- 3 hours ago
Category
📺
TVTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
02:00na co nie masz ochoty.
02:02W końcu znajdziemy ten smak.
02:04Nie martw się.
02:09Co się tu dzieje?
02:12Robimy badania.
02:16Próbujemy ustalić,
02:17na co Selma ma ochotę.
02:21Chyba się nie uda.
02:23Zjadłam już tyle rzeczy.
02:24Nic mi nie smakuje.
02:27Synu,
02:27ile miesięcy zostało do porodu?
02:30Chcesz, żeby dziewczyna umarła z przejedzenia?
02:32Co mamy zrobić?
02:34Znasz inny sposób?
02:36Oczywiście.
02:40Poświęcę się dla wnuka i synowej.
02:42Sama wszystkiego spróbuję
02:44i wam powiem.
02:53Mamo,
02:54to Selma jest w ciąży.
02:57Skąd będziesz wiedziała,
02:58czego ona chce?
02:59Domyślę się.
03:06Mam pełen brzuch.
03:09Proszę jeść dowoli.
03:11Smacznego.
03:12Pójdę się położyć.
03:14Szkoda, że nie znaleźliśmy
03:15twojego smaku.
03:18To twoje pierwsze zachcianki.
03:20Dzielny chłopak na zdrowie.
03:38Jeśli chcesz, przygotuję drugą.
03:40Może masz na coś ochotę?
03:46Mów bez wahania.
03:48Zajnep i ja od razu się tym zajmiemy.
03:50Proszę.
03:51Proszę.
03:52Proszę.
04:02Siostro.
04:07Jaki on słodki.
04:09Wiesz już kto to?
04:13Masz jakieś wieści?
04:15Ja nie.
04:15Jeszcze nie.
04:17Potrzeba czasu.
04:18Nie chcemy naciskać, żeby się nie przestraszył.
04:23Halil rozmawiał z Hakanem.
04:25On się tym zajął.
04:26Może coś znajdzie.
04:29Oby.
04:30Kupiłam te rzeczy dla swojego dziecka, kiedy podrośnie.
04:35Ale teraz przydadzą się chłopcu.
04:39Zatrzymaj mnie.
04:40Kupimy mu z Zajnep kilka rzeczy.
04:42Nie martw.
04:48Są dla niego.
04:49Nie pozwólcie, żeby chodził w takim stanie.
04:52Potrzebuję ich bardziej niż my.
05:00Spójrz, Gulhan przyniosła ci ładne ubranka.
05:15Założysz je jutro?
05:16Przez tego dzieciaka nie odstępują się na krok.
05:33Tylko brakowało nam tu małego włóczęgi.
05:44Zaparzyłam kawę.
05:45Nalać ci?
05:46Napijemy się razem.
05:49Nie, dziękuję.
05:50Smacznego.
05:51Wiesz, podziwiam cię.
05:54Naprawdę nie chciałabym być na twoim miejscu.
05:57Chłopiec pojawia się znikąd i mówi do twojego męża
06:01Tato.
06:04Trudno zachować spokój.
06:06Ja nie przyjęłabym tego tak łatwo.
06:10Dla mnie to nie problem.
06:13Halil powiedział, że nic ich nie łączy.
06:14Dobrze znam Halila.
06:23Jest bardzo skryty.
06:26Ale po co ja ci to mówię?
06:31Widocznie tobie to nie przeszkadza.
06:32Jeśli Halil powiedział, że nie ma z tym chłopcem nic wspólnego, to tak jest.
06:42Jego słowo mi wystarcza.
06:44Nie potrzebuję dowodów.
06:45A nawet gdyby chłopiec był jego, nie miałabym nic przeciwko.
06:50Kochałabym jak własne dziecko.
06:53W końcu co jego to moje.
06:55Jeszcze raz smacznego.
07:00Miłego wieczoru.
07:02Dzięki kochana.
07:09Co to było?
07:13Zabrzmiało jak deklaracja.
07:15Powiedziała, że jego dziecko jest jej dzieckiem.
07:17Gózde.
07:22Tylko tego brakowało.
07:29I musiałam się skaleczyć.
07:32Proszę zatamować krew.
07:46Zaraz tu posprzątam.
07:48Chłopiec, który przyszedł, sprzedaje chusteczki.
07:51Upuścił siatkę w ogrodzie.
07:56Biedak.
08:02Biedak.
08:32Nie ruszałem się, żeby go nie obudzić.
08:38Nie przebrałem go.
08:40Zasnął od razu.
08:41Dobrze zrobiłeś.
08:43Zobacz jak spokojnie śpi.
08:49Stanę.
08:50Położysz się obok.
08:51Poczekaj.
08:52Nie budźmy go.
08:55Jest spokojny obok ciebie.
08:59Niech sobie tu leży.
09:00Śpijcie razem.
09:02Ja prześpię się na sofie.
09:05Niewygodnie ci.
09:08Poczekaj.
09:29Tato.
09:29Tato.
09:32Na szczęście ty...
09:36Na szczęście ty...
09:54Idź spać.
09:58Dźwięk.
10:02Dźwięk.
10:02Dźwięk.
10:02KONIEC
10:32KONIEC
10:52KONIEC
11:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
11:32DZIĘKI ZA OBSERWACIE
12:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
12:32DZIĘKI ZA OBSERWACIE
13:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
13:32DZIĘKI ZA OBSERWACIE
14:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
14:32DZIĘKI ZA OBSERWACIE
15:02DZIĘKI ZA OBSERWACIE
15:32DZIĘKI ZA OBSERWACIE
15:34DZIĘKI ZA OBSERWACIE
16:04DZIĘKI ZA OBSERWACIE
16:12DZIĘKI ZA OBSERWACIE
16:42DZIĘKI ZA OBSERWACIE
17:12DZIĘKI ZA OBSERWACIE
17:14ZA OBSERWACIE
17:16DZIĘKI ZA OBSERWACIE
17:46Udało Wam się porozmawiać?
17:50ZA OBSERWACIE
17:52ZA OBSERWACIE
17:54ZA OBSERWACIE
17:56ZA OBSERWACIE
17:58ZA OBSERWACIE
18:00ZA OBSERWACIE
18:02ZA OBSERWACIE
18:04ZA OBSERWACIE
18:06ZA OBSERWACIE
18:08ZA OBSERWACIE
18:10ZA OBSERWACIE
18:12ZA OBSERWACIE
18:14ZA OBSERWACIE
18:16ZA OBSERWACIE
18:18ZA OBSERWACIE
18:20ZA OBSERWACIE
18:22ZA OBSERWACIE
18:24ZA OBSERWACIE
18:32ZA OBSERWACIE
18:34ZA OBSERWACIE
18:36Prawda?
18:39Jeśli tak, powiedz.
18:44Finansowo dobrze na tym wyjdę, ale czy ja to wszystko znoszę?
18:48Sama nie wiem.
18:52Chciałbym pogratulować Erenowi i Selmie.
18:55Mam na myśli ciążę.
18:57Najpierw ja z nimi porozmawiam.
18:59Gratulacje mogą poczekać.
19:02O nie, to on.
19:06Nareszcie znalazłem.
19:27To nie tu.
19:36Co robisz?
19:40Jak nie jedna przygoda, to druga.
19:45Czekałem na tę chwilę 30 lat.
19:47Kto by pomyślał, że będę się chował za murem z dziewczyną,
19:51którą kochałem już w liceum?
19:53Tak.
19:55Kto by pomyślał?
19:56Przygotowaliśmy dla ciebie niespodziankę.
20:12Zobaczymy, czy ci się spodoba.
20:13Proszę, to jest dla ciebie.
20:39Nie rozpakujesz?
20:41Chyba trzeba mu trochę pomóc.
20:47Spróbujmy.
20:49Trzymaj, a ja pociągnę.
20:51Brawo.
21:05Teraz otwieramy.
21:07To dla mnie?
21:14Tak.
21:24Podoba ci się?
21:26Proszę.
21:35Nie przeszkadzam.
21:38Zastanawiałam się, czy są jakieś wieści o chłopcu.
21:41Ma na imię Arda.
21:43Po co tu przyszła?
21:45Na razie nic nowego, ale udało nam się porozumieć.
21:58Dzięki, Zeynep.
22:01Widzę.
22:03Dobrze się dogadują.
22:06Może teraz ja spróbuję?
22:07I uda mi się go ośmielić.
22:18Arda, cześć.
22:23Chciałabym porozmawiać z tobą na osobności.
22:26Tylko we dwoje.
22:27Dzięki, Zeynep.
22:43Tato, nie zostawiaj mnie.
22:50Musi się przyzwyczaić.
22:53Posłuchaj.
22:59Ta pani jest moją przyjaciółką.
23:03Chcę z tobą porozmawiać.
23:06Nie martw się.
23:07Zeynep i ja będziemy za drzwiami.
23:11Zgoda?
23:17Brawo.
23:18Idź.
23:18Słyszałam, że pracujesz.
23:36Sprzedajesz chusteczki?
23:40To prawda?
23:42To prawda.
23:48Trzeba opowiedzieć mu inną bajkę.
23:58Tak, Gulhan.
24:02Skończyły się czasy zastawionego stołu.
24:05Muszę sobie radzić.
24:07Nawet kominka nie mogłam rozwalić.
24:10Zimno ci?
24:11Nie.
24:11Nie.
24:14Poświęciłam życie bratankom.
24:16A teraz nie ma dla mnie miejsca pod waszym dachem.
24:23Naprawdę nie widzisz, co zrobiłaś?
24:28Jest mi przykro.
24:30I nie mogę się z tego otrząsnąć.
24:33Kiedy o tym myślę, uważam, że Halil i tak był dla ciebie łaskawy.
24:38Błądzić to ludzka rzecz, Gulhan.
24:40Nigdy nie popełniłaś błędu?
24:42Nie skłamałaś?
24:43Kto z nas jest bez winy?
24:47Ale tylko ja płacę za błędy.
25:02Dobrze.
25:04Przyniosłam ci resztę twoich rzeczy.
25:07Do zobaczenia.
25:08Wszyscy ode mnie uciekacie.
25:15Podzielacie zdanie Halila.
25:17Wierzycie, że zasłużyłam na to wszystko.
25:28Dopóki Shahin nie znajdzie adresu tego chłopca, spróbuje poróżnić Zeynep z tym Bachorem.
25:34Arda, skoro nie chcesz mówić, to ja ci coś opowiem.
25:51Wiesz, dlaczego tata cię zostawił?
25:53Przez Zeynep.
26:01Przez Zeynep.
26:06Ona cię nie chce.
26:08Dlaczego?
26:11Bo woli mieć twojego tatę tylko dla siebie.
26:16To ona rozdzieliła twoich rodziców.
26:19A teraz próbuje pozbyć się ciebie.
26:21Jeśli nie zachowasz tego w tajemnicy, zaraz cię stąd zabierze.
26:35Rozumiesz?
26:36To będzie nasz sekret.
26:39Zgoda?
26:40Nie chcę!
26:41Arda ma za sobą ciężkie przeżycia.
26:51Jakieś traumy.
26:54Nie powinniście na niego naciskać, bo źle się to skończy.
27:00Będę kontrolowała jego stan.
27:01Arda, w porządku?
27:11Chcesz czekoladę?
27:34Przynieść ci?
27:36Może coś narysujemy.
27:45Pójdę po kredki i papier.
27:47Nigdy nie popełniłaś błędu?
28:14Nie skłamałaś?
28:15Kto z nas jest bez winy?
28:17Kto z nas jest bez winy?
28:18Kto z nas jest bez winy?
28:21Dzień dobry.
28:51Jest na korytarzu. Usłyszy Cię.
28:54Już dobrze. Nie dotykaj mnie.
28:59Tak mi wstyd. Wstyd mi, że wciąż kłamie.
29:03Nie powinnam wybaczyć Ci tego, co mi zafundowałeś, ale nie potrafię inaczej.
29:08Nie umiem z Ciebie zrezygnować.
29:21Wymyślili supermarket dla ciężarnych, ale nie mają wiśni.
29:28Nie do pomyślenia.
29:30Poszukam gdzie indziej.
29:34Selma?
29:35Kochanie, gdzie jesteś?
29:40Chodzę od warzywniaka do warzywniaka.
29:42Nigdzie nie ma wiśni, ale nie poddam się.
29:45Znajdę je.
29:47Daj spokój, już nie chcę.
29:49Jesteś na nogach od rana.
29:50Nic mnie nie powstrzyma.
29:57Chyba, że meteoryt spadnie mi na głowę.
30:00Znajdę te wiśnie.
30:07Meteoryt?
30:07Nieważne.
30:11Przeszłam.
30:12Naprawdę.
30:13Wracaj.
30:14Zmęczyłeś się.
30:17Nie ma takiej opcji.
30:18Czy nasze dziecko ma kiedyś powiedzieć, że tata nie znalazł wiśni dla mamy?
30:24Eren, jesteś tam?
30:31Idę dalej.
30:34Rozłączył się.
30:37Mój syn padnie z przemęczenia, zanim urodzisz.
30:46Nie mogłaś wymyślić czegoś bardziej sezonowego?
30:49Może dostałby to na targu?
30:57Pani syn niszczy moje szczęście.
31:00Niech biega i się męczy.
31:03A moja rodzina?
31:05Nigdy nie będę mogła jej założyć.
31:07Wiem, na czym polega twój problem, ale nieważne.
31:13Jaki problem?
31:15Bezczelność.
31:18Nie noszę serca na dłoni.
31:24Nie muszę sprawdzać.
31:27Znam cię.
31:29Facet jest bogaty.
31:30Nie wypuścisz go z rąk.
31:32I znowu to samo.
31:39Mama Kimet ma rację.
31:41Tyle się przeze mnie nabiegał.
31:43Mój mam.
31:51Mój mum.
31:53Mój.
31:54Mój çalış.
31:55Mój.
31:55Bardzo ładnie rysujesz.
32:18Kto cię nauczył?
32:20Mama.
32:25Arda, zapytam o coś jeszcze.
32:33Skąd wiesz, że jestem twoim tatą?
32:36Tak powiedziała mama.
32:39A co dokładnie?
32:41Że jest wysoki, ma czarne włosy i oczy takie jak ty.
32:49Ma na imię Halil.
32:51I nazywa mnie swoim małym księciem.
32:55Dzięki, mój mały księże.
33:19Rysuj dalej. Będę obok.
33:21Kiedy pierwszy raz zobaczyłem go w szpitalu, nazwałem go małym księciem, a potem przyszedł Hakan i powiedział moje imię.
33:45Wszystko jasne.
33:48Nic dziwnego, że Arda uważa cię za ojca.
33:51Na jego miejscu pomyślałabym tak samo.
33:56Chciałbym dowiedzieć się czegoś o jego mamie.
33:58To jest kwiatuszek.
34:21Bardzo go ciekawi twoja mama.
34:25I pyta, czy potrafisz ją narysować.
34:31Spróbuję.
34:32Kwiatuszek pyta, jaki mama ma kolor włosów.
34:46Taki jak ziemia.
34:47Ziemia.
34:48Mówi, że chyba twoja mama lubi stokrotki.
35:13Tak, kwiatuszku.
35:17Mama kocha stokrotki.
35:19Zawsze nosi je przy sobie.
35:21A jak ma na imię?
35:35Ma na imię Mama.
35:51Kwiatuszek tak bardzo zainteresował się twoją mamą, że pyta, czy mógłbyś zabrać nas tam, gdzie ona mieszka.
36:09Chciałby ją poznać.
36:11Dobrze.
36:13Chodźmy od razu.
36:16Włóż kurtkę.
36:17Już umiesz.
36:28Najpierw prawa rączka.
36:31Teraz lewa.
36:33Brawo.
36:35Chodź.
36:38Nie pójdzie z nami?
36:40Nie spotka się z mamo?
36:45Oczywiście.
36:47Proszę, chcesz potrzymać?
37:02Chodźmy.
37:03Mam kwiaty w ogrodzie.
37:22Chcesz zerwać bukiet dla mamy?
37:25Dobrze.
37:27Biegniemy?
37:28Nie możesz.
37:34Czy masz klatkę?
37:36Oddaj ją.
37:41Poczekaj na mnie.
37:42Ja.
37:42Zobaczmy.
38:12Jak pięknie opiekujesz się dzieckiem, które nawet nie jest twoje.
38:20Będziesz cudowną matką.
38:23Masz w sobie morze dobroci.
38:32Zaraz cię złapię.
38:34Najlepsza mama na świecie.
38:39Dlaczego ten smarkacz bawi się z Zeynep?
38:41Zaraz zwariuje.
38:44Jak ona to robi?
38:54Halil?
39:00Dokąd idziesz?
39:05Mam cię.
39:09Jest zimno, spocisz się.
39:11Chodź.
39:14Idziemy.
39:18Jedziemy do jego mamy.
39:22Cieszę się, że ją znaleźliście.
39:25Szerokiej drogi.
39:27Dziękuję, Gozda.
39:37Weź tatę za rękę.
39:38Żegnaj przy błędo z miasteczka.
39:53Sieć w noże, do której jedziesz.
39:55A ty, Zeynep, przygotuj się.
39:58Niedługo i tobie powiem żegnaj.
40:00Chodź.
40:01Chodź.
40:02Chodź.
40:03Chodź.
40:04Chodź.
40:05Tak.
40:06Mam adres chłopca.
40:09Halil też tam jedzie.
40:11Śledź ich i daj mi znać.
40:13Musimy mieć pewność, że ten smarkacz zniknie z naszego życia.
40:17Opracowanie Telewizja Polska.
40:32Tekst Karolina Władyka.
40:34Czytał Irena Urzmachnicki.
40:35Opracowanie Telewizja Polska.
41:05œś.