- 7 weeks ago
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00I feel the pull of something dark and deep
00:09Nazwijmy to, te bojce były za słabe, no, paskudnie to brzmi no.
00:14A zaczęło się szukanie kontaktu z żywymi dziećmi.
00:26Takiego prawdziwego, nazwijmy to w cudzysłowie, prawdziwego kontaktu.
00:30I niestety to jest zbyt łatwe.
00:50To znalezienie kontaktu z dziećmi jest zbyt łatwe i to jest straszne.
00:55To jest straszne.
00:57To jest straszne.
01:01To jest straszne.
01:03To jest straszne.
01:05I've got a one-way ticket.
01:07KONIEC!
01:37KONIEC!
02:07KONIEC!
02:37I...
02:39Za który pan się znalazł w zakładzie?
02:42Jak wtedy pan funkcjonował?
02:46To dało się oddzielić takie normalne życie?
02:50Czy przeplatał się przez nie jakiś strach,
02:54że zostanie pan złapany?
02:56Było coś, czego się pan bał wtedy?
02:58Z pozoru...
02:59Tak, z pozoru dało się to oczywiście pozornie oddzielić.
03:03ponieważ drugie życie, nazwijmy to tak w ten sposób,
03:08było mocno, mocno oddzielone od tego życia codziennego,
03:12ale strach cały czas był, cały czas się pojawiał.
03:17Przy czym, no niestety, to jest tak, że jeżeli coś trwa bardzo długo
03:22i nie pojawiają się tego konsekwencje, to niestety ten strach maleje,
03:26no bo bądźmy szczerzy, jeżeli się nic nie dzieje, no to pewnie się nic nie wydarzy,
03:30więc konsekwencji nie będzie.
03:32Oczywiście bardzo się myliłem, bo konsekwencje tak czy siak mnie dosięgły.
03:40Mężczyzna, z którym rozmawiamy, jest dość młody.
03:43W niczym nie przypomina stereotypu pedofila, czyli otyłego, starszego mężczyzny.
03:48Gdyby ktokolwiek zobaczył go w tłumie, niczym by się nie wyróżnił.
03:52To, co go odróżniało od reszty ludzi, było w środku.
03:56Był tym między innymi strach, strach przed zdemaskowaniem.
04:02Ten strach być może nie był tak bardzo nawierzcho w ten sposób.
04:10To może nie do końca był to strach uświadomiony, tylko jakieś takie typowe uczucie niepokoju.
04:16Takiego ciągłego poddenerwowania.
04:20Zresztą to jest w ogóle było życie ze świadomością, że cały świat mnie nienawidzi tak naprawdę.
04:30Gdyby to się ujawniło, gdyby wyszło na jaw, to wszyscy mnie znienawidzą.
04:36A tak było poczucie, że wiem, że mnie wszyscy nienawidzą, chociaż jeszcze tego nie wiedzą.
04:42Takie troszeczkę to jest paradoksalne, ale tak to odczuwam.
04:48I odczuwałem wtedy.
04:50I to jest smutne, ponieważ im więcej stresu mi w moim życiu pojawiało, im więcej problemów, również związanych właśnie z tymi działaniami przestępczymi, których się parałem,
05:10to tym bardziej to napędzało tą spiralę tego, że tym więcej brzydkich, złych rzeczy robiłem.
05:17I to ta samonakręcająca się sprężyna, która zamiast pomagać, czy zamiast jakoś się wypalić,
05:30to szło to coraz bardziej mocniej i coraz bardziej eskalowało.
05:35Na swój nauk nasz rozmówca postawił wszystko i wszystko przegrał.
05:40Nie ma wątpliwości, że był na drodze do destrukcji, do której każdego dnia się zbliżał.
05:47Porównałbym to do hazardzisty, który zaczyna od naprawdę niewielkich pieniędzy,
05:51by na koniec tak naprawdę stracić wszystko, co ma i też pewnie ostatecznie trafić do więzienia i zniszczyć swoje życie.
06:01Tak naprawdę to jest powolne, bo to nie jest szybkie, to nie dzieje się szybko,
06:06dlatego to jest taka powolna etapami droga do samozniszczenia.
06:11I jeżeli ktoś lub samemu się nie znajdzie gdzieś pomocy lub ktoś nie wyciągnie ręki z pomocą...
06:17A konsekwencje pedofili to przede wszystkim dramat ofiar, a w kolejnym rzędzie rodziny pedofila,
06:26która musi zmierzyć się z prawdą o swoim bracie, ojcu czy kuzynie i stanąć przed pytaniem,
06:32czy kogoś, kto krzywdził dzieci można dalej traktować jak brata czy przyjaciela.
06:37Te myśli pedofilów nawiedzają, sami nam o tym w więzieniu mówią, ale przychodzą zawsze zbyt późno.
06:45Konsekwencje mogą być straszne i to zarówno dla tego człowieka, który robi złe rzeczy i niewłaściwe,
06:53i też dla innych ludzi, bo jakby nie patrzeć krzywdzi innych.
06:58I to za każdym razem coraz bardziej, coraz bardziej, nazwijmy to drastyczny sposób.
07:04I tak naprawdę takim punktem zatrzymania, takim punktem otrzeźwienia jest dopiero trafienie do zakładu karnego, do aresztu śledczego.
07:19W momencie, kiedy zostaje się zatrzymanym przez policję, dopiero człowiek tak się zatrzymuje w miejscu i zaczyna myśleć, co się wydarzyło tak naprawdę.
07:29Zaczyna nad tym rozmyślać, jak do tego doszło, co mógł zrobić inaczej.
07:39Zaczyna po prostu zastanawiać się nad sobą.
07:44Ale dopiero wtedy, kiedy już jestem naprawdę za późno.
07:48Ale jeżeli zaczyna myśleć nad sobą, to już jest dobrze, bo zdarzają się przypadki, że takie typowe wyparcie, że to nie jest moja wina,
07:56to jest wina tych, którzy na mnie donieśli, to jest wina policji, żeby mnie złapała.
08:01Ale jak już ktoś dostrzeże, że problem tkwi w nim, to już jest taki pierwszy krok, żeby coś zmienić.
08:11Droga do molestowania dzieci zaczyna się od kroków mniejszych, w przypadku naszego rozmówcy, od internetowej pornografii.
08:19A co znaczy drastyczne rzeczy?
08:22W moim przypadku?
08:24W moim przypadku, bo zaczęło się to od przeglądania w internecie pornografii dziecięcej.
08:30A skończyło się na molestowaniu przez internet dzieci i molestowaniu pewnej dziewczynki w rzeczywistości.
08:49To chyba wielkie szczęście, że tu trafiłem. Brzmi paradoksalnie, ale chyba wielkie szczęście, że tutaj trafiłem, bo mam możliwość coś z tym zrobić, żeby więcej się to nie powtórzyło.
09:09Sporym zagrożeniem dla dzieci może być internet i samowolka, która w nim funkcjonuje.
09:16A ten internetowy etap jak wyglądał?
09:22Internetowy etap zaczęło się od pornografii dziecięcej, na którą trafiłem bardzo wiele lat temu jeszcze przeglądając internet.
09:31I zamiast z obrzydzeniem do tego podejść, no niestety zacząłem też tego szukać.
09:40To bardzo długo, przez wiele lat to było tylko przeglądanie tej pornografii, tylko.
09:45To jest aż.
09:46Ale od tego się zaczęło, dlatego mówię o tym eskalowaniu.
09:49Później, gdy, nazwijmy to, te bodźce były za słabe, no paskudnie to brzmi.
09:58A zaczęło się szukanie kontaktu z żywymi dziećmi.
10:04Takiego prawdziwego, nazwijmy to w cudzysłowie, prawdziwego kontaktu.
10:09I niestety to jest zbyt łatwe.
10:13To znalezienie kontaktu z dziećmi jest zbyt łatwe.
10:18Skazany za pedofilię zgadza się opowiedzieć nam o tym, jak wygląda budowanie relacji z dzieckiem.
10:25A jak wyglądał taki kontakt?
10:30Poprzez komunikator internetowy.
10:33Często te komunikatory mają opcję wyszukiwania gdzieś tam konkretnych osób po jakichś danych.
10:40Czy to po wieku, czy miejscowości, no to już są detale.
10:44Natomiast najczęściej jest tak, że nikt tego nie kontroluje i to jest straszne.
10:50To jest straszne.
10:52To jest straszne.
10:54A jak wyglądała ta relacja wtedy? Jak ona funkcjonowała?
10:58Te relacje to tak naprawdę nie były długie relacje, bo to są dość, nazwijmy to brzydko brzmi, przelotne kontakty.
11:06Ale to polegało tak klasycznie na wzbudzeniu zaufania, wysłuchaniu, rozmowie tak naprawdę o niczym na początku.
11:15A później dopiero gdzieś kierowaniu tych rozmów na już wcześniej zaplanowane tematy, rejony i tak dalej.
11:25Czyli tak naprawdę budowanie zaufania dopiero później gdzieś, no niestety wykorzystywanie tego zaufania.
11:30Ale co znaczy wykorzystanie przez internet?
11:34Rozmowy na tematy seksualne, zachęcanie, namawianie do robienia erotycznych zdjęć, tego typu rzeczy.
11:48To nie jest żadną sprawiedliwienie, ale akurat przynajmniej ja przez internet nie szukałem kontaktu, żeby gdzieś na żywo się spotkać.
11:59Natomiast wiem, że słyszałem, że są różne, różne historie z tym związane.
12:03Ale u mnie się na tym kontakcie internetowym, przynajmniej w przypadku jeżeli chodzi o internet, kończyło.
12:10I to za te kontakty zostaje Pan najpierw zatrzymany?
12:32Tak, za te kontakty zostaje najpierw zatrzymany.
12:35Zostaje zatrzymany, zostają mi postawione pierwsze zarzuty i z tymi pierwszymi zarzutami trafiam na areszt śledczy.
12:46W późniejszym czasie, po sprawdzeniu moich urządzeń elektronicznych, policja wpada na trop mojej ówczesnej nazwijmy to kochanki,
12:59która wtedy wysłała mi pornograficzne zdjęcia swojej córki.
13:05W tym czasie mój kontakt z rodziną, z kimkolwiek tak naprawdę, bo miałem tylko z adwokatem kontakt, był mu bardzo mocno ograniczony.
13:15Praktycznie żaden, ponieważ nie miałem prawa do kontaktów telefonicznych z rodziną.
13:20Jedynie listowne, listy dochodziły po bardzo długim okresie. Pierwszy list chyba z domu dostałem po trzech miesiącach bodajże.
13:28A co było napisane w tym liście?
13:30Dużo słów otuchy, dużo słów wsparcia zarówno od żony i od mamy mojej, i od mojej tościowej.
13:38Tam takie podstawowe informacje, co się z nimi dzieje, co jest u nich, pytania, jak ja sobie radzę.
13:46Tak bardzo zdawkowo o sprawie, ze względu na to, że ta korespondencja była cenzurowana przez prokuraturę,
13:54więc jeżeli byłoby za dużo na temat toczącego się postępowania, to zwyczajnie ten list zostałby zatrzymany.
14:00Także ten list był bardzo długi, pamiętam, bo on 7-8 stron chyba miał.
14:05Pytania, jak mogą mi pomóc, no bardzo, bardzo wiele wsparcia od rodziny.
14:11Dzień dobry.
14:12Dzień dobry.
14:13Dzień dobry.
14:14Dzień dobry.
14:44Dzień dobry.
15:06A pamiętam, co Pan odpisał?
15:07Uj, teraz na pewno starałem się ich jakoś pocieszyć, jakoś podbudować, żeby się nie załamywali, bo nie chciałem im jeszcze dokładać do tego, mimo że nie było za wesoło w arescie śledczym, że warunki jakie były, no nie chciałem ich do rodziny dociążać tym, że jest niefajnie i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
15:34Raczej starałem się utrzymywać, że jest w miarę okej, że sobie radzę, no bo już wystarczająco im przysporzyłem z Maciem w tamtym czasie, żeby im jeszcze dokładać rzeczy na głowę.
16:04To się jakoś wydało w pana otoczeniu, w pana miejscowości?
16:14Szczerze powiedziawszy, nie mam do końca tutaj informacji, ponieważ w mojej miejscowości, że tak się wyrażę, nie mieszkałem już przez jakiś czas, więc w sumie nie wiem, czy to tam się gdzieś.
16:28Ja mama, z którą miałem kontakt, która w tym czasie do tej pory tam mieszka, no nic mi nie mówiła, żeby ktoś coś mówił w tym temacie.
16:35Myślę, że raczej to taki, nawet jeżeli to się wydało, to jest taki temat tabu, o którym się nie mówi. Wszyscy wiedzą, nikt nie mówi.
16:44Wiem, że na pewno wydało się w miejscu, w którym pracowałem, o tym słyszałem. Część moich znajomych o tym wie.
16:55Przyjęli to w różny sposób, bardzo różny, więc...
17:01A na jakie sposoby?
17:03Jedni zupełnie się odcięli ode mnie, czyli tak naprawdę zerwali ze mną kontakt.
17:10Inni starają się mnie spierać mimo wszystko, zrozumieć, chociaż to jest tak naprawdę bardzo trudne do zrozumienia.
17:18Na pewno nie da się tego usprawiedliwić, ani... można to wytłumaczyć, ale nie da się tego usprawiedliwić.
17:33Zakładu karnego strzegą funkcjonariusze, ale bardzo różni.
17:57Służba więzienna na swoim nagraniu pokazuje, jak ważny w kryzysowej sytuacji może być w więzieniu specjalnie wyszkolony pies.
18:05Teraz piwa po prostu czyszeli.
18:07KRHH KOTWI tantAMA
18:10Na
18:19Tr bis
18:29KRČ
18:30KONIEC
18:32kolej
18:33W kolejnym odcinku.
18:54No w tym roku będzie 12 Wigilia.
19:03Praktycznie co roku jest taka sama.
19:16Pamiętam tylko, że było potwornie.
19:33Muzyka
19:47Dzięki za oglądanie!
Recommended
20:42
|
Up next
21:09
23:00
1:03:32
51:25
23:22
23:46
1:03:53
22:32
35:46
22:21
20:21
22:01
20:04
22:00
21:27
22:18
20:40
20:07
21:04
23:15
21:12
20:26