Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
Ryan M
  • 1 week ago

Category

📺
TV
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:04KONIEC
01:06KONIEC
01:08KONIEC
01:14O, już niedaleko. Zaraz sobie odpoczniemy.
01:17Mam nadzieję, że pomożecie mi w gospodarstwie.
01:21Będziecie wszyscy gotować, zrobię dyżur.
01:24Ja nie umiem gotować.
01:26On nas już pierwszego dnia otruje.
01:28Nie otruje, nie otruje. Nauczę was wszystkich.
01:34Ojciec i chłopcy pewnie już dla nas czekają.
01:37Rozgłośnia harcerska ogłasza konkurs dla wakacyjnych szperaczy.
01:41Słuchaj, Jacek.
01:43To cię chyba zainteresuje.
01:45Znajdzie i opisze ciekawy obiekt lub przedmiot.
01:49Piszcie do nas o waszych odkryciach i przygodach z tym związanych.
01:53Nasz adres Polskie Radio Warszawa.
01:56Hasło wakacyjni szperacze.
01:59To ja bym tu zrobiła zdjęcie.
02:02Mamo, otwórz bagażnik.
02:11Zobaczcie, to jest szydło.
02:16Na racha miejskie z XIV wieku.
02:18Tam koło muru widać bramę gotyczką.
02:20Zdjęcie zrobione?
02:22Zobaczcie!
02:43Ank you, ma!
02:45Co? Dlaczego tak szukać?
02:52I co teraz będzie?
03:06Mamo, może świeca się zalała?
03:08Kiedyś tak tacie szarpała.
03:10Na lichowie.
03:15O, rany, jak on przejedzie?
03:23Brrr, brrr.
03:31Może popchnąć albo pociągnąć?
03:33Mądre.
03:34Cicho.
03:36Nie wiem, wie pan, co się stało.
03:37On zaczął szarpać nagle i stanął.
03:39Zobaczymy, może da się coś zrobić.
03:43Proszę.
03:45A ty się nie wtrącaj.
03:55No i co?
03:56Chwileczkę.
03:57Chwileczkę.
03:57Pojedziemy na sianie.
04:12Jak to na sianie?
04:14Bo ja nie mam benzyny.
04:15A to cicheca.
04:41Żeby tylko ojciec nas nie zobaczył.
04:45Dopiero będą się z nas śmiać.
04:47A niech się śmieją.
04:48Dlaczego nie pozwoliłaś mi na sianie?
04:50Ja im wolała z nimi.
04:51Nie narzekaj, Aniu.
04:52Nie narzekaj.
04:53Już blisko.
04:54Mów jak gorąco.
04:56Oni to mają tam dobrze.
04:57To już tutaj.
05:25Dziękujemy ślicznie.
05:29Dziękujemy i niech pan nas szybko odczepi, żeby nas tak nie widzieli.
05:33Dobrze?
05:36Zresztą ma pięknie.
05:38Ale nas witają.
05:39No trochę oni nas nie witają.
05:41Pewnie poszli nad rzekę, wiesz?
05:43A ojciec pracuje.
05:44Wiąż to zwierzę i pomóż mi się rozpakować.
05:45Tak.
05:46Nie, ja sam.
05:52Tak?
05:53O!
05:54Widzisz?
05:56Dziękuję ślicznie.
05:57Jeszcze raz.
05:58Dziękuję.
06:02Ania?
06:03Chodź tutaj pomóż.
06:06Weź do szleby.
06:08Przyjdź po reszce.
06:09Niech panik.
06:22Niech panik.
06:29Niech panik.
06:30Jakuś, Dominika, chodźcie, pokażę wam jak mieszkamy.
06:56To jest przedpokój, a tam na górce mieszkamy zawsze my z Wójcie.
07:02A to jest kumnia.
07:18A gdzież oni mogą być?
07:20Chłopcy?
07:21Nie wiem.
07:23Tutaj będą mieszkały dziewczynki.
07:25A ja?
07:27A ty wolałbyś sam czy z chłopcami?
07:31Sam.
07:32Może coś się dać?
07:38Popatrz, przebierańce śpią.
07:44Dziewczynki, chodźcie.
07:46Chodźcie.
07:53Piotrek chyba jest zabawy jakąś.
07:55Marek tu.
07:56Niech.
07:59Marek!
08:00Marek!
08:01Jeszcze trochę mamusiu.
08:03Tu nie ma żadnej mamy.
08:05Przyjechali.
08:06Piotrek, Piotrek, wstawaj.
08:10Przyjechali.
08:11A dzień dobry.
08:12Dzień dobry.
08:13Dzień dobry.
08:14Dzień dobry.
08:18Cały dzionek czekamy, żeby was przywitać, więc uśmiechem i kwiata serdecznie was witamy, serdecznie was witamy, witamy was.
08:35Brawo!
08:36Brawo!
08:37Brawo!
08:39Jesteśmy wzruszeni.
08:40O, dziękuję.
08:44A gdzie schowaliście wujka?
08:45Chyba jest na górze.
08:46Aha.
08:47I też mam coś dla was.
08:52Proszę.
08:53A to dla ciebie.
08:55Chłodcy, zaraz potem rozpakujcie bagażnie, dobrze?
08:57Dobrze.
08:58A teraz ulokujemy Jacusia.
08:59Chodź.
09:05Podoba ci się?
09:08To będzie twój pokój.
09:11Ta szafa na twoje rzeczy.
09:21Tu im będzie najlepiej.
09:35Piku, widzisz?
09:49Nie, zaraz ci buda znajdę.
10:05To nie jest dla ciebie.
10:07Ksiłowe 2-karbo, mój to ksłowe 2-karbo, etop ksłowe Eirachat.
10:27A co ja zdaniem?
10:28No to nie ma się, że to nie ma ci budu.
10:30A co ja czemu?
10:31Ksiłowe 2-karbo, etop ksiłowe Erachat.
10:33To twoja walizka?
10:56Tak, daj.
11:03No a co?
11:12Co, głodny jesteś i pić ci się też chcę?
11:17Poczekaj.
11:33Dzieci!
12:01Dzieci!
12:03Nie wiecie, gdzie zniknął wujek?
12:06Powinien być na górze.
12:08Miał pracować.
12:09To idzie ze mną na wyjść, po zakupy?
12:11My! Ja też!
12:14Ja też pójdę.
12:18Tylko za chwilę.
12:20Dobrze, to zaraz idziemy.
12:28Poczekam.
12:31Poczekam.
12:36Jedź.
12:39W prawo idziemy i prosto.
12:53Słuchajcie, to będzie wasza codzienna droga po Mleko.
12:56Tędy będziecie chodzić.
12:58Co to jest?
12:59To jest taka stara wiejska kapliczka.
13:00Słuchajcie, możemy się tu w ogóle zatrzymać.
13:02A czy mogę tam jeść?
13:03Oczywiście.
13:04Poczekam.
13:05Poczekam.
13:06Poczekam.
13:07Poczekam.
13:08Poczekam.
13:09Poczekam.
13:10Poczekam.
13:11Poczekam.
13:12Poczekam.
13:13Poczekam.
13:14Poczekam.
13:15Poczekam.
13:16Poczekam.
13:17Poczekam.
13:18Poczekam.
13:19Poczekam.
13:21Poczekam.
13:22Poczekam.
13:23Poczekam.
13:25Poczekam.
13:26Poczekam.
13:27Poczekam.
13:28Poczekam.
13:29Poczekam.
13:30Poczekam.
13:31Poczekam.
13:32Dzień dobry.
13:33Znowu się spotykamy.
13:34Dzień dobry.
13:35Znowu się spotykamy.
13:50Dzień dobry. Znowu się spotykamy.
13:55Dzień dobry. Dzień dobry pani.
14:00A my tu czekamy. Dzień dobry. Dzień dobry Zosio.
14:04Dzień dobry. Może w tym roku zamieszkacie u nas, w naszym nowym?
14:08Nie, my wodzimy w tamtym starym, bo tak już się przyzwyczai.
14:11Wiecie pani, ile mam nowych dzieci?
14:13No, promadaj, to tak od razu w jednym roku.
14:15Od razu takie duże. A dlaczego masz kotka?
14:19Idź do Zosii. Zoska, daj jej mleka.
14:21No, cześć.
14:24Jasiek.
14:27O, cześć.
14:28Cześć.
14:29Dawno przyjechaliście?
14:30Dzisiaj. W tym roku jest nas więcej.
14:33A to są Piotrek, Jacek, Dominika i Marek.
14:41Jak pani sobie da radę z taką gromadą?
14:44No bo Ania to jeszcze, ale teraz tyle prania, gotowania.
14:48Zrobimy dyżury.
14:50A prać będą sobie stary.
14:52No, zobaczymy, zobaczymy.
14:54Dzieci.
14:55Mama was woła.
14:56Szybciej, szybciej.
14:57Do widzenia.
14:58Do widzenia.
14:59Do widzenia.
15:00Do widzenia.
15:01Do widzenia.
15:02Do widzenia.
15:03Do widzenia.
15:04Do widzenia.
15:05Do widzenia.
15:06Dzieci.
15:09Dzieci.
15:10Mama was woła.
15:14Szybciej, szybciej.
15:15Do widzenia.
15:16Do widzenia.
15:17Do widzenia.
15:25O, dziękuję ci, kochanie.
15:27Wiesz, ja już to sama zrobię. Idź, pomóż przy stole.
15:42Pyszne.
15:43Troszkę soli dodać, trochę cukru.
15:45Świetne. Aniu?
15:47Trzeba nakryć do...
15:48Jacek, zostaw!
15:50Gdzież tyle soli, dziecko?
15:52Nakryj sama i sztuczce też.
15:54Dziecko, kochane, przecież nie tyle.
15:57Beczkę śledzi, tym można załatwić.
16:00O.
16:06Tata.
16:08Jesteście?
16:10O, powrót taty.
16:13Dziecko, dobry.
16:15Ale coś, coś was?
16:16Dajcie, nie ukradli.
16:17Dajcie, dajcie wodę.
16:18Dajcie, dajcie wodę.
16:23Rzuć je tu. Dużo ich jest?
16:24O.
16:25Cały koszyk, raz?
16:27Po kark!
16:30To ja jestem.
16:36Oni są śliski.
16:37O.
16:38No?
16:39Wspaniałe.
16:40Ale dajcie coś jeść, bo głodny jestem jak pies.
16:47Dziękuję.
16:48Zobaczycie, będzie nam tu bardzo dobrze.
16:52Wszyscy odpoczniemy.
16:55Mama świetnie gotuje, będzie nam robiła smaczne obiady.
16:59Dziękuję Ci za uznanie, drogi mężu, ale ja mam też wakacje.
17:04Będziemy gotować kolejną.
17:10Opowiem Wam kawał, dobrze?
17:12Dwie panie wybierają się małymi Fiatami na wycieczkę.
17:20Ale jedna nie może uruchomić silnika.
17:24Zagląda pod maskę i mówi, re ty, ktoś mi ukradł motor.
17:29A druga mówi, nie martw się, u mnie w bagażniku z tyłu jest zapasowy, to Ci pożyczę.
17:42O, popatrz, jakieś śliczne kwiatki dostałam od chłopców.
17:46Były też występy, przebierańce, śpiewy.
17:49Wiem o tym.
17:50Do północy hałasowali, nie można było spać.
17:55Piotrusiu, Tyś nawet nie zaczął jeść.
17:57Od dzisiaj dyżury w karmieniu Piotrusia, kto zaczyna?
18:00Nie, nie, ja sam.
18:04A ja poproszę o repetę.
18:05Bardzo proszę.
18:07Słuchajcie, omówimy teraz podział obowiązków.
18:10Obowiązków. Wszyscy kolejno będą robić wszystko.
18:14Ale ja będę zwolniony od tego.
18:16A dlaczego to?
18:19Żartujesz, Marta.
18:21Przecież wiesz, że ja mam pisanie.
18:23A.
18:24Będzie jeszcze coś do jedzenia?
18:26Później trochę, przecież dopiero przyjechaliśmy.
18:29No to ja pędzę.
18:31Uwaga.
18:33Przez cały rok ja sama zajmuję się domem.
18:37W czasie wakacji wypróbujemy nowy model.
18:45Jutro obiad gotują chłopcy.
18:48A dziewczyny narobią drzewa.
18:51Dlaczego nie?
18:52Muszą się też nauczyć.
18:53Mogą wziąć cieńsze patyczki.
18:55To może my zrobimy jajecznicę?
18:59Wiesz, jajecznice to się jada raczej na śniadanie,
19:01ale możecie na przykład zrobić,
19:03no bo ja wiem, naleśniki z konfiturami.
19:06Ania Wam może pomóc, prawda?
19:08Ja mam za nich robić.
19:10A będzie się nazywało już to oni.
19:11O, Jania.
19:14Damy sobie radę.
19:16Można zbierać?
19:17A teraz?
19:33A czyj to jest pies?
19:34Skąd on się tu wziął?
19:36Z torby.
19:39Z czyjej?
19:41Z mojej.
19:43Bo sam go od kolegi przyszedł odjazdem.
19:45On jest bardzo grzeczny.
19:56Nazywa się Pikuś.
20:10Ile talerzy?
20:15Wszystkie.
20:24Trzy.
20:28Cztery.
20:32Pięć.
20:35Co tam się stało?
20:37Dzieci mi pomadają.
20:38Na dole.
20:41Marek, daj mi szufelkę i szczotkę.
20:45A jeżeli za nim mamy przykusa,
20:49to trzymaj go zaleko od mojego kota,
20:50bo mu jeszcze podrafię.
20:52E tam.
20:53On cię jeszcze zaprzyjaźnił.
20:54Pij Miecie, mleczko, pij.
21:07Słuchaj, nie mam kłopot.
21:10Z naszym Jacusiem.
21:11Otóż nasz najmłodszy podopieczny przemycił tutaj psa w jakiejś torbie.
21:15Nie wiem, czy wiesz.
21:15Jakiego psa?
21:17Pikuśa psa.
21:20Oto cwaniak.
21:22A może się poopalamy w ogrodzie?
21:25To już lepiej pobawmy się w coś.
21:26Może w listonosza?
21:27Z całowaniem.
21:31Też masz głupie pomysły.
21:33Mam piłkę.
21:34Zagrajmy w nogę.
21:35Nie zostawiliście tam żadnych szkiełek drobnych?
21:40Nie, wszystko posprzątane.
21:42No świetnie.
21:43Aniu, weź chłopców.
21:45I pójdziecie po benzynę.
21:47Dobrze?
21:48Pięć litrów.
21:50Proszę.
21:51A resztę możecie przechugać.
21:58To będzie dobra.
22:05Kanister jest w bagażniku.
22:14Co, ja coś uwolałeś zostać ze swoim pufiskiem?
22:17Tak, ponie po to sobie list napiszę.
22:19Aha.
22:21Jaki ładry.
22:22Ale on zły.
22:26Pikuś, uspokój się.
22:27Tak nie można.
22:28Czy obieresz mi parę ziemniaków?
22:29Dobrze.
22:32Zostań.
22:35Jacusiu, no gdzież ty robisz klocki jakieś?
22:55Tak się nie obiera ziemniaków.
22:57A jak?
22:59Obiera się na okrągło.
23:00Cienką warstwę się zdejmuje.
23:02Nóż trzeba wyostrzyć, bo jest zbyt tępy.
23:07Wiesz co, dziecko?
23:08Weź pikusia i idź pobaw się z nim, dobrze?
23:10A ja to...
23:10Dobrze.
23:11Ja to sama zrobię.
23:12A przy okazji was wszystkich przeszkolę.
23:14Dobrze.
23:14Chodź.
23:15A to jest ten groźny Brytan.
23:29Jak on się nazywa?
23:31O, jaki ostry.
23:34Pikuś.
23:35Wychodzisz, Adasiu?
23:43Wychodzisz, Adasiu?
23:43Wychodzisz, Adasiu?
23:46Pauw.
23:46Wychodzisz, Adasiu?
24:16Wychodzisz, Adasiu?
24:38Od leaksa...
24:42hätte 그것i ona....
24:46KONIEC
25:16KONIEC
25:46KONIEC
26:16KONIEC
26:46KONIEC
27:16Ojej!
27:26Ale z was nie zdary.
27:36Dzień dobry.
27:38Dzień dobry.
27:39Chcieliśmy kupić Benzyna.
27:40Gdzie pojazd?
27:42Do tego.
27:43I do tego.
27:43To nie można.
27:44Bardzo prosimy. Tylko pięć litrów.
27:45Timo trójcze.
27:46Pięć litrów i takie zawracanie głowy.
27:50A kto ci pozwoli tam chodzić?
27:53Ale co, czy tam jest jeszcze bardzo dużo interesujących rzeczy?
27:56Siamo.
27:57Pókną się tam kiedy przespać.
27:59Nie wiem, Jacusiu.
28:01Bez pozwolenia nie można tam chodzić.
28:02To nie nasz dom, nie nasz strych.
28:05Na razie ci umyj, bo nie można patrzeć.
28:14Poczekajcie.
28:15Zobaczcie, co znalazłem.
28:17Gdzie?
28:19Na strychu w domu.
28:23Ale fajna.
28:26Patrz.
28:32Rzeczywiście, cudo.
28:34Masz ten swój skarb.
28:37Gdzie ta benzyna?
28:39Tutaj.
28:40W bańce na mleko.
28:42Szkoda, że nie w plecaku.
28:44Otrzymaj tutaj.
28:44Tak.
28:54Jak się ułożył, dostaniemy na to kupę pieniędzy.
28:57Nie jestem pewien.
29:00Chyba masz już nabywce?
29:02Tak.
29:02Jestem niebezpieczny.
29:03Kupot, już dopóki nie lepiej.
29:05Daj papierosie.
29:06Proszę.
29:06Jak się ułoży, dostaniemy za to kupę pieniędzy.
29:27Poczekaj.
29:28Daj.
29:29Poczekaj.
29:29Daj.
29:30Też.
29:35Ufaj.
29:36Kupi.
29:37KONIEC
30:07KONIEC
30:37KONIEC
31:07KONIEC
Be the first to comment
Add your comment