- 9 months ago
Gladiator II to długo wyczekiwany sequel kultowego filmu Ridleya Scotta, który próbuje dorównać oryginałowi pod względem widowiskowości i emocji. Jednak robi to tylko częściowo skutecznie.
---
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ TikTok tvfilmy: https://www.tiktok.com/@tvfilmy_tiktok
✔ Nasz Discord: https://discord.com/invite/tvgrypl
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
Znajdź nas na:
Instagram Damiana: https://www.instagram.com/tu_kwiatkowski/
Instagram Oskara: https://www.instagram.com/oskar.wadowski/
Instagram Rusnara: https://www.instagram.com/szrusnarczyk/
---
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ TikTok tvfilmy: https://www.tiktok.com/@tvfilmy_tiktok
✔ Nasz Discord: https://discord.com/invite/tvgrypl
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
Znajdź nas na:
Instagram Damiana: https://www.instagram.com/tu_kwiatkowski/
Instagram Oskara: https://www.instagram.com/oskar.wadowski/
Instagram Rusnara: https://www.instagram.com/szrusnarczyk/
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Na kontynuację Gladiatora przyszło nam czekać 24 lata.
00:03Przedpremierowe recenzje wskazywały na to, że możemy dostać film, który niemal dorównuje oryginałowi,
00:08a sam reżyser podgrzewał atmosferę, stwierdzając, że ta produkcja to najlepsze, co kiedykolwiek nakręcił.
00:13A czego by nie mówić o ostatnich produkcjach Ridleya Scotta,
00:16to swego czasu dostarczył on widowni kilka naprawdę niesamowitych filmów,
00:20w tym mojego ulubionego Blade Runnera.
00:22Oczekiwania były zatem naprawdę spore.
00:24Gladiator 2 to była z pewnością jedna z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych produkcji,
00:28a im bliżej byliśmy jej premiery, tym więcej wskazywało na to,
00:31że faktycznie może być to kandydat na film roku.
00:34Czy faktycznie ma szansę się nim stać?
00:36I co ważniejsze, czy będzie w stanie sprostać legendzie pierwowzoru?
00:40Na te pytania mam nadzieję odpowiedzieć przy okazji tego materiału.
00:42Nie pojawią się tu spoilery do nowego filmu Scotta,
00:45a przynajmniej nie powinniście zobaczyć nic, czego nie było w trailerach,
00:48ale lojalnie ostrzegam, że będę bardzo dużo nawiązywał do części pierwszej.
00:58Pierwszego i drugiego Gladiatora zapewne można oceniać w oderwaniu od siebie,
01:05ale wydaje mi się, że jeśli już ktoś postanowi wybrać się na część drugą,
01:08to raczej w pierwszej kolejności będą to fani jedynki.
01:11I już na wstępie powiem, że drugi Gladiator to klasyczny przykład Ligacji Sequela,
01:15który rozgrywa się kilkanaście lat po wydarzeniach z pierwszej części.
01:18Głównym bohaterem tego filmu jest Hano,
01:20mieszkaniec numidyjskiego miasta na północy Afryki,
01:22mężczyzna o tajemniczej przeszłości, którą przyjdzie nam odkryć na przestrzeni tego filmu,
01:27a którą znają już wszyscy, którzy mieli pecha zobaczyć trailery tej produkcji.
01:31Zdradzają one bowiem dość potężny zwrot akcji,
01:34choć trzeba przyznać, że jest to zarazem dość oczywisty zwrot akcji.
01:38Niemniej jednak biorę pod uwagę, że ktoś mógł tych trailerów nie widzieć,
01:41dlatego też nie będę tego plot twistu tutaj zdradzał,
01:44choć odrobinkę utrudnia mi to robotę.
01:46Uważam, że drugiego Gladiatora na spokojnie można oglądać
01:49bez uprzedniego zapoznania się z częścią pierwszą,
01:51a wręcz do tego zachęcam.
01:53Zachęcam też osoby, które widziały pierwszego Gladiatora,
01:55żeby nie odświeżały go sobie przed seansem kontynuacji tak jak ja,
01:59bo prawdopodobnie wypadnie ona wtedy w ich oczach dużo gorzej.
02:02Mamy niestety do czynienia z historią,
02:04która w dużej mierze jest kalką z części pierwszej.
02:06Trochę tak jakby jeden kolega dał drugiemu odpisać,
02:09ale poprosił, żeby zrobić to tak, aby nauczycielka się nie skumała.
02:12Problem w tym, że w tym przypadku jednym i drugim kolegą był Ridley Scott.
02:16Mamy za tym historię bliźniaczo podobną do pierwowzoru,
02:19ale mimo wszystko trochę się od niego różniącą.
02:21Głównym bohaterem nie jest zdradzony rzymski generał,
02:23a barbarzyńca pozyskany w następstwie najazdu.
02:26Mają też o niej przynajmniej na początku trochę inną motywację,
02:30choć i w jednym i w drugim przypadku jej dominującym elementem
02:33jest pragnienie wymierzenia sprawiedliwości tym,
02:35którzy skrzywdzili ich bliskich.
02:37Tych nieznacznych różnic jest znacznie więcej.
02:39Nie będę tutaj zdradzał wszystkich, żeby nie powiedzieć zbyt wiele o fabule.
02:42Chciałbym jednak opowiedzieć o tym, jak ta produkcja wypada na tle części pierwszej.
02:46Wydaje mi się, że najlepiej opisać to na podstawie sekwencji otwierających obydwa te filmy,
02:51bo dość dobrze oddają one, na czym skupiono się przy okazji każdego z nich.
02:55W przypadku sequela, morskie oblężenie miasta, w którym mieszka Hano,
02:58mimo że pełne rozmachu, ale i niepozbawione brutalności,
03:02wydaje się być nieco zbyt wymuskane.
03:04Za bardzo hollywoodzkie.
03:05Bardziej skupione na widowiskowości niż doświadczeniu naszego głównego bohatera
03:09czy jakiejkolwiek innej jednostki na polu bitwy.
03:12A przynajmniej wypada tak w zestawieniu z bitwą w gremańskim lesie
03:14otwierającą pierwszego gladiatora.
03:16W części pierwszej, dzięki ujęciom z perspektywy pierwszej osoby
03:19i długiemu czasowi naświetlania, które wytwarzało charakterystyczne rozmycie obrazu,
03:23faktycznie można było poczuć się tak, jakby było się na polu bitwy.
03:27Brud, ogień i wszechobecny chaos potęgowały poczucie zagrożenia
03:30i sprawiały, że naprawdę można było obawiać się o życie głównego bohatera.
03:35W sekwencji początkowej z części pierwszej czuć ciężar tych broni i pancerza.
03:39Czuć ciężar każdego ciosu.
03:41Tymczasem w dwójce statyści latają na lewo i prawo niczym szmaciane lalki.
03:44W pierwszym filmie zaczęliśmy od sceny pełnej akcji, po której nastąpiła chwila spokoju.
03:49Twórcy dali widzom czas na zapoznanie się z realiami tego świata
03:51i tym, jakie miejsce ma w nim nasz główny bohater.
03:54W dwójce niestety nic podobnego się nie dzieje.
03:56Kilkanaście minut po bitwie otwierającej film,
03:58Hano jest już na arenie, gdzie odbywa swoją pierwszą walkę.
04:01I moim zdaniem Gladiator 2 najwięcej traci właśnie na braku odpowiedniej podbudowy.
04:06Brakuje tu trochę takiej sceny jak ta, którą w pierwszym filmie dostał Maximus.
04:10Momentu na refleksję czy modlitwę.
04:11Chwili na to, żeby pokazać jakim jest człowiekiem i jak działa w interakcji z innymi bohaterami.
04:15W przypadku postaci Russell'a Crowe'a,
04:18Vince miał trochę czasu na to, żeby go poznać.
04:20Dostaliśmy obraz człowieka zmęczonego wojną,
04:22który pragnie powrotu do rodziny i spokojnego życia u jej boku.
04:26Człowieka, który wbrew własnej woli stał się elementem politycznych machinacji innych osób.
04:30Jeśli natomiast chodzi o Hano,
04:31to zdążyliśmy dowiedzieć się tylko tyle, że miał żonę,
04:34która ginie na początku filmu
04:36i pragnie zemsty na tym, kto doprowadził do jej śmierci.
04:39To, że napędza go gniew, słyszymy później dopiero z ust Macrynusa,
04:42w którego wcielił się Denzel Washington
04:44i ten gniew Paul Mescal stara się okazywać na każdym kroku.
04:47Ale mimo, że z pozoru powinno to działać,
04:49to cały czas widzowi czegoś brakuje.
04:51Z Hano trudno się utożsamiać,
04:53a co za tym idzie jego los nie obchodzi nas aż tak bardzo,
04:55jak obchodził nas los Maximusa.
04:58Nie wiemy, jakie było jego życie przed rzymskim najazdem
05:00i co w związku z tym utracił.
05:02Mimo, że jest w podobnej sytuacji do tej, w której znalazł się Maximus,
05:05to nie czuje się aż tak tego,
05:07że jest pojedynczym człowiekiem
05:08stającym naprzeciw całego cesarstwa.
05:10I powtórzę to po raz kolejny.
05:12Myślę, że wynika to z zaniedbania przez twórców pierwszego aktu
05:15i tego, że nie dostaliśmy wystarczająco dużo czasu z tym bohaterem.
05:18Nie dowiedzieliśmy się, co w rzeczywistości go napędza,
05:21jakie są jego pragnienia,
05:22a co za tym idzie, co utracił.
05:24Różnicę w podejściu do każdego z tych filmów
05:26dość dobrze ilustruje też przedstawienie gladiatorów.
05:29Odniosłem wrażenie, że w dwójce są nieco zbyt romantyzowani.
05:32Brakuje tu trochę tego poczucia beznadziei,
05:34jakie panowało wśród gladiatorów z jedynki.
05:36W pierwszym gladiatorze przynajmniej na początku
05:38mieliśmy do czynienia ze zgrają zdesperowanych niewolników,
05:41którzy znaleźli się w sytuacji bez wyjścia,
05:43w której bardzo nie chcieli się znaleźć.
05:45Mam wrażenie, że w sequelu nie przeszłaby
05:47obecna w jedynce scena z gladiatorem,
05:49który posikał się ze strachu przed wejściem na arenę.
05:52Holograficznie może i te sceny walki
05:53wyglądają w dwójce bardziej widowiskowo.
05:55Z pewnością mogą się podobać,
05:57tylko co z tego, skoro sprawiają wrażenie,
05:59jakby nie wymagały od naszego bohatera żadnego wysiłku.
06:02W pierwszym gladiatorze każda walka miała swój ciężar,
06:04tak jakby Crow naprawdę walczył na śmierć i życie.
06:07W dużej mierze była to zasługa zdjęć.
06:09Storytelling w pierwszym gladiatorze był naprawdę niesamowity.
06:12Przy okazji drugiej części zdjęcia są po prostu poprawne
06:15i nie pełnią już aż tak istotnej roli,
06:17jak w przypadku pierwszej odsłony.
06:19Muzyka też wydawała się działać lepiej
06:20przy okazji części pierwszej.
06:22I naprawdę szkoda, że Hans Zimmer
06:23nie uświetnił swoimi kompozycjami również sequela,
06:26bo to mogłoby z pewnością
06:27przykryć pewne mankamenty tego filmu.
06:29W przypadku części pierwszej
06:30widoczne jest to skupienie na jednostce
06:32i jej odczuciach, emocjach.
06:34Jeśli natomiast chodzi o kontynuację,
06:36to stawia się raczej na rozmach i doświadczenie zbiorowe.
06:39Filmowcy traktują widza trochę tak,
06:41jakby był jedną z osób siedzących na widowni w Koloseum.
06:44Ma się po prostu dużo dziać.
06:45I nie mówię, że którekolwiek z tych podejść jest złe,
06:48bo są po prostu inne.
06:50I gdyby te różnice ograniczały się
06:51tylko i wyłącznie do scen walki,
06:53to nie byłby problem.
06:54Jednak dość dobrze ilustrują one podejście
06:56też do innych aspektów tej produkcji,
06:58w tym do scenariusza,
07:00co niestety wypada dość mocno na niekorzyść
07:02nowego filmu Scotta.
07:04I nawet nie mam problemu
07:06z obecnymi w tym filmie nieścisłościami historycznymi,
07:08na które zwracano uwagę jeszcze przed jego premierą.
07:11To jest wysokobudżetowe widowisko kinowe,
07:13a jeśli reżyser ma ochotę pokazać w nim
07:15pływające po Koloseum rekiny
07:17albo gladiatora na Nosorożcu,
07:19to ma do tego święte prawo.
07:20W pierwszej części też przecież pojawiały się
07:22nieścisłości historyczne.
07:24Tego typu filmy mogą służyć jako inspiracja
07:26do większego zainteresowania się historią starożytnego Rzymu,
07:29ale nie powinny być źródłem wiedzy na jego temat.
07:32Zresztą sam Ridley Scott wydaje się mieć podobne podejście,
07:35co było widoczne również przy okazji Napoleona.
07:37Niestety w przypadku gladiatora odniosłem wrażenie,
07:40że równie lekceważąco, co fakty historyczne,
07:42został potraktowany scenariusz.
07:44Twórcy wydają się odhaczać poszczególne jego punkty
07:46z poczucia obowiązku.
07:48Brakuje temu wszystkiemu głębi
07:49i jest to zrobione zwyczajnie po łebkach.
07:51Oglądając tę produkcję ma się trochę poczucie
07:53czytania fanfika, który ktoś napisał
07:55na podstawie pierwszego gladiatora.
07:57Historia jest banalna, tak jak wspomniałem wcześniej,
07:59będąc po prostu kalką tego, co mogliśmy zobaczyć
08:02w pierwszej części, tylko zrobioną gorzej,
08:04co najdobitniej widać przy okazji naszego protagonisty.
08:06Maximus to była postać tragiczna,
08:08z której bił prawdziwy ból.
08:10Bohater, który wyznaczył sobie jasno określony cel,
08:13do którego konsekwentnie dążył
08:14i za który był gotów oddać życie.
08:17Obserwowanie, jak pokonuje kolejne przeciwności losu,
08:19było jak śledzenie losów jakiegoś mitycznego herosa.
08:21W przypadku Hano zaryzykuje stwierdzenie,
08:24że to bohater, który traci jeszcze więcej
08:25niż postać grana przez Russell'a Crowe'a w pierwszej części.
08:28Wszystko wydaje się jednak po nim spływać.
08:31I to nie ze względu na to, że słabą robotę
08:33robi wcielający się w niego aktor,
08:35a ze względu na tempo tej produkcji.
08:37Nasz bohater pokonuje wszystkie przeciwności losu
08:39z ogromną łatwością.
08:40A przynajmniej takie wrażenie może odnieść widz
08:42ze względu na pacing, jaki narzuca ten film.
08:45Zanim zdążymy przejąć się losami
08:46naszego głównego bohatera
08:47i konsekwencjami jego działań,
08:49on sam mierzy się już z kolejną przeszkodą,
08:51jaką rzucił mu pod nogi los.
08:53Wszystko to zostało przedstawione
08:54w tak mało wiarygodny sposób,
08:56że nawet kiedy wydaje się on być w sytuacji bez wyjścia,
08:58uwierzenie w beznadzieję tej sytuacji
09:00wymaga od widza naprawdę ogromnego zawieszenia niewiary.
09:03W scenariuszu po prostu nie przewidziano scen,
09:05w których widz mógłby spędzić z tym bohaterem
09:07trochę więcej czasu,
09:08żeby w ten jego ból i gniew w ogóle uwierzyć.
09:10Zamiast tego dostajemy niezbyt potrzebne sceny walki,
09:13które może i zwiększają rozmach tego widowiska,
09:15ale nie działają korzystnie na zwiększenie
09:17emocjonalnej stawki całości.
09:18Osobiście wolałbym dostać trochę więcej
09:20Hano rozmawiającego z innymi gladiatorami
09:22niż walczącego na erenie z małpami w CGI,
09:25które kłuje w oczy.
09:26Zwłaszcza, że mamy w tym filmie aktorów,
09:28którzy naprawdę potrafią grać,
09:30jeśli tylko im się na to pozwoli.
09:33Paul Mescal naprawdę daje z siebie wszystko
09:35i to naprawdę widać.
09:36Podziwiam ogrom pracy włożonych
09:37w przygotowanie fizyczne do tego filmu,
09:39bo z pewnością wymagało to ogromnego wysiłku.
09:42Niestety stanął on przed wyzwaniem,
09:43któremu mało kto by sprostał,
09:45bo materiał, na którym pracował,
09:46to był po prostu dramat.
09:48Nie w sensie gatunku,
09:49a poziomu, który prezentował sobą scenariusz.
09:51Niby przechodzi on jakąś przemianę
09:53na przestrzeni tego filmu,
09:54ale wygląda to trochę tak,
09:56jakby narzuciły mu ją czynniki zewnętrzne,
09:58a nie jakaś wewnętrzna potrzeba.
09:59Nagle coś przeskakuje mu w głowie
10:01i staje się tą osobą,
10:02którą wszyscy dookoła oczekują, żeby był.
10:05Po prostu dostosowuje się do sytuacji,
10:06w której postawił go los
10:07i bezrefleksyjnie ją akceptuje,
10:09niczym pozbawiona woli marionetka.
10:11Pedro Pascal to chyba najbardziej
10:12niewykorzystany element tego filmu.
10:14Po trailerze można było odnieść wrażenie,
10:16że ta postać będzie dużo bardziej istotna.
10:18Tymczasem w filmie pełni rolę
10:20w zasadzie epizodyczną.
10:21Naprawdę szkoda,
10:22bo Pascal wielokrotnie pokazał,
10:24jak ogromny tkwi w nim potencjał aktorski,
10:26a ten film go najzwyczajniej
10:27w świecie nie wykorzystuje.
10:29Stanowi on w tej produkcji
10:30bardziej archetyp bohatera,
10:31niż pełnowymiarową postać.
10:33Podobnie jak w przypadku pozostałych,
10:34jemu również zabrakło głębi
10:35i miejsca na rozwój.
10:36Częściowo cierpi na tą samą przypadłość,
10:38co bohater Paula Mescala.
10:40Jest w nim coś z Maximusa,
10:41ale wciąż wypada blado
10:43na tle głównego bohatera pierwszej części.
10:45Connie Nielsen brakuje charyzmy,
10:47którą miała jej postać w pierwszym filmie.
10:49Mam wrażenie, że twórcy po prostu
10:50trochę nie mieli pomysłu na Lucille.
10:52Nie pełni ona tutaj aż tak kluczowej roli,
10:54jak w pierwszym gladiatorze.
10:56Stanowi jedynie narzędzie,
10:57które ma popchnąć fabułę do przodu
10:59i wpłynąć jakoś na naszego głównego bohatera.
11:01W jej przypadku jestem jednak skłonny
11:03przymknąć na to oko.
11:04Mimo poświęcenia Maximusa
11:05i śmierci Komodusa,
11:07wizja Rzymu, jaką miał Marek Aurelius,
11:09się nie sprawdziła,
11:10a Imperium jest w stanie kompletnego rozkładu.
11:12Biorąc pod uwagę to,
11:13jak wiele przeszła Lucilla
11:14między tymi dwoma filmami
11:16i pod jak ogromną żyła presją,
11:18nie można było oczekiwać,
11:19że będzie tą samą osobą,
11:21co w pierwszej części.
11:22Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu,
11:23że można było wycisnąć z jej wątku
11:25znacznie więcej,
11:26a zwłaszcza w kontekście jej relacji z Hano.
11:28Denzel Washington jest tak naprawdę
11:30jedynym elementem,
11:31który trochę ratuje ten film.
11:33Wypada on w swojej roli
11:34najbardziej wiarygodnie
11:35spośród wszystkich innych aktorów
11:36zaangażowanych w ten projekt.
11:38Nie przypadkowo,
11:39bo mam wrażenie,
11:40że dostał zwyczajnie najwięcej miejsca,
11:41a jego wątek jest najlepiej napisany.
11:44Gra on postać trochę nieoczywistą
11:46i jest to chyba jedyne miejsce,
11:47w którym twórcy pokusili się o to,
11:49żeby trochę odbiec od tego,
11:50jak pewne rzeczy działały
11:51w pierwszej części.
11:52Makrynus jest tutaj trochę
11:54jak mistrz marionetek,
11:55a jego intrygi
11:56to chyba najlepszy element
11:57tej produkcji.
11:58Joseph Quinn i Fred Hettinger
11:59stanowią niezły duet
12:01jako bracia cesarze.
12:02W zasadzie od samego początku
12:03wzbudzają w widzu niechęć.
12:05Jest to jednak bardziej
12:06irytacja niż nienawiść.
12:08Jeśli spodziewaliście się
12:09kogoś nikczemnego
12:10pokroju Komodusa,
12:11to możecie wyjść z seansu
12:12trochę zawiedzeni.
12:13W tym przypadku
12:14nie jest to jednak
12:14problem ze scenariuszem.
12:16Mamy tu po prostu
12:16do czynienia z postaciami,
12:18które mają do spełnienia
12:18trochę inny cel niż ten,
12:20który stanął przed
12:21Joaquinem Phoenixem
12:21w przypadku pierwszej części.
12:23Nie ma tu bohatera,
12:24którego można by
12:25choćby porównać do Komodusa.
12:26Żaden z obecnych
12:27w tym filmie vilanów
12:28nie jest nawet w połowie
12:29tak dobrze napisany i zagrany.
12:31Żaden nie ma tak czytelnej
12:32i zrozumiałej dla widza motywacji.
12:34Żaden z nich nie wzbudza
12:34też takiego współczucia,
12:35jak Komodus
12:36na początku pierwszego
12:37Gradiatora
12:37i żaden nie jest aż tak
12:39nikczemny jak on
12:40na końcu tamtego filmu.
12:42Myślę, że może
12:43popełniłem błąd
12:44odnawiając sobie
12:45pierwszego Gradiatora
12:46zaraz przed seansem drugiego,
12:48bo wbrew mojej
12:48ostrej ocenie
12:49ten film naprawdę
12:50nie jest taki zły
12:51i uważam, że
12:52można się na nim
12:53naprawdę dobrze bawić.
12:54Jeśli ktoś oczekuje
12:55po tym filmie
12:56przede wszystkim
12:56epickich walk
12:57wewnątrz wypełnionego
12:58do ostatniego miejsca
12:59Koloseum,
13:00to powinien być zadowolony.
13:01Jest ich sporo,
13:02są naprawdę widowiskowe
13:03i każda z nich
13:04jest inna od poprzedniej.
13:06Gladiator 2 ma
13:06pod pewnymi względami
13:07jeszcze większy rozmach
13:08od poprzednika.
13:09Wykorzystane zostały tu
13:10wszelkie dobrodziejstwa
13:11techniczne, jakie ma
13:12do zaoferowania
13:13współczesne kino.
13:14Momentami można było
13:15wręcz odnieść wrażenie
13:16oglądania filmu Marvela.
13:18Mimo to,
13:18oglądając nowego Gradiatora
13:20nie mogłem pozbyć się
13:20wrażenia, że ten film
13:21jest zwyczajnie
13:22pozbawiony duszy.
13:23Jakby był bardziej
13:24produktem, który ma na siebie
13:25zarobić wykorzystując
13:26renomę pierwszej części
13:27i patrząc po wynikach
13:29finansowych
13:29najprawdopodobniej
13:30i tak się stanie.
13:31No i kto wie,
13:32może dostaniemy też
13:33część trzecią,
13:34nad którą podobno
13:34Ridley Scott już pracuje.
13:36Chcielibyście?
13:37Napiszcie, co myślicie
13:38w komentarzach.
13:39Tymczasem ja odmykam
13:40dyskusję
13:40i do usłyszenia.
13:41Dzięki za oglądanie!
13:48Dzięki za oglądanie!
13:48Dziękuje za oglądanie!
Be the first to comment