- 2 months ago
Dlaczego granie w gry nie sprawia nam już takiej przyjemności? Czy powinniśmy oceniać gry bez przechodzenia ich? Na te i wiele więcej pytań próbuje odpowiedzieć dzisiaj Frozi.
Category
🎮️
GamingTranscript
00:00Witam serdecznie. Zastanówmy się, kiedy ostatnio jakaś gra wywołała w internecie szeroką dyskusję o jej mechanikach, projekcie świata czy narracji.
00:09A teraz przypomnimy sobie ostatnią wielką dramę, aferę związaną z premierą albo burzę w komentarzach pod jakimś zwiastunem.
00:17Na pewno sami widzicie ten kontrast, który chcę wam tutaj pokazać.
00:20Coraz częściej mam wrażenie, że jako społeczność graczy oddalamy się od samych gier.
00:24Angażuje nas wszystko, co dzieje się wokół nich. Kontrowersje, plotki, obietnice i rozczarowania.
00:30Karmimy się aferami, które przemijają po tygodniu albo i nawet szybciej, by zaraz zrobić miejsce na kolejne.
00:36Co najgorsze, bardzo często najgłośniej w tych dyskusjach krzyczą ci, którzy w daną grę nawet nie zagrali i zagrać w ogóle nie zamierzają.
00:43Dlatego w dzisiejszym materiale zastanawiam się, gdzie leży problem.
00:47Czy w nas samych i w naszym podejściu do naszego wspólnego hobby, czy może to bardziej wina samej branży.
00:53Zapraszam serdecznie.
00:55Bo tak jak powiedziałem, obecnie naszą uwagę przykuwa już nie tylko to, co w grach jest dobre, innowacyjne i ciekawe,
01:02ale też to, co jest kontrowersyjne, zepsute i złe.
01:06Zamiast angażować się w wartościowe dyskusje, które zostają z nami na dłużej,
01:09wolimy karmić się cyklicznymi dramami, które dają szybki zastrzyk emocji, a potem i tak znikają bez śladu.
01:16Zróbmy sobie taki szybki eksperyment myślowy.
01:18Mamy rok 2025, dyskusje o mechanikach, systemach i narracyjnej wolności w Baldur's Gate 3 cały czas trwają.
01:25Ludzie wciąż rozkładają na czynniki pierwsze najlepsze buildy, analizują konsekwencje wyborów
01:30i odkrywają sekrety, które przegapili przy pierwszym przejściu.
01:34To jest gra, która będzie jeszcze żyła w naszych sercach przez wiele lat.
01:37A teraz przypomnijmy sobie medialne pożary wokół premier takich jak Starfield, Diablo 4 czy, co jest przykładem już mocno ekstremalnym, The Day Before.
01:46Przez tydzień, może dwa, internet płonął.
01:49Wszyscy mieli coś do powiedzenia, każdy znał prawdę i każdy wydawał wyrok.
01:53W tym i ja oczywiście.
01:54Ale co zostało z tego dzisiaj?
01:56No praktycznie nic.
01:57Afery generują ogromne, ale puste zaangażowanie.
02:01To jest taki emocjonalny fast food, który syci nas na chwilę, ale nie zostawia po sobie żadnej wartości.
02:06A prawdziwa, merytoryczna dyskusja o grze to coś, co dzieje się miesiącami, a nawet i przecież latami.
02:12I tu dochodzimy do sedna problemu, w którym musimy uderzyć się w pierś.
02:15Może nie wszyscy, ale pewnie większość z nas.
02:18Ten mechanizm nie działa przecież w próżni.
02:20To my, gracze, nauczyliśmy algorytmu YouTube'a i mediów społecznościowych, czego tak naprawdę chcemy.
02:25Karmimy je kliknięciami w tytuły ociekające dramą, sensacjum i oburzeniem.
02:29I taki twórca, który chce przygotować dogłębną, godzinną analizę niuansów systemu walki,
02:34przegrywa zazwyczaj walkę o uwagę z kimś, kto w 10 minut opowie o kolejnym kłamstwie deweloperów.
02:39Stworzyliśmy popyt na negatywne emocje i teraz zarywa nas fala treści, które ten popyt zaspokajają.
02:45I teraz spójrzmy prawdzie w oczy.
02:46Który z tych materiałów ma większą szansę stać się wiralem?
02:50Ten, który rzetelnie analizuje, jak NPC reagują na potrącenie skrzynki z jabłkami,
02:54albo jak działa nowa technologia renderowania lasu,
02:57czy może ten, który już w tytule sugeruje jakiś skandal?
03:00Odpowiedź? Myślę, że jest dla wszystkich oczywista.
03:03Bo niestety najchętniej rozmawiamy o kłamstwach deweloperów, chciwości wydawców i woke agendzie.
03:09Nasza rozmowa o grach przestała być rozmową o sztuce i o doświadczeniu.
03:13Ale ta niechęć do głębszej analizy nie kończy się na dyskusjach.
03:15Ona przenika do samego serca naszego hobby.
03:18Do momentu, w którym odpalamy grę i zamiast przeżywać przygodę, chcemy ją po prostu odhaczyć.
03:22Doświadczenie zostało zastąpione przez efektywność.
03:25Poradniki i solucje przestały być ostatnią deską ratunku, kiedy faktycznie coś nam nie idzie,
03:29a stały się dla wielu graczy domyślnym sposobem grania.
03:33Drugi monitor z otwartym poradnikiem to dziś standardowy zestaw dla wielu graczy.
03:37Nawet nie próbujemy samodzielnie rozwiązać zagadki, czy znaleźć własnej drogi
03:41i nie chodzi już o to, żeby przeżyć coś unikalnego,
03:44ale o to, żeby przejść grę w najbardziej optymalny i najszybszy sposób.
03:48A co z wyzwaniem?
03:49Kiedyś było nagrodą samą w sobie.
03:51Dziś była postrzegana jako wada gry.
03:53Każda gra, która wymaga od nas cierpliwości, nauki i zaangażowania
03:56jest bardzo często oskarżona o brak szacunku dla czasu gracza.
04:00Nie chcemy myśleć, nie chcemy się uczyć, nie chcemy ponosić porażek,
04:04chcemy natychmiastowej gratyfikacji, a frustracja wynikająca z nauki mechanik
04:08stała się czymś niedopuszczalnym.
04:10I mocno to było widać przy okazji Silksonga,
04:12kiedy gracze zfrustrowani początkowymi etapami
04:15zapominali, że grają w Metroidvanie,
04:17która pozwala im na dodatkową eksplorację,
04:19ominięcie trudnych etapów i potem powrót do nich.
04:22Sporo osób po prostu sobie odpuszczało
04:24albo szukało rozwiązania w internecie,
04:26zamiast samemu stawić czoła temu wyzwaniu.
04:29I ten pęd ku efektywności,
04:30ta ucieczka od wyzwania prowadzi nas
04:32do ostatniej, najbardziej niepokojącej konsekwencji.
04:35Do powstania milionów znawców,
04:37którzy o grach wiedzą wszystko,
04:39poza jednym drobnym szczegółem.
04:41Nigdy w te gry w ogóle nie grają.
04:43Ten festiwal oburzenia,
04:44napędzany przez algorytmy i naszą własną słabość do dramy,
04:47doprowadził nas do punktu,
04:48który można nazwać największą patologią
04:50współczesnej społeczności graczy.
04:51Znaleźliśmy się dosłownie w absurdalnej rzeczywistości,
04:54gdzie ostateczne, niepodważalne opinie o grach
04:56wydają ci, którzy nigdy w nie nie grają.
04:59Autorytetem przestał być ten,
05:00kto spędził z grą setki godzin,
05:02a stał się nim ten,
05:03kto najgłośniej krzyczy w komentarzach.
05:05Wystarczy wejść na TikToka czy YouTube'a,
05:07żeby zobaczyć ten mechanizm w pełnej krasie.
05:10Ludzie masowo i bezrefleksyjnie
05:11powielają opinie popularnych influencerów
05:13czy streamerów.
05:14Oglądają jeden dwudziestominutowy film
05:16i czują, że wiedzą już o grze absolutnie wszystko.
05:19Streamer, który spędzi z grą kilka godzin,
05:21staje się wtedy wyrocznią,
05:22a jego subiektywne doświadczenie
05:24nagle urasta do rangi
05:25obiektywnej prawdy dla wielu widzów.
05:27Nie ma już miejsca na własną podróż
05:29i własne wnioski.
05:30Jest tylko echo cudzej,
05:32nieważne jak, wartościowej opinii,
05:34powtarzane w nieskończoność.
05:36I to naprawdę jest duży problem.
05:37Ale tutaj problemem najczęściej
05:39nie są twórcy,
05:40którzy te kontrowersyjne opinie wygłaszają,
05:42ale wszyscy, którzy je namiętnie
05:43potem powtarzają,
05:45bez żadnej weryfikacji,
05:46bo przez swoje własne doświadczenie z grą.
05:48Ale to zjawisko sięga jeszcze głębiej.
05:50Dzisiaj nie potrzebujemy nawet recenzji
05:52czy premiery gry,
05:54żeby już wydać wyrok.
05:55Wystarczy nam zwiastun.
05:56Jesteśmy świadkami wojen
05:58na podstawie kilkuminutowych zwiastunów.
06:00Gry są wskazywane na porażkę
06:01lub ogłoszane arcydziełami
06:03na długo zanim ktokolwiek
06:04będzie miał szansę w nie zagrać.
06:05GTA 6 jest tego koronnym,
06:07choć przerażającym przykładem.
06:09Gra, która wciąż jeszcze nie wyszła
06:10ma już swoje potężne hordy fanów i hejterów,
06:13którzy toczą ze sobą
06:14zaciekłe bitwy w komentarzach.
06:16Podobnie było z demem technologicznym
06:17Wiedźmina 4.
06:18Pokaz narzędzi,
06:19a nie faktycznej rozgrywki
06:21wystarczył, by w internecie
06:22pojawiły się tysiące ostatecznych opinii
06:24na temat jakości finalnego produktu.
06:26Dyskutujemy o czymś,
06:28co jeszcze nie istnieje,
06:29traktując marketingowe obietnice
06:31jak gotowy produkt.
06:32No i w tym momencie
06:33zawsze pojawia się ten sam argument.
06:35Ale gry są bardzo drogie.
06:37I to jest prawda.
06:38Nie każdego przecież stać,
06:40by wydać ponad 400 zł na zestaw z dodatkiem,
06:42żeby tylko wyrobić sobie opinię
06:44o tym, że gra mu się nie podoba.
06:46Ale bariera wejścia
06:46nie powinna być wymówką
06:48usprawiedliwiającą udawanie
06:49jakiegoś eksperta.
06:51Kiedyś istniała prosta,
06:52uczciwa zasada
06:53i mówiło się
06:53wiesz co, nie grałem,
06:55ale z tego co widziałem
06:56to wydaje mi się,
06:57że jest tak i tak.
06:58To dawało jakieś pole do dyskusji.
07:00Nie było idealnie,
07:01ale zostawiało przestrzeń na wątpliwości.
07:03Dziś mam wrażenie,
07:05że ta postawa zniknęła.
07:06Została zastąpiona przez
07:07aroganckie i ostateczne
07:08no ta gra jest taka i taka.
07:10Słaba, genialna, zepsuta
07:12albo jest arcydziełem.
07:14To jest nieuczciwość,
07:15która zatruwa każdą dyskusję
07:16i odbiera jej jakikolwiek sens.
07:18Bo jak można prowadzić rozmowę,
07:19w której jedna ze stron
07:20opiera całą swoją argumentację
07:22nie na swoim doświadczeniu,
07:24a na zasłyszanych opiniach
07:25i własnych uprzedzeniach.
07:27I tak oto jako społeczność
07:28znaleźliśmy się w dziwnej pułapce.
07:30Nie chcemy grać,
07:31bo to wymaga czasu i wysiłku.
07:33Nie chcemy analizować,
07:34bo to jest nudne.
07:35Chcemy szybkich emocji,
07:36jednoznacznych opinii
07:37i poczucia,
07:38że jesteśmy częścią czegoś wielkiego,
07:40nawet jeśli to tylko
07:41kolejna internetowa drama.
07:43Ale czy to na pewno jest droga,
07:44którą chcemy podążać?
07:46Bo ja to widzę tak,
07:47że gdy złożymy te wszystkie elementy
07:48w całość,
07:49kulturę na skróty,
07:50festiwal nieustannego oburzenia
07:51i paradoks znawców
07:52bez doświadczenia,
07:53wyłania się z tego
07:55bardzo przykry obraz
07:56społeczności w kryzysie.
07:58Społeczności graczy,
07:59która wydaje się zmęczona
08:00i zniechęcona tym,
08:01co powinno być jej esencją,
08:03czyli samym graniem
08:04w gry komputerowe.
08:05I oczywiście,
08:06można teraz jeszcze
08:07na koniec powiedzieć,
08:08że branża nie jest przecież bez winy,
08:10że deweloperzy
08:10nie dotrzymują obietnic,
08:12wydawcy są chciwi,
08:13a gry wypuszczane są
08:14w fatalnym stanie.
08:15I to wszystko jest oczywiście prawda.
08:17Ale to tylko ta jedna strona medalu,
08:19na której tak bardzo lubimy się skupiać.
08:21A prawda jest też taka,
08:22że to my, gracze,
08:23jesteśmy drugą stroną tej transakcji.
08:25To my tworzymy popyt.
08:27To nasze kliknięcia decydują,
08:28które treści zyskują popularność,
08:30a które umierają
08:31w odmętach algorytmów.
08:32To nasza niechęć
08:33do podejmowania wyzwań
08:34sprawia, że gry
08:35stają się prostsze
08:36i prowadzą nas za rękę.
08:37To my wybieramy szybkie,
08:39jałowe dramy
08:40zamiast powolnej,
08:41wymagającej analizy.
08:42Dlatego być może
08:43największym wyzwaniem,
08:44jaki stoi dziś
08:44przed każdym z nas,
08:46nie jest wygranie
08:46kłótni w internecie.
08:48Może największym wyzwaniem
08:49jest odłączenie się
08:50chociaż na chwilę
08:51od tego całego szumu
08:52na Twitterze,
08:53odłożenie telefonu,
08:54zamknięcie 20 kat
08:56w przyglądarce
08:56i po prostu
08:57zagranie w grę.
08:59A potem dyskusja
09:00na jej temat
09:00na podstawie własnych wrażeń
09:02z chęcią zrozumienia innych,
09:04a nie z chęcią udowodnienia
09:06wszystkim innym
09:06swojej racji.
09:08A jak jest z Wami?
09:09Kiedy ostatnio
09:09pozwoliliście sobie na to,
09:10by naprawdę zgubić się
09:12w jakiejś grze?
09:12Bez mapy,
09:13bez poradnika
09:14i przede wszystkim
09:15bez cudzej opinii w głowie?
09:17Dajcie znać w komentarzach.
09:18Dzięki za obejrzenie
09:19i do następnego.
Be the first to comment