- 2 days ago
Category
📺
TVTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:34Zakochany człowiek przekazuje swoje zdanie milczeniem, nie krzykiem.
01:49Ciekawe, gdzie się podziewa Eren.
01:51Może mojego telefonu nie da się naprawić.
01:54Przestań. Eren zaraz będzie.
02:00Upiekłam to dla Ciebie. Jedz póki ciepłe.
02:04Niech wnuk rośnie zdrowy.
02:07To tylko dla synowej? Dla mnie nie ma?
02:10Bez urazy. Tylko dla mojej synowej.
02:15Dziękuję, mamo, ale nic nie przełknę.
02:20Ciociu, proszę, zjedz.
02:25Jak to? Teściowa tak się starała.
02:30Jesteś w ciąży. Powinnaś się dobrze odżywiać.
02:34Cały czas myślę o mamie.
02:38Nie mogłam porozmawiać z Mervę.
02:46Ciociu, mogę zadzwonić z Twojego telefonu?
02:50Zaraz.
02:51Chyba nie da rady. Dlaczego?
02:55Jest zablokowany.
02:57Rano trzy razy źle wpisałam hasło i go zablokowałam.
03:00Przykro mi.
03:02Poproszę Eren'a, żeby oddał go do naprawy.
03:09Mamo, może Ty pożyczysz mi telefon?
03:11Mamo, proszę, to tylko telefon.
03:24Nie mogę.
03:26Spytaj ciocię, dlaczego ona Ci powie.
03:33Skoro mój telefon się nie włączał, pożyczyłam aparat od pani Kimet.
03:37I zgubiłam go w domu.
03:42Nie mogę go znaleźć.
03:45Czyli nie mam wyboru.
03:47Muszę poczekać, aż Eren zadzwoni do Mervę.
03:51Kochana, zjedz choć trochę.
03:53Dla mnie.
03:55Jak wystygnie, to już nie będzie smaczne.
03:57Czemu do mnie nie dzwonisz, Shahin?
04:16Skasowałeś nagranie?
04:18Przysięgam, nie ruszyłem się spod kafejki ani na minuty,
04:21ale wciąż nikogo tu nie ma.
04:22Jak tylko ktoś się pojawi, zajmę się nim.
04:25Pilnuj tego i dzwoń do mnie.
04:27Do tej pory jakoś to ogarniałam.
04:42Więc i teraz się uda.
04:46Brawo, Gözdebo.
04:48Jakaś ty mądra.
04:51Gratulacje.
04:57Nie wierzę.
05:10Ciekałam tyle czasu, a ty wracasz z pustymi rękami?
05:13Kochanie, co miałem zrobić?
05:15Facet powiedział, że kilka części trzeba wymienić.
05:18Nie miał ich i musiał zamówić.
05:20Odbiorę go, gdy będzie gotowy.
05:22Kiedy?
05:23Nie podał terminu?
05:24Podał.
05:27Tydzień.
05:28Co?
05:30Tydzień?
05:33Dobrze.
05:35Nieważne.
05:36Daj mi swój telefon.
05:37Zadzwonię do Merwe.
05:38Przecież mówiłem, mój się rozładował.
05:41A ładowarka została w firmie.
05:42Nie wiem, co się dzieje.
05:48Wszystkich już prosiłam o telefon i wszyscy mi odmówili.
05:52Mamie coś się stało?
05:53I ukrywacie to przede mną?
05:57Broń Boże, co ty mówisz?
06:01Nic nie ukrywasz?
06:03Oczywiście, że nie.
06:04Co to za pytanie?
06:07Chodź tu.
06:08Selmo, kłamie jak z nut.
06:15Wybacz mi.
06:17Ale robię to dla ciebie i naszego dziecka.
06:25Skarbie.
06:28Wycisnę ci sok z pomarańczy.
06:30To?
06:31To?
06:31To?
06:31To?
06:38Telefon dzwoni.
06:46No, proszę.
07:06Jest telefon i to naładowany.
07:09Merwe?
07:12Selma, to ty?
07:13Eren mówił, że źle się czujesz.
07:16Nie odbierałaś.
07:17Martiłam się.
07:19Powiedział, że źle się czuję?
07:20Tak.
07:21Ale słyszę, że jest lepiej.
07:24Jak mama?
07:29Dlaczego płaczesz?
07:32Ty też coś przede mną ukrywasz?
07:35Mama cały czas płacze.
07:37Powtarza tylko, znów wsadzą mnie do więzienia.
07:40A dziś wieczorem ma rozprawę i pewnie dostanie wyrok.
07:46Boże.
07:49Zajnep wie, co się dzieje?
07:51Wie, ale ona też ma problemy.
07:56Jakie?
07:58Co się dzieje z Zajnep?
08:04Merwe, odpowiedz.
08:06Co z Zajnep?
08:06Ona rozwodzi się z Halilem.
08:12Dzisiaj mają rozprawę.
08:14Co?
08:18Rozwodzą się?
08:21Kochanie, może jednak wypijesz ten sok.
08:24Selma?
08:28Zajnep się rozwodzi.
08:31Skarbie, spokojnie.
08:36Może zmienią zdanie.
08:39Proszę.
08:40Uspokój się.
08:42Selma?
08:43Selma.
08:49Kochanie.
08:50Co ja teraz zrobię?
09:00Czas ucieka.
09:03Lata mojej pracy pójdą na marne.
09:07Wszystko przepadnie.
09:09Tak, gozdę.
09:12Dzień dobry.
09:13Dzień dobry, moi kochani.
09:17Dzień dobry wszystkim.
09:20Tak mi was żal.
09:24Może jednak usiądziecie i porozmawiacie ostatni raz.
09:32Nie ma o czym rozmawiać.
09:34Podjęliśmy już decyzję.
09:35Gülhan, to nie jest decyzja, którą się zmienia w ostatniej chwili.
09:49Są dorośli.
09:50Trzeba to uszanować.
09:57Dobrze.
09:58Tylko co my teraz zrobimy?
10:01Dokąd pójdziemy?
10:02Przecież nic jeszcze nie jest załatwione.
10:10Halil?
10:12Czekasz na coś?
10:15Ja...
10:16Na darmo czekasz.
10:19Ten facet nie przyszedł do sklepu.
10:21Nagrania nie będzie.
10:23Rozwód masz jak w banku.
10:25Boże, pomóż nam.
10:39Nie pozwól nam się rozstać.
10:45Jestem gotowa.
10:50Zdobyłem nagrania z kamer, o które prosiłeś.
10:52Wszystko tu jest.
10:57Niczego nie oglądałem.
11:05Dzięki.
11:08Co to za nagrania?
11:13Te, na których będzie widać, kto wrobił nas w ten rozwód.
11:18Niemożliwe.
11:26Nie mógł zdobyć tych nagrań.
11:37Posłuchaj.
11:38Weźmiesz nasze telefony i do nas przyjedziesz.
11:41Powiesz, że dotarłeś do kamer przed kafejką.
11:44Potem dodasz, że znalazłeś małą kamerę w środku.
11:46Dobrze.
11:49To nie wszystko.
11:50Pójdziesz i zamontujesz tę kamerę w rogu kafejki.
11:54Przekonaj właściciela, żeby jej nie włączał, póki nie damy sygnału.
11:59W porządku.
12:01A rano przyjedziesz na farmę z pendrive'em.
12:05Powiesz, że dotarłeś do nagrań z kamer i dasz mi go.
12:08Świetny plan.
12:16Ten śmieć, który z tobą pogrywa, pomyślisz, że go przyłapałeś.
12:20Zgadza się.
12:21Ktoś wykorzystał sytuację pani Tulaji.
12:36Zmusił Zeynep i mnie do rozwodu i jeszcze nam groził.
12:39Walczymy z tym od kilku dni.
12:50Ale to koniec.
12:55Teraz wyjdzie najaw, kto to zrobił.
12:57A kimkolwiek jest ten podły drań?
13:19Odpowie za to.
13:23Skoro będzie wiadomo, kto wam groził, to nie rozwiedziecie się?
13:26Nie rozwiedziemy się.
13:30Nie ma mowy.
13:37Nigdy.
13:44Dzięki Bogu.
13:46Kamień spadł mi z serca.
13:48Szachin, załatwiłeś mnie.
13:51Hakan zdobył nagrania przed tobą.
13:53Jeśli pozwolicie, pójdziemy obejrzeć nagrania.
13:56A potem oddam tę osobę w ręce policji.
14:04Poniesie karę.
14:10Arzu.
14:14Słucham.
14:16Przynieś laptop z pokoju.
14:18Będziemy w pracowni.
14:19Oczywiście.
14:31Tekin?
14:31Tekin?
14:32Słyszałeś?
14:33Nie rozwodzą się.
14:39Nie bierz laptopa od razu.
14:42Pokręć się chwilę.
14:44Nawet nie wiesz, jak mi ulżyło.
14:45Nie wiesz, jak mi ulżyło.
14:58Anie mówiłam.
15:01Przez swój genialny plan skończysz w więzieniu.
15:05Myślisz, że pójdę na dno sama?
15:12Pociągnę cię za sobą.
15:15Po mnie choćby potop.
15:18Więc jeśli nie chcesz pożaru,
15:21słuchaj mnie teraz bardzo uważnie.
15:24Co teraz będzie?
15:41Jeśli zrobił to ktoś z naszej rodziny,
15:46przestraszy się więzienia
15:48i będzie chciał się z nami dogadać.
15:52A jeśli nie?
15:53Wtedy naprawdę pójdziemy się rozwiiść,
15:58żeby osalić twoją mamę.
16:05A ten, kto nam groził,
16:09prędzej czy później prześle nagranie.
16:12Nie, nie dopuść do tego.
16:16Kocham cię tak bardzo,
16:17że rozwód byłby dla mnie jak śmierć.
16:19Nawet mówiąc te słowa mam ciarki.
16:26Życie bez ciebie nie ma sensu.
16:28Z faulti my RIGHT.
16:30Z
16:36rathu
16:39Lijks
16:40кив
16:41to
16:42U
16:48K
16:52Głomniczek
17:00On nie przyjdzie
17:22Głomniczek
17:52Halil
17:58Nie oglądaj tego
18:02Nie pogrążaj mnie bardziej
18:07To ja
18:22Ja to zrobiłam
18:28Żeby was rozdzielić
18:52Ty
19:06Ty to zrobiłaś
19:14I miałaś czelność przyjść
19:20I powiedzieć mi to prosto w twarz
19:22Masz rację
19:26Wszystko co mówisz to prawda
19:29Ale uwierz mi
19:32Żałuję tego
19:33Naprawdę żałuję
19:35Arzu wyjdź
19:45Przez ciebie pani Tulaj była o krok od śmierci
19:55Przez ciebie miałem się rozwieść z własną żoną
20:01To byłaś ty przez cały ten czas
20:06Moja własna ciotka
20:09My się tu zadręczaliśmy
20:17A ty się bawiłaś
20:18Naszym kosztem
20:19Halil
20:23Ja
20:24Ty co
20:26No co
20:27Od pierwszego dnia
20:30Nazywałem cię ciocią
20:31Szanowałem cię
20:33Nawet kiedy zachowywałaś się niestosownie
20:40Znosiłem to
20:41Ale tego co zrobiłaś
20:47Nie da się wybaczyć
20:49Nigdy
20:50Opowiesz mi wszystko
20:56Co zrobiłaś i dlaczego
20:59Chcę znać każdy szczegół
21:03Zapłacisz za to
21:09Co zrobiłaś
21:10Halil wystarczy
21:12Do rozprawy zostało mało czasu
21:18Jeśli nie zdążymy nie uratujemy mamy
21:20Masz nagranie które uniewinnia panią tulaj
21:31Jest w moim telefonie
21:33Pokaż
21:33Tak
21:46To to nagranie
21:48Wyślij mi je natychmiast
21:50Do diabła
21:55To wszystko przez ciebie
21:58Gozde
21:58Przez ciebie Halil mnie teraz nienawidzi
22:02Jeśli ja stracę Halila
22:08Pomyśl co ty stracisz
22:09Chcesz żeby Halil dowiedział się
22:14Kto ukradł naszyjnik
22:15I przez kogo jego ojciec trafił do więzienia
22:18Gozde
22:24Gozde
22:24Nie
22:26Nawet ty tego nie zrobisz
22:31Nie posuniesz się tak daleko
22:34Przekonasz się
22:37Jeśli nie pójdziesz do Halila
22:40I nie przyznasz się do wszystkiego
22:43Zobaczysz
22:45Do czego jestem zdolna
22:47Wysłałam ci nagranie z zeznaniem Cengiza
23:01Pokaż je
23:02No już
23:04Zabaw się
23:08Jesteś
23:12Diabłem wcielonym
23:17Nie tylko ja
23:20Pamiętaj
23:23Wszystkiego nauczyłam się od ciebie
23:26Ale masz rację
23:29Gdy moja pasja rośnie
23:35Uczeń staje się mistrzem
23:39Idź już
23:45Lepiej się pośpiesz
23:46Zanim Arzu wpadnie na pomysł by coś wygadać
23:50Wychodzimy
23:59Módl się żeby mojej mamie nic się nie stało
24:10Inaczej
24:12Pamiętaj
24:24To nie koniec
24:26Do naszego powrotu nigdzie nie wychodzi
24:32Jasne?
24:33Jasne?
24:34Jasne?
24:35Już po mnie
24:51Boże
24:52Już po mnie
24:53Co Halil ze mną zrobi
25:00Jak odpokutuje ten grzech?
25:04W porządku?
25:22Przez tyle dni mnie zwodziłeś
25:23Wymyślałeś różne sztuczki
25:27Żeby tylko nie dać mi telefonu
25:28Mama stanie przed sądem
25:31A Zeynep się rozwodzi
25:32Powinnam być przy nich
25:34Racja
25:35Masz prawo się gniewać
25:37Ale inaczej się nie dało
25:39Uwierz mi
25:41Musiałem cię chronić
25:42Ciebie i dziecko
25:45Eren ma rację
25:48Jesteś w ciąży
25:50Nie możesz się denerwować
25:52Lekarz mówił, żebyś uważała
25:56Żebyś się nie denerwowała
25:57I nie przemęczała
25:58Nic z tego
26:00Jadę do mamy
26:03Selma, chodź
26:07Pewnie spadły i cukier
26:09Nic dziwnego, taki stres
26:10Przynieś coś słodkiego
26:12Nie mogę tu siedzieć
26:17Jadę
26:17Kochanie, zaczekaj
26:19Źle wyglądasz
26:20Odpocznij chwilę
26:22Obiecuję
26:23Jutro sam cię zawiozę
26:25Pomyśl o dziecku
26:29To początek ciąży
26:34Musisz być przytomna
26:35Dbać o maleństwo
26:37Nogi wyżej
26:38Już
26:40Kumru, co to jest?
27:01To dżem od umuta
27:02Odłóż ten dżem
27:10Odłóż ten dżem
27:11Ciocio
27:11Selma nie będzie jadła
27:13Niczego, co zrobił ten człowiek
27:15Kochanie
27:22Spójrz na mnie
27:23Bledziutka jesteś
27:26Odpocznij
27:27Nabierz sił
27:29Jutro cię zawiozę
27:31Przysięgam
27:32Dobrze
27:35Zadzwońmy do Zeynep
27:38I dowiedzmy się
27:39Co tam się dzieje
27:40Jak chcesz
27:41Jak chcesz
27:42Kto w tym domu
27:52Chciałby rozwodu
27:53Halila i Zeynep
27:54To absurd
27:55Nie wiem, ale chyba
27:57Tylko twoja ciotka
27:59Niemożliwe
28:04Ciotka zawsze chciała
28:07Szczęścia Halila
28:08Wiem, Zeynep
28:10Nie przepadają za sobą
28:11Ale nie zrobiłaby
28:12Czegoś takiego
28:13Więc kto?
28:15Może Halil i Zeynep
28:17Źle zrozumieli sytuację
28:19Sprawa się pogmatwała
28:20Ciekawe, czy znaleźli winnego
28:24Ta poduszka mnie gryzie
28:27I wszystko mnie swędzi
28:32Chodźmy do pokoju
28:34Zdejmiesz to z siebie
28:35Mamo
28:40Mamo
28:56Mamo
29:00Musimy jechać
29:08Mamo
29:12Mamo
29:14Mamo
29:16Mamo
29:18Mamo
29:20Mamo
29:22Mamo
29:24Mamo
29:26Mamo
29:27Mamo
29:28Mamo
29:30Mamo
29:32Mamo
29:33Mamo
29:34Mamo
29:35Zdjęcia
30:05Zajnep
30:06Ten koszmar się skończył.
30:17Dowiedliśmy twojej niewinności.
30:35Mamo.
30:50Te twoje piękne oczy, przygaszone od tylu dni, wreszcie się cieszą.
30:59Zasłużyłaś na to.
31:00Nie wiem, jak to zrobiliście, ale jestem szczęśliwa.
31:09Zajnep.
31:13Dziękuję z całego serca.
31:16Podziękuj Halilowi.
31:29Bez niego nie dałabym rady.
31:34Halil, synu, dziękuję.
31:38Proszę nie słuchać, Zajnep.
31:45Cokolwiek robiliśmy, zrobiliśmy razem.
31:54Ramie w ramie.
31:56Najważniejsze, że jest pani znów ze swoimi córkami.
32:05Nic już pani nie grozi.
32:08Jestem świętym miogą.
32:30Selma dzwoni.
32:31Będzie w niebo wzięta.
32:32Zostawię was sam.
32:34Przygotuję autum.
32:36Porozmawiajcie spokojnie.
32:40Jamil.
32:41Hakan przyjedzie.
32:43Do tego czasu powierzam ci mamę i resztę.
32:48Selma.
32:50Zajnep.
32:50Czemu nie odbierasz?
32:52Umierałam z niepokoju.
32:54Jak mama?
32:55Widziałaś ją?
32:56Tak.
32:56Zaraz ci ją pokażę.
32:58Niespodzianka.
32:59Mamo.
33:05Jak ja za tobą tęsknię.
33:08Gratulacje siostro.
33:10Wreszcie dobra wiadomość.
33:13Tak się o ciebie bałam.
33:16Moja piękna córku.
33:19Wszystko jest już dobrze.
33:22Prawie.
33:23Chyba, że zdążyłaś już zmienić zdanie.
33:25Zajnep, wy naprawdę zamierzacie się rozwieść?
33:30Nie.
33:32To wszystko było tylko po to, żeby uratować mamę.
33:34Zajnep.
33:44KONIEC
34:14Tak, Hakan. Gdzie jesteś?
34:23Na parkingu szpitala.
34:27Wyszliśmy.
34:30Zaraz podjeżdżam.
34:32W porządku. Czekam.
34:44Dziękuję, mały.
34:58Chciałbym poznać imię takiego uczciwego i dzielnego chłopaka.
35:02Jak się nazywasz?
35:14KONIEC
35:18Jestem.
35:33Gratulacje.
35:34Dzięki.
35:36Wiesz, jest nas sporo.
35:37Przyjechałem, żebyście się nie cisnęli w jednym aucie.
35:44Patrz tylko, łobuziach ucieka.
35:48Szkoda.
35:51Chciałem dać mu nagrodę.
35:53Znalazł mój portfel.
35:57Należy mu się.
36:00Wszystko w porządku?
36:02Tak.
36:05Chodź tu.
36:06Do twojej tępej głowy nic nie dociera.
36:09Zapomniałeś już, jak sam biedowałeś?
36:14Mówiłem, żebyś kradł portfel, a ty oddajesz go właścicielowi.
36:19Chodź tu.
36:32Wystarczy.
36:33Przestań cię tak miotać, to w niczym nie pomoże.
36:37Robi mi się niedobrze odpatrzenia.
36:39Łatwo ci mówić.
36:41To ja wsadziłam głowę w paszczę lwa.
36:43Halil mnie rozszarpie.
36:47A ja?
36:50Mój plan się posypał.
36:53Ta wiejska dziewucha wciąż z nim jest.
36:56Póki co.
36:57A więc twoje plany są ważniejsze niż moje życie?
37:06To twoje życie.
37:08Ale moje też.
37:10Tyle tygodni walczę bez skutku.
37:12Nie bój się, Halil cię oszczędzi.
37:14Halil mnie nawet nie wysłucha.
37:23Spokojnie.
37:27Popłacz się.
37:29Zlituje się nad tobą.
37:31Złość szybko mu przejdzie.
37:32Bez tego nagrania Tulaj by się działa.
37:39Wykorzystaj to.
37:40Będę pośmiewiskiem.
37:52Będą ze mnie drwili.
37:57Przyjechali?
37:58To auto Halila.
38:03Tulaj zaraz doda swoje trzy grosze.
38:06Nie będę nawet mogła się bronić.
38:08Odpuść.
38:10Nic nie mów.
38:11Zapłaci za wszystko w odpowiednim momencie.
38:14Dla Halila jesteś ważniejsza niż Tulaj.
38:17Poza tym, to ty dałaś mu nagranie Częgiza.
38:29Bez ciebie Tulaj zgniłaby w więzieniu.
38:36Powiedz o tym.
38:38Przecież ją uratowałaś.
38:40Chociaż uważasz, że Zeynep nie jest odpowiednią żoną dla Halila.
38:43Jako jego ciotka chciałaś go ratować.
38:48Mam rację?
38:53Powinnaś się cieszyć, że jestem po twojej stronie.
38:57Co ty byś beze mnie zrobiła?
39:01Idę powitać gości.
39:02Pożałujesz tego, Gozde.
39:18W końcu cię wydam.
39:21Ale muszę przetrwać tę burzę, żeby cię zdemaskować.
39:27To jeszcze nie koniec.
39:29Przekonasz się.
39:32Przekonasz.
39:51W końcu.
39:53Chodź mama.
40:02Wreszcie jestem tu, gdzie moje miejsce.
40:15Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało, pani Tulaji.
40:19Martwiliśmy się, jak się pani czuje.
40:22Dziękuję.
40:23Bez Halidaj Zajnep stałabym się ofiarą zemsty.
40:27Przykro nam.
40:29Kto to zrobił?
40:32Przyszedł ktoś do warsztatu, żeby się przyznać?
40:41Czy to ktoś z rodziny?
40:57Oby nie.
40:58Każdy w rodzinie dobrze wie, jak sprawiedliwy jest Halil i jak ciężko ukarałby za taki czyn.
41:09Pani Tulaji, ogromnie się cieszę, że wróciła pani do zdrowia i do domu.
41:22Oby szybko znaleźli winnego.
41:26Dziękuję.
41:27Zajnep, później pani powie, co się stało.
41:30Najpierw wejdźmy.
41:32Mama jest zmęczona.
41:34Nie powinna stać.
41:34Marzu, powiedz ciotce, żeby przyszła do gabinetu.
41:39Idź do salonu, zaraz przyjdę.
41:42Opracowanie Telewizja Polska.
42:01Tekst Olga Krysiak.
42:03Czytał Irena Urzmachnicki.
42:04Opracowanie Telewizja Polska.
42:27KONIEC
42:57KONIEC