Skip to playerSkip to main content
Grażyna
  • 9 hours ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30Mój Boże, co tu się dzieje?
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:29ZA OBSERWACIE
01:59ZA OBSERWACIE
02:29ZA OBSERWACIE
02:31ZA OBSERWACIE
02:33ZA OBSERWACIE
02:35ZA OBSERWACIE
02:37ZA OBSERWACIE
02:39ZA OBSERWACIE
02:41ZA OBSERWACIE
02:43ZA OBSERWACIE
02:45ZA OBSERWACIE
02:47ZA OBSERWACIE
02:49ZA OBSERWACIE
02:51ZA OBSERWACIE
02:53ZA OBSERWACIE
02:55ZA OBSERWACIE
02:57ZA OBSERWACIE
02:59ZA OBSERWACIE
03:01ZA OBSERWACIE
03:03ZA OBSERWACIE
03:05ZA OBSERWACIE
03:07ZA OBSERWACIE
03:09ZA OBSERWACIE
03:11ZA OBSERWACIE
03:13ZA OBSERWACIE
03:15ZA OBSERWACIE
03:17ZA OBSERWACIE
03:21ZA OBSERWACIE
03:25Panie Ateszu
03:40Panie Ateszu
03:51Dzień dobry, panie.
04:13Szukam pana Ateśa Arjali.
04:19Ateś.
04:20Ateś Arjali.
04:21Tak, tak. Niech pan spojrzy, co tu się dzieje.
04:27To niewiarygodne.
04:29Nie mam pojęcia, co pani mówi, ale jeśli narzeka pani na pana Ateśa,
04:35będę zmuszony zapomnieć o manierach, bo zaraz dostanę udaru.
04:44Skarży się na mnie.
04:45Jak dobrze znów pana widzieć.
04:59Chodź do mnie.
05:05Proszę, proszę.
05:06Chodź na kawę.
05:15Jak się cieszę, że w końcu pana znalazłem.
05:19Zjeździłem za panem pół świata.
05:22Może nie chciałem, żeby ktoś mnie znalazł.
05:26Musiałem pilnie się z panem zobaczyć.
05:28O co chodzi?
05:36Odszedł pan
05:37Vahid,
05:39pański ojciec.
05:40Moje kondolencje.
05:49Przechodzę zatem do sedna.
05:51Musi pan natychmiast lecieć do Stambułu.
05:56Tak.
05:58Kawę?
06:01Chętnie.
06:18Rozumiemy się?
06:19Od dziś zamieszkamy razem.
06:21Nie martwcie się.
06:23Będę was wspierał.
06:27Jeśli uda się znaleźć jaśnie pana.
06:32Masz wieść od Iltera?
06:35Spokojnie, ciociu.
06:36Tym razem go namierzymy.
06:38To Ilter.
06:41Zaczekaj.
06:43Nie odbieraj.
06:44Muszę włożyć płaszcz ochronny.
06:47Ilter?
06:49Znalazłeś go?
06:51Znalazł się i leci do Stambułu.
06:54777.
06:56Przyjmuje, akceptuje.
06:59Możesz powtórzyć?
07:00Powtórzyć?
07:02Co?
07:04Nie przyleci?
07:06Jak to nie przyleci?
07:08Co on sobie wyobraża?
07:14Włącz głośnomówiący.
07:18Powiedziałeś mu, że ojciec nie żyje?
07:21Powiedziałem.
07:22A dodałeś, że jeśli nie przyjedzie, nie będzie można otworzyć testamentu?
07:29Nie.
07:30Powiedziałem, że przyjechałem się poopalać.
07:33Co on mówi?
07:34Uważaj, lokaju.
07:36Spokojnie, ciociu.
07:38Daj telefon Ateżowi.
07:40Nie mogę.
07:43Nie możesz.
07:45Dlaczego?
07:47Ponieważ aktualnie pływam.
07:50Jeśli w tej chwili nie przywieziesz tu tego chłopaka, zwolnię cię.
08:01Słyszysz?
08:03Słyszę.
08:05Ciociu, proszę.
08:07Co za bezczelność.
08:13Ateż i jego lokaj wyssali ze mnie całą energię.
08:17Ten chłopak jest taki, jak jego matka.
08:23Kochani, wszystko w porządku.
08:25To tylko taka gra.
08:29Dziecko, patrz w talerz i jedz.
08:31Ty też coś zjedz.
08:38Ateż posłucha tylko ciebie.
08:42Proszę, żebyś go przekonał.
08:44Nikt inny tego nie zrobi.
08:47Został mi ostatni argument.
08:51Muszę go użyć.
08:53I bardzo dobrze.
08:56Ufam ci.
09:05Niech mi pan wybaczy, panie wahicie.
09:08Nie jadę.
09:35Nie ma dyskusji.
09:36Muszę coś panu powiedzieć.
09:44Dobrze.
09:45Mów.
09:48Ojciec zostawił dla pana list.
09:51Nie mogę go panu dać przed otwarciem testamentu.
09:55W ogóle nie powinienem panu o tym mówić, ale w tej sytuacji musi pan tam jechać.
10:04Nic mnie to nie obchodzi.
10:08Pani Ateżu!
10:09Ten list może dotyczyć pańskiej matki.
10:31Dzięki.
10:42Mówi.
10:43Mówi.
10:43KONIEC
11:13Dzień dobry panu.
11:22Wezmę torbę.
11:24Nie trzeba, mam ręce.
11:29Znów wkłada pan zegarek.
11:33Za dwie doby mnie tu nie będzie.
11:35Oczywiście.
11:37Do domu? Tak.
11:40Panie Ilterze, jedźcie sami.
11:43Panie Ilterze, jedźcie sami.
11:47Panie Ilterze, jedźcie sami.
11:51Panie Ilterze, jedźcie sami.
11:55Panie Ilterze, jedźcie sami.
11:59Panie Ilterze, jedźcie sami.
12:02Róż się, panno młoda.
12:27Pięknie wyglądasz.
12:32Otrzymam Twój tren.
12:35Dobrze.
12:40Chodźmy.
12:43O tej porze są korki, ale wybiorę najszybszą trasę.
12:47Przy posiadłości będzie już pusto.
12:50Nie jedziemy tam.
12:52Powiedział Pan do domu.
12:54To nie jest mój dom.
12:58Jedźmy do hotelu Okasa.
13:00Dobrze.
13:02Gdzie się podziewasz?
13:12Przyjedź do hotelu.
13:26Bezczelny gówni.
13:27Umut?
13:29Zaczekaj.
13:30Co się stało?
13:34Rozłączył się.
13:37Rozpieszczony dzieciak.
13:38Nie przejmuj się.
13:39Najważniejsze, że przyleciał.
13:41Ale każe mi do siebie jechać.
13:43Przecież jestem starszy.
13:45Jedź wolno.
13:47Nie śpiesz się.
13:49Pokaż mu, kto tu rządzi.
13:50Jesteś umut, Ardżali.
13:55Nie zapominaj o tym.
13:57Dobrze.
14:01Odwieziesz mnie do domu?
14:03Filter zaraz tu będzie.
14:05Zaczekaj.
14:06Ciociu, a dzieci?
14:10Dzieci.
14:11Rzeczywiście.
14:12Jednak zostanę.
14:20Zaczekaj.
14:21Trzymaj nerwy na wodzy.
14:28Dopóki nie odczytają testamentu.
14:33Postaram się, ciociu.
14:34Wszyscy nam zazdroszczą naszego szczęścia.
14:46Za chwilę zostaniesz moją żoną.
14:49Opiszą nas nawet w Konstytucji.
15:03Pięknie wyglądasz.
15:04Dziękuję.
15:06Można zdjęcie?
15:07Uwaga na welon.
15:26Witam, panie Ateszu.
15:27Dobry wieczór.
15:28Nie wiedzieliśmy, że pan przyjedzie.
15:30Weźcie torbę pana Atesza.
15:32Nie trzeba, pójdę do pokoju.
15:33Miłego pobytu.
15:34Dziękuję.
15:53Pamiętajcie o biżuterii.
15:55Chodźmy.
15:55Gdzie oni się podziewają?
15:59Skąd mam wiedzieć?
16:02Pusą.
16:04Moje dzieciątka.
16:06Co za uroda.
16:11Synneczku.
16:12Futfuna psa urok.
16:13Jesteś jak lew.
16:16Możesz zaryczeć?
16:17Mój ojciec też jest lwem i czasem ryczy.
16:24Tak mi się skojarzyło.
16:25Daj palec dziecku.
16:33Daj palec dziecku.
16:37Co jest?
16:43To znaczy...
16:44Cóż za piękny prezent.
16:49Pamiątka rodzinna.
16:50Teraz należy do panny młodej.
16:57Dziękuję.
17:00Co z wami?
17:01Goście zaraz zapuszczą korzenie.
17:03Chodźmy.
17:05Dokąd to?
17:06Tak was nie wypuszczę.
17:08Mój syn żeni się tylko raz.
17:10Chłopcy, chodźcie tu.
17:19Ale...
17:19Aż się boję zapytać, co to jest.
17:26Krony Kleopatry.
17:31Siadajcie.
17:32Cudownie.
17:33Żartujesz?
17:35Ty lubisz wysokość.
17:36Siadajcie.
17:37Szybko.
17:40Słuchaj, mam.
17:42Kiedy mówi, żeby siadać, siadaj.
17:45Teraz to też twoi rodzice.
17:48Mój synek.
17:49Pośpieszcie się.
18:01Dlaczego nie wyjrali na trony?
18:04Tyle za niego zapłaciłam.
18:05Widzisz, ile tu jest pieniędzy?
18:15Ale słoma wciąż z butów wychodzi.
18:18Góry pieniędzy.
18:19Wszyscy będziemy ustawieni.
18:21Nie myślę tylko o sobie.
18:23Czy ja to siostra?
18:33Prawda, że mam piękną siostrę?
18:35Bardzo.
18:37Tato, daj jej spokój.
18:44Mój synek.
18:45Mój synek.
18:46KONIEC
19:16KONIEC
19:46KONIEC
20:16KONIEC
20:46KONIEC
21:16Gratulacje. Dziękujemy. Dobranoc.
21:25Przyjedźcie rano. Moja córeczka.
21:31My też już pójdziemy.
21:40Uważaj na siebie. Nie martw się.
21:43Zostaw już moją żonę szwagier
21:47Serce brata, co robić?
21:51Codziennie wydaję siostrę za mąż
21:53Co?
21:55Nie codziennie wydaję siostrę za mąż
21:58Przejęzyczyłam się z nerwów
22:00Chodźmy już
22:03Wszyscy są zmęczeni
22:05Dajmy im opocząć
22:06Szczęścia młodej parze
22:08Chodź kochanie
22:12Syneczku
22:14Co ty wyprawiasz?
22:17Cicho
22:18Mój bohater
22:42Kochanie
22:54Na czym skończyliśmy?
22:58Nie wiem
22:59Zaczynamy
23:02Chętnie
23:05Zacznijmy od tego
23:10Niech to będzie jeden
23:15Niech będzie
23:16A to dwa
23:18Czekaj
23:19Czekaj
23:20Trzy
23:21Niech zaczekam
23:23Anna młoda
23:24Też niech coś zrobi
23:26Słusznie
23:27Wezmę to
23:28Zaczekaj na mnie
23:31Zaraz wracam
23:32Czekam
23:33Wrócę
23:34Nigdzie się nie ruszam
23:36A sam
23:38A sam
23:38Przepraszam
23:40Nie zauważyłem
23:41Mamo pomóż
23:54Szczęście sprzyja
24:02Odważnym
24:02Już jestem
24:10Potwórz dla mnie
24:28Daj się swe ramiona
24:29Daj się
24:35Pocałować
24:38Żoną
24:40Ładna jesteś
24:46Daj buziaka
24:47Hasanu
24:48Daj mu buziaka
24:50Dlaczego taka jesteś?
24:54Wiesz ile czekałem
24:55Na ten moment?
25:00Hasan
25:01Zaczekaj
25:02Dokąd ci się tak
25:04Spieszy
25:04Zaczekaj
25:06Jutro mamy
25:07Dla siebie
25:07Cały dzień
25:08Hasan
25:10Od dzisiaj
25:12Masz mówić
25:13Do mnie
25:13Mężulku
25:14Nie słyszałem
25:15Powtórz
25:16Mężulku
25:17Wyglądasz bardzo
25:22Seksownie
25:22Kiedy się złościsz
25:23Skoro już o tym mowa
25:27Do ataku
25:29Hasan
25:32Jesteś pijany
25:34Kto?
25:35Ty?
25:36Skąd?
25:37Chyba nigdy nie widziałaś pijanego
25:39Daj buziaka
25:41Zaczekaj
25:47Zawrzyjmy
25:48Umowę
25:49Pijany
25:59clase
26:00Zawrzyjmy
26:00Tata
26:01Zawrzyjmy
26:02Zawrzyjmy
26:04Daj
26:05Ziemy
26:07Zawrzyma
26:09Sir
26:10Kork쟁
26:11Daj
26:14R dieses
26:15Jas
26:16Wer
26:18Ja...
26:42Uff!
26:48Proszę przytrzymać windę.
27:17Proszę.
27:17Dziękuję.
27:25Ja wcisnę.
27:27Na dół?
27:28Tak.
27:28Moja karta została w pokoju, dlatego tak wyglądam.
27:48Właśnie tak myślałem.
27:55Wyjaśniam, dlaczego jestem w koszuli nocnej. Proszę mnie źle nie zrozumieć. Oczywiście.
27:59Pan się na mnie gapi?
28:14Spokojnie. Widzę to nie po raz pierwszy.
28:17Rzeczywiście powód do dół. Patrz przed siebie.
28:20Nóg nie czuję. Chcę zdjąć ten garnitur. Piękne wesele, prawda?
28:36Obejmij mnie.
28:45Lubi eksperymentować.
28:49Co za skandaliczne zachowanie.
28:52Chodźmy stąd.
29:01Poszli?
29:04Nie, wciąż patrzą.
29:06Nie przestawaj.
29:20Co ty robisz?
29:22Lubi eksperymentować?
29:28Nie mogłeś wymyślić nic innego?
29:31A ty nie mogłaś rzucić się na kogoś innego?
29:35Rzucić się?
29:37Wcale się na ciebie nie rzuciłam.
29:40Wybacz, ale to ty błagałaś, żebym cię objął.
29:43Nie błagałam.
29:45Z zewnątrz to wyglądało inaczej.
29:48Polecam się.
29:49Na razie.
29:50Co za bufon.
29:55Wolę skonać, niż znów cię poprosić o pomoc.
30:03Witamy, panie Ateżu.
30:04Dobry wieczór.
30:05W razie potrzeby wie pan, gdzie mnie znaleźć.
30:08Prawdę mówiąc...
30:11Mam prośbę.
30:14Ta kobieta poprosi zaraz o kartę do pokoju.
30:18Odmówcie jej.
30:19Nie rozumiem.
30:20Mamy zakład.
30:21Rozumiem.
30:27Dobry wieczór.
30:29Jestem z pokoju 446.
30:32Zostawiłam kartę w środku.
30:34Mogę dostać drugą?
30:35Ja pomogę.
30:37Proszę o duplikat karty.
30:40Oczywiście.
30:40Mamy problem z systemem.
30:49Nie możemy przypisać pokoju do karty.
30:51Musi pani zacekać.
30:55Nie mam wyjścia.
30:56Mętorka kazała ci się spóźnić?
31:12Mętorka kazała ci się spóźnić?
31:16Ojciec nie żyje, a ty się czepiasz ciotki.
31:25Gdzie się podziewałeś?
31:30Co za różnica?
31:31Wróciłem.
31:33Witaj w domu.
31:34Jutro musimy wszystko sfinalizować.
31:40Rano zrobimy zebrania, a potem wydamy oświadczenie dla pracy.
31:46Nie martw się, Umut.
31:47Ten fotel będzie twój.
31:50Uważaj, jak się do mnie odzywasz.
31:53Wiesz, czego jestem ciekaw?
31:55Ile razy wyobrażałeś sobie dzień, w którym zajmiesz jego miejsce?
32:04Obaj wiemy, jak ci zależy na tym spadku.
32:11Skoro tu przyjechałeś, tobie też nie jest obojętny.
32:16Obaj doskonale wiemy, że go nie potrzebuje.
32:20Poprosiliście, więc jestem.
32:25Przez całe życie podlizywałeś się Wachitowi
32:28i stawałeś na głowie, żeby się wykazać.
32:31Nie miałem sumienia kazać ci dłużej czekać.
32:34Mam ci podziękować?
32:38Poważnie?
32:40Braci szkół.
32:42Kiedy wyjechałeś sam, musiałem zajmować się firmą i ojcem.
32:47Nie musiałeś.
32:48Ty też mogłeś wyjechać i być niezależny.
32:51Gdybyś tylko nie walczył o uwagę człowieka, który wciąż zdradzał mamę
32:59i wpędził ją do grobu.
33:01Dość tych wzdór.
33:02To był zwykły wypadek.
33:07Wypadek.
33:11Tamtej nocy się pokłócili.
33:14Coś się wydarzyło, a potem ona umarła.
33:17Nie broń ojca.
33:23Co niby miało się wydarzyć?
33:26To była klasyczna kłótnia po zdradzie.
33:35Mam już dość. Idę.
33:38Proszę cię, bądź jutro w firmie.
33:41Dzieciaki nie są pełnoletnie.
33:43Zostaliśmy sami.
33:44Tak jest, szefie.
34:02Umarł król?
34:04Niech żyje król.
34:05Dobry wieczór.
34:26Herbata na koszt firmy.
34:28Dziękuję.
34:29Proszę.
34:29Kiedy usuniecie awarię?
34:33Mniej więcej za pół godziny.
34:35Niestety to większy problem niż nam się wydawało.
34:39Mogę prosić o menu?
34:43Niestety kuchnia już jest zamknięta.
34:45Mogę przynieść orzeszki.
34:48Nie trzeba.
34:49Dobrej nocy.
34:51Nawzajem.
34:51Chodźmy już do pokoju.
35:21Ledwo stoję.
35:27Mało ci jeszcze?
35:28Chcę się rozejrzeć.
35:29Miej litość.
35:31Pamiętasz tamtych staruszków?
35:38On się rozwiódł z Rosjanką.
35:40DZIŋ
35:46Mieję.
35:47DZIŋ
35:47Mieję.
35:48Mieję.
35:49Hej!
36:19Nic ci nie jest?
36:31Co ty robisz?
36:34Śledziłeś mnie?
36:37Co?
36:39Uratowałem ci życie.
36:41Trzeba było spytać, czy chcę.
36:44Byłaś w wodzie.
36:45Widzę, że się przed kimś chowasz.
36:51Przed kimś.
36:52Właśnie tak.
36:53Uciekam przed złymi ludźmi.
37:00Nikt cię nie prosił o pomoc.
37:07Sam jestem sobie winien.
37:11Co mam teraz robić przez pół godziny?
37:13Jak to co?
37:15Iść do pokoju i się przebrać.
37:19Myślisz, że siedzę tu dla przyjemności?
37:22Mam zablokowaną kartę.
37:24Nie mam dokąd iść.
37:29Mam dwa rozwiązania, ale o pierwszym nie wspomnę.
37:33Zostaje drugie.
37:35Pójdziesz do mnie, dam ci suche rzeczy i się ogrzejesz.
37:40Naprawdę?
37:41Tak.
37:42Nie, dziękuję.
37:42O pierwsze rozwiązanie nawet nie spytam.
37:46Oferuję ci ratunek, a ty kręcisz nosem.
37:50Rób co chcesz, ja idę.
37:56Zamarznę.
37:57W porządku.
37:58Pójdę, ale tylko dlatego, że strasznie mi zimno.
38:03I o nic mnie nie pytaj.
38:06No to chodź.
38:09Zimno mi.
38:18Wejdź.
38:19Dam ci ręcznik.
38:32Jest na górze.
38:35Proszę.
39:00A masz jakieś...
39:05Skarpety?
39:07Zimno mi w stopy.
39:10Skarpety.
39:21Proszę.
39:22Możesz wziąć prysznic.
39:24Nie muszę.
39:30Wezmę swoje rzeczy.
39:39Wychodzę.
39:40Jesteś głodna?
40:06Zamówię coś.
40:07Nie.
40:12Dziękuję.
40:13Nie jestem głodna.
40:14Ty też nic nie zjesz, bo kuchnia jest zamknięta.
40:19Nieważne.
40:20To mój hotel.
40:23Wybacz.
40:24Bardzo śmieszne.
40:27A tamte wyspy są moje.
40:37Poważnie?
40:52Sporo tracisz to danie szefa.
40:56Możemy zjeść.
40:57Na spółkę.
40:58Smacznego.
40:59Nie jestem głodna.
40:59Powinnaś coś zjeść.
41:09Skoro nalegasz?
41:11Spróbujmy.
41:13Już nałożyłeś.
41:15Co to?
41:25Gołąbki?
41:26Spring rolls.
41:27Kuchnia chińska.
41:29Nie próbowałaś?
41:30Żartujesz?
41:32Przecież to klasyczne tureckie danie.
41:33Codziennie je jadam.
41:36Spokojnie.
41:37Tylko spytałem.
41:38I jak?
41:45Smaczne.
41:46Spróbuj z sosem.
41:52Niezłe.
41:54Ale nasze gołąbki lepsze.
42:00Mam pytanie.
42:02Jakie?
42:04Jak zarobiłeś pieniądze na ten hotel?
42:07A może go masz w potacie?
42:11Nie.
42:12Jemu nic nie zawdzięczam.
42:16Pracujesz w turystyce.
42:18Rodzice dali ci pieniądze na start?
42:21Dlaczego tak myślisz?
42:25Powiedziałeś, że to twój hotel.
42:27Czasami odwiedzam Turcję i kupiłem to miejsce, żeby mieć gdzie mieszkać.
42:31Po co kupować hotel tylko po to, żeby w nim mieszkać?
42:42A czemu nie?
42:45Pytasz poważnie?
42:49Kupujesz hotele w miastach, które odwiedzasz?
42:51A gdzie masz dom?
42:56Nigdzie i wszędzie.
42:59Mieszkam to tu, to tam.
43:03Ja bym chciała zapuścić korzenie, a ja nie.
43:06To tylko miasto, nic szczególnego.
43:08A jeśli polubisz kogoś w tym mieście?
43:15I tak bym nie chciał.
43:19A jeśli pokochasz?
43:21Wersja Polska TVN
43:40Tekst Anna Mizrachi
43:41Czytał Paweł Bukrewicz
43:43Czytał Paweł Bukrewicz
44:13Czytał Paweł Bukrewicz
44:43Czytał Paweł Bukrewicz
44:45Czyery Boom
45:01Czytał Paweł Bukrewicz
45:02Czyodej czy Muzyka
45:03KONIEC