Skip to playerSkip to main content
  • 4 months ago
Transcript
00:00Telewizja Czechos艂owacka przedstawia seriale
00:07Arabela
00:09Kraina ba艣ni chyli si臋 ku upadkorni. Kr贸l Jacint jest zrozpaczony.
00:18Rodzina Majer贸w prze偶ywa trudne chwile wraz z panem Majerem zamienionym w jamnika.
00:24Bezczelny i pewny siebie rumburak, kt贸ry jest temu wszystkiemu winiem, przybywa do pa艂acu po r臋k臋 Arabeli.
00:30Kiedy kr贸lewna go odtr膮ca, rumburak porywa j膮 na sw贸j zamek.
00:39Nie przeczu艂a nawet, jakiego przeciwnika b臋dzie mia艂 w tej delikatnej dziewczynie.
00:44Sprytna i pe艂na temperamentu Arabela przechytrzy rumburaka i jego s艂u偶b臋.
00:48Ucieknie do krainy ludzi, by spotka膰 si臋 ze swoim Petrem.
00:51Przy okazji przywr贸ci ludzkie kszta艂ty ojcu Petra, panu Majerowi.
00:55U nas si臋 m贸wi, 偶e co si臋 przy艣ni w nowym miejscu, to si臋 spe艂ni.
01:11To dobrze, bo od tym mi si臋 艣ni艂e艣.
01:17By艂 to bardzo pi臋kny sam, mi艂o艣膰 jak w bajce, o wiele wi臋ksza.
01:27U nas mi艂o艣膰 to nic nadzwyczajnego.
01:29Ci膮偶e zabije smoka i za sw贸j czyn dostanie kr贸lewna.
01:34Ale nikt jej nie pyta, czy go kocha.
01:37Ja, 偶eby nie straci膰, musia艂am uciec z bajciem.
01:41Bardzo ci臋 kocham.
01:55Petrze, o przepraszam.
01:58Zejd藕cie na d贸艂, w telewizji b臋dzie wyst臋powa艂 tw贸j docent.
02:01Ale si臋 przestraszy艂.
02:01Chyba najbardziej wystraszy艂 ci臋 rumburak.
02:04W艂a艣nie do pana pisze.
02:20Gdzie pan ci膮gle lata?
02:22Arabela obieca艂a mi, 偶e zostanie moj膮 偶on膮, je艣li zdob臋d臋 ten naszyk.
02:27Co艣 si臋 sta艂o.
02:29Arabelo, gdzie jeste艣?
02:37Tutaj, w szafie.
02:39Jest w szafie.
02:43Co tam robisz?
02:49Co偶e?
02:50To przez ni膮.
02:54Wszystko zabra艂a.
02:55Kufer, stary p艂aszcz i zamkn臋艂a mnie.
02:59Gdzie jest?
03:03Gdzie jest?
03:04Uciek艂a.
03:05Uciek艂a.
03:06A tam?
03:06Dok膮d?
03:09Odpowied藕 jest tutaj.
03:14Tak, p贸jd藕cie honem, p贸jd藕cie.
03:15Patrzcie pr臋dko.
03:17R谩d bych proto swym wiedeckim wykladem
03:19czasem przyspi臋艂
03:20koswietlenie.
03:21To nonsens.
03:22Chcia艂bym w naukowy spos贸b,
03:24chocia偶 cz臋艣ciowo wyja艣ni膰 przypadek,
03:26kiedy programy dla dzieci straci艂y na warto艣ci.
03:28Przecie偶 to jest ten pan,
03:30kt贸ry mnie odgania艂,
03:31kiedy by艂a much膮.
03:33Mnie tam nigdy nie odgania艂,
03:35kiedy by艂em sen.
03:36Pajda dzieli艂 si臋 ze mn膮
03:38ka偶dym kr臋skiem,
03:39kiedy艣 zaproponowa艂 mi nawet
03:41zdech艂ego kreta.
03:43Dyletancka i nienaukowa historia.
03:46Z pe艂n膮 odpowiedzialno艣ci膮
03:47naukowca chce okre艣li膰
03:48takie dzia艂anie,
03:49jako szukanie taniej sensacji
03:51tam, gdzie jej nie ma.
03:51To by艂 przecie偶...
04:01Majer.
04:02Kt贸ry majer?
04:04Blekota, przygotuj si臋.
04:07B臋dziemy nadala膰.
04:08Jeszcze dzisiaj
04:09Arabella musi wr贸ci膰.
04:11Najwa偶niejsze,
04:11偶e wiem, gdzie jest.
04:13Jak pan chce tego dokona膰?
04:15Panie za艂atwi czarodziejski p艂at.
04:18W szafie u Vigo wisz膮 dwa.
04:20Trzeba si臋 po艣pieszy膰.
04:29Prosz臋 o tym nie my艣le膰,
04:30wasza wysoko艣膰.
04:34Musimy znale藕膰 Arabella,
04:35bo umr臋.
04:39Znajdziemy j膮,
04:40mi艂o艣ciwy kr贸l贸w.
04:41Wiem, 偶e nie zapad艂a si臋 pod ziemi臋.
04:45Co chcesz?
04:47To drobiazg.
04:50Wystarczy, 偶eby pan Vigo
04:51obr贸ci艂 pier艣cie艅.
04:54Znowu jaka艣 bzdura.
04:56Tatusiu chce,
04:57aby ka偶dy z nas
04:58mia艂 sw贸j telewizor.
05:02Ja艣nie, panie.
05:03Jak pan zauwa偶y艂,
05:05Senia jest wprost
05:06zauroczona technik膮.
05:07Prosz臋.
05:09Zauwa偶y艂em.
05:11Ja tego nie znosz臋.
05:13ale wyj膮tkowo,
05:19jako prezent 艣lubny.
05:23Panie Vigo, prosz臋
05:25spe艂ni膰 偶yczenie.
05:32Ten b臋dzie tw贸j,
05:34a ten m贸j.
05:35A jak se to to,
05:37aby to...
05:38To...
05:38Tutaj, g艂uptasko.
05:44Istnieje przypuszczenie,
05:45偶e zagmatwane bajki telewizyjne
05:47s膮 dzie艂em tajemniczych si艂.
05:48To absurd.
05:52Nie mo偶na zak艂ada膰,
05:54偶e nagle na ekranie
05:55pojawi si臋 jaki艣...
05:57na obrazowce
05:58nieczekanie objawi膰
05:59n臎jak媒...
06:01Arabelo.
06:04Arabelo?
06:05Na marne jest pani ucieczka.
06:08Wiem, gdzie pani膮 znale藕膰.
06:10Przyjd臋 po pani膮
06:11wcze艣niej,
06:12ni偶 si臋 pani spodziewa.
06:14Ju偶 nigdy mi pani nie ucieka.
06:16Rozumie?
06:17Nigdy.
06:18Nigdy.
06:18Ale to by艂 przecie偶 rumburak.
06:27Przecie偶 to by艂 rumburak.
06:28Byl.
06:29Co zrobimy?
06:31A je艣li...
06:33Naprawd臋 przyjdzie?
06:34Nie ma obaw.
06:37Aby wydosta膰 si臋 z krainy ba艣ni,
06:39trzeba mie膰 zaczarowany p艂aszcz.
06:41Dwa ma pan Vigo.
06:43Trzeci jakim艣 cudem
06:44zdoby艂 rumburak.
06:46Ale mu zabra艂am.
06:47Ten jsem mu przecie偶 wza艂a.
06:50Wszystko jasne.
06:51Rumburak porwa艂 Arabele,
06:52a ona mu uciek艂a.
06:54A ja wiem, kam.
06:55Wiem, dok膮d.
06:56Do Petra.
06:57Zapewne jest w krainie ludzi,
06:58ja艣nie pani.
07:00Musimy j膮 uratowa膰
07:01przed rumburakiem.
07:04Gdzie s膮 czarodziejskie p艂aszcze?
07:07Schowa艂em je w szafie.
07:09Idziemy.
07:11A m贸j 艣lub?
07:14Wr贸cimy wieczorem.
07:17Dok艂adnie zamkni臋te.
07:37Wyrwany zamek.
07:39Zauwa偶y艂em.
07:39Jeden p艂aszcz znikn膮艂.
07:43Kto艣 tu by艂.
07:44Nie mamy czasu.
07:46Polecimy w jednym.
07:48Pr臋dko.
07:49Mi艂o艣ciwy kr贸lu, prosz臋.
07:53Ciekawe, kto jest z艂odziej.
07:54Nie mo偶na by艂o lepiej?
08:03Dobrze, 偶e w og贸le si臋 uda艂o.
08:04By艂 na ekranie tylko 10 sekund.
08:07Ten m臋偶czyzna tu by艂.
08:09Na pewno.
08:11Wypytywa艂 o wszystko.
08:13O kamer臋, o 艣wietlenie.
08:15I przedstawi艂 si臋 jako...
08:19Cesarz.
08:19Cesarz.
08:20Trzeba zawiadomi膰 policj臋.
08:25Wys艂a膰 to do gazet.
08:27Jutro b臋dzie ju偶 za kratkami.
08:34Jeste艣my na miejscu.
08:36Tu ju偶 byli艣my.
08:36To znajomy g艂os.
08:53Niech pan tam zajrzy.
08:56Jak pan 艣miet czego艣 takiego ode mnie 偶膮da膰?
09:01Wasza wysoko艣膰, znam ten 艣wiat lepiej ni偶 wy.
09:03Kiedy艣 spotka艂y nas tu ju偶 nieprzyjemno艣ci.
09:09Jestem kr贸lem i mam swoj膮 godno艣膰.
09:12Nie b臋d臋 robi膰 z siebie po艣miewiska.
09:21Nie wiedzia艂em, 偶e mamy takiego zacnego go艣cia.
09:26To dla pana.
09:28Wydaje mi si臋, 偶e w pokoju 112
09:30mieszka dw贸ch wariat贸w.
09:32Jeden z nich nosi koron臋.
09:34Jeden z nich do ko艅ca nosi kralowsk膮 koron臋.
09:37Zadzwoni臋 po doktorem.
09:39W艂a艣nie chcia艂em zasugerowa膰.
09:41Zadzwoni臋 po doktorem.
09:51Zadzwoni臋 po doktora za obrad.
09:55Paszin.
09:55To nie kierowca, to diabe艂.
10:25Chyba ten cz艂owiek z艂o偶y mi pok艂on.
10:32Nie widzi pan, 偶e to najja艣niejszy kr贸l?
10:35Prosz臋 si臋 pok艂oni膰.
10:37Wy r贸wnie偶.
10:43Nie藕le, idziemy.
10:45Mi艂e panie, bardzo prosz臋.
10:48Panowie, to oni.
10:52Przecie偶 widzimy.
10:55B臋dziecie grzeczni?
10:58Przeczuwa艂em to, ja艣nie panie.
11:00Prosz臋 zrobi膰 miejsce.
11:01Do roboty.
11:06Na co sobie pozwalacie?
11:11Mi艂osiwy kr贸lu, mam u偶y膰 pier艣cienia?
11:13To nie jest wyj艣cie.
11:15B臋d臋 偶膮da膰 satysfakcji.
11:17Jestem przecie偶 g艂ow膮 znanej na 艣wiecie krainy.
11:23Pajdo, co tam zakopujesz?
11:25Zostaw to.
11:25Jest jeszcze u nas Arabella?
11:30A gdzie ma by膰?
11:31Zostanie u nas jeszcze d艂ugo.
11:34Marzenka chcia艂aby j膮 zobaczy膰.
11:37Gdzie ona teraz jest?
11:39Polecieli z Petrem podr贸偶ni膰 docenta Hracha,
11:42lataj膮cym kufrem.
11:44Lataj膮cym kufrem?
11:45To on istnieje?
11:46To on istnieje?
11:47No pros铆m.
11:49Niejaki pan cesarz.
11:52Cywilizacja i bajki.
11:54To do siebie nie pasuje.
11:54Cywilizacja pochadki.
11:56To nie id臋 dogromady.
11:56W telewizji pan to tak pi臋knie okre艣li艂.
12:01Jak to brzmia艂o?
12:01Wska偶cie mi jak膮艣 tajemnic臋,
12:04a nauka pr臋dzej czy p贸藕niej to zbada,
12:06zmierzy, zwa偶y i wyja艣ni.
12:07艢wietnie.
12:13Widzicie ten kufr?
12:14Widzi pan kufr?
12:16Unosi nas oboje i samoch贸d.
12:18Co to ma znaczy膰?
12:21Wyk艂ad w telewizji by艂 wspania艂y.
12:24Jakie zagadki?
12:27Wszystko mo偶na przecie偶 艂atwo wyja艣ni膰.
12:35Majere!
12:36Majere!
12:37艁amie pan prawa przyrody.
12:39To zabronione.
12:40Wody.
12:41Wody.
12:43Wody.
12:44Niepostrze偶enie rozejrzymy si臋 po okolicy.
13:07Zaplanujemy wszystko ze szczeg贸艂ami.
13:11Wieczorem j膮 uprowadzisz.
13:13Bo mnie zna, a ciebie widzia艂a przez chwil臋.
13:15Poznasz j膮?
13:16W艂a艣nie jedzie.
13:25Mamy szcz臋艣cie.
13:26Mamy szcz臋艣cie.
13:28Jed藕 za nimi.
13:29Docent Hrach, ca艂膮 noc nie zmru偶y oka.
13:37Co si臋 tak przyczepi艂?
13:38To jest rumburak.
13:45To jest rumburak.
13:47Naprawd臋?
13:47Przecie偶 go znam.
13:48Przecie偶 go znam.
13:49A blekot臋 te偶.
13:52A co ma by膰?
13:53Co si臋 stanie?
13:57Mam strach.
13:58Boj臋 si臋.
13:59Nie ma czego.
14:00Dawaj pozor臋.
14:01Za艂atwimy ich.
14:26Nie spuszczaj z nich oczu.
14:29Na horu.
14:30W g贸r臋.
14:31KONIEC.
14:45KONIEC.
14:46Uwaga!
15:10Sp贸jrz.
15:17Podobny jest do tego, kt贸rego poszukuje policja.
15:20Zaraz si臋 przekonamy.
15:22Ju偶 tu s膮.
15:23Pier艣cie艅, szybko.
15:29Przepraszam, prosz臋 si臋 odsun膮膰.
15:38Co znowu?
15:40呕膮dam rozmowy z g艂ow膮 pa艅stwa.
15:43My艣la艂em, 偶e czego艣 pan potrzebuje.
15:46To obraza majestatu.
15:53Prosz臋 wzi膮膰 proszek na uspokojenie.
15:55Na pewno pomo偶e.
15:57Wasza wysoko艣膰, prosz臋 nie zwraca膰 na niego uwagi.
15:59To wariat.
16:00A pan kim jest?
16:01Czarodziejem.
16:02Ja艣nie panie, to b艂膮d, 偶e nie pozwoli艂 mi pan u偶y膰 pier艣cienia.
16:08Mog艂em zamieni膰 ich w myszy.
16:10Pier艣cienie si臋 zabiera pacjentom.
16:12Mog膮 je po艂kn膮膰.
16:15Kiedy b臋dziecie ju偶 zdrowi, oddadz膮 wam pier艣cien.
16:18Nie jeste艣my ob艂膮kani.
16:21Mamy wa偶n膮 misj臋.
16:22Musimy uratowa膰 kr贸lewn臋, moj膮 c贸rk臋.
16:26Istotnie.
16:28Je艣li po艂kniecie t臋 tabletk臋, to wypuszcz膮 was.
16:31A wtedy uratujecie kr贸lewn臋.
16:33Do prawdy?
16:46Co to ma znamenanie?
16:47Co to jest?
16:49Ja te偶 to mam.
16:52Kraty.
16:56Gdzie my jeste艣my?
16:58W wi臋ziennym szpitalu.
17:01Mieli艣cie pecha.
17:03Panowie ju偶 czekaj膮.
17:11Lepiej znikajmy.
17:13Prosz臋 nas zamieni膰 we wr贸ble.
17:17Pier艣cie艅 zosta艂 w 艣rodku.
17:21Co z tym?
17:26Co pan wyprawia?
17:28Oszala艂 pan?
17:29Chce pan by膰 kalek膮?
17:30Prosz臋 spokojnie le偶e膰 i odpowiada膰 na pytania.
17:42Poznaje si臋 pan?
17:43Poznaje si臋 pan?
17:44Tak was z menem zakona zatykam.
17:49Tutaj nikt go nie znajdzie.
17:53Przykryj臋 kocem.
17:55Zaczekaj.
17:57W艂o偶臋 tam jeszcze pier艣cie艅 rumburaka.
17:59Niech b臋dzie wszystko razem.
18:01Poka偶.
18:02Wreszcie mu si臋 przyjrz臋.
18:06Niewiarygodne.
18:08Taki kawa艂ek z艂ota i spe艂nia ka偶de 偶yczenie.
18:12Obr贸cisz i ju偶.
18:14Fantazja.
18:16Zamkniemy go tutaj.
18:18Idziemy.
18:20Dok膮d si臋 spieszysz?
18:22Wreszcie jeste艣my sami.
18:26Tak, kochany.
18:28Wreszcie sami.
18:32Uwaga.
18:33B臋d膮 si臋 ca艂owa膰.
18:35Jeste艣 tu?
18:37Nie wiesz gdzie s膮 dzieci?
18:45To teraz nie wiem.
18:47Nie.
18:49No ju偶.
18:55Nikt nas nie widzia艂?
18:58Nie.
18:59Otw贸rzmy to.
19:04Tu jest.
19:06Tu jest.
19:08Jakie masz 偶yczenie?
19:10Aby tu by艂o prawdziwe safari.
19:13Du偶o lw贸w i 偶yraw.
19:15Nie wyg艂upiaj si臋. Zjedz膮 nas.
19:27To nie dzia艂a. Powiedzia艂em safari i nic.
19:31Daj mi.
19:32Piotr m贸wi艂, 偶e trzeba obr贸ci膰.
19:36A ty czego sobie 偶yczysz?
19:39Chce by膰 doros艂a?
19:41I mie膰 takie rz臋sy i pomalowane?
19:45Ca艂a ty.
19:55Super.
19:56Sp贸jrz na paznokcie.
19:57Marzenko, kolacja.
19:58Ju偶 lec臋.
19:59No to jest.
20:00Wspaniale.
20:01艢wietnie dzia艂a.
20:02Teraz ty.
20:03Co by艣 chcia艂?
20:04艁ap.
20:05呕eby艣 by艂a taka jak przedtem.
20:06Nie.
20:07Wspaniale.
20:08Wspaniale.
20:09艢wietnie dzia艂a.
20:10A ty ty.
20:11Teraz ty.
20:14Co by艣 chcia艂?
20:15艁ap.
20:17呕eby艣 by艂a taka jak przedtem.
20:18I wi臋cej si臋 nie wyg艂upiaj.
20:19To ci dopiero.
20:20Fantastyczna sprawa.
20:21Marzenko s艂ysza艂a艣?
20:22Id臋.
20:23Ale je艣li pi艣niesz s艂贸wko, to go nam zabior膮.
20:25Przysi臋gnij, 偶e ani mrumlu.
20:26Przysi臋gam.
20:27Zapomnia艂am kupi膰 wino.
20:30I co teraz?
20:31Co to za 艣wi臋to?
20:32Co to za 艣wi臋to?
20:35Co to za 艣wi臋to?
20:36A co do nas?
20:37Jeszcze nie wyg艂upiaj.
20:38Nie.
20:39To jest.
20:40Jak to si臋 nie wyg艂upiaj?
20:41To jest.
20:42To jest.
20:43To jest.
20:44To jest.
20:45To jest.
20:46To jest.
20:47To jest.
20:48To jest.
20:49To jest.
20:50To jest.
20:51To jest.
20:52Co to za 艣wi臋to?
20:54Nie zauwa偶y艂e艣, 偶e ju偶 nie jestem jamnikiem?
20:57Przecie偶 to 艣wi臋to.
20:58Honzo, usi膮d藕.
21:04To szampan.
21:07Sk膮d si臋 tu wzi膮艂?
21:10Przecie偶 jest z nami Arabela.
21:14Nie mog臋 przyzwyczai膰 si臋 do czar贸w.
21:17Zostaniesz u nas?
21:22Pijmy za to.
21:27Ja te偶 chc臋.
21:28Ty dostaniesz oran偶one.
21:31To si臋 nazywa sprawiedliwo艣膰?
21:35呕eby Arabela by艂a u nas szcz臋艣liwa.
21:38Na pewno b臋d臋.
21:47Niech 偶yje Arabela.
21:49Sk膮d to masz?
21:50Arabelo, to znowu pani?
21:52Tym razem nie.
21:54Ale mia艂a pani m贸wi膰 mi na ty.
21:58Skoro dziej膮 si臋 tu takie cuda,
22:01mo偶esz z nami si臋 stopn膮膰.
22:05呕ycz臋 panu szybkiego powrotu do bajek.
22:08Dzi臋kuj臋.
22:09Chcia艂bym jak najszybciej.
22:11Prosz臋 wybaczy膰, ale musz臋 si臋 wyspa膰
22:13po tym psim 偶ywocie.
22:15Po kolacji p贸jd臋 do 艂贸偶ka.
22:17Ja to wezm臋.
22:18Odbior臋?
22:20Sied藕 spokojnie, ty alkoholiku.
22:21Cicho, cicho, cicho.
22:23Kiedy艣 to cesarzy zatkli, tak mo偶emy mnie niep艂atwi膰.
22:25Cesarza, mo偶emy spokojnie kontynuowa膰 bajki na dobranoc.
22:29Nie grozi nam 偶adne niebezpiecze艅stwo.
22:33To ty, Karle.
22:34Karel, to ty?
22:35Tu Gros.
22:36W艂a艣nie zastanawiamy si臋, czy b臋dziesz dalej opowiada艂 bajki dla dzieci.
22:42Jak si臋 czujesz?
22:44Co偶e?
22:45Ja.
22:48Powa偶nie?
22:49艢wietnie.
22:52Zadzwoni臋 rano i powiem, jaka jest decyzja.
22:54Wyobra藕cie sobie, 偶e zadzwoni艂 Gros z telewizji.
23:00Maj膮 narad臋.
23:02Zadzwoni rano z informacj膮, jak膮 podj臋to decyzj臋.
23:06Wi臋c mo偶esz spa膰 spokojnie.
23:09Mogliby艣cie si臋 przej艣膰 po kolacji.
23:12Mo偶e obejrzymy hokej.
23:13Hokej gra si臋 zim膮.
23:16Chod藕my na strzelnic臋.
23:18Ty p贸jdziesz spa膰.
23:19Tata te偶 si臋 po艂o偶y.
23:22Bardzo bym chcia艂 by膰 na tej naradzie.
23:24Tam zapadnie decyzja.
23:30Przekl臋ty bojler.
23:32Stary rupie艣.
23:33Zaraz go wyrzuc臋.
23:35Tatusie, naprawd臋 chcesz by膰 na naradzie w telewizji?
23:39Tak.
23:39Bardzo?
23:41Tak.
23:42Co ci臋 to tak interesuje?
23:45Co ty wyprawiasz?
23:48Mo偶e ten majer...
23:50Mo偶e ten majer...
23:52O co chodzi?
24:06Co robicie w mojej 艂azience?
24:09Oszala艂e艣?
24:10Co ty wyczynia艂e艣?
24:11Sk膮d si臋 tu wzi膮艂e艣?
24:14Chlapie pan.
24:16Ja to nie rozumiem.
24:17Nie rozumiem.
24:17Gdzie moja 艂azienka?
24:21B艂agam.
24:22Ja walcz臋 o ciebie, a ty...
24:23To nie moja wina.
24:25Mo偶e moja.
24:26艢wi臋towali艣my w domu to, 偶e ju偶 nie jestem sen.
24:29Poszed艂em si臋 umy膰.
24:30Zupe艂nie zwariowa艂em.
24:33Co, lidaty?
24:34Czego pan szuka?
24:34To ze mnie blaszineczny.
24:36Numeru do domu wariat贸w.
24:39Dobry wiecz贸r.
24:40Dobry wiecz贸r.
24:42Tamto 艂贸偶ko w rogu.
24:44Panie Majer.
24:50Panie Majer.
24:51Ale przypadek.
24:53Zamkn臋li mnie tu przez pana.
24:55Pardon?
24:57To pan?
24:59Naprawd臋 niezwyk艂e spotkanie.
25:02Pozwoli pan, 偶e pana przedstawi臋.
25:05Ja pana znam.
25:07Wasza kr贸lewska mo艣膰.
25:10To pan Majer.
25:13Niewiarygodny.
25:14Kr贸l we w艂asnej osobie.
25:16Pan jest tat膮 armenii.
25:20Mamy przez pana nie lada k艂opoty.
25:22Widzi pan, w jakiej jeste艣my sytuacji.
25:25Przykro mi.
25:26To smutne spotka膰 przedstawicieli krainy ba艣ni w domu wariat贸w.
25:29Czemu pan si臋 tak przygl膮da?
25:33Nic, nic, nic.
25:35Nic takiego.
25:36Rano podczas obchodu przyznam si臋 panu profesorowi, 偶e jestem g艂upcem.
25:41Mam starosti w Arabel臋.
25:45Dlatego tu jestem.
25:46Ja艣nie panie, mo偶e by膰 pan spokojny.
25:50Rumburak siedzi w wi臋zieniu.
25:51Zatem nic z艂ego si臋 nie stanie.
25:54Tajemniczy m臋偶czyzna z ekranu z艂apany.
25:57Ukrywa艂 si臋 w park hotelu i p艂aci艂 z艂otem.
26:00Wieczor na wiadomo艣ci.
26:05Mieszka艂 w apartamencie numer 112, kt贸ry uda艂o si臋...
26:08Chcesz zobaczy膰?
26:12Oten?
26:14Ale jak?
26:16M贸g艂by艣 si臋 to jedn膮 zkusy膰?
26:20Mog臋 spr贸bowa膰?
26:21Mhm.
26:22Poka偶.
26:30No widzisz jak ci to d臋.
26:32Dobrze ci idzie.
26:39No.
26:42No prosim.
26:43Ten p艂aszcz ukrad艂 panu Vigo.
26:49To jest 艣padne.
26:50Niedobrze.
26:53Tak upe艅 艣padnie do zasnienia?
26:54Nie tak do ko艅ca.
26:55Jeste艣my sami.
26:57Smy tu przecie偶 sami?
27:00T3.
27:02Arabel.
27:04T3.
27:06Chwileczk臋.
27:07Jestem okropnie potargana.
27:13Bardzo chc臋 ci臋 poca艂owa膰.
27:16Co mam robi膰?
27:20Takiego drugiego przystojniaka nie spotkasz.
27:26Sp贸jrz.
27:26Nie zapinaj.
27:27Nie zapinaj.
27:28Prod藕.
27:28Dlaczego?
27:30Peprze.
27:34Peprze.
27:34Co ci臋 to napad艂o?
27:35Co ci przysz艂o do g艂owy?
27:37Nie tak mia艂o by膰.
27:43Ju偶 nigdy ci臋 nie ujrz臋.
27:44Nie zapinaj.
28:00KONIEC
28:30KONIEC
Be the first to comment
Add your comment

Recommended