#dailymotion #youtube #facebook #twitter #twitch #motiongraphics #deezer #tv #dlive #instagram #stream #motion #twitchstreamer #fightingmentalillness #twitchclips #twitchretweet #twitchaffiliate #twitchshare #ant #scribaland #tiktok #grecja #spotify #gelio #gry #vimeo #google #motionmate #youtuber #greekquotes
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00:00Zdjęcia i montaż
00:00:30Zdjęcia i montaż
00:01:00Zdjęcia i montaż
00:01:29Zdjęcia i montaż
00:01:59Zdjęcia i montaż
00:02:29Zdjęcia i montaż
00:02:59Zdjęcia i montaż
00:03:29Zdjęcia i montaż
00:03:59Zdjęcia i montaż
00:04:29Zdjęcia i montaż
00:04:59Zdjęcia i montaż
00:05:29Zdjęcia i montaż
00:05:59Zdjęcia i montaż
00:06:29No popatrz
00:06:35Zdjęcia i montaż
00:07:05Zdjęcia i montaż
00:07:35Zdjęcia i montaż
00:07:41Zdjęcia i montaż
00:07:43Zdjęcia i montaż
00:07:49Zdjęcia i montaż
00:08:19Zdjęcia i montaż
00:08:25Zdjęcia i montaż
00:08:27Zdjęcia i montaż
00:08:57Zdjęcia i montaż
00:09:03Zdjęcia i montaż
00:09:33Zdjęcia i montaż
00:09:35Zdjęcia i montaż
00:10:03Zdjęcia i montaż
00:10:05Zdjęcia i montaż
00:10:07Zdjęcia i montaż
00:10:09Zdjęcia i montaż
00:10:41Zdjęcia i montaż
00:10:43Zdjęcia i montaż
00:10:45Zdjęcia i montaż
00:10:47Zdjęcia i montaż
00:10:49Zdjęcia i montaż
00:10:51Zdjęcia i montaż
00:10:53Zdjęcia i montaż
00:10:55A co dopiero kawałka ziemi?
00:10:59Siadaj.
00:11:02Jak tak dalej pójdzie, wkrótce, nadejdzie bardzo szybko.
00:11:08Dużo czasu spędziłeś w siodle, by je zarobić, co?
00:11:15Trzy lata.
00:11:18Na szlakach od Rio Grande po Houston.
00:11:2520 godzin dziennie w siodle przez trzy lata.
00:11:33Przez terytoria Apachów i Indian Mescalero.
00:11:36I zapłacili ci w pieniądzach konfederatów.
00:11:39Chcę tę ziemię.
00:11:40Mamy umowę, ale nie w tych dolarach.
00:11:44Najlepiej, jeśli wymienisz je w banku na pesos albo dolary Unii.
00:11:52Wtedy wrócisz i dostaniesz ziemię.
00:11:55MUZIEK
00:12:05KONIEC
00:12:35KONIEC
00:13:05KONIEC
00:13:07KONIEC
00:13:09KONIEC
00:13:11KONIEC
00:13:13KONIEC
00:13:15KONIEC
00:13:17KONIEC
00:13:19KONIEC
00:13:21KONIEC
00:13:23KONIEC
00:13:25Chcą uwolnienia niewolników, by pracowali w fabrykach na północy.
00:13:30Jankesi nie są głupi.
00:13:33Kto im zapłaci?
00:13:36Ta cała wojna to ich wina.
00:13:42Poślij po szeryfa.
00:13:44I flachę whisky. Co jest?
00:13:46Ktoś zabił Mercedes.
00:13:50Kto umarł?
00:13:52Ktoś zabił jego siostrę.
00:13:54Ludzie umierają tu codziennie.
00:13:56Nie przerwiesz nam picia.
00:13:58Nie przerwiesz nam picia.
00:14:28Samo obrona.
00:14:30Musiałeś strzelić, bo sięgał po broń.
00:14:34Ty swoją władasz świetnie.
00:14:36Nie strzelaj tu więcej, proszę.
00:14:40Wiem, że miałeś powód, ale ten Logan był bratem szeryfa.
00:14:46Widziałeś to już?
00:14:50Należy do Jacka Blada.
00:14:56To jeden z ludzi Maleka.
00:14:59Musiało mu wypaść.
00:15:01Był tu z Harimdanem.
00:15:03Co to znaczy?
00:15:04Co to znaczy?
00:15:16Czyli znalazłeś ten woreczek tytoniu obok ciała tej dziewczyny?
00:15:21Tak.
00:15:23Tak.
00:15:39Dość.
00:15:41Słuchaj no.
00:15:43Mam gdzieś, co się stało z twoją siostrą.
00:15:47Zabiłeś mojego brata i trafisz do piachu szybciej niż on.
00:15:53Zaręczam ci.
00:15:57Trzymaj go.
00:16:13Trzymaj go.
00:16:18Trzymajcie.
00:16:19Niech mu się przyjrze.
00:16:22Zacznij się modlić.
00:16:35Ani drgnij.
00:16:41Do celi.
00:16:47Teraz słuchaj.
00:17:00Twój brat był pijany.
00:17:01Chciał mnie zaatakować, więc zginął.
00:17:13Po reszcie zapomnij.
00:17:14Sam znajdę Jacka Blada.
00:17:28Sam znajdę Jacka Blada.
00:17:31Do celi.
00:17:32Do celi.
00:17:33Do celi.
00:17:34To celi.
00:17:55Muzyka
00:18:25Kogo to przyniosło?
00:18:53Jak się masz? Nic się nie zmieniłeś.
00:19:02Cześć Jack, jak leci?
00:19:05Dobrze, są wszyscy prócz Alana.
00:19:09Wiecie coś? Jak zwykle.
00:19:11Ostatnio wdał się w bójkę z szeryfem.
00:19:15Szeryf zaczął fikać i go poniosło.
00:19:17Co nam powiesz?
00:19:29Poczekam na Alana, nie chce mi się powtarzać.
00:19:41Starzeje się. Miasto dało mu w kość.
00:19:47Kobieta, co?
00:19:51Ich wrzaski sprawiają ci przyjemność, co?
00:19:55To połowa zabawy, ale skąd ty masz wiedzieć?
00:19:59Jestem przywódcą jak kiedyś. Macie coś przeciwko?
00:20:03A skąd? Ty jesteś szefem Jack.
00:20:07Po tych wszystkich wspólnych latach w kiciu nie spytacie mnie o zdanie?
00:20:12Aresztuję was.
00:20:14Kiedyś ktoś cię odstrzeli.
00:20:17Właź do środka, Alan.
00:20:22W końcu zdezerterowałeś Berger.
00:20:24Jak to zrobiłeś?
00:20:26Powiedziałem generałowi, że słaby z niego dowódca.
00:20:32Koguciki się spotkały, czas pogdakać.
00:20:3550 000 dolców.
00:20:50Podzielimy się po równo.
00:20:53To po 10 kafli na głowę.
00:20:57Co wy na to?
00:20:59Zgoda.
00:21:01Jak się dorwać do tej kasy?
00:21:03Też chciałbym wiedzieć.
00:21:07Cicho, niech mówi.
00:21:10Pewien facet poprosił o przysługę.
00:21:14Trzeba sprzątnąć jednego drania.
00:21:18Płaci za to 50 000.
00:21:26Zajęłoby to nam ze dwa dni.
00:21:29To wszystko?
00:21:30To jakaś szycha.
00:21:32Za taką kasę sprzątnę brata.
00:21:34Kiedy zaczynamy?
00:21:36Przygotowania dobrego planu zajmą ze trzy dni.
00:21:39Zaszyjemy się w tuka u Maleka.
00:21:4750 000.
00:21:49Zobacz na to chce odżył.
00:21:52Zobacz na to.
00:21:54To wglądają, że ta
00:21:56maja walucza się z週czepną.
00:21:57Dzień dobry.
00:21:58Zobacz na to.
00:22:00Zobacz na to.
00:22:01Glory, glory, hallelujah, and his truth goes marching on.
00:22:26Gotowi?
00:22:28Cel?
00:22:29Pal!
00:22:31Pal!
00:22:57Poruczniku, co jest?
00:22:59Do pana.
00:23:03Dzień dobry.
00:23:06Proszę.
00:23:11Przewodnik?
00:23:13Tak.
00:23:14W porządku.
00:23:16Uważaj, dużo tu jankeskich szpiegów.
00:23:21Dzięki.
00:23:22Nie widział pan może kilku mężczyzn, jednego na siwym koniu?
00:23:30Mogli przeprawiać się przez rzekę wczoraj wieczorem lub dziś rano.
00:23:34Na co ci ten facet?
00:23:37Chcę go zabić.
00:23:38Zabić.
00:23:39To tu popularna rozrywka.
00:23:41Nie chcę znać powodu.
00:23:43Garrett?
00:23:44Tak.
00:23:45Widziałeś dwóch facetów na siwych koniach?
00:23:47Dwóch gości jechało do Richmond, ale nie wiem, czy konie były siwe.
00:23:53Jeden miał skórzaną kurtkę?
00:23:56Tak mi się widzi.
00:24:00Dzięki, poruczniku.
00:24:01Dzięki za oglądanie.
00:24:31Duke?
00:24:34Ile w tym roku zainwestowaliśmy w amunicje i inne wyroby wojenne?
00:24:39300-400 tysięcy.
00:24:41Bilans mówi co innego.
00:24:43Spójrzmy.
00:24:4430 tysięcy strzelb, 2 miliony nabojów, 200 dział.
00:24:52Mundury, namioty i inne.
00:24:55To z miliona, nie 300 tysięcy.
00:24:58Spójrz.
00:25:00Generał Harris dogadał się z północą i wycofuje się z Savannah.
00:25:05Lincoln podpisał ustawę i zaczynają się rozmowy pokojowe.
00:25:09Wiesz, co to znaczy?
00:25:13Ta broń za milion da nam 10% zwrotu z inwestycji.
00:25:19Myślisz, że zainwestowaliśmy tylko kasę?
00:25:23Tym razem naprawdę się poświęciłem.
00:25:25Jak konfederaci i jankesi się dogadają, to po nas, rozumiesz?
00:25:32Po nas. Co robić?
00:25:35Wojna ma trwać, póki nie sprzedamy wszystkiego, aż do ostatniego naboju.
00:25:41Ale jak w tak krótkim czasie?
00:25:47Musimy znaleźć kupca.
00:25:50Musimy znaleźć kupca.
00:25:52Musimy znaleźć kupca.
00:25:53Sprawia.
00:25:54Musimy znaleźć kupca.
00:25:55Musimy za bardzo.
00:25:56KONIEC
00:26:26KONIEC
00:26:56KONIEC
00:27:26KONIEC
00:27:56KONIEC
00:28:26KONIEC
00:28:30KONIEC
00:28:34KONIEC
00:28:38KONIEC
00:28:42KONIEC
00:28:44Mori, Mori, obiad!
00:28:46Mori obiad.
00:29:16Jack Blood i reszta będą rano. Nie spóźnij się.
00:29:46Nie ruszaj się i nie krzycz. Nie skrzywdzę Cię.
00:29:54Czego chcesz? Kim jesteś?
00:30:18Nieważne. Pomóż mi uciec.
00:30:24Mogłeś mnie zabić.
00:30:31Czemu nie zabiłeś?
00:30:54Czemu nie zabiłeś?
00:31:01Czemu nie zabiłeś?
00:31:03Czemu nie zabiłeś?
00:31:04Czemu nie zabiłeś?
00:31:08W porządku.
00:31:20Daj panu coś do zjedzenia.
00:31:25Wszystkich się boi.
00:31:28Wejdź, nic ci nie grozi.
00:31:32Już dobrze, Marizo.
00:31:38Słuchaj, bracia Ross, będzie tak całą noc.
00:31:47Pewnie wojsko cię szuka.
00:31:51Czyli nie jesteś dezerterem, jak cała reszta tutaj.
00:31:57I jedzenie.
00:31:59Są tu buntownicy, czasem jankescy dezerterzy.
00:32:06A Malek?
00:32:09Malek?
00:32:11To jego posiadłość, ale sam mieszka w Richmond.
00:32:17Tu rządzą Steve i bracia Ross.
00:32:21Ci dwaj na zewnątrz.
00:32:24Kiedyś byli tu niewolnicy.
00:32:29Wszystko tu robili.
00:32:30Wszyscy uciekli za żołnierzami.
00:32:36A wy?
00:32:39Sprzątamy.
00:32:41A ja czasem muszę...
00:32:43być rozrywką dla przyjaciół Maleka.
00:32:48Fajnie, co?
00:32:49Znacie gościa imieniem Jack Blood?
00:32:54Ma siwego konia.
00:32:56Pracuję dla Maleka.
00:32:59Czemu pytasz?
00:32:59Czemu nie uciekniecie?
00:33:06Po co?
00:33:09Lepiej nie igrać z Malekiem.
00:33:12Marisa kiedyś nawet doszła do granicy.
00:33:15Spójrz.
00:33:15Ten potwór to zrobił.
00:33:27Słuchaj.
00:33:28Pomóż nam uciec.
00:33:39Czekaj.
00:33:46Damy ci 83 dolary.
00:33:49Gdy te świnie są pijane,
00:33:52czasem przeszukujemy ich kieszenie.
00:33:55Weź.
00:33:56I obiecaj, że pomożesz.
00:34:03Ja też mogę ci się oddać.
00:34:08To nie Maleka szukam.
00:34:18Nie jestem dość ładna?
00:34:20Starczy mi komplikacji.
00:34:30Wszystko po kolei.
00:34:38Mam coś do zrobienia.
00:34:41Ale wrócę.
00:34:42Niech pan uważa.
00:35:00Spróbuję.
00:35:03Żegnajcie.
00:35:04Żegnajcie.
00:35:13Żegnajcie.
00:35:14KONIEC
00:35:44KONIEC
00:36:14KONIEC
00:36:18KONIEC
00:36:20KONIEC
00:36:22KONIEC
00:36:26Twoja zaliczka.
00:36:30Gdzie mamy się spotkać?
00:36:33Za miastem jest opuszczony dom.
00:36:36Czasem przejdzie tamtędy kolumna żołnierzy.
00:36:39Kiedy działamy?
00:36:41W sobotę 4 kwietnia, więc masz dwa dni,
00:36:44na przygotowanie.
00:36:46Mało czasu.
00:36:48Nie za 50 tysięcy.
00:36:49Kogo mamy sprzątnąć?
00:36:52Dwóch generałów.
00:36:54Konfederate i Ankesa.
00:36:56Będą omawiać warunki rozejmu.
00:36:59Dwóch generałów?
00:37:01Tak.
00:37:14KONIEC
00:37:16KONIEC
00:37:18KONIEC
00:37:19KONIEC
00:37:20KONIEC
00:37:21KONIEC
00:37:23KONIEC
00:37:25KONIEC
00:37:26KONIEC
00:37:27KONIEC
00:37:28KONIEC
00:37:28KONIEC
00:37:29KONIEC
00:37:29KONIEC
00:37:31KONIEC
00:37:31KONIEC
00:37:32KONIEC
00:37:32KONIEC
00:37:33KONIEC
00:38:03KONIEC
00:38:07Chłopcy są szczęśliwi.
00:38:09Z takimi kobietami może bym odczep się od kobiet.
00:38:15Jak skończysz robotę, rób co chcesz.
00:38:19Skup się.
00:38:21Dobra.
00:38:23Nasze strzelby skutecznie utrudnią im obrady.
00:38:26Obiecuję.
00:38:28Nie znoszę mundurów.
00:38:33Proszę, zimny cydr.
00:38:37KONIEC
00:38:41KONIEC
00:38:43KONIEC
00:38:45KONIEC
00:38:47KONIEC
00:38:49KONIEC
00:38:51KONIEC
00:38:53KONIEC
00:38:55KONIEC
00:38:57KONIEC
00:38:59KONIEC
00:39:01KONIEC
00:39:03KONIEC
00:39:05KONIEC
00:39:07KONIEC
00:39:09KONIEC
00:39:11KONIEC
00:39:13KONIEC
00:39:15KONIEC
00:39:17KONIEC
00:39:19KONIEC
00:39:21KONIEC
00:39:23KONIEC
00:39:25KONIEC
00:39:27KONIEC!
00:39:57KONIEC!
00:40:23Przestań!
00:40:27Puszczaj!
00:40:42Tak nie wolno.
00:40:44Kule zostawiają głębszy ślad niż bat.
00:40:47Co jest?
00:40:49Kto strzelał?
00:40:54Moja broń.
00:40:57Siła przyzwyczajenia.
00:41:06Ktoś ty?
00:41:09Clayton.
00:41:11Znam ją od wielu lat.
00:41:12Czego tu chcesz?
00:41:14Cicho, Steve.
00:41:17Zadał pytanie.
00:41:19Czego chcesz?
00:41:21Przyprowadziłem setkę koni dla wojska w Richmond.
00:41:25Uznałem, że to okazja, by zobaczyć Alomę.
00:41:30Znasz go?
00:41:35Z dawnych lat.
00:41:36To prawda.
00:41:37To prawda.
00:41:38Przyszedł wczoraj.
00:41:39Cicho.
00:41:40Obie do domu.
00:41:49A więc konie, co?
00:41:51Dobrze.
00:41:53Dobrze.
00:41:54Nie pytam, za kim jesteś.
00:41:56To tu bez różnicy.
00:41:58Gość jest tu gościem, ale trzymaj broń w kaburze.
00:42:04Obecnie trudno o dobrych ludzi.
00:42:08Dokąd to, Clayton?
00:42:16Nie chcę panu przeszkadzać.
00:42:18Panu.
00:42:20Bez takich, proszę.
00:42:22Robert Frank?
00:42:24Niech Alomada mu jeść.
00:42:29Tędy.
00:42:32Ufasz mu?
00:42:33Widziałem go.
00:42:42Gdzieś go już widziałem.
00:42:43Nie przejmuj się, zajmij się robotą.
00:42:47Idziemy.
00:42:53Pilnuj tego Claytona.
00:42:56Pozbądź się go stąd jak najszybciej, tylko bądź ostrożny.
00:43:00Pójdzie gładko.
00:43:03Pójdzie gładko.
00:43:30Nie patr holy.
00:43:32Wiemy.
00:43:33Bez ok跟你elier.
00:43:34Na puszczucio.
00:43:38Poz tacklingach wyahrani
00:43:40loadedawania기를 zbud globally.
00:43:42Licęeíveis.
00:43:44Rechts kork, mreśl Uniq.
00:43:48Tędy.
00:43:50Choć niż wcześniej.
00:43:52Ci się osiągę.
00:43:55Jednak tej podob ה�iele.
00:43:57KONIEC
00:44:27KONIEC
00:44:57KONIEC
00:45:06Ruchy, nie ma czasu.
00:45:09Musimy zakładać czapki?
00:45:11Tak, szybko.
00:45:13Jak wyglądam?
00:45:15Za młody jesteś na pułkownika, weź inny.
00:45:20Szybciej z tymi mundurami.
00:45:24Ten chyba pasuje.
00:45:27Jak wyglądam?
00:45:36Tekila z wodą wystarczy na długo.
00:45:39Dzięki.
00:45:40Zobaczymy się jeszcze?
00:45:42Jeśli kiedyś będę tu przejazdem...
00:45:48Znalazłeś tego, którego szukałeś.
00:45:51Skąd wiesz?
00:45:53Widziałam twoje oczy, gdy z nimi rozmawiałeś.
00:45:59To Jack, prawda?
00:46:03Żegnaj.
00:46:04Znaczymy.
00:46:05Znaczymy.
00:46:06Znaczymy.
00:46:07Znaczymy.
00:46:08Znaczymy.
00:46:09Znaczymy.
00:46:10Znaczymy.
00:46:11Znaczymy.
00:46:12Znaczymy.
00:46:13Znaczymy.
00:46:14Znaczymy.
00:46:15Znaczymy.
00:46:16Znaczymy.
00:46:18Znaczymy.
00:46:19Znaczymy.
00:46:20Znaczymy.
00:46:21Znaczymy.
00:46:23Znaczymy.
00:46:24Znaczymy.
00:46:25Znaczymy.
00:46:26Znaczymy.
00:46:28Znaczymy.
00:46:29Znaczymy.
00:46:30Znaczymy.
00:46:31KONIEC
00:47:01KONIEC
00:47:31KONIEC
00:47:43Utop go, Frank.
00:47:47Najpierw się zabawmy.
00:47:49Dawno się nie bawiłem.
00:47:52Dobry pomysł.
00:47:54Gdy do mnie strzelił, omalnie złamał mi ręki.
00:47:58Ochrzcimy cię w starym obrządku.
00:48:00Obmyjemy z grzechu.
00:48:04Zabij go, nie ma czasu na głupoty.
00:48:08Wyznaj grzechy, bo nie pójdziesz do nieba.
00:48:30Zabij go, nie.
00:48:32Rzuć broń, bo zginie.
00:49:02Ostrzegam cię, puść go.
00:49:10Puść!
00:49:29Kto tam?
00:49:31To ja, Steve.
00:49:34Jakie wieści?
00:49:37Tak jak pan myślał.
00:49:38Lee i Grant negocjują rozajm.
00:49:41Spotykają się za dwa dni, by omówić plany.
00:49:43Lepiej działajmy.
00:49:51Niech Jack wyrusza.
00:49:53Jest w Red Horn prawie gotowy.
00:49:56Już powinien być w drodze.
00:49:58Nie będę płacił za jego wygłupy.
00:50:03Straciliśmy już dość czasu.
00:50:06Jeśli ci generałowie nie umrą, stracę fortunę.
00:50:09Każdy żołnierz, Konfederata, czy Jankę sto pięćset dolarów.
00:50:19Jedna strona będzie obwiniać drugą i wojna znów się zacznie, a my sprzedamy broń.
00:50:25Co tu robisz?
00:50:32Tylko nie mów, że sprzątasz.
00:50:37Co słyszałaś?
00:50:39Nic.
00:50:39Przyłapałem ją, podsłuchiwała.
00:50:45Śpiegujemy, co?
00:50:47Nic nie słyszałam.
00:50:49Dostaniesz nauczkę, fałszywa suko.
00:50:52Złapcie ją i wypalcie język.
00:51:09Zabiję mnie.
00:51:13Wyłaź stamtąd, mówię.
00:51:32Wynoście się.
00:51:39Szpiegujemy, co?
00:51:53Szkoda.
00:51:55Lepiej, żebyś była niema, bo jeszcze coś kiedyś wychlapiesz.
00:52:09Nie.
00:52:17Nie.
00:52:25Marisa.
00:52:28Oh.
00:52:29Jest tam. Ma być martwy.
00:52:39Brać go.
00:52:59Steve i Malek rozmawiali. Red Horn. Chcą zabić dwóch generałów.
00:53:25Jack Blood to...
00:53:35Morderczy.
00:53:55Mordercy.
00:53:57Prawie nic o niej nie wiedziałam. Tylko, że ją poniewierali. Wszyscy.
00:54:19Mordercy.
00:54:27Mordercy.
00:54:39Mordercy.
00:54:45Mordercy.
00:54:47Mordercy.
00:54:49Mordercy.
00:54:51Mordercy.
00:54:53Mordercy.
00:54:59Mordercy.
00:55:01Mordercy.
00:55:03Mordercy.
00:55:05Przykro mi, że zmarła.
00:55:07Spytałam, dokąd jedziesz.
00:55:09Przecież wiesz.
00:55:11Zabić Jacka Blooda.
00:55:13To morderca.
00:55:15Nie wiesz, do czego jest zdolny.
00:55:19Weź mnie ze sobą, bo te potwory cię zabiją.
00:55:23A ja jestem przerażona.
00:55:25Zabierz mnie z sobą, błagam.
00:55:29Dobrze, wskakuj. Jedziemy.
00:55:35Jedziemy.
00:56:05Zabierz.
00:56:17Wracajcie.
00:56:19Nie bądźcie głupi. Zawróćcie.
00:56:29Zmęczona?
00:56:31Czemu to zrobiłeś?
00:56:33Co?
00:56:35Czemu mnie uratowałeś?
00:56:39Kogoś musiałem.
00:56:41A co, żałujesz?
00:56:47Czemu chcesz go zabić?
00:56:49Długa historia.
00:56:51Zabił kobietę.
00:56:55Podobną do ciebie.
00:57:00Kochałeś ją?
00:57:01Co?
00:57:02Czy kochałeś tę dziewczynę?
00:57:06Tak.
00:57:10A on ją zabił.
00:57:11Czemu?
00:57:12Nie chcę o tym mówić.
00:57:14Czemu?
00:57:17Czarnowicz.
00:57:20Będzów Czarnowicz.
00:57:24Oha ja nie.
00:57:25KONIEC
00:57:55Spójrz na nich.
00:58:02Tak.
00:58:03Z jakiego są oddziału?
00:58:05Z południowej kawalerii.
00:58:08Zostań tu, weź to, a ja się rozejrzę.
00:58:23Dynamit gotowy.
00:58:24Wybuch usłyszą w Baltimore.
00:58:35Działa, nie?
00:58:37Musi.
00:58:38Po odpaleniu mamy 10 minut do wybuchu.
00:58:42Wystarczy.
00:58:44Kupa czasu.
00:58:46Nieźle się zabawię za kasę, za tę robotę.
00:58:49Myślisz, że uciekniemy?
00:58:51Bez obaw.
00:58:52Wykorzystamy zamieszanie, by uciec.
00:58:56Będziemy mieć wiele godzin przewagi, nim ruszą poszukiwania.
00:59:01Potem statkiem do Nowego Jorku, gdzie wtopimy się w tłum.
00:59:07Oby!
00:59:08Ten mundur strasznie mnie pije.
00:59:12Przyzwyczaisz się.
00:59:13Przynieś butelki.
00:59:14Muszę się napić.
00:59:15Powtórzmy plan.
00:59:31Powtórzmy plan.
00:59:33Jutro wyruszymy przed świtem.
00:59:44Słuchajcie, żeby żaden się nie pomylił.
00:59:46To jest pozycja generałów.
00:59:54Tuż za nią jest linia frontu z konfederatami.
00:59:58Około 50 metrów.
00:59:59My przyjdziemy stąd.
01:00:02Zobaczmy.
01:00:19Łukowicz.
01:00:21KONIEC
01:00:51Ręce na widoku
01:00:53Zginiesz, Jacku Bladzie
01:00:58Skąd wiedziałeś, że tu będziemy?
01:01:09Mówię do Ciebie
01:01:10Gadaj!
01:01:13Nie chcesz?
01:01:16Kłopcy, rozwiążcie mu język
01:01:21Będziesz gadał?
01:01:25Wiem, co pomoże
01:01:51Dawać go tu ruchy
01:02:08Będziesz gadał?
01:02:27Lampa
01:02:39Zgrubuj się
01:02:51Lampa
01:02:52Wszyscy wynocha
01:02:54Wszyscy wynocha.
01:03:11Już dość czasu na ciebie straciliśmy.
01:03:14Dam ci przedsmak piekła.
01:03:24Cześć!
01:03:54Tutaj!
01:04:02Nóż! Na podłodze!
01:04:24Nóż!
01:04:54Myślałam, że już po tobie. Już dobrze.
01:05:24To nie budynek sądu. Wiem. Dokąd idziesz? Chodź.
01:05:32Śmiało.
01:05:39Czekaj.
01:05:45Co to ma być?
01:05:49Kryjówka. Zostaniesz tu.
01:05:52Wrócę.
01:05:56Boję się tu zostać. Chcę jechać z tobą.
01:06:00Nie możesz.
01:06:05Muszę dopaść Jacka Blada. Potrzebna mi broń.
01:06:12Łap cię dziewczynę.
01:06:15Cóż za spotkanie.
01:06:17Mówiłem, że cię dopadnę. Nikt mi nie ucieknie.
01:06:20Obiecałem ci pogrzeb, więc go dostaniesz.
01:06:25Chwila, szeryfie.
01:06:27Chodzi mi wyłącznie o Jacka Blada.
01:06:30Lepiej będzie, jeśli puścisz mnie wolno.
01:06:32Będzie lepiej, jak dostaniesz to, co mój brat.
01:06:38No szerski nie mały.
01:06:39Szeryfie.
01:06:40Zabieram ci pojęciem.
01:06:41Zabieram ci pojęciem.
01:06:42Wiem.
01:06:43Dziękuję.
01:07:13Dziękuję.
01:07:43Dziękuję.
01:07:51Pamiętajcie, co tu robimy.
01:07:53Zachowujcie się jak żołnierze.
01:07:55Bez obaw.
01:07:57Strażnik?
01:07:59Kapitan Mendez melduje się do służby w sądzie.
01:08:02Dobrze.
01:08:04Jak tam na froncie? Dużo się dzieje?
01:08:08Dość.
01:08:10Dzień dobry.
01:08:12Podobają się mundury?
01:08:16Tak, dzięki.
01:08:24Może w końcu będziemy mieć tu dom.
01:08:42Dzień dobry.
01:08:44Dzień dobry.
01:08:46Dzień dobry.
01:08:48Dzień dobry.
01:08:50Dzień dobry.
01:08:52Dzień dobry.
01:08:54Dzień dobry.
01:08:56Dzień dobry.
01:08:58Dzień dobry.
01:09:00Dzień dobry.
01:09:02Dzień dobry.
01:09:04Dzień dobry.
01:09:06Dzień dobry.
01:09:08Dzień dobry.
01:09:38Dzień dobry.
01:09:40Dzień dobry.
01:09:42Dzień dobry.
01:09:44Dzień dobry.
01:09:46Dzień dobry.
01:09:47Dzień dobry.
01:09:48Dzień dobry.
01:09:49Dzień dobry.
01:09:50Dzień dobry.
01:09:51Dzień dobry.
01:09:52Dzień dobry.
01:09:53Dzień dobry.
01:09:54Tędy proszę.
01:10:09Tędy proszę.
01:10:39Warunki kapitulacji 20 stycznia 1865.
01:10:45Co się tyczy skonfederowanych Stanów Ameryki, wszystkie jednostki wojsk lądowych i morskich zostaną rozwiązane.
01:10:54Dwa. Wszyscy więzieni żołnierze zostaną objęci amnestią i wrócą do domów.
01:11:00Skonfederowane Stany Ameryki przestaną istnieć, a prezydent wyznaczy gubernatora, który będzie egzekwował warunki kapitulacji, prawo i porządek aż do przywrócenia funkcji rządu.
01:11:13KONIEC
01:11:18KONIEC
01:11:23KONIEC
01:11:28KONIEC
01:11:33KONIEC
01:11:37KONIEC
01:11:38KONIEC
01:11:39KONIEC
01:11:40KONIEC
01:11:41KONIEC
01:11:42KONIEC
01:11:44KONIEC
01:11:45KONIEC
01:11:46KONIEC
01:11:47KONIEC
01:11:48KONIEC
01:11:49KONIEC
01:11:50KONIEC
01:11:51KONIEC
01:11:52KONIEC
01:11:53KONIEC
01:11:54KONIEC
01:11:55KONIEC
01:11:56KONIEC
01:11:57KONIEC
01:11:58KONIEC
01:11:59KONIEC
01:12:00KONIEC
01:12:01KONIEC
01:12:02KONIEC
01:12:03KONIEC
01:12:04KONIEC
01:12:05KONIEC
01:12:06KONIEC
01:12:07KONIEC
01:12:08KONIEC
01:12:09KONIEC
01:12:10KONIEC
01:12:11KONIEC
01:12:12KONIEC
01:12:13KONIEC
01:12:14KONIEC
01:12:15KONIEC
01:12:16KONIEC
01:12:17Zdjęcia i montaż
01:12:47Zdjęcia i montaż
01:13:17Zdjęcia i montaż
01:13:47Zdjęcia i montaż
01:14:17Zdjęcia i montaż
01:14:47Zgoda
01:14:47Pozostawiamy to w Waszej gestii
01:14:50W Wirginii
01:14:52Gdzieś między Richmond a Waszyngtonem
01:14:55To Twoje?
01:15:21Zdjęcia i montaż
01:15:51Dobra, Jack, dawaj broń
01:15:55Broń
01:15:59Odwrotnie
01:16:06Przyłóż sobie do głowy
01:16:12Przyłóż sobie do głowy
01:16:34Przyłóż sobie do głowy
01:16:36Ognia
01:16:44Ognia
01:16:57Ognia
01:17:01Ognia
01:17:02Jeszcze raz
01:17:13Jeszcze raz
01:17:15Jeszcze raz
01:17:20Jeszcze raz
01:17:22Jeszcze raz
01:17:24Jeszcze raz
01:17:29Jeszcze
01:17:31Jack powinien tu niebawem być
01:17:51Jack powinien tu niebawem być
01:17:55Jeszcze raz
01:18:05Jeszcze raz
01:18:07Jeszcze raz
01:18:09Jeszcze raz
01:18:19Jeszcze raz
01:18:20Jeszcze raz
01:18:22Jeszcze raz
01:18:23Jeszcze raz
01:18:34Jeszcze raz
01:18:35Jeszcze raz
01:18:36Jeszcze raz
01:18:37Jeszcze raz
01:18:38Jeszcze raz
01:18:38Jeszcze raz
01:18:39Jeszcze raz
01:18:40Jeszcze raz
01:18:40Jeszcze raz
01:18:41Jeszcze raz
01:18:41Jeszcze raz
01:18:42Jeszcze raz
01:18:42Jeszcze raz
01:18:43Jeszcze raz
01:18:44Jeszcze raz
01:18:45Szoo, szoo.
01:19:15Szoo, szoo.
01:19:45Szoo, szoo, szoo.
01:19:49Dziesiąta dziesięć.
01:19:51Jack chyba powinien już być.
01:19:53Miał dość czasu.
01:19:55Któryś słyszał wybuch?
01:20:07Coś tu nie gra.
01:20:09Lepiej gadaj.
01:20:15Ty powiesz, co się dzieje.
01:20:21Nie odpowiesz?
01:20:27Masz coś do powiedzenia?
01:20:31Mogłem się z wami nie zadawać.
01:20:35Brudni degeneraci.
01:20:39Jeśli Jack nie dotrzyma słowa,
01:20:43osobiście zadbam, by umarł.
01:20:45Najpierw on zapłaci, potem wy.
01:20:47Nie dostaniecie ani centa.
01:20:53Dawaj forsę.
01:20:55Dawaj forsę!
01:20:57Dawaj forsę!
01:21:13.
01:21:15KONIEC
01:21:45KONIEC
01:22:15KONIEC
01:22:45KONIEC
01:23:15KONIEC
01:23:17KONIEC
01:23:19KONIEC
01:23:21KONIEC
01:23:36Okazje, stójcie!
01:23:38Czekajcie! Nie, nie rób tego!
01:24:08Nie, nie rób tego!
01:24:38KONIEC
01:25:08KONIEC
01:25:383 900.
01:25:594 tysiące jankeskich dolarów.
01:26:02Udało ci się.
01:26:05Jak zrobiłeś to tak szybko?
01:26:08Wiatr mi je przywiał.
01:26:12Wszystko, co tu widzisz, jest twoje.
01:26:17Wiatr mu przywiał.
01:26:25Kawy?
01:26:35Patrzcie.
01:26:36Koniec wojny.
01:26:38Tajne spotkanie z tron w dziwnych okolicznościach.
01:26:42Wojna chyba naprawdę się skończy.
01:26:44Wrócimy do życia.
01:26:46Czytałeś?
01:26:47Nie obchodzi mnie to.
01:26:48Nie obchodzi.
01:26:52Bogaczom jak ty niewiele już trzeba.
01:26:54I ja ci poczytam.
01:26:59Długi i krwawy konflikt.
01:27:10Koniec.
Recommended
1:25:05
|
Up next
1:37:04
1:24:24
1:24:24
1:21:37
1:28:23
1:33:43
1:32:42
1:12:39
Be the first to comment