- 4 hours ago
S01E04[PL]
Category
📺
TVTranscript
00:00O rety! Czeka mnie mnóstwo roboty w tym roku. Chyba jeszcze nie widziałam, żeby jabłonie tak obrodziły.
00:09Tak, tak. Przecież sama jedna nie dasz sobie z tym rady.
00:13Nie żartuj, braciszku. Ty musisz odpocząć i nabrać sił. Możesz być spokojny, że sobie poradzę.
00:20Oj, przepraszam. Do końca dnia jabłka będą zebrane.
00:24Nie chcę, żebyś brała na siebie więcej niż możesz udźwignąć.
00:27Chcesz powiedzieć, że tylko kłapię pyskiem po próżnicy?
00:31Tak.
00:33No wiesz co? Takie masz zdanie o rodzonej siostrze? Najbardziej ci oddanej, lojalnej i niezawodnej?
00:40No wiesz, jesteś tylko małym kucykiem, a jeden kucyk plus tysiące jabłek to w żaden sposób nie może być...
00:46Tylko nie wykręcaj mi się tu matematyką. Powiedziałam, że sobie poradzę ze zbiorami, więc sobie poradzę.
00:52Zbiorę te jabłka co do jednego i to bez niczyjej pomocy. Zupełnie sama!
01:01No dobra, to do roboty. Nie ma co liczyć, że jabłka zbiorą się same.
01:10Zbiorę je.
01:12Ej!
01:13Orety!
01:22Rozbędzone stado!
01:24Uwaga!
01:26Uwaga!
01:28Uwaga!
01:30Uwaga!
01:32Uwaga!
01:34Uwaga!
01:36Hej!
01:38Mój głos tak śmiesznie wibruje!
01:40Słyszycie?
01:42Ręki pai, co ty robisz? Uciekaj!
01:44Proszę zachować rozwagę!
01:46Nie ma nic gorszego od paniki!
01:48Pani burmistrz, co mamy robić?
01:50Zobaczcie!
01:52Uwaga!
01:54Uwaga!
01:56Uwaga!
01:58Z drugiej strony, piesku!
02:02Bardzo dobrze!
02:06To najlepsze rodeo, jakie w życiu widziałam!
02:14No już, przyjaciółko, dawaj!
02:16Winona, do roboty!
02:22Aha! Mam cię!
02:32Dobrze!
02:34Uwaga!
02:36Uwaga!
02:38Uwaga!
02:40Uwaga!
02:42Uwaga!
02:44Uwaga!
02:46Uwaga!
02:47Uwaga!
02:48Uwaga!
02:49Uwaga!
02:50Uwaga!
02:51Uwaga!
02:52O, Rety!
02:54Nie wiem jak cię przepraszać, ale nasza Muriela, przedstaw sobie, przestraszyła się węża na łące!
02:58Uwaga!
03:00Skąd miałyśmy wiedzieć, czy nie jest jadowity?
03:03Rozumiem cię!
03:04Ale następnym razem omijajcie miasteczko szerokim łukiem!
03:08Obiecuję, że się to nie powtórzy.
03:10Na razie, Winona!
03:14Juhu!
03:15Juhu!
03:20Świetne rodeo!
03:22Applejack była wprost...
03:23Wprost...
03:24Fantastyczna!
03:27No właśnie.
03:28Chyba wypada jej podziękować,
03:29że ocaliła nasze miasteczko.
03:31Wiem już!
03:33Impreza!
03:37Gotowe?
03:38Jeszcze tylko jedno.
03:45Teraz gotowe!
03:47A gdzie jest Applejack?
03:49Nie widziałam jej od paru dni.
03:51Od czasu rodea!
03:52Ale przyjdzie na pewno.
03:54Ona się nigdy nie spóźnia.
04:06Witajcie, kucyki.
04:07Chcielibyśmy dziś uczcić kucyka,
04:10na którego zawsze możemy liczyć
04:12w sprawach małych i wielkich.
04:14Na którym bezwzględnie można...
04:16Widzieliście, jaka ona jest szybka i zwinna?
04:19Jak sportowiec!
04:21Obiecała mi, że nauczy mnie nowej sztuczki
04:23i już wiem, że to będzie coś niesamowitego!
04:25No właśnie!
04:26A ja po raz pierwszy będę prowadzić słodki kącik!
04:31Ale co ma do tego Applejack?
04:35Applejack zna się, jak nikt na ciasteczkach i mi pomoże!
04:39Applejack jest mistrzynią kuchni, więc przyjdźcie na degustację!
04:42Tak, tak, z radością.
04:46Chcę coś powiedzieć, żeby nikt mi nie prze...
04:48Twilight?
04:49Rywał!
04:50Twilight, wybacz mi proszę,
04:52ale chciałabym dodać, że Applejack ma mi też pomóc w oficjalnym spisie króliczków.
04:57Mamy policzyć wszystkie małe króliczki.
05:00Nikt, tak jak ona, nie umieł trzymać w ryzach stada.
05:03Jeszcze ktoś?
05:06Jacyś chętni?
05:08Nie?
05:10No dobrze, a więc chciałam powiedzieć...
05:15Mniejsza z tym!
05:18Tak więc, żeby nie przedłużać,
05:21mam dzisiaj zaszczyt wręczyć ten oto puchar Ponyville
05:24naszemu honorowemu gościowi, kucykowi,
05:27na którym zawsze możemy polegać we wszystkim.
05:30Nasza najlepsza i najdroższa przyjaciółka,
05:32Applejack!
05:34Brawa!
05:37Tak, trzymać Applejack!
05:38Jesteś wdechy, stara!
05:47Wtopa!
05:49Jestem!
05:50Już jestem!
05:54Przepraszam za spóźnienie,
05:56ale miałam dziś...
05:57Czy to twój ogon?
06:00Pani burmistrz,
06:01Wielkie dzięki za te tu...
06:03Amforę, czy coś!
06:06Jest taka złota i lśniąca i...
06:09Ale śmiesznie wyglądam!
06:12No dobrze,
06:20dziękujemy ci bardzo za to,
06:22że nas ocaliłaś przed stratowaniem
06:24i że zawsze możemy na ciebie liczyć.
06:28Tak, naprawdę lubię wam czasem pomóc i...
06:31I w ogóle...
06:33Tak, dziękuję!
06:50Zdawało mi się, czy ona była jakaś...
06:52Śnięta?
06:53Dziwna?
06:53Wczorajsza?
06:54No co, widziałyście te grzywę?
06:57Mnie się podobała!
06:58Co ona wyprawia najlepszego?
07:21Ej, Applejack!
07:27Applejack!
07:29Applejack!
07:36Applejack!
07:38Twilight, co jest?
07:40Co się dzieje?
07:42Jabłkowe żniwa, jak widać.
07:43Jabłkowe żniwa?
07:48Tak.
07:49Rodzina Apple nazywa tak sezon zbiorów.
07:52Zbieramy dojrzałe jabłka, żeby je sprzedać.
07:55Ale dlaczego robisz to sama?
07:57Bo Big Macintosh jest chory.
08:00A wszyscy wasi krewni,
08:01których mi sama przedstawiałaś,
08:03nie mogą pomóc?
08:04Byli tu tylko na rodzinnym spotkaniu.
08:06Mieszkają daleko stąd
08:08i mają własne żniwa na głowie.
08:11Tak więc zostałam sama.
08:13Co znaczy, że muszę wracać do pracy?
08:20Puk, puk!
08:21Robota czeka.
08:22Dobrze.
08:24Możesz się odsunąć, Twilight?
08:26Odsunęłam się.
08:28Applejack, jakoś źle wyglądasz.
08:32Nie martwcie się o mnie, dziewczyny.
08:34Nic mi nie będzie.
08:38Słuchaj.
08:39Pomóc ci?
08:40Pomóc?
08:41Nie ma o czym mówić.
08:43Ale nie dasz sobie rady sama.
08:45Rzucasz mi wyzwanie?
08:47Eee, nie.
08:49No, zaraz ci dowiodę,
08:51że dam sobie radę.
08:52A teraz przepraszam,
08:53ale robota czeka.
08:54No, nie gniewaj się na mnie, Rainbow.
09:05Urwanie głowy z tymi jabłkami.
09:07Przymknęłam oko na chwilę,
09:08a gdy się ocknęłam,
09:09już było późno.
09:11Co to za nowa sztuczka?
09:13Widzisz to ustrojstwo?
09:15Tak.
09:17Więc, ja stanę na tym końcu,
09:19a ty zeskoczysz na platformę
09:20i wyrzucisz mnie do góry
09:21z taką prędkością,
09:23że hej.
09:24A kiedy już będę w powietrzu,
09:25zrobię parę takich obrotów,
09:27że członkowie Wonderbolt
09:28spadną z wrażenia.
09:30Czy to aby jest bezpieczne?
09:32Jestem Pegazem
09:33i umiem latać.
09:34No, dobra.
09:43O, Rety.
09:45Uwaga!
09:46Raz, dwa, trzy!
09:50A, chyba nie załapałaś.
09:52Miałaś wylądować na drugim końcu.
09:57Jasne.
10:01Apple Jack!
10:02Co się z tobą dzieje?
10:03Zawsze uchodziłaś
10:05za najzwinniejszą z kucyków.
10:07To prawda.
10:09Daj mi chwilę.
10:10Zaraz.
10:11Coś mi świta.
10:12Uważaj.
10:16Ta-da!
10:19To na nic.
10:20Dobra, jeszcze raz.
10:22Tym razem wceluję.
10:31No to już!
10:33Nie!
10:35Apple Jack!
10:39Nie ma za co!
10:46Chciałaś czegoś?
10:48Zdaje mi się,
10:50że ktoś potrzebuje twojej pomocy.
10:53Apple Jack?
10:54Tak!
10:54Możemy porozmawiać?
11:07Możemy porozmawiać?
11:11Orzechy mogą nawiać?
11:12Nie mają nóżek!
11:14Nie, porozmawiać.
11:16Ogon pawia?
11:17Skąd ja ci go wezmę?
11:18Nie, chcę z tobą zamienić słowo.
11:21Chcesz siano wymienić krową?
11:23To co cię powstrzymuje?
11:25Chcę z tobą porozmawiać!
11:27A!
11:27Trzeba tak było od razu!
11:30A o czym chciała się rozmawiać?
11:31Rainbow Dash wpadła dziś do mnie na chwilę.
11:34To bardzo uprzejmie z jej strony.
11:36Właściwie rozbiła mi się na balkonie po tym, jak ją wystrzeliłaś w powietrze.
11:41Eee, tak.
11:43Dziś rano nie czułam się za dobrze.
11:45Bardzo ciężko pracujesz i nie chcesz pomocy.
11:47Co? Procy?
11:49Na co mi proca?
11:50Ja nie używam takich rzeczy.
11:52Pomoc!
11:52Nie chcesz pomocy!
11:54Nie ma mowy, Twilight.
11:56Jeszcze dowiodę tobie i wszystkim innym, że dam sobie radę sama jedna.
12:00Nie mam więcej czasu.
12:04Muszę iść pomóc Pinkie Pie.
12:09Powiedz, skarbie, jesteś gotowa piec ciasteczkę i zajmować się sklepem?
12:14Niech się pani o nic nie martwi.
12:16Mam do pomocy naszego słynnego kucyka.
12:19Ona piecze świetne ciasteczka.
12:20Prawda, Applejack?
12:22Prawda, Applejack?
12:24Nie?
12:25Nie umiesz piec ciasteczek?
12:27Co?
12:28Nie, nie.
12:28Znaczy...
12:29Spokojna głowa.
12:31Umiem upiec wszystko od ciasteczek przez ciasto aż po torty.
12:34No dobrze, a więc widzimy się później.
12:38Skup się, kochana.
12:40Idziemy wyrabiać ciasto.
12:42Do dzieła.
12:43Ja znajdę cukier i jajka.
12:45Ty weź czekoladowe chipsy.
12:47Możesz powtórzyć?
12:50Czekoladowe chipsy.
12:52Chipsy.
12:53Jasne.
12:54Serowe chipsy.
12:55Są chrupkie i słone.
12:57Już się robi.
12:58Co teraz?
13:00Czips na mięk.
13:02Sojowy?
13:03No jasne.
13:04Suche chipsy pięknie w nim rozmiękną.
13:08Co teraz?
13:10Szklanka mąki do tego.
13:11Coś kwaskowatego?
13:13Cytryny są kwaskowate.
13:15Proszę bardzo.
13:17Sok z cytryny.
13:17Jeszcze coś, Pinky?
13:19Ostatnia rzecz.
13:20Pięć deka drożdży.
13:22Robak, co drąży?
13:24Na pewno jej chodzi o drzżownicę.
13:26To będą prawdziwe delicje.
13:33Skoro tak mówisz.
13:37Zapraszam wszystkich na degustację.
13:44Tak.
13:45Pyszne bobeczki.
13:46Jedzcie póki gorące.
13:50Potrzebujecie pomocy?
13:51Dziękuję ci bardzo.
13:54Każda para kopyt nam się przyda.
13:58O, Reddy.
14:00Co się stało?
14:02Za dużo ciastek na degustacji.
14:05Nie.
14:06Zjedliśmy po jednym.
14:08To wystarczyło.
14:11Applejack.
14:13Gryza?
14:13Applejack.
14:31Musimy pogadać.
14:33To ty, Twilight.
14:36Wiem, co mi chcesz powiedzieć,
14:38ale odpowiedź nadal brzmi nie.
14:39Powtórzę jeszcze raz.
14:41Potrzebujesz pomocy.
14:42Tere, tere.
14:44Nie potrzebuję.
14:46Ja chcę ci pomóc.
14:48Tak?
14:49A ja nie chcę.
14:54Jeszcze trochę.
14:58Już.
14:59Jeszcze nie było takich zbiorów,
15:01z którymi bym sobie nie poradziła.
15:03No dalej.
15:05Na ziemię.
15:06Spadać.
15:08Skarbie.
15:09Z tym drzewem nic nie wskórasz.
15:11Suche.
15:13Wiem o tym.
15:15Tak właściwie,
15:16to mam do ciebie inną sprawę.
15:18Byłam dzisiaj w naszym szpitalu.
15:20Wiesz co?
15:21Nie mam teraz czasu na słuchanie twoich kazań.
15:23Gdybym mogła ci pomóc...
15:25Nie!
15:26Nie!
15:26Nie!
15:28Ile razy jeszcze mam ci powtarzać?
15:31Ja nie chcę pomocy od żadnego kucyka.
15:33Niby kucyk, a uparta jak osioł.
15:37Wybacz.
15:38Nie ma sprawy.
15:39Nikt nie umie tak jak ty zapanować nad stadem.
15:46Dzięki, że się zgodziłaś.
15:47A po co to wszystko?
15:49No więc, cóż, urodziło się wiele nowych króliczków i trzeba je skrzętnie policzyć.
15:55Świetnie.
15:56Bierzemy się do roboty?
15:57Jasne.
15:58Tylko pamiętaj, że to są małe króliczki, a nie krowy.
16:01Są płochliwe i trzeba z nimi delikatnie.
16:03Chyba nie zamierzasz mnie pouczać, jak się zagania stado.
16:07Tak, Winona?
16:10Posłuchajcie mnie, proszę.
16:11Chcę, żebyście się wszystkie zebrały tu na środku.
16:15Raz, dwa!
16:15Jazda króliki i do środeczka, ale migiem!
16:19Niech to!
16:20Co za pech!
16:23Do roboty, Winona!
16:29Applejack, Winona!
16:31Przestańcie!
16:32Płoszycie je tylko.
16:33Wiem, jak to się robi!
16:35Do środka!
16:36Ruszacie!
16:42Ojej!
16:50Rozpędzone stado!
16:51Aaaa!
16:53Aaaa!
16:53Aaaa!
16:54Aaaa!
16:54Aaaa!
16:56Aaaa!
16:56Aaaa!
16:57Aaaa!
16:58Aaaa!
16:59Aaaa!
17:00Aaaa!
17:01Aaaa!
17:02Aaaa!
17:03Aaaa!
17:04Aaaa!
17:05Aaaa!
17:06Aaaa!
17:07Aaaa!
17:08Aaaa!
17:09Aaaa!
17:10Aaaa!
17:11Aaaa!
17:12Aaaa!
17:13Aaaa!
17:14Aaaa!
17:15Aaaa!
17:16Aaaa!
17:17Aaaa!
17:18Aaaa!
17:19Aaaa!
17:20Aaaa!
17:21Aaaa!
17:22Dobrażalny koszmar!
17:23Aaaa!
17:24Aaaa!
17:25Aaaa!
17:26Aaaa!
17:27Aaaa!
17:28Aaaa!
17:29Aaaa!
17:30Aaaa!
17:31Aaaa!
17:32Aaaa!
17:33Aaaa!
17:34Aaaa!
17:35Aaaa!
17:36Aaaa!
17:37Aaaa!
17:38Aaaa!
17:39Aaaa!
17:40Aaaa!
17:41Aaaa!
17:42Aaaa!
17:43Aaaa!
17:44Aaaa!
17:45Aaaa!
17:46Aaaa!
17:47Aaaa!
17:48Aaaa!
17:49Aaaa!
17:50Aaaa!
17:51Aaaa!
17:52Aaaa!
17:53Aaaa!
17:54sobie robisz krzywdę, harując.
17:56Wysłałaś w kosmos Pegaza,
17:58zatrułaś setkę kucyków i wystraszyłaś
18:00stadą małych króliczków.
18:01Gadaj sobie, co chcesz. Potrzebujesz pomocy.
18:07Ha! Wcale nie.
18:08Patrz, skończyłam!
18:10Zebrałam jabłka na całej farmie
18:13bez niczyjej pomocy.
18:15I co mi na to powiesz?
18:17A, raczej co ty powiesz na to?
18:20Widzę jabłka.
18:25Wszędzie widzę jabłka.
18:27I dużo jabłek.
18:30Apple Jack!
18:32Apple Jack!
18:34Aleś mnie nastraszyła.
18:37Posłuchaj, rozumiem, że macie tu
18:39swoje obyczaje, ale ty zawsze
18:41pomagasz innym.
18:42Więc może odłóż na bok
18:44ten swój ośli upór i pozwól
18:46pomóc sobie.
18:48Dobrze, niech będzie.
18:49Nie chcę słyszeć słowa sprzeciwu, tak?
18:52Niech ci będzie.
18:53Tak, proszę.
18:54Nie dam sobie rady sama.
18:56Ha, ha.
18:58Ach.
19:00Droga księżniczko Celestio.
19:02Apple Jack jest najlepszą przyjaciółką
19:04na świecie.
19:05Zawsze gotową do pomocy.
19:07Niestety, kiedy sama jej potrzebuje,
19:09nie umie o nią poprosić.
19:11A przyjaźń to nie tylko dawanie,
19:13ale także przyjmowanie tego,
19:15co dają nam przyjaciele.
19:17Twoja wierna uczennica
19:18Twilight Sparku.
19:19Chyba już czas na przerwę.
19:21Kto lubi świeży sok z jabłek?
19:25Dziewczyny, nie wiem, jak wam dziękować.
19:27Jednak byłam troszkę uparta.
19:30Troszkę?
19:30No dobra, uparta jak osioł.
19:33I naprawdę mi przykro.
19:35Jak wiecie,
19:36dostałam ważną nagrodę od miasta.
19:38Ale dla mnie największa nagroda
19:40to wasza przyjaźń.
19:42Ruch na świeżym powietrzu
19:46zaostrza apetyt.
19:47Mam dla was super przygryzkę.
19:50Spike, ja to wyrzuciłam.
19:52Skąd to wziąłeś?
19:53W śmieciach było.
19:56Może chociaż gryza,
19:58nie chcecie?
19:59Nie chcecie!
20:02Nie pwahło.
20:03P Discovering
20:06Words
20:09Please
20:09날
20:10Pawp
Recommended
23:42
|
Up next
22:59
20:26
11:42
23:40
48:05
20:04
40:08
20:05
23:45
25:15
22:04
24:02
24:02
23:45
24:00
53:27
23:42
20:30
20:55
23:42
23:42
23:42
23:42
Be the first to comment