Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago

Category

📺
TV
Transcript
00:00Kiedy ktoś kocha bardziej
00:30Pani Leilo jesteś tak śmiej się śmiej to nie dzieci tylko potwory
00:43Nie nazywaj ich tak wiesz myślałam że skoro ty możesz się opiekować dziećmi to ja też
00:52Masz anielską cierpliwość pana też ma całkowitą rację ja też spałabym w namiocie
00:59To nie namiot tylko glamping ucz się nowych słów
01:03Jak zwał tak zwał nie denerwuj mnie i co znalazłaś suknię choć opowiem ci w pokoju
01:12Mów wreszcie znalazła się tak naprawdę zyskałaś u atesza nie wysłałam mu ją do firmy w
01:29Anonimowej paczce
01:30Dlaczego to by mu się spodobało i jak bym wyjaśniła odnalezienie sukni
01:38Racja
01:41Dobrze że nie powiedziałaś że ukradliśmy komuś suknię którą najpierw ukradliśmy jemu
01:48Poczułam się winna zupełnie jakbym to ja ją ukradła co to ma wspólnego z tobą
01:57Nie mów głupstw to wszystko przez Jakuba
02:01Racja
02:02Mniejsza o niego opowiedz co z ateszem
02:06Nie martw się zajmę się tym
02:09Mam świetny plan na wieczór ale najpierw muszę odpocząć
02:16Bardzo się dziś namęczyłam zasłużyłam no to idź odpocząć
02:21Idź już
02:23A propos powiedz Jakubowi żebyś się tak nie kręcił bo zwraca na siebie uwagę
02:29Fakt zajmę się tym
02:31Brawo Lejlo
02:37Krok czwarty zarzucanie przynęty
02:49Dobra nikt nas nie przyłapał
03:02Obserwuj
03:04Daj mi znać jeśli ktoś będzie szedł zgoda
03:07Do roboty
03:12Chcesz żeby atesz tu z nami mieszkał więc musimy to zrobić dobrze
03:23No to do dzieła
03:28Beryt?
03:51Beryt?
03:51Beryt?
03:56Beryt?
03:57Chodź
03:58Zostań tu
04:00Ajdost
04:01Ajdost
04:02Chodź
04:04Zostań z siostrą
04:11Nic wam nie jest?
04:31Nie a tobie?
04:34Co się dzieje?
04:38Wszystko w porządku?
04:41Co się stało?
04:43Nic, mały wypadek
04:45Wypadek?
04:47Jaki wypadek?
04:51Co?
04:53Przepraszam, chciałem żebyś z nami mieszkał
04:56To twój pomysł?
05:02Tak, mój
05:04Byłem tu szczęśliwy
05:09Pewnie twoje szczęście unieszczęśliwia dzieci
05:17Możemy pogadać później?
05:24Dobrze, porozmawiamy później
05:26Zabierę dzieci do ich pokoi
05:29Chodźcie
05:29Już dobrze, nic wam nie jest
05:35W porządku?
05:55Tak
05:55Daj spokój
06:03Możesz spać
06:05W środku
06:06Tam jest wygodnie
06:07Wiesz, że w środku nie mogę spać
06:12Nie nalegaj
06:13Powinieneś być w domu
06:19I nie zostawiać dzieci samych
06:22Tak?
06:24Lepiej, żeby prawnik nie dowiedział się o tej sprawie
06:27Mówisz o sprawie?
06:34Masz rację
06:34Ale to nie groźba
06:36Prawda?
06:43Nie
06:44Chodzi o twoje dobro
06:47Nie zamieszkam tam
06:52Nie nalegaj
06:53Dobrze
06:55Dobrze
06:56Więc znów popatrzymy na gwiazdy
07:00Zgoda
07:01Kiedy zaakceptujesz swoją rodzinę i ten dom?
07:15Myślę, że już czasy, żebyś spał w swoim łóżku
07:19Tak byłoby najlepiej dla dzieci
07:24Chyba za bardzo się wkręciłaś w rolę niani
07:28Może naprawdę związałam się z dziećmi?
07:41Potrzeba cudu, żebym mógł spać w tym domu
07:44Wierzę w czuda, bo zwykle są prawdziwe
07:52I tym się różnimy
08:00Ty wierzysz w los, a ja jestem realistą
08:06Tak?
08:07Tak
08:08Tak
08:09Więc może odpowiesz na pytanie, które zadał ci Eidost
08:14O czym mówisz?
08:24Na pytanie, czy masz dziewczynę
08:28Podobno miałeś ich 500
08:31Nie mam dziewczyny
08:38A ta liczba jest błędna
08:41Wybacz
08:43Więc
08:44400?
08:49Nie
08:50Więcej
08:51Miałeś tyle dziewczyn, ale teraz
08:58Nikogo nie masz?
09:02Spójrz na mnie
09:02Myślisz, że w to uwierzę?
09:18Nie mam dziewczyny
09:19A ktoś ci się podoba?
09:32Myślę, że tak, ale
09:33Nie chcesz tego przyznać
09:36Żyję w zgodzie ze sobą
09:40Nie mam takich problemów
09:42Więc
09:45Jeśli ktoś zrobił na tobie wrażenie
09:49Umiesz powiedzieć to wprost?
09:52Tak
09:52Tak, umiem
09:53A czy
09:56W ostatnim czasie powstrzymałeś się przed okazaniem komuś uczucia?
10:08Tak
10:09Ale nie chodziło o to uczucie
10:14Gość ośmiornica
10:17Jak mu tam było?
10:20Emre
10:20A, Eren
10:21Tak
10:22Podszedł do nas mówiąc, że jest nudno
10:26Musiałem się wtedy powstrzymać, żeby go nie walnąć
10:30Nie o to pytałam
10:33A o co?
10:40O to, kiedy z kimś rozmawiasz i patrzysz tej osobie na usta
10:45I nie ma nawet znaczenia, co mówi
10:51Jesteście tylko we dwoje
10:59Tak?
11:02Tak
11:02Był taki ktoś?
11:14Nie jesteś teraz pijany, prawda?
11:16Żebyś jutro nie mówił, że nic nie pamiętasz
11:19A wyglądam, jakbym był?
11:26Nie wiem
11:27A jesteś?
11:31Nie
11:32Wiem, co czuję i co myślę
11:35I...
11:40Nie
11:40Brawo
11:44Gratulacje
11:46Nie spotkałam nikogo, kto byłby tak pewien swoich uczuć
11:51Jest ci przykro?
11:58Mnie?
12:00Nie
12:00Nie takiej odpowiedzi oczekiwałaś
12:03Przykro ci?
12:06Nie
12:06Ale zaraz pójdę do pokoju i się rozpłaczę
12:10Dlaczego miałoby mi być przykro?
12:17Nieważne, nie będę dolewał oliwy do ognia
12:19Oliwy?
12:27Tak
12:28Chyba bierzesz to zbyt poważnie
12:32Dla kogoś takiego jak ty
12:35Jeden pocałunek jest aż tak ważny?
12:41Ale jeśli chcesz czegoś więcej
12:43Zapomnij
12:44Dlaczego?
12:51Bo nie masz dość odwagi
12:59Dobranoc
13:05Tak uważasz?
13:22Nie wiem
13:22Dlaczego?
13:23Dlaczego?
13:23Tak much
13:24Dlaczego?
13:24Tak
13:24Dlaczego?
13:25Tak
13:25Tak
13:25Dlaczego?
13:30I
13:33Dlaczego?
13:35KONIEC
14:05To pająk. Gdzie on jest?
14:26Tu. Zabiłam go. Świetnie.
14:33Co tu robisz?
14:35Zrób coś.
14:42Poczekaj, ja też.
14:44Kochanie, wiesz co zrobimy?
14:48Pójdziemy do pokoju.
14:51Poczytam ci bajkę i pójdziemy spać.
14:54Pójdziemy już. Pośpieszcie się.
14:56I niech nikt już tu nie wchodzi.
14:59Pełno tu obadów.
15:01Idziemy się położyć i poczytać bajkę.
15:03Masz. Jesteś rozbudzona.
15:06Musisz iść spać.
15:08Naprawdę?
15:18Myślę, że powinieneś mieć tu swój pokój.
15:39Dlaczego?
15:39Ja tak nie uważam.
15:43Jeśli nie chcesz co noc mieć takich przygód.
15:47Tak, to trudno, ale...
15:50Ale co?
15:51Daję radę.
15:51A też?
15:58Co robicie o tej...
15:59Żadne z was nie śpi?
16:00Słucham.
16:02Lanny zadziałał. Wróciłeś do domu.
16:05Na razie.
16:10Co tu robisz o tej porze?
16:12Nie mogę spać.
16:13Dlaczego?
16:13Ostatnio dużo myślę.
16:14Może pomoże mi męska rozmowa.
16:20Rozumiem.
16:22Masz przerażający pomysł i chcesz o nim porozmawiać, ale już późno.
16:27Może pogadamy jutro?
16:28Nie, nie o to chodzi.
16:30A o co?
16:32O miłość.
16:36Najlepiej, żebym porozmawiał o tym z tobą.
16:38Myślę, że to nie miłość, a inne uczucie.
16:45Odkrywasz nowe emocje, to pewnie jedna z nich.
16:50Zawsze tak się dzieje?
16:52Na jej widok boli mnie żołądek i coś we mnie łopocze.
16:57To najpiękniejsza i najtrudniejsza kobieta, jaką kiedykolwiek spotkałem.
17:08To powiedz to jej, a nie mnie.
17:13Sądzisz, że to etyczne?
17:15Etyczne?
17:17Inter uczycie takich słów?
17:19Nie.
17:20Płyną z mojego wnętrza.
17:22Może to przez miłość?
17:26Ziłość.
17:26Czerwona rybka próbowała uciec przed rybakiem.
17:35Inne rybki, jej przyjaciele, jej w tym pomogły.
17:38Kdlejki, jej przyjaciele, jej w tym pomogły.
17:42O w tym i przeņem poswam, nie.
17:44Zdjęcie w tym.
17:46Łaźdächen!
17:50BEST Una.
17:51KONIEC KONIEC!
17:54ŚWIÇ KONIEC!
17:55SONI CHOĞNEN!
17:57Do zobacaj!
17:58Przyjaciółce czerwonej rybki nie chce się spać.
18:18Czerwonej rybki nie chce się spać.
18:48Nie, rozmawialiśmy o planach na przyszłość.
18:54O inwestycjach i takich tam.
18:59Rozumiem.
19:01Świetnie.
19:02Rozmawiajcie sobie, ale jest naprawdę późno.
19:05Dokończycie jutro.
19:06Co jest, bolicie brzuch?
19:08Nie.
19:09Tak.
19:11Więc jak?
19:16Dobra, zrobimy tak.
19:17Późno już, położę cię do łóżka i ty zaśniesz.
19:21Do rana nic ci nie będzie.
19:24Jestem zmęczona, zaraz pójdę do siebie.
19:26Wszystko w porządku?
19:28Tak.
19:30Prześpisz się i ci przejdzie.
19:32Idę.
19:41Idę.
19:45Wejdź.
19:47Połóż się.
19:50Dobranoc.
19:52Dobranoc.
19:54Śpij.
19:54A też.
20:18A też.
20:18Mój Boże.
20:28Znowu uciekł.
20:31Przeklęte szczęście.
20:32Dlaczego się śmiejesz?
20:44To zabawne.
20:44Masz spuchnięte oczy.
20:47Nie dałeś mi spać.
20:51Mówiłeś przez sen.
20:53Ja?
20:54Tak.
20:55Mówiłem przez sen?
20:56Tak.
20:57Nigdy.
20:57Jesteś pierwszą, która mi to mówi.
21:03Co?
21:06Czyli żadna z pięciuset kobiet nie zauważyła, że mówisz przez sen?
21:14Mówiłem, że było ich więcej.
21:17Jesteś zazdrosna?
21:20Nie.
21:21Jasne.
21:22Dlaczego mam być zazdrosna?
21:24Bądź sobie z tysiącem kobiet.
21:25Co mi do tego?
21:27Pewnie.
21:28Co ci do tego?
21:33Po przebudzeniu jesteś strasznie zrzędliwy.
21:37Czyżby?
21:39Będę pierwszą, która ci to mówi.
21:43A ty jesteś przesłodka.
21:53Dzień dobry.
21:54Dzień dobry.
21:57Co to ma być?
22:05Masz rację?
22:08Wczorajsza noc była trudna, ale pamiętam, że położyłam Berit spać.
22:15Możesz oszukać Leila, ale nie mnie.
22:17To łóżko jest za małe na trzy osoby.
22:25Tak jak twoje.
22:26Dlatego niech każdy śpi w swoim.
22:28Chwila.
22:29Chwila.
22:30Chwila.
22:32Berit, możesz przychodzić tu, kiedy zechcesz.
22:36Jeśli jest w tym łóżku ktoś, kto nie może tu przychodzić, kiedy chce, to jesteś to ty.
22:42Tak?
22:42Tak.
22:42Chwila.
22:44Berit, czy on może przychodzić, kiedy chce?
22:48A widzisz?
22:48Spójrz.
22:50Wołam spod kołdry.
22:54Nie, żadnych łaskotek, bo ja cię połaskoczę.
22:59Kogo połaskoczysz?
23:10Może ciebie?
23:15Wstawaj, kochanieńki.
23:17Cały dom już się obudził.
23:18Zaraz ściągniesz na nas iltera.
23:22Dobra.
23:26Na dobre zostaliśmy tu służącymi.
23:29Meriem, przypomnij sobie, czym się zajmujesz.
23:32Gdybym wiedział, nie wszedłbym w to.
23:35Tak.
23:36Leila za bardzo to przedłuża.
23:39Mnie to odpowiada.
23:41W końcu, gdzie znajdziemy taki dom?
23:43Samochody?
23:44Takie życie?
23:46Nie mów głupstw.
23:50Kiedy skończymy tę robotę, kupię wam wszystko, co najlepsze.
23:56Co kupisz?
23:57No powiedz, na litość boską.
24:00Kupię willę.
24:01Ustawię je rzędem i powiem, wybieraj.
24:04Kupi willę.
24:06Tobie, mnie, wszystkim.
24:07Akurat.
24:08Nikt nie będzie ze mną zadzierał.
24:14Zobaczysz, Meriem?
24:18Nieważne.
24:20Spójrzcie tu.
24:21Wieczorem mnie nie mam.
24:22Gdyby coś się działo, zajmijcie się tym.
24:26Dokąd idziesz?
24:27Ja też mam życie osobiste.
24:28Dobrze, barysz cię podwiedzie.
24:35Po co? Pójdę sama.
24:38Nie, Meriem.
24:40Musimy być ostrożni.
24:42Nie możesz jechać sama.
24:44Prawda?
24:47Ostrożni?
24:48My?
24:48Kiedy ostatnio byłeś ostrożny?
24:52Leila wybrała się w podróż po Stambule.
24:55Szukała sukni po całym mieście.
24:57Dzień dobry.
24:59Witaj.
25:01Zaczęliście?
25:02Chodź, zacznij.
25:05Witaj.
25:07I co?
25:09Co załatwiłaś?
25:09Ogień, proch, bum.
25:13Rezultat.
25:26Pracuję nad tym?
25:27Nie naciskaj mnie.
25:28Załatwię to.
25:31Ale kiedy?
25:33Ile to będzie trwać?
25:34Jeśli nic z tego...
25:37Zabierajmy się stąd.
25:38Coraz bardziej mnie to irytuje.
25:40To miało trwać pięć miesięcy.
25:42Allah, Allah.
25:49Co to za humory?
25:52Wszyscy jesteście w gorącej wodzie kompanii.
25:57Ogarnijcie się.
25:58Co to ma być?
26:01Dlaczego nas atakujesz?
26:06Ostatnio za bardzo zadzieracie nosa.
26:08Szczególnie ty, Leilo.
26:09Teraz moja kolej?
26:13Tak, Leilo.
26:15Po co się tu znaleźliśmy?
26:17Nie zapominaj o tym.
26:19Jeśli przestaniesz przesyłać pieniądze na szpital,
26:22już nigdy nie zobaczysz jedynej osoby,
26:24która zna twoją rodzinę.
26:26Niech każdy się pilnuje.
26:29Co to ma być?
26:31Nie daliście mi nawet zjeść śniadania.
26:33Dwie szwagierki uciekły do jednego piekarza.
26:49Rodzina w rozpaczy.
26:50Zero wyobraźni.
26:57Co?
26:5980-letni dziadzio Ali po raz czwarty się żeni?
27:02No nie.
27:06Fusun?
27:07Tak nisko upadłaś?
27:08Mogę zadzwonić do tego programu o ślubach.
27:13Nie wiem, czy kogoś dla ciebie znajdą,
27:15ale na pewno dodasz tam kolorytu.
27:18Porozmawiaj, bardzo tego chcę.
27:20Jeśli znasz ekipę.
27:22Nie przeszkadza mi, że ludzie mnie obserwują,
27:24czają mi się za plecami,
27:25słuchają mnie czy naśladują.
27:26Przeciwnie, czuję się dowartościowana.
27:33Dla widzów będzie to historia ku przestrodze.
27:37Od projektantki Arjali w dół.
27:41Daruj sobie, jak długo jeszcze będziesz zajmowała się
27:44godzinami posiłków w Halita.
27:46Jeśli myślisz, że mąż cię zdradza,
27:49to są do tego świetne aplikacje.
27:51Ściągnijmy taką.
27:54Ach ty.
27:55Przy okazji,
27:57czy asystenci dostają vouchery na posiłek?
28:00Jeśli nie, porozmawiam za teżem.
28:05Cóż za błyskotliwy żart.
28:06Ubawiłam się.
28:08Ty coś knujesz i dowiem się co.
28:17Pani Fusun, wejdź.
28:20Przyniosłem zdjęcia z imprezy.
28:21Wybierzmy te do prasy.
28:23Pokaż.
28:25Gratuluję sukni, jest przepiękna.
28:37Widziałem tę dziewczynę na ślubie,
28:39ale chociaż była w sukni,
28:41nie była tak zachwycająca.
28:43Na jakim ślubie?
28:46Bywa czasem na przyjęciach ślubnych.
28:48Ta dziewczyna była panną młodą
28:50na przyjęciu w hotelu pana Atesza.
28:51Leila była panną młodą w hotelu pana Atesza?
29:00Mam do pana prośbę.
29:03Może pan przynieść mi te zdjęcia?
29:05Oczywiście.
29:07A czy mogę spodziewać się dziś płatności
29:09za zdjęcia z tego ostatniego przyjęcia?
29:12Każdy ma swój rozum.
29:17Oczywiście, wydam dyspozycję księgowości.
29:23Bardzo dziękuję.
29:26Ale czekam na zdjęcia ze ślubu.
29:30Zobaczymy Leilę jako pannę młodą.
29:32Dzień dobry.
29:42Proszę mnie połączyć z panem Selczukiem.
29:45Tak.
29:49Pięknie dziś wyglądasz.
29:51Zobaczymy.
30:21Chodź tutaj.
30:36Naśladujesz Atesza?
30:39Daj, ja też spróbuję.
30:48Nikt się ze mną nierówna.
30:51Przedrzeźniacie mnie?
31:00Tak, przybij.
31:09Muszę panu coś powiedzieć.
31:13Zaniedbujemy kwestie zdjęć przy posiłkach.
31:17Wprawdzie wysyłam je, gdy znajdę sposobność.
31:20Ale mnie też zdarza się zapomnieć.
31:23A pani Fusun tylko czeka na pański błąd.
31:25Chciałem tylko przestrzec.
31:27Dobrze, Ilter.
31:28Co zrobimy?
31:30Jak rodzina i jeszcze szczęśliwa,
31:33starajmy się wysyłać jak najwięcej zdjęć.
31:35Berit, jak sądzisz?
31:37Co jest między mną a Ateszem?
31:39Ja też nie wiem.
31:44Czasem tak ładnie na mnie patrzy,
31:46ale później zauważam, że patrzy tak na każdą.
31:51Czasami jest słodki, kiedy indziej bezwzględny.
31:55Nie wiem, co do mnie czuje.
31:56Zaraz.
32:03Nie powinnam ci o tym mówić.
32:05Nikomu nie mów, dobrze?
32:09Myślę, że on też cię lubi.
32:12Berit, powiedziałaś coś?
32:16Powtórz.
32:17Odezwała się?
32:18Tak.
32:21Odezwałaś się.
32:21Powtórz.
32:22Powiedziała coś?
32:25Berit się odezwała.
32:27Co się dzieje, Berit?
32:29Też mi powiedz.
32:31Stęskniłam się za twoim głosem.
32:33Powiedz coś.
32:36Proszę, stęskniłam się.
32:40Co powiedziała?
32:42Co powiedziała?
32:44Berit się odezwała.
32:45Powiedz jeszcze raz.
32:46Bawiłyśmy się lalkami.
32:48Powtórzmy to.
32:50Co powiedziała?
32:52Chwileczkę.
32:58Tak, nie można.
33:00Jeśli będziemy ją naciskać,
33:02znów zamknie się w sobie.
33:05Musimy jechać do psychologa.
33:07Tak będzie najlepiej.
33:09Przepraszam, że tu pana fatygowałam,
33:24ale potrzebuję zdjęć z czerwcowego ślubu.
33:27Powiedziano mi, że tylko pan może mi je dać.
33:32Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale nie mogę.
33:34To nieetyczne.
33:38Jeżeli jest jakiś problem z ochroną, wówczas mogę pomóc.
33:41To delikatna sprawa.
33:43Szukam tej dziewczyny.
33:45Znają pan?
33:50Tak, to pani z domu pana Atesza.
33:54Więc wie pan, że pracuje w rezydencji.
33:58Widziałem ich razem w hotelu.
33:59Później zobaczyłem ją w domu pana Atesza i pomyślałem, że tam pracuje.
34:03Widział ich pan razem w hotelu pana Atesza?
34:06Spała w jego pokoju.
34:11A to spryciula.
34:15Ciekawe.
34:15Ostatnio wszyscy o nią pytają.
34:19Wszyscy?
34:20Tamtego wieczoru uciekła ze ślubu.
34:23Jej rodzina chyba złożyła skargę.
34:26Nie wiem dokładnie.
34:27Jeśli wie pan coś jeszcze,
34:33jak ochrona?
34:46Mert?
34:48Napije się pan herbaty?
34:51Jak mógłbym odmówić?
34:53Nie.
34:57Dokąd się wybierzemy w bebek?
35:01W bebek?
35:05Tak.
35:07Zaprosił mnie pan na kolację.
35:10Zapomniał pan?
35:14Jakżebym mógł.
35:17Nie mogę się doczekać,
35:18ale myślałem o czymś bardziej przytulnym,
35:21jakimś małym, intymnym miejscu.
35:27Świetnie.
35:31Ale nie przepadam za prostotą.
35:34To nie dla mnie.
35:36Ma być jak w starych filmach?
35:38Usiądziemy na stołkach i zjemy rybę w bułce?
35:42Chyba nie tego chcemy, drogi mermecie.
35:44Tak.
35:44Ma pani rację, więc może...
35:58Niech pani wybierze.
36:02Jest takie miejsce w bebek.
36:04Widuję je w magazynach,
36:05ale jeszcze nie miałam okazji tam być.
36:07Aksa Mordesu.
36:11Zgodna.
36:15Dobrze.
36:16Pójdę do Messie,
36:17to znaczy Iltera.
36:33Chodź.
36:37Jak to było?
36:44Lecimy, lecimy.
36:46Raz, dwa, trzy.
36:48Lecimy.
36:51Nie wierzę.
36:53I jesteśmy.
36:55Proszę.
36:56Cóż za uprzejmość.
36:58Chodź, kochanie.
37:00Ale słodko wyglądacie razem.
37:02Nie, nie jesteśmy.
37:03Między nami nic nie ma.
37:05Ta mała nie jest nasza.
37:06Nie, nie jesteśmy.
37:11Przepraszam, pani jeszcze nie dokończyła,
37:13a ty od razu jej przerwałeś.
37:19Myślałam, że jesteście rodziną.
37:21Chciałam powiedzieć, że piękna z was para.
37:24Dziękuję.
37:26A pan pewnie sądził,
37:27że jesteśmy kumplami z wojska.
37:31Nie.
37:32Co za reakcja.
37:39Witaj, Berit.
37:42Mam dziś dla nas ciekawą zabawę.
37:45Chodźmy.
37:47Zabierz zabawki.
37:50Zostaniemy z Berit same.
37:52Z państwem porozmawiam później.
37:54Dobrze, czekamy.
37:55Chodź.
37:56Berit, to nasz basen.
38:08Możesz umieścić w nim tyle lalek,
38:10ile chcesz.
38:11Zaczniemy.
38:11Ta ma okulary?
38:23Mhm.
38:36Jakie słodkie.
38:37Inne lalki też możesz ułożyć.
38:41Może mają dzieci albo przyjaciół?
38:44Ta jest urocza.
38:51Zupełnie jak rodzina, prawda?
38:54A co robi ta rodzina?
38:57Bawią się, a może śpią?
38:58A w środku to ty?
39:20A to kto?
39:25Leila i ja też.
39:26Dobrze.
39:31A kto to jest?
39:33Ilgas i Aydost.
39:38O czym Ateż i Leila rozmawiają?
39:48Leila, pięknie dziś wyglądasz.
39:50Dziękuję, ty też.
39:53Jesteś uparta.
39:54Ty też.
39:54Kim jesteśmy?
39:57Bizne iżki.
40:00Co według ciebie łączy Leila i Ateża?
40:07Są przyjaciółmi?
40:08Dobrze się dogadują?
40:09Dobrze się dogadują?
40:09Ja.
40:11I dobrze.
40:11Dobrze.
40:12Ja.
40:13Zag Northrop kaownic Winehouse Edo.
40:14Tem Teachers.
40:15Do sitzt.
40:16I to są przyjaciółmi.
40:18characterized swojego.
40:28ocusedom Boris Beck.
40:30Do dosyla
40:32roz się wyd descri idle.
40:34Jeśli ci się nudzi, możesz poczytać, zamiast głupio się rozglądać.
40:47Co ty na to?
40:49Ty poczytaj, a potem mi streścisz.
40:53Tak?
40:55Spójrz na mnie.
40:56Słucham.
40:58Na zewnątrz rób, co chcesz.
41:00Ale nie zapominaj, że przyszliśmy tu dla Berit.
41:03Pilnuj się.
41:04Nie wtrącaj się.
41:07Pani Ateżu, pani Leilo, zapraszam.
41:12Siostrzyczko, Berit, widzisz tę ciocię?
41:16Chcę się z tobą pobawić.
41:18Zostaniesz z nią?
41:20My zaraz wrócimy.
41:23Już idziemy.
41:24Moja śliczna siostrzyczka.
41:28Jest słodka.
41:30To niania.
41:31Wersja polska TVN.
41:51Tekst Agnieszka Erdoğan.
41:54Czytał Paweł Bukrewicz.
41:55Muzyka
41:56Muzyka
41:56KONIEC
42:26KONIEC
42:56KONIEC