Dwóch i pół odcinek 143 lektor pl

fynchan12

Laxative Tester, Horse Inseminator  Alan pracuje jako asystent Evelyn. Charlie zauważa, że Jake źle odnosi się do Chelsea. Mężczyzna próbuje wpłynąć na syna brata. Alan zostaje aresztowany po tym jak nagi na ulicy goni Melissę.

Transcript

00:01Zadzwoń. Nasze telefonistki czekają.

00:04Co robisz?

00:05Dzwonię.

00:06Nie chcesz robić jajecznicy bez rozbijania jajek?

00:14Nowa zasada. Nie wolno ci pić podczas oglądania kablówki.

00:18Zmienię zdanie, kiedy dostaniesz na gwiazdkę koc z rękawami.

00:27Cześć, Jake.

00:30Może ser i owoce? Może, ale nie chcę.

00:37Co nowego? Jak dziewczyna?

00:40To dość osobiste pytanie.

00:42Jestem tylko ciekawa.

00:45A co, książkę piszesz?

00:48Tak. Dzień, w którym wujek nakopał Jake'a.

00:52Szanić.

00:54Zostań, tak lubimy twoje towarzystwo.

00:57Popełniłam jakiś błąd?

01:01Tak. Antropomorfizacji.

01:04Co?

01:06Potraktowałaś jak człowieka coś, co nim nie jest.

01:09Tak jak własnego kota, co zresztą ma więcej sensu.

01:14Jake mnie chyba nie lubi.

01:16Ciąż go uczłowieczasz.

01:16Nie wiesz tego do siebie, to nastolatek.

01:20Faza między gimnazjum, a kliniką odwykową.

01:26Chciałabym go lepiej poznać.

01:27Ja poznałem, odradzam.

01:30Pod tym nadąsaniem na pewno coś się kryje.

01:33Trójkowicz, z permanentnym wzwodem.

01:41Noże ginsu.

01:47Jak w liceum.

01:49Nie robiłam tego w liceum.

01:51Nie kochałaś się w wozie, mając taką budowę?

01:54Co to?

02:00Aparat Jake'a zgubił go wieki temu, a kosztował mnie 500 dolarów.

02:07To mnie nie kręci.

02:10Jeszcze pod rynku?

02:11Chcę to robić w łóżku.

02:12Ale nie chcesz mieszkać u Charlie'ego.

02:15Jego narzeczona nazwała mnie szmatą.

02:18Ale nie na serio poniosło ją, kiedyś się dowiedziała, że spałaś z Charlie'em.

02:22Ale tobie to nie przeszkadza?

02:25Trochę, ale żebrak nie może kaprysić.

02:28No i cię kocham.

02:32Nie tutaj.

02:34No to gdzie?

02:36Chętnie robiłbym to u ciebie, gdybyś wreszcie przebolała incydencik z mamą.

02:41Incydencik? Przyłapałam was w łóżku.

02:43Ale jesteś pamiętliwa.

02:46Nie możemy jechać do hotelu?

02:49Możemy, ale to takie niewyszukane.

02:52Sam jesteś niewyszukany.

02:54Co robisz?

02:55Wysiadam.

02:56Wrócisz do domu pieszo?

02:58To kawałek stąd oszczędzałeś paliwo.

03:01Przepraszam za troskę o środowisko.

03:04Nie psuj mi wieczoru.

03:06Już rozpakowałem kondom.

03:10Dobra, wygrałaś.

03:13Zabiorę cię do motelu.

03:15No pięknie.

03:22Stać i łapy do góry.

03:25Mogę wyjaśnić.

03:27Łapy do góry.

03:30Proszę nie sądzić.

03:31Po pozorach goniłem tylko dziewczynę, która mi uciekła z wozu.

03:34L.

03:36DŁOCH I PŁ

04:06Masz wolną chwilę? Ćwiczę

04:18Zrób małą pauzę

04:21Co?

04:22Pięć minut

04:24Pięć czego?

04:26Cisza i słuchaj

04:28Masz coś do Chelsea?

04:32Nie

04:32Więc co to za fochy?

04:34Po prostu ser i owoce to kijowa przepąska

04:38Byłeś niegrzeczny

04:40Popcorn rozumiem

04:42Nie w tym rzecz

04:43Nachos akceptowalne zastosowanie sera

04:46Posłuchaj

04:47Zraniłeś jej uczucia, bądź milszy

04:50Moja wina, że jest przebrażliwiona?

04:54Chyba jednak twoja

04:56Jeśli się nie dogadacie, jedno z was się wyprowadzi

05:00Zgadnij kto

05:01Tylko dlatego, że z nią sypiasz?

05:03A mówią, że jesteś nierozgarnięty

05:05Patrzą na stopnia, a ja się tylko nie wysilam

05:09Bądź grzeczny dla Chelsea

05:15Pogięło go chyba

05:30Masz syna debila

05:35Nie, on się tylko nie wysila

05:38Gdzie byłeś?

05:40Na randce z melicą

05:41I jak?

05:42Odeszła, a mnie spisali za sianie zgorszenia

05:44Ale skoro dobrze się bawiłeś

05:48Wiesz jak trudno utrzymać związek nie mając własnego konta?

05:53Gdybym ja nie miał własnego konta, martwiłbym się ważniejszymi sprawami

05:57Jak znalezienie własnego konta

06:00Nie mam prawa żyć w związku?

06:04Nie, ale skoro nie stać cię na karmę, nie kupujesz psa

06:10Mam do końca życia być sam?

06:13Nie, masz sobie kurde znaleźć własny konta

06:15Powtarzając to, nie zaczarujesz rzeczywistości

06:21Jak mi wyszły grzanki?

06:29Trudno chrzanić tak proste danie

06:31Mogą być

06:34Najlepsze kurde grzanki w moim kurde życiu

06:39A ty przestań mnie kopać

06:42Wychodzę

06:44Pracujesz w niedzielę?

06:47A tak

06:47Ponieważ obaj z bratem sądzimy, że powinienem się wyprowadzić

06:51Ja jako niezależny duch, on jako wredny wypierdek

06:55Znalazłem sposób na ekstra zorobek

07:00Super

07:01Zamawiam trzy pudła miętowych i piaskowych z orzechami

07:04Obnośna sprzedaż ciastek dla mnie kokosowy

07:09Nie sprzedaję ciastek

07:11A co, byle nie wątroby zaklepałem ją dla siebie

07:16Gdzie mój nowy asystent?

07:21Nie wierzę

07:22Dzień dobry

07:24Wskakuj w to

07:25Fajny, dostanę na zawsze?

07:27Nie, ale mogę ci sprzedać po cenie

07:29Pracujesz dla mamy?

07:32A gdzie mam się zatrudnić?

07:34Gdzieś gdzie zachowasz własną godność

07:36Jako męska prostytutka

07:38Odrobaczacz psów

07:40Dziadek klozetowy

07:43Dzień dobry

07:45Cześć

07:47Tester czopków, zapładniacz klaczy

07:49Będę jej pomagał w weekendy, a ona mi pstryknie część zysku

07:54Nie, mówiłam, że zyskam część weekendu, żeby się wreszcie popstrykać

07:58Na początek dobrej to

08:05Chodźmy

08:06Skarbie

08:07To ja mówię, chodźmy

08:09Chodźmy

08:10Stop

08:12Weź moją torbę

08:14Idziemy

08:15Ale będzie fajnie

08:19Skończyłem

08:22Nie powiedział dziękuję

08:27Wyszedł, to my powinniśmy mu dziękować

08:30Jake

08:33Wracaj tu i podziękuj Chelsea

08:36Jake, ostrzegam

08:43Jake

08:46Dziękuję Chelsea

08:52I spadła ci z głowy korona?

09:05Witam, proszę się podpisać

09:06Wziąć ulotkę, w kuchni są ciastka i sok

09:09Nie używa pan biwetu?

09:13Po pierwszym razie odechcę się panu tylko podcierać

09:15Jeśli nie macie całej sumy, właściciel zgodził się na raty

09:22Dziękujemy

09:24Nie ma za co

09:26Dzięki za wizytę

09:28Ta hołota mieszka naprzeciwko, przyszli się nażreć ciastek

09:32Muszę skorzystać z toalety na cienko czy na grubo?

09:40A co za różnica?

09:43Usiłuję sprzedać ten dom

09:45Zapach świeżych ciasteczek

09:47Cacy, świeżej kupi, be

09:49Wstrzymam się, ja myślę

09:52Właściciele mieszkają w Nowym Jorku?

09:55Mają tyle domów, że o tym pewnie zapomnieli

09:58Los jest niesprawiedliwy

10:01Sprawiedliwości szukaj w kibucu

10:03Zabawne

10:04A trzeba koniecznie być Żydem?

10:07Witamy

10:09Podpisik i zapraszam na soki ciastka

10:12Podłoga się patrzy

10:22Musimy pogadać o Twoim dziecku i mojej narzeczonej

10:31Obiecał nie grzebać w jej bieliźniarce

10:33Co?

10:37Nie żeby kiedyś grzebał

10:38Uprzedziłem fakty

10:40Chętnie bym pogadał, ale robota czeka

10:45Jest dziewiąta wieczór

10:46Klient ma czas wieczorem, mama randkuje

10:49Kto pokaże mu dom?

10:50Weź ze sobą Rezusa

10:52Nic tak nie nakłania do wyłożenia milionów

10:56Jak piętnastolatek z pustymi strąkami i zmrodkiem

10:58Postaw go na trawie w czerwonym kubraku i czapeczce

11:03Sam mówiłeś, że powinienem sobie znaleźć własny kąt

11:07Nie nabierzesz mnie, nigdy się nie wyniesiesz nigdy

11:10Mam dość zabiegania o względy tego bachora

11:16Kiedy moje życie zmieniło się w operę medialną?

11:26Wolałem je w wersji sitcomowej

11:28Dobra, ciołku, co jej powiedziałeś?

11:33Nic

11:33Więc co ją tak wkurzyło?

11:35Pewnie ma okres

11:36Twierdzi, że nie, ale jej nie wierzę

11:38Zapraszam do gniazdka miłości Ptaszyny

12:02Niewiarygodne stać Cię na to

12:10Nie jest mój, wynajmuję go tylko

12:13A przedwczoraj żałowałeś 59 dolarów na hotel

12:1969

12:21To co innego

12:24Mogę pracować w domu i odpisać część czynszu od podatku

12:28Wyprowadziłeś się od brata?

12:30Jeszcze nie

12:30Mieszkam tu z doskoku

12:32Zresztą myślę o kupnie czegoś większego

12:35Mówiłeś, że tylko wynajmujesz

12:38Tak, z opcją zamiany na większy

12:42Ale

12:42Mniejsza o pieniądze, mówmy o miłości

12:48Mogę wypróbować łóżko?

12:55Łóżko?

12:56Pościel?

12:57Łóżka są dla mnie sztuków, a kanapy?

13:04Przyznam się, że myślałem o miejscu przed kominkiem na ręczniku

13:11Próbowałem być miły, pytając, czy ma okres?

13:21Byłem ciekaw

13:23Idiota, ja ci nie ubliżałem

13:26Dobra, zrobimy tak

13:31Posiedzicie tu, póki się nie dogadacie albo póki jedno z was nie zginie

13:35Ta kobieta może zabić

13:38Miłego wieczoru

13:42Jesteśmy winni na przeprosiny

13:53Co za siła i męskość

14:03Dziękuję, ty też byłaś niezła

14:05Wciąż leżysz na ręczniku?

14:10Myślę, że seks we własnym domu dodaje ci skrzydeł

14:14Przyznaję, że odczuwam pewne uniesienie

14:18Dwuznaczność? Niezamierzona

14:21Oj, zamierzona

14:22Skucha, właśnie

14:24Chcę się kochać w każdym pomieszczeniu tego domu

14:30Nie widzę przeszkód byle na ręczniku

14:33Oczywiście musimy pół godziny odczekać, aż Viagra zniesie działanie antydepresantów

14:40Masz tak złożoną osobowość i całą apteczkę na dowód

14:48Cholera! Przepraszam

14:54Przepraszasz, a plama zostanie

14:57Masz w domu sodę? Nie wiem

14:59Nie trzy i tamponuj

15:00Nie wydzieraj się, odsuj się

15:04Co z tobą? Nic

15:05A krzyczałeś na mnie

15:11Mama mnie zabije

15:14Mama?

15:15Nie pozwala mi się tu nawet załatwić

15:18I jak poszło?

15:27Usiądź

15:28Co?

15:30Siadaj

15:31Co się dzieje?

15:38Wiemy, co nam przeszkadza

15:40Świetnie, co?

15:42Ty

15:42No to pięknie

15:44Kazałeś mu przy mnie uważać, bo jestem przewrażliwiona?

15:50Może nie w tych słowach

15:53A mnie nazwałeś trójkowiczem z permanentnym tym tym?

15:58Z wodem

15:59Moje słowa

16:00Charlie, nie widzisz, że sam wbijasz między nami klin?

16:06Nie za bardzo

16:08Mówiłem, że nie zajarzy

16:10Zaraz

16:12Obwiniacie mnie o to, że nie umiecie się dogadać?

16:19I słusznie

16:20Racja

16:22To moja wina

16:24Przepraszam, to się więcej nie powtórzy

16:26Dziękuję

16:27Permanentny to inaczej

16:37Wsterczący?

16:38Chyba nie widać

16:47Nie musiałeś wrzeszczeć

16:50Wybacz, coś mnie opętało

16:52To był zwykły wypadek, wiem

16:55Zraniłeś moje uczucia

16:58Jeszcze raz przepraszam

17:00Chodź tu

17:04Zaraz zobaczycie, jak to pięknie wygląda w nocy

17:21Dlaczego uciekamy?

17:30Mówiłem, że wynająłem ten dom?

17:33Kłamałem

17:34Znowu?

17:39Dobra

17:40Ja będę mówił

17:42Ręce za głowę i na kolana

17:47Może najpierw wyjaśnię przyczynę wzwodu

17:53Co się dzieje?

18:16Niewiele

18:17Gdzie Jake i Chelsea?

18:20Pojechali razem do kina

18:21Miło

18:22Tak, życie bywa piękne

18:26Sprzedałeś dom?

18:30Nie, już nie pracuję dla mamy

18:33Zrezygnowałeś?

18:37Przyjmijmy, że tak

18:38Przy okazji dodajmy, że rzuciłem Melisę

18:42I uznałem, że nie chcę mniej więcej znać

18:45Mówią, że jeśli po leku erekcja utrzymuje się dłużej niż 4 godziny

18:55Trzeba wezwać lekarza

18:57Górę teraz jest?

18:59Kuratę teraz jest?

19:00Dzięki za oglądanie!

Category

Transcript

Be the first to comment

Recommended