Skip to playerSkip to main contentSkip to footer
  • yesterday

Category

😹
Fun
Transcript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00KONIEC
01:30KONIEC
01:32KONIEC
01:34KONIEC
01:36KONIEC
01:38KONIEC
01:40KONIEC
01:42KONIEC
01:44KONIEC
01:46KONIEC
01:48KONIEC
01:50KONIEC
01:52KONIEC
01:54KONIEC
01:56KONIEC
01:58Wtedy wszystko, co nas łączy, obróciło się w popiół.
02:28Jakoś.
02:29Płonie.
02:33Pierwszy świadek naszej miłości.
02:36Płonie.
02:54Spłonęło.
02:55Wszystko spłonęło.
02:58Jak mogłaś to zrobić?
03:01To do ciebie niepodobne.
03:15Koniec.
03:16Nasza miłość zaczęła się i skończyła w tym miejscu.
03:19A teraz wszystko obróciło się w popiół.
03:25To koniec.
03:28Zostaną tylko zgliszcza.
03:32Zajnep, stój.
03:34Nie, proszę.
03:36Przestań.
03:38Zajnep.
03:39Już dobrze.
03:41Chodź.
03:42Odsuń się.
03:43Nie.
03:44Zostaw.
03:45Przestań, Zajnep.
03:46Wystarczy.
03:47Puść mnie.
03:53Nie zostawię cię.
03:54Nasze drzewo spłonęło, tak jak nasza miłość.
03:58Przestań.
03:59Uspokój się.
04:00Nie wygrasz z żywiołem.
04:01Po co tam idziesz?
04:04Nie zostawię cię w takiej chwili.
04:08Ty.
04:08Odejdź.
04:13Zostaw mnie.
04:15Zajnep, uspokój się.
04:17Chodź stąd.
04:18Nie mogę go zostawić.
04:20Nigdzie nie pójdę.
04:22Ja też cię nie zostawię.
04:24Spójrz na mnie.
04:25Musisz się uspokoić.
04:29Twoje ręce.
04:30Poparzyłaś się.
04:33Musimy jechać do szpitala.
04:35Chodź.
04:35Nie chcę.
04:36Bez dyskusji.
04:38Jedziemy do szpitala.
04:39Nie pójdę.
04:40Muszą cię opatrzyć.
04:41Nie.
04:42Zostaw.
04:43Posłuchaj.
04:44Spójrz na mnie.
04:47Spokojnie.
04:48Nie pojedziemy do szpitala, dobrze?
04:51Jeśli nie chcesz, nie pojedziemy.
04:53Ale musisz mnie posłuchać.
04:54Zostaw.
04:56Przestań.
04:59Nie możesz zabrać mnie siłą.
05:01Daj mi spokój.
05:20Halo.
05:22Odno teba.
05:22Mów.
05:24Sprawa załatwiona.
05:25Świetnie.
05:27Zgodnie z umową,
05:29sowicie cię wynagrodzę.
05:30Dziękuję.
05:37Wystarczy posmarować żółtkiem
05:39i obtoczyć w sezanie.
05:41To proste.
05:43Rzeczywiście.
05:44Ale łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
05:47Przydałaby się pomoc.
05:56Podpaliłem drzewo na wichrowym wzgórzu.
05:58Teraz pani kolei.
05:59Zaczynamy.
06:13Zaczynamy.
06:13Co?
06:14Co?
06:31Płonie drzewo na wichrowym wzgórzu?
06:33Jak to się stało?
06:40Jak to się stało?
06:46Naprawdę?
06:48Drzewo na wichrowym wzgórzu płonie?
06:51Na to wygląda.
06:54Szwagier dzwonił.
06:55Nie.
07:00To niemożliwe.
07:02Jak to się stało?
07:04Kto to zrobił?
07:05Pytałem, ale nikt nie wie.
07:06Gelen, gören yok.
07:36Masz.
07:39Dobrze się spisałeś.
07:41Przekażesz tę samą wiadomość Halilowi,
07:43jak tylko ona zbliży się do wzgórza.
07:45Z jedną różnicą.
07:49Powiesz, że to Zeynep podpaliła drzewo.
07:52Tylko bądź przekonujący.
07:54Liczę na ciebie.
08:06Halil bardzo dbał o to drzewo.
08:22Już wie, że Zeynep je spaliła.
08:26Dla ta chwila wyrzuci ją za drzwi.
08:30Żegnaj, Zeynep.
08:32Żegnaj, rodzino Aslanów.
08:34Pozwól do mnie.
08:42Słucham.
08:43Zrób mi kawę z dużą pianką.
08:47Dołóż różany loku.
08:49Oczywiście.
08:56Ciociu.
09:00Wyglądasz kwitnąco.
09:03Skąd ta radość?
09:04Jak mam się nie cieszyć, skoro Halil jest szczęśliwy?
09:10Wy również, a nasza rodzina się powiększa.
09:16Czego chcieć więcej?
09:22Wspaniale, że tak myślisz.
09:25Dobrze, że cię mamy.
09:26Cieszysz się naszym szczęściem i martwisz naszymi troskami.
09:33Szczęście rośnie, gdy się nim dzielisz.
09:35Wtedy troski nikną.
09:37Na tym polega bycie rodziną.
09:43Wierz mi, pragnę tylko waszego szczęścia.
09:53Piękna pogoda.
09:55Wypijemy kawę na zewnątrz?
09:56Chodźmy.
10:02Zamówię kawę na taras.
10:03KONIEC.
10:05KONIEC.
10:05TAPE.
10:05TAPE.
10:06TAPE.
10:06TAPE.
10:07KONIEC
10:35Jak do tego doszło? Skąd tyle gniewu? Zatraciłaś się do tego stopnia, że spaliłaś nasze drzewo?
10:56Zło zwane zemstą jest jak obosieczny miecz. Odcina rękę temu, kto go trzyma.
11:05KONIEC
11:09Chciałaś nas spalić i tylko się poparzyłaś.
11:11KONIEC
11:13KONIEC
11:21KONIEC
11:23KONIEC
11:27KONIEC
11:35KONIEC
11:37KONIEC
11:39KONIEC
11:41KONIEC
11:43KONIEC
11:45KONIEC
11:47KONIEC
11:49KONIEC
11:51KONIEC
11:53KONIEC
11:55KONIEC
11:57KONIEC
11:59KONIEC
12:01KONIEC
12:03KONIEC
12:05KONIEC
12:07KONIEC
12:09KONIEC
12:11KONIEC
12:13KONIEC
12:15KONIEC
12:17KONIEC
12:19KONIEC
12:21KONIEC
12:23KONIEC
12:25KONIEC
12:27KONIEC
12:29KONIEC
12:31KONIEC
12:33KONIEC
12:35KONIEC
12:37KONIEC
12:39KONIEC
12:41KONIEC
12:43KONIEC
12:45KONIEC
12:47KONIEC
12:49KONIEC
12:51KONIEC
12:53KONIEC
12:55KONIEC
12:57KONIEC
12:59Wytrzymaj, proszę, nie umieraj.
13:05Wytrzymaj.
13:16Zgaśnij. Ugaś ten płomień.
13:20Wystarczy.
13:22Proszę. Przestań.
13:29Błagam, przestań płonąć. Proszę. Już wystarczy.
13:59Wytrzymaj.
14:29Odwagi, Selmo.
14:45Nie wyrzucić się za drzwi.
14:54Chodź, ja bym go wyrzuciła.
14:56Tak mi go żal.
15:01Co ja wygaduję?
15:05Zraniłam go.
15:08Nigdy mi nie wybaczy.
15:12Głupia jestem. I tyle.
15:16Niech przynajmniej zje ciasto.
15:26Selma?
15:33Selma?
15:35Eren?
15:36Eren?
15:42Co słychać?
15:43Ty tutaj?
15:47To mój dom.
15:49Przecież wiesz.
15:50Co tu robisz?
15:53Upiekłam ciasto.
16:03Pomyślałam, że może masz ochotę.
16:07Plotę bzdury.
16:14Powiem wprost.
16:15Zachowałam się jak idiotka.
16:22Miałeś rację od początku.
16:25Feyas nie był chory.
16:29Ukłamał mnie.
16:33Wybaczysz mi moją nieufność?
16:36Nic nie powiesz.
16:53Zrobię ci opatrunek.
16:57Zeynep?
17:04Gdzie ty jesteś?
17:05A niech to.
17:31Proszę cię.
17:33Wolę złość i krzyk.
17:35Niż milczenie.
17:40Odbierasz mi nadzieję.
17:47Co mam powiedzieć?
17:50Nie uwierzyłaś mi, tylko temu śmieciowi.
17:55Masz rację.
17:58Cokolwiek powiesz, czy zrobisz, masz rację.
18:00Kiedy zobaczyłam wyniki badań, pomyślałam, że jest chory.
18:08Mimo twoich słów.
18:12Jestem naiwna.
18:13Naiwna.
18:13Nie.
18:17Jesteś mądra i wrażliwa.
18:22Nie zaufałaś mi, bo było ci żal Fejaza.
18:29Oblaliśmy pierwszy egzamin.
18:30Ale myślę, że nie potrzebujemy poprawki.
18:40Nie potrzebujemy poprawki.
18:41Jak to?
18:42Wybaczysz mi?
18:46Tak.
18:48Ale pod jednym warunkiem.
18:53Od dzisiaj mi ufaj.
18:55Zgoda.
19:17I dodawaj kakao do ciasta.
19:20Takie lubię najbardziej.
19:21Drugi egzamin oblany.
19:24Żartuję.
19:26Teraz już wszystkie ciasta będą z kakao.
19:37Kiedy ciasto za długo stoi, robi się zakalec.
19:42Poczęstuj się.
19:46Dobrze.
19:49Spróbujmy, jak smakuje.
19:51Próbujmy, jak smakuje.
20:19Podejdź bliżej i wysuń rękę.
20:21Przed chwilą krzyczałaś.
20:23A teraz uśmiechasz się, kiedy go głaszczesz.
20:27To prawda.
20:29Nie ma rzeczy, z którą odważna dziewczyna, jak ty, sobie nie poradzi.
20:37Poczułam, jakby ktoś wyrwał mi serce.
20:41To było coś najcenniejszego.
20:43W jego cieniu się zakochałam.
20:47W jego cieniu się zakochałam.
20:48Biegłam do niego po spokój w najgorszych dniach.
20:52Mogłam mu się zwierzyć.
20:54W jego cieniu.
20:58KONIEC
21:28ZEJNEB
21:30Odejdź.
21:32ZEJNEB
21:33ZEJNEB
21:34Przestań. Dokąd ty idziesz? Wsiadaj do auta. Nie.
21:37ZEJNEB
21:38Cokolwiek się stanie, porozmawiamy. O czym? Nasze drzewo spłonęło, tak jak nasza miłość.
21:45Trzeba to wyjaśnić.
21:48Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. Trzymaj się ode mnie z daleka.
21:52ZEJNEB
21:53Przestań.
21:55Twoje ręce. Zostaw.
21:57Stój. Kupiłem maść. Jest w aucie. Chodź posmarujemy. Nie trzeba.
22:02Niektóre rany mimo leczenia i tak się nie zagoją.
22:05Puść. Dość.
22:07Teraz nie myślisz trzeźwo.
22:11Ale ja wiem jak to zmienić.
22:13Jedziemy. Dokąd? Zobaczysz.
22:15Puść mnie.
22:19Zostaw.
22:27Dlaczego stanęliśmy?
22:41Dlaczego stanęliśmy?
22:50Wysiadaj.
22:51Czemu?
22:56Powiedziałem wysiadaj.
22:58Dlaczego?
23:07O co chodzi?
23:08Wy krzycz swój ból.
23:11Kiedy nosisz go w sercu, on rośnie jak lawina.
23:15Krzycz! Wrzeszcz! Mów!
23:19Ale nie tłum go w sobie.
23:21Inaczej ten ból przygniecie nas oboje.
23:24Zrujnuje nas.
23:35Nie jesteś sobą.
23:37Ta dziewczyna sieje spustoszenie.
23:40Niszczy i pali.
23:52Chcę dawnej Zeynep.
24:00Dawnej Zeynep?
24:03Jej już nie ma.
24:04Poznaj nową Zeynep.
24:10Stoi przed tobą ta prawdziwa.
24:11Z całym bólem i ranami w sercu, które sam zadałeś.
24:16Zeynep.
24:17Co?
24:21Trudno ci się zmierzyć z tym, co mi zrobiłeś?
24:28Zeynep.
24:29Nie Zeynep! Nie!
24:30Co?
24:31Przywiozłeś mnie tutaj, żebym wykrzyczała swój ból?
24:36Więc proszę.
24:38Teraz chcesz, żebym przestała?
24:42Jestem i krzyczę.
24:44Mogliśmy być szczęśliwi.
24:46Ale ty wszystko zniszczyłaś.
24:47Nie wrócimy do przeszłości.
24:56Ale ty wszystko zniszczyłaś.
24:58Nie wrócimy do przeszłości.
24:59Nie wrócimy do przeszłości.
25:12Dobrze.
25:14Już dobrze.
25:16Spójrz na mnie.
25:18Nie bój się.
25:19Jestem tu.
25:21Tamto minęło.
25:22Nie.
25:27Nie.
25:29Nie minęło.
25:31I nigdy nie minie.
25:38Nigdy.
25:40Aslan.
25:41Aslan.
25:42Może masz rację.
25:57Nie minie.
25:58Może masz rację.
26:09Nie minie.
26:23Dziewczyna, która spaliła drzewo,
26:25nigdy nie będzie moją zbuntowaną miłością.
26:55KONIEC!
27:25KONIEC!
27:27KONIEC!
27:29KONIEC!
27:31KONIEC!
27:33KONIEC!
27:35KONIEC!
27:45Wspowił ich czarny dym,
27:47a sadza pokryła wszystko.
27:54Pięknie.
27:55Zajnep, co się stało?
28:16Co się stało?
28:25Co się dzieje?
28:34Drzewo na wichrowym wzgórzu spłonęło.
28:48Nie wierzę.
28:50Jak?
28:52Kto to zrobił?
28:55Spłonęło bez powodu?
29:01Nie wiemy.
29:04I nie ma znaczenia, kto za tym stoi.
29:12Oj, Allah.
29:14Przykro mi.
29:16To drzewo było symbolem waszej miłości.
29:20Nie martwcie się.
29:30Posadzicie nowe.
29:32Zajnep?
29:34Zajnep?
29:36Zajnep.
29:40Twoje ręce.
29:47Chodź, opatrzymy je.
29:49Nie trzeba.
29:50Mamy wszystko.
29:51Mamy wszystko.
29:52Mamy wszystko.
29:53Béda mi?
29:54Cześć.
29:55Nie wierzę.
29:56Nie!
29:57Zajnep.
30:01Mamy wszystko.
30:02Mamy.
30:03Mamy TikTok.
30:06Otur.
30:22Uśęcz.
30:36Poradzę sobie.
30:49Przywykłam do leczenia swoich ran.
31:06Jestem wściekłym i jednocześnie pełen współczucia.
31:18Powinienem krzyczeć, bo spaliłaś nasze drzewo, ale nie potrafię.
31:36Wszystkie prawa zastrzeżone.
32:06Wiem, że boli, ale wytrzymaj.
32:20Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj. Przestań się mną bawić.
32:36Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
32:44Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
32:53Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
33:02Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
33:10Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
33:15Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
33:19Odejdź, Halil. Idź i nie wracaj.
33:21Zdjęcia i montaż
33:51Ja, proszę
34:21Dowiedziałam się od Gulhany
34:27Nie chcę przeszkadzać
34:29Życzę zdrowia
34:30Dziękuję, ciociu
34:31Mogę jakoś pomóc?
34:36Dziękujemy
34:37Dobrze
34:43Zostawię was samych
34:45Muzyka
34:57Muzyka
35:09Jak to możliwe?
35:31Dlaczego siedzą patrząc sobie w oczy?
35:34Plan nie zadziałał
35:36Chyba oszaleje
35:39Jak Halil może być tak blisko z Zajnepu, wiedząc, że spaliła drzewo?
35:45Powinien wybuchnąć gniewem
35:47Tak, pani Songul
35:59Widziałeś, jak Halil i Zajnep się kłócili?
36:03Na własne oczy
36:04Więc jakim cudem teraz trzymają się za ręce?
36:10Zrobiłem, co pani kazała
36:12Nieudacznik
36:16Jeśli to nie wystarczyło, to znaczy, że nie rozstaną się
36:21Cokolwiek zrobię
36:23Szlak
36:25Tak, pani
36:29Nie zdaj yapıyor
36:31...
36:33...
36:39...
36:43Muzyka
37:08Nasza miłość spłonęła tak jak to drzewo.
37:10To koniec.
37:14Obróci się w pyłu.
37:17Zajnep!
37:20Stój!
37:21Nie, proszę.
37:23Przestań.
37:25Zajnep, odsuń się.
37:28Chodź, zostaw.
37:29Przestań.
37:30Zostaw mnie.
37:37Tak bardzo boli.
37:40Nie zdołałam go ocalić.
37:49Nie dałam rady.
37:53Spłonęło na moich oczach.
37:56Co mi po takich rękach?
37:59Członimo, co tu wieszę, Rzyma.
38:05Siłów.
38:09Nie ma.
38:10Nie ma.
38:11Zdjęcia i montaż
38:41Zdjęcia i montaż
39:11Zdjęcia i montaż
39:41Zdjęcia i montaż
40:11Zdjęcia i montaż
40:41Zdjęcia i montaż
41:11Zdjęcia i montaż
41:41Zdjęcia i montaż
42:11Zdjęcia i montaż
42:41Zdjęcia i montaż
42:43Zdjęcia i montaż
42:45Zdjęcia i montaż
42:47Zdjęcia i montaż
42:53Zdjęcia i montaż
42:55Zdjęcia i montaż
42:57Zdjęcia i montaż
42:59Zdjęcia i montaż
43:05Zdjęcia i montaż
43:07Zdjęcia i montaż
43:09Zdjęcia i montaż
43:11Zdjęcia i montaż
43:13Zdjęcia i montaż
43:15Zdjęcia i montaż
43:19Zdjęcia i montaż
43:21Zdjęcia i montaż
43:23Zdjęcia i montaż
43:31Zdjęcia i montaż
43:32Wiem, że to drzewo było dla Ciebie bardzo ważne.
43:36Serce Halila też teraz cierpi.
43:46On nie obnosi się ze swoimi uczuciami, problemami i bólem.
43:51Wiesz, jaki jest.
44:05Choć wygląda na bezwzględnego, ma dobre serce.
44:10Ja też to wiem.
44:21Opracowanie Telewizja Polska
44:39Tekst Karolina Władyka
44:41Czytał Irena Urzmachnicki
44:51KONIEC

Recommended

45:19
Up next
45:15
42:24
44:53
47:09
43:19
44:48
41:49
41:11