- 15 hours ago
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:48Miłość i nadzieja odcinek 323
01:52Dzień dobry.
02:22Dzień dobry.
02:52Dzień dobry.
03:22Od dawna tak jest.
03:26Rozmawiałaś z naszą córką?
03:44Tak, ale jak zwykle mocno namieszałam.
03:48Nie słuchaj ich, to twoja matka pchnęła mnie na schody.
04:03Dzień dobry.
04:04Przestań.
04:05Wiesz co gadasz?
04:07Uważasz, że byłaby zdolna do czegoś takiego?
04:11Tak, wyraźnie powiedziałam.
04:15Dlaczego mi nie wierzysz?
04:18Obrażała mnie.
04:19Dzień dobry.
04:21Kazała mi rozwieść się z tobą.
04:27Ona chce zniszczyć nasz dom.
04:29Dość.
04:31Ten dom należy do mojej matki i ona jest tu panią domu.
04:38Nie ruszy się stąd.
04:41Jakim prawem chcesz je wyrzucić?
04:44Wiesz co gadasz?
04:45Dobrze, to był błąd.
04:48Z nerwów tak mi się wymsknęło, ale wiesz jak było?
04:51One chciały, bym podpisała coś takiego.
05:05Zrobiłyśmy to, bo powiedziała, że straciła pamięć.
05:09Twoja matka jest niewinna.
05:11To był mój pomysł.
05:14To ona kłamie.
05:15Upadając, uderzyłam się w głowę i przez chwilę nic nie pamiętałam.
05:19Nieprawda.
05:21Nie miałabym sumienia powtórzyć Kuzejowi tego, co mi nagadałaś.
05:29Sama powtórz, co powiedziałaś.
05:32Nie powiedziałam nic złego.
05:34Mamo, ja kocham Kuzeja.
05:37Prosiłam tylko, byś nie zniszczyła naszego domu.
05:41A ty odpowiedziałaś, że najechałyśmy na wasz dom.
05:44Groziłaś, że nas rozwiedzisz.
05:46Kłamiesz, Jeldy z świadkiem.
05:52Właśnie.
05:55Bachar kłamie.
05:56Ciotka nic takiego nie powiedziała.
05:59Kłamstwo.
06:00Nie zrobiłam nic złego.
06:01Jaki wstyd.
06:05Myślałaś, że jest samotna i można nią pomiatać?
06:10Dość.
06:12O czym wy tu gadacie?
06:15Nie zrobiłam nic złego.
06:18Czyżby?
06:19A dlaczego wszyscy mówią, że kłamiesz?
06:25Bo zazdroszczą wam szczęścia i spokojnego małżeństwa.
06:29Tak trudno to zrozumieć?
06:31Nie ma szczęśliwego małżeństwa.
06:35Tu nie ma szczęśliwego małżeństwa.
06:39Pobraliśmy się, bo tak należało postąpić.
06:43Ale koniec z tym.
06:44Jutro wystąpi o rozwód.
06:55Koniec.
06:57Nie.
07:11Pójdę sobie, tak będzie lepiej.
07:13Nie ma mowy.
07:14Masz zostać.
07:17Zastanów się, jakim prawem miałby tu zostać.
07:21Nie jest krewnym.
07:23Wróci, gdy matka już będzie.
07:27Owszem nie jest, lecz cenię go
07:30i jest mi bliższy niż wszyscy moi krewni.
07:35Daj spokój.
07:37Ja to rozumiem.
07:39Gdybym miał córkę, nie okłamywałbyś jej.
07:43Dzihan tu zostanie, bo jest moim chłopakiem.
07:59Chłopakiem.
08:00Kuzaj, błagam, bez ciebie nie potrafię żyć.
08:02Kuzaj, błagam, bez ciebie nie potrafię żyć.
08:03Kuzaj, błagam, bez ciebie nie potrafię żyć.
08:15Kuzaj, błagam.
08:23Kuzaj, błagam, bez ciebie nie potrafię żyć.
08:29Baar, baar!
08:30Stań.
08:31Stań.
08:33Nie pogrążaj się jeszcze bardziej.
08:36Po rozwodzie dostaniesz co tylko zechcesz.
08:45Wszystko przez ciebie.
08:47Pokazałaś Kuzejowi to nagranie, choć prosiłam, byś tego nie robiła.
08:52Błagałam, byś nie rujnowała siostry, ale znów zrobiłaś po swojemu.
08:56Chwileczkę, spokojnie.
09:04O czym mówiła?
09:13Jestem na ciebie zły.
09:18Wiem.
09:20Doprowadzasz mnie do wściekłości.
09:22Wiem, ale nie umiem cię zostawić.
09:24Z powodu naszej córki?
09:29Nie dlatego.
09:32Powiesz, że coś do mnie czujesz?
09:35Nie.
09:36Byłaś moją pierwszą przyjaciółką.
09:39Dziewczyną, której nie musiałem się tłumaczyć.
09:43Gdyby chodziło o kogoś innego, wymazałbym tę osobę ze swego życia.
09:47Czyli mamy się rozstać?
09:54Nie.
09:56Wiedz, że nie chcę cię wymazać ze swego życia tylko z jednego powodu.
10:04Jakiego?
10:06Bo cię kocham, moja najstarsza kumpelko.
10:09Wolałabym być ukochaną.
10:30O co chodzi?
10:31Jakie nagranie?
10:31Obejrzałaś to nagranie w telefonie Lewenta, tak?
10:52Jakie nagranie?
10:55Nie ma żadnego nagrania.
10:58Mama opowiada jakieś głupstwa.
11:01Moment.
11:03Syla, daj telefon.
11:08Przestań chronić siostrę.
11:11Daj mi swój telefon.
11:11Odblokuję.
11:24Gidz.
11:25Jakie nagranie? O czym mówisz?
11:55Jakie nagranie?
12:23Bunu yapmak zorunda değilsin Zeynep.
12:25Nie musisz tego robić. Życzę zdrowia.
12:46Przysięgam, nie ja go całowałam, tylko on mnie.
12:48Nie. Kocham cię na życie.
12:50Przysięgam, że nie zrobiłam nic złego i nie chcę rozwodu.
12:54To koniec, jasne?
13:04Buraya kadar. Bitti.
13:06Koniec.
13:08Kuzey! Kuzey! Kuzey!
13:10Ja Kuzey! Kuzey!
13:12Kuzey!
13:14Kuzey!
13:16Kuzey!
13:20Kuzey!
13:22Kuzey!
13:24Kuzey!
13:28Kuzey!
13:30Kuzey!
13:40Kuzey!
13:44Kuzey!
13:46Stój, mówię do Ciebie.
13:57Lepiej zostań z ojcem.
14:00Proszę.
14:04Daj spokój.
14:06Znajdę sobie coś.
14:07On ma rację.
14:10Nie chcę, byś przeze mnie kłamała.
14:13Jak to?
14:16Tak, bo nie jesteśmy parą.
14:19Ani razu nie wybraliśmy się na kolację.
14:24To jest warunek bycia parą?
14:30Właściwie to nie wiem.
14:46A to już wystarczy?
15:04Właściwie to nie wiem.
15:26Kusei, gdzie jesteś?
15:46A dlaczego wszyscy mówią, że kłamiesz?
15:51Bo zazdroszczą wam szczęścia i spokojnego małżeństwa.
15:55Tak trudno to zrozumieć?
16:00Tu nie ma szczęśliwego małżeństwa.
16:05Pobraliśmy się, bo tak należało postąpić.
16:08Ale koniec z tym.
16:10Jutro wystąpią rozwój.
16:16Nie.
16:25Dziecko, co się dzieje?
16:36Nie spałaś?
16:37Nie.
16:39Wcale.
16:42Gdzie twój mąż?
16:44W gabinecie go nie ma.
16:47Wróci.
16:47Jest prawnikiem i ma dużo pracy.
16:50A teraz idź, to się prześpie.
16:56Wczoraj gadał o rozwodzie, a dziś zniknął.
16:59Gdzie jest?
17:00Nie wiem, idź już, zdrzemnę się.
17:13Idź.
17:14Dzień dobry.
17:29Zdjęcia i montaż
17:59Ja tylko cię kochałam
18:06Spojrzałam w twoje oczy
18:09Od tamtego dnia
18:11Są całym moim życiem
18:15Bardzo cię kochałam
18:23Ciebie jednego
18:26Moje serce znów zaczęło bić
18:33Dzięki tobie
18:38Wiesz co mówiła moja babcia
18:43Gdy coś się zepsuło?
18:46Co mówiła?
18:48Gdy to naprawisz
18:51Będzie widać pęknięcia
18:52Ale mogą cię one wiele nauczyć
18:55Ciekaw jestem czego
18:59Kochać coś pomimo wad
19:03Nie jest już takie jak kiedyś
19:08Ale te wady też są cenne
19:11Dowodzą, że można coś naprawić
19:16Że jest nadzieja
19:18Patrząc na tę figurkę
19:21Pomyśl, że twoje rany
19:23Też mogą się zagoić
19:26Scylla
19:29Pobierzemy się
19:30I to niedługo
19:31Zrównowa
19:41Ktrząc
19:43Ktrąc
19:45Ktrąc
19:46Ktrąc
19:49Wrócił.
20:19Wrócił.
20:49Wrócił.
21:19Wrócił.
21:49Wrócił.
22:13Kto to jest?
22:19Wrócił.
22:49O co chodzi?
23:05Stęskniłam się.
23:08Słucham?
23:09Dobrze się czujesz?
23:11Tak, po prostu się stęskniłam.
23:13Za czym?
23:15Przecież bierzemy rozwód.
23:16Nie my, lecz ty.
23:23Ja wciąż cię kocham.
23:26Bardzo.
23:34Nie upokarzaj się jeszcze bardziej.
23:38Robię to, by ratować nasz dom.
23:40Nie chcę stracić ciebie, ani naszego domu.
23:45Nie chcę stracić ciebie, ani naszego domu.
23:46Nie chcę stracić ciebie, ani naszego domu.
24:10Nie chcę stracić ciebie, ani naszego domu.
24:16Idzie za mną.
24:20Puść.
24:21Nie krzycz.
24:22Puszczaj.
24:24Przymknij się.
24:25Zostaw mnie.
24:32Nic ci nie jest?
24:33Czego chciałeś, śmieciu?
24:37Czuć się.
24:38Nie chcę.
24:38Nie chcę.
24:39Nie chcę.
24:39Nie chcę.
24:39Nie chcę.
24:40Czuć.
24:46Coś?
24:56Olu?
24:57Synu.
24:58Gwonańdę.
24:59Dzień dobry.
25:00Gwonańdy.
25:00Dzień dobry, mamo Naggie.
25:01Dzień dobry.
25:02Zaraz przygotuję śniadanie
25:14Przyszła Hylia i teściowa
25:25Cudownie
25:27Co się dzieje?
25:34Mamusia też
25:35Zjemy razem wspaniałe śniadanie
25:42Dobrze, zjemy
25:57Czego chcesz od mojej dziewczyny?
26:06Gadaj!
26:09Wystarczy, zabijesz go
26:11Dość!
26:14Opanuj się
26:14Nie miałem złych zamiarów
26:21Jestem ze sklepu, którego?
26:23W sprawie długu pani gonili
26:25Chwilę
26:29Dwa tysiące
26:31Nie chcę cię tu widzieć
26:45Zajnep
26:46Idź do domu
26:48Pójdę po obwarzanki
26:50Chodź, pogadamy
27:06Wszyscy już są
27:21Mamo Nadzie
27:23Dla ciebie ulubiona jajecznica?
27:25A to dla męża?
27:30Trzeba jeszcze coś przynieść?
27:33Nie, ja i Yildy zdajemy radę
27:37Nie przemęczaj się, ona sobie poradzi
27:44Spokojnie, nic mi się nie stanie
27:48I jestem młodą panią domu
27:49Owszem, ale...
27:55Dziś wszystkim się zajmę
27:57Wy zostańcie przy stole
27:59Gdzie Kuzaj?
28:07Kuzaj?
28:09Mówiłaś, że na górze
28:11Pewnie się ubiera
28:12Yildys
28:13I jeszcze pieczywo
28:15Nie rozumiem
28:21Czyżby się pogodzili?
28:24Ja też nie rozumiem
28:26Wczoraj Kuzaj chciał rozwodu
28:30A teraz proszę
28:32Czekam w ogrodzie
28:47Pospiesz się
28:48Naprawdę
29:02Źle zrozumiałeś
29:04Przysięgam
29:04Nie miałem złych zamiarów
29:05To moja dziewczyna, jasne?
29:08Tak
29:08Masz się tu nie kręcić
29:10Zostawiłeś portfel
29:22A oddałeś wszystkie pieniądze
29:25Jeszcze coś mam
29:27Miałeś iść po obwarzanki
29:30Przypomniałem sobie, że trzeba uzupełnić płyn do szyb
29:39Nie długo przyjdę
29:40Jeśli znów ją zobaczysz
29:58To idź dalej
29:58Albo już nigdy niczego nie zobaczysz
30:01Bo wydłubie ci oczy
30:02Spływa je
30:03Tego mi brakowało
30:20Oby to było ostatni raz
30:24Wdech
30:33Wydech
30:36I skłony
30:38Napisz
30:49Co robisz?
30:51Ciążową jogę
30:52Po co?
30:53Przygotowuję do porodu
30:55Ćwiczenia oddechowe uspokajają ciało i umysł dziecka
31:00Dobra do naturalnego porodu
31:03Serio?
31:04Mhm
31:04Kwas holiowy
31:10A konkretnie?
31:12Szpinak, pietruszka, zielone jabłko, kiwi, imbir, limonka i brukselka
31:17Tylko mnie brakuje
31:20Serio, w ciąży codziennie nawet 600 mikrogramów
31:25Przez to co jemy dużo w nas złych substancji
31:29Czyli ten napój gasi żar
31:33Nie podsyca?
31:44Musisz dodać coś słodkiego
31:46Dobrze
31:47Ja otworzę
31:54Pan w jakiej sprawie?
32:03Do pani ferraja
32:05Tak?
32:21Dlaczego mnie wezwałeś?
32:23Musimy porozmawiać, ale nie tu
32:26Spotkajmy się na wzgórzu Yekushaye
32:29Nie, tu powiedz to o czym myślisz
32:32Wierz mi, to bardzo ważne
32:34Ostatnio dużo gadaliśmy
32:38Czas
32:40Słowa zamienić w czyn
32:43Puść mnie
32:47Co się dzieje?
32:49A z tobą?
32:52Wczoraj chciałeś rozwodu
32:53A rano przytulanki
32:55Przytuliła się
32:58Gdy weszłyś cię nawet nie drgnęła
33:00Celowo to robi
33:01Tak, oplotła cię jak ośmiornica
33:04Zrozumiała, że z rozwodem nie żartuje
33:09I stąd to zachowanie
33:10Specjalnie i na złość
33:12Mam w to wierzyć?
33:16Oczywiście
33:17Nie kłamie
33:19Milczę, by nie robić jej przykrości
33:22Przyjdź na wzgórze
33:26A jeśli nie
33:28Wszystkim powiem
33:30Co?
33:35Jak bardzo cię kocham
33:37Kochana, ogarnij herbatę
33:51I daj leki chwili
33:52Co z nią?
33:57Coś powiedziałaś?
34:01Nie
34:02Niosę dzbanki
34:05Weź herbatę
34:07Julia musi zażyć leki
34:09Idź już
34:10Chodź
34:11Dziecko
34:21Co robisz?
34:24Przykuję to, co lubi mój mąż
34:26Może jeszcze
34:28Sałatkę z oliwek
34:29Kochanie
34:31Dobrze się czujesz?
34:34Wszystko ci się pomieszało
34:36On chce rozwodu
34:38A ty co?
34:42Gdyby każda kłótnia kończyła się rozwodem
34:45Nie byłoby małżeństw
34:46Spokojnie
34:48Nie zostawi mnie
34:49Boże litości
35:06Gdzie oni są?
35:14Kuzej
35:21Kuzej kochanie
35:22Gdzie jesteś?
35:24Bahar idzie
35:25Pomoc byłoby dobrze
35:39Trzymaj za końce
35:46W ten sposób
35:47Dobrze do siebie
35:52Tak?
35:54Chyba się udało
36:04Jak głowa?
36:10Mam guza
36:11Ale jest lepiej
36:13Zejdzie za parę dni
36:17Oby
36:17Powiedz, kiedy to się skończy
36:21O czym wuj mówi?
36:26Jesteśmy blisko siebie
36:28A jednak czuję dystans
36:30Nie jesteśmy blisko
36:33Dzieli nas całe 20 lat
36:3720 lat tego, czego nie doświadczyliśmy
36:42A zarazem sekretów, bólu i tęsknoty
36:45Jak się z tym uporamy?
36:54Kiedy będziemy córką i ojcem?
36:58Będziemy za sobą tęsknić?
37:04Ja nie miałam okazji ani kochać, ani tęsknić
37:08Są obważanki
37:17Co z koszulą?
37:24Ta szarpanina
37:26To jego krew
37:28Zaraz
37:30Jaka szarpanina?
37:32Czyja krew?
37:33Nieważne
37:34Chodź się przebrać
37:35Coś podobnego
37:44Nie do wiary
37:44Posłodziłam
37:57Kto to?
38:00Nie wiem, ale do mamy
38:02Przystojny, charyzmatyczny
38:06Ja tylko tak
38:08Nikt cię nie pytał
38:10Waj, waj, waj
38:16Tahir, witaj
38:19Czas mija, a ty się nie zmieniasz
38:23O czym mówisz?
38:27Wciąż niezmiennie piękna
38:28Jesteś miły jak dawniej
38:35Ty zaś jesteś dojrzałą
38:38Nadal piękną kobietą
38:41Kto to?
38:45Ma kancelarię
38:47Był wykładowcą
38:48Widziałeś go wtedy?
38:51Nie miałem z nim zajęć
38:52Prowadził raz w tygodniu
38:54Czego uczył?
38:57Prawa rodzinnego
38:58Może ma pomóc w rozwodzie?
39:15Przyjdź
39:16Będę czekał
39:17Nie ruszę się stąd
39:20Wobec tego
39:22Powiem wszystkim jak bardzo cię kocham
39:24Na razie
39:28Stój
39:30Nic z tego
39:32Spójrz mi w oczy
39:38I powiedz, że mnie nie kochasz
39:41Proszę
39:42Bachar tu idzie
39:49Rety co robić?
39:51Aj
39:51Asla ja
39:52Asla
39:52Przylałem mu
40:00Bardzo?
40:03Tyle na ile zasłużył
40:06Nie wierzę
40:07Nie wierzę, że mama miała taki dług
40:09A ty skąd tyle miałeś?
40:11Wciąż nie masz pracy
40:13Łatwo przyszło, łatwo poszło
40:16Kiedyś ci oddam
40:17Skoro dostaliśmy parą
40:21To już bez znaczenia
40:22O tym ja zdecyduję
40:24Zapiorę
40:26Nie masz mi za złe, że
40:31Powiedziałem temu gnojkowi, że jesteś moją dziewczyną?
40:35Skądże znowu?
40:36Chyba nie powinnam się ciebie wstydzić
40:39Jesteś ze mnie dumna
40:42Bardzo cię lubię
40:45Szkoda, że nie kochasz
40:47Ale to już coś
40:49Bo dobrze
40:51Syla, co robić?
41:05Yıldız?
41:07Bahar?
41:11Chciałaś powiedzieć pani Bahar
41:13Przepraszam pani Bahar
41:15Może pani usiądzie
41:16Szukam Kuzeja i siostry
41:21Wiesz, gdzie są?
41:22Co mieliby tu robić?
41:23Kuzej pewnie u siebie
41:24A Syla w cieplarni
41:25W cieplarni?
41:29Niby po co?
41:31O, Pietruszkę
41:32Pani Nadzie prosiła
41:33Powiedz, że mnie nie kochasz
41:38Właśnie, nie kocham
41:39Kłamiesz
41:40Słyszysz ich głosy?
41:45Nie
41:46Kuzej na górze
41:48A ona w cieplarni?
41:57Kłamiesz
41:58Nie kłamie
41:59Ciekawe
42:01Bo twoje oczy mówią coś innego
42:03Dlatego, że
42:05Kochasz mnie
42:06Do szaleństwa
42:07Kochasz mnie
42:15Bliżej nie podchodź
42:24A gdybym podszedł?
42:27Przytuliłabym cię lepsznie tutaj
42:29A gdzie?
42:31W jakimś załuku?
42:34W chacie drwali?
42:35Czy pod latarnią?
42:36Dlaczego myślisz o takich miejscach?
42:42Bywasz tam z innymi dziewczynami?
42:47Nie, bo wuj zobaczy
42:49Ale jesteś moją dziewczyną
42:51Zapiorę tę plamę
42:55Tylko czym?
42:58Nad tlenkiem wodoru
43:00Czym?
43:01Nad tlenkiem wodoru
43:02Wystarczy polać plamę
43:04I poczekać aż zniknie
43:05Nie mam go
43:06Więc upierz dwa razy
43:09Zwykłym mydłem
43:10Skąd wiesz jak usuwać plamy z krwi?
43:17Spierałem wiele razy
43:20Żartuję
43:22Nie oglądasz filmów akcji?
43:24Z nich się dowiedziałem
43:25Dobrze
43:29Tyle razy kogoś stłukłem
43:39To wiem
43:40Opracowanie Telewizja Polska
43:47Tekst Władysław Wojciechowski
43:49Czytał Paweł Straszewski
43:59KONIEC
44:29KONIEC
Recommended
44:26
|
Up next
3:09
43:56
43:52
42:37
45:27
43:35
45:06
44:21
47:48
45:21
42:36
44:07
43:10
44:38
44:45
44:27
44:12
44:10
44:41
43:50
44:00
44:33
44:39