- 2 days ago
Category
😹
FunTranscript
00:00W rolach głównych
00:30W lew
00:3196
00:3411
00:36Me
00:38c
00:412
00:422
00:462
00:49U
00:51w
00:53w
00:53w
00:55w
00:56w
00:58w
00:59Dziękuje za oglądanie.
01:29Dziękuje za oglądanie.
01:59Dziękuje za oglądanie.
02:29Nie pozwolimy ci ją odejść.
02:34Nie mam dużo czasu.
02:42Mireja?
02:44Co z nią?
02:46Mireja wraca do zdrowia.
02:48Ocaliłeś ją przed strzałem, bohaterze.
02:54Twoje ciało spowolniło prędkość kuli.
03:00Byłeś bohaterem nie tylko dla Mireji, ale i dla mnie.
03:04Pomagałeś mi na farmie.
03:10Opiekowałeś się zwierzętami.
03:13Nie zostawiaj mnie teraz, synku.
03:14Staruszku, moja miłość zawsze będzie z tobą.
03:29Zdobyłeś nową rodzinę.
03:37Potrzebujesz odpoczynku.
03:45Masz bardzo niski puls.
03:46Wreszcie czuję, że żyję.
03:56Zakochałem się.
03:57I zobaczyłem was razem.
04:04Nie tylko pomogłeś mojej rodzinie wyjść z więzienia,
04:07ale też dzięki tobie odkryliśmy prawdę o Marii.
04:12Dziękuję, Umberto.
04:14Pas.
04:15Cieszę się, że was poznałem.
04:22Jesteś wspaniałą kobietą, która zasługuje na szczęście z moim kuzynem.
04:29Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś.
04:34Byłeś dla mnie jak ojciec.
04:39Zaryzykowałeś życie dla mojej mamy.
04:43Jesteś bohaterem, Umberto.
04:45Dzięki tobie otworzyłam serce na miłość.
04:52Stałeś się moim synem.
04:59Bóg postawił cię wśród nas, żebyś nam pomagał.
05:06Jesteś naszym aniołem stróżem.
05:08Naprawdę zmieniłem wasze życia?
05:19Dziękuję Bogu, że mogłem wam pomóc.
05:24Ty też zasługujesz na pomoc, synu.
05:30Masz przed sobą całe życie.
05:31Musisz wyzdrowieć.
05:34Masz słuchać się ojca.
05:47Chciałbym to dla ciebie zrobić, tato.
05:49Musisz mi coś obiecać.
05:56Obiecaj mi, że będziesz szczęśliwy.
06:01Czy rzeknę, jeśli wyzdrowiejesz?
06:04Obiecaj mi, że będziesz żył dalej.
06:07Obiecaj mi, że będziesz dbać o szczęście naszej rodziny.
06:29Masz moje słowo, Umberto.
06:40Będziemy żyć dla ciebie, ale potrzebujemy cię tutaj.
06:46Wciąż mamy wiele do zrobienia.
06:50Pasroble.
06:54Jesteś cudowną kobietą i stworzysz wspaniałą rodzinę.
06:59Wspierajcie się z Estebanem i naszymi bliskimi.
07:05Nie odzyskałem mojego kuzyna po to, żeby go znowu stracić.
07:11Walcz.
07:17Jestem twoim bratem.
07:21Masz rację, bracia.
07:25Estebanie.
07:26Potrzebuję twojego uścisku.
07:41Nie wiem, dokąd pójdę, ani kiedy znowu się zobaczymy.
07:45Ale wiem, że będę tam na was czekać.
07:53Będziemy razem na wieczność.
07:55Na wieczność.
08:15Nie.
08:17Umberto.
08:17Umberto, no.
08:19Nie usłyszałem twoich ostatnich słów.
08:32Nie zostawiaj mnie.
08:36Wróć do mnie.
08:36Odszedłeś za szybko
08:45i pozostawisz po sobie wielką pustkę.
08:53Będzie mi brakować twoich żartów,
08:56śmiechu i przekomarzania się.
08:58Nie zostawiaj mnie.
08:59Wiem, że pewnego dnia znowu będziemy razem.
09:09Liczę, że zapewnisz mi miejsce w niebie.
09:12Wiesz, jak się czuje Mireia?
09:30Tak.
09:34Przebiła mnie jakiś narząd.
09:35Na pewno nadal krwawi i cierpi.
09:44Oszczędź mi szczegółów.
09:46A ty oszczędź mi jęczenia za nią.
09:51Nie chciałam, żeby mi cię zabrała.
09:55Co?
10:01Płakałeś, czy kroiłeś cebulę?
10:05Mauro, przestaj.
10:09To nasz wspólnik.
10:11To ty, powiedziałeś mojej siostrze,
10:15gdzie mnie znaleźć?
10:25Jesteście moją inwestycją.
10:27Mój szef chce mieć waszą dwójkę.
10:30Jeśli ten staruch chce nami pomiatać,
10:36niech sam tu przyjdzie.
10:39Nie wiesz, co mówisz.
10:43Nie widzisz, że ten palant nas wykorzystuje?
10:47Chcę, żebyśmy oboje zginęli.
10:52Wystarczy.
10:53Widać, że jesteś molem książkowym.
11:07Stałeś jak słup.
11:09Moją mocną stroną jest mózg.
11:12Hinebro.
11:14Wykorzystaj go,
11:15bo przechodzimy do następnej fazy.
11:18Chcę się pozbyć jeszcze wielu ludzi.
11:20Rozumiesz?
11:44Zawsze cię kochałem i podziwiałem.
11:46Kto teraz będzie pilnować,
11:53żebym ograniczał kawę?
11:56Proszę, synu.
11:58Jesteś mi potrzebny.
12:02Obudź się.
12:03Proszę.
12:06Tato, on już odszedł.
12:08Postarę się uspokoić, tato.
12:10Jestem przy tobie, kochanie.
12:21Razem to przetrwamy.
12:29Wiedziałeś, że znowu będziesz tutaj szczęśliwy?
12:33Bałem się, że moje szczęście przeminęło.
12:35Tęsknimy za miejscami
12:42tylko przez wspomnienia, które budzą.
12:46Pamiętam, jak udawałeś konika polnego.
12:50To był zajączek.
12:54Niech ci będzie.
12:55Mówię o tym, bo czuję, że jesteś gotowy.
13:05Masz dobrą intuicję i jesteś inteligentny.
13:12Muszę częściej się żenić, żebyś mnie komplementował.
13:14Nigdy nie chciałem zająć twojego miejsca u boku wujka.
13:23Chciałem, żebyście się pogodzili.
13:26On potrzebuje cię bardziej niż mnie.
13:29Potrzebuje nas obu.
13:32Niektórych pustek nie da się wypełnić.
13:38Ale kiedy życie znów ruszy,
13:41ból zamieni się w nieszkodliwe wspomnienie.
13:44Ból też jest częścią nas.
13:50Musisz sprawić, żeby tata poczuł,
13:53że jest kochany i wspierany.
14:03Tato, ja też jestem załamany.
14:06Ale kiedy życie znów ruszy,
14:09ból zamieni się w nieszkodliwe wspomnienie.
14:12Ból stanie się częścią nas.
14:17Całe to cierpienie nie pójdzie na marne.
14:22Chociażbym chodził ciemną doliną,
14:28zła się nie ulęknę,
14:30bo ty jesteś ze mną.
14:31Twójki i twoja laska są tym,
14:39co mnie pociesza.
14:43Ojcze nasz,
14:44już jest w niebie.
14:48Nie zostawię cię samego, Porfirio.
14:51Nie wierzę, że wujek zmarł.
15:15To owina Chinebry.
15:17Tata ma związane ręce.
15:20Mózg mi zaraz eksploduje.
15:24Bosko, spójrz na mnie.
15:26Weź głęboki oddech
15:27i pamiętaj, co ci powiedziałam.
15:31Nasza rodzina nas potrzebuje.
15:34Monitoring nigdy nie działa.
15:55To ich modus operandi.
15:58Kiedy znajdziesz ich wtyczkę Castro?
15:59Może to ty nią jesteś.
16:04Trzyki nam nie pomogą, kochanie.
16:07Ginebra potrafi blokować monitoring.
16:09Zawsze jest o krok przed nami.
16:15Nie wierzę, że Castro
16:17mógłby być jej wtyczką,
16:18bo zawsze nam pomagał.
16:20Proszę pana,
16:22moi ludzie ledwo nadążają z aresztowaniami.
16:25Zaraz powiesz, że Ginebra
16:26ma potężnych sojuszników.
16:29Castro, co ją łączy z tym atakiem?
16:35Analizujemy kulę.
16:37Na miejscu zdarzenia
16:38nie znaleźliśmy łuski.
16:41Bo używa rewolweru.
16:43Łuska została w lufie.
16:45Nie mamy go w rejestrze.
16:47Chcesz, żebym sam przeprowadził śledztwo?
16:51Skąd wiesz, że Ginebra ma taką broń?
16:54Celowała nim do mnie.
16:56Wiemy, gdzie teraz się ukrywa.
16:57Potrzebuję czegoś więcej,
17:00żeby wydać nakaz przeszukania.
17:03Dobrze, sam poszukam dowodów.
17:05Poczuj każde włókno.
17:21Nawet gdy wszystko wydaje się stracone,
17:24zawsze jest sposób,
17:25żeby to naprawić.
17:27Albo to,
17:28albo demonstracja siły.
17:29Zło zawsze przynosi zło, Elviro.
17:43Musicie nam dawać znać,
17:44kiedy używacie perskiego dywanu.
17:47Przytulaliście się?
17:48Odźcie do nas.
17:51Nie ma nic złego w przytulaniu.
17:52Nie ma nic złego, tak?
17:55Właśnie.
17:56Ja też przytulam nunkę.
17:59Nie, nic złego.
18:01Nasze uściski są troszkę inne,
18:04bo jesteśmy parą.
18:06To super, babuniu.
18:14Długo na to czekałaś.
18:17Co masz na myśli?
18:19Wiedzieliśmy, że się lubicie.
18:21To było zabawne.
18:24Zakochana para.
18:29Przeszkadza wam to?
18:30Chcemy, żebyście byli szczęśliwi.
18:34Fobo jest bardzo silny,
18:35więc możemy wszyscy się z nim bawić.
18:40Kiedy jesteście razem,
18:42jesteś wesoła.
18:45To cudownie.
18:47Chcę się ciągle uśmiechać.
18:50Myślicie o tym samym?
18:52Co?
18:54Wojna na łaskotki.
19:00Kiedy ten ból się skończy?
19:07Porfirio,
19:09miłość, którą czujesz do Umberta,
19:13jest jak kawa.
19:16Czasami jest gorzka, jak strata,
19:19ale potrafi też rozgrzać duszę,
19:21jak myśl o pięknej przyszłości.
19:23Wkrótce twój ból przemieni się
19:30we wspomnienia,
19:31które będziemy pielęgnować
19:32tak, jak nasze kawowce.
19:45Pocieszasz mnie,
19:47a powinnes wspierać swoją córkę.
19:49Nie mogę jej odwiedzić.
19:54Mireja teraz leży na ojomie.
19:59Jest pani wspaniałą kobietą.
20:04Błogosławiony niech będzie Bóg,
20:05który pociesze nas we wszelkim utrapieniu,
20:09abyśmy mogli pocieszać innych.
20:15Mamusiu?
20:15Przenoszą Mireję na zwykły oddział.
20:21Jest w stanie krytycznym,
20:22ale będziemy mogli ją zobaczyć.
20:29Tato,
20:32policja przeprowadzi sekcję zwłok Umberta.
20:35Nie będziemy mogli go skremować.
20:40Wybacz mi, synu,
20:41że wcześniej straciłem panowanie nad sobą.
20:44Nie martw się.
20:49Zyskaliśmy anioła stróża,
20:50który będzie się nami opiekować.
20:55Wymierzę sprawiedliwość.
20:57Obiecuję ci.
21:02Dziękuję, synu.
21:03Spakuj ich ubrania.
21:15Wiem.
21:16Salo i Pepa też cierpią.
21:19Fobo pójdzie z nami.
21:21Powiesz dzieciom o wujku?
21:25Nie mogę ignorować tego, co się dzieje.
21:28Potrzebujesz naszej pomocy?
21:33Nie.
21:35Zaopiekujcie się przyjaciółmi.
21:39Wiem, że ich wesprzesz
21:40tak jak nas.
21:43Chodźmy.
21:45Idźcie z Fobem
21:46i uważajcie na siebie.
21:48I zreszcie.
21:59Zreszcie.
22:00Zabiłaś mojego kuzyna
22:13i postrzeliłaś Mireję?
22:17Porozmawiajmy.
22:20Mów.
22:20Gdzie twoje maniery?
22:24Jeśniaku.
22:26Przestań bredzić.
22:28Ula pochodzi z twojego rewolweru.
22:32A to ja mam jakiś?
22:34Nie udawaj głupiej.
22:36Celowałaś z niego do mnie.
22:38Nie wiedziałam, że coś się im stało.
22:40Bardzo cierpieni?
22:43Chcesz poczuć cierpienie?
22:45Proszę bardzo.
22:50Nie znałam cię od tej strony.
22:57Chcę ci wyrwać serca.
23:00Ty cholerna jędzo.
23:02Jakś miałaś zadrzeć z moją rodziną.
23:07Rzuć to.
23:09Albo dołączysz do kuzyna.
23:13Będziesz musiał zastrzelić nas oboje.
23:15Rzuć broń albo ją zabiję.
23:17Słyszysz?
23:20Oddałam krew.
23:27My też zaraz pójdziemy.
23:32Myślicie, że coś jej się śni?
23:35Na pewno same piękne historie.
23:41Wasza mama była przeszczęśliwa, kiedy się urodziliście.
23:44Dzięki wam stała się bardziej odpowiedzialna.
23:55Poświęciła nam swoje życie.
23:58Teraz jej kolej, żeby żyła tak, jak chce.
24:02Siostrzyczko, wiem, że nas słyszysz.
24:06Prosimy cię, wróć do nas.
24:09Rzuć broń albo ją zabiję.
24:22Nie rób nic szalonego.
24:25Wy oszaleliście.
24:27Strzelaj, Mauro.
24:29Mogę cię zranić, siostro.
24:31Nie udawaj, że jesteś dobry.
24:32Kobieta, którą rzekomo kochasz, walczy o życie.
24:37Rzuć broń albo ją zabiję.
24:40Wiem.
24:42Mam ochotę się zabić przez to.
24:46Strzelaj, Mauro.
24:49Zabiję ją.
24:50Powiem prawdę.
24:50Twój kuzyn zginął przeze mnie.
24:55Chcesz mnie zabić?
24:56Śmiało.
24:57Ale nie krzywdź Ginebrę.
25:03Nie martw się o mnie.
25:07Estebanie.
25:10Jeśli będę musiał...
25:12Zabiję cię.
25:14Masz okazję zabić jedno z nas.
25:16Zabiję cię.
25:20Zabij go.
25:28Ginebra jest wolna.
25:31Ale ty zostałeś zbiegiem.
25:42Znów mnie rozczarowałeś.
25:45Zejdź mi, Soczu.
25:46Nie podziękujesz mi?
25:48Za co?
25:49Za uratowanie.
25:50Miałeś go zabić.
26:08Czasami niektórzy podróżują do dalekiego miejsca,
26:12gdzie panuje pokój
26:13i wszyscy się kochają.
26:14Tak jak w bajce o spadającej gwieździe.
26:24Właśnie, Mario.
26:28Dzisiaj wujek Umberto pojechał w odległe i bardzo wyjątkowe miejsce,
26:33w którym niestety nie możemy go odwiedzać.
26:37Tam, gdzie mama?
26:38Tak, kochanie.
26:45Chciałam wam o tym powiedzieć, bo musicie wspierać dziadka i całą rodzinę.
26:54Dziękuję, że nam powiedziałaś.
26:56Czasami ktoś nas zostawia,
27:00ale to nie znaczy, że o nim zapominamy.
27:06Nie chcę go zapomnieć.
27:10W jednej chwili nasze rodziny zaczęły cierpieć.
27:15Współczuję wam straty Umberta.
27:17Też przeżywacie trudny czas.
27:23Musimy wierzyć, że Mireia wyzdrowieje.
27:29Moja mama musi zobaczyć, jak spełniamy marzenia.
27:37Myślałeś o naszym planie?
27:39Gala.
27:41To nie jest dobry moment.
27:43Musimy powstrzymać Chinebra.
27:50Możemy to zrobić sami.
28:02Potknęłam między młotem a kowadłem.
28:05Nie wiem, przy kim być.
28:07Esteban i Maria rozumieją, że nie możesz zostawić Mirei.
28:11Dobrze, że dostaliśmy pozwolenie na zostanie tutaj.
28:16Powinna była się domyślić, że dzieje się coś dziwnego, Nandi.
28:22Nie mogłaś czytać w jej myślach.
28:27Powinna była posłuchać głosu serca.
28:32Zignorowałam swój instynkt.
28:33To mogło się przytrafić każdemu.
28:39Mireia i Umberto stworzyli coś pięknego.
28:42Dlaczego życie ją ukarało?
28:49Nie wiem, co powiedzieć.
28:53Twoja obecność mi wystarcza.
28:54Przeszukują hotel, w którym zatrzymała się Chinebra.
28:59Ale nie ma tam Maura.
29:02Moja córka chce oskarżyć cię o napaść.
29:07Przeklęta jędza.
29:10Nie daj się sprowokować.
29:12Zawsze znajdzie sposób, żeby nie zostawić śladu.
29:18Ta skarga nic nie zmieni, Estebanie.
29:20Odwiedzę ją z Kastrem.
29:25Nie narażaj się.
29:28Znam wersję Filipa.
29:31Liczę, że uda mi się ją podejść i dowiedzieć się, kto ją wypuścił.
29:35Uważaj na siebie.
29:37Ujdę z Kastrem.
29:39Fobo coś znalazł.
29:43To Abdul, jej ochroniarz.
29:47Dostałem to zdjęcie od znajomego.
29:48Mieszka w okolicy.
29:51Masz więcej zdjęć?
29:53Tak.
29:54Jak to nam pomoże?
29:56Moi znajomi sprawdzili dalszy monitoring, żeby spróbować ustalić jego trasę.
30:03Znam tę ulicę.
30:07Może to Abdul jest kluczem do wszystkiego.
30:11Właśnie.
30:12Mamo, obudziła się.
30:32Wiedziałam, że Bóg nas wysłucha.
30:35Czekaliśmy na Ciebie.
30:37Całą noc.
30:38Kochamy Cię.
30:43Nie zdejmuj tego, kochanie.
30:47Myślałam, że już Was nie zobaczę.
30:50Jak mogłeś tak myśleć?
30:53Krótce wyzdrowiejesz.
30:57Moje dzieci.
30:58Jak się czuje Umberto?
31:14Kochanie.
31:17Czasami życie daje nam szansę, ale może je też odebrać.
31:22Nie.
31:22Chcę go zobaczyć.
31:28Mirejo, jesteś ranna.
31:30Pozwólcie mi go zobaczyć.
31:40Bądź silna, siostrzyczko.
31:43Pas, zabierz mnie do niego.
31:44Masz gości.
32:05Bierzesz esterydy?
32:08Śmierdzi tutaj.
32:11Nie oceniaj mnie.
32:13Co dla mnie masz?
32:17Komputer został zhakowany, a auto i niespodzianka są gotowe.
32:22Dodaliśmy ziemi do benzyny.
32:26Chodzi o zwabienie ich do miejsca, gdzie nikt nie będzie mógł ich uratować.
32:37Gadaj.
32:38Borja.
32:39Borja.
32:39Borja.
32:43Miał oczy mojego brata.
33:13I twojego ducha.
33:18Był wspaniałym człowiekiem.
33:21Maluchy chcą się z wami przywitać.
33:24Biegnijcie.
33:25Dziadku.
33:31Nie płacz, dziadziu.
33:33Dziękuję wam.
33:41Niedługo tu będą.
33:42Gotowa?
33:44Tak.
33:46Przygotuj nasz nowy dom.
33:47Dziadku.
33:56Nie ma.
33:57Nie ma.
34:10Co za niespodzianka.
34:38To już drugie odwiedzinę.
34:43Według raportu pana Bia de Cortesa, był tu Mauro z pistoletem, ale jak widzisz, już go nie ma.
34:52A ty co tu robisz? Zostałeś policjantem?
34:58Kolejny etat?
35:01Chcę poznać szczegóły twojej relacji z Filipą.
35:04Brała dla ciebie pieniądze.
35:06Powinieneś go zatrudnić, Castro.
35:10Kobiety go pokochają.
35:14Proszę usiąść.
35:17Możemy współpracować albo jechać na posterunek.
35:21Będę współpracować.
35:23Udowodnię, że jestem ofiarą.
35:25Mów, jak zabijłeś Humberto.
35:52To nie tak miało być.
36:18Dlaczego mnie zdradziłaś, Mirejo?
36:32Mów, jak to zrobiliście.
36:33Gadaj, albo cię zabiję.
36:40Ty, bydlaku.
36:46Gadaj, bo cię załatwię.
36:50Dziękuję, doktorze.
36:53Już wróciłam.
36:54Jedno słowo i koniec.
37:12Przepraszamy za kłopot.
37:13Wkrótce cię złapią, Finebro.
37:20Jeśli wpadnę, pomożesz mi?
37:25Castro?
37:26Co się dzieje?
37:28Castro, powiedz coś.
37:30Oddychaj.
37:31Dime, Castro.
37:31Tranquilo, tranquilo.
37:34Respira, respira, respira.
37:36Respira, por favor.
37:38Tranquilízate.
37:41Castro, tranquilízate, por favor.
37:42Castro, Castro, tranquilo.
37:43Respira.
37:44Respira, Armando, respira.
37:46Respira.
37:47Castro.
37:49Castro.
37:52¿Qué carajo te pasó?
37:54Castro.
37:55Castro.
37:56Castro.
37:56Castro.
37:56Castro.
38:01Co ty mu zrobiłaś?
38:19Zapłacisz za to.
38:22Nie rób tego, Kenso.
38:26Dotknąłeś Castro, więc zostało ci mało czasu.
38:31Słuchaj mnie.
38:34Co zrobiłaś?
38:35Przeżyjesz.
38:37Jeśli zrobisz, co ci karze?
38:39Finebro.
38:40Co nam zrobiłaś?
38:51Jak śmiesz nas nękać.
38:54Miałeś nam pomóc, a skrzywdziłeś Mireja i zabiłeś Umberta.
39:00Policja.
39:02Zamknij się.
39:03Mauro, puścią.
39:07Zamknijcie się, albo zabiję pas.
39:14Jesteś najobrzydliwszą osobą, jaką znam.
39:17To dzięki mnie Samara żyje.
39:27A Paz poznała swoją córkę.
39:38Kończy się czas, Kenso.
39:40Podejmij decyzję.
39:42Finebro.
39:43Przestanie.
39:44Prócizna zaczyna działać.
39:46Przestań krzywdzić ludzi.
39:50Zobacz, co zrobiłaś.
39:53Świetnie się bawię, patrząc, jak pada cię jak muchę.
40:00Nie dostałeś trucizny bezpośrednio,
40:04więc masz jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.
40:10Zostaniesz moim niewolnikiem, albo zginiesz.
40:13To może być następny krzywdzi.
40:27Wersja polska, Kanal Plus.
40:29Tekst Lena Czerwińska.
40:31Czytał Artur Bocheński.
40:33Polska, Florencia.
40:36123 such.
40:37Nie ma.
40:39華ze.
40:40Nie ma.
40:42Estarpolitik.
40:43Ok.
40:44Nie ma.
40:45Macie.
40:46Świetnie.
40:47Świetnie.
40:48Świetnie.
40:51Świetnie.
40:52Świetnie.
40:54Świetnie.
40:55Świetnie.
40:57Świetnie.
40:58KONIEC
Recommended
41:40
|
Up next
44:02
35:46
40:41
44:47
40:33
43:33
44:10
45:14
40:28
44:29
40:42
42:45
39:29
41:54
42:33
41:43
40:53
41:09
41:56
41:00
41:50
41:23
42:04
43:40