- 5 days ago
Na dobre i na złe - odcinek 972 - 03 Grudnia - dailymotion - odcinek za free za darmo - M jak milosc 1876 1877 1878 1879 1880 1881 963 964 965 M jak miłość Na dobre i na złe przyjaciółki przyjaciolki online on-line se Na dobre i na złe - odcinek 968 Na
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE
01:29Dlatego, bo to był jej warunek na rozpoczęcie leczenia.
01:33Wiem, przypominałeś mi o tym już sto razy.
01:35Tak, tylko nie mówiłem ci, jak bardzo mi się to nie podoba.
01:38Uważam, że to jest nie fair twojej strony.
01:40Udało mi się ją namówić na leczenie.
01:42Zależy mi na jej zdrowiu tak samo jak tobie.
01:46A wiesz, jak się nią zaopiekować?
01:48Nauczę się.
01:49Wziąłem teraz urlop, mają mi nie dawać nocnych dyżurów.
01:52Na jak długo?
01:54A może jednak się dogadacie, co?
01:57Ale my się właśnie pogadujemy.
01:59Tato.
02:05Chodzi mi tylko o to, że ważne jest, co będzie potem.
02:08No ale tego nikt nie wie.
02:10Przecież nikt nawet nie wie, czy w ogóle będzie jakiś potem.
02:13Może być tak, że będzie tylko jutro.
02:19Jutro też się liczy.
02:22Cześć.
02:24Pa.
02:25Do widzenia.
02:29Zapraszam następnego pacjenta.
02:34No co, teraz my.
02:41No niby tak, ale...
02:43Pani za nami?
02:45Może pani by teraz weszła?
02:46Chętnie.
02:53Cały dzień chcesz tak czekać?
02:55Mogę czekać.
02:57Ale ja nie.
02:59Może już idź.
03:00A, chciałbyś.
03:02Przepraszam.
03:04Ja jestem za tą panią.
03:05Może...
03:06Ja też bym mógł skorzystać...
03:09Widzisz, co narobiłaś?
03:10Proszę, to plan w rozbudowę SOR-u.
03:27Podjął pan decyzję bez mojej zgody.
03:30Bez zgody uniwersytetu.
03:34Przecież rozmawialiśmy.
03:35Nieformalna rozmowa, formalna decyzja.
03:37To są dwie różne sprawy.
03:38Pan powinien to wiedzieć.
03:39Powołał mnie pan po to, żebym ratował szpital, prawda?
03:42Ale jakim kosztem?
03:46Atak hakerski odsłonił wszystko.
03:49Obnażył fatalną sytuację szpitala.
03:51I pan pogrąża ten szpital jeszcze bardziej.
03:55Czy wiadomo już, kto za tym stał?
03:58Mnie pan o to pyta?
04:01Widzę, że przeszedł pan nad tym do porządku dziennego.
04:03Panie rektorze, sam pan widział, że prace nad rozbudową SOR-u
04:06są już bardzo zaawansowane.
04:10Nie ma zgody na dalsze zadłużanie szpitala.
04:14Jasne?
04:23Znalazłem kolejne badania kliniczne.
04:25Terapia celowana, zaczęli kwalifikacje.
04:28Wydaje się całkiem obiecująca.
04:30A gdzie?
04:31W Szwecji.
04:32Nie ma obci.
04:33Okej.
04:34Cały czas pojawia się coś nowego.
04:36Znajdę coś bliżej.
04:37Ale musimy być przygotowani, a ty powinnaś zdecydować się na biopsję.
04:40Już raz się zdecydowałam.
04:42Ale to było dwa lata temu.
04:43Trzeba dowiedzieć się, z jakimi dokładnie tkankami teraz mamy do czynienia.
04:46Ale ja już raz przez to przychodziłam i nie chcę.
04:48Nie zgadzam się, żeby znowu mnie ogolili i wycinali kawałek kości.
04:50To jest szansa.
04:52Okej, ale może i chciałabym być królikiem, ale niedoświadczalnym.
04:55Masz do tego złe podejście.
04:56Zatrzymaj się.
04:57Nie.
04:57Zatrzymaj samochód.
04:58Nie.
05:01Tadek, oboje wiedzieliśmy, że ta historia z Rakiem się nie skończyła, prawda?
05:06Prawda.
05:08Prawda.
05:09No właśnie.
05:10Po prostu nie sądziłam, że będę musiała do niej wrócić tak szybko.
05:14Tym bardziej musisz robić wszystko...
05:15Tak.
05:17Dopóki mogę, ja sama będę decydować.
05:28Teraz to zakwitniesz.
05:34Co tak długo?
05:37Pani doktor poświęca każdemu pacjentowi tyle czasu, ile trzeba.
05:43I po co pan się znowu wtrąca?
05:44Bo tak się panu przyglądam i...
05:47No i?
05:49Wie pan, gdyby mnie ktoś tak wcześnie przeprowadził, to byłoby się bez tego całego strachu.
05:55A tak to...
05:56A kto tu się boi?
05:59Dziękuję pani bardzo.
06:00Zapraszam następną osobę.
06:11Gorszy pan od mojej żony.
06:14Tak, dostałem dostęp do materiałów źródłowych.
06:24Nie, niestety nie.
06:37No, tutaj dokładnie tak samo.
06:40Nic tu nie ma.
06:41Masz go znaleźć.
06:54Kogo?
06:55Tego gnoja, który zaatakował szpital.
06:58Może to nie był on, może ona.
07:00Może w kilka osób działali.
07:02Masz coś?
07:04Nie, policja dzwoniła właśnie.
07:06Oni też nic nie mają.
07:07Ale co mnie teraz, policja?
07:09Podobno to ty jesteś najlepszy.
07:11No jestem.
07:12Tylko znajdzie.
07:15Słuchaj, muszę rzucić kogoś rekturowi na pożercie.
07:19Nie jesteś tak źle?
07:20Grozi nam zapłata 100 tysięcy euro kary umownej.
07:23Bank odmówił zwiększenia linii kredytowej,
07:25więc nie mam jak zapłacić za rozbudowę sądu.
07:26No to jak jest?
07:29Masz go znaleźć.
07:31Inaczej sąd polecisz.
07:31Czyli ojciec zmarł na nowotwór prostety.
07:47Ale miał 82 lata, ja mam 50.
07:50Brat ojca mojego męża też.
07:52To chyba nie ma nic do rzeczy.
07:54Niestety ma.
07:55Jest pan w grupie mężczyzn
07:57z podwyższonym ryzykiem wystąpienia nowotworu prostety.
07:59Ale mnie nic nie boli.
08:01Nic mi nie jest.
08:03A wstaje pan w nocy do toalety?
08:09Jak często?
08:12Raz.
08:13Może dwa razy.
08:16Piję dużo herbaty do kolacji.
08:18Ale wstaję cicho, że ona to nieraz nawet się nie budzi.
08:21Budzę się, budzę.
08:22To czemu nie mówiłaś?
08:24Żeby ci nie było przykro.
08:25Gruczoł krokowy, czyli prostata pełni kluczową rolę w pracy układu moczowo-płciowego.
08:33Jego główną funkcją jest produkcja płynu wspomagającego ruchliwość plemników.
08:38Prostata otacza cewkę moczową, czyli jej rozrost powoduje problemy z oddawaniem moczu.
08:44Przepiszę panu skierowanie na badanie krwi.
08:49Sprawdzimy sobie PSA, czyli antygen streczowy.
08:53Takie podstawowe badanie, które trzeba...
08:55Ja to już zrobiłem.
08:57O, bardzo dobrze.
09:01Mhm.
09:03No tak, PSA jest podwyższone, ale nieznacznie.
09:05No, ale...
09:06No, dlatego dało się przekonać.
09:08Trochę poczytam.
09:10To bardzo dobrze.
09:11Czyli wie pan, że kolejnym podstawowym badaniem jest badanie per rectum,
09:15które pozwoli nam bezpośrednio określić wielkość, kształt i konsystencję prostaty?
09:20Wiem.
09:21Dobrze, to wypiszę panu jeszcze skierowanie na badanie USG.
09:26No i ten zestaw badań pozwoli nam zdecydować, jakie kroki podjąć w następnej kolejności.
09:30Ale...
09:30Ja chyba potrzebuję chwilę.
09:36Przepraszam.
09:37Przepraszam.
09:38Czy mogłaby pani poprosić kolejną osobę?
09:40Tak.
09:41Proszę, mogę pan wejść.
09:45Dzień dobry.
09:47Zapraszam pana.
09:51O, panie profesorze.
09:55To bez Martyny?
09:56Jest na tomografii i ma zacząć chemioterapię i naświetlania.
09:59A, jasne.
09:59Ale dobrze by było jeszcze zrobić biopsję.
10:01Jeżeli myślicie o leczeniu celowanym...
10:03Odkąd poznałem Martynę, to siedzę cały czas w badaniach klinicznych,
10:06sprawdzam każdą dostępną możliwość.
10:08Problem jest taki, że ponowna biopsja...
10:09A już poprzednia była obarczona dużym ryzykiem.
10:12Ale co jeśli byśmy...
10:13Dostęp jest trudny.
10:14A co jeśli by zrobić biopsję przez nos?
10:17Przecież dopiero co profesor robi właśnie taką operację.
10:19Ewentualny dostęp przez nos
10:24nie zmniejszy ryzyka i nie zmniejszy ewentualnych powikłań.
10:28Ale to jest ważne.
10:30Dla Martyny.
10:30Już?
10:45Co?
10:47No bo się jednak trochę przestraszyłem.
10:49Badania per rectum.
10:50Przecież wiesz jak to wygląda.
10:52Nie badania, nie badania.
10:53Tylko wyniku.
10:54Nie chcesz wiedzieć?
10:58No właśnie...
11:01Chyba nie za bardzo.
11:04Przecież im wcześniej się dowiemy...
11:06Nie musisz powtarzać.
11:08Z teorii to ja też jestem dobry.
11:15Dokąd idziesz?
11:16Do bufetu.
11:20Chcesz gorącą czekoladę?
11:24No pewnie.
11:28Krzysiek w tym tygodniu zajmuje się dzieckiem?
11:31Masz na myśli moje 11-letnie dziecko?
11:33Tak jest tu Krzyśka, a co?
11:37To super.
11:38Pomyślałem sobie,
11:39może byśmy dzisiaj poszli razem do teatru.
11:41Paweł...
11:42Ja mam tak strasznie dużo pracy
11:44i te wolne wieczory,
11:45to bym wolała z książką spędzić.
11:47I to nie chodzi o ciebie, tylko...
11:49Dobra.
11:50Nie musisz się tłumaczyć.
11:53Przynajmniej próbowałem.
11:54Słuchaj.
11:55Obiecuję, że będziesz pierwszą osobą,
11:57której powiem,
11:58że chętnie bym wybrała się na jakąś sztukę.
12:00Okej?
12:00I jak wygląda sytuacja?
12:05Tak jak się spodziewaliśmy.
12:07Sterydyn, które przejmowałaś przez ostatnie kilka dni,
12:10zlikwidowały obrzęk.
12:12Potwierdziliśmy to w tomografii.
12:13Możemy zacząć naświetlanie.
12:15I chemię.
12:17Chemię w tabletkach.
12:18Tak, przecież wiesz.
12:20Martyna...
12:20No co?
12:22Przecież wszyscy wiemy, jak to wygląda.
12:23Już przez to przechodziłam.
12:25Wszyscy wiemy, jak to działa.
12:27Może nie wiecie?
12:28Może muszę wam to wytłumaczyć i objaśnić, jak...
12:30Przepraszam, przepraszam.
12:40Ta maska ochroni inne części głowy,
12:44a dzięki unieruchomieniu precyzyjnie naświetlimy guz.
12:49Kiedy możemy zacząć?
12:52Jutro.
12:53Macie demografię?
13:02Jest to obrzęk?
13:03Nie, nie ma.
13:05Nie ma obrzęku.
13:08Mogę zobaczyć zdjęcia?
13:10Wyzwać kolejnego pacjenta?
13:24Nie ma potrzeby.
13:24Zaraz sama to zrobię.
13:25Dobrze, dobrze.
13:26Dziękuję.
13:26Dziękuję bardzo.
13:27Do widzenia.
13:27Do widzenia.
13:28Przepraszam.
13:29Ja wcale nie jestem taki.
13:32Mnie ładnie wyszło.
13:33Nie szkodzi, nie trzeba.
13:35Ale trzeba, trzeba, bo inaczej to mi pan nie powie, a...
13:38No właśnie z panem chciałem chwilę.
13:40Tak?
13:41Co pan miał na myśli, mówiąc, że za późno?
13:44Dobra, nie musi pan.
13:46Doktor, Maria natychmiast się zorientowała, że coś jest nie tak.
13:53Zareagowała szybko.
13:54Wie pan, nic nie bolało.
13:56No, może trochę plecy tu na dole, ale myślałem, że w budowlance to normalne jest.
14:03Wbogi?
14:04No, chyba pan się nie spodziewa, że opowiem panu wszystko w szczegółach.
14:11Rak prostaty jest pierwszy na liście zachorowalności wśród mężczyzn w Polsce.
14:18Nawet przed rakiem płoca.
14:23Szefie, dzień dobry.
14:26Problem jest.
14:28O.
14:38Jest pani pewna, że nie chce, żeby tata był obecny?
14:41Tak.
14:43Oszczędzę mu rozczarowań.
14:44Doktorze Burucki, proszę, żeby pan wyszedł.
14:47Nie rozumiem.
14:48Proszę, żeby pan wyszedł.
14:50Ale panie profesorze...
14:51Wyjdź!
14:56Przepraszam.
15:03Myślałem, że to pani zgłosiła się o konsultację w sprawie biopsji, ale widocznie źle zrozumiałem doktora Boruckiego.
15:10Panie profesorze, przeczytałam, że radiochemioterapia przy wznowie daje statystycznie jednej czwartej pacjentów szansę na przeżycie dwóch lat.
15:21No ale w moim przypadku, ponieważ znowa nastąpiła szybko, prawdopodobnie mniej.
15:26Zgadza się?
15:26Ale to jest przynajmniej jakiś konkret.
15:35Bo badania o niewiadomym rezultacie średnio mnie interesują.
15:42Jasne.
15:44A tak z ciekawości, byłaby możliwość zrobienia tej biopsji przez nos?
15:50Tak, wydaje się, że tak.
15:53Okej, i to jest mniej inwazyjne? Mniej skomplikowane?
15:56Tak bym tego nie nazwał, ale...
16:02Jest ładniejsze.
16:05Bardzo ładne określenie.
16:13Panie dyrektorze, miałem dzisiaj zapłacić ludziom.
16:16A kto im powiedział, że pan nie zapłaci?
16:18A zapłacę? Nic nie mam na koncie.
16:20Przed chwilą sprawdzałem. Ludzie zaczynają się burzyć.
16:23Wszystko zostanie uregulowane.
16:24Muszę jeszcze zapłacić za materiały z hurtowni i za co?
16:30Panie Józefie, proszę tylko o czas do jutra.
16:32A co zmieni jutro?
16:37Proszę tak nie chodzić po szpitalu, dobrze?
16:39Szefie...
16:40Nie będzie żadnej biopsji. Pacjentka nie wyraża zgody.
16:50To jest ostatni moment na decyzję.
16:53Świeżo naświetlonej tkanki nie można operować.
16:55A naświetlanie i chemię chcemy zacząć jutro.
16:58To może potrać około sześciu tygodni.
17:00Zobaczymy jeszcze, jaka będzie reakcja na leczenie.
17:04To opcja, że biopsja w ogóle nie będzie możliwa.
17:07I trzeba też dodać, że biopsja zrobiona teraz może opóźnić rozpoczęcie chemioterapii.
17:12Tak.
17:14Zabieg biopsji może spowodować ponowny obrzęk.
17:19Będą kolejne komplikacje.
17:20To co? Jutro zaczynamy naświetlanie.
17:30Proszę spokojnie oddychać. Za chwilę poczuje pan delikatny ucisk.
17:34Tak?
17:35Zaczynam.
17:48Dobrze.
17:50Jesteśmy po badaniu.
17:53Proszę założyć spodnie i zapraszam do biureczka.
17:55Poprosi pani moją żonę?
17:57Oczywiście.
17:59Zapraszam pani.
18:05Panie Arku.
18:08USG, jamy brzusznej w porządku.
18:12Pęcherz moczowy, nerki, wątroba w porządku.
18:16Prostata jest lekko powiększona.
18:18Prostata ma nierówną strukturę, wyczuwalną chropowatość.
18:21Co to znaczy?
18:22Jeszcze nie wiem.
18:23Podwyższone PSA i zmieniona struktura prostaty to elementy ostrzegawcze, ale jeszcze o niczym nieprzesądzające.
18:30To co teraz?
18:32Wypisze panu skierowanie na rezonans magnetyczny z kontrastem. Kiedy jadł pan ostatni posiłek?
18:39Z samego rana. Teraz nawet czekolady nie zdążyłem wypić.
18:43To dobrze. Proszę być dobrej myśli. Jeszcze nic nie wiadomo.
18:48Co tam się znowu urodziło, panie Józefie?
18:54Nie ma pojęcia.
19:01Gdzie są wszyscy?
19:02Rzucili robotę, bo nie dostali pieniędzy.
19:04Przecież ubiecałem.
19:06Ale wie pan jak to jest teraz z ludźmi? Napędzają się nawzajem.
19:10Nigdy mi się nic takiego nie zdarzyło.
19:12A hurtownie już straszą mnie sądami.
19:19Ufałem panu.
19:21Nigdy nie byłem w sądzie.
19:23Ale ja nie zdążyłem jeszcze nawet.
19:28Nie jestem biznesmenem, rozumie pan?
19:32Dobrze, pani Józefie. Zadzwonię do pana w ciągu godziny.
19:36Powinna coś zjeść.
19:43Tato.
19:46No co, już o ciebie nie dba?
19:48Ty musisz jeść.
19:50Powinnaś coś zjeść.
19:53To wcale nie jest śmieszne.
19:55Wiem.
19:59Martyna?
20:02Sandra.
20:04Co tu robisz?
20:06Szukam cię.
20:07Telefonów nie odbierasz, no to pojechałam do ciebie do domu.
20:10I pani...
20:11Ta pani...
20:12Jola. Jola, dziewczyna, taty.
20:13No właśnie.
20:15Powiedziała, że do szpitala.
20:16No ale nie, że w bufecie.
20:18Ale to dobrze.
20:19Kontrola, tak?
20:22To ja może coś zamówię.
20:24Szampana.
20:25Mamy dziką kartę.
20:27Jaką dziką kartę? Co to jest?
20:30Na zawody matematyczne międzynarodowe.
20:32O czym ty mówisz?
20:35Po ostatnich zawodach, kiedy zabłysnęłyśmy może nie wynikiem, ale pracą zespołową, organizatorzy powiedzieli, że mamy ogromny potencjał i zaprosili nas na zawody międzynarodowe.
20:48I jedziemy!
20:49Co jest, Martyna?
20:58Nie jestem tu na kontroli.
21:00Jaki mamy wynik finansowy?
21:09Jako szpital?
21:10Nie wiem.
21:12Jak to pani nie wie?
21:13Ja tu nie jestem księgową.
21:15Wiem tylko, że Uniwersytet przygotował raport.
21:17A poza tym jakoś do tej pory pan się nie interesował takimi przyziemnymi sprawami.
21:20Bo zostałem tu dyrektorem, żeby realizować wizję doskonałego szpitala, a nie liczyć grosz do grosza.
21:25Inni to za pana zrobią. Może się pan o to nie martwić.
21:28Bo przede wszystkim jestem lekarzem.
21:30A teraz się pan wścieka jako dyrektor szpitala, czy jako ordynator oddziału?
21:33Po prostu chce mieć ten raport.
21:35Rozumiem.
21:36Mam się włamać do gabinetu rektora, tak?
21:37Dziękuję.
21:38Panie Arku, zaczynamy badanie.
21:48Jestem gotowy.
21:50I przypominam, po badaniu proszę pić dużo wody, żeby wypłukać kontrast.
21:55Dobrze.
21:56W razie czego ma pan w dłoni przycisk alarmowy.
22:01Opiszesz mi to od razu?
22:04Opiszę, opiszę.
22:05Kiedy trzeba się tak spieszyć z prostatą?
22:09A ty?
22:10Co ja?
22:12Kiedy ostatni raz robiłeś badania kontrolne?
22:19Okej, zrobię, obiecuję.
22:22Dziękuję.
22:24Widzisz tam już coś?
22:26Panie Józefie, jeśli robotnicy nie wrócą i nie dokończą pracy, w ogóle nie będzie możliwości rozliczenia.
22:32Nie wiem, to nie moja sprawa.
22:38Ale proszę posłuchać.
22:40Zmęczego się nie wycofuję.
22:41Prosiłem tylko o czas do jutra.
22:46Panie Józefie, proszę dokończyć pracę.
22:49A wszystko...
22:52Panie Józefie.
22:55Panie Józefie.
22:56Panie Józefie.
23:26No nic.
23:31Wszystko w porządku.
23:32Pędą się nie przejmę.
23:33A kim się mam przejmować?
23:36Sobą najlepiej.
23:38Ty też.
23:41A co to znaczy?
23:43To znaczy, zajmij się swoim życiem, tato.
23:46Wróć do domu, kupi oli kwiaty po drodze.
23:49Powiedz jej, że ładnie dzisiaj wygląda.
23:50Pojedźcie razem na zakupy albo do kina.
23:54I wyrzuć śmieci wieczorem.
23:57Dobrze, spróbuj.
24:01I przyjedź jutro.
24:02I ty też jeźdź do domu.
24:12Szkoda czasu.
24:12W rezonansie prostaty ujawnione zostały i opisane zagrożone obszary.
24:17Rak.
24:25Niekoniecznie.
24:27Tego jeszcze nie wiemy.
24:30W rezonansie prostaty ujawnione zostały i opisane zagrożone obszary.
24:42Rak.
24:44Niekoniecznie.
24:45Tego jeszcze nie wiemy.
24:48To są nieprawidłowe obszary.
24:51Ocenione w stopniach Pirates.
24:54W tych dwóch miejscach mamy trzeci stopień.
24:57Co to znaczy?
24:59To znaczy, że wynik jest niejednoznaczny.
25:02To średnie prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworów.
25:05Ale tu, w tym miejscu, mamy już Pirate 4.
25:09Czyli?
25:10Czyli prawdopodobieństwo jest wyższe, ale nadal wymaga sprawdzenia.
25:27Co ty robisz?
25:31Jest taka powieść o dzieciakie, który ma raka.
25:33No i nie ma żadnych szans.
25:35Niewiele czasu mu zostało.
25:37Martena, daj spokój.
25:37No i ktoś mu proponuje, żeby potraktował jeden dzień ze swojego życia tak, jakby to było 10 lat.
25:43Wiesz dlaczego?
25:44Tak, znam to.
25:46Żeby mógł przeżyć jedno długie życie.
25:49Dokładnie.
25:50I żeby umarł jako staruszek.
25:51Ja bym tak nie chciała.
25:54To znaczy?
25:56To znaczy...
25:57To znaczy...
26:00Wystarczy mi mniejsza koncentracja czasowa.
26:05Ale taka sama intensywność.
26:10No obejmij mnie.
26:12Martena.
26:13Nie mów nic.
26:15Po prostu mnie kochaj.
26:21Biopsja powinna jednoznacznie określić, z czym mamy do czynienia.
26:32Jak to wygląda?
26:35Pobranie tkanek w miejscowym znieczuleniu.
26:38Ale jak?
26:40Przeskrocze.
26:42Proszę mi uwierzyć, że to jest tylko pańska wyobraźnia.
26:45Znieczulenie likwiduje ból.
26:47A miejsce...
26:48Jakie jest, takie jest.
26:50Ludzkie.
26:50Posłuchajmy, tak?
26:54Biopsja fuzyjna nakłada obraz z USG, z obrazem z rezonansu w trakcie badania.
27:02I w ten sposób możemy pobrać tkanki z konkretnych miejsc.
27:06A samo badanie skoncentrowane jest na jak najlepszym dostępie i jak największej precyzji.
27:20Panie Józefie.
27:41Panie Józefie.
27:47Panie Józefie.
27:49Dusz.
27:50Duszysz.
27:51Martyna.
28:01Nie.
28:03Co nie?
28:06No nie będziemy teraz rozmawiać o twoim dyskomforcie albo o twoich wyrzutach sumienia.
28:12Możesz zacząć ten temat jak będziesz chciał mi ubliżyć albo sprawić mi przykrość.
28:15Głodny jestem.
28:20W znaczeniu?
28:22W znaczeniu bardzo chce mi się jeść.
28:24Mhm.
28:24Zrobimy jeszcze krew na Cito.
28:38Przygotuj USG.
28:39Jako ja jest gotowe.
28:40Wiem, zrobię sam.
28:42Ale zaraz potem niech będzie gotowe USG.
28:44Jakiś problem?
28:44Wszystko jasne.
28:45Chociaż odkąd pan jest tu dyrektorem, jakiś się pan inny zrobił.
28:49Panie Józefie, wiem, że boli, ale akurat na tym znam się tak jak pan na budowlance.
28:54Jeśli to pana pocieszy.
29:00Może odsłonię?
29:01Nie, nie, poczekaj.
29:09Tak?
29:10Tak.
29:12Mam.
29:13Mam.
29:15Jeszcze działa.
29:16Co?
29:17No moja głowa.
29:20Chodź, zbieramy się.
29:21Ale...
29:22No chodź, jedziemy.
29:24Dawaj, dawaj, dawaj.
29:38Panie Józefie, przykro mi to zawał, ale spokojnie.
29:42Chcę, żeby dla pana to dobrze zabrzmiało.
29:45Jest pan w moich rękach, tak?
29:46Przygotuj salę do angioplastyki wieńcowej.
29:53Proszę pomóc ubrać się panu Józefowi i wytrzeć żel, tak?
30:05No dobra, i wiadomo, że ta biopsja będzie przez nos, tak?
30:07Na to się nastawiamy.
30:09Okej, a to jest płatne?
30:11Nie, nie, mówiłem ci, że badania kliniczne nie są płatne.
30:15No chyba, że będziemy chcieli wyjść poza standard.
30:17A będziemy chcieli?
30:18Nie wiem.
30:19A zakwaterowanie i wyżywienie?
30:21To z reguły zawsze jest we własnym zakresie.
30:25A twoja praca?
30:26Nie wiem.
30:27Zaskoczyłaś mnie tą zmianą.
30:29Możemy o tym porozmawiać jutro?
30:30Pewnie, tak.
30:31Dopuszczam do siebie istnienie takiego słowa.
30:35Ze względu na nasze dzieci.
30:37Dzieci?
30:38No, no tak.
30:40Chcę mieć z tobą dzieci.
30:41Może nie, że dzisiaj, że już, ale...
30:44Jutro.
30:45Patrz na drogę.
30:49Czy czujesz jak ja?
30:54I szkody we mnie.
30:57Mam raka prostaty.
31:07Nie wiadomo.
31:08Mam raka prostaty.
31:11Mam...
31:12Nie mów dzieciom.
31:13Ale to już nie są dzieci.
31:15Ale im nie mów.
31:16Bo się będą martwić, po co im to.
31:19Możesz w końcu przestać tak łazić.
31:22Siadaj.
31:23Siadaj.
31:27Naprawdę zamierzasz teraz myśleć o dzieciach?
31:31Tobie też bym nie powiedział.
31:34Gdybyś już nie wiedział.
31:35Za to cię właśnie kocham.
31:38Zawsze myślisz o inni.
31:40Myślisz o mnie.
31:43No bo...
31:44Jak ty teraz ze mną?
31:47A co ty byś zrobił na moim miejscu, gdyby...
31:49Gdybym to ja była chora?
31:53Nie wiem.
31:55Myślę, że...
31:56Ale nie wiem.
32:00A ja o sobie już wiem.
32:03No, a teraz...
32:05Wynoś się do tej lekarki.
32:07Dopytaj.
32:09Przerwałeś jak chciała wyjaśnić.
32:13A krakać to każdy potrafi.
32:14Zabieg odbędzie się w pełnym znieczuleniu.
32:29I bez rozcinania czaszki.
32:30Przez nos.
32:31Tak.
32:32Jest taka możliwość podejścia.
32:34Być może...
32:35Podkreślam.
32:36Być może...
32:37Mniej inwazyjna.
32:40Tak się może wydawać z boku.
32:41Co nie oznacza, że jest bardziej bezpieczna.
32:43Ale spróbuje pan.
32:47Tak.
32:50Dlaczego pani w ogóle się na to zgodziła?
32:53Dlaczego pani zmieniła zdanie?
32:56Jeżeli pani ma w tej chwili wymyślać jakąś odpowiedź,
32:59to proszę sobie darować.
33:02Po prostu doszłam do wniosku, że...
33:06Że nawet jeśli ja nie skorzystam z tej biopsji,
33:08czy z tych badań klinicznych,
33:10to może jutro znajdzie się ktoś,
33:12kto...
33:13rzeczywiście...
33:15uzyska pomoc dzięki nim.
33:23Zaczęliście beze mnie?
33:24Tak i skończymy bez pana.
33:27Nie będzie pan brał udziału w tej operacji
33:29i w żadnej operacji dotyczącej pani Martyny.
33:31Nie...
33:32Nie...
33:33Przepraszam.
33:37Tym razem muszę panią poprosić o wyjście.
33:47Nie...
33:48Nie jestem rozmowy...
33:51Nie jestem gotowy
33:52na otwartą rozmowę o szansach.
33:55Na pewno jestem gotowy
33:57na usłyszenie tego
33:58od pana profesorza.
34:01Dlatego nie będziesz brał udziału
34:03w leczeniu pani Martyny jako lekarza.
34:06A mogę brać udział jako człowiek?
34:10Byłeś na egzaminie.
34:12Prawda?
34:15Powinieneś już znać odpowiedź na to pytanie.
34:16To miała być moja ostatnia robota.
34:33Spokojnie, nie będzie.
34:36Wprowadzę panu stęt w tętnicę,
34:38żeby ją rozszerzyć.
34:39Jestem emerytem.
34:41Chcę mieć dobry szpital
34:43blisko domu.
34:45I będzie pan miał.
34:47Wchodzimy przez UDO.
34:50Podczas całego zabiegu
34:51będzie pan przytomny, panie Józefie.
34:54A skąd wezmę pieniądze?
34:56Wie pan, to tylko taka pokazówka.
34:58Nikt nie pozwoli na zlikwidowanie szpitala.
35:01Dla rektora to byłby zbyt duży wstyd,
35:04żeby nie zapłacić za remont.
35:07Bezynie...
35:08nie da tą radę.
35:11A gdzieś się pan wybiera?
35:14Zostanie pan tu z nami jeszcze jedną noc.
35:16No dobrze, panie Józefie.
35:18Teraz już cisza.
35:20Wprowadzam
35:20cewnik naczyniowy.
35:26Nowotwory prostaty
35:28to dość często występujący problem
35:30zdrowotny mężczyzn
35:31i dlatego też dość dobrze rozpoznany.
35:34A przez to
35:34dość skutecznie leczony.
35:36Czyli jednak nowotwór?
35:38Właśnie w pańskim przypadku
35:39niekoniecznie.
35:41W rezonansie
35:41zmiany uwidoczniły się
35:42wyłącznie w obszarze
35:44powiększonego gruczołu.
35:46Czyli?
35:47Czyli to może być
35:48zwykłe
35:49zapalenie prostaty,
35:50nie nowotwór.
35:51Po prostu trzeba to sprawdzić.
35:53No i
35:54kontrolować w przyszłości.
35:56Tak?
35:57Będzie dobrze,
35:58panie Arku.
35:58Najpierw sprawdźmy,
36:00a potem będziemy się martwić.
36:01Dobrze?
36:02Proszę mi zaufać.
36:03Mogę?
36:17Pan?
36:18Byłem ciekawy,
36:19co z panem,
36:20bo słyszałem,
36:21no ale
36:22lekarze nic nie powiedzą,
36:24bo nie rodzina.
36:26Ale odwiedzić chyba mogę.
36:28Proszę,
36:29jest pan w siędzie.
36:30Wstawili mi
36:33stęca w tętnicę,
36:36ale jest w porządku.
36:38A pan?
36:38Co?
36:40Jutro obiorę się.
36:42No trochę się boję.
36:44Nie,
36:44znaczy
36:45nie jest bolesna,
36:47trochę krępująca,
36:48ale wie pan,
36:49ta pani doktor Maria,
36:51to ona,
36:51to jest,
36:53mówi pan,
36:53jeśli lekarz ma
36:55doświadczenie,
36:58to samą operację
36:59też można
37:00przejść jakoś.
37:03Operacja?
37:04No tak,
37:05wyzięcie prostaty.
37:07Tam są te wszystkie nerwy,
37:09wie pan,
37:10odpowiedzialne za
37:11trzymanie moczu.
37:15Życie intymne.
37:18No i?
37:18Na początku były
37:21kłopoty,
37:23ale to pani doktor
37:24dożyciła rehabilitację,
37:26kontrolę.
37:28Wszystko wróciło do normy.
37:30Bo wie pan,
37:32że
37:32ja
37:33na tę pierwszą wizytę,
37:36to
37:36ja poszedłem za późno.
37:39Tak myślę.
37:40Muzyka
37:41Umudziła się?
37:53Jeszcze nie.
37:54Nie śpię.
38:00Udało się?
38:03Tak.
38:04Pobraliśmy
38:05odpowiednią ilość materiału,
38:07za kilka tygodni będą wyniki.
38:09To wiem.
38:11Profesorze?
38:18Tak?
38:20Nic nie widzę.
38:34Tomografia natychmiast.
38:39Możesz ścisnąć mi dłonie?
38:41Gdzie?
38:44Muzyka
38:45KONIEC
39:15KONIEC
39:22KONIEC
39:25KONIEC
39:30KONIEC
39:35KONIEC
39:37KONIEC
39:38Masz tego hakera?
39:42Wszystko wyczyścił.
39:44ale to gdzieś jest, tak?
39:46Takie osoby zawsze zostawiają jakiś dowód,
39:49żeby potem móc się tym bronić albo chwalić.
39:55Skąd wiesz?
39:58Ja bym tak zrobił.
40:01No ale mówisz, że nic nie masz, to co teraz?
40:07Nie wiem.
40:09Mamy przewalone.
40:32Miał pani ten raport finansowy?
40:35Nie musiałam się wysilać.
40:37Gdzie jest?
40:38Rektor zapowiedział, że dostarczy go osobiście.
40:41A, w sumie to dobrze.
40:43I tak chcę z nim porozmawiać. Dziękuję.
40:53Dzień dobry.
40:54A, dzień dobry, rektorat.
40:57Przeprowadziłam badania kontrolne, zrobiłam EKG,
40:59pacjent stabilny, nie ma komplikacji po wprowadzeniu stentu.
41:04Dziękuję.
41:05Zostawisz mnie samego z pacjentem?
41:09Tak, oczywiście.
41:18Panie Józefie.
41:21Mam dzisiaj spotkanie z rektorem.
41:23Chcę mu przedstawić propozycję, nie do odrzucać.
41:25Przepraszam.
41:27A, prosiłem pana, żeby...
41:29Dzień dobry.
41:31Ludzie wrócili.
41:33Jak się dowiedzieli, że pan z tym zawałem, to...
41:36To sami dokończą robotę.
41:37Podam panu znieczulenie.
41:39Jeśli w trakcie biopsji poczuje pan jakikolwiek ból, da mi pan znać, przerwiemy, a ja panu podam więcej znieczulenia.
41:51Wszystko w porządku, panie Arku?
41:53Pani mi to powie.
41:54Za dwa tygodnie, bo wtedy będą wyniki, no niestety nie damy rady tego przyspieszyć.
41:58Ale proszę być dobrej myśli.
42:00Jest pan u nas w bardzo dobrym czasie, no i w doskonałym towarzystwie.
42:04Wiem.
42:06Jeśli będzie konieczna operacja, to...
42:09mogę liczyć na to, że pani mi ją zrobi?
42:12Oczywiście.
42:13Niestety muszę panią prosić, żeby pani wyszła.
42:18Trzymaj się.
42:20Do zobaczenia.
42:22A to co?
42:24Do dzieła.
42:28Proponuję zmiany w swojej umowie dyrektorskiej.
42:32Wezmę na siebie i tylko na siebie odpowiedzialność finansową i karną za wszystkie decyzje.
42:38Co pan na to?
42:40Doktorze Beger...
42:43Tu ma pan pełny raport.
42:45Wynik finansowy szpitala to absolutna katastrofa.
42:47Szpital tonie.
42:49I to pan go pogrąża.
42:50Potrzebujemy czasu.
42:54Czas się skończył.
42:56Doktorze Beger.
43:04Dzisiaj rano...
43:06podpisałem przedwstępną umowę dotyczącą sprzedaży.
43:10Chce pan sprzedać szpital?
43:11Nie mam innego wyjścia.
43:13Znalazł się poważny inwestor, dla którego zadłużenie szpitala nie ma...
43:17Zaraz, zaraz. To znaczy, że...
43:20że...
43:21znajdą się pieniądze.
43:23Pieniądze na rozwój, na...
43:25na inwestycje, tak?
43:26Tak.
43:27To jest fantastyczna wiadomość.
43:31Uratuje szpital.
43:32W zasadzie to nie jest takie ważne, kto jest właścicielem, prawda?
43:35Tak.
43:37Bez urazy.
43:40Bez urazy.
43:43Powodzenia.
43:44Dlaczego nic o tym nie wiedziałem?
43:45To była decyzja Martyny.
43:46Nie chciała pana martwić.
43:47Musimy to jeszcze wszystko oraz obgadać.
43:48Powtórzyliśmy tomografię.
43:49Wykluczyliśmy krwawienie.
43:50Jestem przekonany, że nie naruszyłem nerwu wzrokowego.
43:51Zresztą ciągłość obu nerwów wzrokowych jest w... w TK zachowana.
43:55To musi być obrzęk.
43:57Przesuniemy rozpoczęcie leczenia.
43:59Dlaczego nic o tym nie wiedziałem?
44:00To była decyzja Martyny.
44:01Nie chciała pana martwić.
44:02Musimy to jeszcze wszystko oraz obgadać.
44:03Powtórzyliśmy tomografię.
44:04Wykluczyliśmy krwawienie.
44:05Jestem przekonany, że nie naruszyłem nerwu wzrokowego.
44:07Zresztą ciągłość obu nerwów wzrokowych jest w... w TK zachowana.
44:12To musi być obrzęk.
44:16Przesuniemy rozpoczęcie leczenia.
44:21Co wy tu wszyscy robicie?
44:32Kochanie...
44:42Chyba jednak jadę na te zawody.
44:45Jedziesz.
44:46Swarbirds..
45:05...
Be the first to comment