Zdjęcia i montaż
35:17Zdjęcia i montaż
35:47Zdjęcia i montaż
36:17Zdjęcia i montaż
36:47Zdjęcia i montaż
37:17Zdjęcia i montaż
37:47Zdjęcia i montaż
38:17Zdjęcia i montaż
38:47Zdjęcia i montaż
39:17Zdjęcia i montaż
39:47Zdjęcia i montaż
40:17Zdjęcia i montaż
40:47Zdjęcia i montaż
41:17Zdjęcia i montaż
41:47Zdjęcia i montaż