- 2 months ago
Category
😹
FunTranscript
00:00KONIEC
00:30KONIEC
01:00Wichrowe Wzgórze, odcinek 236.
01:30KONIEC
01:32Cierpliwość nie oznacza poddanie się, lecz walkę.
01:48Panie Hamid?
01:53Gdzie są pozostali robotnicy? Gdzie się podziali?
01:57Pani Zajnep powiedziała, że pan o tym wie.
02:00Są tam.
02:06Pracują na jej polu.
02:09Zobaczymy jak się z tego wytłumaczysz, Zajnep.
02:23Dziękuję profesorze Ismet.
02:37Dziękuję profesorze Ismet.
02:39Nie ma potrzeby szukać sponsora. Poradzę sobie sama.
02:45Dziękuję. Do widzenia.
02:50Dzień dobry.
02:54Witaj.
02:55Witaj.
02:57Miłej pracy.
02:59Nie jesteś zmęczona?
03:03Nie.
03:04Muszę wracać do pracy.
03:07Nie.
03:08Muszę wracać do pracy.
03:11Nie chcę, żeby moja żona się męczyła.
03:15Lepiej odpocznij.
03:16Spocznij.
03:23Co robisz?
03:24Idź.
03:25Idziemy.
03:26Co ty wyprawiasz?
03:27Czemu mi przeszkadzasz?
03:29To ty mi przeszkadzasz.
03:31Co niby zrobiłam?
03:32Ukradłaś mi robotników.
03:33Przecież jestem twoją żoną.
03:34Sam tak mówiłeś.
03:35To nie tylko o nas chodzi.
03:36Przeszkodziłaś im w pracy.
03:37Nieprawda.
03:38Poprosiłam i przyszli od razu.
03:40Może mieli cię dość.
03:42Do tego im powiedziałeś, że ja o wszystkim wiem.
03:45Jak to?
03:46Przecież wszystko dzieje się za twoją zgodą.
03:48Przynajmniej oni tak myślą.
03:51Do tego im powiedziałeś, że ja o wszystkim wiem.
03:54Jak to?
03:55Przecież wszystko dzieje się za twoją zgodą.
03:58Przynajmniej oni tak myślą.
04:00Powinieneś się cieszyć.
04:03Grasz mi na nerwach.
04:05A ty się wykłócasz.
04:07Posłuchaj.
04:08Nie mam ochoty.
04:09Przyznaj się.
04:10Nigdy.
04:11Koza.
04:12Wariat.
04:13Zajnep.
04:26Co jest?
04:27Patrzą na nas.
04:30Znowu się gapią.
04:32Znowu się gapią.
04:33Znowu się gapią.
04:46Lepiej już idź.
05:01Pójdę.
05:02Pójdę.
05:03Na razie pozwalam ci na tę zabawę.
05:16Ale wiedz jedno.
05:18Możesz zamienić tę pustynię w pole tylko dlatego, że ja ci na to pozwalam.
05:22Nie przesadzaj.
05:23Zajnep.
05:24Zajnep.
05:25Mogę odesłać wszystkich do domu.
05:28Nie waż się.
05:29Jeszcze nie skończyłam.
05:31Zobaczysz.
05:32Zrobię tu coś naprawdę dobrego.
05:35i bardzo dobrze.
05:36Na razie ci pozwalam.
05:42Ale jeśli nie uznasz mojej władzy, zniszczę to miejsce własnymi rękami.
05:48Nawet nie próbujmy.
06:04Na razie.
06:08Dzięki.
06:28Dwa dni później.
06:37W końcu się udało.
06:39W końcu się udało.
06:52Warto było.
06:53To pewne.
06:55Zajnep.
06:56Zajnep.
06:57Zajnep.
06:58Zajnep.
07:00Zajnep.
07:01Zajnep.
07:02Zajnep.
07:03Zajnep.
07:04Zajnep.
07:05Zajnep.
07:06Skończyłaś?
07:07Czajnep.
07:10Tak.
07:11Jutro zaczynam sadzenie.
07:12Sadzonki już zamówione.
07:13Świetnie.
07:14Wsiadaj do auta.
07:15Nie chcę psuć tak pięknego dnia.
07:17Zeynep.
07:18Zeynep.
07:20Zeynep.
07:23Skończyłaś?
07:24Tak.
07:26Jutro zaczynam sadzenie.
07:28Sadzonki już zamówione.
07:30Świetnie.
07:31Wsiadaj do auta.
07:32Nie chcę psuć tak pięknego dnia.
07:36Musimy porozmawiać.
07:38Nie chcę.
07:38Przestań być taka uparta.
07:40A ty przestań się znęcać.
07:42Znęcam się nad tobą?
07:43Tak.
07:46To patrz teraz.
08:05Puść mnie.
08:06Zeynep.
08:08Chcę porozmawiać.
08:10Siadaj do auta.
08:11Sama pójdę.
08:13Robotnicy tu są.
08:16Mam jechać samochodem, a ty chcesz iść pieszo?
08:25Skoro zaczęłaś tę grę i chcesz się w nią bawić, to przestrzegaj zasad.
08:34A teraz wsiadaj do auta bez gadania.
08:37Niech to robię.
08:38Niech to robię.
08:59Ciemy tak.
09:00Zapnij pas.
09:00Niech.
09:02Niech.
09:04KONIEC
09:34Kogo pani szuka?
09:44Nijak jej Merwe.
09:49Merwe.
09:58Przyszła jakaś pani i pyta o ciebie.
10:02Zajmę się tym.
10:04Jakby Taner zapadł się pod ziemię.
10:10Tak.
10:12Oddaj pieniądze.
10:13Jakie pieniądze?
10:15Za pierścionek, który sprzedałaś.
10:21Ale to był pierścionek ciotki Tanera.
10:24Nie.
10:25Taner mi go ukradł.
10:27Ty go sprzedałaś.
10:28Jesteście w zmowie.
10:29Mam nagranie ze sklepu.
10:32To dlatego Taner zniknął.
10:38Jeśli nie oddasz mi pieniędzy, dam to nagranie policji.
10:42Tłumacz się im.
10:44Też jestem ofiarą.
10:47Powiedziałam.
10:48Masz trzy dni.
10:50Inaczej wszyscy się dowiedzą, że córka Omera Aslana to złodziejka.
10:54Skandal gwarantowany.
10:55Na razie.
11:19Co ja teraz zrobię?
11:22Witajcie.
11:50Witajcie. Synku, małżeństwo dobrze ci zrobiło. Nawet brwi masz mniej zmarszczone.
12:06Wystarczy, że Zeynep jest przy mnie, babciu.
12:09Babciu, jestem trochę zmęczona. Jeśli pozwolisz, pójdę na górę i odpocznę.
12:22Oczywiście. Tak, idź. Połóż się. Odpocznij. W naszym pokoju.
12:39Synku, Eren czeka na ciebie w biurze. Dziękuję. Pójdę do niego. Dobrze.
12:48Oplecie?
13:14Siostrzyczko, co robisz?
13:17Idź.
13:17Nic. Po prostu stoję.
13:22Chodź.
13:25Usiądź.
13:28Mów.
13:30Kto ci dokuczył?
13:37Eren.
13:39Eren?
13:41Co ci zrobił?
13:45Oświadczył mi się.
13:46Co?
13:47I co odpowiedziałaś?
13:50Zgodziłam się.
13:52Wspaniale.
13:54Czemu jesteś smutna?
13:57Bo później chciał ze mną zerwać.
14:00Nie rozumiem.
14:03Nie rozumiem.
14:07Ja też.
14:09I nikomu nie mogę o tym powiedzieć.
14:12To koszmar.
14:17Kochana.
14:19Ostatnio przez pracę nie miałam dla ciebie czasu.
14:21Zostawiłam cię samą.
14:22Zostawiłam cię samą.
14:23Zostawiłam cię samą.
14:24Przepraszam.
14:27Eren to dobry człowiek.
14:30Na pewno ma jakieś wytłumaczenie.
14:32Sama nie wiem.
14:33Sama nie wiem.
14:41Posłuchaj serca.
14:44Ono powie ci prawdę.
14:46Myślisz, że Eren najpierw ci się oświadczył, a następnego dnia zmienił zdanie?
14:55Nie.
14:57Nigdy nie chciałbym mnie zranić.
15:00Właśnie, więc coś tu nie gra.
15:04Tylko co?
15:07Poczekamy i zobaczymy.
15:09Spokojnie.
15:14Zobaczysz.
15:14Wszystko się ułoży.
15:16Wierzę w to.
15:25W porządku.
15:27Nic mi nie jest.
15:29Odpocznij.
15:31Co ci się stało w ręce?
15:33Dźwigałaś kamienie?
15:35Tak.
15:39Przejdź się.
15:41Odetchnij.
15:42Nie chcę.
15:42No już.
15:44Mamy się o to pokłócić?
15:46Idź.
15:47Dobrze.
15:47Dobrze.
15:47Ostatni.
16:15Dzięki.
16:23Ktoś tu cierpi z miłości.
16:26Kto?
16:29Znam ten wzrok.
16:31Aż za dobrze.
16:35Nie męcz się.
16:37Powiedz co się dzieje.
16:39Halil.
16:42Halil.
16:43Ja.
16:47Mam to z ciebie wyciągnąć siłą?
16:58Pani Tulai.
17:02Pani Tulai?
17:06Tak.
17:07Tak.
17:09Nie chcę, żebym poślubił Selmę.
17:13Nie uznała mnie za godnego zięcia.
17:22Powiedziała mi to wprost.
17:24Zabolało.
17:29Rozumiem.
17:30Buzpokój się.
17:35Eren.
17:35Nie rezygnuj z miłości.
17:39Musisz być pewny tego, co chcesz.
17:42Rodzina jest ważna.
17:44Ale ważniejsze jest to,
17:46co czujecie do siebie z Selmą.
17:49To prawda.
18:01Ale mam wątpliwości.
18:06A jeśli pani Tulai ma rację,
18:11nie mogę spać,
18:13bo wciąż o tym myślę.
18:14A jeśli nie dam Selmie szczęścia?
18:23Wątpliwości są dobre.
18:25Trzymają człowieka przy życiu.
18:29Ale chyba sam wiesz,
18:31co naprawdę czujesz.
18:32Tak.
18:40Bardzo kocham Selmę.
18:46Pójdę już.
18:47Pójdę już.
18:48Posłuchaj.
19:02Bądź silny.
19:05Gdybyś czegoś potrzebował,
19:06zawsze możesz na mnie liczyć.
19:09Bracie.
19:11Dziękuję.
19:18Gdzie ja położyłam ten telefon?
19:41Już wiem.
19:44Zostawiłam go podczas rozmowy o sadzonkach.
19:47Ten wariat zupełnie mnie rozkojarzył.
19:51Muszę po niego pójść,
19:53zanim coś się stanie.
20:02Aiden!
20:02Aiden!
20:03Aiden!
20:03Aiden!
20:17Słyszałam, co mówiłeś Halilowi.
20:29Wiem wszystko.
20:34Salmo, Ben.
20:39Nie chciałem, żebyś się dowiedziała w ten sposób.
20:42Przepraszam.
20:49Eren, to ja przepraszam.
20:52Nieważne, co mówiła mama.
20:54Uwierz mi.
20:58Chcę wierzyć, Selma.
21:00Naprawdę.
21:04Ale...
21:05Nie mogę przestać myśleć,
21:07że może pani Tulaj miała rację.
21:10To mnie dręczy.
21:10A jeśli naprawdę nie będę potrafił cię uszczęśliwić?
21:18Przeżyłam i bogactwo, i biedę.
21:22I wiem, że szczęście nie zależy od majątku.
21:27Ale czy sama miłość wystarczy?
21:30Nie wiem tego.
21:31Nie wiem tego.
21:31Szczęście to wdzięczność.
21:44Wiem, że mogę być szczęśliwa z kimś, kto mnie kocha
21:47i daje mi poczucie bezpieczeństwa.
21:50Ty jesteś tą osobą, Eren.
21:52Chwycisz mnie za rękę?
22:06Nie, na to czekam się.
22:27Selma.
22:28Selma.
22:29Przykro mi, że zwątpiłem
22:37Bałem się, że cię skrzywdzę
22:39Nie bój się
22:45Jestem gotowa iść za tobą wszędzie
22:50I w szczęściu, i w biedzie
22:53Dopóki trzymam cię za rękę, niczego się nie boję
22:59Już nigdy się nie rozstaniemy
23:03Obiecuję
23:07Kocham cię
23:09I to bardzo
23:29Proszę
23:45Braciszku
23:48Tata
24:09Byłby z ciebie dumny, gdyby zobaczył, jak dbasz o to, co ci powierzył
24:18Właśnie tego się nauczyłem
24:23Chronić to, co cenne
24:25I co zostawili rodzice
24:29Bardzo za nimi tęsknię
24:33Ja też
24:36Te stylety, które innym wydają się niepotrzebne
24:43Dla mnie są najważniejsze na świecie
24:47Gdy ich dotykam, czuję, jakbym rozmawiał z ojcem
24:55Dość
25:07Nie płaczemy
25:10Jesteśmy rodziną
25:13Gdzie twoja piękna żona?
25:21Odpoczywa w naszym pokoju
25:23Nic dziwnego, zmęczyła się
25:25Podoba mi się to, jak o wszystko walczy
25:29Jak coś sobie postanowi, nie odpuści
25:33Zupełnie jak ty
25:35Oj tak
25:38Jest uparta i mściwa
25:41Nie widziałam na jej palcu pierścionka mamy
25:48Czemu go nie nosi?
25:52Coś się stało?
25:57Nie
25:58Wszystko w porządku
26:01Po prostu
26:02Jest trochę za duży
26:04Śmiałem go zanieść do jubilera
26:08Ale wiecznie byłem czymś zajęty
26:10Tylko nie zwlekaj
26:14Mama marzyła, żeby kobieta, którą pokochasz
26:19Nosiła ten pierścionek
26:21Ja też
26:25Ale nie zdołałem skruszyć jej zbuntowanego serca
26:34Cześć
26:45Pogoda jest piękna
26:50Życie cudowne
26:52Może moja śliczna żona
26:54Zechce dziś iść ze mną na spacer
26:56Z przyjemnością
26:57Moja królową
26:58Przybyłem z północy, by cię porwać
27:01Idziesz?
27:01Tekin
27:03Zostawiamy cię
27:06Zostawiamy cię
27:10Zostawiamy cię
27:11Zostawiamy cię
27:12Zostawiamy cię
27:13Zostawiamy cię
27:17Zostawiamy cię
27:18Zostawiamy cię
27:19Zostawiamy cię
27:20Zostawiamy cię
27:22Zostawiamy cię
27:24Zostawiamy cię
27:25Zostawiamy cię
27:26Zostawiamy cię
27:29Zostawiamy cię
27:30Zostawiamy cię
27:31Zostawiamy cię
27:32Zostawiamy cię
27:44Nie
27:46To niemożliwe
27:49To chemiczny środek owadobójczy.
28:19Ale kto? Kto się dopuścił takiego świństwa?
28:31Na razie ci na to pozwalam.
28:34Ale jeśli nie uznasz mojej władzy, zniszczę to miejsce własnymi rękami.
28:43Zrobiłeś to.
28:46Zrobiłeś to, co zapowiedziałeś.
28:49Halil Firat.
29:00Czas pogadać z tobą w języku, który rozumiesz.
29:04KONIEC!
29:06KONIEC!
29:07KONIEC!
29:08KONIEC
29:38KONIEC
30:08KONIEC
30:10KONIEC
30:12KONIEC
30:14KONIEC
30:16KONIEC
30:18KONIEC
30:20KONIEC
30:22KONIEC
30:24KONIEC
30:26Co się stało?
30:30Wypiłeś moją kawę.
30:33Kazałeś mieć sobie stopy.
30:36Brwiłeś ze mnie.
30:39Ale twoja złość i nienawiść są tak wielkie, że to ci nie wystarczyło.
30:48Spełniałam swoje marzenia, a ty mi przeszkodziłeś.
30:52To też nie wystarczyło.
30:54Zniszczyłam projekt, który traktowałam jak dziecko.
30:57Powiedziałam, dobrze, niech się nie spełni.
31:00Ale znów było za mało.
31:02Całe życie, wszystkie marzenia, przeszłość i przyszłość zamknęłam w kawałku ziemi.
31:12Przez chwilę byłam szczęśliwa.
31:15Przez jedną, krótką chwilę.
31:19To cię zabolało?
31:26Żal ci było tej jednej chwili mojego szczęścia?
31:29Kiedy powiesz dość, Halil?
31:36Kiedy wreszcie odpuścisz?
31:38Nie rozumiem, o czym mówisz.
31:45Daruj sobie.
31:48To ty zniszczyłeś moje pole.
31:52Poczekaj chwilę.
31:54Ja nie chcę niczego słyszeć.
31:58Zrozumiałam wreszcie.
32:02Z tobą nie ma sensu rozmawiać.
32:05Słowa nic dla ciebie nie znaczą.
32:12Więc postanowiłam, że porozmawiam z tobą językiem, który rozumiesz.
32:20Który rozumiesz.
32:50KONIEC
33:20KONIEC
33:50KONIEC
34:20KONIEC
34:26KONIEC
34:28Skąd są te sztylety? To pamiątka po tacie. Przekazał je Halilowi.
34:34Gdy Halil ich dotyka, czuje więź duchową z ojcem. Dlatego nie oddałby ich za żadne skarby.
34:44Teraz rozumiem, czemu nikomu nie pozwala ich dotykać.
34:54KONIEC
34:58KONIEC
35:02KONIEC
35:04KONIEC
35:06KONIEC
35:36KONIEC
35:38KONIEC
35:40KONIEC
36:06KONIEC
36:08KONIEC
36:10KONIEC
36:12KONIEC
36:14KONIEC
36:16KONIEC
36:18KONIEC
36:20KONIEC
36:22KONIEC
36:24KONIEC
36:26KONIEC
36:28KONIEC
36:30KONIEC
36:32KONIEC
36:34Zemsta Cię zaślepiła.
36:55Nie widzisz nawet, że to rodzinne dziedzictwo.
37:04Zemsta Cię zaślepiła.
37:34Zeynep.
37:42Zemsta Cię zaślepiła.
37:48Zemsta Cię zaślepiła.
37:57Mamo.
38:07Kochanie.
38:10Co się stało?
38:14Opowiedz mi wszystko.
38:16Chodź.
38:23Ktoś spryskał moje pole chemią.
38:28Zatruł je.
38:30To była żyzna ziemia.
38:33Wysiewało się raz, zbierało tysiąc razy.
38:37Nie wiem, ile lat zajmie, żeby znów nadawało się do czegokolwiek.
38:41Cała praca poszła na marne.
38:43Nie zamartwiaj się, kochanie.
38:44Można to naprawić.
38:46Jesteś żoną Halila Firata.
38:48Nie musisz pracować w sadach i winnicach.
38:50Od tego są robotnicy.
38:54Moja śliczna córeczka.
38:57Spójrz na swoje dłonie.
39:06Sama obrabiałaś każde pole.
39:08Harowałaś jak wół.
39:09Daj sobie z tym spokój.
39:15Twoim jedynym obowiązkiem jest błyszczeć u boku męża i cieszyć się życiem.
39:20Jest tyle do zrobienia.
39:26Nie potrafię siedzieć bezczynnie.
39:28Zanudziłabym się.
39:30Praca daje mi radość.
39:32Wiem, że nigdy nie chciałaś takiego życia.
39:36Powinnaś się stroić, bawić, chodzić na zakupy, jak inne dziewczyny.
39:41Twojego męża na to stać.
39:46Nie wyszłam za Halila dla pieniędzy, mamo.
39:50Zakochałam się w nim.
39:51Nieważne.
40:07Dobranoc.
40:08Niech.
40:08KONIEC
40:38Wiem, że to ty zniszczyłeś moje pole.
41:08KONIEC
41:38Zrobiłaś to przez kawałek ziemi?
41:45KONIEC
42:05To nie była zwykła ziemia.
42:15To pole po babci.
42:17Dała mi je w prezencie ślubnym.
42:31Nie wiedziałem.
42:45KONIEC
42:57Czemu mi to zrobiłeś?
43:05Chciałem cię chronić przed uczuciem, które cię pochłonęło.
43:09Jak mogłaś pomyśleć, że ja ci to zrobiłem?
43:13KONIEC
43:15KONIEC
43:17KONIEC
43:19KONIEC
43:21KONIEC
43:23KONIEC
43:25KONIEC
43:27KONIEC
43:29KONIEC
43:31KONIEC
43:33Eren.
43:35Pole Zejneb zostało zniszczone.
43:37Dowiedz się, kto za tym stoi.
43:39To pilne.
43:41Opracowanie Telewizja Polska.
43:43Tekst Olga Krysiak.
43:45Czytał Ireneusz Machnicki.
43:47Opracowanie Telewizja Polska.
43:49Tekst Olga Krysiak.
43:51Czytał Ireneusz Machnicki.
43:53Opracowanie Telewizja Polska.
43:55Opracowanie Telewizja Polska.
43:57Tekst Olga Krysiak.
43:59Czytał Ireneusz Machnicki.
44:01Opracowanie Telewizja Polska.
44:03Opracowanie Telewizja Polska.
44:07Opracowanie Telewizja Polska.
44:09Opracowanie Telewizja Polska.
44:11Opracowanie Telewizja Polska.
44:13Opracowanie Telewizja Polska.
44:15Opracowanie Telewizja Polska.
44:17Opracowanie Telewizja Polska.
44:19Opracowanie Telewizja Polska.
44:21Opracowanie Telewizja Polska.
44:23Opracowanie Telewizja Polska.
44:25Opracowanie Telewizja Polska.
44:27Opracowanie Telewizja Polska.
44:29Opracowanie Telewizja Polska.
44:31Opracowanie Telewizja Polska.
44:33Dziękuje za oglądanie.
Recommended
43:41
|
Up next
41:42
42:44
44:47
8:12
43:39
33:20
44:17
43:46
41:16
44:32
44:29
45:02
43:35
42:51
42:26
44:03
42:46
44:26
44:03
43:23
44:46
44:53
45:15