Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago
Lwiątko Lekcje jazdy Kreskówka dla dzieci Bajki Po Polsku

Category

📺
TV
Transcript
00:00Kto do szkoły przybywa, prawo jazdy zdobywa.
00:03Najpierw się przejedziemy.
00:05Obaj pewnie się czujemy.
00:08Pora na granie.
00:09Nic się nie stanie.
00:12Policjant ich nie przeoczył.
00:14Na latarnię wskoczył.
00:16Dość tego rozpraszania.
00:18Droga jest do pilnowania.
00:20Biedny zejść nie chciał.
00:21Lew nowy pomysł miał.
00:23To raczej nie pomoże.
00:25Spróbować każdy może.
00:27Uff, wreszcie pojechali.
00:30Wcale się nie spodziewali, że w stawie wylądują.
00:34Niech lepiej się ratują.
00:36Jeździć nie potrafisz chyba.
00:38A rzadko tak bywa.
00:40Nie parkuje się tu.
00:42Pełno wody w środku.
00:45Ostatnią szansę ma.
00:47Czy radę sobie da?
00:48Dobra, wsiadam.
00:50Ja na dół spadam.
00:52Możemy jechać dalej.
00:53Tego nie pochwalę.
00:54Pora już parkować.
00:59Nie musisz mi dziękować.
01:01Auto jest do wymiany.
01:03Jazdy z panem mamy.
01:05Tym nie pojedziemy, nie.
01:07Takim uda się.
01:08Lew dobry pomysł miał.
01:11Nie będę się bał.
01:12A w razie zderzenia
01:14nie dojdzie do stłuczenia.
01:16Po wodzie też pływali.
01:17W miejsce się wpasowali.
01:20No kolego, gratulacje.
01:21Śnieg sypie w wakacje?
01:24Teraz pora na atrakcje.
01:27Ale super pogoda.
01:30Hop, zła, marzła woda.
01:33Idę sobie stąd.
01:34A ta piłka skąd?
01:36To wieloryb chce grać?
01:38Mogę mu piłkę dać.
01:40Niestety za zimna była.
01:42Zabawa się skończyła.
01:43Ale zrobił wielkie fale.
01:46Zaraz się wywalę.
01:48Nie lubię piachu.
01:49Pch, ochyda.
01:51Aż do boiska zawędrował.
01:53Do kosza ktoś celował.
01:55Gdy piłka się odbiła,
01:57w popiół go zamieniła.
01:58Utknąłem, ale nie.
02:01Jakoś uwolnić udało się.
02:03Mogę pograć z tobą?
02:06Jestem odpowiednią osobą.
02:08Ogień mi nie grozi.
02:10Całą piłkę zmroził.
02:11Uwaga, już podaję.
02:13Mój ogień grzać przestaje.
02:15Dosyć tego, koniec grania.
02:18Bawić nam się zabrania.
02:20Bardzo smutni siedzieli.
02:22O tym nie pomyśleli.
02:24I pobiegła gdzieś prędko.
02:26Nie dotykać piłki ręką.
02:28Rękawiczki pomogą wam.
02:30Teraz ja też gram.
02:33Nareszcie piłka cała.
02:35Zabawa to wspaniała.
02:37Wystarczyła jedna chwila.
02:39Śnieg się zamieniła.
02:40Nie poleci za daleko.
02:42Wypiłem całe mleko.
02:44Pora na coś słodkiego.
02:47Nagle ptak czarny przyleciał.
02:50Lizaka zabrać mu chciał.
02:51Nie oddam tego.
02:53Dostał kuksańca małego.
02:55Odleciała wrona niemiła.
02:56Zawiodła mnie moja siła.
02:59Zobaczył dzika w oddali.
03:01Mięśnie miał ze stali.
03:04Mleko daje taką siłę?
03:06Chyba się nie mylę.
03:07Mając mięśnie takie, rozprawię się z ptakiem.
03:11Odbiorę mu łupy.
03:13Lew poszedł na zakupy.
03:16Wielki baniak kupić chciał.
03:18Tylko siły mało miał.
03:20Trochę mleka wypiję może.
03:22To mi chyba pomoże.
03:24Już chciał napić się.
03:25O nie!
03:26Przewróciłem się!
03:28Muszę znaleźć rozwiązanie.
03:30Wiem!
03:31Długa słomka powstanie.
03:33Ale zamiast silnym być,
03:35brzuch mu zaczął tyć.
03:37To chyba nie działa.
03:38Stracona nadzieja cała.
03:40Kot był jego przyjacielem.
03:42Chętnie się mlekiem podzielę.
03:44Proszę, dla ciebie szklaneczka.
03:47Napijesz się mleczka?
03:48Wszystko rozlałeś?
03:50Bawić się chciałeś?
03:52Pokazał mu fajną grę.
03:54Złap mleko nazywa się.
03:55Kot strumieniem zwiedzony.
03:57Dotarł aż do wrony.
03:59Ptak szybko lizaka zostawił.
04:01Wcale się nie bawił.
04:03Dużo mleka wypiłeś.
04:05Mojego lizaka zdobyłeś.
04:06Zobacz, Wrono, wygrałem.
04:10O, i siostrę spotkałem.
04:13Wyścig zaraz nie ma żartów.
04:16Muszę podejść bliżej startu.
04:18Czy to zgodne z zasadami?
04:21Lepiej stań gdzieś tam za nami.
04:25Rękawice zaraz włożę.
04:27I kaktusa wam podłożę.
04:29Duży zamach zrobił.
04:31I wszystkim szkody narobił.
04:33Każdemu oponę przedziurawił.
04:35Świetnie się przy tym bawił.
04:37Musimy jakoś wygrać.
04:39Możesz rowerek mi dać?
04:41No, no, no.
04:42Mam w zamian coś fajnego.
04:44Dogonię cię kolego.
04:45Stój krętaczu.
04:47Oj, uwaga.
04:48I narobił się bałagan.
04:49Dalej jechać musieli.
04:50Po schodach szybko mgnęli.
04:54Prawie się wywrócili.
04:55Bardzo się przestraszyli.
04:57A na koniec razem
04:59wskoczyli znów na trasę.
05:02Tym sposobem pierwsi byli.
05:04Lecz niedobrze skończyli.
05:06Obaj w szpitalu wylądowali.
05:08Lwa koledzy odwiedzali.
05:10Ale jest mi przykro.
05:12Zachowałeś się bardzo brzydko.
05:15Wyszli bez do widzenia.
05:17Też chcę trochę jedzenia.
05:18Jaki piękny prezent leży.
05:21Teraz do mnie należy.
05:22Co tu się znajduje?
05:24Ała, ale kłuje.
05:26Jestem cały obolały.
05:28Chyba pomysł mam wspaniały.
05:30Zaraz rower przerobimy.
05:31Dokoła łyżki przyczepimy.
05:33Na tort ochotę miałeś?
05:35Chyba coś źle poskładałeś.
05:38Musisz się obrócić.
05:40W tył się zwrócić.
05:41Super, teraz najem się.
05:44Co tam dzieje się?
05:46Chyba nic nie potrzebuję.
05:48Czy ta czapka lewituje?
05:50Nie widzę tu sznurka wcale.
05:52Wyglądam w niej wspaniale.
05:54Dawno nie widzieliśmy się.
05:56Co u ciebie słychać, lwie?
05:58Też mi cukierka jednego?
06:00Wybacz, miałem ostatniego.
06:02Nagle czapka pokazuje,
06:05że ten wilczek oszukuje.
06:07No dobrze, już częstuję.
06:09Super, bardzo dziękuję.
06:11Do domu już ruszyć mogę.
06:13Wezmę sobie hulajnogę.
06:14Tak szybko dojadę tam.
06:16Ojej, chyba problem mam.
06:18Czy naprawisz mi to, tato?
06:20Brakuje mi czasu na to.
06:22Czapka kłamstwo pokazuje.
06:24Ja wcale nie leniu chuję.
06:26Zaraz sam przekonam się.
06:28Czemu to rzuciłeś, lwie?
06:30Co jak miał, to zniszczy?
06:32Uff, nadal całe się błyszczy.
06:34Czapka prawdę pokazuje.
06:36A to ci koło napompuje.
06:37Tylko błota brakowało.
06:40Na żarty ci się zebrało?
06:43O, to faktycznie auto było.
06:45Oby się tylko znyło.
06:47Chciałbym zjeść coś dobrego.
06:49Poszukam czegoś słodkiego.
06:51Mama tort tu przechowuje.
06:54Chętnie trochę spróbuję.
06:57O rany, zjadłem cały.
06:59Co jak mama dowie się?
07:00Czy to twoja sprawka, lwie?
07:02Kot się po nim oblizuje.
07:04Cała prawda się wydała.
07:08Mama się zdenerwowała.
07:10Przez czapkę mam kłopoty.
07:13Nosić jej nie mam ochoty.
07:14Lecz zaczarowana była,
07:16jak bumerang powróciła.
07:18Dla ochrony kask założę.
07:20To mu jednak nie pomoże.
07:22Dzisiaj auta zezłamuje.
07:25Ta szczęka je przyżuje.
07:27W kostki je zamienimy.
07:29Trochę tu miejsca zrobimy.
07:30O, coś się w zęby dostało.
07:35Dentysta pewnie pomoże.
07:37Proszę tu przyjść, doktorze.
07:39Wyleczę wszystko raz, dwa.
07:40Proszę powiedzieć a...
07:42Ja za przegląd dziękuję.
07:44Śruba szczęki blokuje.
07:46Muszę mieć inne narzędzie.
07:49To chyba dobre będzie.
07:50Szczęki zaraz odblokuję.
07:52Nagle lekarz odlatuje.
07:55Latających dentystów jeszcze nie widziałem.
07:57Pływania nie planowałem.
07:59Kto tak mocno hałasuje?
08:01Miłą drzemkę mi psuje.
08:03Lepiej niech nie podchodzi.
08:05Pora na czyszczenie łodzi.
08:07Będzie błyszczeć jak nowa.
08:09Niech tylko się dowiem, gdzie ten łobuz się chowa.
08:12Może byś mi pomógł, lwie?
08:15Zaraz bliżej przyjrzę się.
08:17Widzę duże zabrudzenia.
08:19Biorę się do czyszczenia.
08:21Najpierw pianę zastosuję.
08:23Teraz jeszcze tylko maszynę odblokuję.
08:25Śruba poleciała wysoko.
08:28Krab uchylił jedno oko.
08:32Działa lepiej niż kiedyś.
08:34Bardzo ci dziękuję.
08:35Za to złoto chętnie pomogę.
08:38A teraz ruszam w drogę.
08:40Do szkoły się wybieramy.
08:43Nagle kulę w środku mamy.
08:46Wow!
08:47Mały smuk jedzie z nami.
08:49Jak uroczo przebiera nóżkami.
08:51O nie, ogniem dzionie wszędzie.
08:55Trzeba to ugasić będzie.
08:57Ta gaśnica nam pomoże.
09:01Koniec ognia mały stworze.
09:04Nie pozwolę na to tobie.
09:06Zamiast tego bańki zrobię.
09:09Gdy kolorowe bańki pękają,
09:13smoka szybko uspokajają.
09:16Słyszę burczenie z jego brzucha.
09:19Mam tu coś dla łakączucha.
09:20Dzieci tego nie przeżują.
09:23Raczej mleka potrzebują.
09:26Lecz zimnego nie chcę dać.
09:29Mamy smoka, by je grzać.
09:32Gili, gili.
09:33I już grzeje.
09:34Smaczne mleko mam nadzieję.
09:37Autobusem zabujało.
09:39Będzie mu się dobrze spało.
09:42Smocza kula nadlatuje.
09:44Mama dziecka poszukuje.
09:46Czy ktoś widział dziecko moje?
09:48Już oddaję w ręce twoje.
09:51O, jak dziś miło na spacerze.
09:57Buty pękły, no nie wierzę.
10:01Tobie też się rozpadają.
10:05Popatrz, tam ładne sprzedają.
10:08Dzisiaj będziesz w nowych szpilkach.
10:10Jeszcze tylko kroków kilka.
10:12O, figurki tu sprzedają.
10:15Ale dość wysokie ceny mają.
10:20Wreszcie mam zabawkę nową.
10:22Cieszymy się razem z tobą.
10:25Ten kapelusz chce mieć tato.
10:27Musimy sprawdzić, czy nam starczy na to.
10:30Ciągle na coś wydajemy.
10:33Tu słodycze pyszne mają.
10:34Gdzie oni się podziewają?
10:39Porozwieszam te plakaty.
10:41Szukam mamy oraz taty.
10:46Może ty mi pomożesz?
10:48Oni ze mną ciągle szli.
10:52Aż tu nagle UFO przyleciało
10:54i rodziców mi porwało.
10:56Razem zaraz poszukamy.
10:59Helikopter tutaj mamy.
11:01Z góry ich zauważymy.
11:04Już kamerę ci włączymy.
11:06Chyba widzę ich, tak sądzę.
11:09Wydaliśmy już pieniądze.
11:11I bez butów już będziemy.
11:14Szybko na dół lądujemy.
11:17Dobrze wiem, co teraz zrobię.
11:21Za zabawki coś zarobię.
11:22To ich bardzo rozweseli.
11:24Bardzo chcę, by nowe puty mieli.
11:28Ale będzie dziś zabawa.
11:31Nie chcę jechać, dziwna sprawa.
11:35Ach, baterii tu brakuje.
11:37W szafce dużo się znajduje.
11:41Z bateriami wnet zadziała.
11:44A gdzie się reszta podziała?
11:47Tu dopiero były dwie.
11:49Bo ich również nie ma, lwie.
11:52Może winna jest sto noga?
11:55Okej, no to co dziś jadłaś, moja droga?
11:59Nie ma nic, co daje prąd.
12:01No to możesz znikać stąd.
12:03Jedna tutaj reszta blisko.
12:06To żarówka wzięła wszystko.
12:10Małe jajka z żarówkami są pomiędzy bateriami.
12:14Wnet się nimi zajadają.
12:16Głowy im się rozświetlają.
12:18Lecz gdy nie ma już jedzenia,
12:21brak im prądu do świecenia.
12:26Może jakoś pomożemy.
12:29Wiem, sto nogę przyciągniemy.
12:31Hej, pobudka, koniec spania.
12:34To jest pora do biegania.
12:36Dużo prądu wytworzymy
12:38i żarówki nakarmimy.
12:40Gdy za ręce się trzymają,
12:44bardzo dużo światła dają.
12:47Dziękujemy bardzo, lwie.
12:49Nie ma za co, nawet my świecimy się.
12:52Dziękujemy.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended