Skip to playerSkip to main content
  • 6 weeks ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00W rolach głównych
00:07Na miłość nie ma recepty.
00:17Odcinek 21
00:19W pozostałych rolach
00:30.
00:43.
00:43.
00:45.
00:51.
00:52.
00:55.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59.
00:59Si o si, estoy queriéndote
01:06Si o si, y tú me quieres a mí
01:13Es amor, cien mil veces más que amor
01:18No te vayas, por favor
01:21Esta noche es nuestra, quédate conmigo, si
01:25Si o si
01:29I zostałam z moją miłością i wiarą w strzępach
01:36Proszę usiąść
01:59Od śmierci żony nie zwróciłem uwagi na inną kobietę
02:08Ja również owdowiałam
02:11Wiem jak to jest stracić drugą połówkę
02:14Musiałam sama zarobić na siebie i córki
02:17Pewnie bardzo pani tęskni za mężem
02:21Przydarzyło mi się to samo
02:23Kiedy Berenice zmarła
02:27Musiałem być dzielny
02:30I się nie załamać
02:32Nie mogłem się poddać ze względu na dzieci
02:35To one dają mi siłę
02:38Jestem pewna, że nasze anioły w niebie
02:41Chcą widzieć nas szczęśliwych
02:44Racja
02:46Berenice chciałaby, żeby dzieci były uśmiechnięte
02:53Pan też na to zasługuje
02:56Niech pan zaakceptuje swoje uczucia
02:59Miłość przypomina nam, że żyjemy
03:03Właśnie aresztowali zabójcę mojego męża
03:07Nadal nie znam wszystkich odpowiedzi
03:11Nie udało mi się odzyskać córki
03:14Pięknego dziecka, które nosiłam w łonie
03:18Ta mała dziewczynka rozświetlała życie każdego
03:26Jest jedyną osobą, która mogłaby przywrócić mi radość
03:37Dziewczynka ma matkę, która rozpaczliwie jej szuka
03:47To co robisz, to kradziesz
03:49Czas, żebyś powiedziała Chinebrze
03:52Całą prawdę
03:53Pas jest sama tyle lat, co pan
04:03Nosi w sobie głęboki ból po stracie córki
04:06To cierpienie, którego żaden rodzic nie powinien doświadczyć
04:12Umarłbym, gdyby to spotkało moje dzieci
04:15Byłabym szczęśliwa, gdyby Pas znalazła dobrego mężczyznę
04:24Który by ją doceniał i dbał o nią
04:26Pas zasługuje na to, co najlepsze
04:28Jej były mąż to nie facet dla niej
04:33Ona potrzebuje mężczyzny, który będzie ją wspierał
04:37Który zawsze będzie przy niej
04:39Zbyt wiele się wycierpiała
04:42Chcę, żeby cieszyła się miłością, tak
04:46Jak cieszymy się Takos
04:48Ze wszystkim, co w nich jest
04:50Najpierw muszę spytać, czy czuję to, co ja
04:54Znam swoją córkę
04:56Nie chcę być wścibska, ale zauważyłam, jak na siebie patrzycie
05:01Porozmawiam z Pas i zapytam, co do mnie czuję
05:06Świetnie
05:08Podoba mi się ta pewność siebie
05:12Jestem pewien, że miłość uczyni nas silniejszymi
05:17Będą przeszkody i nasza wspólna droga nie będzie łatwa, ale uda nam się
05:23Pas
05:36Bardzo się zmartwiłam, kiedy zobaczyłam cię w takim stanie
05:42Powiedziałam coś, co cię zraniło?
05:46Jest pani dla mnie jak lustro
05:48Dzielimy więcej niż pani myśli
05:51Pas jest matką twojej córki?
06:00Łączy nas o wiele więcej niż byśmy chciały
06:02Mamy wspólną córkę
06:07Nie wiem, co masz na myśli
06:09Nigdy nie leciałam samolotem, ale pewnie łatwiej jest wystartować niż wylądować
06:20Bądźmy realistami
06:23Wiem, że na pierwszy rzut oka wydaje się, iż Pas i ja jesteśmy bardzo różni
06:29Ale tak nie jest
06:30Więcej nas łączy niż dzieli
06:33Pochodzę ze skromnej rodziny
06:36Być może, ale pańskie życie się zmieniło
06:45Proszę nie zapominać o dzieciach
06:49Co pomyślałyby o waszym związku?
06:51W dodatku pańska teściowa jest ostrzejsza niż papryczka
06:56Wiem, że będzie wiele przeszkód
06:59Poza tym Pas u mnie pracuje
07:02Pas wiele wycierpiała
07:08Miała pecha w miłości
07:11Pragnę, żeby jej serce nie było stłuczonym wazonem
07:16A piękną, porcelanową filiżanką
07:20Jeśli zwiążę się z Pas, przysięgam, że zaopiekuję się nią najlepiej jak potrafię
07:25Obiecuję
07:29Wybacz mi, proszę
07:34Nie chciałam rozdrapać twoich ran
07:37Co masz na myśli, mówiąc, że mamy wspólną córkę?
07:45Tak mi się powiedziało
07:47Obie nosimy w sercu żal po stracie córki
07:51Chciałabym się przedstawić
07:57Doktor Monika Monsano, jestem psychiatrą
08:01Przydałaby się pani profesjonalna pomoc, proponuję terapię
08:06Dziękuję, ale byłam już u innego psychiatry
08:11Jeśli zmieni pani zdanie, proszę o kontakt
08:14Wiele pani przeszła
08:16Rozważę to
08:19To dla mnie trudniejsze niż myślałam
08:28Nie dam rady do nich wrócić
08:31Ja też tak czułam
08:33Wiele razy chciałam zrezygnować, ale musimy stawić czoła naszym demonom
08:39Paz
08:43Widziałaś znowu tę dziewczynkę, która wyglądała jak moja Sam?
08:48Raz, dwa, trzy
09:04Nie wiem co zrobię, jeśli będę musiała wrócić do swojej prawdziwej rodziny
09:13Może połączymy domy, żebym mogła kochać was wszystkich?
09:20Na pewno byłoby fajnie
09:23Kto to?
09:30Przyjaciel?
09:31Jaki?
09:32Nie twoja sprawa
09:33Cześć
09:36Dostałem twoją wiadomość
09:40Nie odstraszyłam cię, odzywając się pierwsze?
09:47Chciałam się przywitać
09:49Ucieszyłem się, że napisałaś
09:51Dobrze się z tobą bawiłem
09:53Ja też
09:54Podoba mi się, że jesteś bezpośredni
09:57Nie owijasz w bawełnę
09:58Co powiesz na kolejne spotkanie?
10:05Z chęcią
10:06Nie mogę się doczekać
10:09Wróciłam?
10:15Pas
10:16Tęskniłam za tobą, jakby nie było cię rok
10:33Do zobaczenia
10:37Wiem, że podsłuchiwaliście
10:45Z kim rozmawiałaś?
10:48Nie masz przyjaciół?
10:50Nazywasz chłopaka przyjacielem?
10:54Nie jestem gotowy na kolejnego tatek
10:56Kim on jest?
11:00Mama nie musi nam mówić, z kim się zadaje
11:03Ciebie ktoś pyta o dziewczynę?
11:07To, co innego
11:08Mama jest kobietą
11:11Mężczyźni są nieuczciwi
11:13Nie pozwolę jej umawiać się z jakimś typem
11:16Którego nie znam
11:17Skończyliście?
11:20Powiedzcie mi, czemu się znowu kłócicie?
11:24Niech sami to rozwiążą
11:26Są już duzi
11:27Jesteśmy zdenerwowani
11:29Po tym, co się stało, Lunie
11:31Idę do gali
11:33Bądź ostrożny
11:35Nie chcę kłopotów
11:36To powiedz, z kim się umawiasz
11:40Powiesz nam, kim jest Twój przyjaciel?
11:50To tylko pan z okolicy
11:54Zaprosił mnie na kawę
11:55To randka
11:56Nieprawda
11:57Dopiero się poznajemy
12:00Powoli?
12:03Inaczej nic z tego nie będzie
12:04Bardzo się cieszę, mamo
12:06Opiekowałaś się nami bardzo długo
12:09Co byś zrobiła, gdybyśmy się wynieśli?
12:17Nigdy się nie wyprowadzicie
12:18Zrezygnowałam z randek
12:21Bo wiem, że moje dzieci
12:22Nigdy nie opuszczą swojej mamy
12:24To jest według Ciebie romantyczna randka?
12:35Będziemy się świetnie bawić
12:36Najlepsze rzeczy w życiu
12:38Nic nie kosztują
12:39Wrotki mają swoją cenę
12:42Ale są pożyczone
12:44Który chcesz?
12:49Ten
12:49Mam nadzieję, że umiesz jeździć
13:04Bo ja jestem mistrzem wrotek
13:07Czyżby?
13:11Zobaczysz
13:11Najważniejsze to nie bać się upadku
13:15Nie poddawać się
13:18Nawet jeśli upadasz
13:19Raz po raz
13:41Podoba Ci się taki zwyczajny park?
13:50Jesteś przyzwyczajona do miejsc
13:52Które nawet mi się nie śniły
13:54Są takie miejsca
13:57W których pieniądze nie mają znaczenia
14:00Żyjesz w bańce
14:02Możesz robić wszystko
14:04Nie patrząc na ceny
14:06Zamierzasz mnie osądzać?
14:09Ledwo mnie znając?
14:10Oczywiście, że nie
14:12Ale czuję, że znamy swoje usta
14:15Lepiej niż umysły
14:16Więc bądźmy poważni
14:22Aż tak bardzo?
14:31Poważni?
14:36Wywieźliście dziecko w śmietniku ze szpitala?
14:40To było troszkę zabawne
14:42Pepa, zabierz Lunę i wyłącz muzykę
14:45Zrobiłam coś złego?
14:50Jestem na Ciebie wściekła
14:54Nie sądzisz, że posunęłaś się za daleko?
14:57To brzmi okropnie, ale nie było innej opcji
15:01Nie rozumiesz, że to przestępstwo?
15:06Kolejne na liście?
15:08Mam Ci przypomnieć?
15:11Mam je rozwiesić w całym domu?
15:13Jak Twoje występki z dzieciństwa?
15:17Pomyśl, co robisz swojej rodzinie?
15:21Fermin siedział w więzieniu
15:23Ale my nigdy nie złamałyśmy prawa
15:26Cóż za zbieg okoliczności, że teraz tak bardzo Cię wspiera
15:31Wszystko po to, żeby nie stracił schronienia, które mu zaoferowałaś
15:35Pomagam dziecku, bo przypomina mi naszą córkę
15:38Nie opowiadaj bzdur
15:39Oboje, złamaliście prawo
15:41Chcesz skończyć w więzieniu?
15:46Mamo, spróbuj zrozumieć
15:50Zrobiłam to, żeby chronić dziecko
15:52Ta historia nie ma dla Ciebie szczęśliwego zakończenia
15:57Skończysz w więzieniu, bez dziecka
16:00A nikt z nas nie będzie w stanie Ci pomóc, bo też utoniemy
16:05Kocham Was najbardziej na świecie, ale Luna jest sama
16:10Jeśli ja się nią nie zaopiekuję, to kto to zrobi?
16:16Ryzykujesz wszystko dla dziecka, które nawet nie jest Twoje
16:20Co sądzisz?
16:31Myślę, że jest trochę...
16:35Trochę za ciasny
16:39Wyglądasz jak samotny ojciec
16:41Czy miesz coś innego?
16:43Jak Ci się podoba?
16:56Wyglądasz dobrze
16:57Elegansko
17:02Poważnie
17:04Ale nadal jak Ty
17:10Wyglądam inaczej
17:13Jakbym był kimś ważnym
17:16Jesteś ważny
17:18Przy oczach odpowiedniej osoby, każdy jest skarbem
17:23Podoba mi się
17:29Pytanie, czy spodoba się chłopcom
17:31Nie chcę ich zawieść
17:33Będą zachwyceni
17:36Pokaż cały strój
17:39Outfit
17:40A ver
17:42Que tal?
17:45Mamy
17:45Musieliśmy zabrać Lunę
17:48Inaczej policja by się dowiedziała
17:50Szukają zaginione dziewczynki ze szpitala i nie przestaną
17:56Dopóki nas nie znajdą
17:58Byliśmy ostrożni
18:00Nie ma nas na nagraniach z kamer
18:02Mam Wam pogratulować?
18:07Musicie być bardzo dumni z bycia kryminalistami
18:10Lekarka wie, gdzie mieszkamy
18:13Postąpiliśmy źle
18:15Ale nie możemy odpuścić i oddać dziecka
18:18To niebezpieczne
18:20Co jeśli matka Luny kłamie od początku?
18:25Nauczyłaś nas czynić dobro
18:28Nawet kiedy brakowało nam jedzenia
18:30Dzieliliśmy się z innymi
18:32To ja wpadłem na pomysł, żeby zabrać Lunę ze szpitala
18:40Mam nadzieję, że Twoje intencje są szczere
18:44Oby ta mała dziewczynka odmieniła Twoje zgniłe serce
18:50Uświadomiła mi, że chciałbym być dobrym ojcem dla mojej córki
18:56Jeśli nas złapią, wezmę winę na siebie
19:00Nie pozwolę Was skrzywdzić
19:02Nie poświęcisz się
19:06Wszyscy za to odpowiemy
19:08Nieważne, czyj był pomysł
19:11Jesteśmy wspólnikami
19:15Co mamy w zamian?
19:18Miłość Luny, Mamo
19:20Musi wiedzieć, że na tym świecie są jeszcze dobrzy ludzie
19:24Ta miłość zostanie Ci zabrana, kochanie
19:28Tak jak 6 lat temu
19:31Nie chcę, żebyś znowu cierpiała
19:36Masz dwa tygodnie, żeby załatwić tę sprawę
19:40I ani dnia dłużej
19:41Nie chciałam sprawić kłopotu
19:53Nie martw się
19:54Czasami babcia się gniewa, ale jej przychodzi
19:58Nauczysz mnie malować?
20:02Małpkę też
20:03Chcę, żeby tu był
20:05O regiłem w lutego
20:28Luna?
20:31Luna?
20:33Luna?
20:34I no
20:35Ktoś mnie wołał?
20:47Nie.
20:49Poczułam coś tutaj.
20:51Jest mi przykro.
20:53To normalne, że jest ci smutno.
20:56Ważne, żebyś potrafiła rozpoznać swoje emocje.
21:00Boję się.
21:02Jest mi przykro,
21:03ale cieszę się, że jestem z wami.
21:08Malując, mieszamy uczucia
21:09i tworzymy nowe.
21:21Zasady są jasne.
21:24Oczekujesz wierności,
21:25mimo że nie jesteśmy prawdziwą parą?
21:29Nie możesz widywać się z innymi.
21:33Nie mogę flirtować,
21:35ani się z nikim umawiać,
21:36a między nami do niczego nie dojdzie.
21:39Kto mnie pocieszy?
21:41Jestem człowiekiem.
21:42Potrzebuję czułości.
21:46Nie chcę się tobą z nikim dzielić.
21:48Nie dawaj mi nadziei, żeby mi ją odebrać.
21:54Nie ekscytuj się.
21:56Nie chcę zarazków innych dziewczyn.
21:59Jaka jest następna zasada?
22:03Szczerość nade wszystko.
22:04To moje drugie imię.
22:05Kero do mnie przyszedł
22:11i był bardzo zazdrosny.
22:15Cztos, prawda?
22:17Cytując ciebie.
22:18Nie mówię tak.
22:21Czemu ci przeszkadza,
22:22że Kero mnie odwiedza?
22:24Sama prosiłaś o relację na wyłączność.
22:28Salomon Roble?
22:29Szukałam cię zdrajco.
22:35Nandii!
22:41Jurani!
22:44Nandii, myślę, że ten smoking to przesada.
22:48Nigdy go nie włożę.
22:52Nigdy nie mów nigdy.
22:55Poza tym, możesz go włożyć na...
22:59zakończenie szkoły synów
23:02albo ślub.
23:03Nie, nie.
23:05Moje małżeństwo z Filipą
23:07było katastrofą.
23:09Wolałby mnie.
23:11To dlatego,
23:12że nie poślubiłeś tej właściwej.
23:15Chciałabym wyjść za mąż
23:16i wyglądać pięknie
23:18w białej sukni
23:19z długim trenem.
23:22Nie mogłabym wziąć ślubu w kościele,
23:24ale pomarzyć zawsze można.
23:27Wszystko jest możliwe.
23:28Nigdy?
23:29Nie mów nigdy.
23:32Brakuje mi czegoś ważnego.
23:35Czego?
23:37Pana młodego, który mnie poślubi.
23:40Wyglądasz jak hollywoodzki aktor.
23:46Jesteś marzeniem każdej kobiety, Kenso.
23:54Wątpię, że uda mi się wszystko rozwiązać w dwa tygodnie.
23:57Mama nadal nie wie,
24:01że spotykam się z Maurem
24:02po to, żeby wyciągnąć od niego informację.
24:06Powinna się zobaczyć,
24:07jak Hinebra przemawiała przed matkami.
24:10Nawet mnie przytuliła.
24:12Doktor Monika
24:13zaoferowała jej terapię.
24:15Co jeśli odbieram córce
24:17dobrą matkę?
24:19Chciałabym zobaczyć światełko w tunelu.
24:21Bóg ci je da
24:25spokojnie.
24:30Ja otworzę.
24:32Inaczej mama wyżyje się na gościu.
24:39Pan Esteban.
24:42Dobry wieczór, PAS.
24:44Przyszedłem spytać,
24:45czy nie chciałabyś pójść ze mną potańczyć.
24:47Chcę się cieszyć każdym dniem,
25:06żyć bez strachu,
25:07być sobą.
25:09Więc powiem to wprost.
25:11Bardzo mi się podoba, Szkęso.
25:17Przepraszam,
25:18nawet nie zaprosiłam pana do środka.
25:21Mogę poczekać tutaj.
25:23Eder był zajęty,
25:26gala wyszła,
25:27Bosko odrabia pracę domową.
25:29Pomyślałem,
25:30że moglibyśmy wyjść razem.
25:33Dobrze nam to zrobi.
25:36Chętnie przewietrzę głowę.
25:38Proszę wejść.
25:40Poczęstuję pana orczatą.
25:43Dobry wieczór.
25:44Choć dla niektórych
25:47słońce nie zaszło.
25:49Niech się pan czuje
25:50jak u siebie w domu.
25:55Napije się pan orczaty?
25:58Uwielbiam próbować wszystkiego,
26:01co zrobi PAS.
26:02Zauważyłam.
26:06Talent odziedziczyłam po mamie.
26:10Jest świetną kucharką
26:11i bardzo mądrą kobietą.
26:14Jej rady zawsze płyną
26:16prosto z serca.
26:19Chce pani być moją partnerką?
26:23Mam na myśli taniec.
26:25Mam sporo do zrobienia.
26:28Nie wiem, czy powinnam.
26:32Kochanie, wszystkim się zajmiemy.
26:34Skoro pan Esteban
26:36się do ciebie pofatygował,
26:38przyjmij zaproszenie.
26:40Zgoda.
26:41Zmienię buty i możemy iść.
26:43Tylko odważni podążają za tym,
26:51co dyktuje serca.
26:53To dopiero pierwszy krok.
26:55Malutka, wychodzę na chwilę.
27:06Śpij słodko.
27:08Do zobaczenia później.
27:12Kocham cię, Luno.
27:13Mocniej, z każdym dniem.
27:15Ja ciebie też.
27:18Przepraszam.
27:19Nie chciałam cię obudzić,
27:20ale nie mogłam wyjść bez pożegnania.
27:22Śpij dobrze.
27:26Dokąd idziesz?
27:28Potańczyć.
27:31Z kim?
27:32Z mężczyzną, którego wkrótce poznasz.
27:36Polubisz go.
27:38Jest uroczym i uprzejmym dżentelmenem.
27:40Brzmi jak książę.
27:43To raczej król.
27:44Oby czar nie prysuł o północy.
27:49Świetnie sobie poradzisz.
27:51Dziękuję.
27:55Że dajesz mi te chwile radości.
27:58A teraz śpij.
28:02Musisz wypocząć.
28:04Nie ruszę się stąd.
28:08Dobranoc.
28:14Pani córka zaginęła.
28:18To niemożliwe.
28:20Znajdziemy ją.
28:21To nie może być moje dziecko.
28:26Jest całe i zdrowe.
28:28Znajdziemy ją spokojnie.
28:30Muszę jej szukać.
28:35Chciałabym zobaczyć,
28:37jak tak śpisz, moje dziecko.
28:39Gdzie jesteś, córeczko?
28:48Dziękuję.
28:49U was wszystko jest pyszne.
28:54Pani Lupis?
29:00Oto nasz pan nad panami.
29:03Może kartę stałego klienta?
29:05Nie bądź niegrzeczny.
29:07Chętnie będę częściej odwiedzać pas.
29:09Tak jak dzisiaj.
29:11Zaraz wychodzimy.
29:14Jestem gotowa.
29:19Nie mów tak do mnie.
29:28Mam ci nagrać w TikToka?
29:30Wyluzuj.
29:31Potrafię się bronić?
29:33Nie będę z tobą walczyć o faceta.
29:37Salom nie zdradził
29:38i nie obchodziło go, jak się czułam.
29:41Tobie zrobi to samo.
29:42omówiliśmy zasady naszego związku.
29:48Wytatuuj mu swoje imię na czole
29:50albo złamię ci serce.
29:54Nara.
29:55Schlebia mi to, co do mnie czujesz.
30:10Ale nie czujesz tego samego.
30:15Zawsze robię sobie nadzieję na to, co niemożliwe.
30:18To takie upokarzające.
30:21Nie mów tak.
30:24Przykro mi, kiedy jesteś smutna.
30:27Nasza przyjaźń rośnie z dnia na dzień.
30:30Wszystko wydarzyło się tak szybko.
30:34Każdego dnia pomagasz mi być lepszym człowiekiem.
30:37Chcę dalej z tobą pracować.
30:39Chcę pomóc ci się rozwijać
30:40i spełniać marzenia.
30:42Ale tylko jako przyjaciel.
30:50Tak.
30:55Nie musisz mieć wyrzutów sumienia.
30:59Przywykłam do odrzucenia.
31:04Do zobaczenia w biurze, proszę pana.
31:12Nandi.
31:21Przepraszam za Fermina.
31:24Bez obaw.
31:26Żaden zazdrośnik mnie nie zastraszy.
31:32Rozumiem, że łączy was córka.
31:37Poza tym jest pani kobietą o wielkim sercu.
31:42Nie sposób o pani zapomnieć.
31:50Mogą pokonać nas w zawodach.
31:55Czuję pan rytm.
31:58Jestem pełen niespodzianek.
32:02Świetnie się bawią.
32:03Nie możemy zostać w tyle.
32:06Maestra, możemy dołączyć?
32:09Zapraszam.
32:09Można prosić?
32:13Żyjmy chwilą, Estebanie.
32:20Kto prowadzi?
32:23Prowadźmy siebie nawzajem.
32:25Salo, czyżby nowa dziewczyna?
32:42Wyczyścić buty?
32:44Następnym razem.
32:45Chema nie ma racji.
32:52Nie chodzimy ze sobą naprawdę, więc nie możesz mi złamać serca.
32:57A jeśli ty złamiesz moje?
32:59Przecież nic do mnie nie czujesz.
33:02Nic, a nic.
33:04Idealne rozwiązanie.
33:05Chero i Chema będą zazdrośni.
33:09Może do siebie wrócicie?
33:12Pewnie.
33:14Szczęśliwa z nas czwórka.
33:16Więc postanowione.
33:20Komunikacja to podstawa przyjaźni.
33:22Ten dźwięk mnie przeraża.
33:26Aż przestałaś robić do mnie maślane oczy.
33:32Zostało mi jeszcze trochę forsy.
33:33Wolisz bataty, lody owocowe czy pocałunki?
33:38Lody.
33:40Możemy też nagrać filmik.
33:42Panie, przodem.
33:44Pani Kucci, poproszę dwa lody z polewą, czekoladową i posypką.
33:55Odtłuszczone.
33:57Wszystko dla mości pani.
34:00Którą chcesz?
34:02Różową.
34:05Muszę rozpieszczać swoją dziewczynę.
34:07Dziękuję.
34:08Dziękuję.
34:11Dziękuję.
34:14Tequila, ty słodka udręko.
34:19Na zdrowie.
34:27Tequila piję się na raz.
34:30Nie ma mowy.
34:32Muszę uważać.
34:34Łatwo się upijam.
34:37Już dawno się tak nie bawiłam.
34:40Z mężczyzną?
34:42Z nikim.
34:44Poświęciłam się pracy i rodzinie.
34:50Dzieci są moim największym skarbem.
34:55Ja też dawno nie byłem na radce.
35:02Żartujesz?
35:03Niemożliwe.
35:09Jesteś taki przystojny, ładny, atrakcyjny.
35:18Doceniam komplement, szczególnie od tak pięknej kobiety.
35:24Przestań, bo zrobi się czerwona jak burak.
35:26Przestań jest dla salsy.
35:33Mirejo.
35:37Widzę, że jesteś bezpośrednia, tak jak ja, więc będę szczery.
35:44Chciałbym spędzić z tobą tę noc.
35:46W intymnej atmosferze.
35:48Bardzo tego potrzebowałem, pas.
36:05Miałem ochotę z panią zatańczyć.
36:08Zapomnieć o stresie i o problemach.
36:10Nie myślmy przez chwilę o naszych zmartwieniach.
36:17Nikt nie wie, co przyniesie przyszłość.
36:21Żyjmy chwilą.
36:25Skupmy się na naszych ciałach.
36:29Ochronię panią pas.
36:33Wiem to od dnia, w którym dał mi pan pracę w swoim domu.
36:37Pani też wiele dla mnie zrobiła.
36:48Wspaniale się czuję, kiedy jest pani w pobliżu.
36:53Jestem wtedy królem świata.
37:00Pani i ja, tu i teraz, w tańcu, sami.
37:07Nie chcę przestać z panią tańczyć.
37:15Wnosi pani szczęście do mojego życia.
37:32Gratulacje.
37:34Świetnie pani tańczy.
37:36Nie bądź głupia, Chinebro.
38:04Nie możesz zakochać się w Estebanie.
38:08Ten idiota nie odbierze mi pas.
38:22Ona znów będzie moja.
38:24Jestem taka szczęśliwa.
38:29Dobrze, że nie przełożyliśmy wyjścia.
38:32To nie był ostatni raz.
38:36Zostaniemy profesjonalnymi tancerzami.
38:40Weźmiemy udziału w konkursie?
38:42Zależy mi na trofeum.
38:44Dziękuję.
38:49Dawno się tak świetnie nie bawiłam.
38:52Ja też dziękuję.
38:54Od wielu lat nie byłam taka szczęśliwa.
38:56Jutro z samego rana będę u pana w kuchni.
39:04Tęsknię za Ederem, Galą i Boskiem.
39:08Choć on pewnie tego nie podziela.
39:11Jestem pewien, że skradnie pani jego serce, tak jak skradła pani serca wszystkich.
39:17Pański samochód grzecznie czeka, jak obiecałam.
39:28Świetnie.
39:30Poczekam tu na galę.
39:33Dla zakochanych czas płynie inaczej.
39:37Mam na myśli galę i salą.
39:40Dobranoc.
39:47Poczekam tu na galę i salą.
40:17Zbyt długo nie czułem nic tak silnego.
40:22Zasługujemy na to oboje.
40:26Nie zasnę, jeśli nie zrobię tego, co podpowiada mi serce.
40:30Mogę?
40:31Co takiego?
40:34Pocałować panią.
40:35Zasług…
40:36Zasług…
40:49Zdjęcia i montaż
41:19Zdjęcia i montaż