Skip to playerSkip to main content
  • 19 hours ago
Ideał

Klientką Michelle jest młoda kobieta, która skarży się na uczuciowe niepowodzenia. Dusia w rozmowie z mamą odkrywa sekret udanych relacji z mężczyznami…

Category

📺
TV
Transcript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30Tak? No może nie ma zbyt dużych pieniędzy, ale to przy moim stanie konta, no to jakie to ma znaczenie?
00:35Poznaliśmy się na jodze, rozmawialiśmy dwie godziny, no i po prostu zaprosiły mnie na dzisiaj do restauracji.
00:41No to wspaniale, Pani Kisiu. A tak się Pani martwiła?
00:46Ja nigdy porządnego faceta nie znajdę. Żadnego nie znajdę.
00:53Było minęło, Pani Michelle, było minęło. Dziś jak wiesz, że wszystko się zmieni, absolutnie.
00:58No to trzymam kciuki.
01:01No i co się stało?
01:07Żebym to ja wiedziała, wyglądało na to, że wszystko idzie dobrze, tak? Zaprosiły mnie do restauracji.
01:12Nawet w szoku, byłam, że do takiej drogiej.
01:14W ogóle rozmowa taka na poziomie trochę dowcipnie, trochę poważnie.
01:18A jak mnie ujął tym, że się opiekuje chorym mieszczeniakami.
01:21Jako wolontariusz.
01:24Tak pięknie mówił o tych psiakach.
01:27No się poryczałam.
01:28W jego ramie?
01:29No pewnie, że w jego ramie, no.
01:32No i tak chciałam jakoś zakończyć tę naszą pierwszą kolację i zamówiłam wybornego szampana.
01:37Oczywiście nie pozwoliłabym mu za niego zapłacić, ale on jakoś tak wstrząsnął się, tak?
01:42Nie wiem, no nie smakuje mu szampan, widać, no.
01:45Ale to poszliśmy na spacer.
01:47Wziął mnie za rękę.
01:48No tyle w ogóle.
01:49To jest prawda.
01:51I zaprosiłam go do siebie, no.
01:54On bardzo chętnie.
01:55Ale że przyjechał tramwajem, no to zaproponowałam, żebyśmy pojechali moim autem.
01:59I co?
02:00No nic.
02:01Zraził się jakoś.
02:03Jak się zawirął, to tylko iskry z tego tramwaju poszły.
02:05I Kasiu.
02:07I Kasiu.
02:12Tosiu, dzwoniła do mnie mama Damiana.
02:16Znowu?
02:17Znowu.
02:17Możesz mi powiedzieć, dlaczego naciągasz Damiana na cukierki?
02:20Ja go nie naciągam.
02:22On sam mi je kupuje.
02:23Ale nie możesz sobie kupić sama, przecież dostajesz kieszonkowe.
02:27Nie chcę go zrazić.
02:29Zrazić?
02:29No tak, bo dla facetów to jest ważne, żeby móc przed dziewczyną szpanować.
02:34No niestety, mamo.
02:35Oni są trochę dziwni, ale tak już mają.
02:38Dlatego pozwalam Damianowi, żeby mi kupował cukierki, otwierał drzwi.
02:42A ostatnio to mu nawet pozwoliłam rower naprawić.
02:46Wiesz co, to już jest chyba czas, żeby kupić nowy rower.
02:49Wykluczone.
02:50Jak będę mieć nowszy rower od Damiana, to on się może zrazić.
02:54Lepiej nie kusić losu.
03:00Kochanie, pozwól, że ja zaczekam na zewnątrz.
03:03Fantastyczny mężczyzna.
03:13Cudowny.
03:14Moja kochana, cudowny.
03:15A, zaskoczę panią.
03:18Oświadczył mi się.
03:19Gratuluję pani Kasiu.
03:21No to jest tylko cyrkonia, ale dla mnie najpiękniejsze.
03:24Nie, jest bardzo piękny.
03:26Na brylat, no to musi jeszcze troszkę popracować.
03:28Ale taki startup otworzył.
03:30Na razie mu się nie kręci.
03:31Ale ja wierzę, że mu się rozkręci.
03:34Jaka jestem szczęśliwa.
03:35Ja nie wiem jak, jak ja się pani odwdzięczę.
03:38Nie no pani Kasiu, niech pani nie przesadza, bo to...
03:40No to przecież dzięki pani radom mi się całe życie odmieniło.
03:43Przecież mężczyźni w końcu zaczęli zauważać we mnie kobietę.
03:45Kto by pomyślał, że wystarczy auto zamienić na tramwaj.
03:49Jacy ci mężczyźni dziwni, nie?
03:51Romantyczni?
03:52No bardzo.
03:53Dlatego ja ten fundusz, który mi pani poleca, to bym założyła.
03:57Nie daj Boże mu ten startup nie wyjdzie.
03:58No to przecież samą miłością nie pożyjemy.
04:02Tak, tak.
Be the first to comment
Add your comment