M jak miłość - odcinek 1890 - Poniedziałek 17 Listopda 2025 - dailymotion - odcinki online za free za darmo M jak milosc 1887 1888 1892 1891 Przyjaciółki 311 312 313 Na dobre i na złe 968 969 970 Kuchenne rewolucje odc on-line tvp vod całe odcinki
00:36Słuchaj, ale jeżeli nie musisz to tego nie bierz, ok?
00:38Ja przed operacją wzięłam wtedy tylko połowę i błagam Cię nie bierz więcej
00:42Bo jeszcze Cię odetnie i nie wydłukasz przysięgi, ok?
00:45Ok
00:47To ostateczność, tak?
00:50Jeszcze jedno okrążenie, dawaj, dawaj, dawaj, dawaj
00:53Go, go, go, go
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:26Hej
01:27Hej
01:28A czemu nie odbierasz?
01:29A co tu zrobisz?
01:33Miałem w pobliżu nocną obserwację
01:35I pomyślałem, że może uratowałabyś mnie mocną kamą
01:42Sprawdzasz mnie
01:45Sprawdzasz czy nie zabalowałam
01:46No coś ty
01:48Słuchaj, nie martw się, dzień jak codzień
01:50Jest piękna pogoda, słońce świeci
01:52Facet, z którego kocham bierze ślub z kobietą, którą kocha i z którą od dawna planował życie, więc serio to jest powód, żeby zabalować
02:04Dobra, zmieńmy temat
02:10Dobra, zmieńmy temat
02:12Super, że mi jesteś, bo mi pomożesz
02:14Chodź, ja się przybiorę i...
02:15Ale, błaga, błaga
02:17Najpierw Kawusia
02:21Kawusia
02:28Dzięki, zapomniałam klucze, obudziłam cię?
02:29Nie, no to, to już nie spaluję
02:31To zaraz zrobię śniadanie, tylko wezmę szybki prysznic
02:33Nie, śniadanie
02:36A może przyłączyłbyś się do mnie
02:39Taki nasz ostatni, narzeczeński prysznic
02:42Chodź, chodź
02:43We czwórkę
02:49O
02:50Spokojnie, my tylko na chwilę
02:53A co się stało?
02:54Musieliście tak oświcie wyruszyć z rudy?
02:57Z rudy?
02:59Erwin chciał ruszać w środku nocy
03:01No tak, w środku nocy, żeby zdążyć zanim
03:04Zaczniesz szykować, bo...
03:06Mam coś dla ciebie
03:12To śląska koronka?
03:14No i prawdziwsza
03:16To jest weron twojej babci
03:19Bo ja nie mamy
03:22Aż boję się dotknąć
03:24Będziesz wyglądać jak marzeń
03:27Będziesz
03:31Będziesz
03:33Będziesz
03:35Będziesz
03:37Będziesz
03:39Muszę chyba się z nim rozstać
03:41Potrzebuję tutaj na tym zadupiu
03:45Sprawnego samochodu
03:46Pomogę ci wybrać coś sensownego
03:49Kolega prowadzi komis
03:51A że co, że sama sobie nie poradzę z tym?
03:53Co?
03:55Słuchaj, a mógłbyś mnie zawieźć do Warszawy?
03:58Potrzebuję podjechać do jubilera po zamówienie
04:02Naprawił mi bransoletkę
04:04Naprawdę?
04:05Naprawdę?
04:07Ale że co, że myślisz, że pojadę do kościoła?
04:10I co i na pytanie kto zna powód, żeby tych dwoje nie mogło być razem powiem ja, Martyna, kocham pana młodego?
04:17Po pierwsze, to nie jest ślub kościelny, tylko cywilny
04:22Sprawdzisz?
04:31Nie
04:34Niestety, ale chyba mamy trupa
04:37No to co robimy?
04:40Pojedziemy moim
04:43Polera jasna, zapomniałem zanieść garniturów do pralni
04:46A mam plamę na klapie
04:48No to przysługa za przysługę, ty mi pomożesz wybrać samochód, a ja tobie nowy garnitur
04:56Naprawdę?
04:57Po co?
04:58Bo facet sam sobie nie...
04:59Bo facet sobie nie poradzi
05:00Co i nie wybiorę sobie fajnego garnituru?
05:02Tak? Sam?
05:03Nie?
05:08Chodź
05:10Tadam
05:11Nie wiedziałam, że mamy po babci takie pamiątki
05:13Fuuu...
05:14Ja też myślałem, że
05:15Welon całkiem przepadł razem z suknią, wiesz
05:18Ale ostatnio zgadałem się z ciotką Hanką
05:20To jest długa historia
05:22W każdym razie namierzyłem go dopiero wczoraj
05:24No i stąd ten pośpiew
05:28Przecież ja wiem, że teraz tak się nie chodzi do ślubu, ale
05:31No kiedyś taka koronka to było coś
05:34Może teraz też się przyda
05:35A nawet, nawet jakbyś nie chciała to
05:39To ja chcę, żeby ten Welon był u ciebie
05:44Wujku
05:46Planowałam coś skromnego
05:49Ale to jest prawdziwe cudo
05:52Dziękuję
05:56Dziękuję nie tylko za Welon, ale
06:00Za to, co dla nas zrobiłeś z Anią
06:02Zastąpiłeś nam rodziców
06:06Przepraszam
06:19Zbieramy się
06:22Też się musimy przebrać
06:24I zabrać Szymka, Maję
06:32O
06:42Ten mi się podoba
06:44Jest lepszy niż ten grafitowy
06:45To wezmę go
06:47Opuć ręce, bo muszę coś sprawdzić
06:49A wyciągnij przed siebie
06:51No nie, no są za krótkie te rękawy
06:53No nie mamy czasu na poprawki
06:56Mogłaby Pani coś jeszcze innego nam pokazać?
06:57Dobrze, bo
06:58Garnitur musi leżeć idealnie
07:02No naprawdę to przyleży
07:04Nie, nie leży, są za krótkie te ręka
07:06A ja mam tu coś w ogóle do powiedzenia?
07:08No masz, no ty wybierasz przecież, nie?
07:10Ja tylko doradzam
07:12Poczekaj, tylko pojedziemy do komisu
07:14O, dziękuję bardzo
07:15No i super
07:17A krawat?
07:18To sama jak się lubisz
07:21Jak jesteś taka mądra
07:23Zaraz coś znajdziemy
07:25W jakim kolorze ma Pani sukienkę, żeby to się wszystko kolorystycznie zgrywało?
07:35W granatowym
07:36Przez to wszystko to ja też już miałem dzisiaj jakieś dziwne sny
07:46Ale spokój to wiadomo, trępa
07:49Rynku podaj mi torebkę proszę
07:51Ty wiesz, akurat mam ze sobą takie tabletki ziołowe
07:53Całkiem skuteczne, chociaż zupełnie naturalne
07:56Zostaw jabłem dla Kani
07:57Dzięki
08:00Dobra, no to pa
08:04Będź się dobrze
08:05Nie żegnamy się, tylko się nie spóźnijcie
08:08Do wieczora, to pa pa
08:10Dziśmy się w urzędzie, pa
08:13No dobra, to chodź tak do odreagowania
08:16Szybki pojżnistek, no co masz szybko
08:18Wariat, przestań
08:20Ostatni z dźwięk
08:27Dpięk
08:35Dpięk
08:37W dźwięk
08:39Dpięk
08:49Dpięk
08:52KONIEC
09:08Proszę bardzo. Dziękuję.
09:10To dziękujemy bardzo. Dziękuję. Do widzenia. Do widzenia.
09:16Idziesz?
09:22Co się dzieje?
09:36Do widzenia. Do widzenia. Życzę Państwu udanej imprezy. Dziękujemy bardzo.
09:44Nie, nie przestraszyłem się. Tylko po prostu jestem zajęty przygotowaniami. A ty się nie spóźnij.
09:50Bo Kama się wkurzy, no. Tak, Pilda.
09:52Kama, przyjechał wasz tort. Piękny. Tylko jest jeden mały problem. Wysyłam ci zdjęcie. Zobacz sama.
10:02O nie.
10:04Dobra, powiem Ani, żeby się tym zajęła. Ja muszę teraz lecieć do fryzjera. Mhm. No dzięki. Pa, pa. Powodzenia. Pa.
10:12Zobacz.
10:14Uuuu.
10:16Nie wiem, że coś pójdzie nie tak.
10:18Kochanie, ale to jest może dobra wróżba na te dwadzieścia lat. Naprawdę.
10:22O, a ja myślę, że leki twoje mamy w ogóle nie działają.
10:24Dobrze, ale trafisz do urzędu. Trafisz. Daj całsa. Pa.
10:28Pa. Pa.
10:30Sam nie wiem, czy bałem się, że to Kaśka, czy miałem nadzieję, że to ona.
10:40Oboje jesteśmy żałośni, nie sądzisz?
10:44No jak cholera. To moja.
10:46Dobra. Dość tego użalania się nad sobą. Mam jeszcze dzisiaj sporo innych spraw na głowie. Dzień dobry.
10:54Odbierasz tę swoją bransoletkę i jedziesz prosto do domu, jasne?
10:58Ale że co, ty myślisz, że ja jestem jakąś stalkerką albo masochistką?
11:01Mam nadzieję, że nie.
11:05Bawi się dobrze.
11:06Dzięki. Cześć.
11:09Jedziemy.
11:11Może zadzwoń do niej jeszcze raz.
11:13Cześć, przepraszam za spóźnienie, ale wbiłam się w straszne korki.
11:17Nic się nie stało.
11:18Chyba spóźnię się na własny ślub.
11:20Siadaj.
11:21Dobra, gdzie mam siadać?
11:22Tutaj.
11:23Tutaj.
11:24Ogarniemy cię ekspresowo.
11:26Napijesz się kawy?
11:27O nie.
11:28Za bardzo strzęcą mi się ręce.
11:30No to herbatki.
11:31O tak.
11:34Ale oddychaj.
11:35Oddycham.
11:36Chociaż oddychanie chyba tu nic nie pomoże.
11:38Zdążymy.
11:39O.
11:40O.
11:41O.
11:42Muszę księcia.
11:43Mhm.
11:44O.
11:45Muszę księcia.
11:46Mhm.
11:47Przepraszam.
11:48Już.
11:49Chyba, że to wcale nie jest zbieg okoliczności.
11:54Na przykład ktoś was przysłał.
11:55Ile bierzecie, co?
11:56Tysiąc za taniec?
11:57A dwa za numerek na zapleczu?
11:58Palant.
11:59Ehm.
12:00Ehm.
12:01Ehm.
12:02Ile bierzecie, co?
12:03Tysiąc za taniec?
12:04A dwa za numerek na zapleczu?
12:06Ha.
12:07Palant.
12:08Przepraszam panią bardzo za moje ostatnie zachowanie.
12:09To nieporozumienie takie.
12:10Nieporozumienie takie.
12:11Ile bierzecie, co?
12:12Ile bierzecie, co?
12:13Tysiąc za taniec?
12:14A dwa za numerek na zapleczu?
12:15Ha.
12:16Palant.
12:17Przepraszam panią bardzo za moje ostatnie zachowanie.
12:19To nieporozumienie takie.
12:21Zachowałem się jak...
12:22Jak cham, którego miałam nigdy więcej nie spotkać.
12:23Tak właśnie było.
12:24Do widzenia.
12:25.
12:26Do widzenia.
12:27Ehm.
12:28.
12:29.
12:30.
12:31.
12:32.
12:33.
12:34Przepraszam panią bardzo za moje ostatnie zachowanie.
12:35To nieporozumienie takie.
12:37Zachowałem się jak...
12:39Jak cham, którego miałam nigdy więcej nie spotkać.
12:41Tak właśnie było.
12:43Do widzenia.
12:52I...
12:59Voila!
13:04Jesteście niesamowite.
13:06Co, podoba Ci się?
13:07Chcesz coś zmienić, poprawić?
13:08Nie, nie, nie.
13:09Jest idealnie.
13:13O Boże, jak późno!
13:14Dobra dziewczyna, muszę lecieć.
13:16Życzcie mi powodzenia!
13:18Powodzenia!
13:19Powodzenia!
13:20Pa!
13:21Pa!
13:22Patrz!
13:23Szalona.
13:26A jaką doję herbatę zrobiłaś?
13:28Z tej białej puszki.
13:29Otworzyłam nową.
13:30To były moje ziała na sen.
13:32No i widziałaś, jaka była nakręcona.
13:34Nic się nie stanie.
13:43Ha, świetnie.
13:44No to w takim razie proszę liczyć na odpowiednią opinię o Państwa usługach.
13:47Do widzenia.
13:51I co, nie, nie, nie wymieniam tego tortu?
13:54Nie.
13:55Idą w zaparte, że to nie jest ich wina.
14:00No dobra, to zrobimy tak, że pojedź odbierz kwiaty, ja pojadę załatwię nowy tort.
14:05Kamie wyzwiemy taksówkę i wszyscy spotkamy się w urzędzie, dobra?
14:08Dobra.
14:10Kama, Jezus, gdzie ty byłaś?
14:13Chodź, pomogę ci się ubrać.
14:14No chodź, dawaj, dawaj.
14:15E, e, e, e, ale co tak nerwowo, grzeczniej do panny młodej.
14:19O, dwa schabowe, z kapustą.
14:26Dener wuchaj się.
14:32Nie zdejmę tego.
14:34To jest jakiś spisek.
14:36Najpierw tort, teraz to, a przecież cała się rozmarza, nie?
14:41Tnij.
14:49U.
14:51Zrobiło się jakoś dziwnie gorąco.
15:01No dobra, ej, ruchy, ruchy.
15:03Dokończycie później.
15:05O, co ona taka nerwowa?
15:07Chill.
15:08Denerwujesz się kochani?
15:13W ogóle.
15:18Mogę?
15:19Tak, pewnie.
15:20Chciałam ci przedstawić naszą nową stażystkę.
15:21Proszę, proszę, ale miałem taką operację...
15:23Dzień dobry.
15:27Klaudia Zalewska.
15:29Miło mi.
15:33Podakowski, dzień dobry.
15:36Przepraszam.
15:37Blok operacyjny.
15:40Halo?
15:42Proszę.
15:44Tak, już zaraz będę.
15:48Coś nie tak?
15:51Po prostu nie wiem, czy to jest dobry pomysł, żebym pracowała tutaj.
15:54A dlaczego?
15:55Spytałeś naszą stażystkę, ile weźmie za seks?
16:10Co cicho?
16:11Co cicho?
16:12Co cicho?
16:13Co cicho?
16:14To w ogóle nie tak.
16:15A jak?
16:16Proszę, wyjaśnij mi to.
16:17Bardzo cię proszę.
16:18Ja nie wiedziałem, że ona jest naszą stażystką.
16:20Ty nie wiedziałeś.
16:21A nie, no to jak ty nie wiedziałeś?
16:22No to w takim razie wszystko w porządku.
16:23Ty naprawdę uważasz, że to jest zabawne?
16:25Błagam cię, nie teraz.
16:26No jesteśmy spóźnieni.
16:27Musimy się ogarnąć, żeby zdążyć na ślub.
16:29Ale nic mnie to nie obchodzi.
16:30Ja stąd się nigdzie nie ruszę, dopóki mi nie wyjaśnisz, co się wydarzyło w tej cholernej knajpie.
16:34Nie teraz, nie mamy czasu, masz.
16:36Przebierz się i widzimy się w aucie.
17:04Dajmy.
17:12Dobra, idę po się rozwija.
17:14Pa, pa.
17:21My już jedziemy!
17:22Twoja taksówka zaraz będzie!
17:34Kama do cholery, dlaczego ty mnie odbierasz?
17:48Za chwilę bierzesz ślub, wszyscy na ciebie czekają.
17:51Błagam cię, zadzwoń do mnie.
17:57O, Aniu.
17:59O, wujek.
18:00Jak tam dziecko? Wszystko dobrze?
18:01Tak, tak, wszystko w porządku.
18:03Mama potrzebuje jeszcze tylko minutki, wiesz jak to jest.
18:05Zresztą my nadal czekamy na świadka.
18:07Wiesz no, trochę się bałem, że panna młoda dała nogę.
18:14Kama, gdzie ty jesteś, do cholery? Błagam cię, zadzwoń do mnie.
18:17Hej, przepraszam za spóźnienie, awarii.
18:20W porządku, czekamy jeszcze na pannę młodą.
18:23Co?
18:24A gdzie Aneta, nie będzie jej?
18:27Trudno powiedzieć.
18:29Przepraszam.
18:33Panie pielęgniarki mówią, że nie wstajesz i nie chcesz współpracować.
18:49Co się dzieje?
18:51Franek, ja wiem, że jest ci ciężko, że bardzo dużo przyszedłeś i my wszyscy tutaj chcielibyśmy cię jakoś wysprzec, jakoś ci pomóc.
19:07Jak długo jeszcze tu będę?
19:09Myślę, że z tydzień, może trochę dłużej.
19:13Trochę nas niepokoją twoje wyniki badań i chcemy się jeszcze trochę wzmocnić.
19:17A potem?
19:19Będę musiał wrócić do domu? Tak?
19:23Franuś, posłuchaj mnie.
19:26Mogę?
19:31Przeciwko twojemu ojczymowi toczy się sprawa karna.
19:34Ruszyło też postępowanie w sądzie rodzinnym.
19:37To wszystko na pewno trochę potrwa i wcale nie będzie łatwe.
19:42Ale obiecuję ci, że zrobimy wszystko, żeby...
19:45No żebyś nie wrócił do tego człowieka.
19:50A tak w ogóle to obiad ci stygnie.
19:53Ty wiesz, że żeby wrócić do zdrowia to musisz jeść?
19:55Nie smakuje mnie.
19:57No i nie smakuj.
20:09Cześć.
20:10Cześć.
20:11A co to za wędrówki?
20:12A właśnie odprowadziłam Bartka.
20:14Niemal wepchnęłam go do windy, żeby wreszcie pojechał odpocząć.
20:18A to kto?
20:20Ulubiony pasjent?
20:23Coś w tym rodzaju.
20:25Chłopak stracił wszystko.
20:27Dom, marzenia o piłce.
20:30Staram się tu zaglądać do niego, żeby się nie czuł taki samotny.
20:36Ej, a dlaczego ty nie jesteś teraz na ślubie?
20:39No bo się pokłóciłam z Ulkiem.
20:40No ale z Kamu i Marcinem chyba się nie pokłóciłaś?
20:44Nie no oczywiście, że nie.
20:45Zaraz tam jadę.
20:46Tylko musiałam trochę odparować, żeby tego dziada mojego męża nie utłucną. Amen.
20:51Ten etap małżeństwa jeszcze chyba przede mną.
20:53Może cię ominię.
20:54Może.
20:55Na razie.
20:56Cześć.
20:57Cześć dzieciaki.
20:58Cześć.
20:59Ale fajny dzień.
21:00Proszę Pani, niech Pani zobaczę.
21:01Ej, ej, ej.
21:02Uciekajcie do siebie.
21:03A przepraszam.
21:04Wiem, że Pani na pewno ma jakieś czynności, ale jeszcze chwilkę poczekajmy, dobra?
21:05Kama co jest?
21:06Błagam Cię, zadzwoń do mnie, błagam Cię.
21:07Nie odbiera?
21:08Nie, nie odbiera.
21:09Nie odbiera?
21:10Nie, nie odbiera.
21:11Może to jest jakiś koszmar?
21:12Domu jest.
21:13Na pewno jest w domu.
21:14No.
21:15No.
21:16No.
21:17No.
21:18No.
21:19No.
21:20No.
21:21No.
21:22No.
21:23No.
21:24No.
21:25No.
21:26No.
21:27No.
21:28No.
21:29No.
21:30No.
21:31No.
21:32No.
21:33No.
21:34No.
21:35No.
21:36No.
21:37No.
21:38No.
21:39Bo jadę zobaczyć, bo na pewno jest w domu, no.
21:42Ja z Tobą.
21:43Marcin.
21:44Bierzecie ten ślub czy nie?
21:46Wracaj do środka i pilnuj, żeby urzędniczka nie uciekła, dobra?
21:49Zaraz wracamy.
21:50Tak więc, zaraz wracamy.
21:51Super.
21:54Mamo, nie denerwuj się.
21:56Wczoraj wieczorem przez telefon rozmawiałam z Kałmu i była strasznie zdenerwowana.
22:02Powiedziała, że ma jakieś złe przeczucia, że może stać się coś złego, że do ślubu nie dojdzie.
22:10Mamo, pewnie utknęła gdzieś w korku, zaraz będzie.
22:17Już jadę, za pięć minut powinien być.
22:29Wszystko w porządku?
22:31Tak, tak, tak.
22:37Przepraszam panią bardzo, brat właśnie do mnie pisał. Za pięć minut powinni być i możemy ze wszystkim startować.
22:43No ale pani to pewnie przyzwyczajona, bo to nowożeńcy zawsze zakręceni.
22:47Nie często to się zdarza.
22:49No ja sam jak pamiętam mój ślub, to też byłem w takim stresie.
23:01Kamal?
23:02Kama!
23:03Kam?
23:04Kochanie!
23:05Nie ma jej.
23:06No nie.
23:08Ej, w skarbie.
23:09Ej, ej, ej.
23:15O Boże, co ze ślubem?
23:17Która godzina?
23:18O nie Kama, to są te tabletki, które ja ci dałam. I ile ty tego wzięłaś?
23:23Od ciebie tylko jedną.
23:24Co?
23:25Boże Marcin, przepraszam.
23:27Najważniejsze, że się wyspałaś.
23:31To co robimy?
23:34Wychodzisz za mnie za mąż, czy nie?
23:37Tak.
23:38Tak, to idziemy.
23:39To chodź, chodź, chodź, chodź, chodź!
23:40Bierz, bierz, bierz, bierz!
23:41A, buty!
23:43A ostatecznie okazało się, że po prostu tę obrączkę zjadł pies.
23:47I dlatego nie byli w stanie jej jak...
23:50Nie, proszę pani, błagam.
23:52Ja już panu dziękuję.
23:53Dwie minuty.
23:54No, co ja im teraz wszystkim powiem?
23:56A to już pana z problemu.
23:57Ale chwila, moment, przez okno widziałem jak parkowali, zaraz będą.
24:00Powtarzają to państwo od 40 minut.
24:03Mamo, ty się źle czujesz.
24:06Udawaj, że źle się czujesz.
24:07Przepraszam, może pani przynieść wodę?
24:09Moja mama zbyt cię poczuła.
24:10Proszę przynieść wodę.
24:11Proszę przynieść wodę.
24:12Niech ktoś otworzy obrę.
24:13Tak, to jest lekarz.
24:14Wody poszła już?
24:15Tak, już poszła.
24:16O, tu dusi.
24:17No, to już my...
24:18Przepraszam, przepraszam.
24:19Ciociu, co się stało?
24:20O, już zupełnie dobrze się czuję.
24:21Jest woda.
24:22Możemy zaczynać.
24:23Dziękuję państwu bardzo, dziękuję.
24:24No, to już my...
24:27Przepraszam, przepraszam.
24:28Ciociu, co się stało?
24:30O, już zupełnie dobrze się czuję.
24:33Jest woda.
24:34Możemy zaczynać.
24:35Dziękuję państwu bardzo, dziękuję.
24:37To skoro jesteśmy w komplecie, to może...
24:40Tak.
24:41Tak, zaczynamy.
24:43Świadomy praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa...
24:48Świadomy praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa...
24:54Oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Kamą Cieślar...
25:05I przyrzekam, że uczynię wszystko, by nasze małżeństwo było...
25:20Zgodne, szczęśliwe i trwałe.
25:25Teraz poproszę o powtórzenie słów przysięgi panem młodą.
25:32Świadoma praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa...
25:39Świadoma praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa...
25:48Oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Marcinem Chodakowskim...
25:54Oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Marcinem Chodakowskim...
26:01I przyrzekam, że uczynię wszystko, aby to małżeństwo było...
26:08Zgodne, szczęśliwe i trwałe.
26:13Na skutek zgodnie złożonych oświadczeń...
26:20Stwierdzam i uroczyście oświadczam...
26:23Że związek małżeński między Kamą Cieślar...
26:26A Marcinem Chodakowskim...
26:28Został zawarty zgodnie z obowiązującymi przepisami...
26:32Rzeczypospolitej Polskiej.
26:34Uuuu!
26:35Uuuu!
26:36Rzeczypospolitej Polskiej.
26:46Gosto!
26:49Mogę pracować?
27:16DZIĘKI ZA OBSERWACIE
27:46OBSERWACIE
28:16OBSERWACIE
28:45OBSERWACIE
29:15Kochani, zapraszamy Was na zewnątrz.
29:21OBSERWACIE
29:23OBSERWACIE
29:25OBSERWACIE
29:27OBSERWACIE
29:29OBSERWACIE
29:59OBSERWACIE
30:01OBSERWACIE
30:03OBSERWACIE
30:05OBSERWACIE
30:07OBSERWACIE
30:09OBSERWACIE
30:11OBSERWACIE
30:13OBSERWACIE
30:15OBSERWACIE
30:17OBSERWACIE
30:19OBSERWACIE
30:21OBSERWACIE
30:23OBSERWACIE
30:25OBSERWACIE
30:27OBSERWACIE
30:29OBSERWACIE
30:31OBSERWACIE
30:35OBSERWACIE
30:37OBSERWACIE
30:39OBSERWACIE
30:41OBSERWACIE
30:43OBSERWACIE
30:45OBSERWACIE
30:47OBSERWACIE
30:49OBSERWACIE
30:51OBSERWACIE
30:53OBSERWACIE
30:55OBSERWACIE
30:57OBSERWACIE
30:59OBSERWACIE
31:01OBSERWACIE
31:03OBSERWACIE
31:05OBSERWACIE
31:07OBSERWACIE
31:09OBSERWACIE
31:11OBSERWACIE
31:13OBSERWACIE
31:15DZIĘKI ZA OBSERWACIE
31:45DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:15DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:45DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:47DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:49DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:51DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:53DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:55DZIĘKI ZA OBSERWACIE
32:57A, no niestety ma infekcje. Babcia z dziadkiem ugodzie się przejęli, poświęcili się.
33:04Fajnie, miło z ich strony.
33:06A u was jak tam? Już pewnie planujecie drugie, co?
33:10O, nie, jeszcze długo, nie?
33:15Ja to bym chciała, żeby Borysek miał rozeństwo, wiesz?
33:20My się już nawet tak wstępnie umówiliśmy, ale teraz to nie ma takiej opcji.
33:26Nie z takim facetem.
33:29Ale aż tak ci podpadł?
33:32Paweł, proszę cię, no.
33:34Chodź, idziemy na spacer jak z młodych.
33:37Chodź, chodź, chodź.
33:39Pani, ja wybaczcie, nie jestem zbyt dobrym mówcą, ale przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować Kinze, że nas tutaj tak pięknie ugościła.
33:54Brawo!
33:55Brawo!
33:56Pani, ja wybaczcie, nie jestem zbyt dobrym mówcą, ale przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować Kinze, że nas tutaj tak pięknie ugościła.
34:09Brawo!
34:11Dziękuję wam wszystkim, że jesteście z nami w tak pięknym dniu i przede wszystkim dziękuję mojej żonie, że została moją żoną.
34:21Dziękujemy.
34:23Oooo!
34:24Pani?
34:25Pani?
34:26Pani?
34:27Dziękujemy!
34:35Mmm...
34:36Puszka...
34:39Jeszcze raz to samo
34:40Podwójny?
34:41Dzieciu, ja jeszcze raz bardzo dziękuję za to, że ciścia przyszła i oczywiście za tę szaloną improwizację.
35:00Naprawdę, bez tego to byś to wszystko nie udało.
35:02Dobrze, że tak szybko wyzdrowiałam.
35:09Dla Artura i Basi.
35:10Ojej, dziękujemy bardzo. Basieńka wraca dopiero w niedzielę wieczorem, ale jak Artur przyjdzie ze szpitala z dyżuru, to pewnie wszystko wie, prawda, mamo?
35:23Ja wam życzę stu lat miłości, bo serce nie ma zmarszczek.
35:28Mamo, idziemy, idziemy.
35:30Jeszcze raz dziękujemy. Kocham was.
35:35Pa, pa.
35:36O, chyba twoi ulubiony numer.
35:42Nie, naprawdę aż tak cię nudzę, naprawdę?
35:47Nie, nie, nie.
35:49Wtedymy, idziemy, idziemy.
36:02Mamo, idziemy, idziemy.
36:07Mamo, idziemy, idziemy.
36:10Yeah, I'm in love.
36:12I'm in love.
36:40Come on, let's do it. Ain't nowhere to go. But the top of the world, here I go. I'm riding on this. It's so crazy. He never comes back to me.
36:57What are you doing?
37:02I'm still a kind of a masochist.
37:16Well, a little bit like that.
37:22Will you go home?
37:27No.
37:29If you want me, I can even go to you.
37:34What about you?
37:36You're a friend, he doesn't want to go to you.
37:39No, no, no, no.
37:40Yeah, I'm fine.
37:41No, no.
37:42I don't understand.
37:43Look.
37:44Chodź.
37:55Ja też już nic się tutaj siedzę.
38:01Okej.
38:07Kochanie, może już wystarczy, co?
38:09Kochanie, a ty mi nie będziesz mówić, co ja mam robić?
38:13Jak ja mam odreagować z takiego wspaniałego newsa?
38:18Boże, Aneta, jak ty nic nie rozumiesz, no...
38:21To jest naprawdę...
38:23długa, bezsensowna historia.
38:27A co ty mi ją może? Odpowiedz.
38:30Ja mam czas. Proszę bardzo, vale.
38:39Nie, nie, proszę bardzo, ale że wujcik? Ten wujcik?
38:57Tak, więc po prostu trochę przesadziłem z tą czujnością, nie?
39:01No, ale to każdy na moim miejscu by miał jakąś taką manię prześladowczą.
39:06Ja wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale...
39:09Kochanie...
39:11I ty to wszystko tak dla mnie?
39:14Ty tak mnie chciałeś ratować, moich bohaterzy?
39:19No tak.
39:20No tak.
39:23Dobra, zgadzam się.
39:27Na co?
39:29Na drugie dziecko.
39:31Słucham?
39:35Ania, co ty robisz, my nie idziemy tam, do wyjścia.
Be the first to comment