Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago
My Little Pony - Sezon 2 Odcinek 11 - Wigilia Serdeczności

Category

📺
TV
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30Święta jest tu jeszcze piękniej.
00:36Tak, Wigilia serdeczności powinna być znacznie częściej.
00:40Ile tu wspaniałości.
00:42Nie zdążę chyba nawet wszystkiego zauważyć.
00:45Więc proponuję, niech każda wymieni co fajnego akurat widzi.
00:48Ja pierwsza.
00:49Zauważyłam dwumetrowe cukierki.
00:52Zauważyłam kucobałwanka.
00:56Zauważyłam jak ktoś je domek z piernika.
01:00A to ja!
01:16WIGILIA SERDECZNOŚCI
01:19Wciąż nie mogę uwierzyć, że księżniczka Celestia w tym roku wybrała nasze przedstawienie.
01:24Zdajecie sobie sprawę jaki to zaszczyt dla nas wszystkich?
01:27O, ja wolałabym nie zostać wybrana.
01:30Nie wyjdę na scenę.
01:31Nie zniosę tego, że wszyscy na mnie patrzą.
01:34Fluttershy, kochana, naprawdę nie masz się czym denerwować.
01:37Nie?
01:37Oczywiście, że nie.
01:40W każdym miasteczku Equestrii wszystkie kucyki przygotowują własne przedstawienie na Wigilię Serdeczności.
01:45To taka tradycja.
01:46To znaczy, że nikt nie będzie miał czasu nas oglądać?
01:49Niezupełnie.
01:51My występujemy w Canterlocie, bierzemy udział w największym i najważniejszym widowisku.
01:55Oglądać nas będą całe tłumy.
01:58Tłumy?
01:59Setki.
02:00Setki?
02:01A może i tysiące?
02:07O nie, fryzura!
02:09Applejack, kochaniutka, przymknij ta okienka, dobrze?
02:13Rainbow Dash, Rainbow Dash!
02:17Dzięki, dzięki!
02:19To będzie historia o powstaniu Equestrii, a nie Rainbow Dash Show.
02:24A powinien to być Rainbow Dash Show.
02:27Jestem gwiazdą!
02:28Fluttershy, błagam cię, wyjdź z pudełka!
02:31Kurtyna za dwie minuty!
02:33Twilight, daj!
02:34Ja się nią zajmę!
02:35Fryzura!
02:36Pięki!
02:39W Wigilię Serdeczności nie wolno się spierać.
02:43Zamknij okno!
02:44Dawno, dawno temu, nim Celestia zaczęła nam miłościwie panować i nim Kucyki odnalazły przepiękną krainę Equestrię, nie wiedziały co to harmonia.
03:02Czasy były dziwne i niepewne, a Kucyki rozdzielała bezduszna nienawiść.
03:07No wiem, trudno uwierzyć.
03:11I w tych okrutnych czasach, każde z trzech plemion, Pegazy, Jednorożce i ziemskie Kucyki, za nic miało dobro pozostałych, a dbało jedynie o swoich.
03:22I wtedy także, jak i dziś, Pegazy były zarządcami pogody.
03:27Lecz musiały się czymś żywić, a rośliny hodowały jedynie ziemskie kucyki.
03:34No, na przykład warzywka.
03:40Jednorożce także musiały jeść.
03:44W zamian pilnowały, by po dniu nastawała noc.
03:48Nigdy jednak nie miały do siebie zaufania, aż pewnego dnia sytuacja się zaogniła.
03:54A co wywołało bezpośrednie starcie?
03:57Tajemnicza śnieżyca, która zakryła ciemnym płaszczem ziemię, a wraz z nią pozorny spokój.
04:05Przedsiębiorcze kucyki ziemskie nie mogły uprawiać ziemi.
04:16Ledwo mogły wytrzymać zimna.
04:19U Pegazów nie było lepiej.
04:21W brzuchach burczało im z głodu.
04:25Jednorożce trzęsły się zimna, a głód zaglądał im w oczy.
04:32Mimo magicznych mocy nie potrafiły uporać się z zamiecią.
04:35Każde plemię za swoje cierpienia obwiniało inne, a im większa wzbierała w kucykach złość, tym śnieżyca stawała się potężniejsza.
04:47W końcu zapadła decyzja o spotkaniu, na którym postanowi się jak walczyć z żywiołem.
04:52Każde plemię wysłało na nie przywódczynie.
04:55Córkę króla jednorożców, księżniczkę Platinum.
05:02Rządzącą Pegazami, panią dowódcę Harakate.
05:06I wreszcie przywódcę kucyków ziemskich, panią kanclerz Paringhead.
05:11Każda przybyła z nadzieją, że wytłumiwszy chwilowo niesnaski, uda się stworzyć wspólny front wobec katastrofy.
05:17To wszystko powariowało, bo przez was Pegazy nie przestaje padać śnieg.
05:37Po raz setny powtarzam, nie przez nas, nie przez nas pada, pewnie przez jednorożce, wszystko przez te ich dziwne zaklęcia.
05:45Że co, proszę?
05:47Wy proste Pegazy, może tak lecz my jednorożce, nigdy byśmy się do tego nie zniżyły.
05:52Nigdy w życiu.
05:54Skoro wy kucyki nieziemskie nie skorzystacie z magicznych mocy, żeby nas ratować, to mnie się skończyły pomysły?
06:01Niespodzianka!
06:02Ziemski kucyk, który nie ma pomysłu.
06:04Dowódco Harakate, proszę sobie darować obelgi.
06:08Nie muszę panny słuchać, księżniczko.
06:11Co za zuchwałość.
06:12Nie życzę sobie, by tak do mnie mówiono.
06:15I ja wyjdę pierwsza.
06:17Nie, bo ja.
06:20Nie, bo się!
06:22A śnieżyca nie odpuszczała.
06:29Tak więc niestety, przedstawicielkom nie udało się dojść do porozumienia.
06:34Wszystkie trzy powróciły do swoich, by leczyć rany, no i oczywiście pomstować.
06:38Uwaga!
06:44I co? Nikt nie jest ciekaw, jak mi poszło?
06:50O, ależ dowódco Harakate, tak? Jak pani poszło?
06:53Beznadziejnie! Spotkałam się z całkowitym brakiem szacunku.
06:56Jak widać, nie zdają sobie sprawy, jak wielcy z nas wojownicy, ale dość!
07:01Zmierzymy się z nimi na polu walki.
07:03Proszę wyrocznio, wzywam cię!
07:10Tak, wasza miłość? Czy zgodnie z moją przepowiednią udało wam się porozumieć?
07:14A skąd? To niemożliwe!
07:16Już nigdy więcej nie spotkam się z nimi i nie narażę uszu na takie obelgi.
07:21Jednorożce to wyższy gatunek królewski.
07:24Nie musimy zadawać się z takimi jak one.
07:26Nie prościej byłoby wejść drzwiami, pani kanclerz?
07:36Może tobie, doradco!
07:38Lecz ja jestem kanclerzem.
07:40Zostałam wybrana, ponieważ potrafię myśleć nietuzinkowo, to znaczy...
07:44Za drzwi może mi służyć i komin.
07:48Umiałabyś wymyślić coś takiego?
07:50Nie, tak myślałam.
07:54O, Rajciu!
07:55Trzyma się kopyt!
07:57Czuję nagły przypływ geniuszu!
08:00Tylko nie to.
08:01Zdecydowałam, że ziemskie kucyki poradzą sobie z chamę!
08:05Chce pani powiedzieć, że się nie dogadałyście?
08:08Szkoda.
08:08Miałam nadzieję, że jednak zespół w zespół...
08:10Zapomnij o nich!
08:12To my mamy dostęp do żywności, tak?
08:14Żywność się skończyła.
08:17Trudno!
08:17Przeniesiemy się w miejsce, gdzie wyhodujemy nowe rośliny!
08:20Z taką nieustraszoną przywódczynią, co miałoby pójść źle?
08:25Od czego tu zacząć?
08:27Chodzi o to, że...
08:29Trzeba znaleźć nowy dom!
08:35Za mną, Szeregowa!
08:37Trzeba zagęścić ruchy!
08:38Prawe, lewe!
08:41Szeregowa, weź się wreszcie w garść!
08:43Nic nie odciągnie nas od wypełnienia misji!
08:45By znaleźć, a być może i by podbić nowe ziemię!
08:51Co? Podbić?
08:52Nie wiadomo, gdzie czai się wróg!
08:54Ale ja nie widzę żadnych wrogów!
08:57Tylko śnieg!
08:58A to?
09:06Dobrze, zejdźmy na ziemię!
09:07Idziemy już chyba całe życie!
09:13Kopytami pękają z bólu!
09:15Ile nam już to zajęło?
09:17Około pięciu minut, księżniczko!
09:19Och!
09:20Nie sądziłam, że szukanie nowego domu będzie takie trudne!
09:23Ale na pewno warto!
09:24Zgodzisz się, nie?
09:26Uważam, że mogłyście się jednak porozumieć!
09:29Jeju!
09:30Co się stało?
09:31To... to się stało!
09:33Wasza miłość to tylko strumyk!
09:39Łatwo go przekroczyć!
09:41Nie chcę zniszczyć sukni!
09:43Miałabym wkroczyć do nowo odnalezionego domu,
09:45wyglądając jak kucyk ziemski,
09:47albo jeszcze gorzej, jak nieokrzesany jakiś pegaz!
09:50Nie mam zamiaru zbliżać się do ich żenującego poziomu!
09:54Jednakowoż ty mogłabyś się odrobinę poświęcić!
09:58Ech!
10:00Uważaj na moją suknię!
10:01Jest warta więcej niż wszystkie twoje księgi!
10:09Tak, tak!
10:11Kierunek jest z pewnością właściwy!
10:14Raczej kręcimy się w kółko!
10:16Niemożliwy!
10:17Sugerujesz, że nie umiem posługiwać się mapą?
10:19Gdzieżbym śmiała, pani kanclerz!
10:21Ale w mapie, jak widzę, są dziury, więc...
10:24No przecież!
10:25Inaczej nie widziałabym, gdzie stawiać kroki!
10:27Tak, ale...
10:28I nie mówiłabym!
10:29No przecież muszę mówić!
10:31Gdybym przestała gadać, to byśmy nie przetrwały!
10:34Do tego nie możemy dopuścić, pani kanclerz!
10:37Ale mapę trzyma pani do góry nogami!
10:40No to mam dla ciebie wiadomość!
10:42Ziemia jest okrągła i nie ma żadnych nóg!
10:45Oczywiście!
10:46Jaka ulga, że to pani podjęła się czytania mapy!
10:50Ulga?
10:51Jak to ulga?
10:52Jedynym kukucykiem, który może odczuwać ulgę, jestem ja!
10:55Wasza kanclerz!
10:56Ważna persona!
10:57Nie ty, moja...
10:57Moja...
10:58Doradczyni!
10:59Na przykład!
11:01O!
11:01Teraz ty bierz mapę, a ja będę rozkoszować się ulgą!
11:06Tak jest, pani kanclerz!
11:07Ok!
11:09Jak widać, każda z przywódczyn napotykała na rozmaite przeszkody!
11:13Lecz w końcu udało im się dotrzeć do cudownej krainy!
11:18Do raju, o jakim im się nawet nie śniło!
11:20To jest miejsce, którego szukałyśmy!
11:25Co za widok!
11:26Tu właśnie bym chciała zamieszkać!
11:29Nadaję tej krainie nazwę...
11:32Pegazopolis!
11:34Nigdy nie widziałam takich klejnotów, a tu ich pełno!
11:38W całej tej okolicy!
11:40Oślepiające piękno!
11:42Aaaaah!
11:43W imieniu jednorożców mianuję tę krainę jednorożnią!
11:46Powietrze i drzewa!
11:51I ziemia!
11:53Najziemistrza ziemia na całej ziemistej ziemi!
11:56A jaka żyzna!
11:57Idealna pod uprawę!
11:59Dla wszystkich kucyków ziemskich nadaję temu miejscu nazwę...
12:03Eee...
12:04Ziemiookraj!
12:05A może... ziemia?
12:08Ziemia!
12:09Gratuluję sobie wymyślenia tak świetnej nazwy!
12:14Znalazłyśmy nowy dom!
12:16Ja pierwsza wbiłam chorągiew!
12:24Wcale nie!
12:25Wcale tak!
12:26Ja wbiłam swoją wcześniej niż pierwsza!
12:29Jesteście intruzami w mojej jednorożni!
12:31To jest Pegazopolis!
12:33Ziemia Pegazopolis!
12:35Jednorożnia!
12:37A więc zawalczmy o nią!
12:39Krainę zajmie najlepszy!
12:40To barbarzyństwo!
12:41Chodź tu wyrocznio!
12:43Wtrącić Brutala do lochu!
12:45Jakiego lochu?
12:47Zaraz!
12:47Spróbujmy się uspokoić!
12:50Zgadzam się!
12:50Trzeba nam spokoju!
12:53Też jestem za!
12:53Szeregowa za niesubordynację staniecie przed sądem wojskowym!
12:58A tu zaraz będzie pole walki!
13:05Ktoś mnie rzucać śnieżkami w księżniczkę!
13:08Chwila, moment!
13:09A skąd to się w ogóle wziął ten śnieg?
13:11O nie!
13:12Znowu śnieg!
13:13Raj, który udało im się odnaleźć dość szybko, przysypała gruba czapa śniegu i urażonych uczuć!
13:29Zamiast słońca przyszła ciemność!
13:32Zamiast ciszy przyszedł huragan!
13:35Zamiast ciepła przyszła zmarzlina!
13:38Zamiast zrozumiano!
13:40Co dalej?
13:40Trzeba było znaleźć schronienie!
13:45A to wcale nie było takie łatwe!
13:47Jedynym miejscem, które się do tego nadawało, była zimna, opuszczona jaskinia!
13:53I oczywiście musiały przebywać w niej razem!
13:56Z czego kucyki były dalece niezadowolone!
13:59Proszę, dowódco, karykane!
14:01Nazywam się Harakane!
14:04Proszę, pani dowódco, mogłaby się pani cofnąć!
14:07Potrzebuję przestrzeni!
14:09Mam zrobić krok, wasza miłość?
14:11Nie w tę stronę!
14:13Widzisz tę niewidzialną linię?
14:15Szeregowa!
14:16Zaznaczcie nasze osobiste terytorium!
14:20Widzicie tę całkiem widzialną linię?
14:23Jednorożcom, ani ziemskim kucygom nie wolno jej przekraczać!
14:27To suwerenne terytorium należące do Pegasopolis!
14:30Moja wyrocznia!
14:32Doradzcze mój!
14:33Tak, wiem, już, już!
14:39Co ty wyprawiasz?
14:43Omijasz kamień nie z tej strony!
14:45Nie oddam ani skrawka wrogowi!
14:47Ten kamyk leży na terytorium jednorożni, więc należy do nas!
14:51Kto wie, może być szlachetny!
14:54Ten kamień należy do Pegasopolis!
14:57W tej chwili go oddawaj za razo jedna!
15:01O, masz mój kamień!
15:03Wszędzie go szukałam!
15:05Hej!
15:06To było naruszenie granic terytorium!
15:08Znalezione, nie kradzione!
15:10Tego już za wiele!
15:15Oddaj kamień!
15:17Oddawaj mi tak, nie z nim!
15:19Zatrzymaj się!
15:22Jestem w łaczeniu i macie się mnie słuchać teraz!
15:25Natychmiast, nie go proszę oddać!
15:27Nie poddać, nie poddać!
15:29Cisza, popatrzcie!
15:31Na wejście!
15:35Super!
15:35Już stąd nie wyjdziemy!
15:37Nigdy!
15:39Zasłużyłyście na ten okrutny los!
15:41Nic tylko się kłócicie i spieracie ze sobą!
15:43Księżniczko, też brałaś w tym udział!
15:45No pewnie!
15:46Księżniczka jeszcze bardziej się kłóciła niż my!
15:49To wprost śmieszne!
15:50My nie zniżamy się do kłótni!
15:52Bo wiecie, że z Pegazami nie macie w ogóle szans!
15:56Ziemskie kucyki zresztą też!
15:58Pegazy to brutalne!
16:00Jednorożce to snaby!
16:01A co to jest?
16:20To pewnie...
16:21Windy Goss?
16:23Windy Goss?
16:24Starsweer Brodaty mi o nich mówił!
16:28To duchy wietrzne, które karmią się nienawiścią!
16:31Im więcej czują agresji, tylko większy zapada chłód!
16:35Więc to nasza wina!
16:37Trzech plemion!
16:39Ściągnęłyśmy na siebie śnieżyce kłótniami i wiecznymi sporami!
16:43Teraz zniszczy i tę krainę!
16:45A ciała staną się równie lodowate co serca!
16:50Zbyt długo się nienawidziliśmy!
16:53Ale ja was całkiem lubię!
16:56Dużo bardziej drażni mnie dowódca Harakein niż wy, wiecie?
16:59Nie, ona mnie nie drażni, tylko bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo się z nią nie zgadzam!
17:13Też nie czuję do was nienawiści!
17:16Ja też nie!
17:19Mimo różnic, wszystkie jesteśmy kucykami!
17:29Co się stało?
17:43To jednorożce tak potrafią?
17:45Też nie wiedziałam!
17:47Pierwszy raz mi się to przytrafia!
17:48Ale to na pewno nie wyłącznie moja zasługa, tylko naszej trójki, bo połączyła nas przyjaźń!
17:54Przez całą noc kucyki podsycały ogień szczerej przyjaźni
17:59Opowiadały sobie historyjki i śpiewały piosenki
18:02Które przetrwały aż do dzisiaj jako piosenki świąteczne
18:06A wreszcie ciepło ich głosu, melodii i śmiechu dotarło do ich przywódczyń
18:12I lodowa pokrywa zaczęła odpuszczać
18:14Zaczęła nawet roztapiać ich serca!
18:24Przywódczynie zgodziły się dzielić piękną krainą
18:34I odtąd żyć w harmonii
18:36Wspólnie kucyki nazwały swój nowy dom
18:39Equestrią!
18:41Przyjaźni płomień w sercach się tli
18:59Dodaje nam sił w lepsze i gorsze dni
19:03Choć między nami kłótnie też są
19:07Radość pomaga nam przetrwać zło
19:10Przetrwamy zło
19:12Gdy masz przyjaciół tak wierny krąg
19:16Niestraszny zły czas
19:18Już nic nie rozdzieli nas!
19:22To wielki zaszczyt, że księżniczka Celestia nas wybrała
19:33Pewnie uważa, że jesteśmy wzorem najlepszych przyjaciółek
19:37Applejack, miałaś zdaje się zamknąć okno
19:41Czemu ja?
19:42Rainbow Dash powinna do nich podfrunąć
19:44To ona ma skrzydła
19:45Zawsze muszę załatwiać zadania wysokościowe
19:48Niech twój rejdz zrobi to zaklęciem
19:50A ja już pójdzę z wiele
19:52To naprawdę nic wielkiego
19:53To naprawdę nic wielkiego no!
19:56Albo wiecie co?
19:58Już zamykam
Be the first to comment
Add your comment

Recommended