- 9 months ago
O co chodzi, że w każdym filmie Disneya, bohaterowie muszą śpiewać? Odpowiedź na to pytanie jest względnie prosta, ale wymaga chwili by Wam trochę o tym opowiedzieć, także zerknijcie do materiału, by dowiedzieć się nieco ciekawych rzeczy.
---
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
---
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Nieodłącznym elementem animacji Disneya są piosenki.
00:04Nikt chyba się nie będzie kłócił, że jest inaczej.
00:06Wszak już dawno samo studio zaczęło z tego żartować.
00:10Nie, nie, nie, nic z tego chłopcy.
00:12Nie dołączę się.
00:14Jak też lubię sobie marzyć!
00:16Ale... tak właściwie to... dlaczego?
00:20Dlaczego u Disneya wszyscy śpiewają?
00:30Rozmowa o rozśpiewanych księżniczkach, książętach, czarownicach, kotach, żabach itd.
00:37To nie jest tak naprawdę rozmowa o samym Disneyu ani w ogóle o animacji.
00:42Tak naprawdę to nad czym trzeba się pochylić to musical.
00:45Wydaje mi się, że jest to jeden z, o ile nie najbardziej, dzielący widownie gatunek filmowy.
00:52Czy istnieją w ogóle osoby, dla których musical jest... letni?
00:56W sensie, wiecie, ani go nie nienawidzą, ani go nie ubóstwiają.
01:02Na 100% tak, ale mam poczucie, że forma musicalu jest na tyle specyficzna,
01:07że dużo łatwiej o polaryzację w tym temacie.
01:10To trochę jak z anime.
01:12W obydwu przypadkach warstwa formalna będzie wspólna, no a przynajmniej bardzo podobna,
01:18pomiędzy tytułami, które bardzo różnią się od siebie w treści.
01:23Z jednej strony mój sąsiad Totoro, Ghost in the Shell i JoJo's Bizarre Adventure.
01:28Tak, to jest JoJo Reference.
01:30Różnią się od siebie bardzo mocno, ale z drugiej jest ogromna grupa osób,
01:35która sięga po wszystkie te trzy produkcje, mimo rozbieżności w treściach.
01:40Właśnie dlatego, że lubi formę anime.
01:43Jestem przekonana, że gdyby to były filmy aktorskie, to miałyby dużo bardziej rozdzieloną publiczność.
01:49Analogicznie jest w przypadku musicali.
01:52Ich fani mogą jednocześnie szaleć za Grease, Chicago i Rocketmanem,
01:57właśnie dlatego, że tak bardzo odpowiada im forma opowiadania historii poprzez piosenki.
02:02Oczywiście jest to trochę uproszczenie, bo nie każdy fan musicali będzie uwielbiał każdy musical,
02:08a nawet powiedziałabym, że osoby, które są dobrze zaznajomione z tym gatunkiem,
02:12będą bardziej krytyczne wobec różnych dzieł,
02:15ale prawdopodobnie sięgną chętniej po kolejny tytuł z tego gatunku niż, powiedzmy, reszta ludzkości.
02:22Co jest takiego wyjątkowego w musicalach?
02:31No oczywiście piosenki. Piosenki, muzyka, taniec.
02:35Co ważne, muzyka ta nie jest tylko tłem do wydarzeń, ale właściwie główną bohaterką.
02:40To przez kolejne utwory dowiadujemy się więcej o świecie przedstawionym,
02:44czy przede wszystkim o bohaterach.
02:47Musical wymaga pewnego zawieszenia wiary,
02:49którego wiele osób wydaje się nie kupować.
02:52Bo bohaterowie nagle zrywający się do śpiewu i tańca
02:56z jednej strony robią to naprawdę,
02:59a z drugiej zupełnie nie.
03:01I to mi się wydaje być bardzo ciekawe w musicalach.
03:04Granica tego, czy uznamy, że wplecione utwory to jest naprawdę element świata przedstawionego,
03:11czy pewnego rodzaju metafora jest bardzo rozmyta,
03:14bardzo subiektywna i w pewnym sensie musical stoi w takim rozkroku,
03:18nad tymi dwoma interpretacjami.
03:20Jeśli bardzo chcemy, to możemy przepchnąć go na stronę,
03:24która wydaje nam się bardziej sensowna, ale w sumie po co?
03:28Czy ta niedosłowność nie jest właśnie taka fascynująca?
03:31No dobra, ale po co w ogóle te piosenki?
03:34Nie można było tego wszystkiego po prostu opowiedzieć normalnymi scenami?
03:39A widzicie? No niby można.
03:42Ale wydaje mi się, że to mogłoby być całkiem nudne.
03:46Po pierwsze, piosenki często są o emocjach, o relacjach, o marzeniach,
03:51no generalnie o świecie wewnętrznym bohaterów.
03:54Na przykład istnieje takie pojęcie jak I want song, czyli piosenka o tym czego chcę.
04:00Jest to rodzaj utworu, który, tak jak nazwa sugeruje, opowiada o aspiracjach bohatera czy bohaterki.
04:07Za przykładem może posłużyć If I Were A Rich Man ze skrzypka na dachu
04:11albo Somewhere Over The Rainbow z Czarnoksiężnika z Krajny Oz.
04:15I jeśli popatrzycie na produkcję Disneya, to ten rodzaj piosenki pojawia się naprawdę bardzo często,
04:22począwszy od disneyowskiego renesansu, czyli lat dziewięćdziesiątych, do tak naprawdę współczesności.
04:28W Małej Syrence mamy Part Of Your World, w Król Lwie I Just Can't Wait To Be King,
04:33Go The Distance w Herkulesie, Reflection w Mulan, Almost There w Księżniczce i Żabie,
04:38czy How Far I'll Go z Moany, no tego filmu, gdzie Maciej Maleńczuk jest wielkim krabem.
04:46Gdyby zamienić opowieści bohaterów o swoich pragnieniach i emocjach z piosenek na dialogi,
04:53to prawdopodobnie mielibyśmy do czynienia z dość sporą ilością ekspozycji.
04:59Takiej wiecie, gdzie dwójka bohaterów rozmawia o czymś niby przy okazji,
05:04ale tak naprawdę bardzo mocno czuć, że scenarzyści napisali te kilka linijek tylko po to,
05:10żeby widz w ogóle wiedział o co chodzi.
05:12Ach Arielko, już ci się nie mieszczą tutaj te wszystkie pierdoły z lądu.
05:16Och Sebastianie, wiesz jak uwielbiam świat ludzi.
05:19Nie przesadzaj, to tylko kawał piachu z dwunogami na wierzchu.
05:22Nikt mnie tu nie rozumie, a świat ludzi jest taki fascynujący.
05:27No wiecie mniej więcej o co chodzi, tak?
05:29Piosenki to oczywiście też jest ekspozycja, ale nie udającą, że nią nie jest,
05:34nie udającą, że jest naturalną rozmową, nie udającą, że jest jakąkolwiek naturalną formą komunikacji.
05:39A do tego opakowana jest w, nazwijmy to, dość estetyczną formę.
05:48Oczywiście takie informacje można przekazywać też bardziej subtelnie.
05:51Wplatać w dialogi i otoczenie organicznie i zaufać widzowi, że poskłada sobie te wszystkie klocki do kupy.
05:58To jednak przychodzi druga kwestia.
06:00Czas.
06:01W kilkuminutowej piosence możemy opowiedzieć bardzo dużo, bo jest, tak jak wcześniej mówiłam, ekspozycją.
06:08I bohater może tam dosłownie powiedzieć, tak jak w książkowej narracji, co się dzieje, skąd jest, o co mu chodzi i tak dalej i tak dalej.
06:15Weźmy na przykład numer otwierający z Indie Heights. To jest co prawda dość dłuższy utwór, bo trwa aż 8 minut,
06:22ale ustawia nam świat przedstawiony na całą resztę filmu.
06:26Czas akcji, miejsce akcji, jego charakterystykę, kilkanaście postaci i relacje między nimi, kontekst kulturowy,
06:34no i zawiązuje nam już kilka konfliktów, które będą rozwijane w trakcie trwania fabuły.
06:39Myślę, że za pomocą normalnej narracji nie dałoby się przekazać takiej ilości informacji w 8 minut
06:46i do tego w taki sposób, żeby było to zjadliwe dla odbiorców.
06:51A sam utwór jest bardzo chwytliwy, więc wszystko wchodzi jak, że tak powiem, po masełku.
07:00Po trzecie w musicale wchodzi jeszcze kwestia emocji.
07:03Oczywiście jest mnóstwo scen, jak i filmów, które nie korzystają z piosenek, ale są bardzo emocjonalne i poruszające.
07:11Mimo wszystko często korzystają z wzruszającej muzyki, żeby podkręcić klimat.
07:16No a piosenki musicalowe, no to też jest emocjonalna muzyka, przy czym przechodzi to też na warstwę liryczną,
07:22na treść tego, co przekazują nam bohaterowie.
07:25Nie tylko na klimat i jakieś podteksty.
07:27Dzięki temu emocje jest przekazać łatwiej, szybciej i zostawić więcej przestrzeni dla takiego bardzo personalnego odczuwania odbiorcy.
07:36Niech rękę podniesie ten, kto podczas słuchania
07:39Do you hear the people sing z nędzników
07:41nie był gotowy wstać sprzed telewizora, wybudować wehikuł czasu, przenieść się do osiemnastowiecznej Francji
07:47i oddać życie za rewolucję.
07:49I to wszystko w zupełnym oderwaniu od faktycznych poglądów na temat tego wydarzenia.
07:54Do you hear the people sing, singing the song of angry men
08:01I jeszcze tak bonusowo, po czwarte, bonusowo, bo to bardzo subiektywny punkt
08:05Piosenki musicalowe są super.
08:07I jeśli tak się złoży, że polubicie ten typ muzyki, no to już prawdopodobnie się od niego nie oderwiecie.
08:14I będziecie chcieli więcej.
08:16Ok, powiedzmy, że już wiemy, czemu musical w ogóle.
08:22To pozostaje pytanie, czemu musical Disney?
08:26Dzisiaj to jest pewnie w dużej mierze po prostu kwestia tradycji.
08:31Co któraś z animacji Disneya musi romansować z musicalem, bo ludzie po prostu na to czekają.
08:37Ale też, bo fajnie jest zgarniać Oscary za piosenki.
08:41No i bo rozpoznawalne piosenki, to może też być część marki i część sposobu, żeby sprzedać ludziom więcej produktów.
08:48A nie ma na świecie nic, czego korporacje nie kochałyby bardziej od sprzedawania produktów.
08:54No, może uciekanie od płacenia podatków i dążenie do monopolu, ale to tam.
09:00I mówię to z bólem serca, bo uwielbiam disneyowskie piosenki i czekam na więcej.
09:06Jeśli chodzi natomiast o przeszłość, to wydaje mi się, że jest to związane po prostu z historią kina.
09:12W latach 20-tych w filmach zaczął pojawiać się dźwięk.
09:15A dźwięk to nie tylko dialogi, ale też nagrana wcześniej muzyka i śpiew.
09:21W latach 30-tych zaczął poważnie rozwijać się musical filmowy.
09:25To wtedy triumfy świecili Fred Astaire i Ginger Rogers, na przykład w Panach w Cylindrach.
09:38Kolejnych kilka dekad przyniosło kolejne musicalowe klasyki.
09:41Na przykład lata 40-te spotkajmy się w St. Louis,
09:44lata 50-te deszczową piosenkę,
09:47lata 60-te West Side Story,
09:49a 70-te Grease.
09:51A wiecie kiedy powstał pierwszy pełnometrażowy film Disneya?
09:55W 1937 roku i była to Królewna Śnieżka.
09:59Tak akurat na początku tego musicalowego rozkwitu.
10:03W idealnym momencie, żeby równolegle z filmem aktorskim eksplorować tę formę animacji.
10:10A animacja silnie związana z muzyką, czy ogólnie ścieżką dźwiękową,
10:14nie była dla Disneya obca.
10:16Chociaż to nie musicale, to przecież w 1940 roku powstała Fantazja.
10:22Pełnometrażowa produkcja ilustrująca utwory muzyki klasycznej.
10:26A wcześniej, w 1928, powstał słynny Steamboat Willie,
10:30którego możecie kojarzyć ze współczesnych czołówek filmów Disneya.
10:34I Willie był przełomem w podejściu do zabawy dźwiękiem i synchronizacji animacji ze ścieżką dźwiękową.
10:40Obydwie te produkcje łączy jedno.
10:43Chociaż opowiadają swoje własne historie,
10:46to budują je ściśle wokół dźwięków i muzyki.
10:49Zarówno na poziomie narracyjnym, jak i wizualnym.
10:52Wydaje się więc, że zaprzęgnięcie musicalowych dział do disneyowskiej produkcji jako jednej z głównych broni
11:00było tylko naturalną kwestią czasu.
11:06Jeśli interesujecie się musicalami,
11:08albo chcielibyście dowiedzieć się po prostu o nich czegoś więcej,
11:11to polecam wam podcast Kasi Czajki-Kominiarczuk i Patrycji Muchy
11:15pod tytułem Wtem Piosenka.
11:17A jeśli nie, no to mam nadzieję, że chociaż przybliżyłam wam powody,
11:21dla których część ludzkości uznaje musicale za ciekawy gatunek.
11:25Koniecznie dajcie znać, jaki jest wasz stosunek do śpiewających postaci
11:29i czy macie jakieś musicalowe produkcje
11:32albo konkretne utwory, które mają specjalne miejsce w waszych sercach.
11:36Albo dzięki waszej sympatii, albo pomimo jej braku.
11:40Do zobaczenia!
11:51KONIEC!
11:53KONIEC!
11:55KONIEC!
11:57KONIEC!
11:58KONIEC!
11:59KONIEC!
Be the first to comment