Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago

Category

📺
TV
Transcript
00:00W rolach głównych
00:07Na miłość nie ma recepty
00:16Odcinek 59
00:18W pozostałych rolach
00:30Que algoritmo programó
00:34El principio y el final
00:37De esta historia a la medida de los dos
00:42Un millón de veces lo pensé
00:48Mi corazón viajero
00:53Te has cansado de dudar
00:56Ahora sí, ahora no
00:59Sí o sí
01:02Estoy queriéndote
01:07Sí o sí
01:09Y tú me quieres a mí
01:13Es amor
01:15Cien mil veces más que amor
01:18No te vayas por favor
01:21Esta noche es nuestra
01:23Quédate conmigo, sí
01:26Sí o sí
01:28Powiedz mi, co planujesz
01:35Weźmiemy ślub za trzy tygodnie
01:38To pewnie była pas
01:50Musiała zasmucić ją data naszego ślubu
01:53Niech wie, że to tylko farsa
01:55Nienawidzę cię
01:59I przeklinam dzień, w którym się pojawiłaś
02:02Prosiłeś o te fotki?
02:08Nie, i nic jej nie wysyłałem
02:10Żadnych nagich zdjęć?
02:13Ani jej, ani nikomu innemu
02:15Mógłbym ją pozwać za nękanie
02:17To tylko zdjęcia
02:22O nic jej nie prosiłem
02:25A ona czegoś ode mnie oczekuje
02:27Nie zapomnij usunąć tych zdjęć
02:34Pamiętaj o prawie Olimpii
02:37Szybciej, nie każ mi czekać
02:42Przestań mnie poganiać, bo nie znajdę klucza
02:46Księżyc wygląda naprawdę pięknie
02:50Nie ma smogu
02:51Uważaj, kochanie
02:54Spokojnie, tylko się potknąłem
02:56Ujdę po maść
02:58Tu jest
03:00Schowaj się, Nandi idzie
03:03Na twoim miejscu bym nie wchodziła
03:09Śmierdzi jak diabli
03:12To przez fasolki
03:13Obrzydliwe
03:14To tylko draśnięcie
03:17Zajdziemy na kawę albo coś mocniejszego?
03:22Opowiecie mi, co u was
03:23Obchodzi cię to?
03:26Nie jesteśmy rodziną
03:27Nie chcę, żeby jakiś bogol złamał ci serce
03:31Nie skrzywdzę jej
03:33W takim razie
03:35Wznieśmy toast herbatą z prądem
03:38Z alkoholem?
03:43Dobrze ją przyrządzę
03:44Widząc was razem
03:56Nie mogę uwierzyć, że w waszych żyłach
03:58Płynie ta sama krew
03:59W końcu się odnalazłyście
04:02To cud
04:03Do końca życia będę za to dziękować Bogu
04:06Jestem bardzo szczęśliwa
04:10W końcu mam wymarzoną rodzinę
04:13Będziemy rodziną, jaką powinnaś mieć od samego początku
04:21Mamy dla ciebie kolejne wspaniałe wieści
04:25Postanowiliśmy razem cieszyć się wszystkim, co dobre
04:30Dlatego ślub odbędzie się za trzy tygodnie
04:35Po co ten pośpiech?
04:40To samo mówiłem Ginebrze
04:42Chcemy urządzić prostą ceremonię
04:45W gronie najbliższych
04:47Pomożesz mi wybrać suknię ślubną?
04:52Chciałabym coś eleganckiego, ale zupełnie innego
04:54Od sukni Berenice
04:55Poprowadzisz mnie do ołtarza?
05:03Pomogę ci we wszystkim
05:04Chcę odzyskać stracone chwile
05:08Otoczę cię miłością, której nie mogłam ci wcześniej okazać
05:13Coś się stało?
05:25Dawałem mu kilka wskazówek, żeby był bardziej pewny siebie
05:28Możemy wrzucić wspólną fotkę
05:30Jeśli nie masz nic przeciwko
05:35I tak planowałam zakończyć karierę
05:39Przestaniesz być influencerką?
05:47Wiele osób tego pragnie, ale mnie to już nie uszczęśliwia
05:49Czuję coraz większą presję
05:52Ciągle martwię się o swój wygląd
05:55Zrobię coś dobrego z zarobionymi pieniędzmi
05:59Popieram cię w stu procentach
06:03A nasz biznes z kryptowalutami?
06:09Wiem, że się zgodziłam, ale mam wiele wątpliwości
06:12Porozmawiamy o tym później
06:16Chcę, żebyś się spełniała
06:19Pragnę się zmienić
06:22Nie chcę już ciągle płakać i wiecznie udawać
06:27Jeśli dodamy do herbaty odrobinę alkoholu, będzie jeszcze lepsza
06:33Spróbujcie
06:34Skąd ta nagła troska?
06:41Coś tu śmierdzi i to nie przez fasolę
06:44Opiekowałem się wami w więzieniu
06:46Już zapomniałaś?
06:49Nie widzisz we mnie nic dobrego
06:51To smutne
06:52Dacie mi chwilkę?
06:57Odbiorę
06:58Co tam?
07:05Kęso, potrzebuje cię
07:06Wiele się wydarzyło i muszę to z siebie wyrzucić
07:10Jesteś w domu?
07:13Wpadnę po ciebie i skoczymy na drinka
07:15Jestem z Nandi, u upas
07:18Przepraszam, nie chciałem przeszkadzać
07:20Spokojnie, tylko się pożegnam
07:23Dziękuję, bardzo to doceniam
07:26Dlaczego tak szybko mnie opuściłaś?
07:51Musimy gotować ile się da
08:04Modlę się o więcej klientów
08:07Kęso wpadnie na lunch i nam pomoże
08:10Wyglądasz na szczęśliwą
08:13Uśmiechasz się od ucha do ucha, kiedy o nim rozmawiamy
08:18Nie mogę zaprzeczyć
08:21Kiedyś myślałam, że nigdy nie znajdę prawdziwej miłości
08:26Życie dało ci miłość, bo na nią zasługujesz
08:32To dzięki wam
08:35Przygarnęłyście mnie do swojego domu
08:37Stałyśmy się trzema muszkieterkami
08:40Ty też znajdziesz miłość
08:44Pewnego dnia pojawi się ktoś, kto cię doceni
08:49Te drzwi są zaryglowane
08:53Kocham wyłącznie moich synów
08:55Mamo, co się stało, kochanie?
09:00Dlaczego płaczesz?
09:04Esteban oświadczył się Chinebrze
09:07Słucham?
09:10Kilka tygodni temu powiedział mi, że mnie kocha
09:13A dziś dał jej pierścionek zarynczynowy
09:15Pobierają się za trzy tygodnie
09:18Jesteśmy przy tobie, siostrzyczko
09:24Nandi, poleciła mi tę miejscówkę
09:38Na co masz ochotę?
09:41Wezmę tylko wodę
09:42Po tym wszystkim nawet nie jestem głodny
09:45Nie wyglądasz zbyt dobrze
09:48Gdzie twój optymizm?
09:51Powiedz, co się stało
09:52Wyrzuć to z siebie
09:54Spokojnie
09:59Napij się herbaty
10:02Odrobina słodyczy
10:03Dobrze ci zrobi
10:04Nie duśnij czego w sobie, kochanie
10:07Płacz nie oznacza, że jesteś słaba
10:10Pomaga nam uśmierzyć ból
10:12Nie chcę płakać z jego powodu, mamo
10:17Nie chcę opłakiwać miłości, która okazała się farsą
10:21Niech szlak trafi Ginebra
10:26Ta baba nie będzie cię oczarniać
10:29Zawsze się przed nią broniłam i będę to robić dalej, ale w końcu dostała to, czego chciała
10:35Odebrała mi sam i Estebana
10:38Po ślubie będę musiała ją widywać codziennie
10:41Wiem, że potrzebujemy pieniędzy
10:49Ale twoja godność powinna być na pierwszym miejscu
10:53Może się zwolnisz?
10:55Nie musisz znosić tych upokorzeń
10:58Bóg o nas nie zapomni i znajdziemy sposób, żeby opłacić rachunki
11:04Rzuć te robota
11:07Znajdę pracę na pół etatu
11:09A ja pracuję teraz w biurze
11:11Dziękuję, że mnie wspieracie i zawsze rozświetlacie mrok
11:18Ale nie mogę tak łatwo zrezygnować
11:21Muszę pomóc Gali odzyskać pełnię siły
11:25Przed nią jeszcze długa droga
11:28Zresztą Eder powiedział mi dziś, że chciałby, żebym była jego mamą
11:34Ginebra będzie mi rozkazywać i mną pomiatać
11:44Ale wiecie co?
11:50W końcu będę mogła widywać się sam
11:54Nikt nas nie rozdzieli
11:56Pamiętasz co ci się przydarzyło?
12:06Tak mamo, ale to dziwne
12:09Pamiętam, że nie podobał ci się mój rysunek
12:13I że uderzyłaś mnie pasem
12:16Ale nie pamiętam, dlaczego byłam niegrzeczna
12:20Nigdy nie robisz tego co mówię, a matka musi karcić swoje dzieci, kochanie
12:29Chciałabym zrobić to w inny sposób, ale nie miałam wyjścia
12:34Tata zginął, kiedy zaatakowali nas w aucie?
12:37Tak, kochanie
12:39I bardzo mi z tego powodu przykro
12:41Zostałaś porwana, a ja próbowałam cię uratować
12:45Postrzelili mnie
12:47Ale teraz jesteś bezpieczna
12:50A ja będę cię kochać i się tobą opiekować
12:54Ale musisz przestać być taka niegrzeczna, dobrze?
12:58Mam dla ciebie wspaniałą wiadomość
13:01Wiesz co to znaczy?
13:05Za kilka tygodni ja i Esteban weźmiemy ślub
13:10I zamieszkamy w jego domu, z jego dziećmi
13:16Małpka też będzie z nami mieszkać?
13:22Jeśli będziesz grzeczna, zamieszka z nami
13:26Będę grzeczna
13:28Mam dla ciebie kolejną dobrą wiadomość
13:33Pokocha cię jeszcze jedna osoba
13:38Będziesz miała babcię
13:40Serio?
13:42Nie mów jak szumowina
13:45Pewnie nauczyłaś się tego od pas
13:48Naprawdę?
13:52Dowiedziałam się, że Elvira jest moją mamą
13:55Czyli twoją babcią
13:56Kocham cię Gala
13:57Jesteś moim lekarstwem i znalazłaś klucz do mojego serca
14:10Bardzo chciałabym to usłyszeć wcześniej
14:15Teraz jest za późno
14:16Jest za późno
14:46Daj
14:49Daj
14:54Daj
14:57No
14:59Daj
15:01Daj
15:02Miałaś napad?
15:17Prawie zaczęłam się objadać, ale się powstrzymałam.
15:22Spokojnie, wierzę ci.
15:25Jesteś bardzo dzielna.
15:29Walczysz z własnym umysłem.
15:30Nie każdy to potrafi.
15:32Jestem z ciebie bardzo dumna.
15:34Jestem totalną porażką.
15:38Nie mów tak.
15:42Godną podziwu nie jest osoba, która ciągle dąży do perfekcji.
15:47Najważniejsze jest zrozumieć swoje błędy, zaakceptować je i postarać się je naprawić.
15:53Ja też wiele rzeczy zrobiłam źle.
15:57Mówiłam ci o mojej przeszłości.
15:58Jedyne, czego teraz pragnę, to być lepszą mamą i babcią.
16:04Chcę zbudować godną przyszłość dla mojej rodziny.
16:09Może pójdziemy razem tą drogą i postaramy się być coraz lepsze?
16:13Każdego dnia, po trochu.
16:23Wszystko się ułoży.
16:24Doszedłem do takiego momentu w życiu, że nie wiem, czy dobrze robię.
16:35Żyję w ciągłej panice.
16:37Boję się, że coś złego stanie się moim dzieciom.
16:40Do tego dochodzi zdrowie Galii.
16:43Martwię się, że sobie nie poradzi.
16:46Spokojnie, da radę.
16:47Chodzi o zaburzenia odżywiania.
16:50Bardzo mnie boli, że moja córka jest nieszczęśliwa.
16:54Misją rodzica jest uchronić dziecko przed cierpieniem.
16:58Zawiodłem ją.
17:02Rozumiem cię.
17:03Czuję to samo, kiedy myślę o synach.
17:07Ciągle czuję niepokój.
17:08Otworzyłem puszkę Pandory.
17:12Jest w niej nawet Ginebra, córka Elwirę.
17:16Istne szaleństwo.
17:18Dwa światy się ze sobą zderzyły.
17:22Może ktoś mną manipuluje?
17:24Co masz na myśli?
17:26Nie wiem, czy podejmuję właściwe decyzje.
17:29Ani czy robię dobrze, chcąc chronić rodzinę i wszystkich wokół.
17:34Może ściągam na nich cierpienie.
17:37Nie rozumiem.
17:38Nie rozumiem.
17:41Żenię się z Ginebrą.
17:44Poszalałeś?
17:45O czym ty mówisz?
17:47Dopiero to zaczęliście ze sobą być.
17:50Do niedawna kochałeś pas.
17:52Lepiej się zastanów.
17:56Muszę to zrobić.
17:57Dlaczego?
18:06Halo?
18:07Kochanie, cudownie słyszę cię, że mówisz o naszym ślubie przyjacielowi.
18:12Poprosisz go, żeby był twoim świadkiem?
18:18Zadzwoniłam z telefonu Abdula, bo chciałam mieć pewność, że odbierzesz.
18:22Słyszę cię cały czas.
18:24Dokądkolwiek byś nie poszedł.
18:26Niech to szlak.
18:30Niech to szlak.
18:32Kto to był?
18:36Muszę się przejść.
18:37Dlaczego, pas?
18:46Dlaczego?
18:48Na litość boską.
18:49Coś się z tobą dzieje.
18:50Nie mogę powiedzieć ani tobie, ani nikomu innemu.
18:55To mnie jeszcze bardziej wkurza.
18:56Jesteśmy w niebezpieczeństwie.
18:58O czym ty mówisz?
19:01Wytłumacz mi.
19:02Wytłumacz mi.
19:13Proszę, porozmawiaj ze mną.
19:16Opowiedz mi wszystko.
19:18Bardzo się martwię.
19:19Powinieneś się cieszyć, że bierzesz ślub.
19:25Złamałem serce pas.
19:28Cierpi przeze mnie.
19:31Nie chcę, żeby ktoś jeszcze ucierpiał.
19:35Nie zniosę tego dłużej.
19:43Przestań płakać, proszę.
19:45Jestem tu dla ciebie.
19:49Zrobię dla ciebie wszystko.
20:12Chcę, żebyś wiedziała, że zrobiłem wszystko, żeby cię chronić.
20:15Nigdy cię nie zapomnę.
20:18Ja też cię nie zapomnę, Pasito.
20:23Przytul mnie mocno, proszę.
20:32Najświętsza panienko, daj mi siłę.
20:45Kilka tygodni później.
20:53Długo jeszcze, pani Elviro?
20:55Mama zaraz zejdzie.
20:57Nazywaj mnie babcią.
20:59Nie mogę się przyzwyczaić.
21:02Babciu.
21:05Uwielbiam, kiedy tak mówisz.
21:06Jestem gotowa.
21:12Kochanie, wyglądasz jak królowa.
21:14I właśnie tak się czuję, mamo.
21:20Królowa, która podbije wszystko.
21:22Byłem tak zakochany, kiedy braliśmy ślub.
21:44To był jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu.
21:47Gdybym miał ożenić się powtórnie, to tylko spas.
21:59Wiesz, dlaczego biorę ślub.
22:04Z twoją siostrą.
22:06Proszę.
22:09Jak się masz?
22:12Możesz jeszcze zmienić zdanie.
22:13Gdzie jest gala?
22:18Chciała wejść na końcu, bo ma dla nas niespodziankę.
22:25Gala, możesz wejść.
22:40Jak wyglądam?
22:43Przepięknie.
22:45Kiedy patrzę blustro, cały czas pamiętam, że chcę się zmienić.
22:58Wyglądasz świetnie.
23:03Popraw to, Pepa.
23:06Kochanie, jesteś strasznie spięta.
23:09Musimy się pospieszyć.
23:12Spokojnie.
23:13Jestem taka głupia.
23:19Pierwszy raz się poparzyłaś.
23:23Nie mogę znów utonąć w bólu.
23:30Dzisiaj myślę tylko o tym, że Esteban poślubi Ginebrę.
23:37Odważyłabyś się przerwać ślub?
23:38Pańskie pytanie jest nie na miejscu, Umberto.
23:45Pas nigdy by się do tego nie posunęła.
23:49Proszę wybaczyć, pani Lupito.
23:51Nie chciałem jej urazić.
23:53Nie mogę dziś o tym myśleć.
23:57Posmaruję ci oparzenie maścią.
23:59Nie chcę pogarszać sytuacji.
24:01Ciocia powiedziała, że nic nie zrobi.
24:05Już go nie kochasz, prawda?
24:09Kochani, zawsze byłam z wami szczera.
24:12Wyznam wam prawdę.
24:13Nie umiem przestać kochać Estebana.
24:16Ale nie ma znaczenia, co czuję, bo Esteban i Ginebra biorą ślub.
24:27Wyglądasz jak gwiazda filmowa.
24:32Przyćmisz pannę młodą.
24:36Wyglądasz tak olśniewająco, że nie można oderwać od ciebie wzroku.
24:41Jesteś najpiękniejszą osobą, jaką kiedykolwiek widziałem.
24:44Tak jak twoja mama.
24:47To dla ciebie ważny dzień.
24:50I twierdzisz, że dobrze robisz.
24:53Ale nadal mam złe przeczucia.
24:56Nie zaczynaj.
24:57Ślub się odbędzie.
24:58Powinniśmy się cieszyć.
25:01Ja nie jestem szczęśliwy.
25:05Kiedy będzie po wszystkim,
25:07staniemy się rodziną,
25:08jaką pragnęliśmy być.
25:10Będziemy spokojni i bezpieczni.
25:14A, pas.
25:16Już o niej zapomniałeś?
25:24Chciałabym rozkazać o sercu przestać kochać.
25:27Mam już tego dość.
25:30Dlatego zaproponowałem przerwanie ślubu.
25:32Eder i Gala próbowali mnie przekonać.
25:37Co miałabym zrobić?
25:38To byłoby jak kąpiel we wrzątku.
25:41Nie na miejscu byłoby zaprosić pas na ślub.
25:45Nas nie zaproszono,
25:48ale pan nie powinien tam być.
25:52Esteban nie będzie za mną płakał,
25:54jeśli się nie zjawia.
25:55Kiedy zakupiecie topór wojenny?
26:01Nie wtrącajmy się w nie nasze sprawy.
26:04Przepraszam.
26:07Zmieńmy temat i zacznijmy gotować.
26:10Wierzmy się w końcu do roboty.
26:13Nie jadłem śniadania.
26:16Spróbowałbym waszych tacos.
26:19Tacos ze słoninką są pyszne.
26:22To ta wiedźma.
26:26O Wilku mowa.
26:28Nie odbieraj.
26:30To nie załatwi problemu.
26:37Pas jest z tobą?
26:40Co za wiedźma.
26:42Szpiegujesz mnie?
26:45Jesteś w niej zakochany.
26:47Założyłam, że się przy niej kręcisz.
26:49Chcę porozmawiać z Pasitą.
26:53Jestem tutaj, kochanie.
26:57To ty?
27:00Dobrze cię słyszeć.
27:03Rozmowa raz w tygodniu to za mało.
27:05Tęsknię za tobą.
27:08Mama pozwoliła mi zaprosić cię na ślub.
27:13Kochanie, to nie za dobry pomysł.
27:16Spotkamy się kiedy indziej.
27:17Proszę, przyjdź choć na chwilę.
27:20Mam ci tyle do opowiedzenia.
27:25Wybacz, ale nie mogę.
27:28Kochanie, nie musisz jej błagać.
27:30Jeśli nie chcę przyjść, nie nalegaj.
27:32Ginebra zna moją słabość do osam.
28:01Zrobiła to celowo.
28:04Uwielbia, sprawia ci przykrość.
28:07Przeraża mnie, że zgrywa świętą, a zaraz potem chce wszystkich zniszczyć.
28:11Chciałaby zobaczyć, jak cierpię podczas ceremonii.
28:18Na każdym kroku próbuje zadać mi cios.
28:24Mogę cię zastąpić w pracy.
28:27Nie możesz się więcej narażać na upokorzenie.
28:30Nie idź.
28:30Wiem, mamo, ale muszę to przetrwać.
28:36Nie pójdę.
28:38Dojrzałaś.
28:40Jeszcze jakiś czas temu sam by cię przekonała.
28:45Bardzo mnie to boli, ale sam nie jest moją córką.
28:49Kocham nią całym sercem, ale mój cel się nie zmienił.
28:53Znajdę moją Marię.
28:54Jestem w rozsypce, ale muszę się pozbierać i zadbać o siebie.
29:02Będzie dobrze.
29:08Co jest?
29:12Chwali się galą, jakby była jakimś trofeum.
29:16Serce mi pęka, kiedy ich widzę razem.
29:19Jeszcze wrzuca z nią zdjęcia.
29:21Spokojnie.
29:23Zaznacz swoje terytorium, bo brak mu pewności siebie.
29:26To nie potrwa długo.
29:30Skąd pan wie?
29:33Pary, które kochają się naprawdę, robią to w ukryciu.
29:37Nie muszą niczego udowadniać.
29:41Przyszedł nasz model.
29:44Nandi, do ciebie.
29:48Nie wiedziałem, że tu będziesz.
29:49Wspieram pas.
29:52Nie muszę iść na ślub.
29:54Nie lubicie się?
29:56Pomógł nam wyjść z więzienia.
29:59Teraz dba o to, żebym płacił żonie wyższe alimenty.
30:05Jesteśmy w restauracji, nie w sądzie.
30:09Masz rację.
30:12Nandi, wyglądasz cudownie.
30:14Znów mnie zamurowało.
30:19Możecie mnie nazywać prawdziwą divą.
30:22Jesteś nią.
30:26Możesz rozpocząć nowy etap w życiu.
30:29Otwórz.
30:29Umberto, bardzo mi w tym pomógł.
30:42Nie płacz, bo rozmarzę ci się makijaż.
30:47Nareszcie w świetle prawa jestem kobietą.
30:49Pędzień w końcu nadszedł.
31:01Możesz to wykrzyczeć całemu światu.
31:05Brawo.
31:06Gratulacje.
31:09Jestem pełnoprawną kobietą
31:10i zawojuje świat.
31:12Nic nie powiesz narzeczonej?
31:33Wyglądasz bardzo ładnie, Hinedro.
31:35Sam pięknie wyglądasz.
31:38Małpko, ty przystojniaku.
31:39Wyglądasz jak książę z bajek,
31:43które czyta mi mama.
31:44Ma pan talek?
31:47Wszystko mnie swędzi.
31:49Nie gadaj, głupot.
31:51Sam i ja chcemy ci coś powiedzieć w bibliotece.
31:59Jak się macie?
32:02Świetnie wyglądasz.
32:03Gratulacje.
32:05Dziękuję.
32:07Zapraszam.
32:07Chodź, małpko.
32:13Możemy razem zarabiać,
32:17ale jeśli robisz interesy,
32:19najpierw musisz to przygadać ze mną.
32:21Co?
32:23Nic.
32:25Bądź miły dla mojej chrześnicy.
32:27Nie chcę kłótni.
32:29Bez problemu, proszę pani.
32:32Dwanaście tygodni naszej miłości.
32:34To moje dziecko?
32:37Nasze.
32:44Podobasz mi się, ale nie jestem gotowa.
32:48Chcę ci pokazać, że do twarzy mi bez ubrań.
32:52Wiesz, jak na mnie działasz.
32:54Jako para możemy robić dużo rzeczy.
32:59Nie musimy od razu iść do łóżka.
33:04Niby tak, ale mamy już 19 lat.
33:07To nie będzie nasz pierwszy raz.
33:11Mój będzie.
33:14Naprawdę?
33:15Jestem trochę w tyle.
33:19Seks nie był moim priorytetem.
33:24Seks jest super,
33:26nie ma w nim nic złego.
33:29Podobasz mi się
33:30i mnie kochasz,
33:32więc co nas powstrzymuje?
33:34Chcę, żeby mój pierwszy raz był wyjątkowy.
33:36Potrzebuję czasu.
33:38Nie spieszy mi się.
33:39Chodzi o sala?
33:45To ty jesteś moim chłopakiem.
33:51Idziemy?
33:54Mogę dać wam chwilę prywatności.
33:57Albo dłużej.
33:59Nie trzeba.
33:59Chodź.
34:00O co chodzi?
34:07Opowiedziała mi historię,
34:09ale bez zakończenia.
34:11Mama mówi,
34:13że tylko ty znasz zakończenia.
34:18Jasne.
34:20O jakiej historii mówisz?
34:24Dawno, dawno temu
34:25książe zakochał się w wieśniaczce
34:27i myślał, że będą razem szczęśliwi.
34:30Ale stało się coś złego.
34:34Zła królowa chciała poślubić księcia,
34:37ale książe jej nie chciały.
34:41I co zrobiła zła królowa?
34:44Dała zatrute cukierki księżniczce
34:47i tak powiedziała księciu.
34:50Jeśli nie zrobisz, co ci rozkaże,
34:53księżniczka umrze za kilka godzin.
34:55Tylko ja mam antidotum.
34:57Nie uciekniesz mi.
35:00I tu się kończy historia.
35:04Wiesz, co będzie dalej?
35:08Tak, oczywiście.
35:11Książę
35:12będzie szukał sposobu
35:13na pokonanie złej królowej
35:15i uratuje księżniczkę
35:18przed zatruciem.
35:19Super.
35:21A poślubi wieśniaczkę?
35:24Nie jedz dziś słodycze.
35:26Wyrzuć lizaka.
35:29Eder, da ci szklankę wody.
35:32Dobrze.
35:34Trochę źle się czuję.
35:36Gorąco mi i boli mi głowa.
35:37Dlatego napij się wody
35:41i zjedz coś zdrowego.
35:44Odprowadzę cię.
35:49Poproś Edera, żeby dał ci szklankę wody.
35:51Jesteś podła.
35:57Rujesz własną córkę.
35:59Czego jeszcze chcesz?
36:02Żenię się z tobą,
36:03więc podaj jej antidotum.
36:05To najmniejszy problem.
36:09Twoje tortury się jeszcze nie skończyły.
36:11PAS ma być na naszym ślubie.
36:23Codziennie marzę,
36:24żeby zobaczyć moją córkę.
36:28Umberto ci pomoże.
36:30Znajdziesz się szybciej niż myślisz.
36:33Rozmawiałaś z Pepą?
36:36Nie odejdzie na zawsze.
36:38To tylko studia.
36:38Ma prawo marzyć.
36:41Dzieci muszą kiedyś opuścić gniazdo.
36:44Wiem, ale to moje maleństwo.
36:51Dzieci są naszym odbiciem.
36:54Pepa i Salo to nie my.
36:56Muszą popełniać własne błędy.
36:59Stali się całym moim życiem,
37:01kiedy ich ojciec nas zostawił.
37:03Salo założy własną rodzinę,
37:05ale myślałam, że Pepa już zawsze będzie przy mnie.
37:11Dałaś mu silne skrzydła,
37:15więc pozwól mu odlecieć.
37:17Zasługuje na szczęście.
37:21Dlaczego nie może być szczęśliwy tutaj?
37:24Może coś ukrywa?
37:25Pomogę Pani.
37:33Dziękuję.
37:34Dam sobie radę.
37:36Bóg dał mi siłę, żeby mogła iść sama.
37:39To dla mnie łatwizna.
37:41Dam radę.
37:42To tylko kawałek.
37:44Lubię czuć się potrzebna.
37:45Zajmij się gośćmi.
37:52Trzymaj się, babciu.
37:56Dobry z ciebie wnuczek.
37:58Bosko mógłby się od ciebie uczyć.
38:00Nawet matmy nie potrafi się nauczyć.
38:06Mural z pas i jej córką to twoje dzieło?
38:10Tak.
38:11Ubiegałem się o stypendia do szkół artystycznych,
38:13ale nic z tego.
38:16Życie jest jak jazda na koniu.
38:19Musisz podejść do niego ze spokojem,
38:21żeby nad nim zapanować.
38:23Zanim cię obejrzysz,
38:25już kłózujesz.
38:30Ty opuściłeś dom.
38:32Nie tęsknisz za rodziną?
38:38Nie wszystkie drzewa rosną w tym samym lesie.
38:42Słońce wschodzi wszędzie.
38:47Czasami trzeba zmienić miejsce,
38:49żeby dostrzec niebo pod właściwym kątem.
38:57Nie zaproszę pas.
38:58Ma dość po kolacji zaręczynowej.
39:04Zostaw ją w spokoju.
39:06Sprawdziłem cyfry, które mi podałaś.
39:09Zamykasz mnie w klatce.
39:11Czego jeszcze chcesz?
39:13Może te cyfry to kod do mojego serca?
39:16Nie chcę, żeby pas jeszcze bardziej przeze mnie cierpiała.
39:22Dobrze.
39:22Co robisz?
39:26Obiecałam pas, że będzie na naszym ślubie,
39:29a ja dotrzymuję obietnic.
39:31Jesteś psychopatką.
39:33Nie zmuszę jej, żeby tu przyszła.
39:40Zadzwonisz do ukochanej i powiesz jej to?
39:42Albo sam umrze.
39:51Wersja polska, Kanal Plus.
39:54Tekst Katarzyna Maciaszczyk.
39:55Czytał Artur Bocheński.
39:57Zadzwonisz do ukochanej i wyraźni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z powietni z
40:27Dziękuje za oglądanie!