Skip to playerSkip to main content
  • 5 months ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00Wstępują
00:30Wstępują
01:00Wstępują
01:30Wstępują
01:59Masz tam donóż?
02:01Tak
02:01Powiesz, żeby przyniosła mi stare buty taty?
02:05Po co ci stare buty taty?
02:09Potrzebuję
02:09Dobrze, od razu?
02:12Niech podrzuci je w wolnej chwili
02:15Ma moje klucze
02:16Ja wyszłam do pracy
02:17Dobrze, wszystko ok?
02:20Tak, do zobaczenia
02:21Görüşürüz
02:22Pa
02:22Serdar?
02:34Serdar же
02:34Co mówiła Turkan?
03:00Żebyś przyniosła jej stare buty taty
03:04Po co?
03:07Nie wiem, podobno masz klucz
03:08Zawieś je po śniadaniu
03:09Dobra
03:10Dziewczyny
03:12Cześć
03:13Spóźniłyście się
03:14Robiłyśmy śniadanie rodzicom
03:16Mieliśmy zjeść razem
03:18Spokojnie, nie najadłyśmy się
03:21Dobra, wskakujcie
03:24No już, zanim ktoś zobaczy
03:27Pojedźcie sami, ja zostanę
03:30Nie bądź taka
03:31Nie chcę wam zepsuć zabawy
03:33Dlaczego miałabyś to zrobić?
03:45Przez doktorka
03:46Widziałem go, zaprosiłem go na śniadanie, ale nie chciał
03:50Jedźcie i bawcie się dobrze
03:54Wróć, zanim mama przyjdzie z pracy
03:56Do zobaczenia
03:57Znowu pokłócili się z doktorkiem?
04:05Przywitał się ze mną, ale nawet nie spojrzał na Donusz
04:08Powinni się pokłócić, ale jest gorzej
04:11Milczą
04:12Doktorek ma rację
04:16Może, ale Donusz też ma rację
04:19Może przekonasz go, żeby z nią porozmawiał
04:22Już raz próbowałem, nawrzeszczał na mnie
04:26Nigdy więcej
04:27Dobra, pogadam z Donusz
04:30Cześć
04:38Skarbie
04:48Tatuś przyszedł, patrz
04:50Chodź, kochanie
04:55Masz wolne, zajmę się Kiras
05:02Będziesz się tak zachowywał?
05:08Lepiej zastanów się nad własnym zachowaniem
05:22Co znowu zrobiłam?
05:29Wzięłaś mój telefon, przeczytałaś wiadomości i usunęłaś SMS-y od Turkan
05:33Nie zaprzeczaj
05:34Znowu to samo
05:37Może nawet sama zadzwoniłaś do dziennikarzy, żeby móc ze mną zapozować
05:42Przysięgam na moją córkę, to nie byłam ja
05:46Ale ty usunęłaś wiadomości
05:49Nie dajesz za wygraną
05:56Poszaleję przez ciebie
05:58Owszem
06:05Bałam się, że pojedziesz do Turkan, kiedy moja córka ma gorączkę
06:11Jak mogłaś
06:14Chciałam tylko na chwilę odwrócić twoją uwagę
06:18Jechaliśmy do szpitala i tak zaraz byś się dowiedział
06:22Takie rzeczy nie pozostają długo tajemnicą
06:25Nie rozumiem, jak można napisać coś takiego w SMS-ie
06:31Widać, jak bardzo Turkan przejęła się tym dzieckiem
06:35To nie twoja sprawa
06:38Co cię obchodzi, co Turkan mówi i myśli
06:41Turkan pozbawi cię radości bycia ojcem
06:47Tak jak ty
06:48Kiedy byłam w ciąży z Kira, smarzyłam tylko o jednym
06:54Żebyśmy stworzyli rodzinę
06:56Nawet kiedy mieliśmy kłopoty, nie wyobrażałam sobie, że mogłabym pozbawić cię kontaktu z twoim dzieckiem
07:02Wiem, że w końcu cię straciłam, ale nigdy nie przestałam cię kochać
07:09Problem w tym, że Turkan tak naprawdę cię nie kocha
07:19Co ty o tym wiesz?
07:23Według ciebie nie mam o niczym pojęcia
07:25Ale jedno wiem na pewno
07:28Wiem, czym jest miłość
07:31Dla ciebie zrezygnowałam ze wszystkiego
07:34Myślałam, że Kira z nas połączy
07:38Ale nawet kiedy straciłam już nadzieję, nie spakowałam się i nie uciekłam
07:43A Turkan?
07:50Wyrzuciła waszą miłość do śmieci
07:52Opuściła cię, nosząc twoje dziecko
07:56Ona kocha tylko siebie
08:03Dość tego
08:07Zawsze robiłam coś nie tak, prawda?
08:14Mówiliście, że jestem chora psychicznie, okrutna
08:19Ale moje zachowanie wynikało z tego, że zawsze miałam tyle na głowie
08:24Teraz skupiłam się na byciu matką
08:26Próbuję odnaleźć siebie
08:28Usiądź i się zastanów
08:32Która z nas jest bardziej okrutna?
08:39Turkan, która próbuje cię ukarać, mimo że nosi twoje dziecko
08:42Czy ja?
08:43Która z nas kocha cię bardziej?
08:45Ja zaryzykowałam wszystko, żeby cię odzyskać
08:53A Turkan na własne życzenie zrujnowała waszą relację
08:57Pomyśl
09:02Trzeba posprzątać w gabinecie
09:16Zaraz będzie szef
09:17Już tam idę
09:20Tym razem będzie inaczej
09:35Nowa strona, nowy początek
09:37Pozwól mi unieść welon skrywający twoją piękną twarz
09:50Nie chcę mówić o sobie, Somerze
10:01Chyba źle mnie zrozumiałeś
10:03Ale kiedy widzę cię w takim stanie, serce mi pęka
10:09Nie zasługujesz na to
10:12Kocham Turkan Minę
10:16Bardzo ją kocham
10:20Moje serce należy do niej
10:23Wiem
10:26Chcę, żebyś był szczęśliwy
10:40Jeśli tylko Turkan potrafi przywołać uśmiech na twoje twarzy
10:49Jeśli tylko ona daje ci radość
10:52Idź do niej
10:55Ja mogę być twoją przyjaciółką
11:00Matką twojej córki
11:02Twoim wsparciem
11:04Nie zapominaj o tym
11:06Moje drzwi zawsze stoją otworem
11:11Przynajmniej będę świadkiem twojego szczęścia
11:17Na tym polega miłość
11:19Przyrzekam, że więcej cię nie zranie
11:23Masz moje słowo
11:24Popatrz na naszą córkę
11:29Spędzaj z nią tyle czasu, ile chcesz
11:32Obie bardzo cię kochamy
11:34Wrócisz do szkoły?
11:48Jasne, zaraz egzaminy
11:49Widz mi, że łatwiej będzie nam się widywać
11:54Tutaj musimy się ukrywać
11:56Masz rację
11:57Jak sytuacja z twoją mamą?
12:00Trochę jej przeszło?
12:07Nadal ze sobą nie rozmawiamy
12:09Jestem na nią wściekły
12:10Zdenerwowała się, że zatrzymałem się u ojca
12:13Oczywiście to moja mama zawsze będzie częścią mojego życia
12:18Może kiedyś jej przejdzie
12:20Może między wami się ułoży
12:28Jak moja rodzina zacznie się dogadywać z panią Ruczan?
12:33Oby tak było
12:34Mój tata i pani Ruczan powiedzieli, że powinniśmy usiąść i porozmawiać
12:38Sytuacja trochę się uspokoiła
12:41Myślisz, że powinniśmy zacząć planować ślub?
12:48Mustafo, zwolni
12:49W domu dużo się dzieje
12:51Nie zniosą kolejnej przygody
12:53Co takiego się dzieje?
12:56Głównie z moją siostrą i Somerem
12:58Turkan się wyprowadziła, jest w ciąży
13:01Upiera się przy rozwodzie
13:03Tata o niczym nie wie
13:05Jak się dowie, będą kłopoty
13:07Skąd ten upór?
13:09Ich małżeństwo naprawdę rozpadnie się przez biznes z moją mamą?
13:14Nie wiem, Somer wszystkim zapomniał
13:15Ale Turkan nie chce odpuścić
13:17Przecież będą mieli dziecko
13:22Co zrobią?
13:25Dziecko będzie dorastać bez ojca?
13:28Szkoda
13:29Patrz bracie, to cały mój majątek
13:43Jestem najbiedniejszy w rodzinie
13:45Życie na walizkach
13:47Córka mnie opuściła
13:50Nie mów tak
13:55Przynajmniej jest zdrowa
13:58Dzięki Bogu
13:59Nie zrozum mnie źle, ale czemu nie wrócisz do Niemiec?
14:07Będziesz bliżej Feridę
14:08Mam długi, mówiłem Ci
14:13Nie dadzą mi żyć, jeśli tam wrócę
14:16I tak trudno mi było uciec do Turcji
14:19Lepiej mi będzie, jak tu zostanę
14:21Zbudujemy dobre życie
14:23Zamieszkam u Was
14:24Będziemy dzielić się zyskami ze sklepu
14:27Muszę najpierw porozmawiać z Nesrin
14:32Nie widzę tego wspólnego mieszkania
14:33Pamiętasz, jak miło było, kiedy mieszkała u Was Feridę?
14:40Co, jak jestem sam, to już mnie nie przygarniecie?
14:48Tak jak obiecałem, nic nie powiem Donusz
14:50Chcę tylko być w pobliżu
14:53Dzięki Feridę poznałem Donusz
14:56Dziewczyna ma wspaniałe serce
14:58Na początku nie sądziłem, że tak ją polubię
15:00Ale więzy krwi dają o sobie znać
15:04Donusz jest prezentem, który dostałem od Feridę
15:08Witam, Panie Somerze
15:13Co u Pana?
15:14Co u Aili?
15:16U mnie dobrze
15:17Jeśli chcesz wiedzieć, co u Aili
15:19Pójdź do niej i porozmawiajcie
15:21W ten sposób niczego nie naprawisz
15:23Ma Pan rację
15:25Aila nie odbiera moich telefonów
15:27Nie chce mnie znać
15:28No tak, złamałeś jej serce
15:30Musisz przekonać ją, że żałujesz swoich czynów
15:36I zrobić coś, żeby ci przebaczyła
15:39Nie możesz czekać, aż samo jej przejdzie
15:41To tak nie działa
15:42Postaram się, choć nie wiem, co mam robić
15:47Ja też nie wiem
15:52Próbuj
15:53Zapraszam
16:03Ale miła wizyta
16:07Możemy chwilę porozmawiać?
16:13Patichu, zostaw nas
16:14Zaniosę je do domu
16:17Powiedziałem, że najpierw muszę zapytać Nesrin
16:21Pogadamy wieczorem we trójkę
16:24Miłego dnia
16:25Słucham
16:33Ziem, że tata jest zły i słusznie
16:40Przykro mi, że sprawy tak się potoczyły
16:43Nie sądziłem, że słowa, które powiedziałem w obecności dziennikarzy
16:48W chwili złości tak szybko trafią do druku
16:50Przepraszam
16:52Twoim zdaniem to dobre usprawiedliwienie?
17:00Oczywiście, że nie
17:02Ale odkąd Turkan odeszła, nie wiem, co robić
17:05Musisz pilnować języka
17:11Wiesz, że honor to dla nas podstawa
17:14Oczywiście
17:19Ale naprawdę jestem w rozsypce
17:27Zaraz oszaleję
17:28Wiem, że to tata nauczył Turkan, żeby zawsze trzymać wysoko podniesioną głowę
17:34Czasem tego żałuję, bo Turkan nie jest gotowa na żadne ustępstwa
17:39Nie da się z nią dogadać
17:41Somy, że słyszysz siebie?
17:50Narzekasz na to, jak wychowałem córkę?
17:54Nie narzekam
17:55Ale ta jej duma i upór zniszczą naszą rodzinę
17:59Dziecko nie będzie dorastało w szczęśliwym domu
18:02Chwileczkę, to efekt twoich decyzji
18:08Nie zwalaj winy na Turkan
18:10Nie mówię o Kiraz
18:13Co?
18:21Turkan jest w ciąży
18:23Tak, Deryo?
18:35Powiedziałam Donusz o butach
18:37Dziękuję
18:39Umieram z ciekawości, co z nimi zrobisz?
18:47Wystawię przed drzwi
18:48Po co?
18:50Nieważne, teraz pracuję, pogadamy później
18:52Dobrze, ale chcę ci coś jeszcze powiedzieć
18:56Donusz źle znosi rozstanie
18:59Jest w rozsypce, pomożesz jej jakoś?
19:02Może pogadaj z Serdarem
19:04Pomyślę, zajmę się tym
19:10Dzięki, buziaczki
19:14Ściskam cię, do zobaczenia
19:16Sadyku, dziwnie brzmiałeś przez telefon
19:36Co się stało?
19:37Chodzi o Turkan?
19:39Spokojnie, weź oddech
19:40Dlaczego czekałeś na mnie na dworze?
19:42Jest zimno
19:43Nie mogłem dłużej wytrzymać, ale to niewiadomość na telefon
19:47Co się stało?
19:56Sommer był dziś u mnie
19:57Poprosił, żebyś porozmawiał z Turkan?
20:00Też
20:01Turkan jest w ciąży
20:07Chodź, zabierzemy ją z tamtego domu
20:11Nawet nie próbuj
20:14Co?
20:18Będzie tam mieszkać sama?
20:20Mówię ci, że jest w ciąży
20:22Wiem
20:25Byłam u niej z panią Ruchan
20:27Próbowałyśmy ją przekonać do zmiany zdania
20:31Pani Ruchan powiedziała, że to bez znaczenia, czy przeprowadzi się do nas, czy do niej
20:36Byle opuściła tę norę
20:38Ale twoja córka jest strasznie uparta, znasz ją?
20:41Porozmawiam z nią
20:43Dobrze, ale
20:45Dlaczego nic mi nie powiedziałaś?
20:48Turkan mnie poprosiła
20:50Nie chciałam złamać słowa w takiej sytuacji
20:52Teraz nie ma co naciskać
20:55Zostawmy ją w spokoju
20:56Nie dokładajmy jej stresu
20:58Dziewczyna już raz poroniła
21:00Poza tym obiecała, że przeprowadzi się do nas za kilka miesięcy
21:04Jak będzie miała większy brzuch
21:07Mamy siedzieć z założonymi rękami?
21:11Możemy jej pilnować, ale z odległości
21:13Nie, jeszcze
21:14Będziecie
21:15Zdjęcia
21:16Zdjęcia
21:17Zdjęcia
21:18Zdjęcia
21:19Zdjęcia
21:20Zdjęcia
21:21Zdjęcia
21:22Zdjęcia
21:23Zdjęcia
21:24Zdjęcia
21:54Zdjęcia
22:24Zdjęcia
22:25Zdjęcia
22:26Zdjęcia
22:28Zdjęcia
22:29Zdjęcia
22:30Zdjęcia
22:30Zdjęcia
22:32Zdjęcia
22:32Zdjęcia
22:33Zdjęcia
22:34Zdjęcia
22:35Turkan do mnie zadzwoniła
22:36Nie ma jej w domu
22:38Pracuje
22:39Przepalił jej się bezpiecznik
22:41Możesz wrócić wieczorem
22:44Wieczorem mam naukę
22:47Zrobię to teraz
22:48Dobrze
22:49Dobrze.
23:19Małe to mieszkanko, ale przyjemne.
23:24Tak. Turkan na pewno je ładnie urządzi. Kupi kwiaty, doniczki i tak dalej.
23:31Gdzie jest ten bezpiecznik?
23:35Wracasz od razu?
23:38Dokąd?
23:40Do szkoły, do Izmiru.
23:43Tak. Nie zamierzam tu przyjeżdżać przez jakiś czas. Skupię się na nauce.
23:48Poczekam z wyjazdami do wakacji. Planujemy wybrać się z ojcem w jakąś podróż.
23:54No tak. Po co miałbyś tu przyjeżdżać?
23:59Pokaż mi ten bezpiecznik.
24:06Tam.
24:09Przyniesiesz mi krzesło?
24:13Przyniesiesz mi krzesło?
24:20Zdjęcia
24:22Zdjęcia
24:24Zdjęcia
24:26Zdjęcia
24:28Zdjęcia
24:29Zdjęcia
24:30Zdjęcia
24:31Zdjęcia
24:32Zdjęcia
24:33Zdjęcia
24:34Zdjęcia
24:35Zdjęcia
24:36Zdjęcia
24:37Zdjęcia
24:38Zdjęcia
24:39Zdjęcia
24:40Zdjęcia
24:41Zdjęcia
24:42Zdjęcia
24:43Zdjęcia
24:44Zdjęcia
24:46Zdjęcia
24:47Zdjęcia
24:48Zdjęcia
24:58Zdjęcia
25:00Zdjęcia
25:01Tego brakowało.
25:18Muzyka
25:42Tak.
25:43Wstani.
25:48Czego Pani chce?
25:53Porozmawiać.
25:56Jakiś problem Pani Turkan?
26:00Nie przeszkadzać nam.
26:04Co Pani sobie wyobraża, to moja praca.
26:08Musimy porozmawiać.
26:13Muzyka
26:18Co Pani wyprawia?
26:21Nie chcę robić scen.
26:23Jakoś nie widać.
26:27Co to ma znaczyć?
26:29Bawisz się w kopciuszka?
26:32Myślisz, że utrzymasz się ze sprzątania po innych?
26:35To moja praca.
26:37Dzisiaj sprzątam, jutro znajdę coś lepszego.
26:40Każdy powinien zarabiać na siebie.
26:41Wiem, co chcesz osiągnąć, Turkan.
26:45Dziś zamiatasz podłogi, a jutro będziesz zarządzać restauracją.
26:49Tak to sobie wyobrażasz?
26:51Nie Pani sprawa.
26:52Owszem, to jest moja sprawa.
26:55Wciąż jesteś żoną mojego syna.
26:57Nosisz moje nazwisko.
27:00To jak żyjesz i co robisz, to jak najbardziej moja sprawa.
27:04Pamiętaj o tym.
27:06Sommer powiedział w gazetach, że się rozstajemy.
27:10Złożyłam podanie o rozwód.
27:11Nie mam nic więcej do powiedzenia.
27:13Proszę mnie zostawić.
27:14Uważaj na to, co mówisz.
27:18Nie opuścisz nas.
27:20Dałaś mojemu synowi nadzieję.
27:23Sommer zerwał się z samego rana i pojechał po tę suknię, a teraz co?
27:27Widzę, że nie przeszkadza ci wizja paradowania w sukni ślubnej i z dzieckiem w brzuchu.
27:33Nikomu nie dałam nadziei.
27:34Nie obchodzi mnie, co robi Sommer.
27:36Nie pogrywaj sobie ze mną.
27:39Ciąż mam twój posak.
27:40Dobrze o tym wiesz.
27:41Jeśli próbujesz zemścić się w ten sposób na Sommerze, to zapomnij.
27:47Pewnie myślisz, że teraz będziesz silniejsza i bardziej poważana, jak wrócisz do domu.
27:55Widzę, że mój syn zbyt łatwo daje się manipulować.
28:00Pozjadała pani wszystkie rozumy, ale myli się pani.
28:04Cale mnie pani nie zna.
28:07Nieprawda.
28:08Znam cię.
28:09Znam takich ludzi jak ty.
28:11Nie będę kłamać.
28:15Przyznam, że były momenty, kiedy cię podziwiałam.
28:18Podziwiałam twoją siłę, odwagę, pasję.
28:22Wiem, że nie miałaś łatwo z Sommerem.
28:24Ale zamiast wyciągać naukę z tej sytuacji,
28:28ty uparłaś się, żeby rozdrapywać rany.
28:31Okryłaś hańbą swoją rodzinę, siebie i nas.
28:34Dość tego.
28:41Nie pozwolę, żebyś uczyniła mojego syna nieszczęśliwym, zwodząc go dzieckiem.
28:47Jeśli to koniec, rozstańcie się.
28:51Rób sobie co chcesz.
28:52Sąd wyda wkrótce postanowienie.
28:55Nie pociągniesz Somera na dno za sobą.
28:57Nie miałam takiego zamiaru.
29:00To Sommer nie chce rozwodu.
29:04Bo dajesz mu nadzieję.
29:10Pani Ruchan, powiedziałam Sommerowi, że nie zmienię zdania.
29:14Podjęłam już decyzję.
29:16Ale załóżmy, że chciałabym wrócić do Somera.
29:20Jak mnie pani powstrzyma?
29:21Zabrałaś walizkę i wyszłaś.
29:27Nie chciałaś nas słuchać.
29:28A teraz nie ma odwrotu.
29:31Nie przyjmę cię z powrotem, nawet jeśli mój syn będzie tego chciał.
29:37Nie zachowywała się tak pani przy mojej mamie.
29:43Zamierzałam znosić cię do czasu, aż urodzisz dziecko.
29:46Ale ty odrzuciłaś moją pomoc.
29:51To koniec.
29:55Mój syn nie jest twoją zabawką.
29:59Przestań sobie z nim pogrywać.
30:01Nie wydałam na świat Somera po to, żeby jakaś szmata nim teraz pomiatała.
30:08Jeśli jakimś cudem pogodzicie się i wrócisz do mojego domu, nie ciesz się.
30:13Zamienię twoje życie w piekło.
30:21Jesteś podłą kobietą.
30:22Dostaniesz to, na co zasługujesz.
30:30Nie igraj z ogniem.
30:32Przesłuchają go jeszcze raz?
30:56Rozumiem.
30:58Dobrze.
30:58Zróbcie tak.
31:03Tak, jestem pewien.
31:07Niech to zostanie między nami.
31:13Nikt nie może się dowiedzieć, że dostaliście tę taśmę ode mnie.
31:17Muszę kończyć.
31:18Tato, coś się stało?
31:21Nie, cześć.
31:23Sprawy służbowe.
31:24Co tam?
31:27Rozmawiałem z panem Sadykiem.
31:29I jak?
31:30Jest wkurzony.
31:31Na dodatek nie wiedział, że Turkan jest w ciąży.
31:36Dobrze, że się dowiedział.
31:37Może przekona Turkan do powrotu.
31:39Jej ojciec nic tu nie zdziała.
31:44Sam muszę przekonać Turkan, że może mi znowu zaufać.
31:49Oczywiście, ale wiesz, jaka Turkan jest uparta.
31:59Zaraz oszaleję.
32:01Naprawdę nie wiem, co robić.
32:03Jak ona może być taka uparta?
32:06Mam tego wszystkiego dość.
32:07Wiem, że Turkan mnie kocha
32:17i że prędzej czy później do siebie wrócimy.
32:21Nie chcę bez niej żyć.
32:22To nie może się tak skończyć.
32:33Nie może.
32:35Brawo.
32:37Nadzieja to podstawa.
32:41Trzymam za Ciebie kciuki.
32:43Nie poddawaj się.
32:49Dobrze.
32:51Idę się przebrać.
32:52Muszę jechać.
32:54Do Turkan?
32:55Aila.
33:01Aila.
33:02Aila.
33:03Tak.
33:06Jak zrobić sałatkę fasolową?
33:08Nie da Pan rady.
33:10Przygotuję dla Pana.
33:13Jak to nie dam rady?
33:14Nie o to chodzi.
33:17Fasolę trzeba najpierw namoczyć.
33:19Zajmę się tym.
33:21Jak będzie gotowa, dam Panu znać.
33:22Czyli nie obejdzie się bez Twojej pomocy?
33:26No nie.
33:27Dobrze, Aila.
33:31Widziałem dziś Irfana.
33:33Pytał o Ciebie.
33:34Na pewno nie chcesz go widzieć?
33:37Nigdy w życiu.
33:38Każdy zasługuje na drugą szansę.
33:46Synu?
33:47Co tam?
33:48Przebiorę się i wychodzę.
33:50Dokąd?
33:51Do niej?
33:54Turkan wciąż jest moją żoną.
34:00Aila.
34:02Tak?
34:04Zapasz mi kawy.
34:08Włączysz światło?
34:13Dobrze, działa.
34:29Dziękuję.
34:32Dobrze, że poszło Ci lepiej niż wtedy z kranem.
34:34Może trzeba naprawić coś jeszcze
34:39i chętnie pomogę Turkom.
34:43Cały dom wymaga naprawy.
34:47Pokaż, co trzeba zrobić.
34:49Nie, chciałam tylko powiedzieć,
34:52że jest trochę stary.
34:55Okej.
34:56Skoro nie ma innych usterek,
34:58to uciekam.
34:59Pozdrow, Turkan.
35:06Smutno Ci?
35:32Bardzo.
35:33Nie mam słów.
35:38Bo nie będę przyjeżdżał?
35:41Tak.
35:43I jeszcze...
35:45żałujesz?
35:52Bardzo.
35:53Nie potrafię o Tobie zapomnieć.
36:04Wiem, że wszystko zepsułam.
36:10Próbowałam coś z tym zrobić, ale...
36:12nie da się.
36:13Czuję, jakbym żyła w próżni.
36:20Nie potrafię być daleko od Ciebie.
36:23Chodzę jak zombie.
36:24Chyba wiem, co czujesz.
36:39Masz plan, co z tym zrobić?
36:43Nigdy mi nie wybaczysz?
36:46Warto spróbować.
36:48Wiem, że przepraszam, nie wystarczy.
36:52Oczywiście, że nie.
36:53Dlatego pytam, czy masz plan.
36:56Nie, ale zrobię, co będzie trzeba.
37:11Przygotuję listę.
37:13Dziesięć rzeczy, no może piętnaście.
37:15Jeśli odhaczysz wszystkie punkty, pewnie Ci wybaczę.
37:21Kto wie, może nawet spędzę wakacje tutaj, zamiast wyjeżdżać z tatą.
37:26Chyba jest tu ktoś, kto za mną tęskni.
37:33Dobrze.
37:34Zrobię, co zechcesz.
37:38Przemyśl to.
37:43Okej.
37:44Do zobaczenia.
37:52A lista?
37:56Daj mi trochę czasu.
37:58Co się stało?
38:14Cześć, mamo.
38:17Ręce mi zaraz odpadną.
38:19Masz, przykujesz jakąś ucztę?
38:21Włóż mięso do lodówki.
38:25Dlaczego kupiłaś tyle rzeczy?
38:27To nie ja, tylko somer.
38:28Zmęczyłam się.
38:32Gotujesz coś?
38:34Co tak pachnie?
38:35Chlep, siostro, prawie gotowy.
38:46Chciałem Wam coś przygotować.
38:49Cześć.
38:50Gdzie byłeś?
38:52Wróciłem godzinę temu.
38:54A Ty gdzie się podziewałaś?
38:55Chcesz tosta?
39:02Nie chcę.
39:05No co ty?
39:06Przygotuję Ci pyszne tosty po niemiecku.
39:08Fatih!
39:19Co tu się stało?
39:22W niemieckich tostach jest dużo składników.
39:26Spokojnie, posprzątam to w pięć minut.
39:28Wynoś się stąd.
39:30Ale...
39:31A tosty?
39:36Dario, jak mogłaś mu na to pozwolić?
39:38O niczym nie wiedziałam.
39:44Co on zrobił z moją kuchnią?
40:09Ojcowie są pierwszymi bohaterami swoich córek.
40:13Ich dłonie podtrzymują je, kiedy uczą się chodzić.
40:16W ten sposób tworzy się czerpią w niej siłę?
40:22W ten sposób tworzy się nierozerwalna więź. Dziewczynki czerpią z niej siłę, uczą się dumy i determinacji.
40:42Turkan, jak wszystkie dziewczynki, które dorastają otoczone miłością i opieką, Turkan wyrosła na silną kobietę.
41:12Ile? Milion lir.
41:34Proszę, dziękuję.
41:37Dato?
41:59Dato?
42:01Dato?
42:21Muzyka
42:22Wersja polska Kanal Plus. Tekst Agata Duran. Czytał Michał Borejko.
42:26Muzyka
42:56Muzyka