Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • 4 weeks ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00W rolach głównych
00:06Na miłość nie ma recepty
00:17Odcinek 23
00:19W pozostałych rolach
00:30Que algoritmo programó
00:34El principio y el final
00:37De esta historia a la medida de los dos
00:42Un millón de veces lo pensé
00:48Mi corazón viajero
00:53Te has cansado de dudar
00:56Ahora sí, ahora no
00:59Sí o sí
01:03Estoy queriéndote
01:06Sí o sí
01:09Y tú me quieres a mí
01:13Es amor
01:15Cien mil veces más que amor
01:18No te vayas por favor
01:21Esta noche es nuestra
01:23Quédate conmigo sí
01:25Sí o sí
01:27No te vayas por favor
01:33Lupis
01:33Teraz słychać co się dzieje na ulicy
01:37Koniec z czatowaniem w oknie
01:39Halo
01:40Próba
01:41Jaka ty jesteś nowoczesna babciu
01:46Są lepsze sprzęty, ale i droższe
01:50Może i nam by się przydał?
01:54Mamy sporo gości
01:55Esteban to już chyba ma klucze
01:57A ty znowu swoje
02:00Lepiej niech pani sprawdzi czy działa
02:03Co powiesz dzieciom?
02:07Wejdź po cichu i przynieś mi nowe ubrania
02:11Coś za coś
02:14Co się dzieje?
02:21Słyszę waszą mamę
02:22To wszystko część planu pas
02:26Powiedz mi
02:29Z kim spędziłaś noc w hotelu?
02:31W hotelu?
02:33Jaki hotel?
02:36Z Maurem Nicolitim
02:37Mój Boże
02:39Lotki są po to, żeby się nimi dzielić
02:43Byłaś z nim całą noc?
02:46Prawie zeszłam ze stresu
02:48Musiałam go wybadać
02:50Weszłam do wilczej nory
02:52Wilk zjadł czerwonego kapturka?
02:56Jasne, że nie
02:56Stało się coś dziwnego
02:59Odebrał telefon i powiedział
03:01Że Hinebra nie może wiedzieć
03:03Iż sam żyje
03:05To wilk w owczej skórze
03:08Okłamuje własną siostrę
03:10Na to wygląda
03:11Między wami do czegoś doszło?
03:15Oddałaś mu coś z koszyczka?
03:18Tego już za wiele
03:19Co się stało?
03:22Co ty wygadujesz?
03:24Do niczego nie doszło
03:26Dostał ataku paniki i zasnęliśmy
03:29Razem?
03:30Tak
03:31To się robi niebezpieczne
03:33On się w tobie zakochał
03:36Następnym razem nie zadowolił się trzymaniem za ręce
03:39Jak śmiesz okłamywać własną matkę?
03:49Dzień dobry, Paz
04:04Dzień dobry
04:08Proszę tak nie patrzeć
04:12Bo skończę jak te lody i całkiem się roztopię
04:15Tak właśnie patrzą na panią moje oczy
04:19Straciłem nad nimi kontrolę
04:21Mieliśmy udawać, że nic się nie dzieje
04:24Wiem, ale nie mogę przestać myśleć o naszych pocałunkach
04:27Nawet teraz czuję ich smak
04:30Pomyślałam o panu jak tylko otworzyłam oczy
04:35Najpiękniejsze oczy jakie w życiu widziałem
04:38To śniadanie ma dużo wartości odżywczych
04:43I mało tłuszczu
04:45Bez glutenu zgodnie z życzeniem pani Elwirę
04:51Jeśli zależy pani na pracy
04:54Sugeruję trzymać się zasad, które tu obowiązują
04:57Zawiozę dzieci do szkoły
05:00Musimy jeszcze podjechać do kościoła
05:03W tym domu zanika tradycja dziękowania panu Bogu
05:07Nie mam z tym problemu
05:10Miło ci widzieć pas
05:12Nie ma potrzeby całować służącej na powitanie
05:20Co w tym złego?
05:21Nie chcę, żebyście się całowali
05:23To przekroczenie granic
05:25Ogarda pani pracownikami
05:29Nie wolno okazać pas uprzejmości, bo jest niżej od pani?
05:33Nie
05:33Dzieci, jedzcie szybko śniadanie, bo spóźnimy się do kościoła
05:38A ty, podaj to jedzenie, które tak szczegółowo opisywałaś
05:46W naszym życiu nie może zabraknąć Boga, moje kochane dzieci
05:53Kiedy ostatni raz byliście w kościele?
06:03Dzieci, jedzcie szybko śniadanie
06:08Śniadanie było pyszne, dziękuję
06:13Miłego dnia w szkole, dzieciaki
06:18Chodźcie, bo spóźnimy się do kościoła
06:21Kocham was
06:24Naprawdę idziemy do kościoła?
06:28Oczywiście, że tak
06:29Dlaczego pani tak na mnie patrzy?
06:37Bo pana podziwiam
06:39Za co?
06:42Za to, że jest pan wspaniałym ojcem
06:45Uwielbiam to, jak pan patrzy na swoje dzieci
06:48Od razu widać, że bardzo je pan kocha
06:50A kiedy patrzę na panią?
06:53To zupełnie inny rodzaj spojrzenia
06:56A co mówi moje spojrzenie?
07:02Że ktoś może nas zobaczyć
07:04Nie sądzę
07:05Moja teściowa i dzieci właśnie wyszły
07:08A ja umieram z ochoty, żeby panią pocałować
07:12Przepraszam
07:13Tak, słucham?
07:17Dom rodziny Bia de Cortez?
07:20Już podaję
07:21Jakaś pani mówi, że to pilne
07:24Halo?
07:27Tak, to ja
07:28Rozumiem
07:33Dziękuję za informację
07:36Co się stało, jeśli mogę zapytać?
07:43Może mnie pani pytać o wszystko
07:44Mój ojciec jest w bardzo złym stanie
07:48Ciężko zachorował
07:50W takich sprawach nie ma nad czym myśleć
07:53Musi pan natychmiast jechać go zobaczyć
07:56Tak naprawdę mało pamiętam
08:00A co mi powiesz o swojej mamie?
08:05Nie lubię o tym myśleć
08:06Mama chyba mnie nie kochała, bo mnie biła
08:10Czasem, gdy mamy koszmary
08:16Możemy je pomylić z tym, co naprawdę się wydarzyło
08:19Jesteś pewna, że to co pamiętasz jest prawdą?
08:22Kiedy ją sobie przypominam
08:26Robi mi się smutno i boli mnie tutaj
08:29Mam przyjaciela, małpkę
08:31Powiedział, że się nie zgubiłam, tylko mnie porzucili
08:35Między mną a moim ojcem wydarzyło się wiele rzeczy, o których pani nie wie
08:41Wydaje mi się, że czasem warto dać komuś drugą szansę
08:46Ma pani rację
08:48Pojadę do niego
08:49Mogłaby mi pani towarzyszyć?
08:54Sama nie wiem
08:55Chodzi o pańską rodzinę, a ja...
08:58Wiem
08:59Proszę o wiele, ale jest pani częścią mojego życia
09:02Z panią wszystko jest prostsze
09:05To tylko dwie godziny drogi
09:08Proszę się nie martwić obiadem
09:10Zamówimy coś na wynos
09:11Pan tu decyduje
09:13Jeśli mogę pomóc, to z chęcią pojadę
09:16Nie znoszę kłamstw
09:20Jak mogłaś posłuchać pas?
09:24Nie masz własnego rozumu?
09:27Niewiarygodne, że dwie córki, które wychowałam z takim poświęceniem
09:31Kompletnie postradały zmysły
09:33Co się stało?
09:35Masz na sobie wczorajsze ubranie?
09:38Powiedz dzieciom, gdzie byłaś całą noc?
09:41Salo doprowadził babcię do szału
09:43Jeszcze słowo z Markulo
09:45Z takim przedstawieniem to wy tej knajpy nie otworzycie
09:50Tylko kłótnie i awantury u was
09:53Proszę się nie wtrącać w nieswoje sprawy
09:57To załatwiajcie je za zamkniętymi drzwiami
10:00Racja, chodźmy stąd
10:03Zabierzmy ten cyrk do środka
10:05Ciekawskich tutaj nie brakuje
10:08Salo zostawił po sobie pamiątkę po nocy z córką Korteza
10:13Dosyć tego
10:15Koniec przedstawienia
10:17Do widzenia wszystkim
10:19Skoro już tu jesteśmy
10:23Może pomogłabyś nam otworzyć restaurację?
10:27Trzeba przejść wszystkie procedury
10:30Może to potrwać 6 miesięcy
10:32Ile?
10:34Koniec, idziemy do domu
10:36A wy zabierajcie się stąd
10:38Trzeba było mnie kochać jak należy
10:45Dzień dobry
10:52Nie mów, że dzieci już w szkole
10:59Babcia zabrała je wcześniej
11:02Pojechali do kościoła
11:03Rozumiem
11:04Chciałam im coś dać
11:07Nie trzeba było
11:08To drobne upominki, ale myślę, że do nich pasują
11:12Dziękuję, na pewno się ucieszą
11:16Tak wiele ostatnio przeszli
11:21Mogę wrócić później i imię dać?
11:24Oczywiście
11:25Muszę cię przeprosić, spieszę się
11:27Mogę jakoś pomóc?
11:33Zajmij się proszę firmą, a ja dam znać Kęsowi
11:36Możesz na mnie liczyć
11:38Pas jedzie z tobą?
11:41Pan Esteban poprosił, żebym mu towarzyszyła
11:45Do widzenia
11:46Miej oko na swojego szefa
11:51Pas
11:52Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy o wspólnej drodze
12:02A dziś naprawdę razem wyruszyliśmy
12:04Wygląda na to, że właśnie zaczynają się wyzwania
12:08O których mówiliśmy
12:09Może wykorzystamy ten czas
12:13I opowie mi Pan coś o swoim ojcu?
12:15Jeśli Pan chce
12:17Ja nie chcę
12:20Ja muszę Pani to powiedzieć
12:23Tylko nie wiem od czego zacząć
12:26Od tego co najbardziej ciąży Panu na sercu
12:30Gdzie byłeś wczoraj wieczorem?
12:43Nie wróciłeś na noc
12:45Chyba jestem na tyle dorosły
12:50Żebyś przestała mnie pilnować siostrzyczko
12:53Dopóki nie zakochasz się w jakiejś naciągaczce
12:57Takie wyczuwają pieniądze na kilometr
13:00Wiesz, kto według mnie jest najbardziej interesowną kobietą?
13:04Ty
13:05Ale przynajmniej się z tym nie kryjesz
13:08Dla kogo są te prezenty?
13:12Dla rozpuszczonych bachorów Estebana
13:15Myślisz, że tymi drobiazgami zrobisz na nich wrażenie?
13:22Przecież oni od małego żyją w luksusie
13:25Najpierw muszę zdobyć ich sympatię
13:29Później poszukam ich słabości
13:32Myślę, że ich największą stratą była śmierć matki
13:38To właśnie ich czuły punkt, który wykorzystam
13:43Udaję sierotę, żeby się ze mną utożsamili
13:48A przy okazji doprowadzam Elwirę do szału
13:50Chcę, żeby Esteban widział we mnie czułą, kochającą matkę
13:55Dla jego pociech
13:57Nie wierzę
13:58Ty, kochająca i ciepła?
14:01Niemożliwe
14:02Chcę, żebyś dla mnie coś zrobił
14:05Dowiedz się, co łączy Estebana z kucharką
14:09Myślisz, że interesuje go coś więcej niż jedzenie?
14:14Uważaj z tym tonem
14:16Nie podoba mi się ta relacja i nie pozwolę, żeby jakaś służąca stanęła mi na drodze do Estebana
14:25Nie mam pojęcia, co zastaniemy, jak dojedziemy do miasteczka ojca
14:33Kiedy ostatni raz go pan widział?
14:36Na pogrzebie Berenice
14:38Przytulił mnie, powiedział kilka słów
14:42I od tamtej pory się nie spotkaliśmy
14:45Pana ojciec nie zna swoich wnuków?
14:51Nie widział, jak dorastają
14:53Między nami powstał ogromny dystans
14:56Nie potrafimy się dogadać
15:00Ale ja wciąż go kocham
15:02Jest tylko jedna rzecz z przeszłości
15:04Której nie potrafi mi wybaczyć
15:09Uderzyłaś się w głowę?
15:13Tak
15:13Ale nie wiem, jak to się stało
15:15Obudziłam się w jakimś pudełku
15:18I wtedy się chyba uderzyłam
15:21Dlatego tak bardzo bolała mnie głowa
15:24Kiedy robiłam ci badania mózgu, wyniki wyszły prawidłowe
15:29Gdyby ten uraz spowodował utratę pamięci
15:33Miałabyś o wiele większy problem
15:35To czemu nie pamiętam, kim jestem?
15:41Czasem, gdy dzieje się coś bardzo złego
15:43Nasz umysł próbuje nas chronić
15:45I wymazuje wspomnienia
15:47Ale jestem pewna, że dzięki terapii pamięć powróci
15:51Będę pamiętać wszystko?
15:55Wszystkiego?
15:56Raczej nie
15:56To tak, jakbyśmy próbowały złowić rybkę w ogromnym oceanie
16:03Może się uda, ale potrzeba dużo cierpliwości
16:07Dlaczego byłam w tym pudełku?
16:11Próbuję sobie przypomnieć
16:13Ale wtedy boli mnie głowa
16:14Raczej nigdy nie przypomnisz sobie tego dnia
16:18Myślę, że ktoś mógł cię odurzyć
16:21Powiedz, jak ci się mieszka z Paz i jej rodziną?
16:26Jestem szczęśliwa
16:28Ale chciałabym chodzić do szkoły
16:31Poznać nowe koleżanki
16:33To normalne, że dziewczynka w twoim wieku chce chodzić do szkoły
16:40Jak ci się układa z Paz?
16:44Paz jest najlepsza
16:45Chciałabym, żeby to ona była moją mamą
16:50Kim jest ten facet, o którym mówi babcia?
16:57To ten, z którym ostatnio rozmawiałaś?
17:00Babcia mówiła o jakimś hotelu
17:02To nie przestępstwo
17:05Mama jest dorosła i może robić, co chce
17:07Nie chcę, żeby znów przez kogoś cierpiała
17:11Nie możesz rozkazywać własnej matce
17:15Jestem jej synem
17:18To znaczy więcej niż twoje zdanie
17:20Nandi jest dla mnie jak siostra, więc ją szanuj
17:24Jak człowiek się denerwuje, mówi co naprawdę myśli
17:29Tym razem to nie ja podpadłem
17:32Mireja pakuje się w poważne kłopoty
17:36Spotykając się z Maurem Nicolitim
17:39Z tym, którego śledziliśmy
17:43I który chciał zabić własną siostrzenicę
17:45Tak z nim
17:47Będzie lepiej jak zostawi pan obie ręce na kierownicę
18:02Kiedy pana poznałam, nie sądziłam, że będziemy ze sobą tak blisko
18:10Ja też nie
18:12Ale spędzam z panią cudowny czas
18:16Wiedziałem, że będzie pani kimś wyjątkowym w moim życiu
18:22A pan kimś bardzo ważnym w moim
18:24Wiem, że to ryzykowne, ale nie zostawię mojej siostry samej
18:33Tu nie chodzi tylko o was
18:36Cała rodzina przez to cierpi
18:38Bawisz się w szpiega i chodzisz nie wiadomo dokąd z obcymi ludźmi
18:44Myślisz, że robię to dla zabawy?
18:47Jestem ostrożna
18:48Naprawdę wiesz, co robisz?
18:51To lepiej powiedz, czego chcesz od tego faceta
18:56Spałaś z nim
18:58Tutaj są dzieci
18:59To o nich powinnaś pomyśleć, zanim zrobisz coś takiego
19:03Już straciły ojca
19:06Chcesz, żeby zostały bez matki?
19:09Babcia ma rację
19:10Ten facet jest niebezpieczny
19:12Może cię skrzywdzić
19:14Wtedy sam się nim zajmę
19:17Dość?
19:18Doprowadzę to do końca, cokolwiek by się nie działo
19:22Szkoda słów
19:25Kompletnie jej odbiło
19:27Posłuchaj mamy
19:29Pozwól, że ja się tym zajmę
19:31A żeby tego było mało
19:36Jeszcze mamy sprawę z panią doktor
19:38Obiecuję, że byłam grzeczna
19:43I już mnie nie boli głowa
19:45No i to jest świetna wiadomość
19:49Moja księżniczko
19:50Pogadamy, jak wróci pas
19:53Chodzi o to, kto będzie się bawił z kocykiem
20:00Kiedy ja pójdę na lekcję
20:02Oby to był nasz największy problem
20:15Jesteśmy na miejscu
20:24To tutaj się wychowałem
20:26Kiedyś opowiem pani
20:29O moim dzieciństwie na wsi
20:31Ten zapach
20:46Nic się nie zmieniło
20:50To jeden z tych
20:53Które zostają z tobą na całe życie
20:55Nie wiem, co poczuję
21:02Kiedy przekroczę ten próg
21:04Czasem trzeba pozwolić
21:08Żeby ból wrócił
21:09Nie da się go wiecznie uciszać
21:11Ale nie jest pan w tym sam
21:15Jestem obok
21:16Ile razy mam powtarzać?
21:31Od razu widać, że brakuje ci doświadczenia
21:34Przepraszam, jeszcze się uczę
21:36Jeśli nie dostanę raportu w ciągu 15 minut
21:39Szukam nowej asystentki
21:43Już się robi
21:46Zaraz będzie gotowy
21:47Tragedia
21:50Elvira
21:55Jak się masz?
21:57Nie zmrużyłam oka
21:59Całą noc myślałam
22:02I muszę ci coś powiedzieć
22:13Przepraszam
22:16Znowu na pana wpadłam
22:18Chciałbym porozmawiać o tym, co się stało
22:22Proszę, mów mi kęso
22:28Wolałaby mnie
22:30A o moich uczuciach
22:33Nie chcę już rozmawiać
22:34Nie mam nic więcej do dodania
22:37Muszę się skupić na pracy
22:39Bo nie zamierzam zmarnować tej szansy
22:41Wysłałam panu dzisiejszy harmonogram
22:45Będę u siebie
22:46Chcę ci pomóc odnaleźć sam
23:00Zrobimy wszystko, co w naszej mocy
23:04Poruszymy niebo i ziemię
23:06Żebyś mogła wziąć swoją córkę w ramiona
23:08Dziękuję
23:11To naprawdę wiele dla mnie znaczy
23:14Tylko nie wiem, co jeszcze mogę zrobić
23:17Szukałam jej wszędzie
23:19Na to właśnie przeznaczyłam pieniądze po Eliasie
23:23Blondyn w końcu powie, gdzie ją trzymają
23:25Nie odpuszczę
23:27Nie odpuszczę, dopóki nie odzyskasz córki
23:30Podobno ojciec chciał się ze mną zobaczyć
23:37A teraz nie mogę wejść do domu
23:38Już chodzi, więc czuję się lepiej
23:42Esteban
23:43Wszystko w porządku, ani kroku dalej
23:48Nie zbliżaj się
23:49Mówili, że jesteś bardzo chory
23:53Owszem
23:55Czułem, że umieram
23:57Ale już mi lepiej
23:59Teraz jestem zdrów jak ryba
24:02Celujesz do mnie zbrodni?
24:06Sam chciałeś mnie zobaczyć
24:07Nie mówiłem o tobie
24:09Tylko o Ubercie
24:11Nie jest twoim synem
24:12Jest lepszy od ciebie
24:14Radzę ci stąd znikać, bo następny strzał
24:21Nie poleci w niebo
24:23Myślę, że Esteban ma rację
24:29Blondyn nadal nie powiedział, gdzie jest moja córka
24:32Nie potrafię pogodzić się z myślą, że mogłaby nie żyć
24:36Nigdy nie można tracić nadziei
24:43Mówię ci to z własnego doświadczenia
24:45Co masz na myśli?
24:52Zanim urodziła się Berenice
24:55Miałam jeszcze jedną córkę
24:57Naprawdę byłbyś w stanie postrzelić własnego syna?
25:07Są rany gorsze niż te od kuli
25:09Zgadzam się
25:11Nie musiałeś strzelać, żeby zranić moje serce
25:15Dlaczego mną gardzisz, tato?
25:19Czemu chcesz mnie stąd wyrzucić?
25:22Ty sam stąd odszedłeś lata temu
25:24Nie udawaj teraz ofiary
25:26Nie masz tu czego szukać
25:29Już tutaj nie należysz
25:33Jesteś drugą osobą, która się o tym dowiaduje
25:41Dlaczego mówisz to akurat mnie?
25:45Bo łączy nas ten sam ból
25:48Ból matki, która szuka córki i nie może jej odnaleźć
25:53Szukałaś drugiej córki?
25:55Tak
25:57Dlatami
26:00Wszędzie, gdzie się dało
26:03Wydałam fortunę, żeby ją znaleźć
26:08Przysięgam, że nigdy nie przestałam jej szukać
26:13Myśleć o niej
26:15Kochać jej
26:16Wierzycie, że któregoś dnia
26:18Stanę przed nią twarzą w twarz
26:20Spojrzę jej w oczy i powiem
26:22Jestem twoją matką
26:23I dam jej całą miłość
26:25Którą przez te wszystkie lata w sobie nosiłam
26:27Swoja córka miała szczęśliwe i bezpieczne dzieciństwo
26:39Gdyby naprawdę tak było
26:41Nadal by żyła
26:43Właśnie dlatego cię wezwałem
26:47Jest to szansa, że sam wciąż żyję
26:50Muszę się upewnić, czy to prawda
26:56Ale Chinebra nie może się dowiedzieć
26:59Abdul doniósł mi, że w jednym ze szpitali była dziewczynka, która pasuje do opisu Samary
27:05Została stamtąd porwana
27:08A jeśli okaże się, że to naprawdę moja córka?
27:14Zabij ją
27:15Nie możecie o niej zapomnieć
27:21I pozwolić jej żyć
27:22Chinebra i tak jej nie kocha
27:26Prosiłem cię o opinię?
27:32Nie
27:32Właśnie
27:33Żyję z wyrzutami sumienia
27:37Że ją sprzedałem
27:38A teraz
27:39Mam mi jeszcze ją zabić?
27:43Czasem trzeba coś poświęcić
27:44Jeśli nie chcesz stracić własnego życia
27:49To masz się dowiedzieć wszystkiego o tym szpitalu i o dziewczynce
27:54Jeśli się spiszesz
27:56Dostaniesz nagrodę
27:57Pozwolę ci się z nią pożegnać
28:00Co ty na to?
28:05Tato
28:09Porozmawiaj ze mną
28:12Przejdźmy się razem jak wtedy, gdy byłem dzieckiem
28:16Wrócę do samochodu
28:18Poczekam tak długo, jak będzie trzeba
28:20Nie zawracaj sobie głowy
28:23Nie mamy o czym rozmawiać
28:25Mam się dobrze
28:29Nigdy cię nie potrzebowałem
28:32I nigdy nie będę
28:34To tylko ciśnienie
28:38Wszystko w porządku
28:41Pozdrów ode mnie wnuki
28:45To ty powinieneś je pozdrowić
28:49Pytają o ciebie
28:52Miej odwagę je uściskać
28:55Tato, kocham cię
28:57Tak samo jak kochają cię twoje jedyne wnuki
29:00Dziękuję, że się tym ze mną podzieliłaś
29:13Nie muszę ci tego mówić
29:17Ale bardzo cię proszę o dyskrecję
29:19Ani moje wnuki, ani Esteban o tym nie wiedzą
29:22Swoje wnuki mają ciocię i o tym nie wiedzą?
29:30To mogłoby im bardzo pomóc
29:34Poczuliby, że mają cząstkę swojej mamy przy sobie
29:38Tylko, że najpierw musiałabyś ją odnaleźć
29:43Co byś chciała jej powiedzieć?
29:51Chciałabym ją przeprosić z głębi serca
29:53Spróbowałabym odzyskać ten stracony czas
30:00A gdyby twoja matka wróciła
30:07Wybaczyłabyś jej?
30:16Żebym wybaczyła tej okrutnej kobiecie
30:19Musiałaby mi najpierw udowodnić, że jestem dla niej najważniejsza
30:22Musiałaby mnie chronić na każdy możliwy sposób
30:26Chodzenie po tym miejscu przywołuje tyle wspomnień
30:40Napływają gwałtownie
30:44Nie da się ich zatrzymać, ani uporządkować
30:47Jestem całkiem dobra w porządkowaniu bałaganu w kuchni
30:52Więc mogę pomóc
30:54Mój ojciec prawie do mnie strzelił
31:01Czy pani zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji?
31:04Mój własny ojciec
31:06A najbardziej zabalało mnie to, że w jego oczach widziałem nienawiść
31:12Nie wiedziałam, że ma pan brata
31:15Nikt o nim nie wspomniał
31:17Uberto nie jest moim bratem, tylko kuzynem
31:20Uznał, że ma prawo zająć moje miejsce na tej ziemi
31:25Jak widać, ukradł też miłość mojego ojca
31:29A mnie mi ranoł, że mi rodzaj
31:59Dzień dobry.
32:29Idę do toalety.
32:33Do której łazienki idziesz?
32:35Do damskiej, bo jestem kobietą.
32:39Kobiety zasługują na bezpieczną przestrzeń.
32:43A co, jeśli zaczniesz mnie molestować?
32:46Odsuń się.
32:48To jest damska toaleta, a ty jesteś facetem.
32:51Zaakceptuj fakt, że nie jesteś kobietą.
32:56Właśnie, że jestem.
32:59Chodzi o podstawową, ludzką potrzebę.
33:03Nawet zwierzęta mają prawo korzystać z toalety, ale rób to tam, gdzie powinieneś.
33:09Nie próbuj zmieniać naturę.
33:12Filipa, co ty znowu tutaj robisz?
33:15Przyszłam załatwić coś z moją przyjaciółką.
33:21Nandi, wszystko w porządku?
33:27Dla nas kobiet jest to bardzo niekomfortowe, gdy ktoś taki jak on wchodzi do damskiej toalety.
33:33To czysta perwersja.
33:35To jest najpłasza perwersja.
33:42Jak tu pięknie.
33:45Tutaj luksusem jest błękit nieba, zieleń góry po deszczu.
33:52Świeże owoce i kukurydza.
33:54Dni tutaj zaczynają się wcześnie.
34:02Jako dziecko wstawałem z pianiem koguta.
34:05Potem piłem świeże mleko i biegłem prosto na pole, gotowy do pracy.
34:11Dzień dobry, świecie.
34:17Dzień dobry.
34:20Uwielbiałem zbierać kukurydzę.
34:23Później mama przynosiła nam drugie śniadanie.
34:27Siadaliśmy pod tym drzewem i jedliśmy pyszne placki kukurydziane.
34:33Dziękuję, że się pan tym podzielił.
34:36Porusza mnie to, że mogę poznać pana przeszłość.
34:39Mamy ze sobą wiele wspólnego pas.
34:45Nie masz prawa robić tu scen, ani atakować Nandi, która ma prawo korzystać z toalety.
34:53Nie jest damskiej.
34:55Czujemy się przez nią nieswojo.
34:57Ona ma to, co mężczyźni.
35:00Nikomu nie przeszkadzam.
35:01Wchodzę i wychodzę.
35:05Mnie i innym kobietom to przeszkadza.
35:07Mam mdłości, kiedy widzę kogoś takiego jak ty w toalecie.
35:12Masz mózg wielkości orzeszka ziemnego.
35:17A ty nie rozumiesz, że urodziłeś się jako facet.
35:23Zmieniłeś już oficjalnie tożsamość?
35:26Nie twoja sprawa.
35:29Nie wtrącaj się w intymność Nandi, albo się uspokoisz, albo każę ochronie cię stąd zabrać.
35:38Co się tutaj dzieje?
35:39Byłem dumny ze swojej ciężkiej pracy i skrzyń pełnych kukurydzy.
35:55Lubiłem, gdy tata widział, jak ciężko pracuje.
35:58Był wtedy ze mnie bardzo dumny.
36:00Tato, zobacz ile zebrałem.
36:04Synu, jak dużo.
36:06Aż pękam z dumy, że mam tak pracowitego syna.
36:12Zasługuję na samolot?
36:14Pewnie.
36:15Jestem z ciebie bardzo dumny.
36:17Twój samolot wyląduje prosto na koniu.
36:21Naprawdę?
36:22Z miłości mojego ojca zostało tylko wspomnienie.
36:29Jak bardzo bym się nie starał, jak bardzo bym nie dbał o rodzinę.
36:36I tak nie będzie ze mnie dumny.
36:40Jeszcze nie wszystko stracone.
36:44A gdyby wrócił pan do domu i okazałoby się, że pański ojciec już nie żyje?
36:48Wiem, że musiał pan znieść wiele bólu i cierpienia.
36:55Ale w oczach pańskiego ojca wciąż widać miłość i dobro.
36:59Nie wiem, pas.
37:00Bardzo w to wątpię.
37:03Jestem pewna, że kiedy będzie pan gotowy, poznam prawdę.
37:08W każdej rodzinie są tajemnice i konflikty.
37:11Prędzej czy później trzeba je rozwiązać.
37:14Nikt nie żyje wiecznie.
37:18Jak zwykle pani słowa i rady dobrze mi robią.
37:26Pokaże mi pan, jak się pracuje w polu?
37:28Ja?
37:29A kto inny?
37:32Jesteśmy w pańskich rodzinnych stronach.
37:36Chcę lepiej poznać tego prostego, pracowitego człowieka, który tak mnie ujął.
37:40Po raz pierwszy mamy do czynienia z przypadkiem pracowniczki transpłciowej.
37:50Musimy rozważyć wiele kwestii.
37:54Jako przedstawiciel działu HR zajmę się tym osobiście.
37:58Nandi będzie czuć się w firmie komfortowo.
38:00Dziękuję.
38:01Lepiej korzystaj z męskiej toalety.
38:05Nie ma mowy.
38:08Nandi ma prawo korzystać z damskiej łazienki.
38:11Nie czas na dyskusję.
38:13Musimy się dużo nauczyć o tożsamości i toaletach neutralnych płciowo.
38:19To świetna okazja, żeby porozmawiać w firmie o tolerancji.
38:24Zorganizuj spotkanie na ten temat.
38:28Świetnie.
38:30A teraz wszyscy wracajcie do pracy.
38:35Dobrze pamięta pan pracę w polu.
38:37Takich rzeczy się nie zapomina.
38:41Jest pan taki męski i pracowity.
38:43Czyli jestem przystojny?
38:46Nie mogę zaprzeczyć.
38:47Jeśli mam być szczery, praca w polu przypomina mi, kim naprawdę jestem.
38:56Skłania, by trzymać głowę wysoko, patrzeć przed siebie, próbować nowych rzeczy.
39:03To dotyczy również nas.
39:07Chodzi o uczucie, które kwitnie między nami?
39:11Właśnie.
39:14Ziemia jest mądra i nie kłamie.
39:17Jestem dumny, że mam chłopskie korzenie.
39:26Podziwiam pana.
39:29Kiedy się poznaliśmy,
39:31nie przyszło mi do głowy, że za tym eleganckim garniturem i luksusowym autem
39:36kryje się człowiek, którego życie naznaczyły trud, codzienna praca i prawdziwa siła rąk.
39:44Pani też niesie swoją historię.
39:47Codzienny wysiłek i walkę z przeciwnościami losu.
39:52Te ręce potrafią wyczarować prawdziwe cuda w kuchni.
39:56To ciekawe poznać, co kryje się za tym drogim garniturem.
40:02Musi się pani jeszcze wiele o mnie dowiedzieć.
40:04Pan o mnie też.
40:06Na przykład świetnie tańczę.
40:08I już pani zapomniała?
40:09Co się stało?
40:28Czuję bicie pana serca.
40:35Co ono mówi?
40:37Że bije w nim dobro.
40:39I ja chcę to serce dla pani otworzyć.
40:45A ja swoje.
40:48W tym cudownym miejscu, pełnym uczuć i pięknych wspomnień,
40:55chciałabym się do czegoś panu przyznać.
40:57Słucham.
41:00Na pewno się w panu zakocham.
41:02Wersja polska, Kanal Plus, tekst Gabriela Horbacewicz.
41:23Czytał Artur Bocheński.
41:24Is swell
41:26Wi-Kyu.
41:26Słucham.
41:27Si, oh, si.
41:30Estoy queriéndote.
41:33Si, oh, si.
41:36I tu me quieres a mi.
41:40Es amor.
41:42Si mil veces más que amor.
41:45No te vayas, por favor.
41:48Esta nocha es nuestra.
41:50Quédate conmigo, sí.
41:52Si, oh, si.
41:54Dziękuje za uwagę.