00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00Wiesz, wstałem dzisiaj, zanim słońce wzeszło. Na łące byłem pierwszy, ale była wyżerka, a ty? Coś taki markotny.
01:10Eee, mruknął Ćwirek. Ja wstałem, kiedy słońce było wysoko. O, na podwórku to kury już wszystko zjadły i kaczki zjadły swoje, a reszta to gospodynie wyniosła.
01:24I co zostało? O, nic. Anio Kruszynka.
01:36He, he, he, poleć za nią, sąsiedzie. Jej często nawet największe smakołyki wylatują z dzioba.
01:43KONIEC
01:53Czego?
01:55O, nie, nic. Tylko taki ciekaw jestem, co masz w dziobie. Ale to pewnie nic dobrego, co? Prawda?
02:02He, he, he, nic dobrego. Zaczęła chępliwie wrona. Kawałek.
02:06No, kartofel. O, ho, ho, ho.
02:13Nie kradnij, ty wróblu wstrętny.
02:16Oddawaj wróbliu kartofel, bo zaburduje.
02:35O, ryti, co zrobiłeś? Co się tu wroną wydzierasz? Przecież dzieci mnie wystraszy z jajek gotowe, nie wyjść. Tak, woda tylko dla kaczek.
02:54Kwa, kwa.
02:56Zmiataj, zmiataj.
02:58Oj, poczekam ja na ciebie, wróbelku, nawet do wieczora.
03:13Chyba cię znam. Uciekłeś z podwórka?
03:17Czości. Ja jestem zupełnie dzika kaczka i nazywam się Krzyżówka.
03:23O, jesteś źle wychowana.
03:33Pyszne, pyszne.
03:35Co tam robiłaś?
03:37Nurkowałam. Na dnie jest pełno smaku łyków i wodorosty i mięczaki, co tylko zechcesz.
03:45A ziemniaka tam nie widziałaś, co?
03:48Nie widziałam. Ale sam przecież możesz zobaczyć. Nurkowanie to nic trudnego. Spróbuj.
04:04Ależ ja w ogóle nie umiem pływać.
04:08Ja nie wierzę, kwaknęła kaczka.
04:11Pływać potrafi nawet dziecko.
04:13O, o, o, o, o, o, moje już chyba wyłażą.
04:21Pięk, pięk, pięk, pięk, pięk, pięk, pięk.
04:41Ustrosznie. Ustrosznie.
04:45Ja kompijka woda, ja kocikotka.
04:48A widzisz, nikt ich nie uczył, a pływają.
04:55Nikt ich nie uczył, a pływają?
04:57O, jak przyjemność.
05:00O, na dnie prawdziwa spieżarnia, proszę mamy.
05:24A ja chcę lizać, proszę mamy.
05:26Oj, nie wytrzymam.
05:30Piękno głodny ćwirek.
05:33A nie ma tam przypadkiem na dnie mojego ziemniaka?
05:35Mojego, wróblu, mojego.
05:38Rozdarła się wrona.
05:43Może ziemniak jest na dnie, a może nie ma, proszę wróbla.
05:46Myśmy przecież jeszcze w życiu żadnego ziemniaczka nie widziały.
05:54Co to za hałasy?
05:57Aha, maluchy się wylęgły.
06:00Ma szczęście, wróblu.
06:02Toperkos, najlepszy nurek ze wszystkich ptaków.
06:06Może on ci pomoże.
06:08No, spływamy.
06:08Jestem.
06:22Więc co chciałeś, wróblu?
06:26Głodny jestem.
06:28Ziemniak wpadł mi do wody.
06:31Drobiasz.
06:32Wrób miał perkus i zniknął pod wodą.
06:34Długo mnie nie było.
06:47Co?
06:50Oj, długo.
06:52No i co, Fiufiu, z moim ziemniakiem?
06:55Jakim?
06:55Ziemniakiem?
06:56Aha, tak długo nurkowałem, że o ziemniaku całkiem zapomniałem.
07:01Ale co tam ziemniak?
07:04Nurkowanie to jest dopiero to.
07:07O, co to?
07:12Co to?
07:16Ziemniaki!
07:18Cała fóra ziemniaków!
07:20Pewnie jakiś wędkarz przyszedł łowić ryby.
07:24Kwa, kwa, kwa.
07:27O nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie.
07:36O, nie, nie, nie, jeszcze się nie nauczyłem pływać, a już chcą mnie złapać jak rybę.
07:40Nigdy, o, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy.
07:50A to co?
07:50No, chyba się jakoś, chyba się jakoś dopcham, co?
08:09No i po co się uczyć pływać?
08:11Chociaż nauka nurkowania mi się, Fiufiu, Fiufiu, przydała!
08:15muzyczki