Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 1 week ago
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
02:00KONIEC
02:02No i mamy naszego Johana Jorga.
02:11KONIEC
02:13Łącznik też już jest.
02:19Dlaczego wybraliście akurat jego?
02:22Syn generała Wolframa Jorga, dowódcy Freikorpsu.
02:26W 1919 na Śląsku zabił więcej Polaków niż jest kamieni na tej ulicy.
02:34Ale generał miał pecha, bo w 1934 został zamordowany z polecenia dawnego towarzysza broni Heinricha Himmlera.
02:44Młodego Jorga nie było już w Niemczech i zapewne nie zna prawdziwych okoliczności śmierci ojca.
02:52A o nim co wiemy?
02:52Zagorzały biebiciel Hitlera, szpieg. Chłopcy z MI5 go namierzyli.
03:01Dlaczego ja?
03:05Wychowaliście się na tej samej ulicy we Wrocławiu. Obydwa i studiowaliście matematykę.
03:12A poza tym jesteście podobni?
03:14Rzeczywiście, podobieństwo uderzające.
03:17Skoro tak uważasz...
03:22Co z nim zrobicie?
03:29To już sprawa Anglików.
03:31Zapewne dadzą mu do wyboru...
03:34...kara śmierci za szpiegostwo, albo pobyt w dobrze strzeżonym miejscu w dalekiej kolonii.
03:40Albo nie zaproponują wyboru.
03:43A jaki ja mam wybór?
03:51Żadnego.
03:52Zdjęcia
03:55NAMI
03:56Zdjęcia
03:57KONIEC
04:27KONIEC
04:57KONIEC
05:09Pana to bagli, majorze?
05:13Czasami.
05:16Taki zawód.
05:18Joanna Rust, to ze mną miał się pan spotkać w Paryżu.
05:22W 40 roku.
05:23Kapitanie Hartman,
05:28liczę na rewanż.
05:35Poprzedzono mnie, że pani przyjedzie,
05:37ale nie spodziewałem się, że tutaj
05:38ubrałbym się inaczej.
05:40Ależ ja wiem,
05:42jak eleganccy są polscy oficerowie.
05:48Przyjechała pani, żeby
05:49wyjaśnić tajemnictwo sprzywnać?
05:54Nie ma tu jakiegoś spokojniejszego miejsca?
05:58Chyba tylko lochy,
06:01ale tamci czułem podkładanie
06:02ładunków wybuchowych.
06:12Do Paryża dotarł pan po pół roku.
06:16Późno.
06:18Miałem pecha.
06:19Rosjanie złapali mnie na granicy z Rumunią.
06:23Musieli dostać informację od Niemców,
06:25że wtedy uciekłem.
06:26I dali mi spokój.
06:29Słali do obozu.
06:30Uciekłem z transportu.
06:34Dlaczego miałem spotkać się z panią?
06:37Wtedy w Paryżu.
06:39Miał być łącznikiem
06:40pomiędzy wywiadem brytyjskim,
06:44a uczciwymi Niemcami.
06:49Uczciwi Niemcy?
06:51To ci, którzy chcieli obalić Hitlera?
06:54Nie, na to byli za słabi.
06:56Chcieli zaalarmować świat,
06:58że Niemcy mogą mieć broń,
07:00dzięki której wygrają wojnę.
07:03Proszę nie zadawać pytań.
07:04Ta gra nadal trwa.
07:05Dlatego pojedzie pan do Duxford
07:08i spotka się z komandorem Howardem Kompainem.
07:13Jestem przesunkiem, ale rozkazuj.
07:15Jest pan oficerem wywiadu, majorze.
07:18I doskonale pan wie,
07:19że są misje,
07:22z którymi nasi przełożeni
07:23nie chcą mieć nic wspólnego.
07:24Dlatego potrzebują
07:25kogoś takiego jak ja,
07:28kto te misje organizuje
07:29i kogoś takiego jak pan,
07:32kto te misje wykonuje.
07:35Pojutrze
07:36proszę być
07:37w pałacyku Duxford.
07:48Kim pani jest?
07:52Pojutrze.
08:00Kapitanie,
08:02wynik poprzedniego starcia jest nieważny.
08:04Zagapiłem się.
08:05Starci czu nam nie.
08:08Abyd wa pani coś,
08:09kto się zg mankind Yip.
08:11유,
08:14realized
08:16w who
08:16isia
08:16czy
08:17czy
08:19nie
08:20mówi
08:22lub
08:27ne
08:28Major Czerny, Polskie Siły Zbrojne.
08:40Major Czerny z Polskich Sił Zbrojnych.
09:00Proszę, niech pan siada, Majorze.
09:09Od kilku miesięcy mamy meldunki o nowych niemieckich rakietach balistycznych.
09:15Te zdjęcia nasz agent zrobił w rejonie Zamku Książ na Śląsku.
09:20Jak widać, nie pozostawiają żadnych wątpliwości na ich podstawie.
09:23Mogliśmy odtworzyć wygląd rakiety.
09:27Panowie, to broń o bezprecedensowym zasięgu.
09:34Rakiety startujące ze wschodnich Niemiec mogą osiągnąć nie tylko Londyn,
09:38ale i Nowy Jork.
09:41Dodam, że łączymy z tym te wielkie budowy, które zostały zajęte przez nasze wojska.
09:48Andrzej Czerny.
09:53Pamiętają panowie te wielkie budowy wyrzutni zajęte przez nasze wojska w północnej Francji?
10:00Mimo jak wizern, a które do tej pory...
10:03Kto tu?
10:05Mamy informację o maszynie łamiącej radzieckie szyfy.
10:08Szef Agencji Bezpieczeństwa Armii Amerykańskiej.
10:11Amerykańskiej oczywiście.
10:13A według naszego wywiadu, rakiety produkowane są w podróżnej fabryce w Turystwie.
10:16A ten?
10:17Stuart Menzis, szef brytyjskich tajnych służy.
10:19Jakbym wiedział, że będę w takim dolarzystwie, założyłbym mordory.
10:23Zresztą mamy w tym rejonie jeszcze jeden istotny znak zapytania.
10:27Komandorze Compain.
10:29Mamy informację o maszynie łamiącej radzieckie szyfy.
10:33Podobno znajduje się w ośrodku kryptologicznym w Jeleniej Górze.
10:38Ponieważ jestem przekonany, że rozszyfrowanie tej tajemnicy ma ogromne znaczenie nie tylko dla bieżących działań wojennych, ale i dla przyszłości.
10:48Dlatego podjąłem decyzję o powołaniu specjalnej grupy wywiadowczej.
10:56Panowie, rząd Jego Królewskiej Mości oczywiście zna ten projekt i przestrzega...
11:02Czyli mamy tam dotrzeć, a rząd Jego Królewskiej Mości nie będzie o tym wiedział.
11:05Książ jest w zasięgu wojsk radzieckich i znajduje się na terenie...
11:09Nawet prawieńców nie będziemy mieli.
11:11Zajęty przez wojska radzieckie. Nie możemy doprowadzić do jakichkolwiek zadrażnień.
11:14Chodzi mu chyba o złożenie wieńców w naszym grobie.
11:17Są w tym dobre.
11:19Pod warunkiem, że to będzie grup niestanego żołnierza.
11:23Bingo.
11:25Zapraszam na kolację.
11:29W pół do źródłem.
11:31Nas też zaprasza?
11:35Wątpię.
11:37Ale żeby uniknąć rozczarowań, to ja zapraszam na...
11:41Może dokładniej.
11:43Spotkamy się w pubie.
11:45Nie mogę?
11:47Nie mogę.
11:49Zadłaj.
11:50Nie mogę.
11:51Zadłaj.
11:52Zadłaj.
11:53Zadłaj.
11:55Zadłają.
11:56Zadłaj.
11:57Zadłaj.
11:58KONIEC
12:28Kapitan York, jak sądzę?
12:57Tak.
12:59Szukałem pana. Jestem Hans Kunce, szef kryptologów.
13:02To dla mnie wielki zaszczyt, profesorze.
13:04Znam pana wszystkie prace, zwłaszcza o zastosowaniu metody Kasyckiego.
13:07Dowiedziałem się właśnie, że przyjechał pan trzy dni temu, to prawda?
13:10Tak jest.
13:12Oczekiwałem, że zamelduje się pan u mnie natychmiast po przyjeździe.
13:14Co się stało?
13:15Nie mam prawa wejść do strefy X.
13:20Pozarządzenie Globkego.
13:22Potrzebuję dziesięciu nowych ludzi, przysyłają tylko pana,
13:25a Globke paraliżuje pracę.
13:27To przekracza wszelkie granice.
13:30Dość z tego.
13:30To przekracza wszelkie granice.
13:55To pan, panie Obersturmbann-Führer, przekracza wszelkie granice.
14:00Co się stało, panie profesorze? Niech się pan uspokoi.
14:02Od miesiąca upominam się o dodatkowych ludzi, nie mogąc podołać nadmiarowi pracy.
14:08Jak ważnej, to pan doskonale wie.
14:09Wreszcie przysyłają człowieka jednego za nas dziesięciu, a pan nie pozwala go włączyć do zespołu.
14:16To jest sabotaż, panie Obersturmbann-Führer-Globke.
14:19Jeżeli kapitan York nie będzie mógł wejść do strefy, którą pan nazywa X, zadzwonię do Berlina.
14:27Ber, zostaw nas.
14:28Panie profesorze Kunce, ja doskonale wiem, jak ważna jest praca pańskiego zespołu,
14:40ale to ja odpowiadam za bezpieczeństwo zamku.
14:44Czy pan wie, co się stało w Jeleniej Górze?
14:47Wywiad anliancki dowiedział się o istnieniu tamtego ośrodka.
14:52I musiano go bezzwłocznie ewakuować.
14:54A oczosze nie ptnieje.
14:55Nie, nie.
14:58Zachowuje się pan jak strażak, który chowa gaśnicę, żeby nie spłonęły w pożarze.
15:04Kategorycznie żądam, żeby York przystąpił do pracy. Natychmiast.
15:08Mam zadzwonić?
15:11Proszę.
15:19Mówi profesor Kunce.
15:22Proszę połączyć mnie z Berlinem.
15:23Z gabinetem Reichs Marszałka Geringa.
15:28Pilne!
15:30Czekam.
15:37Wygrał pan.
15:39Proszę powtórzyć.
15:40Wyrażam zgodę na podjęcie przez Jorga pracy w strefie X.
15:45Bezzwłocznie.
15:49Dziękuję panu.
15:51Mam nadzieję, że za kilka minut York otrzyma niezbędne przepustki i zjawi się u mnie.
15:57Czego chciał?
16:26Przygotuj przepustkę dla Jorga do strefy X. Natychmiast.
16:33A co w Leśnej?
16:35Niewiele.
16:37W restauracji hotelu pod Jeleniem pracuje nowa dziewczyna.
16:40Podobno ładna.
16:43Z pracią.
16:43Nie małe.
17:02KONIEC
17:32Podać coś?
17:42Pani musi być Natalia.
17:45A skąd to mnie zna?
17:46Wszyscy mówią, że taka ładna.
17:51Może by tak...
17:53Przepraszam, ale nie mam czasu.
17:57Co?
17:59Piwo?
18:00Piwo, piwo. Może być piwo.
18:02Na razie.
18:16Zaczepia cię?
18:18Normalnie.
18:21Znaczy zaczepia.
18:22Bez awantur.
18:24A co, boisz się go?
18:26To jest as.
18:29No to zobaczymy.
18:32To niebieskiego żołnierza.
18:49Tak się odzywasz.
18:50No wie.
18:51Znaczy zaczepia.
19:06KONIEC
19:36Podziwia pan widoki?
19:51Stąd najlepiej widać zamek.
19:55Tak, to prawda.
19:57Chociaż najpiękniej jest tutaj wiosną.
19:59Już niedługo wszystko zakwitnie.
20:03Dlaczego ostrzega mnie pani, że przebywanie w jej towarzystwie może być niebezpieczne?
20:06Ostrzegałam, że państwo zwierzchnicy tego nie lubią.
20:09A zwłaszcza Globkę i jego ludzie.
20:11Ale cały czas nie powiedziała mi pani dlaczego.
20:14No i nie powiem.
20:16Każdy ma swoje tajemnice.
20:18Pan nie?
20:23Jedzie pani może dzisiaj do Leśnej?
20:26A co, spodobała się panu przejażdżka moim angielskim samochodem?
20:29Czy ta kelnerka z restauracji pod jeleniem oczarowała pan?
20:34Mam ochotę na prawdziwą kawę.
20:37Tak, rzeczywiście tam mają najlepszą.
20:40Do widzenia, panie kapitanie.
20:43Do widzenia.
20:47A przepraszam, jak panu na imię?
20:50Johan.
20:53Ale się już pani przedstawiałem.
20:54Tak wiem, pamiętam.
20:57Do widzenia, Johan.
21:04Do widzenia.
21:05Romantyczny spacer.
21:23Dobrze, Jork, dobrze.
21:25To tak rozmiękcza ludzi, prawda?
21:37Do widzenia?
21:42Ręta!
21:42Dzień dobry.
22:12Dzień dobry.
22:42Dzień dobry.
23:12Dzień dobry.
23:42Dzień dobry.
23:46Dzień dobry.
23:48Dzień dobry.
23:50Dzień dobry.
23:52Dzień dobry.
23:54Dzień dobry.
24:24Dzień dobry.
24:26Dzień dobry.
24:58Dzień dobry.
25:00Dzień dobry.
25:01Dzień dobry.
25:03Dzień dobry.
25:04Dzień dobry.
25:05Dzień dobry.
25:06Dzień dobry.
25:07Dzień dobry.
25:08Dzień dobry.
25:09Dzień dobry.
25:10Dzień dobry.
25:11Dzień dobry.
25:12Dzień dobry.
25:13Dzień dobry.
25:14Dzień dobry.
25:15Dzień dobry.
25:16Dzień dobry.
25:17Dzień dobry.
25:18Dzień dobry.
25:19Dzień dobry.
25:20Dzień dobry.
25:21Dzień dobry.
25:22Dzień dobry.
25:23Dzień dobry.
25:24Dzień dobry.
25:25Dzień dobry.
25:26Dzień dobry.
25:27Zaraz, zaraz. Chce pan powiedzieć, że Rosjanie sięgnęli po stare gamy? Ale to by było nieprawdopodobnie głupie.
25:35Kto zrozumie komunistów? Tych samych szyfrów jednorazowych użyto do utajnienia 30 tysięcy depesz. Dali nam szansę znalezienia algorytmu maszyn wytwarzających gamy.
25:49To jest mózg. Sztuczna inteligencja. Odtwarza gamy i odczytuje szyfr. W ciągu godziny.
26:06Dlaczego tutaj nikt nie pracuje?
26:12Od dwóch tygodni nie jesteśmy w stanie odczytać szyfrów.
26:15Albo stworzyli nową maszynę wytwarzającą gamy.
26:23Albo w schemacie logicznym mózgu tkwi jakiś błąd.
26:31Niech mi pan powie, jaki sens ma łamanie rosyjskich depesz dyplomatycznych w końcu wojny.
26:37Proszę pana, rosyjscy szpiec w Ameryce dotarli do tajemnic bomby atomowej.
26:48Informują o tym Moskwę.
26:50My przechwytujemy ich depeszę i odczytujemy je.
26:53Dostarcamy naszym naukowcom bezcennego materiału.
26:58Materiał potrzebny do budowy bomby atomowej.
26:59Teraz pan wie, jak ważne jest uruchomienie maszyny.
27:06Niech pan się zabierze do dokumentacji.
27:11Proszę się zgłosić do zespołu kryptologów.
27:16Doktor Nowak.
27:29Towarzyszu generale!
27:42Depesza z Moskwy, pilna, odszyfrowana.
27:48Z rozkazu towarzysza Stalina jesteście odpowiedzialni
27:53Osobiście za zdobywanie na zajętych terenach Polski i Niemiec materiałów
28:02na temat niemieckich osiągnięć naukowych.
28:08Zwłaszcza bomby atomowej.
28:12Towarzysz marszałek polecił, żebyście się u niego stawili.
28:18Wrócił z Moskwy?
28:19Jest w sztabie.
28:23Wybiera się na pierwszą linię, ale chyba jeszcze nie wyjechał.
28:27Otrzymaliście instrukcję z Moskwy?
28:51Tak jest.
28:52Niemcy tu na Śląsku bomby atomową produkują?
28:58Pewności nie mam, ale nie zdziwiłbym się, gdyby tak było.
29:01Czemu?
29:02Praktycznie mają tu wszystko.
29:03W kowarach jest kopalnia uranu.
29:05Sądzę, że w jednym z dużych podziemnych schronów
29:07uruchomili reaktor.
29:09Są blisko sukcesu.
29:11Myślicie, że mogą użyć tej bomby?
29:15Mają problemy z zapalnikiem.
29:17Co w tym trudnego?
29:18Mimo wszystko mają za mało uranu i muszą użyć też pluton.
29:24A wszystkie części plutonu trzeba odpalić jednocześnie, inaczej mówiąc.
29:28Kilkadziesiąt zapalników musi zadziałać w tysięcznej części sekundy.
29:34A Amerykanie wiedzą, jak to zrobić?
29:36Sądzę, że wymyślili.
29:39Tego szukajcie.
29:41Szukajcie tego, towarzyszu generale.
29:44Bo stali się roz złości, jak tego nie znajdziecie.
29:47Sądzę, że wymyślili.
30:17Sądzę, że wymyślili.
30:19Sądzę, że wymyślili.
30:20Sądzę, że 6 lat natomiast.
30:23Zdję, że wymyślili.
30:25Szukam doktora Nowolka.
30:51Kerstin Nowolk.
30:59Kobiety też zajmują się szyframi.
31:01Wie pani...
31:03Kerstin.
31:05Kerstin.
31:07Co spotykam kobiety w tym zamku, to strzelam gafę.
31:11Tylko proszę nie spadnij z krzesła.
31:13A co? Poprzednia na twój widok wypadła z okna?
31:17Spadła z konia.
31:19Piękna Anna Maria.
31:23Spodobała ci się?
31:25Teraz już nie będziesz miał czasu na flirty.
31:29Sześćset depesz.
31:31Znajdź w nich powtarzalne szyfry jednorazowe.
31:35Już.
31:37To są depesze z konsulatu rosyjskiego w Nowym Jorku, przechwycone dzisiaj i już opracowane.
31:47Dwadzieścia depesz z Nowego Jorku, do tego trzydzieści pięć depesz ambasady w Waszyngtonie.
31:55Tylko wczoraj.
31:57Co to oznacza?
31:59Gwałtowne nasilenie rosyjskiej aktywności szpiegowskiej.
32:03Co to oznacza?
32:05Że Amerykanie dokonali przełomu w programie atomowym, a Rosjanie znaleźli nowe źródła informacji o tym.
32:11A co my wiemy na ten temat?
32:14Nic. Aparat milczy.
32:24Wszyscy na urlop.
32:26Albo utkniemy w tym do końca życia i nie znajdziemy błędu, który może być trywialnie prosty.
32:32No wyjdźcie stąd.
32:34Siądźcie nad jeziorem albo upijcie się w knajpie.
32:37Byle jutro o 6 rano wszyscy byli z powrotem.
32:40Jutro?
32:41No jutro. Przecież powiedziałem, że daje nam jednodniowy urlop.
32:44Nie powiedział Pan.
32:46Nie?
32:49Przepraszam.
32:50Jestem przepracowany.
32:55Zabieram Cię na kolację pod Jelenia.
32:58Świetny pomysł.
33:00Kto jedzie z nami?
33:02Masz rację, co chwilę gafa.
33:08O panowie!
33:10No Wolkan stawia kolację.
33:20Kunce wysłał swoich ludzi na urlop.
33:22Jadą do Markliscy.
33:26Bez porozumienia ze mną?
33:29Wyślij natychmiast kogoś za nimi.
33:33Na co czekasz?
33:35Namierzono radiostację w naszym rejonie.
33:38Wiadomo coś więcej?
33:41Nadawała wczoraj wieczorem, ale za krótko, żeby można było ją zlokalizować.
33:46Podobno z okolic Leśnej.
33:49Podobno?
33:50Podobno?
34:00Były jakieś meldunki o rozrzutach skoczków?
34:02Nie, nie.
34:04To może być radiostacja, która...
34:06Grupy dywersyjnej, która przeszła przez front, ale to może być radiostacja, która od dawna jest na naszym terenie.
34:12To dlaczego zaczęła teraz nadawać?
34:17Możesz mieć związek z sytuacją na froncie.
34:21No...
34:23Obyś się nie mylił.
34:25Obyś się nie mylił.
34:31Szach.
34:41Zatrzymaj się.
34:54Oooo...
34:58Pamiętasz?
35:04Jak to pięknie wiosną.
35:08Tak.
35:09Było pięknie.
35:15Póki nie zjawił się Globke i jego ludzie.
35:20Naprawdę musiałeś się na to zgodzić.
35:24Oni zapaskudzili całe Niemcy.
35:27Nie tylko Czoche.
35:29Przez wieki będziemy po nich sprzątać.
35:35Kiedy wyjeżdżasz?
35:36Jeszcze nie wiem.
35:42Rosjanie atakują Wrocław.
35:46Mogą tu być szybciej niż się spodziewamy. Powinnaś się zbierać.
35:49Wójku, nie mogę wrócić do Berlina.
35:52Tutaj przynajmniej nikt mnie nie śledzi i nie wzywa na przesłuchanie.
35:55Nie chcesz być bliżej matki?
35:57Chcę, jeśli zamknęliby mnie razem z nią.
35:59Wkrótce rozpocznie się proces. Stanie przed sądem. Może...
36:12I okłamuj mnie.
36:19Wiesz lepiej niż ja, że Hitler nie ma litości dla ludzi, których uznał za zdrajców.
36:24Myślisz, że są jakieś szanse?
36:34Możesz coś na niej zrobić, wujku.
36:39Czy tylko śmierć?
36:51Zimno.
36:56Chodźmy już.
36:57Chodźmy.
37:27To co?
37:41Zalewcie jakąś wódkę, coś do jedzenia, a ja zaraz wracam.
37:57Mam ważne wiadomości.
38:01Możesz nawiązać łączność?
38:03Mogę.
38:05Rosyjsty szpiedzy w Ameryce dotarli do ludzi pracujących nad bombą atomową.
38:10Raporty przesuwają przez ambasadę.
38:13Niemcy przechwytują te raporty i odszyfrowują w zamku.
38:16Następnie z naszego zamku codziennie z rana wyruszają specjalnie kurierzy z tymi samymi raportami.
38:22Nie wiem dokąd, ale blisko, szybko wracają.
38:24Co może oznaczać, że inne ośrodki podawcze znajdują się w tym rejonie.
38:30Mogę odczytać moje depesze?
38:32Używasz innego szyfru.
38:34Bardziej martw się o to, żeby nie namierzyli miejsca, z którego nadajesz.
38:37Zmieniam miejsca nadawania.
38:40Nie masz ochrony, łatwo ci podejść.
38:43Zmieniam miejsca nadawania.
38:51Potrzebuję linę.
38:5215 metrów. Mogą być dwie związane.
38:55I aparat fotograficzny.
38:58Daj mi dwa dni.
39:00To wszystko?
39:02Zmykaj.
39:04To pierwszy.
39:05To pierwszy.
39:35Lepiej te padliny trochę podlać wódką.
39:36To nam lepiej wychodzi niż obrona Rzeszy.
39:37Daj spokój.
39:38Być może ten ich służy z nich jutro zgadza.
39:39Daj spokój.
39:40Być może ten ich służy z nich jutro zgadza.
39:41Daj spokój.
39:42Daj spokój.
39:43Być może ten ich służy z nich jutro.
39:44Daj spokój.
39:45Daj spokój.
39:46Być może ten ich służy z nich jutro zgadza.
39:48Daj spokój.
39:49Daj spokój.
39:50Być może ten ich służy z nich jutro zgadza.
39:52Daj spokój.
39:53Daj spokój.
39:54Daj spokój.
39:55Kerstin.
39:56Pan Obersturm van Führers zadba o nasze bezpieczeństwo.
40:06Dlaczego wszystkie szpicle wyglądają tak samo?
40:12To jest sprawa matematyczna.
40:15Słuchaj, to można wyprowadzić w ten sposób.
40:19Kerstin.
40:20Mamy urlok.
40:22Panie.
40:25Aniwie.
40:26Za szyfry.
40:31Daj.
40:32Daj.
40:33Daj.
40:36Daj.
40:37Daj.
40:38Daj.
40:39Daj.
40:40Daj.
40:41Daj.
40:42Daj.
40:43Daj.
40:44Daj.
40:45Daj.
40:46Daj.
40:47Daj.
40:48Daj.
40:49Daj.
40:50Daj.
40:51Daj.
40:52Daj.
40:53Daj.
40:54Daj.
40:55Daj.
40:56Daj.
40:57Daj.
40:58Daj.
40:59Daj.
41:00Daj.
41:01Daj.
41:02Daj.
41:03Daj.
41:04Daj.
41:05Daj.
41:06Daj.
41:07Daj.
41:08Daj.
41:09Daj.
41:10Mój prezent dla pana.
41:40Nie o auto chodzi, tylko o to, co jest w kabinie.
41:45Otwierać.
41:53Najnowocześniejszy zestaw pelengacyjny w całej III Rzeszy.
41:57Udało mi się go ściągnąć z Wrocławia.
41:59Oczywiście, zanim dotarli Rosjanie.
42:02Co to cudo potrafi?
42:04Namierzę każdego, kto nadaje z tej okolicy.
42:06Bardzo dobrze.
42:08Znajdę go.
42:10Bardzo dobrze.
42:14Bo mi na tym zależy.
42:16Bardzo mi zależy.
42:18A?
42:20Mi też?
42:22A!
42:40A!
42:42A!
42:44A!
42:46A!
42:48A!
42:50A!
42:52A!
42:54A!
42:56A!
42:58A!
43:00A!
43:02A!
43:04A!
43:06A!
43:08A!
43:10A!
43:12A!
43:14A!
43:16A!
43:18A!
43:20A!
43:22A!
43:24A!
43:26A!
43:28A!
43:30A!
43:32A!
43:34A!
43:36A!
43:38A!
43:40A!
43:42A!
43:44A!
43:48A!
43:50A!
43:52A!
43:54A!
43:56A!
43:58A!
44:00A!
44:02A!
44:04A!
44:06A!
44:08A!
44:10A!
44:12A!
44:14A!
44:16A!
44:18A!
44:20A!
44:22A!
44:24A!
44:26A!
44:28A!
44:30A!
44:32A!

Recommended