- 8 months ago
Nim nastąpiła era efektów komputerowych, twórcy musieli radzić sobie w zupełnie inny sposób. Okazuje się, że od ponad wieku filmowcy kombinowali z różnymi sztuczkami, by realizować niesamowite rzeczy. Oto kilka najciekawszych przykładów.
---
✔ Facebook TvFilmy: https://www.facebook.com/Filmomaniakpl-104320947717013/
✔ Instagram TvFilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
---
✔ Facebook TvFilmy: https://www.facebook.com/Filmomaniakpl-104320947717013/
✔ Instagram TvFilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Dzisiaj większości z nas efekty specjalne od razu nasują skojarzenia z tymi tworzonymi komputerowo, czyli właśnie CGI.
00:06Oczywiście nie zawsze tak było, bo wczesne efekty specjalne sięgają jeszcze XIX wieku,
00:12a pierwsze wykorzystanie efektu specjalnego jest prawie tak samo stare, jak pierwszy film wyświetlany w kinie.
00:19A więc początków można szukać w 1895 roku.
00:23Jak to w ogóle możliwe, że efekty specjalne były wykorzystywane w czasach, gdy świat był jeszcze czarno-biały,
00:28a na ulicach najczęściej można było spotkać pojazdy o mocy jednego bądź dwóch koni i to w dodatku niemechanicznych.
00:35Ludzie na głowie nosili wszelkiego rodzaju kapelusze, niezależnie od pogody i w połączeniu z płaszczem, bardzo gustownym swoją drogą, było to uważane za streetwear.
00:44Zanim CGI pojawiło się pierwszy raz w filmie, a miało to miejsce w Westworld w 1973, do oszukiwania widzów były używane zupełnie inne techniki.
00:53Zatem w jaki sposób stworzono wiele kultowych efektów specjalnych?
00:56Jak stworzono podróż na księżyc, pierwszego King Konga, czy roztąpienie Morza Czerwonego z dziesięciu przykazań?
01:02To są bardzo dobre pytania, więc zaczynajmy.
01:12Na początek cofnijmy się oczywiście do samych początków kina, czyli do pierwszego filmu w historii, który był publicznie pokazany w kinie w marcu 1895 roku we Francji.
01:22I ten rok jest kluczowy, ponieważ zaledwie pięć miesięcy później, w Stanach Zjednoczonych, został pierwszy raz pokazany publicznie film, który zawierał efekt specjalny.
01:32A rolę w tym filmie zagrali profesjonalnie aktorzy, a nie przypadkowi ludzie.
01:36Co prawda, tym razem produkcję można było podziwiać nie w kinach, a na kinetoskopie, jak na film dystrybuowany przez Edisona przestało.
01:43W 18-sekundowej produkcji, w reżyserii Alfreda Clarka pod tytułem Śmierć Marii Królowej Szkotów, efekt specjalny został wykorzystany w bardzo podstawowy, lecz pomysłowy sposób.
01:55Swoją drogą, 18 sekund to standardowa długość filmu w tamtym czasie.
02:00Ukazuje on królową ze związanymi oczami, która jest prowadzona na ścięcie.
02:03Kat unosi siekierę i w tym momencie następuje cięcie, podczas którego aktor, Robert Tomaue, który grał królową, zostaje zastąpiony manekinem, gdy topór cały czas jest uniesiony, a na polecenie reżysera wszyscy aktorzy na planie stali nieruchomo.
02:19Jego głowa została odcięta, a pod koniec filmu jest trzymana przez kata.
02:24Bardzo prosty i podstawowy efekt, który nazywał się stop trick, wymagał jedynie chwilowego zatrzymania nagrywania oraz wyznowienia go, gdy scena była już odpowiednio przygotowana.
02:33A jakie efekty były wykorzystywane w kolejnych latach?
02:36Najwięcej w XIX-wiecznym kinie zawdzięczamy panu, który nazywał się Georges Méliès, który nie bez powodu jest nazywany ojcem efektów specjalnych.
02:44I skoro jest ich ojcem, a efekty specjalne jakby nie patrzeć są jego dziećmi, to mam dla was ciekawostkę.
02:49Otóż jeden z nich powstał przypadkowo.
02:52Podczas kręcenia jednego ze swoich filmów wzecięła się kamera, co przy odtwarzaniu spowodowało nagłą zmianę sceny.
02:58I właśnie w ten sposób wpadł na pomysł znikającej pani z 1896 roku.
03:04Był to ponownie stop trick, tym razem odkryty niezależnie od filmu dystrybuowanego przez Edisona.
03:10A dalsze zapoznanie się ze sztuką filmową pozwoliło mu odkrywać teraz to kolejne efekty i sprytnie je wykorzystywać w filmach.
03:17Dzięki dobrej znajomości fotografii odkrył, że można podobnie jak w zdjęciach, jedną taśmę naświetlać kilkukrotnie i nakładać różne obrazy na jedną taśmę.
03:25Zaczął też testować efekty z wykorzystaniem zmiany perspektywy i ze zmianą szybkości nagrywania.
03:31I dzięki poznaniu tych wszystkich efektów było możliwe zrealizowanie przez niego najwybitniejszego dzieła wczesnej kinematografii, czyli właśnie podróży na Księżyc.
03:39W jaki sposób powstały te surrealistyczne sceny?
03:42Jak było możliwe, że postacie unoszą się w powietrzu?
03:45Księżyc się uśmiecha, a rakieta lata w powietrzu na rok przed pierwszym lotem samolotu braci Wright?
03:51Odpowiedzi na te pytania oczywiście znajdują się w bardzo sprytnym wykorzystaniu wszelkich efektów przez Georgesa Meliesa.
03:58Aktorzy unoszący się w powietrzu na planie filmowym byli przymocowani do lin, które ich utrzymywały.
04:04A były one usunięte w postprodukcji dzięki ręcznemu zamalowaniu ich farbami w kolorze tła, bezpośrednio na poszczególnych klatkach taśmy filmowej.
04:12Wielokrotnie było też wykorzystywane użycie podwójnej ekspozycji, czyli nagranie jednego ujęcia na klisze, przewinięcia jej z powrotem i nagranie ponowne.
04:20Do tego dodajmy scenografię, tak rozbudowaną jak nigdy dotąd.
04:24Fragmenty tworzone pokrotkowo, które pozwoliły na nagranie rakiety czy twarzy Księżyca
04:28i mamy receptę na najbardziej zaawansowany technologicznie film fabularny tamtych czasów.
04:33Po odejściu Meliesa z przemysłu filmowego produkcja została zapomniana.
04:36Jednak w około 1930 roku została ponownie odkryta, a jej znaczenie zaczęło być dostrzegalne ze względu na wkład w rozwój kina.
04:45Wiele ze sztuczek, które pierwszy raz zostały wykorzystane w podróży na Księżyc, były wykorzystywane przez następne dziesięciolecia,
04:52a takie usuwanie lin jest wykorzystywane oczywiście do dzisiaj, z tym, że cyfrowo.
04:57Kolejną techniką używaną już na początku XX wieku na planach filmowych było wykorzystanie malowania elementów scenografii na szklanej płycie, czyli matte painting.
05:05Szywa była ustawiona między kamerą a aktorami i była w pewnym sensie naturalnym uzupełnieniem pierwszego planu.
05:13Było to zdecydowanie tańsze rozwiązanie niż budowanie zaawansowanej scenografii, tyle że miało pewne ograniczenia.
05:20Oczywiście ujęcie musiało być statyczne, ale w tamtych latach nie stanowiło to żadnego problemu, gdyż większość ujęć właśnie taka była.
05:27Pierwszym znanym przykładem były ujęcia znajdujące się w filmie Missions of California.
05:31Jest ich oczywiście o wiele więcej. Szmaragdowe miasto w Czarnoksiężniku z Krainy Oz, Wyspa Czaszki w King Kongu, czy magazyn w Poszukiwaczach Zaginionej Arki.
05:41A także wiele ujęć z oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen.
05:44I tak szerokie wykorzystanie tej techniki świadczy oczywiście o ogromnej jej popularności.
05:49Jednak wróćmy do samej chronologii, bo w 1925 roku zaczęło się robić naprawdę ciekawie.
05:54Wtedy premierę miał Zaginiony Świat, bez którego nie byłoby Gojili, King Konga, czy też Parku Jurajskiego.
06:00I podobnie jak w filmie Spielberga, tylko że 70 lat wcześniej, na ekranach King można było zobaczyć dinozaury.
06:07W jaki sposób zostały stworzone?
06:09Z odpowiedzią na to pytanie przychodzi Willis O'Brien, który był specjalistą odtworzenia animacji poklatkowej
06:14i to on odpowiada za wszelkie dinozaury w Zaginionym Świecie oraz w King Kongu, który miał premierę 8 lat później.
06:21Zaginiony Świat był pierwszym pełnometrażowym filmem nakręconym w Stanach Zjednoczonych
06:24i prawdopodobnie na świecie, w którym wykorzystano animację modelową, czyli właśnie poklatkową, na tak wielką skalę.
06:32Modele dinozaurów były przesuwane i wykonywały niewielkie ruchy pomiędzy kolejnymi klatkami filmu,
06:37a następnie ujęcia zostały połączone w całość.
06:40Następnie zachowując tą samą pozycję kamery, były nagrywane sceny z aktorami, z wykorzystaniem negatywu.
06:45A ostatecznym krokiem było oczywiście połączenie tych dwóch taśm filmowych w jedną
06:50i rezultat, który do dzisiaj nawet wygląda całkiem nieźle, a pamiętajmy, że jest to prawie stuletni film.
06:57Oczywiście animacja poklatkowa to nie wszystko, bardzo ważne były również same modele,
07:00o czym doskonale przekonał się Willis O'Brien podczas tworzenia King Konga.
07:04Istotna była perspektywa i wielkość samego modelu w stosunku do tła oraz w stosunku do aktorów.
07:10Podczas kręcenia istniało kilka wersji przerośniętego goryla.
07:12Jedna miała 5,5 metra wysokości, druga ponad 7.
07:16Do tego istniało 12-metrowe popiersie oraz prawie 20-metrowa dłoń.
07:20Korzystając z tych modeli podczas kręcenia, a także bawiąc się perspektywą,
07:24reżyser, czyli Merian Cooper, osiągnął zamierzony efekt, który robił niesamowite wrażenie w latach 30-tych.
07:31Jako taką ciekawostkę dodam, że tworzenie samej animacji poklatkowej na podszuby King Konga zajęło ponad rok.
07:36Nadługo przed komputerowymi efektami specjalnymi popularny zyskał efekt stworzony przez Eugena Schuftana.
07:43Szerokie spektrum zastosowań tej sztuczki możecie podziwiać w Metropolis 1927.
07:48Zostało w nim przedstawione ogromne miasto, zbyt duże i rozległe i zbyt zaawansowane,
07:53by mogło zostać stworzone na planie filmowym.
07:56Zatem jak było stworzone oraz odwzorowane prawie 100 lat temu?
07:59Z odpowiedzią na to pytanie przychodzi lustro, za pomocą którego prawie wszystko było możliwe w tamtych czasach.
08:04Schuftan przygotował tylko miniaturowe makiety oraz ilustracje w zależności od sceny.
08:09Pomiędzy nim a kamerą ustawiono lustro pod kątem 45 stopni,
08:13na którym został wyznaczony konkretny obszar, w którym powinni się odbijać aktorzy i odpowiednia makieta.
08:19W Metropolis dodatkowo była używana animacja rysunkowa tworzona poklatkowo za pomocą ponad 1000 plansz.
08:24A jak stworzono najbardziej kultową scenę w tym filmie, czyli ożywienie Marii?
08:28Fragment taśmy filmowej był naświetlany co najmniej 30-krotnie,
08:31a okręgi, które widzicie, to po prostu neony owinięte w papier śniadaniowy.
08:35Dodatkowo ujęcie było kręcone za pomocą kamery, w której obiektyw był pokryty tłuszczem,
08:40dzięki czemu widać charakterystyczne rozmycie.
08:43Niebywałe.
08:44Dla rozluźnienia tej atmosfery mam dla Was konkurs, w którym można wygrać...
08:48nic.
08:49I jeśli przegracie ten konkurs, macie dokładnie taką samą nagrodę,
08:52więc uważam, że taka sytuacja nigdy wcześniej nie powtórzyła się w historii jakichkolwiek konkursów
08:57i jest to naprawdę korzystne rozwiązanie i przede wszystkim sprawiedliwe.
09:01Więc do rzeczy.
09:02Oto pytanie.
09:03W którym roku został pierwszy raz wykorzystany bluescreen?
09:06Czy greenscreen?
09:08W 1940?
09:09W 1960?
09:11Czy w 1975?
09:15Jeśli wskazaliście odpowiedź A, wygraliście.
09:17Jeśli jakiekolwiek inne, również i po odbiór nagrody możecie się zgłosić do szefa TV Filmy.
09:22Czas na wytłumaczenie.
09:23Bluescreen był wykorzystywany wielokrotnie w Złodzieju z Bagdadu z 1940 roku.
09:29Nie bez powodu produkcja w reżyserii Michaela Powela zgarnęła Oscara za efekty specjalne.
09:34Klisza z filmem miała specjalny filtr, który pozwolił na zapisywanie niebieskiego obszaru jako przezroczystego.
09:40Reszty z historii już się domyślacie.
09:42Aktorzy i elementy scenografii znajdowały się przed niebieskim tłem,
09:45a przy kolejnym nagrywaniu na innej taśmie zostało nagrane tło.
09:48Następnie taśmy zostały połączone w jedną, co pozwoliło stworzyć fantastyczny efekt.
09:53I tak właśnie powstały kilkunastometrowe postaci w tej produkcji.
09:57Coś niesamowitego.
09:58Tym bardziej, że podobny efekt, lecz na mniejszą skalę, był już osiągnięty 7 lat wcześniej w produkcji Niewidzialny Człowiek.
10:04Jak wskazuje tytuł, główny bohater jest po prostu niewidzialny.
10:08Dlatego właśnie musi być owinięty w bandażem.
10:10A gdy je zdejmuje, to znika.
10:12Sztuczka jest prostsza niż może się wydawać.
10:14Do tych ujęć twarz aktora została pomalowana czarna.
10:17A następnie w samej postprodukcji czerni została zastąpiona kolorami tła.
10:22Oczywiście poprzez ręczne malowanie.
10:24Mam do was bardzo ważne pytanie.
10:26Powiedziałbym nawet, że natury religijno-filozoficznej.
10:29Czy chcieliście kiedyś rozstąpić Morze Czerwone tak jak Mojżesz?
10:32Cóż, tak się składa, że reżyser 10 przykazań z 1956 roku miał taką wizję.
10:38I udało mu się to zrealizować.
10:40Co prawda trochę inaczej niż Mojżesz, lecz efekt był naprawdę podobny.
10:44Ta scena powstawała w dość nieszablonowy i bardzo skomplikowany sposób.
10:49W dodatku bardzo długo, bo aż 6 miesięcy.
10:52W tym celu został zbudowany specjalny zbiornik z podzielonym korytem w kształcie litery U,
10:56do którego wpływało 1600 metrów sześciennych wody z obu stron.
11:01Jednocześnie był zbudowany wodospad na zapleczu studia Paramount.
11:04Spływająca na obie strony woda została nagrana na taśmie filmowej,
11:07aby później ujęcie zostało obrócone o 180 stopni oraz spowolnione.
11:13Na przebitkach były widoczne również ujęcia wodospadu na zapleczu studiam.
11:17Prawdziwa magia pozwoliła na połączenie tych dziesiątek ujęć w jedną.
11:21I było to możliwe dzięki drukarce optycznej,
11:23czyli urządzeniu, które łączyło wiele taśm filmowych w jedną.
11:26Mogło również przegrać ujęcia w spowolnionym tempie,
11:29przyspieszyć czy usunąć niebieski ekran z aktorami.
11:31Co istotne, po przegraniu fragmentu taśmy filmowej takim urządzeniem,
11:36dane ujęcie mogło zostać spowolnione bądź przyspieszone,
11:39a samo niebieskie tło z aktorami mogło zostać również usunięte.
11:44Z wykorzystaniem odpowiednich filtrów przy przegrywaniu,
11:47fragmenty taśmy zawierające niebieskie kolory
11:49mogły zostać zastąpione przezroczystością,
11:52dzięki czemu można było je połączyć z docelowym tłem,
11:55które było połączenie wielu różnych ujęć obróconych i spowolnionych.
11:59Brzmi to wszystko skomplikowanie,
12:00lecz to właśnie drukarce optycznej zawdzięczamy niesamowite efekty
12:03w Gwiezdnych Wojnach, czy w przygodach Indiany Jonesa.
12:07Lecz nie możemy też zapominać o innych efektach specjalnych,
12:10bo te nagrywane w późniejszych latach,
12:12odpowiednio w 60-tych i 70-tych,
12:14to już w ogóle majstersztych.
12:16W produkcji z 1963 roku o tytule Yazon i Argonauti,
12:21będącej ekranizacją greckiego mitu,
12:23znajduje się wiele efektów specjalnych, o których do tej pory opowiadałem.
12:26Wydawać by się mogło zatem, że ich pula jest ograniczona
12:29i nie da się nic nowego wymyślić.
12:31Tylko nie zapominajmy, że w kolejnych filmach były one coraz bardziej rozwijane.
12:35Wraz z rosnącymi zyskami z filmów rosły budżety,
12:38a wytwórnie mogły sobie pozwolić na nagrywanie jednej sceny
12:40przez prawie 5 miesięcy.
12:42Tak jak to miało miejsce w przypadku walki szkieletów
12:45z tej amerykańsko-brytyjskiej produkcji.
12:47Ale wiecie, kości zostały rzucone...
12:49I ujęcie zostało ostatecznie stworzone za pomocą dobrze już znanej animacji poklatkowej.
12:56Najpierw aktorzy musieli walczyć z powietrzem,
12:58a następnie została nagrana animacja szkieletów.
13:01Po długich miesiącach zostało stworzone finalne ujęcie,
13:03które w tamtych czasach musiało robić niesamowite wrażenie.
13:07Co ciekawe, w tamtych czasach była już znana projekcja tylna,
13:10a więc rzutowanie obrazu,
13:12lustrzanego w dodatku,
13:13na tło znajdujące się za aktorami.
13:15Tło musiało być na tyle przejrzyste,
13:17aby obraz był widoczny z przodu planu zdjęciowego,
13:19od strony kamery.
13:21Niestety, ta technika miała wiele wad.
13:23Obraz był niewyraźny,
13:24a w dodatku sprawiał wrażenie rozmytego i wyblakniętego.
13:27Pierwszy raz pojawiła się w 1930 roku w filmie Lilium,
13:31a następnie w Just Imagine z 1930 roku.
13:34Z czasem Paramount Pictures udoskonaliło ją
13:36i opracowało kilka nowych metod,
13:38takich jak synchronizacja trzech projektorów,
13:41by wyświetlało obraz na tym samym tle,
13:42co sprawiało, że był po prostu jaśniejszy i bardziej wyraźnie.
13:45To właśnie projekcja tylna.
13:47Była przez wiele lat używana do na przykład wyświetlania tła
13:50podczas scen jazdy z samochodami.
13:52A łatwość jej implementacji do filmu sprawiła,
13:54że była wykorzystywana jeszcze pod koniec lat 90.
13:56Zresztą nie ma co się dziwić.
13:58Mało kto miał pieniądze, cierpliwość oraz sprzęt,
14:01by nagrywać sceny samochodowe,
14:02tak jak w szybkich i wściekłych,
14:04czy w Baby Driver.
14:06Na sam koniec wróćmy jednak do Odysei Kosmicznej,
14:08która była tak rewolucyjna
14:09i wyznaczyła standardy w tak wielu aspektach China,
14:12że oczywiście nie sposób tego wymienić w tym materiale.
14:15Dlatego pozwólcie, że opowiem Wam tylko o jednej,
14:17ale bardzo kluczowej technice.
14:19A resztę zostawię po prostu na inną okazję.
14:21No chyba, że nie pozwolicie.
14:23W dziele Kubricka oczywiście nie uświadczycie
14:25ani jednego efektu komputerowego.
14:27A jaka jest ta istotna technika,
14:29która była pierwszy raz wykorzystana w tym filmie?
14:31Projekcja przednia.
14:34Rozwiązanie było bardzo proste.
14:36Zastąpiło kłopotliwe łączenie taśm filmowych
14:38oraz projekcję tylną,
14:41która była po prostu niezbyt skuteczna w kinie.
14:44Projekcja przednia była w dodatku bardziej estetyczna,
14:46niż pierwsze próby użycia green screena,
14:48które były edytowane cyfrową.
14:50Zresztą nie ma co się dziwić.
14:53Odycja kosmiczna do dzisiejszych czasów
14:54nie zastarzała się aż tak bardzo,
14:57jakbyśmy tego oczekiwali.
14:58Po jednej stronie kamery pod kątem 90 stopni
15:01był umieszczany projektor,
15:03wyświetlający obraz na lustro,
15:05które następnie odbijało go
15:06na tło znajdujące się za aktorem.
15:09Światło rzutnika musiało być na tyle słabe,
15:11by nie było widoczne na aktorze,
15:13a jednocześnie na tyle jasne,
15:14by mogło się pojawić na samym tle.
15:16Technika ta była konieczna,
15:18gdy rzutnik umieszczony bezpośrednio przed aktorem
15:20spowodowałby powstanie ostrego, widocznego cienia.
15:24Następnie w latach 70. oraz 80.
15:26nastała złota era pierwszych CGI.
15:29Obcy, gwiezdne wojny, świat przyszłości czy tron
15:32to tylko niektóre z tych przykładów.
15:35Patrząc na efekty specjalne powstałe przed CGI
15:37oraz na mądre cytaty z internetu
15:40wniosek jest jeden.
15:41Jedyne co nas ogranicza,
15:42to własna wyobraźnia.
15:43I tak samo jest przy kręceniu filmów.
15:46Sporym ograniczeniem bywał jeszcze oczywiście
15:48budżet oraz rozwój samej technologii.
15:50Jednak te aspekty da się chociaż częściowo przeskoczyć.
15:52Dzisiaj zamiast malowania na szkle
15:54mamy CGI naniesiony bezpośrednio na ujęcie,
15:58a zamiast ręcznie malowanych obrazów stanowiących tło
16:00mamy green screena.
16:02Jednak samo ich założenie pozostało niezmienione.
16:05Efekty specjalne są po to, by oszukać widza.
16:07Dzięki za oglądanie, trzymajcie się.
16:09Do następnego.
16:09Cześć.
Recommended
8:47
|
Up next
10:18
11:57
12:41
9:33
12:50
12:34
10:00
11:52
14:05
11:02
13:04
14:59
13:45
10:32
10:59
14:50
14:57
13:05
11:56
16:53
9:15
14:50
11:08
13:02
Be the first to comment