Filmy, w których główny bohater ginie na początku

Name: Filmy, w których główny bohater ginie na początku
Uploaded: 2025-02-26T23:25:23+00:00
Duration: 9 min 28 s
Channel: tvfilmy

tvfilmy

7 months ago

Zazwyczaj jeśli oglądamy film, to raczej nie musimy martwić się o los głównego bohatera, bo przecież nie mogą go zabić, prawda? Otóż nic bardziej mylnego, co postanowił udowodnić Maciej, nasz nowy redakcyjny kolega.
---
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl

Category

🎥

Short film

Transcript

Display full video transcript

00:00Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że jeśli w filmach ktoś ginie, to zazwyczaj jest to wróg głównego bohatera na samym końcu,

00:06ewentualnie ktoś z jego bliskich zabitych chwilę wcześniej przez tego wroga, by protagonista miał się na kimś zemścić podczas finałowego starcia.

00:14Ale zanim to nastąpi, główny bohater będzie kimś, kto tchnie życie w dany film.

00:18Kimś, kto będzie w centrum wydarzeń, kimś, kto zginie na samym początku...

00:23Zaraz, co?

00:24A no właśnie, czasem twórcy postanawiają zagrać nieszablonowo i uśmiercić swoją główną postać już na dzień dobry.

00:31Z jakich powodów decydują się na taki krok i jak to ostatecznie wychodzi, o tym w dzisiejszym filmie.

00:37Zapraszam.

00:43Uwaga na spoilery.

00:46Lubicie Legion Samobójców z 2016 roku?

00:49Ja też nie bardzo.

00:50Na szczęście pięć lat później powstał raz jeszcze, tylko tym razem wziął się za to ktoś, kto wiedział jak to zrobić dobrze.

00:57Film z 2021 roku rozpoczyna się dość klasycznie.

01:01Zostają nam przedstawieni bohaterowie i szybko dowiadujemy się, że przestępcy, których będziemy oglądać w akcji przez następne dwie godziny,

01:07dostaną szansę, by skrócić swoje wyroki, jeśli wezmą udział w samobójczej misji z niewielką szansą powodzenia.

01:13No dobra.

01:13Gdy już formalności mamy za sobą, owiani złą sławą bohaterowie wyruszają na pełną niebezpieczeństw przygodę,

01:19a w międzyczasie w głowach wielu widzów obeznanych z kinem superbohaterskim pojawia się myśl

01:23Uuuu, o nie, samobójcza misja, z której nikt nie wyjdzie żywy.

01:28Dobra, dawajcie akcję i nie wygłupiajcie się, wszyscy wiemy, że nikomu nic się...

01:33A...

01:34Yyy...

01:35No, no tak, no kogoś musieli zabić, ale od teraz będzie już z górki, przecież nie zabiją wszystkich...

01:42...w ciągu...

01:43...pierwszych...

01:45...paru...

01:47...minut...

01:50...prawda?

01:51Otóż...

01:52...nieprawda.

01:53James Gunn w tym fantastycznym otwarciu się po prostu nie pi...

01:57...nie...

01:58...patyczkuje. O, to właśnie, chciałem powiedzieć...

02:01...i pokazuje nam, jak faktycznie mogłaby wyglądać taka misja, przy okazji sprawiając, że tytuł filmu nie jest tylko tanim clickbaitem.

02:08Ostatecznie jednak widz musi dostać swoje dwie godziny zabawy, więc po chwili okazuje się, że ten team miał tylko odwrócić uwagę od innego,

02:15który przejmuje pałeczkę i prowadzi nas aż do finału, zgodnie z regułami kina.

02:19Natomiast pomysł na rozpoczęcie filmu, szczególnie takiego, który nazywa się Legion Samobójców,

02:23taką sekwencją był na pewno zaskakującym, nieszablonowym zabiegiem, który warto docenić.

02:28ZUPEŁNIE INACZEJ DO TEMATU

02:32Nie inaczej, do tematu dzisiejszego materiału podszedł M. Night Shyamalan, prezentując światu w 1999 roku szósty zmysł.

02:39Na początku filmu główny bohater grany przez Bruce'a Willisa zostaje postrzelony przez byłego pacjenta,

02:44który następnie skraca swoje cierpienie w sposób nad wyraz skuteczny.

02:49Następnie mija trochę czasu, a Malcolm grany przez Bruce'a, prawdopodobnie po dłuższej rekonwalescencji, wraca do pracy.

02:56Jako psycholog dziecięcy trafia na chłopca, któremu wydaje się, że widzi zmarłych, więc postanawia mu pomóc w pozbyciu się tych omamów.

03:02Ktokolwiek ogląda ten materiał, albo zna szósty zmysł na wylot, albo nie ma i nie miał zamiaru go oglądać,

03:09albo za chwilę będzie bardzo smutny, że nie posłuchał ostrzeżenia o spoilerach,

03:12bo pod koniec filmu okazuje się, że główny bohater praktycznie od samego początku był martwy.

03:19Nie było żadnego powrotu do zdrowia, chłopiec nie miał omamów, a postrzel przez pacjenta był niestety śmiertelny.

03:27Cała magia niesamowitego twistu fabularnego, jakiego doświadczamy w szóstym zmyśle,

03:32oddziałuje na nas tak dobrze, ponieważ Shyamalan prowadzi film w sposób niezwykle przemyślany.

03:37Gdybyśmy przykładowo chcieli powiedzieć, zaraz jak to, przecież bohater przeszedł rekonwalescencję,

03:42szybko zorientowalibyśmy się, że wpadliśmy w idealnie zastawione przez reżysera sidła.

03:47Nic takiego nie miało miejsca.

03:50To już sami sobie dopowiedzieliśmy, widząc, że bohater jakiś czas po postrzale

03:54siedzi sobie na ławeczce, spokojnie przeglądając akta.

03:57Na podobnej zasadzie rozegrana została scena, gdy postać grana przez Bruce'a Willisa

04:01po raz pierwszy pojawia się w domu małego Cole'a.

04:04Przypominając sobie o tym fragmencie filmu, już po trząśnięciu się z szoku,

04:07jakiego doznajemy w finale, moglibyśmy zakrzyknąć

04:10hola hola, przecież Malcolm siedział wtedy razem z matką chłopca i...

04:14No właśnie.

04:15I co? Rozmawiali ze sobą?

04:18Nie.

04:19Siedział z nią, czy może obok niej?

04:22Raczej obok.

04:24Matka powiedziała do swojego syna, by porozmawiał z terapeutą?

04:28Nie.

04:29Powiedziała, usmażę ci naleśniki, masz godzinę.

04:32Tylko tyle.

04:34Całą resztę dopowiedzieliśmy sobie sami.

04:37Tak samo było podczas spotkania w restauracji i w paru innych momentach filmu.

04:41Podczas gdy chłopiec widział zmarłych ludzi, my widzieliśmy sceny, których nigdy nie było.

04:48Śmierć głównego bohatera na samym starcie była zabiegiem znakomicie zakamuflowanym,

04:52dzięki czemu dostaliśmy jeden z najlepszych twistów fabularnych w historii kina.

04:56Tym bardziej trudno przełknąć, że tak przemyślane i niezwykłe dzieło, nominowane do Oscara w sześciu kategoriach,

05:02ostatecznie nie zdobyło ani jednej statuetki.

05:08Na szczęście tego samego nie można powiedzieć o Uwierz w ducha, czyli kolejnym filmie, w którym bohater ginie praktycznie od razu.

05:14Tutaj sprawa ma się nieco inaczej, bo nikt nie kryje się z tym, że postać grana przez Patricka Swayze żegna się z tym światem dość szybko.

05:21Chociaż wyrażenie żegna się z tym światem w tym przypadku chyba nie jest najwłaściwsze,

05:26biorąc pod uwagę, że cała fabuła opiera się na czymś dokładnie przeciwnym.

05:30Główny bohater po swojej śmierci w wyniku napadu rabunkowego staje się tytułowym duchem

05:35i z pomocą spirytystki w tej roli świetna Upi Goldberg robi co w jego mocy, by uratować ukochaną przed zbliżającym się zagrożeniem.

05:42Na szczęście z powodzeniem.

05:48Jeszcze inaczej rozegrano to w Obywatelu Kane'ie, uważanym przez wielu za najwybitniejszy film w historii,

05:53gdzie główny bohater grany przez Orsona Wellsa wypowiada tajemnicze słowo różyczka,

05:57po czym przestaje oddychać.

06:00I ani nie staje się duchem, ani nie zostaje zastąpiony przez kogoś innego.

06:04Zamiast tego dalsza część filmu staje się jedną wielką retrospekcją ukazującą życie tytułowego magnata prasowego.

06:10To z kolei powoli prowadzi nas do rozwikłania zagadki co niebożczyk miał na myśli,

06:14wypowiadając akurat takie, a nie inne słowo w ostatniej chwili swojego życia.

06:22Podobną sytuację z wykorzystaniem retrospekcji obserwujemy w filmie, który zapewne dobrze znacie.

06:26Jakiś czas temu zdobył nie tylko aż 7 Oscarów, ale również uznanie widzów i krytyków na całym świecie.

06:33Ten powszechnie lubiany i szanowany obraz to oczywiście...

06:37Lorenz Zarabi.

06:39Główny bohater pewnego dnia podczas przejażdżki motocyklem próbuje wyminąć rowerzystów, którzy nagle pojawili się na drodze i...

06:50nie kończy się to dla niego dobrze.

06:53Chwilę później kilku mężczyzn wspomina go debatując czy faktycznie zasłużył na kult jakim został otoczony,

06:58po czym sami mamy okazję to ocenić, gdyż akcja cofa się około 20 lat, prezentując nam historię tytułowego bohatera.

07:05Zabieg zastosowany w obu wspomnianych filmach zdaje egzamin z różnych powodów.

07:09W pierwszym przypadku Kane nie umiera przez spisek czy morderstwo, nie ma tu żadnej sensacji, dzieje się jedynie to, co i tak kiedyś wydarzyć się musiało.

07:18Jednak tajemnica wydobyta z ust magnata prasowego wraz z ostatnim tchnieniem sprawia, że historia jest ciekawa nawet jeśli znam jej zakończenie, a w pewnym sensie dzięki temu.

07:28Z kolei w przypadku T i Lorenza mamy do czynienia z być może największym bohaterem pierwszej wojny światowej, którego historia znana jest na całym świecie.

07:36To sprawia, że umieszczenie sceny śmierci na samym początku nie robiło na większości widzów żadnego wrażenia i dla anglojęzycznego świata było takim samym spoilerem jak dla chrześcijan to, że Jezus w Biblii umiera na krzyżu.

07:52Albo jak dla fanów Marvela to, że w drugiej części Czarnej Pantery nie zobaczymy niestety postaci granej przez Chadwicka Boazmana.

08:00Czasem śmierć protagonisty na samym początku filmu nie jest motywowana intrygującym pomysłem na fabułę czy chęcią zastosowania ciekawego montażu, a po prostu koniecznością.

08:10Zdarza się, że przedwczesne pożegnanie głównego bohatera potrafi zaskoczyć nas również poza ekranem.

08:16I tak też się stało w tym przypadku.

08:19Aktor odgrywający tytułową rolę w filmie zmarł w wieku zaledwie 43 lat i coś z tym trzeba było zrobić.

08:26Twórcy zdecydowali się na najprostszą i chyba najsensowniejszą drogę, uśmiercając go w pierwszych minutach kontynuacji.

08:32A potem ktoś powiedział, mamo chcę awatara w domu.

08:36Mama odpowiedziała, mamy awatara w domu.

08:39No a awatar w domu okazał się wyglądać tak.

08:43Ale to już zupełnie inna historia.

08:47Chęć zabawy formą lub konwencją, pomysłu na ciekawą historię, śmierć aktora, powodów dla których bohater filmu ginie właściwie od razu jest wiele.

08:59Z moich danych wynika jednak, że powodów by nie oglądać regularnie materiałów z kanału TV Filmy nie ma wcale.

09:05I z tą niezwykle zakamuflowaną sugestią was zostawiam.

09:09Dzięki za obejrzenie i do następnego razu.

09:13Dzięki za oglądanie!

09:25Dzięki za oglądanie!