- 2 days ago
Na dobre i na złe - odcinek 966 - 22 Października 2025 - dailymotion M JAK MIŁOŚĆ tvp vod za darmo odcinek odcinki za free 1883 1884 1885 1886 1887 1882 1881 Kuchenne rewolucje Przyjaciółki 304 305 306 307 308 309 310 online on-line Na dobre i na złe - o dcinek 966 - 22 Października 2025 - dailymotion M JAK MIŁOŚĆ tvp vod za darmo odcinek odcinki za free 1883 1884 1885 1886 1887 1882 1881 Kuchenne rewolucje Przyjaciółki 304 305 306 307 308 309 310 online on-line
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:30Można?
00:33Proszę, to ciągle pani gabinet. O, cała dyrekcja.
00:37Mogę w czymś pomóc?
00:38A, już.
00:39Usiądźcie państwo.
00:40Nie, dziękujemy. Praca czeka.
00:42Mamy tylko kilka prostych pytań.
00:45Słucham. Chodzi o to, że funkcjonujemy w stanie zawieszenia niepewności...
00:49Które nie służy nikomu. Na pewno nie pacjentom i nie szpitalowi.
00:51Tak, tak, tak. I kiedy się to skończy?
00:54Drodzy państwo, ja tu jestem tylko z badania wpływu ataku hakerskiego na szpital.
01:00Sprawdzenia finansów, organizacji pracy, prawidłowości, czy ewentualnych nadużyć.
01:07A czy są jakieś wnioski, decyzje?
01:10Przygotowuje raport końcowy do ministerstwa.
01:14Prawdę mówiąc, jest już on prawie gotowy.
01:16A od tego, co dalej, jest już organ założycielski szpitala, czyli rektor umieścztatu.
01:30Nie no, nie masz temperatury.
01:40Ale mnie boli.
01:41A co cię boli?
01:42Chłowa i przód.
01:44Chłowa?
01:45No ale przecież nie musisz iść do szkoły.
01:47Nina śpi, może zostać ze mną.
01:49Ale miałaś z Niną iść na szczepienie.
01:52No ale to możemy pójść razem.
01:57Tak?
02:02No dobra.
02:06Pa.
02:07Pa.
02:11Begera nie było.
02:12No, przywraca swój oddział do życia, intensywnie.
02:14Przecież nikt mu nie zabierał ani oddziału, ani sprzętu.
02:16No bo Agata myślała, że w końcu kogoś za niego znajdzie.
02:18No tak, aż tu nagle ta pani oficer.
02:20Musiałam na gwałt poprzesuwać cały niższy personel, żeby zapewnić funkcjonowanie oddziału.
02:24Ten Beger umieść po swoje, co?
02:26Jeżeli nie można, samemu trzeba się trzymać razem.
02:28Proponuję zawarcie rozejmu.
02:31A czy ja z panem toczyłam jakąś wojnę?
02:42Byłaś u Goźnickiej?
02:44Po co?
02:44Żeby wycofać podanie o zmianę miejsca specjalizacji.
02:47Myślałam, że już poszło do ministerstwa.
02:50No właśnie nie. Moje na pewno.
02:52W tym całym zamieszaniu i teraz, kiedy oddział znowu rusza, co?
02:55To co?
02:59Jestem trzy lata niżej od ciebie.
03:01W nowym miejscu po raz kolejny będę musiała udowadniać, że nie jestem mułem.
03:07Wiem, rozumiem.
03:09A ty? Co zrobisz?
03:13Nie wiem.
03:15Pomyślę o tym.
03:15Dziękuję.
03:30Czy mogę...
03:33Chciałabym dostać się do ginekologa.
03:36To bardzo ważne.
03:38Kiedy była ostatnia wizyta?
03:40Nie było.
03:41To pierwszy raz.
03:42Dzisiaj przyjmuję doktor Radwan, ale z tego, co widzę, wszystkie miejsca są już...
03:50Jak to?
03:52Proszę.
03:55Zarejestruję panią i zapytam.
03:57Dziękuję.
03:58Poproszę dowód.
04:00Jak się pani nazywa?
04:02Marta Rudawska.
04:02Może być paszport, bo dowód zgubiłam i jestem w trakcie wyrabiania nowego.
04:12Może być paszport.
04:13Nefrolepis eksaltata.
04:21Po polsku nerczyłusk wyniosły.
04:24Bardzo ładnie.
04:26Zwany też po prostu paprodką zwyczajną.
04:30Wymaga regularnego podlewania.
04:31Gleba powinna być stale, lekko wilgotna, ale nie przemoczona.
04:42Konieczne może być nawet codzienne podlewanie, zwłaszcza jeśli powietrze jest suche.
04:48O co chodzi?
04:49O to, że mamy tutaj suche powietrze.
04:51A paprodki lubią wilkoć, dlatego warto je regularnie zraszać.
04:55Dobra, możemy wrócić do pracy?
05:00Właśnie przekazuję wam, że od dzisiaj nie odsyłamy więcej pacjentów.
05:05Super.
05:07To kiedy wznawiamy operację?
05:10Ale przecież złożyłyście podanie o zmianę miejsca specjalizacji, prawda?
05:15Ale chcę wycofać.
05:19Gloria?
05:25Jest to taka...
05:39Jaka?
05:40Mała.
05:42Ty też taki byłeś?
05:44Nie.
05:45Nie pamiętasz.
05:48Większości ludzi nie pamięta tego, co się wydarzyło przed trzecim rokiem życia.
05:55Nina też nie będzie pamiętać?
06:08Nie.
06:09To się nazywa amnezja dziecięca.
06:12I wydaje mi się, że twoja nadal trwa.
06:16Dlaczego?
06:17Bo zapomniałeś o tym, że boli cię głowa i brzuch.
06:19Nie zapomniałam, tylko mi przeszło.
06:21Ale cieszę się, że ze mną zostałeś.
06:40Proszę bardzo.
06:42Dzień dobry.
06:43Dzień dobry.
06:44Dzień dobry.
06:45Pani?
06:47Marta Rudawska.
06:49Rudawska.
06:49Pan doktor jest na stażu.
06:54Nie będzie uczestniczył w badaniach intymnych, ale chciałbym, żeby...
06:56W jakich badaniach?
06:57W badaniach intymnych.
06:59Proszę usiąść.
07:07Pani jest pierwszy raz na wizycie u mnie.
07:14Czym mogę pani pomóc?
07:15Czym mogę pani pomóc?
07:19Przepraszam.
07:24Przepraszam.
07:35Uciekła.
07:37Zawsze tak masz?
07:38A ty dlaczego jeszcze nie byłaś u Agaty, żeby wycofać podanie o zmianę miejsca specjalizacji?
07:47Bo nie zemierzam tego zrobić.
07:51Chcesz zaprzepaścić swoją karierę?
07:53Podejść? Dokąd?
07:54Tam, gdzie mnie zechcą.
07:56Ach, i myślisz, że ktoś na ciebie czeka?
07:58A do tego czasu co, oddeczuł renasorze?
08:00Max, co ja mam ci powiedzieć?
08:02Prawdę, prawdę, powiedz mi prawdę i że zostajesz ze mną.
08:10Prawda jest taka, że przez ciebie po raz kolejny rozjechało się moje życia, a ja potrzebuję stabilizacji i normalności.
08:17Czego ty nie rozumiesz i nigdy nie rozumiałeś?
08:19Dam ci to wszystko.
08:22I jeszcze więcej.
08:26Nie.
08:27Cześć, co macie?
08:41Mężczyzna, 28 lat. Zasłabnięcie na siłowni.
08:45A ciśnienie?
08:46W normie.
08:47Tętno też w granicach, tylko jak go przywieźliśmy, to miałem 39.
08:50Jasne, przejmuję go.
08:53Halo, słyszy mnie pan?
08:55Słyszę.
08:56Przeprowadzę wstępną ocenę neurologiczną.
08:59Pobierzemy krew, założę w enflon.
09:01Za chwilę przyjdzie do pana kardiolog.
09:03Dobrze.
09:06O, oto i ona.
09:08Nasz ekspres.
09:10Dzień dobry.
09:11Nie, nie, nie chcę, żeby mnie badała dziewczyna.
09:23Gdzie jest Czajkowska?
09:26Dzień dobry.
09:27Dzień dobry.
09:28Nie wiem, gdzie jest Czajkowska, nie zwierza mi się.
09:31Chciałaś mnie widzieć.
09:32Tak, prosiłam, żebyś przyszedł.
09:34No tak, ale jesteś dyrektorem.
09:36Więc twoje prośby są tak jakby rozkazami.
09:43Dowiedziałam się, że zamierzasz pozwać szpital.
09:45Nikomu o tym nie mówiłem.
09:50Proszę Cię.
09:52Rozmawiałem o tym tylko z rektorem.
09:55Rektor Ci powiedział?
09:58No tak.
09:58Upublicznienie raportu z interwencji psychologicznej jest ujawnieniem moich wrażliwych danych.
10:06Ciężki zarzut.
10:07Szpital zapłaci.
10:09No tak.
10:10Więc nie masz się czym przejmować.
10:12To nic osobistego.
10:13A tak między nami to mam nadzieję, że zapłaci sporo.
10:16A w rezultacie wszyscy będą zadowoleni.
10:18Panie doktorze, jest Pan proszony na sora.
10:21Mhm.
10:22Proszę Pani.
10:51Halo.
10:53Tak.
10:54Coś się stało?
10:55Źle się Pani czuje?
10:57Trochę mi duszno.
10:59Rozumiem.
10:59Proszę spróbować spokojnie oddychać.
11:01Ja zaraz wracam.
11:08Zezwolił Pan na badanie neurologiczne.
11:10Bo zrobił to Pan.
11:12I teraz też bym chciał, żeby to Pan zrobił.
11:17Jeszcze jedna?
11:19Co jest?
11:20Pan czeka na lekarza.
11:24To znaczy?
11:28A co to za zgromadzenie?
11:31Pacjent nie życzy sobie, żeby badanie przeprowadziła kobieta.
11:34Bo?
11:34Jest jakiś konkretny powód?
11:39Przepraszam.
11:40Dziewczyna źle się poczuła.
11:42Gdzie jest?
11:42Tu obok.
11:45Okej.
11:45Ciśnienia tylko lekko podwyższone.
11:51Tętno też.
11:52Proszę nam powiedzieć, co się dokładnie stało?
11:55No...
11:57Tak jak powiedziałam, zrobiło mi się duszno i słabo i musiałam usiąść.
12:02Dobrze, podłączmy, proszę, płony.
12:05Jasne.
12:06Często się tak zdarza?
12:09Nie.
12:10Pierwszy raz.
12:13Może jest jakiś konkretny powód?
12:17Nie.
12:18Teraz nie, a wcześniej?
12:21Stres?
12:21Tak, to pewnie stres.
12:27No dobrze, w takim razie zrobimy EKG, podamy kropówkę i mam nadzieję, że poczuje się pani lepiej.
12:35Dziękuję.
12:39Czyli na tej siłowni był pan pierwszy raz, tak?
12:42No, w sumie to tak.
12:46I na ile się pan porwał?
12:48Duże.
12:51Co tam pan wysłował?
12:53No właśnie niewiele.
12:55Dlatego teraz robię panu USG.
12:58Proszę przez chwilę nic nie mówić.
13:04Mamo, nie teraz.
13:20Proszę.
13:21Dzień dobry.
13:24Dzień dobry.
13:27Przepraszam.
13:28Chciałam bardzo podziękować, że pan rektor zgodził się mnie przyjąć.
13:32Proszę usiąść.
13:33Proszę.
13:39Co panią do mnie sprowadza?
13:42Dlaczego prosiła pani o spotkanie ze mną?
13:45Wysłałam raport do ministerstwa ze szpitala w Leśnej Górze.
13:52Tak, wiem.
13:53Ta informacja już do mnie dotarła.
13:56A co na to dyrekcja szpitala?
14:00Nie znają szczegółów.
14:02Być może trochę się domyślają.
14:07Prawdę mówiąc to powiedziałam im, że raport nie jest jeszcze gotowy.
14:11Górze, dlaczego?
14:15Ponieważ jednocześnie przygotowałam plan naprawczy, który chciałabym, żeby pan rektor obejrzał.
14:26Zawierający oczywiście też możliwość pozyskiwania dodatkowych funduszy.
14:35Dobrze by było, żeby te zmiany zaszły szybko i za jednym zamachem.
14:45Marta Rudawska.
14:47Przyjęta przez doktora Radwana.
14:49A, tak. Teraz pamiętam.
14:50Ona dała paszport zamiast dowodu i bardzo prosiła o wizytę.
14:54Paszport?
14:54Tak.
14:56A upoważniła kogoś do informowania o stanie zdrowia?
14:59Nie.
15:00Mamy jakiś kontakt telefoniczny?
15:01Tutaj.
15:12Nie ma takiego numeru.
15:14No cóż, dziękuję.
15:17Panie doktorze.
15:18Tak?
15:19Ta pani jest na SOR-ze.
15:20Właśnie pojawił się wpis.
15:22Zarejestrowana chwilę temu.
15:24Okej.
15:25Dziękuję.
15:27A teraz już mogę?
15:29Jeśli syn pozwoli.
15:30Pozwoli.
15:32Tak, tak, oczywiście.
15:35Proszę.
15:35W badaniu osłuchowym i badaniu USG nie wykryłem żadnych zmian czy anomalii.
15:41No może poza trochę wolniejszym rytmem serca.
15:44To skąd to umdlenie?
15:47Rozszerzymy diagnostykę w kierunku niebezpiecznych rytmi.
15:50Pan Piotr w trakcie przyjęcia miał pradykardię.
15:53Dobrze byłoby to wyjaśnić.
15:55Co to ta pradykardia?
15:57To stan, w którym serce bije wolniej niż 60 uderzeń na minutę.
16:02Zostanie pan z nami jakiś czas.
16:03Ale proszę się nie martwić za pewnie panu najlepszą opiekę.
16:06No ja myślę.
16:12Ciśnienie i tętno w normie.
16:15EKG też wygląda dobrze.
16:17Najprawdopodobniej był to atak lęku.
16:21Dzięki.
16:24Ja się pani czuję?
16:26Dobrze.
16:27Już dobrze.
16:29Zechce pani teraz z nami porozmawiać?
16:31Musi nam pani wybaczyć, ale byliśmy trochę zaniepokojeni po pani ostatniej wizycie.
16:40Myślałam, że doktor Radwan to kobieta.
16:43Ja rozumiem.
16:45Ale w tej chwili najważniejsze jest pani zdrowie i bezpieczeństwo.
16:48Da sobie pani pomoc?
16:54Okej.
16:55Okej, zostawiam was.
16:56Dzień dobry.
17:01Najpierw przyszła pani do mojego gabinetu, dlatego pani odpowiedź na moje pytanie będzie teraz bardzo ważna.
17:12Czy jest pani w ciąży?
17:18Ale nie chcę być.
17:26Tak.
17:26Tak, panie rektorze.
17:29Tak, oczywiście, że tak.
17:31Jesteście już dyspozycyjne?
17:36Pewnie.
17:37W kartę pana Piotra wpisałem wszystkie zalecenia diagnostyczne.
17:40Ale zaraz, zaraz.
17:42Ja myślałem, że to pan.
17:44Nie.
17:45Nie, ja się nie zgadzam, żeby mnie leczyły dziewczyny.
17:48Znaczy, to panie.
17:50Pani Gloria zgromadzi wszystkie wyniki badań,
17:53a pani Olivia pana przez nie przeprowadzi.
17:58Decyduje się pan.
18:01Kuba, tylko trochę wolni.
18:11Jak długo z nami zostaniesz?
18:13I co?
18:14Jak długo będziesz mieszkać z tatą?
18:16A jaka jest prawidłowa odpowiedź?
18:18O.
18:22O Wilku, mowa.
18:25Halo?
18:26Gdzie jesteś?
18:27Jesteśmy niedaleko szpitala.
18:28A coś się stało?
18:31Cześć.
18:32Cześć.
18:33Dominika?
18:35Mogę w tym się pomóc?
18:36Jestem tu już od jakiegoś czasu,
18:39a jeszcze nawet nie mieliśmy okazji się spotkać.
18:41Dominika, że nie?
18:42Nie, po prostu nie było okazji.
18:45No tak.
18:47No tak, szpital jest duży.
18:49Można się nie spotykać, jeśli ktoś tylko nie chce.
18:53Tylko, że ja chcę.
18:54Ja chcę cię widywać,
18:58rozmawiać,
18:59pytać o pracę,
19:00o sprawy, którymi się zajmujesz, wiesz.
19:03Ale nie jesteś moim przełożonym.
19:06A kto nim jest?
19:07E, zresztą nieważne.
19:10Będę chciał, to sprawdzę, nie?
19:13Czy coś jeszcze?
19:17Walcz, albo uciekaj.
19:26Po co powtarzamy EKG?
19:28Umie pani to zrobić?
19:29Pierwsze mi robią doktę.
19:30Pacjent w każdej chwili może odmówić
19:34diagnostyki i leczenia.
19:36Nie odmawiam, tylko się obawiam,
19:37że nie ma pani do tego odpowiedniej kompetencji.
19:40Nie odmawia pan,
19:41bo pan się boi swojej mamy.
19:44Mama kazała, więc pan mi...
19:46Ale dlaczego pani mi ubliża?
19:48Dlaczego się pani nie zachowa jak lekarz?
19:50Przed chwilą podważył pan moje kompetencje.
19:52To jestem dla pana tym lekarzem, czy nie?
19:54Co tam wyszło?
20:00Musimy poczekać na pełną diagnostykę.
20:03Co?
20:04To trzeba było mnie uprzedzić.
20:05Słuchaj, Aleś, ja ci mogę podpisać te dokumenty
20:18po odbyciu stażu u mnie w każdej chwili.
20:21Nie, dziękuję.
20:22Czajkowska czuwa.
20:24Wydaje mi się, że chyba się nie polubiliśmy.
20:28Prosić kolejną pacjentkę?
20:29Co z tą dziewczyną?
20:31Rozmawia z psychologiem.
20:33Tam jest też lekarz SOR-u, jest pielęgniarka
20:35no i zadzwoniłem też po bank.
20:37A zaufania ważna rzecz.
20:39A ty robisz co trzeba i jak trzeba.
20:43Jak dobrze mieć stażystę.
20:58Po co mnie tu wyciągnęłaś?
21:00Bo to jest rozmowa nieoficjalna.
21:05Miejsce lekarza jest tam, w środku.
21:08No, zwłaszcza takiego wybitnego specjalisty jak ty.
21:12Kiedy wracasz do stołu operacyjnego?
21:16Pewnie się nie możesz doczekać
21:17z takiej normalnej pracy, co?
21:19Właśnie uruchomiłem ponownie oddział.
21:22Jestem gotowy w każdej chwili na wyzwania.
21:24To dobrze.
21:29Spotkałam się dzisiaj
21:31z organem założycielskim
21:34szpitala.
21:37Z rektorem kownackim?
21:39Zostałam wezwana.
21:40Słuchaj,
21:49ja przez cały ten pobyt tutaj
21:52odniosłam wrażenie,
21:55że tu nie ma nikogo,
21:57kto by tak naprawdę miał jakąś taką...
21:59taką wizję
22:03rozwoju medycznego.
22:05Popatrz mnie.
22:10Ciebie.
22:14Nowoczesny szpital
22:16potrzebuje dobrego zarządzania
22:18i zaangażowanego,
22:21niebojącego się wyzwań szefa.
22:24O, właśnie.
22:26Mam ci już gratulować?
22:33Rozglądam się tylko
22:34na kogo można tu jeszcze liczyć
22:37w dłuższej perspektywie?
22:41Pewnie już
22:42wystygła.
22:46Ale...
22:48Pani jest
22:49zdenerwowana?
22:52Trochę.
22:54To tak jak ja.
22:58Ja miałam trudną rozmowę
22:59przed naszym spotkaniem.
23:01To tak jak ja.
23:07Rozumiem.
23:09I będę starała się zrozumieć.
23:12Ale ja mam 16 lat.
23:16Prawie.
23:19A pani?
23:21Ja mam trochę więcej,
23:23ale...
23:24nie chodzi tutaj o wiek,
23:29tylko o ilość doświadczeń.
23:33Możesz mi mówić, Dominika.
23:36Zosia.
23:37Bardzo mi miło.
23:41Co teraz będzie?
23:43Spróbujemy to jakoś rozplątać
23:47i wyprostować.
23:50Myślisz, że to możliwe?
23:53Jeżeli mi pomożesz.
23:57Co miałabym zrobić?
23:58Twoi rodzice wiedzą?
24:02Mieszkam tylko z mamą.
24:04Nie zadzwonię do niej.
24:06Zosiu, mama nie musi
24:07o wszystkim wiedzieć,
24:08jeżeli sobie tego nie życzysz.
24:10Ale musi wiedzieć,
24:11że tutaj jesteś.
24:14Chciałabyś,
24:14żebym to ja zadzwoniła?
24:17Przecież się domyśli.
24:19To prawda.
24:20To prawda.
24:24Bolisz sama zadzwonić?
24:28Pomogę ci przygotować się
24:31do rozmowy.
24:41A...
24:42dlaczego tu jest
24:43tylko jedno łóżko?
24:45Sam bym to szybciej przywrócił.
24:47Łóżka zostały rozparcelowane
24:48na inne oddziały.
24:49Ale kilka sal
24:50ma pan już zupełnie przygotowany.
24:52I tak nie ma tyle pacjentów.
24:53Oddział miał być w pełni gotowy.
24:54Ja się tak z panem nie umawiałam.
24:56Obiecałam stan
24:57do uruchomienia.
24:59Co miałam?
24:59Zatrudnić tragarzy?
25:01Tak.
25:03Na pana miejscu
25:04bardziej martwiłabym się
25:05o obsadę pielęgniarską
25:06niż o ilość łóżek.
25:08A to, to już naprawdę
25:09tylko pani zmartwienie.
25:10Moje.
25:12Przecież to z panem
25:13nikt nie chce pracować.
25:15Nadal będę się upierać,
25:16że to wina pani niekompetencji.
25:18A ja będę bardzo uważnie
25:20patrzeć panu na ręce.
25:22No i przynajmniej
25:23każde z nas wie,
25:24na czym stoi.
25:24Cześć.
25:33Cześć.
25:35Jestem Blanka.
25:36Zosia.
25:37Dominika już uprzedzała?
25:39Tak.
25:41Pani jest ginekolożką.
25:44No i jeszcze nie do końca.
25:45Jestem na specjalizacji.
25:47Trochę mi się plany pokomplikowały.
25:50Dlaczego?
25:50Po urodziłam dziecko.
25:53Chodźmy.
25:55Do widzenia.
25:56Do widzenia.
26:04A wreszcie.
26:06Zasnęła.
26:11Co jest?
26:12Mnie tak nie woziłaś.
26:27Znaczyła płakać i...
26:29A zresztą i tak bym tego nie pamiętał.
26:35Blanka mi powiedziała,
26:36że tego się nie pamięta.
26:39Mówiła już tego,
26:39jak się z bardzo małym.
26:42Blanka jest bardzo mądra, prawda?
26:48Tak jest.
26:51I ładna.
26:55To prawda.
26:59Kuba, co jest?
27:05Czy Blanka z tobą zostanie?
27:07Ja bardzo bym chciał.
27:16Kubuś, posłuchaj.
27:18Miłość ojcowska i miłość do kobiety...
27:20To są dwie różne sprawy.
27:24Ja bardzo cię kocham
27:25i bardzo kocham Blankę.
27:28Nie pozwolę, żeby ucierpiała na tym
27:29moja miłość do ciebie.
27:30Rozumiesz?
27:31Hej.
27:36Nieodwrotnie.
27:38Nieodwrotnie.
27:41Rozumiesz?
27:44Nie wiem.
27:45Powiem ci, jak już to wszystko przemyślę.
27:46Wiesz, że Begar się nie zmieni.
28:04Nie dam się.
28:05Teraz zwolnimy.
28:11Proszę spokojnie przychodzić do odpoczynku.
28:16Będziemy dalej monitorować sytuację.
28:19Wiadomo, już coś?
28:21Jeszcze nie skończyliśmy.
28:22Czy może tu przyjść jakiś lekarz?
28:33Skończyłam studia medyczne.
28:35Trwały sześć lat.
28:37Potem rok stażu podyplomowego.
28:38Robię trudną i wymagającą specjalizację.
28:41Nie po to, żeby byle dupek
28:42na każdym kroku podważał sens mojej pracy.
28:46Zrozumiałeś?
28:47No, widzę, że testy wysiłkowe
28:51mamy już za sobą.
29:02Mama
29:02bardzo się bała,
29:05że moja siostra albo ja
29:06bardzo wcześniej urodziła moją siostrę.
29:13Siostra jest na studiach.
29:18Przyjeżdżę może raz na miesiąc.
29:24To jej paszport wzięłam, żeby...
29:31Ojciec nas zostawił zaraz po moim urodzeniu.
29:35Rozumiem.
29:37Bardzo mi przykro.
29:38Rozmawiałaś z mamą o tym,
29:43jak unikać niechcianej ciąży
29:45albo po prostu nawet jak sprawdzić to,
29:48czy jest się w ciąży?
29:49Tak, ale jak to się już stało, to...
29:55A zrobiłaś test ciążowy?
29:57Robiłam.
29:59Takie z apteki?
30:02Wyszło, że nie,
30:03ale potem brzuch zaczął rosnąć
30:07i było mnie dobrze
30:10i nie było okresu.
30:13No to...
30:14Pomyślałam, że na pewno.
30:16Okej.
30:21A ma pani dzieci?
30:23Przepraszam.
30:25W porządku.
30:27Mam.
30:28Córkę.
30:29Zosia ma starszą siostrę.
30:31Słyszałam, opowiadała.
30:33Wcześniej ją urodziłam i...
30:35trudno mi było zebrać się do rozmowy z Zosią,
30:39żeby nie usłyszeć.
30:40Taka niby mądra jesteś, a teraz co?
30:43To na pewno nie było łatwe.
30:45Ale ważne, żeby teraz ją pani wysłuchała
30:47i starała się jej nie oceniać.
30:52Idziemy?
30:52Mhm.
30:53Pan do mnie.
31:04Szukam dyrektora medycznego.
31:07No bądźmy precyzyjni.
31:08Szuka pan zastępcy dyrektora do spraw medycznych.
31:12No i...
31:13Nigdzie nie mogę go znaleźć.
31:17No przecież to jestem ja.
31:19Bardzo proszę, niech pan siada.
31:19Naprawdę? To pan?
31:23O co panu chodzi?
31:26Pozwolił pan na zamknięcie mojego oddziału.
31:28No niestety to nie ja.
31:29Doktor Woźnicka szukała kogoś na pańskie miejsca.
31:32Ale pan jej w tym nie pomógł.
31:35No bo to nie są moje kompetencje.
31:36Ja mógłbym im ewentualnie tylko doradzać.
31:40Aha.
31:42Przyjrzałem pana.
31:44Tak?
31:45Nie nastawi mnie pan przeciwko Agacie.
31:46A kiedyś miał pan znaczenie w środowisku.
32:09Muszę cię zapytać.
32:12Czy ktoś ci zrobił krzywdę?
32:14Nie, nie.
32:16A ten chłopak?
32:18Ile on ma lat?
32:19Nie, z tym chłopakiem to tak nie było.
32:21A jak?
32:23W sensie nie musisz mi tłumaczyć szczegółów, ale...
32:27No, jak się...
32:30Jak się ludzie kochają...
32:36No...
32:38W sensie wie pani tak.
32:42Do końca.
32:44No to z nim tak nie było.
32:47Ale jednak trochę...
32:51Potem szczytałam, że to możliwe.
32:54A zabezpieczenie?
32:56Nie, nie, ale to nie tak.
32:57To były tylko takie...
33:02Pieszczoty.
33:04No właśnie.
33:07On jest z równoległej klasy.
33:11Nie miałam z kim o tym wcześniej porozmawiać.
33:13A koleżanki?
33:16To chłopak jednej z nich.
33:19Zawsze mi się podobał.
33:21A potem oni się rozstali.
33:23Takie rzeczy to wszyscy wiedzą.
33:25Ale potem znowu do siebie wrócili.
33:32Dzień dobry.
33:34Dzień dobry.
33:35Zapraszamy.
33:36Złóż się.
33:46Mama, ja ci wszystko wytłumaczę.
33:55To zupełnie jak na tych pierwszych zajęciach.
33:58To jest jajnik prawy, to jest jajnik lewy, a ja jestem...
34:02Dobra.
34:06Hej.
34:07Hej.
34:09Co tam?
34:10Papużki, nie rozłączki?
34:12Robię strasz u doktora Radwana.
34:14Wszystko wiem.
34:15I właśnie a propos, wiem, że zgłosiłaś do was jakaś pacjentka z fałszywym dowodem tożsamości, tak?
34:22Tak.
34:23To był pasz partii siostry.
34:26Tak.
34:27No i coś to zmienia?
34:31Dziewczyna jest niepełnoletnia, ale jej matka już przyjechała, także...
34:35No tak, no ale oszustwo to oszustwo, nie?
34:40Zamierzacie coś z tym zrobić?
34:43Ja nic.
34:44Nie.
34:47Chyba należałoby to zgłosić.
34:50Ja nie zamierzam niczego zgłaszać, no chyba, że ty.
34:53Ja, ja nie, nie.
34:55Nie, ja tylko pomagam Czajkowskiej.
34:58Ona jeszcze nic o tym nie wie.
35:01No i wiedzieć nie musi.
35:05Tak tylko pytał?
35:06My odpowiadamy.
35:15Wyka pan i tata.
35:20Szuka haków?
35:23Nie.
35:24Albo sprzymierzeńców.
35:30Radwan, słucham?
35:33Dobrze rozumiem.
35:35Zróbcie mi wydruki.
35:36Dzięki.
35:37Mają wyniki, Zosi?
35:39Zajmę się.
35:40Leć.
35:41Kubuś, opinuj
35:42doktora Alesia.
35:49Mam już wyniki.
35:52Krwina beta HCG.
35:55To jest taki wskaźnik
35:56potwierdzający ciążę, nawet w początkowej jej fazie.
35:59i pani w ciąży nie jest.
36:08Co?
36:10No, a te wszystkie objawy, to wszystko?
36:16No i to właśnie będziemy musieli sprawdzić.
36:18Teraz będzie trochę chłodno
36:25i mokro.
36:30Teraz przyłożę pani
36:31głowicę USG
36:33na brzucha
36:34i zobaczymy, co to jest.
36:37już widać, ma panicystę.
36:50To jest taki otorbiony zbiornik płynowy.
36:55To jest bardzo dobrze uwidoczniona.
36:57W obrazie USG widać,
36:58że wyrasta z jajnika.
37:01Nie będziemy potrzebowali
37:05dodatkowych badań.
37:20Chciał mnie pan widzieć, panie rektorze?
37:23Tak, zapraszam.
37:25Dzień dobry.
37:27Proszę usiąść.
37:31Była u mnie pani Czajkowska.
37:39Wiem.
37:42Złożyła propozycję?
37:45Bardzo ambitna kobieta.
37:48Widziałbym ją jako osobę
37:49zarządzającą szpitalem.
37:56Panie rektorze,
37:57wiem, że podjął pan już decyzję
37:59i ja się z nią zasadniczo zgadzam,
38:03bo wiem, że zarówno pan, jak i ja
38:04mamy na względzie dobro szpitala.
38:07Mam jednak dla pana kontrkandydata.
38:15Nie przewidujemy żadnych komplikacji.
38:17Nie wygląda to na nowotwór.
38:19W jajnikach u młodych kobiet
38:21najczęściej powstają proste torbiele,
38:24tak jak u pani.
38:26Oczywiście pełną jasność będziemy mieli
38:27dopiero po wyniku badania
38:28histopatologicznego.
38:30Pan będzie mnie operował?
38:33Zobaczymy.
38:34Pan doktor, starzysta,
38:36jest bardzo dobrym chirurgiem dziecięcym.
38:41Damy radę.
38:41A ten starzył u mnie?
38:54W sensie na ginekologii
38:55to już ostatni?
38:57Tak, ostatni.
38:59No tak jak na USG
39:00torbiel prawego jajnika.
39:02O, brawo.
39:03Pięć.
39:04Dzięki.
39:06Ale nie wygląda, jakby była złośliwa.
39:08Nie, nie wygląda.
39:10Dlatego myślę, że moglibyśmy ją usunąć
39:12całą razem z torbką.
39:15O.
39:16Zrobisz to?
39:17Chętnie.
39:23Syn się nie pojawi?
39:26Wczoraj i przed tą siłownią
39:28wziął leki uspokajające.
39:30Powiedział mi o tym dopiero dzisiaj.
39:33No to może tłumaczyć ten epizod.
39:36Spadek ciśnienia.
39:38Omidlenie.
39:39Proszę bardzo.
39:41To przebieg diagnozy
39:42i rozpoznanie.
39:44A tu są jeszcze wyniki badań.
39:46O, dziękuję.
39:48Rzuciłego dziewczyna.
39:50Znowu mieszka u mnie.
39:53Mama.
39:54Co mama naopowiadała?
39:56Nie musi mama wszystkiego załatwiać za mnie.
39:58Sam potrafię.
39:59Tak.
40:01Rzuciła mnie dziewczyna.
40:03Trzecia.
40:04Tak po prostu, bez słowa.
40:06Tylko, że nie i już.
40:08Nie wiem, nie umiem.
40:12Ze mną jest coś nie tak z dziewczynami.
40:16Jeszcze tak głupią siłownię poszedłem i zemdlałem.
40:19Dziękujemy.
40:21Do widzenia.
40:21Do widzenia.
40:24Dobrze.
40:26Za 10 minut zapraszam was do mojego gabinetu.
40:30Przepraszam.
40:31Po co?
40:31Porozmawiamy o przyszłości.
40:47Proszę przygotować opatrunki.
40:48Zaraz będę kończył.
40:49No dobra, Aleś, mogę ci już podpisać te papiery ze starzu u mnie?
40:54Nie wygłupiaj się.
40:57Nie daj się prosić.
40:58Wracaj do swoich.
41:00I wracaj do swoich zajęć.
41:02Będę bardzo zobowiązany.
41:03O, o, o.
41:05Jest okej, jest okej.
41:08Olivia, świetnie poprowadzona diagnostyka.
41:12Cieszę się, że nie straciłaś pazura.
41:15Pacjent był podobny do pana, więc dałam radę.
41:17Naprawdę uważam, że czeka cię piękna kariera.
41:26No dobrze.
41:28Planuję już operację.
41:29Wpisałem cię na asystę.
41:30Super.
41:31Dziękuję.
41:32Dzięki.
41:33Gloria, zostaniesz?
41:36Sestew otwarte drzwi.
41:38Dzięki.
41:39Oczywiście.
41:47A co z twoją karierą?
41:53Poprosiłam Agatę, żeby nadała bieg mojej sprawie.
41:56No tak tylko, że Agata nie jest już dyrektorem.
42:02Co?
42:03No.
42:05Z tego co wiem, mamy już nową dyrekcję.
42:10I tak się składa, że jestem z tą dyrekcją w dobrej komitywie.
42:14Nawet w bardzo dobrej.
42:15Nie rozumiem.
42:17Twoje podanie zostało odrzucone.
42:22Albo nawet chyba gdzieś zaginęło.
42:28Wygląda na to, że zostajesz w Leśnej Górze.
42:44Wszystko poszło zgodnie z planem.
42:46Usunęliśmy cystę w całości, bez komplikacji.
42:50I udało się oszczędzić jajnik.
42:52Nie musieliśmy go usuwać.
42:56Nigdy nawet przez chwilę nie żałowałam, że was urodziłem.
42:59Mamo, wiem, powinnam przyjść do ciebie.
43:08Mama, to jest rzeczywiście najodpowiedniejszy adres, ale chciałem pani podziękować, że zwróciła się pani do nas, a nie do kogo innego.
43:16Przepraszam.
43:16Nie, to ja przepraszam za to, że doktor Radwan nie jest kobietą.
43:21Dzień dobry.
43:22Dzień dobry.
43:23Sorry.
43:25O, plan.
43:26Jest pan w porządku.
43:32Dzięki.
43:34Halo?
43:36Cześć, jak Zosia?
43:37W porządku, bez komplikacji.
43:39Położyłam ninkę na kanapie.
43:40A jak Kubuś?
43:41Położył się obok niej i ją przytulił.
43:43Kazał ci powiedzieć, że rozumie, o co chodzi z tą miłością.
43:49Halo?
43:51Jesteś tam?
43:52Krzysiek, słyszysz?
43:53Jestem.
43:55Słyszę.
43:58Pani Czajkowskiej może być niezręcznie, dlatego to ja...
44:05Otóż organ założycielski podjął wreszcie decyzję.
44:09I postanowił odwołać dyrekcję szpitala.
44:14Całą dyrekcję.
44:17Gdybyście się państwu zastanawiali, co dalej, to po prostu wrócicie do swoich podstawowych zadań,
44:24czyli dalej będziecie tu lekarzami, tyle bez żadnych dodatkowych funkcji.
44:29Oczywiście szpital nie może funkcjonować bez dyrektora.
44:33Został on już nawet powołany.
44:35Tyle, że od dziś będzie on jednoosobowo łączył wszystkie funkcje dyrektora naczelnego, medycznego i personalnego.
44:46A tym dyrektorem zostałem ja.
44:55Dyrektor, zrobił cię dyrektorem w zamian za nie złożenie pozwu?
44:59Nie wiem, o czym mówisz.
45:03Pan Beger jest...
45:05Pani Czajkowska, ja radzę pani bardzo uważnie ważyć słowa, zanim cokolwiek pani powie.
45:10No to...
45:27Bardzo państwu dziękuję.
45:31To byłoby dzisiaj na tyle.
45:33Dziękujemy.
45:34Panie Beger, nie mówi się dyrektor, tylko dyrektor.
45:47Brawo.
45:48Dziękujemy.
46:03KONIEC!
46:08KONIEC!
46:09Muzyka
46:39Muzyka
Recommended
43:10
46:00
2:01
44:38
0:41
44:27
43:57
1:37:56
Be the first to comment