- 7 weeks ago
Category
📺
TVTranscript
00:00Nauka życia w takim miejscu jest, nieważne jak bardzo stara się ta strona tutaj zarządzająca, administracyjna, jest upadlająca.
00:18To samo w sobie, to już nieważne co byłoby tu zrobione, jakie byłyby warunki zapewniane, ale to upadla człowieka, to miejsce upadla człowieka.
00:30Troszeczkę robi z niektórych ludzi debili.
00:41Kiedyś myślałem, że mój pobyt w więzieniu to będzie tylko kwestia czasu, że po prostu nie dam rady, że się poddam.
00:53Dzisiaj wiem, że żyję, bo jestem zdolny do życia, bo tak trzeba.
01:00Wiedziałem, że mam bardzo, bardzo przechlapane.
01:05Wysływała jej robione zdjęcia pornograficznymi oraz w późniejszym czasie molestowała mnie, wraz ze mną tą dziewczynkę.
01:17Wysływała jej robione zdjęcia pornograficznymi oraz w późniejszym czasie molestowała mnie, wraz ze mną tą dziewczynkę.
01:30KONIEC!
01:32KONIEC!
01:32KONIEC!
01:34WYĘK!
01:35KONIEC!
01:35Dzięki za oglądanie!
02:05Dzięki za oglądanie!
02:35I wiedział pan za co?
02:37W pierwszej chwili przerażanie, bo co teraz będzie, jak to się skończy, mnóstwo myśli w głowie, ponieważ tak naprawdę człowiek zostaje wyrwany ze swojego domu, ze swojego bezpiecznego otoczenia i trafia w zupełnie nowe miejsce.
02:58Miejsce, które rządzi się zupełnie odmiennymi regułami. Często nie są to reguły, które się wydają logiczne. Często są to reguły czasami nawet absurdalne, zabawne.
03:11Nauka życia w takim miejscu jest... Nieważne jak bardzo stara się ta strona tutaj zarządzająca, administracyjna, jest upadlająca.
03:21I to samo w sobie, to już nieważne co byłoby tu zrobione, jakie byłyby warunki zapewniane, ale to upadla człowieka. To miejsce upadla człowieka. To zamknięcie, to pozbawienie wolności.
03:35Wobec tak prozaicznych rzeczy, jak zdobycie odzieży, ograniczenie możliwości zakupu jakichś potrzebnych produktów do określonych momentów.
03:47Jest to upadlające, jest to takie dość... Troszeczkę robi z niektórych ludzi debili, brzydko powiedziawszy, bo to jest mocne i straszne słowo, ale niektórzy po opuszczeniu zakładu karnego nie potrafią sobie się odnaleźć.
04:02A pamiętała pan ten moment, kiedy do pana drzwi zapukała policja, albo kiedy stanęli przed panem policjanci?
04:10Tak, ten moment pamiętam. Byłem przerażony, powiem szczerze.
04:15A jak to wyglądało? Gdzie to było?
04:17Jeżeli chodzi o mnie, czekali pod drzwiami mojego domu, pod drzwiami mojego mieszkania, czekali na klatce schodowej, aż zacznę otwierać drzwi.
04:28I wtedy zaszli mi od tyłu, zapytali czy ja, to ja. Wtedy zostałem skuty, przyciśnięty tam do ściany i tak dalej, weszliśmy do mieszkania.
04:38Pierwszej nocy tak naprawdę, bo to wiadomo, że zaczęło się od dołka policyjnego zatrzymania. Nie pamiętam zupełnie.
04:46Pierwszej nocy zupełnie nie pamiętam, nie wiem co się działo. Wiedziałem, że mam bardzo, bardzo przechlapane.
04:57I tak naprawdę pierwsze miesiące w areszcie śledczym to jest takie myślenie, jak bardzo źle będzie, ile czasu tutaj zostanę.
05:05Sankcja, trzy miesiące. Dla kogoś, kto był na wolności, nagle się to zaczyna wydawać niesamowity szmatem czasu.
05:15Że to jest ta odległość w czasie. A potem się okazuje, że to jest przedłużane, przedłużane, przedłużane.
05:22No i niestety człowiek do tego przywyka, że jest zamknięty, że nic nie może.
05:30Ale moment wskazania tak naprawdę przynosi panem pewnego rodzaju ulgę.
05:35Ponieważ z tego takiego zawieszenia w nieokreśloności staje się jakiś taki punkt, do którego można się odnieść.
05:47Na który się człowiek może czekać, do którego dąży.
05:50Ale ten moment, kiedy pan trafił do Alerstu, to był też taki moment, w którym starał się pan wymyślić jakąś strategię tego, jak się zachować, co powiedzieć, czego nie powiedzieć?
06:00Tak, jak najbardziej. Mając świadomość tego, co się zrobiło, no, starałem się przyjąć strategię, żeby powiedzieć jak najmniej.
06:11Bo miałem świadomość, że się z tego nie wywinę, bo dowody były oczywiste, jasno wskazujące na moją osobę.
06:20Natomiast oprócz tego, co było powodem mojego zatrzymania, no to miałem jeszcze szereg innych rzeczy, że tak się wyrażę ze skórą.
06:32Ta pana wspólniczka, czyli pana dziewczyna wcześniej.
06:36No wtedy, nazwijmy to dziewczyną, żebyśmy tutaj zamieszanie nie wprowadzać.
06:42Kiedy ona pana sypnęła, to dopiero później pan też zaczął więcej mówić.
06:46Tak, dopiero wtedy zacząłem składać zeznania, bo faktycznie do momentu, kiedy ona nie zaczęła składać zeznania, kiedy nie dowiedziałem się od adwokata, że próbuje w tym momencie całą winę jakby przesunąć na moją stronę.
07:02No, myślałem, że należy być lojalnym w takiej sytuacji.
07:07Więc, no to było takie dość, no to było bolesne. Poczułem się nieco, nazwijmy to, zdradzony, ale też, no bądźmy szczerzy, rozumiem, że chciała się ratować.
07:20Powiedzmy, że rozumie jej motywacji, więc nie mam do niej żadnych pretensji.
07:25A długo pan z nią był wcześniej? Długo trwało?
07:28To było, trwało pół roku. Przed zatrzymaniem to trwało pół roku.
07:32A jak ona się zachowywała w tej relacji?
07:35W tej relacji ze mną, jeszcze przed zatrzymaniem, rozumiem. Przed zatrzymaniem, no była niesamowicie oddana, wręcz ślepo zapatrzona we mnie.
07:46Także, czułem się zobowiązany też się nią opiekować, czułem się też odpowiedzialny za całą sytuację, ponieważ to z mojej winy, to niejako przeze mnie do jej drzwi zapukała policja.
08:05Także zrozumiałem, że jeżeli ma do mnie pretensje, to ma całkowicie usprawiedliwione te pretensje i takie słuszne zwyczajnie, bo gdyby nie ja, to prawdopodobnie nigdy nie trafiłaby do takiej sytuacji.
08:26Nigdy nie trafiłaby do więzienia, nie trafiła, nie spotkałaby ją to wszystko, co ją spotkało.
08:37Czuję się za to też odpowiedzialny i też, też strasznie mi to ciąży.
08:43A na czym polegał ten jej udział w przestępstwie?
08:46Ze względu na to, że gdy ją poznała już, gdy ją poznałem, była mężatką. Miała z tego małżeństwa dziecko, dziewczynkę.
08:58I jej udziałem było to, że wysłała jej zrobione zdjęcia pornograficznymi oraz w późniejszym czasie molestowała mnie, wraz ze mną tą dziewczynkę.
09:13A to był jakiś długi czas?
09:18Nie, nie, to nie był długi czas. Ten temat pojawił się miesiąc, półtora miesiąca przed tym, jak pojawiła się policja.
09:27A to był jeden przypadek tego molestowania?
09:30Z samego molestowania to był jeden przypadek, natomiast zdjęcia dwa razy, jak dobrze pamiętam, były wysłane.
09:38Czyli ona robiła te zdjęcia i sama przygotowywała jakąś sytuację, w której robiła te zdjęcia?
09:45Tak, tak, ponieważ ja wtedy byłam nieobecny, tak, dokładnie tak.
09:50I to była jej inicjatywa, jak rozumiem, te zdjęcia?
09:53Jeżeli chodzi o zdjęcia, tak, były jej inicjatywą, a ja zamiast oponować, byłem zadowolony z tego w tym momencie.
10:05A ile lat miała ta dziewczynka?
10:07Była bardzo mała, cztery lata.
10:09Czyli teraz ma...
10:11Momencik, to był rok 2016, pięć lat, dziewięć lat, dobrze liczę, no coś około półtora.
10:18A wie pan, co się z nią stało, kiedy jej matka trafiła do więzienia?
10:22Jedyne co wiem, to w tym czasie przebywała ze swoim ojcem, gdy jej matka trafiła do więzienia, a obecnie nie ma żadnych informacji na ich temat, bo też mamy zakaz kontaktów i tak dalej.
10:36A ta kobieta jeszcze jest w więzieniu, czy już...
10:39Nie, nie. Z tego co wiem, opuściła zakład karny wcześniej, została wcześniej zwolniona.
10:45Chyba w 2018 roku. Tak się teraz spróbuję zastanowić.
10:52Ponieważ ona otrzymała dużo niższy wyrok ode mnie, bo ona tylko trzy lata otrzymała tylko.
10:56To jest też aż trzy lata i wyszło przedterminowo.
11:01A jak trafia się do więzienia z jakimś uzależnieniem, obojętnie czy to jest uzależnienie od alkoholu, narkotyków, czy uzależnienie od jakichś czynności seksualnych, to ten moment trafienia do więzienia jest też takim momentem, w którym wie się, że nie będzie można kontynuować tego uzależnienia?
11:20Na pewno taka świadomość się pojawia, przy czym na samym początku chyba się o tym nie myśli tak naprawdę.
11:29Zresztą mam wrażenie, że jak się jest uzależnionym, to w ogóle się nie myśli o tym, że się jest uzależnionym.
11:34I na samym początku jest...
11:37Stan nagle się okazuje, że jest milion rzeczy ważniejszych od tego.
11:41I to uzależnienie gdzieś wraca po jakimś czasie.
11:44To tak dopiero w momencie, kiedy sytuacja staje się taka bardziej, nazwijmy to, spokojna, to być może wtedy zaczyna się odczuwać to uzależnienie.
11:53Natomiast na samym początku, no wiadomo, jeżeli chodzi o uzależnienie, tak mi się wydaje przynajmniej od alkoholu, takie fizyczne, typowo fizyczne uzależnienia, to wiadomo, że tam jakieś objawy fizyczne się pojawiają.
12:06Ale właśnie, jeżeli są to uzależnienia psychiczne, to faktycznie dopiero po jakimś czasie gdzieś to się zaczyna odczuwać.
12:17A pamięta pan więźniów, z którymi pan był w jednej celi na początku?
12:27Tak, jak najbardziej. Szczególnie mocno zapadli mi w pamięć, bo trafiłem do celi z ludźmi, którzy okazywali się niesamowicie...
12:36Pozytywni w tym sensie, ponieważ gdy trafiłem do zakładu, no to praktycznie nie miałem nic.
12:46Podzielili się z tym, co mają takie podstawowe rzeczy, takimi podstawowymi środkami higieny.
12:52Dzielili się gdzieś tą kawą, tą słynną więzienną kawą, gdzieś tą...
12:57Chcieli się częstować papierosami, mimo że nie palę.
13:01Generalnie wyciągali tą mocno, taką pomocną dłoń, więc...
13:07Więc ci ludzie naprawdę tak dość pozytywnie zapadli mi w pamięć.
13:11Gdzieś dopiero później spotkałem się z ludźmi, którzy próbowali wykorzystać sytuację,
13:15próbowali gdzieś wykorzystać ufność, zaufanie, które zdobyli.
13:21Czyli na przykład?
13:23To jest na przykład naciąganie na zakupy, że ja potrzebuję coś, nie mam, odkupię ci kiedyś, albo ja cię lubię...
13:32Zdarzają się różne dziwne obietnice, ludzie, którzy na przykład mają wyjść na wolność, obiecują złote góry,
13:42nazwijmy to w cudzysłowie, że z tym pomogą, to przyślą, to załatwią.
13:47Oczywiście ten kontakt się po prostu w momencie opuszczenia zakładu karnego urywa.
13:51Albo zwyczajnie nawet jak przy zmianie celi lub zmianie oddziału, to nagle się okazuje, że wielkie,
13:58nazwijmy to w cudzysłowie, przyjaźnie, bo w więzieniu trudno mówić o przyjaźni,
14:02nawet trudno czasem o koleżeństwie, to się urywa.
14:07Ludzie takich, którym ufałem i ufam do tej pory, no jest niewielu tak naprawdę.
14:20A oni wiedzieli za co pan jest w cudzysłowie?
14:22Nie, nie, nie.
14:23A myśleli, że za co?
14:24Generalnie oszustwa finansowe tego typu rzeczy, no ale najczęściej tak naprawdę nie pytali.
14:34No bądźmy szczerzy, trafiają też na...
14:37W dzisiejszych czasach system więzienny jest troszeczkę tak zbudowany, żeby chronić osoby,
14:41które mogą zostać w jakiś sposób skrzywdone.
14:44Więc też zapewne trafiłem do celi, gdzie ludzie byli z...
14:49Może nie z takimi słabymi, ale podobnymi zarzutami
14:53lub też tak zwanymi, jak to się uważa, więziennej nazywa, krzywymi artykułami.
14:59Wina i kara to dwa słowa, które w umysłach więźniów pojawiają się bardzo często.
15:06To pytania o ich życie przed więzieniem i punkt zwrotny – trafienie do niego.
15:15Odbywanie kary 25 lat więzienia jest dla mnie jak taka droga bez końca.
15:24Musiałem nauczyć się sztuki tracenia, bo w więzieniu człowiek codziennie coś traci,
15:32aż w końcu wszystko straciłem.
15:36Towarzyszą mi tu różne stany świadomości, różne emocje.
15:41Przychodzą dni, które wszystko zmieniają, kiedy mnie to po prostu przerasta.
15:47Kiedyś myślałem, że mój pobyt w więzieniu to będzie tylko kwestia czasu,
15:58że po prostu nie dam rady, że się poddam.
16:01Dzisiaj wiem, że żyję, bo jestem zdolny do życia, bo tak trzeba.
16:07Ale czy ma to coś wspólnego z prawdziwym życiem?
16:11Wiem, że na pewno nie odnajdę tu sensu życia.
16:18Kiedy żyłem na wolności, kiedy nie byłem mordercą,
16:26nie rozumiałem jaka rodzi się zależność między zbrodnią a karą
16:39i jak ważne jest świadome odbywanie tej kary.
16:45Wydaje mi się, że najgorzej, jeżeli ludzie, którzy trafiają do więzienia,
16:53nie widzą związku między karą a winą.
16:57Ja bardzo często rozmawiam na te tematy z panią psycholożką,
17:03która mnie prowadzi, bo nie chcę po prostu z tymi pytaniami zostać sam.
17:08Bo czy istnieje sprawiedliwa kara za to, co zrobiłem?
17:14Czy życie ludzkie można przeliczyć na kilkanaście lat więzienia?
17:21Wydaje mi się, że nie, bo przecież życie ludzkie jest największym darem,
17:26największym skarbem i nie idzie go przeliczyć na żadne pieniądze,
17:30na żadne lata izolacji.
17:33W Polsce ostatni wyrok kary śmierci wykonano w 1988 roku w Krakowie na Montelupich.
17:50Potem przeprowadzono moratorium i bodajże w roku 1997 zmieniono kodeks karny
18:00i karę śmierci zamieniono na dożywotnie odbywanie kary.
18:12Więzień rozmyślający o karze śmierci.
18:15Więzień, który ma poczucie, że za to, co zrobił, mógłby tę karę ponieść
18:19i wcale nie jest pewien, czy nie powinien.
18:21Ale o tym rozmawia w czasie terapii ze swoją psycholog.
18:24Jego szczerość nas zadziwia.
18:26Kiedy byłem świeżakiem, tak zwanym polonezem w żargonie więziennym,
18:35nie mogłem spać po nocach i przypadkowo słyszałem rozmowę dwóch więźniów.
18:43Jeden z nich nie miał daty końca kary i powiedział, że on wolałby, żeby objął go ten stary system karny,
18:58a drugi, któremu apelacja i kasacja zmieniła wyrok dożywocza na 15 lat,
19:07powiedział, że czuł się jakby wygrał los na loterii.
19:11Wtedy powiem wam szczerze, że nie rozumiałem ich, ale dzisiaj dobrze wiem, co oni czuli.
19:18Dzisiaj moje życie w więzieniu wygląda zupełnie inaczej.
19:30Stałem się silnym człowiekiem, bo tu trzeba być silnym człowiekiem, żeby przetrwać.
19:37Pogodziłem się z tym, że to jest moje miejsce do życia.
19:44Kiedyś myślałem, że każdy człowiek ma swoje miejsce na ziemi.
19:51W końcu 47 lat żyłem w tej samej miejscowości, w tym samym domu.
20:03Ale dzisiaj wiem, że tak nie jest, bo żyć można wszędzie.
20:11Wszędzie można znaleźć swoje miejsce.
20:14Nawet tutaj.
20:15Człowiek może żyć nawet w niemal całkowitej izolacji.
20:18Bogdan mówi o tym bardzo spokojnie, ale dojście do takiego stanu trwało lata.
20:22Lata terapii.
20:23Rozmów o swojej zbrodni.
20:25Godzenia się z tym, że jest się i już zawsze będzie.
20:28Mordercą.
20:29I nie zmieni tego żadne wyznanie win.
20:32W następnym odcinku.
20:37Pamiętam, że akurat założę się na ten okres, kiedy powstawała ta internetowa lista osób skazanych za przestępstwa seksualne.
20:43Oczywiście było gdzieś szaleństwo na tym punkcie.
20:47Szukano każdego, kto przebywa w więzieniu, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie jest taki feler.
20:56Gdyby nie Apollyon, a potem gdyby nie kongres wiedeński, a potem postanowienia tego kongresu wiedeńskiego, to prawdopodobnie nigdy by tutaj nie było za okładu karmią.
21:07Go do karmią.
21:37Dziękuje za oglądanie.
Recommended
22:14
|
Up next
1:28:35
20:04
1:50:16
20:42
22:18
20:07
20:40
21:27
22:00
23:15
21:12
20:17
21:04
20:26
23:15
35:46
22:21
20:21
15:20
26:55
22:05
21:58