Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago

Category

😹
Fun
Transcript
00:00:00Zdjęcia i montaż
00:00:30Zdjęcia i montaż
00:01:00Zdjęcia i montaż
00:01:29Zdjęcia i montaż
00:01:59Zdjęcia i montaż
00:02:29Zdjęcia i montaż
00:02:59Zdjęcia i montaż
00:03:29Zdjęcia i montaż
00:03:59Zdjęcia i montaż
00:04:29Zdjęcia i montaż
00:04:59Zdjęcia i montaż
00:05:29Zdjęcia i montaż
00:05:59Zdjęcia i montaż
00:06:29Zdjęcia i montaż
00:06:59Zdjęcia i montaż
00:07:29Zdjęcia i montaż
00:07:59Zdjęcia i montaż
00:08:29Zdjęcia i montaż
00:08:59Zdjęcia i montaż
00:09:29Zdjęcia i montaż
00:09:59Zdjęcia i montaż
00:10:29Zdjęcia i montaż
00:10:59Zdjęcia i montaż
00:11:29Zdjęcia i montaż
00:11:59Zdjęcia i montaż
00:12:29Zdjęcia i montaż
00:12:59Zdjęcia i montaż
00:13:29Zdjęcia i montaż
00:14:29Zdjęcia i montaż
00:14:59Zdjęcia i montaż
00:15:01Zdjęcia i montaż
00:15:03Zdjęcia i montaż
00:15:35Zdjęcia i montaż
00:15:37Zdjęcia i montaż
00:15:39Zdjęcia i montaż
00:15:41Zdjęcia i montaż
00:15:43Zdjęcia i montaż
00:15:45Zdjęcia i montaż
00:15:47Zdjęcia i montaż
00:15:49Zdjęcia i montaż
00:15:51Zdjęcia i montaż
00:15:53Zdjęcia i montaż
00:15:55Zdjęcia i montaż
00:15:57Zdjęcia i montaż
00:15:59Zdjęcia i montaż
00:16:01Zdjęcia i montaż
00:16:03Zdjęcia i montaż
00:16:05Zdjęcia i montaż
00:16:07Tak!
00:16:37Chciałem spytać, może podrzucicie mi tu drabinę, co, dzieciaki?
00:16:47Zostaw mnie! Puszczaj mój ogon!
00:16:52To mój pokój!
00:16:55Nie! Tata zrobił go dla mnie!
00:17:00Nie!
00:17:03Puszczaj mnie niezdaro!
00:17:05To mój pokój!
00:17:07A właśnie, że mój!
00:17:08Wyglądacie, jakbyście się świetnie bawili.
00:17:10Czyż to nie jest idealny pokój na szaleństwa tych maluchów?
00:17:14Z daleka od salonu na tyle, że nie słychać ich krzyków.
00:17:18Cieszę się, że nie macie nic przeciwko.
00:17:21Co?
00:17:32Ty przynajmniej miałeś swój pokój.
00:17:34Ja musiałam się chować w jakichś kątach i schowkach dla odrobiny spokoju.
00:17:39Chyba mogę zbudować kolejny dom.
00:17:41Dzięki za propozycję, ale widziałam te twoje domy i raczej nie są dla mnie.
00:17:47Nie myślałem o tobie.
00:17:48Masz na myśli...
00:17:49Masz na myśli...
00:17:51No dobra!
00:17:53Ale tym razem...
00:17:55Ja wybiorę miejsce.
00:17:57Zgoda?
00:17:59Spokojnie.
00:18:00Nie ugryzę.
00:18:01Nie tym razem.
00:18:02Zgoda!
00:18:04Ja!
00:18:34Nie jest idealne, więc nie jest to nudne.
00:18:42Tak jak ty najdroższe.
00:18:44Dziękuję.
00:18:45Chyba.
00:18:46Kiedy się wprowadzasz, kochanie?
00:18:48Nie jest dla niego.
00:18:50Nadążacie?
00:18:51Droga Mimblo.
00:18:53Prezentuję ci twój nowy dom.
00:18:55A niech mnie gęś kopnie.
00:19:04Tak to jest z nowymi budynkami.
00:19:08Jeszcze się wyrobi.
00:19:10Z drogi!
00:19:12No.
00:19:14I co sądzisz?
00:19:16Dużo przestrzeni.
00:19:19Zaraz ją wypełnimy.
00:19:26Najwyraźniej dzieciom się podoba.
00:19:29Dziękuję, Mominku.
00:19:38Będziemy tu bardzo szczęśliwi.
00:19:41A niech mnie.
00:19:45Otrzymajcie się.
00:19:47Ostrożnie.
00:19:48Uwaga, uwaga.
00:19:48Trzymajcie się, dzieci.
00:19:50O, Rety.
00:19:50O, a, o, a, o, a, a, a, to dopiero, a, ha, ha, to dom mobilny.
00:19:57Hmm.
00:19:58O, ho, ho, ha, ha, ha, dziękuję.
00:20:01Dobra robota, synu.
00:20:03Genialne.
00:20:04Szczerze, to nie miałem pojęcia.
00:20:06Do prawdy, dziękuję.
00:20:08Zawsze chciałam zobaczyć świat, a teraz mogę to zrobić, nie wychodząc z domu.
00:20:13Prędko raczej nie wrócę.
00:20:15Mam nadzieję, że nie będziecie tęsknić za bardzo.
00:20:18Jakoś sobie poradzimy.
00:20:19Do zobaczenia, Mimblo.
00:20:21Zegnaj, Mimblo.
00:20:21Zegnaj, wielki żółwiu.
00:20:23Bon voyage.
00:20:25O, tak, bon voyage.
00:20:27Żegnajcie.
00:20:32Nie sądziłem, że to powiem, ale chyba będę tęsknił za małą mi.
00:20:39Mój drogi, Mominku.
00:20:41Może odwiedzi nas tego lata?
00:20:44Tak, prawdziwego lata.
00:20:46Do zobaczenia wiosną, kochani.
00:20:49Muszę sobie zrobić nowe zdjęcie.
00:21:00Niespodzianka.
00:21:02Pomyślałam, że zostanę.
00:21:03Trochę mnie wkurzasz, ale jakoś to przeżyję.
00:21:05Wiesz, że jutro jest pierwszy dzień wiosny?
00:21:12Ptaszki ćwierkają, że wiosną pojawi się tu ktoś wyjątkowy.
00:21:16Tylko jak on się nazywał?
00:21:24Włóczyki.
00:21:46Mamuminka Agnieszka Grantowska, tata Muminka Piotr Warszawski, migotka Gracja Niedźwiedź, ryjek Janusz Zadura i inni.
00:21:54Czytał Jacek Król.
00:21:55DZIĘKI ZA OBSERWACZĄ
00:22:07Super.
00:22:13Świetnie.
00:22:14Dziękuję.
00:22:15Dzięki, mamo.
00:22:17Powinno wystarczyć.
00:22:18Naprawdę.
00:22:19Muszę już...
00:22:20Gotowe.
00:22:21Dziękuję.
00:22:22O, jeszcze jabłko, kochanie.
00:22:24O, owoc ekstra.
00:22:28O, no i parasolka.
00:22:29Pogoda potrafi być kapryśna o tej porze roku.
00:22:31Naprawdę, muszę już iść.
00:22:34Będę z tobą myślami.
00:22:39Łoho!
00:22:40Wybacz, tatku. Muszę już lecieć.
00:22:42Co? Gdzie się pali?
00:22:44Nigdzie najdroższy.
00:22:46Dziś pierwszy dzień wiosny.
00:22:50A nasz kochany Muminek ma swoje niezwykle ważne sprawy.
00:22:59Dziś jest ten dzień.
00:23:00Jestem tego pewny.
00:23:02Dolina Muminków.
00:23:29Wiosenna piosenka.
00:23:59Dziś jest ten dzień.
00:24:00Zdję się.
00:24:13O co?
00:24:16Hmm.
00:24:17KONIEC
00:24:47Oj, to na nic.
00:25:03Nie potrafię grać, jak mnie ktoś podgląda.
00:25:14Muminek?
00:25:15Witaj, Włóczykijo. Piękny dzień, nieprawdaż?
00:25:20Zagrasz swoją nową wiosenną piosenkę?
00:25:22Nie, to znaczy...
00:25:24Jeszcze nie jest gotowa.
00:25:29Ja też nie. Nie jestem gotowy na powrót.
00:25:33No, tak, jasne, jasne.
00:25:35Chcesz być wolny, rozumiem.
00:25:38Chcesz pobyć sam ze sobą?
00:25:42Nowa melodia to poważna sprawa.
00:25:43A, zwłaszcza, że powinna być jednocześnie radosna i smutna.
00:25:47Jesteś wspaniały, Mominku, ale nie mogę dziś tu z tobą być.
00:25:52Wybacz, przyjacielu.
00:25:55Dzisiaj muszę pobyć sam ze swoją piosenką.
00:25:57Włóczyki?
00:26:19Muminku!
00:26:25Tu cię mam, mój poczciwy Muminku.
00:26:30Migotka!
00:26:34Ten sen mnie chyba odmłodził.
00:26:36No jak?
00:26:38Lepiej wyglądam?
00:26:40Piękna jak zawsze.
00:26:42O!
00:26:43Uroczy dzień.
00:26:45Znowu nadeszła wiosna.
00:26:46Tak jak w zeszłym roku.
00:26:49Tak!
00:26:50To magiczny czas.
00:26:51To czas nadziei.
00:26:53Wiedziałeś, że właśnie to symbolizują przeby śniegi?
00:26:57Zwiastują powrót najbliższych.
00:26:59Więc pomyślałam, że im więcej ich zbierzemy, tym więcej miłości nas czeka.
00:27:05W lesie rośnie ich pełno.
00:27:19Mominku!
00:27:20Mominku!
00:27:21Wybacz, włóczyki.
00:27:23Migotka!
00:27:25Wiedziałam.
00:27:27Co roku jest to samo.
00:27:29Nic dla ciebie nie znaczy.
00:27:33Czekaj, czekaj, czekaj, czekaj.
00:27:34Nie, nie, nie, nie, nie.
00:27:35To nie tak, przepraszam.
00:27:37Nie ignoruję cię.
00:27:39Ja tylko to już tak długo, odkąd go widziałem.
00:27:42Byłoby miło, gdyby wrócił i opowiedział o swoich przygodach.
00:27:45Zagrał swoją nową melodię.
00:27:48Mominku!
00:27:49Wybacz, wybacz.
00:27:51No dobrze.
00:27:52Dopóki nie wróci, jestem cały twój.
00:27:54Skupiam na tobie całą uwagę.
00:27:56Obiecuję, obiecuję, jesteś moim całym światem.
00:28:02Włóczyki!
00:28:08Zaraz dostanę tym bukietem po głowie, prawda?
00:28:11Mominko!
00:28:12Mominko!
00:28:13Jeśli nie jesteś buczy kijem, to marnujesz swój czas.
00:28:18Co?
00:28:19Mominko!
00:28:20Mominko!
00:28:21Czego chcesz, Ryjku?
00:28:23No tak, musisz mi pomóc je sprzedać.
00:28:27Kule śnieżne?
00:28:28Dokładnie.
00:28:29Jak wszyscy się zorientują, że nadeszła wiosna, te małe cudeńka staną się pożądane.
00:28:33Tak, problem w tym, że czekam teraz na kogoś.
00:28:37Świetnie.
00:28:37Jak się pojawi, to może kupi trochę.
00:28:40To będzie coś, mówię ci.
00:28:41Zarobimy na tym fortunę.
00:28:42Jestem pewien jak swojego imienia.
00:28:44No, bo milek.
00:28:45Ale ty jesteś Ryjek, Ryjku.
00:28:47Ryjek, Ryjku.
00:28:49Brzmi świetnie.
00:28:50Zakasajcie rękawy.
00:28:51Wyjątkowe kule śniegowe, najlepsze w dolinie.
00:28:54Śpieszcie się, póki jeszcze są.
00:28:56No dalej.
00:28:57Ostatnie zimowe kule tej wiosny.
00:28:59Wezmę dwa tuziny.
00:29:01Ależ proszę.
00:29:03Oj, gdzieś się podział, to kule, mubinko, mubinko, mubinko.
00:29:11Mubinko!
00:29:33Nie.
00:29:57Hm.
00:29:57Hm.
00:30:03Hej! Muminku! Patrz na to!
00:30:24Ach, serio?
00:30:27Mój rekord to osiem obrotów!
00:30:31Jeszcze raz!
00:30:33Nie to, żebym się przesadnie użalał nad swoim losem, ale...
00:30:37Czy mógłbyś ją poprosić, by już zrezygnowała?
00:30:40Wybacz, piżmowcu. Mam bardzo pilne sprawy.
00:30:44Ach, poczucie humoru ma niczym paszczak.
00:30:48No dobra, trzymaj się, wąsaczu!
00:30:50Ach, w łocze, Kiyo.
00:31:00Gdzie jesteś?
00:31:04Ach, w łocze, Kiyo.
00:31:15Gdzie jesteś?
00:31:20Gdzie?
00:31:22Gdzieś?
00:31:23Kiyo.
00:31:24Gdzieś?
00:31:25Kiyo.
00:31:25Kiyo.
00:31:26Gdzieś?
00:31:27Zdjęcia i montaż
00:31:57Zdjęcia i montaż
00:32:27Hmm
00:32:59Zdjęcia i montaż
00:33:01Zdjęcia i montaż
00:33:03Zdjęcia i montaż
00:33:05Zdjęcia i montaż
00:33:07Zdjęcia i montaż
00:33:09Zdjęcia i montaż
00:33:10Zdjęcia i montaż
00:33:13Zdjęcia i montaż
00:33:23Wystarczy. Kręci mi się w głowie.
00:33:46O, dziękuję.
00:33:53O! Co znowu?
00:33:58Tak sobie myślę, że od tej pory będę dziwadłem, które przysiadło się do ogniska w Łuczykija.
00:34:04Tutaj nic się ciekawego nie dzieje, ale wiem o tobie wszystko.
00:34:08Jesz, Maciupek i moja Matula opowiadali mi o tobie.
00:34:12Hmm, to tutaj trzymasz harmonijkę?
00:34:17Mi nie przeszkadza. Możesz grać. Ja zupełnie nie umiem.
00:34:21Nie potrafię. Och, i tak byś nie zrozumiał.
00:34:36Dobrze. Zatem jak cię na imię?
00:34:39O, jestem tak mały, że nie mam imienia.
00:34:42I tak naprawdę nikt mnie do tej pory o to nie pytał.
00:34:45A potem spotykam ciebie, o którym tyle słyszałem i zawsze chciałem poznać.
00:34:51I pierwsza rzecz, o którą pytasz, to jak mam na imię?
00:34:54Uuu, uuu, czy myślisz? No może mógłbyś?
00:34:58Chodzi o to, że jeśli to nie kłopot, może wymyśliłbyś mi imię.
00:35:01To imię będzie dla mnie i tylko moje i nikt nie będzie go miał teraz, dziś.
00:35:07Wiem, że wszystko wiesz i wszystko widziałeś, a ja tylko chcę być wolny jak ty.
00:35:12Jak ty.
00:35:13Nie możesz być naprawdę wolny, jeśli za bardzo kogoś podziwiasz.
00:35:16Wierz mi, ja wiem.
00:35:17Niech mnie! Jakie to mądre!
00:35:20Takie mądre rzeczy mówisz też przyjacielowi Muminkowi?
00:35:23Jesteś teraz w drodze do Doliny Muminków?
00:35:25Słyszałem, że Muminek nie może się ciebie doczekać, odkąd tylko wstał z zimowego snu!
00:35:30Pójdę do Doliny Muminków, kiedy poczuję, że chcę, albo może w ogóle nie pójdę.
00:35:34Au!
00:35:37O, ale wtedy Muminek będzie smutny.
00:35:45Zostaw mnie!
00:35:51Ja chcę tylko być sam!
00:36:00Dobrze więc!
00:36:04Dobranoc!
00:36:05Do widzenia!
00:36:14Czekaj!
00:36:16Imię, o które prosiłeś, co powiesz na T.T.U.
00:36:21Trochę radości na początku i odrobina smutku na zakończenie.
00:36:25Pasuje ci?
00:36:26T.T.U.
00:36:28T.T.U.
00:36:30T.T.U.
00:36:31T.T.U.
00:36:40Słuchaj, może mógłbym zagrać.
00:36:45T.T.U.
00:36:49Rozumiem.
00:36:58T.T.U.
00:37:00T.T.U.
00:37:01T.T.U.
00:37:03T.T.U.
00:37:04T.T.U.
00:37:05T.T.U.
00:37:07T.T.U.
00:37:16Co ty tu robisz, Muminku? Nadal go nie ma!
00:37:19T.T.U.
00:37:20Ale wkrótce tu będzie
00:37:32Titi Wu
00:37:37Titi Wu
00:37:39Titi Wu
00:37:41Księżyc w Nowiu
00:37:46Zawsze życzę sobie nową piosenkę
00:37:49Ale...
00:37:52Raz, dwa, trzy
00:37:55Chce odnaleźć Titi Wu
00:37:58Titi Wu
00:38:04Titi Wu
00:38:10Titi Wu
00:38:14Czuję się samotny
00:38:26Chyba jestem chory
00:38:29Czas ruszać
00:38:51Titi Wu
00:38:56Titi Wu
00:38:57Titi Wu
00:38:58KONIEC
00:39:28KONIEC
00:39:34KONIEC
00:39:36KONIEC
00:39:37KONIEC
00:39:38KONIEC
00:39:40KONIEC
00:39:43KONIEC
00:39:45LIKE
00:39:50KA yo
00:39:54To na nic. Nikt cię nie będzie pamiętał. Zbyt długo cię nie było, Wuczykiju.
00:40:16Muminku?
00:40:20Muminku?
00:40:21Muminku, wróciłem!
00:40:35Hej, Muminku! Muminku, to ja, Wuczyki!
00:40:44Titiu?
00:40:45O! O! O! O! O! O! O! O! O!
00:40:51O! O! O! Nieeeeee!
00:41:06Dzień dobry, Wuczyki.
00:41:08O, przyniosłem ci śniadanie.
00:41:11O, dziękuję.
00:41:14O, a czy ty, czy ty może byłeś w Dolinie Muminków ostatnio?
00:41:22Hmm? Nie, nigdy. Nie mam na to czasu.
00:41:27Jestem bardzo zajęty ostatnimi czasy.
00:41:30Okropnie dużo pracy.
00:41:35Tak.
00:41:38Doberek! Witajcie, jak się macie?
00:41:41Czołem! Uuu, wspaniały poranek. Tyle pracy.
00:41:46Ogrom zajęć przede mną. Posprzątać to. Wiosenne porządki nowego domu.
00:41:51Właśnie widzę.
00:41:53Teraz, gdy mam imię, wszystko, co się wydarza, ma znaczenie, ponieważ zdarza się to mnie.
00:41:59Titi, uuu.
00:42:00Tak, trzymaj.
00:42:02Co teraz poczniesz, Wuczykiu?
00:42:04Zaproponowałbym wolny pokój, ale zdaje się, że krzyczysz przez sen.
00:42:08O, ach, ach, ach, ach. Myślę, że wyruszę do Doliny Muminków zobaczyć Muminka. Prawdę powiedziawszy, bardzo chcę go zobaczyć.
00:42:20Hm? O? O!
00:42:22Piosenka, zanim wyruszę?
00:42:29Byłoby bardzo miło, rzecz jasna, ale jestem bardzo zajęty. Może innym razem.
00:42:37Hm. Oczywiście. Potrzebujesz trochę czasu dla siebie.
00:42:41Zatem, co do wiosennej piosenki, coś nowego.
00:42:50Jedna zwrotka oczekiwania, dwie wiosennego smutku.
00:42:56A reszta, wielka rozkosz z samotnego spaceru, takiego jak lubię.
00:43:02ZAWIĘKU
00:43:14Polskie słowa w usta bohaterów włożyli przodownicy pracy ze studia PRL.
00:43:43Reżyseria Bartosz Wesołowski. Dialogi Agata Bornus. Nagranie, montaż i zgranie Dawid Pietruszka i Anton Borowy Studio PRL. Kierownictwo produkcji Agata Bornus. Głosów użyczyli Muminek Paweł Krucz, Włóczyki Bartosz Wesołowski, Mała Mi Iza Peres, Mama Muminka Agnieszka Grantowska, Tata Muminka Piotr Warszawski, Migotka Gracja Niedźwiedź, Ryjek Janusz Zadura i inni. Czytał Jacek Król.
00:44:13KONIEC
00:44:15KONIEC
00:44:17KONIEC
00:44:19KONIEC
00:44:21KONIEC
00:44:23KONIEC
00:44:25KONIEC
00:44:27KONIEC
00:44:29KONIEC
00:44:31KONIEC
00:44:33KONIEC
00:44:35KONIEC
00:44:37KONIEC
00:44:43Nieźle. A umiesz tak?
00:45:09Szybko się uczysz.
00:45:13Szybko się uczysz.
00:45:15Szybko się uczysz.
00:45:19Hmm.
00:45:43Dolina Muminków. Ostatni smok na świecie.
00:45:58Szybko się uczysz.
00:46:00Szybko się uczysz.
00:46:02Szybko się uczysz.
00:46:04Szybko się uczysz.
00:46:06Szybko się uczysz.
00:46:08Szybko się uczysz.
00:46:10Szybko się uczysz.
00:46:12Szybko się uczysz.
00:46:14Szybko się uczysz.
00:46:16Szybko się uczysz.
00:46:18Szybko się uczysz.
00:46:20Szybko się uczysz.
00:46:22Szybko się uczysz.
00:46:24Szybko się uczysz.
00:46:26Szybko się uczysz.
00:46:28Szybko się uczysz.
00:46:30Szybko się uczysz.
00:46:32Szybko się uczysz.
00:46:34Halo? Włóczyki?
00:46:37Ostatnio jeszcze byłam małą mi.
00:46:40Tak, to nadal ja.
00:46:42Mówiłem, że chcę pobyć dziś sam, nie pamiętasz?
00:46:47Jesteś sam, tak jak ja.
00:46:49Oboje jesteśmy sami, tylko że w tym samym miejscu.
00:46:52To co tam robisz?
00:46:53To nie twoja sprawa, ale jeśli chcesz wiedzieć,
00:46:57próbuję złapać jednego z tych gumiastych robali.
00:47:00Nie brzmi jak wykwintny obiad.
00:47:02Nie zamierzam go jeść.
00:47:04A, rozumiem.
00:47:07Chcesz mieć maskotkę, chcesz go trzymać w słoiku i mu rozkazywać.
00:47:11Bardzo szlachetnie i po przyjacielsku.
00:47:13Możesz dziś wkurzać kogoś innego?
00:47:16Mam ważniejsze sprawy na głowie niż uganianie się za twoimi robalami.
00:47:20To na pewno.
00:47:21Jedyne co złapiesz, jak będziesz cały dzień tu siedział, to przeziębienie.
00:47:25Pani wszystko wiedząca.
00:47:28Nareszcie.
00:47:44No dalej.
00:47:46Pokaż się.
00:47:48Kto tam jest?
00:47:50Czy to gumiasty robal?
00:47:52No pokaż się.
00:47:53Na mój długoniasty ogon.
00:48:02To jest smok.
00:48:06Ojej.
00:48:08Chyba jesteś zły.
00:48:10Choć jesteś bardzo malutki.
00:48:14Zupełnie jak kogoś, kogo znam.
00:48:15Nowa wiosenna piosenka.
00:48:22Włóczyk i nadkoci.
00:48:24To musi być on.
00:48:27Ciekawe co powie, jak cię zobaczy.
00:48:38Mam smoka.
00:48:40Nie mogę w to uwierzyć.
00:48:41Mam smoka.
00:48:42Ups.
00:48:43Ups, wybacz, tatku.
00:48:46Nie widziałem cię.
00:48:47Muszę lecieć.
00:48:48Ach.
00:48:50To dzisiejsza młodzież.
00:48:56Będziesz moją i włóczykia słodką tajemnicą.
00:49:04Co tam złapałeś?
00:49:05A.
00:49:07Nic.
00:49:08To czemu chowasz słoik?
00:49:13Jaki słoik?
00:49:14Nie ukryjesz nic przede mną,
00:49:16ty przebiegła bestio.
00:49:18Uff.
00:49:19Kochanie, pamiętasz panią filifionkę, prawda?
00:49:23Witaj.
00:49:25Tak, ja...
00:49:26Jak się pani dzisiaj miewa?
00:49:28Niezwykle poirytowana.
00:49:31O, to... miło.
00:49:33Trochę dżemu, filifionko?
00:49:34Tak.
00:49:35Dżem.
00:49:35Nie jest dobrze.
00:49:41To niesie śmierć.
00:49:42Zostańcie na miejscu.
00:49:43Muszę to zniszczyć.
00:49:44Ojejej.
00:49:46Wiedziałam, że coś złego się dzisiaj wydarzy.
00:49:50Bez obaw, filifionko.
00:49:52Na morzu dzieją się gorsze rzeczy.
00:49:54Co?
00:49:54Ale ja właśnie wyruszam w rejs.
00:49:57Będzie wspaniale.
00:49:57To nie jest smog.
00:50:15Czy to ma znaczenie,
00:50:16skoro nic na tym świecie nie ma znaczenia?
00:50:19Hmm...
00:50:21Uff.
00:50:27Doskonale.
00:50:51Chyba mogę cię już wypuścić.
00:50:53Powietrze.
00:51:03Ups.
00:51:05Wybacz mi to.
00:51:09Jesteś strasznie dziki.
00:51:11Okrutny i pokręcony, co?
00:51:12A!
00:51:15Powinniśmy cię wyszkolić,
00:51:17zanim pojawi się włóczyki.
00:51:23Do nogi.
00:51:25Chodź tutaj.
00:51:26No chodź.
00:51:27Chodź do mominka.
00:51:30Hmm.
00:51:32Może jesteś głodny.
00:51:34Ale co jedzą smoki?
00:51:38Naleśniki.
00:51:39No jasne.
00:51:41Patrz, co znalazłem.
00:51:44Tak, tak.
00:51:45Przyjdź i zobacz,
00:51:46co twój dobry i mądry pan ma dla ciebie.
00:51:49Uff.
00:51:49Jesteś spryciarzem.
00:52:03O, teraz czas na mój obiad.
00:52:07Mam nadzieję, że to niewielka mucha.
00:52:09Ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha, ha.
00:52:13Fajnie nam tu razem, prawda?
00:52:16Ta.
00:52:18No cóż.
00:52:19Zostań tu i bądź grześny.
00:52:23Zostań.
00:52:33Porąbałeś już drewno, kochanie?
00:52:34Nie.
00:52:36Tylko kapelusz.
00:52:38Oczywiście.
00:52:41Miodu?
00:52:41Taaak.
00:52:49Ha.
00:52:51Jak ulał.
00:53:04Niektórzy tu chyba ukrywają pewne tajemnice w niezwykłym szklanym słoju.
00:53:09Tajemnice?
00:53:11Ekscytujące.
00:53:12Kto ukrywa?
00:53:13Ktoś, kto lubi pijawki albo pchły drzewne, albo gigantyczne stonogi, które mnożą się sto razy na minutę.
00:53:20Jeśli ktoś chce mieć swoją tajemnicę, to ma prawo ją trzymać w słoju lub gdzie tylko chce.
00:53:26A także nikt nie może wejść do pokoju muminka bez jego pozwolenia.
00:53:42Na piśmie.
00:53:44Włóczyki?
00:53:55Włóczyki!
00:53:56Tak.
00:53:57Włóczyki!
00:53:58Tak.
00:53:59Co?
00:54:00Te sekrety powodują chyba wilczy apetyt.
00:54:02Włóczyki!
00:54:03Włóczyki!
00:54:04Włóczyki!
00:54:05Włóczyki!
00:54:06Włóczyki!
00:54:07Włóczyki!
00:54:08Włóczyki!
00:54:09Włóczyki!
00:54:10Tak.
00:54:14Co?
00:54:16Te sekrety powodują chyba wilczy apetyt.
00:54:28Włóczyk!
00:54:29ReANTE
00:54:32Włóczykij!
00:54:42Włóczykiju!
00:54:44Ja już pędzę!
00:54:47Włóczykij!
00:54:49Muminku?
00:54:51No, tak.
00:54:53Włóczykiju?
00:54:54Jak ci minęła zima?
00:54:56Zbyt długo. A tobie?
00:54:59Bardzo podobnie.
00:55:01Świetnie.
00:55:02Czy ty...
00:55:04Czy ty kiedyś spotkałeś smoka?
00:55:09Podczas swojej wyprawy?
00:55:11Nie mówisz o salamandrach, jaszczurkach i krokodylach.
00:55:14No nie.
00:55:15Myślałem o prawdziwym, ziejącym ogniem smoku.
00:55:21Nie, nigdy.
00:55:22One wyginęły.
00:55:23Tak, tak, oczywiście.
00:55:26Ale co jeśli jednak nie?
00:55:27To znaczy... tak nie do końca.
00:55:30A co jeśli ktoś znalazł ostatniego smoka, złapał go w rzece i zamknął w jakimś słoju, czy czymś takim, a on tam może ziać ogniem i jest cały złoty i jest mi oddany... to znaczy temu, kto go znalazł?
00:55:42Niemożliwe.
00:55:45A jednak... bo go znalazłem! Jest teraz w moim pokoju. Musisz go zobaczyć.
00:55:51W twoim pokoju, powiadasz. Dla jego bezpieczeństwa, czy bezpieczeństwa innych?
00:55:55Dla bezpieczeństwa innych rzecz jasna. Jest niezwykle niebezpieczny. Tylko ja nad nim panuję.
00:56:00Ale jestem pewien, że ciebie polubi. Idźmy!
00:56:06No dalej, chodź! Zaczekaj, aż go zobaczysz. Jest w moim pokoju. To smok. Jest niezwykły, zjada muchy.
00:56:19No i co o nim myślisz?
00:56:22Myślę, że jest niewidzialny.
00:56:24Co? Ale kazałem mu tu zostać. Nie wierzę, że nie posłuchał. Niesłychane. Niedobry smok. Niegrzeczny. Gdzie jesteś?
00:56:34Jest na górze.
00:56:38On lata. Mój smok lata.
00:56:41Lata, ziej ogniem, walczą z nim rycerze. Taki codzienny rytuał smoka.
00:56:46No tak, tak. Jasne, jasne, jasne, że tak. Tak, ale ja... może go w coś złapię.
00:56:51Nie zrób mu krzywdy.
00:57:01Bez obaw. Będę delikatny.
00:57:13Mówiłem to do smoka.
00:57:21No chodź tutaj. Dobre, grzeczne smoczysko.
00:57:31Nie bądź taki.
00:57:34Nie wciągniesz smoka w tę zabawę. Polować na zwierzyny i przemierzać bezdroża. To jedyne, czego pragnie.
00:57:40Ale jak go wypuszczę, to on wtedy... wiesz...
00:57:44Możesz wyrwać bestie z dzikiego miejsca. Ale nigdy nie pozbędziesz się dzikości z owej bestii.
00:57:54Prędzej ja zdziczę je, jeśli odleci.
00:57:57Chyba, że...
00:57:59Użyjemy tego!
00:58:01A-ja!
00:58:23A-ja!
00:58:25A-ja!
00:58:52Zdjęcia i montaż
00:59:22KONIEC
00:59:52Podobno smoki zniknęły około 70 lat temu i nikt ich już nie widział.
01:00:15O, ostatni znany gatunek? Był bardzo uczuciowy i nie lubił ziać ogniem.
01:00:23Jest bardzo przyjazny. Jak się nazywa?
01:00:26Na razie nijak. To po prostu smog.
01:00:33Ciekawe, czy umie wypalić dziurę w ceracie.
01:00:35Spali całą tę chatę, jak tylko dorośnie.
01:00:38A, ty podła jaszczuro! Dziabną mnie!
01:00:42A może mój smog próbował mnie bronić?
01:00:47Przed tobą!
01:00:51Twój smog chyba raczej włóczy kija.
01:00:55O, przypomniałem sobie.
01:00:59Już sezon na ryby.
01:01:02Do zobaczenia.
01:01:08Więc, kto ma ochotę na filiżankę herbaty?
01:01:12Zanim całkiem wystygnie.
01:01:23Podobno smoki są bardzo uparte i nigdy nie zmieniają zdania w żadnej kwestii.
01:01:29Kiedy przywiążą się do swojego pana...
01:01:32Co?
01:01:32A, nawet nie zdążyłam mu się dobrze przyjrzeć.
01:01:56Jeśli chcesz go jeszcze zobaczyć, poszukaj włóczy kija.
01:02:01Będzie siedział na jego ramieniu.
01:02:12Tak, jesteś wspaniałym smokiem, ale to nie znaczy, że chcę, żebyś był przy mnie przez cały czas.
01:02:17Nie widzisz, że to muminek cię potrzebuje?
01:02:28Co ja mam z tobą zrobić, co?
01:02:29Jest taki piękny wieczór.
01:02:55Czemu nie wyjdziesz na spacer?
01:02:56Nic mnie tam nie czeka.
01:02:58A co z twoim najlepszym przyjacielem?
01:03:02Ach, ten głupi smok nie chce być moim przyjacielem.
01:03:06On lubi tylko włóczy kija.
01:03:09Włóczy kija?
01:03:11Miałaś na myśli włóczy kija?
01:03:13Co lubi jeść?
01:03:36Głównie muchy i ryby.
01:03:38To poczciwy mały łowca.
01:03:40Dobra, a gryzie?
01:03:42O nie, to gatunek niegryzący.
01:03:45Jesteś pewny, że nie muszę mieć pozwolenia ani nic takiego?
01:03:49Hej, pytam.
01:03:51Czy nie potrzebujesz żadnych dokumentów?
01:03:53O nie, nie, nie.
01:03:53Ale pamiętaj, to, że go dostajesz, nie oznacza, że będzie twój.
01:03:57Smok zawsze będzie smokiem.
01:03:58Tak, tak, się rozumiem.
01:04:01Czekaj!
01:04:02Co?
01:04:03Bon voyage!
01:04:06Płyń z prądem!
01:04:07Muminku?
01:04:21Włóczy kiju?
01:04:24Łapię dla ciebie ryby, co?
01:04:26Kto?
01:04:27Twój smok.
01:04:29Nie widziałem twojego smoka, odkąd wyszedłem.
01:04:33Ale ja go wypuściłem.
01:04:34Nie przyleciał do ciebie?
01:04:36Nie.
01:04:37Smoki robią to, co chcą.
01:04:40Jak zobaczą wielką muchę, to zapominają reszcie świata.
01:04:43Takie są smoki.
01:04:45Niezbyt lojalne.
01:04:49Wysoki poziom wody, jak na te pory roku.
01:04:51Może grozić nam powódź.
01:04:53Tak.
01:04:55Będzie ci dużo ciężej złapać jakąś rybę.
01:04:57Jak to?
01:04:58No bo...
01:05:00Będę dalej i głębiej.
01:05:01Co?
01:05:02Dałeś się nabrać, co?
01:05:04A to dobrze.
01:05:05Udało mi się.
01:05:07Ryby będą dalej ode mnie.
01:05:14Czekaj.
01:05:16A gdzie twój kabelusz?
01:05:17Polskie słowa w usta bohaterów włożyli przodownicy pracy ze studia PRL.
01:05:22Reżyseria Bartosz Wesołowski.
01:05:24Dialogi Agata Bornus.
01:05:26Nagranie, montaż i zgranie Dawid Pietruszka i Anton Borowy.
01:05:29Studio PRL.
01:05:30Kierownictwo produkcji Agata Bornus.
01:05:31Głosów użyczyli Muminek Paweł Krucz, Włóczyki Bartosz Wesołowski, Mała Mi Iza Peres, Mama Muminka Agnieszka Grantowska, Tata Muminka Piotr Warszawski, Migotka Gracja Niedźwiedź, Ryjek Janusz Zadura i inni.
01:05:46Czytał Jacek Król.
01:05:47Świązy Tvijaść
01:05:51Świętu
01:05:53Świązy Wałę
01:05:53Świązy
01:05:56Mi.
01:05:57Na TH brownie.
01:05:57Świązy w
01:05:59Świązy
01:06:00Świązy
01:06:02Świązy
01:06:02Brzeals проблем
01:06:03Świązy
01:06:04Świązy
01:06:06Świązy
01:06:07Świązy
01:06:08Świązy