7 NAJBARDZIEJ PORĄBANYCH GIER

tvgry.pl

Gry potrafią być dziwne, to prawda. Ale te z dzisiejszego zestawienia przekraczają momentami granice absurdu. Usiądźcie, zapnijcie pasy i wyruszcie z nami w podróż do najmroczniejszych zakamarków giereczkowa.  ✔ PODCAST "PROGRAM": https://www.youtube.com/@ProGram_Podcast ✔ NASZ DRUGI KANAŁ: https://www.youtube.com/tvgryplus ✔ DISCORD: https://discord.com/invite/tvgrypl ✔ TWITCH: https://www.twitch.tv/tvgrypl_ ✔ INSTAGRAM: https://www.instagram.com/tvgrypl  Znajdź nas na: X Froziego: https://twitter.com/FroozyyP IG Kuby: https://www.instagram.com/kuba_paluszek/ IG Uli: https://www.instagram.com/kweiik IG Rusnara: https://www.instagram.com/szrusnarczyk  00:00 Wstęp 00:14 Indika 02:15 Inside 03:36 Cruelty Squad 05:26 Seaman 08:04 Disco Elysium 09:54 Perfect Vermin 10:50 Katamari Damacy 12:18 Podsumowanie

Transcript

00:00Uszanowanko, szaleństwo możemy zdefiniować na wiele sposobów, natomiast dziś skupimy się na konkretnych przykładach,

00:06po prostu najbardziej porąbanych, odklejonych i popapranych produkcjach, na jakie udało mi się trafić.

00:17Indica to jedna z gier, które inspirują bardzo mocno do zastanowienia się nad tym, co właśnie wyświetla nam się na monitorach.

00:23Produkcja będąca nomen omen indykiem, ale jednym z tych naprawdę dobrych, pomysłowych i z bardzo konkretną wizją.

00:30Przedziwna jest to gra i to już na płaszczyźnie fabularnej, bo jednak prawosławna zakonnica raczej nie jest pierwszym wyborem, jeśli myślimy o głównych postaciach gier wideo.

00:40Okej, głosy w głowie nie są już nowością, ale realizacja tego wątku tutaj to złoto, bo gada do nas sam diobył, którego możemy czasem zresztą zagłuszyć modlitwą.

00:51Wszystko tu jest na pierwszy rzut oka bardzo przyziemne, ale im więcej czasu spędzamy z Indicą, tym bardziej fundamenty racjonalności się chwieją.

00:58Dla przykładu hiperrealizm brzydoty niektórych postaci zderza się z retropikselowymi monetkami, które dostajemy za zapalanie świeczek przy ołtarzykach.

01:07I nie jest to decyzja deva amatora, który wrzuca do swojej pierwszej gry wszystko jak popadnie, bez względu na to, czy to się trzyma kupy.

01:14O nie, symulator spaceru przez carską Rosję z miejscówkami haczącymi momentami bardzo mocno, również obecne w tym zestawieniu Insight,

01:21przerywany jest czasem wycieczką międzygatunkową do platformówki czy gry wyścigowej.

01:27Ta gra jest naprawdę zdrowo rąbnięta.

01:29Moimi ulubionymi mózgotrzepami są jednak te bardziej subtelne sygnały.

01:33Dlaczego w pewnym momencie za płotem spoczywa 20-metrowy pies i nikt tego nijak nie komentuje?

01:39On tam przecież musiał zostać umieszczony świadomie i celowo.

01:42Dlaczego podczas jednej z łamigłówek, swoją drogą, portal w carskiej Rosji?

01:46Czemu nie? Widzimy jak z daleka nasza postać wchodzi do portalu, który właśnie przekraczamy,

01:52tylko że problem w tym, że postać ta zupełnie nie wygląda jak tytułowa Indika.

01:56Próba podjęcia interpretacji całego tego bajzlu jest wyzwaniem, z którym zmagam się nadal do dziś, dobre kilka miesięcy po skończeniu gry.

02:04Jak skomentowałby to ktoś odwiedzający Muzeum Sztuki Współczesnej w słynnej paście, mocne.

02:10W skali dziwności przyznaje ocenę pięciu monet na cztery indyki.

02:13Mmm, mocne.

02:18Ach tak, odhaczmy ten klasyk, jakim jest Insight.

02:21Przez większość czasu Insight pozostaje raczej w granicach pewnej względnej normalności.

02:26Bywa dziwny, buduje bez słów bardzo gęstą, tajemniczą atmosferę,

02:30ale nie wykracza raczej poza granice tego, do czego gry były nas już w stanie przyzwyczaić.

02:35Co jednak z miejsca gwarantuje tej grze wysoką notę w dzisiejszym zestawieniu, to naturalnie zakończenie.

02:41Chłopczyk, który tak dzielnie pokonywał wszystkie przeciwności losu, a nie było ich mało,

02:45który tak unikał zgonów czyhających na każdym niemal kroku, dociera do momentu,

02:50kiedy najwyraźniej wbrew jego woli pochłania go dość groteskowa kula biomasy.

02:55Z braku laku nazwijmy ją Błażej.

02:58Poruszanie się Błażejem jest bardzo specyficznie zrealizowane,

03:01czuć ogromną masę, impet tego całego kolektywu.

03:06Cała sekwencja jest także fenomenalnie udźwiękowiona.

03:08Słychać tu pod wielu bosych stópek o posadzkę, laboratorium,

03:12jęki wielu ludzkich bytów uwięzionych w tym uosobieniu pracy w korpo,

03:16jest to tak totalnie obrzydliwe, odpychające i wstrętne,

03:19że człowiek nie może po prostu oderwać wzroku.

03:22Gra jest raczej uszczędna w wyjaśnieniach,

03:24choć wielu rzeczy po prostu jako gracze się domyślamy.

03:27Tymczasem sprawa Błażeja, no, rodzi pytania.

03:31W skali dziwności przyznaje mu pięć nóżek na osiem rąk.

03:39Taktyczny FPS w stylistyce low poly,

03:41czerpiący z Rainbow Six, Deus Ex,

03:43wyglądający jednocześnie jak gorączkowy sen po bardzo mocnych substancjach,

03:47przedstawiam Cruelty Squad, wybitnie pokręconą pozycję,

03:51nawet w takim zestawieniu jak to.

03:52Pierwsza styczność z grą sprawia, że w zasadzie nie wiadomo nawet jakie pytanie należy zadać.

03:57Co zażywał autor?

03:59Czy mam halucynacje?

04:00Kim jestem?

04:01Jak wygląda sytuacja na rybnej giełdzie?

04:03W tym delirycznym szaleństwie jest jednak metoda.

04:06Cruelty Squad jest zaskakująco kompetentną grą,

04:09w którą autor włożył ewidentnie całkiem sporo pracy,

04:12ale chyba jeszcze więcej wysiłku poszło potem na to,

04:14by ów wysiłek zakamuflować,

04:17przykrywając wszystko, no,

04:18sami widzicie czym.

04:20Gra się w to jak w oldschoolowego taktycznego shootera,

04:23możemy sobie kupować ulepszenia przywodzące na myśl te Deus Exowe,

04:26zresztą Cruelty Squad też jest bardzo mocną krytyką

04:29korporacyjnego świata dystopijnej przyszłości.

04:33Surrealistyczną do potęgi,

04:34ale zdecydowanie jest to krytyka.

04:36Okej, trudno coś definitywnego o tej grze powiedzieć,

04:39poza tym, że zdecydowanie jest ona jakaś.

04:42Struktura każdej z misji jest otwarta,

04:45więc mamy dość dużą swobodę w bieganiu po mapach

04:47i nazwijmy to eksploracji.

04:50Nadwyrężone zdrowie uzupełniamy jedzeniem,

04:52nie tylko dziwnie wyglądającej pizzy,

04:54bo zastrzeleni wrogowie również najwyraźniej są apetycznymi kąskami.

04:58Tabulatorem wywołujemy także okienko,

05:01pozwalające nam śledzić sytuację na rybnej giełdzie.

05:04To bardzo ważny element gry,

05:06bo w trakcie rozgrywki można także skoczyć na łowienie ryb.

05:09Tak, to jedna z tych gier, która ma łowienie ryb.

05:12I potem w dobrym momencie sprzedać owoce naszej pracy,

05:14żeby zarobić trochę dodatkowego grosza.

05:16Jakoś trzeba sobie tę dystopię jednak osłodzić, prawda?

05:19Cruelty Squad otrzymuje cztery ryby

05:21na jedną ultraprzemoc w skali absurdu.

05:28A skoro już jesteśmy przy rybach,

05:30pomówmy o tworze zwanym Sea Man.

05:33To bardzo ważne wymowa jest tutaj kluczowa.

05:36Produkt wydany na Dreamcasta od Segi

05:38był w swoim rdzeniu bardzo rozbudowanym Tamagotchi,

05:42ale cała reszta prawdy,

05:43liczne warstwy cebuli

05:45dodatkowo dokładają do całości

05:47tak dużo absurdu,

05:48że we łbie takim zwykłym raczej się to nie zmieści.

05:51Zacznijmy od tego,

05:52że na ekranie tytułowym

05:53wita nas głos Leonarda Nimoya,

05:55czyli legendarnego Spocka,

05:57który przy każdym uruchomieniu z Sea Man

05:59komentuje, jak bardzo nas długo nie było,

06:02subtelnie wbija nam szpilę,

06:04że ma na przykład nadzieję,

06:05że nie spędzamy przy grze za dużo czasu.

06:07No kurwa spock!

06:09W porządku, schodzimy głębiej.

06:11Dostajemy pod opiekę jajeczko,

06:12które wrzucamy do akwarium.

06:14Dbamy o temperaturę

06:15i odpowiednie natężenie tlenu.

06:17Z jajka po czasie wykluwa się

06:19pierwszy...

06:19możolud?

06:20Swoją drogą twarzy użyczył mu

06:22jeden z producentów gry,

06:24Jot Saito.

06:25I w oryginalnej,

06:26oczywiście japońskiej wersji,

06:28użyczył on również swojego głosu,

06:30temu uroczemu bąbelkowi.

06:32Opiekujemy się rosnącą kreaturą,

06:34karmimy, ale rozwój tak naprawdę

06:35zapewniamy odpowiadając na jego

06:37czasami dziwne pytania

06:39i rozmawiając z nim,

06:40bo do gry dołączany był mikrofon.

06:43Mówimy o grze z 1999 roku.

06:46Ale tak, do gry był dołączany mikrofon

06:48i możolud reagował na nasze pytania,

06:51a także całkiem sporo wypytywał

06:52o na przykład naszą rodzinę.

06:54Całość miała bardzo mocny klimat rozmowy

06:56z kimś, kto odpisuje

06:57Cześć, też mam 12 lat

07:00i mam na imię Błażej.

07:02Obserwowaliśmy prozę życia

07:04akwariowego stworka,

07:05który bywał bardzo często kapryśny

07:07i czasem nie miał zupełnie ochoty

07:08z nami rozmawiać,

07:09a dręczenie go zbyt długo

07:11mogło poskutkować na przykład

07:12katapultowaniem w stronę kamery

07:14jego odchodów.

07:15Wiecie czego jeszcze w tym materiale nie było?

07:17Chowu wsobnego.

07:18Kreatury kopulują ze sobą,

07:20a w czasochłonnym procesie

07:21odbywał się nie tylko rozwój konkretnych osobników,

07:24ale także ich ewolucja,

07:26czyli na przykład wyjście z wody na ląd,

07:28obserwowane w czasie rzeczywistym.

07:29Papierowa książeczka z instrukcją

07:31pogłębia historię morzoludków,

07:33utrzymując, że tytułowy

07:34Seaman to gatunek odkryty

07:36przez francuskiego biologa

07:38w latach 30-20 wieku w Egipcie.

07:40Jest to według jego zapisków

07:41wszechmocny posłaniec bogów.

07:43Okej, całość lore jest o wiele głębsza

07:45niż można by się było spodziewać.

07:47Pomimo, że ta mocno eksperymentalna gra

07:49jest przez większość czasu okropnie męcząca,

07:51sterowanie jest paskudne,

07:54nie daje jej się odmówić

07:55zaskakująco dużych ambicji

07:56i, no, oryginalności.

07:58Daje jej jedno akwarium

08:00na siedem Dreamcastowych mikrofonów.

08:02Uderzmy w nieco inne tony,

08:08bo sporą dawkę szaleństwa

08:09do naszego życia

08:10wnieść może także na pozór

08:12bardzo przyziemne Disco Elysium,

08:14ale w tej kwestii oddaję głos Oscarowi.

08:17Disco Elysium to gra,

08:19którą zdecydowanie można nazwać

08:20ekscentryczną.

08:21Umożliwia ona m.in. zostanie komunistą,

08:24śpiewanie karaoke

08:25i stworzenie klubu

08:26w opuszczonym kościele.

08:27Są jednak w tej historii momenty,

08:29kiedy odchodzimy od przyziemnych spraw,

08:31jak tajemnicze morderstwo

08:32czy strajk robotników,

08:33żeby skupić się np. na badaniach

08:35kryptozoologicznych.

08:36I w tym miejscu ostrzegam,

08:38bo będę mówił o rzeczach,

08:39które można uznać za spoilery.

08:40Zadanie, którego celem jest

08:42poszukiwanie straszyka,

08:43kryptydy będącej czymś

08:44przywodzącym na myśl

08:45gigantycznego patyczaka,

08:46dostajemy od kryptozoologa Morella,

08:48którego wraz z żoną

08:49możemy spotkać w hotelu

08:50Wheeling in Rags.

08:52A jeśli nie wiecie,

08:53co to jest kryptyda,

08:54to chodzi o coś takiego jak

08:55potwór z Loch Ness,

08:56Yeti albo Wielka Stopa,

08:57istotę znaną jedynie

08:58z niepopartych dowodami relacji,

08:59której istnienie nie zostało

09:01dowiedzione naukowo.

09:02Ten, mogłoby się wydawać

09:03kompletnie nieistotny

09:04i niezwiązany z niczym quest,

09:05do którego zgłębiania gra

09:07próbuje nas zniechęcić

09:08z wykorzystaniem Kima Kitsuragiego,

09:09jest jedną z najciekawszych

09:10misji pobocznych Disco Elysium.

09:12Straszyka,

09:13nazwanego w angielskiej wersji

09:14Insulidian Fazmit,

09:15możemy odkryć

09:16na samym końcu gry.

09:17Można z nim nawet porozmawiać

09:18i zrobić mu zdjęcie.

09:20No i jest jeszcze cały wątek szaroty,

09:21która jest czymś w rodzaju

09:22antymaterii,

09:23będącej efektem ubocznym

09:24istnienia ludzkości.

09:25Zjawiskiem zakłócającym

09:27fale radiowe,

09:28które potrafi doprowadzić

09:29człowieka do szaleństwa,

09:30jeśli zostaje on wystawiony

09:31na jego działanie

09:32przez zbyt długi czas.

09:33Jednak nie będę się podejmował

09:34dalszej interpretacji tego,

09:36czym w zamyśle twórców

09:37właściwie miała być szarota,

09:38bo jeśli mam być szczery,

09:40to trochę mnie to przerasta.

09:41Jeśli was to zaintrygowało,

09:42to polecam po prostu

09:43ograć Disco Elysium.

09:44Mało która gra potrafi

09:45wzbudzić w człowieku

09:46taką refleksję

09:47i zachęcić go

09:48do zgłębiania zagadnień

09:49z rozmaitych dziedzin,

09:50z którymi nie ma

09:51kompletnie nic wspólnego.

09:56Pora na coś krótkiego

09:58oraz, uwaga, darmowego.

10:00Perfect Vermin zostało mi

10:01niegdyś polecone

10:02przez pana Mateusza.

10:03Wspaniała była to produkcja.

10:05Naszym zadaniem jest

10:06pozbywanie się z biura

10:07zakamuflowanego,

10:08jak to gra nazywa,

10:09robactwa.

10:10Są to obiekty biurowe,

10:11które jednak tym różnią się

10:12od prawdziwego wystroju,

10:14że znajdują się

10:14w nietypowych miejscach,

10:16na przykład krzesło biurowe

10:17obok pisuaru,

10:18no i po rozwaleniu

10:19tego robactwa

10:20nie lecą z tego

10:21drzazgi czy odłamki,

10:23a tkanka organiczna.

10:24Tajemniczy prezenter telewizyjny,

10:26stopniowo coraz bardziej

10:27zżerany przez jakiś

10:28makabryczny nowotwór,

10:29zapewnia nas,

10:30że robactwo nie czuje bólu.

10:32Robimy super robotę,

10:33co tylko jakoś tak

10:34podświadomie

10:35zapewnia mnie,

10:36że tak naprawdę

10:37dokonuje się tu

10:38jakiegoś rodzaju

10:39zbrodnia.

10:39Fenomenalna rzecz.

10:40W sam raz,

10:41kiedy chcecie sobie

10:42szybciutko nadszarpnąć

10:43psychikę,

10:43ale macie nie więcej

10:44niż 15 minut.

10:45Prawdziwe dziwactwo,

10:46któremu daje

10:47pięć krzeseł

10:48na jeden nowotwór.

10:53Dotychczas ukazane tu

10:54rąbnięte gry

10:55są o tyle specyficzne,

10:56że raczej

10:56nie posłużą nigdy

10:58jako pomoc

10:58przy na przykład

10:59profilaktyce

11:00utrzymywania zdrowia

11:01psychicznego,

11:02więc może pora

11:03na coś

11:03odrobinkę lżejszego.

11:05Nie mniej absurdalnego,

11:06ale o wiele bardziej

11:07przyjaznego

11:08użytkownikowi.

11:09Katamari Damacy

11:10to klasyk

11:11wydany jeszcze

11:11na PlayStation 2

11:12w swojej

11:13odświeżonej wersji

11:13dostępny także

11:14na Steamie

11:15i założenia

11:15tej produkcji

11:16są dość proste.

11:17W ograniczonym czasie

11:18musimy powiększać

11:19toczoną przez

11:20bohatera

11:20kule,

11:21tytułowe

11:21katamari,

11:22przylepiając do siebie

11:23obiekty w danym momencie

11:24od katamari

11:25mniejsze,

11:26zupełnie jak gdybyśmy

11:27lepili bałwana

11:28tylko zamiast śniegu

11:29przylepiającego się

11:30do rosnącej kuli.

11:31Mamy zapałki,

11:31konsole do gier,

11:32karty,

11:33kwiatki,

11:33pineski,

11:34samochody,

11:35krowy,

11:35chmury

11:35i drapacze chmur.

11:37Jest wysoko?

11:38Tak, ale jest jeszcze lepiej.

11:39Wszystko to robimy

11:40na zlecenie

11:41wspaniałego króla kosmosu,

11:43który zniszczył

11:43gwiazdy na niebie.

11:44Naszym zadaniem jest

11:45poprzez rolowanie katamari

11:47stworzenie nowych gwiazd

11:49i gwiazdozbiorów.

11:50Król raczy nas

11:50wspaniałymi przemówieniami,

11:52wszystko jest okraszone

11:53tutaj typowo

11:54japońskim absurdem

11:55no i wspaniałą

11:56ścieżką dźwiękową.

11:57Tak jak wypowiadał się

11:58Keita Takahashi,

11:59jeden z twórców gry

12:00chciałby gracze

12:01mogli pobawić się

12:02w sposób osiągalny

12:03tylko przy pomocy

12:04gry wideo.

12:05Katamari Damacy

12:06zapoczątkowało zresztą

12:07całą serię gier,

12:08więc graczom

12:09ten pomysł na rozgrywkę

12:10siadł jak zawieszenie

12:11w cinkłe częto

12:12przy czwórce pasażerów

12:13i kierowcy.

12:14Przyznaję tej grze

12:15pięć katamari

12:15na osiem drapaczy chmur

12:17w skali dziwności.

12:18Odpowiadając zatem

12:19na jedno z najbardziej

12:20fundamentalnych pytań

12:22wszechczasów

12:22gry to sztuka,

12:24choć w tym przypadku

12:25odwiedziliśmy zdecydowanie

12:26Muzeum Sztuki Współczesnej.

12:28Pora zatem byśmy

12:29chyba wzięli sobie

12:29krótką przerwę

12:30dla dobra ogółu.

12:32Być może przedziwne gry

12:33kiedyś wrócą,

12:33ale na razie

12:34chodźmy pograć

12:35w coś lżejszego.

12:36To nie była prośba.

12:37Dzięki za uwagę,

12:38trzymajcie się,

12:40cześć.

Category

Transcript

Be the first to comment

Recommended