00:00To be continued...
00:30"'Wrojo!
00:37"'Brrrrr!'
00:39"' sta zimą!
00:41"'Namrotał pod dziobem Ćwirek.
00:44"'Jeszcze trochę i zostanę w wiu-fiu,
00:46"'bez dachu nad głową.
00:48"'Ruszaj się, ruszaj!
00:51"'Z zimą nie ma żartów!'
00:52"'wrzast�wsuè wróbel.
00:53"'Po co tu sterczysz jak sopel lodu?'
00:55"'A gdzie mam sterczeć, kolego?'
00:58Mrugnał Ćwirek.
00:59Przecież to moje mieszkanie.
01:02Może letnie, ale zimą nie ma to jak na strychu przy kominie.
01:12Oryty objadnają.
01:28Smaczne było.
01:32A co to? Wy też głodnie nieboraczki?
01:37Poradzę wam coś w zamian, wróbelki.
01:41Do lasu lećcie.
01:43Tam musi być jedzenia pod dostatkiem.
01:45Dzisiaj widziałam w gnieździe pisklęta.
01:49Naprawdę? Słowo sroki.
01:54Pisklęta w zimie?
01:55Wycedził kolega wróbel.
01:57Sama sobie leć, kłamczucho.
02:01A może Fiu Fiu nie skłamała?
02:05Polecę do tego lasu, co mi szkodzi.
02:17A to kłamczucha, westchnął Ćwirek.
02:26Chyba mi się śni.
02:37Fiu, fiu, fiu.
02:39Śni.
02:41Fiu, fiu.
02:43Zdziwił się Ćwirek.
02:48A jak się nazywacie?
02:50Krzyżodzioby.
02:51Krzyżodzioby.
02:53Widzicie smarkaczy, no?
02:56Zezłościł się wróbel.
02:58Przecież krzyżodzioby mają krzywe dzioby.
03:03Nam też się skrzywią.
03:05Poczekaj, jak tylko zacniemy łuskać zyski.
03:09No dobrze już, dobrze.
03:11Łuskajcie sobie, co chcecie.
03:13A nie zimno wam na tym mrozie?
03:16Skąd, kiedy brzuszki pełne, to ciepło.
03:20Pełne?
03:33Głodnyś?
03:35Pewnie, Fiu Fiu.
03:37Zobacz, ile wkoło szyszek.
03:41A w szyszkach smaczne nasiona.
03:44Ale nasiona same ci do dzioba nie wpadną.
03:50Weź się do roboty.
03:53Tak, skrzyżuj, o tak.
04:11Dobrze chociaż, Fiu Fiu, miękko.
04:19Nie dla mnie te szyszki.
04:21A cóż to znów za wesołek?
04:35Uraty! Uraty wpadł!
04:38Utopi się!
04:40Zamarżnie!
04:41Tam wpadł! Tam!
04:56O!
04:57Gorączkował się ćwirek.
04:59Jak kamień w wodę.
05:02Podobny do ciebie, jak dwie krople wody.
05:06Ja myślę, że podobny...
05:09Zaśmiał się pluszczy.
05:11Bo to byłem ja.
05:15Nie wierzysz, wróblu?
05:19Hopla!
05:20Kiedy ma się pełny brzuch, to ciepło nawet pod lodem.
05:36Powiedział pluszczy.
05:37A na dnie jest pełno smacznych.
05:40Kiełży.
05:41Zanurkuj, spróbuj.
05:43Dziękuję.
05:49Zatrząsł się ćwirek.
05:51Od samego patrzenia dostaje drreszczy.
05:55Ho, ho, ho.
05:56Jednego mogę cię wyłowić, powiedział beztrosko pluszczy.
05:59W zimie, no tak trudno.
06:12O miłych gości.
06:20O!
06:21Nie spodziewałam się tak miłego począstunku.
06:24Dziękuję.
06:25Dziękuję.
06:26Dziękuję.
06:29Chociaż przydałby się więcej.
06:36Wracaj lepiej na podwórko, wróblu.
06:39Poradził pluszczy.
06:40Tam zawsze można znaleźć parę smacznych okruszków.
06:43Ale ruszaj się.
06:45Ruszaj.
06:46Zima nie dla leniuchów i mazgajów.
06:59Ruszaj się, fiu, fiu, ruszaj.
07:05Zima nie dla leniuchów.
07:08Nie mogę się ruszać, bo myślę.
07:12A myślę o tym, gdzie podziała się dziura w drzwiach stajni.
07:17Pamiętasz, ile tam było jedzenia?
07:20Pamiętam.
07:21I wiem, fiu, fiu, co się stało z tą dziurą.
07:25Muzyka
07:45Coś delicia.
07:49Teraz zima nie groźna.
07:51Fiu, fiu.
07:51Do lasu leć sroko, kpiły wróble.
08:11Tam jedzenia w brud.
08:13Nasion z szyszek nałuskaj.
08:20Albo wyłów sobie kiełża ze strumyka.
08:22Hi, hi, hi.
08:27Smarkaczep.
08:30Piękny jest świat.
08:33Piękny, fiu, fiu.
08:34Ale nie dla mazgajów i leniuchów.
08:37Piękny.
08:37mulheres do nazgają.
08:38Piękny jest świat.
08:46Piękny jest świat poseł jeden.