- 6 months ago
Na dobre i na złe - odcinek 959 - 28 maja 2025 M jak miłość - odcinek 1865 1868 Przyjaciółki Kuchenne rewolucje - - dailymotion odcinek odcinki online on-line m jak milosc - -dailymotion Na dobre i na zle 2025 za free Na dobre i na złe - odcinek Na dobre i na złe - odcinek 958 - 21 maja 2025 M jak miłość - odcinek 1865 1868 Przyjaciółki Kuchenne rewolucje - - dailymotion odcinek odcinki online on-line m jak milosc - -dailymotion Na dobre i na zle 2025 za free Na dobre i na złe - odcinek
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00KONIEC
00:31Odbierz, błagam.
00:41Tak, tak, ja rozumiem oczywiście, ale mamy zobowiązania wobec pacjentów.
00:48Potrzebuję twojej decyzji.
00:50Przepraszam, oddzwonię do pani.
00:52Tak?
00:53Trwa operacja przeszczepienia płuc i pilnie potrzebna jest krew.
00:56No przecież mamy krew, mamy zapas krwi.
00:58Tak, ale nie można otworzyć lodówki.
00:59Co?
01:00Zacięła się.
01:01Wszystkie się zacięły, ja nie wiem, jest jakaś awaria systemu.
01:03Żartuję.
01:04Nie.
01:08Co jest?
01:09Co, co? No nie da rady, zacięło się.
01:11Lodówka ma osobne zabezpieczenie.
01:13No ale tu musi pan coś zrobić.
01:16Zawiasy, nie wiem.
01:17Przecież próbowałem, no ale...
01:21A mogę na siłę?
01:22No musi pan na siłę!
01:24To jest przyjemność.
01:27Tak?
01:29Tak, tak, właśnie działamy.
01:32Działamy.
01:33Z sali operacyjnej potrzebuję krew.
01:48O! Udało się, zabieramy.
02:00Drzwi na salę operacyjną też są zablokowane.
02:02O, moment, moment, moment, moment!
02:10Hmm?
02:12I...
02:14To wszystko czas pomysły.
02:17Łał!
02:19Właśnie!
02:20Właśnie!
02:21Właśnie!
02:22Właśnie!
02:23Właśnie!
02:24Właśnie!
02:25Właśnie!
02:26Właśnie!
02:27Łał!
02:33Mam krew!
02:34Aha!
02:35Jak nowe!
02:36Można? Można!
02:37Julka, czy z pacjentką wszystko jest okej?
02:39Tak, rozrzedziłam krew, dodałam płyny.
02:42Krążenie zewnątrz ustrojowe działa.
02:44Dzięki.
02:45Czyli możemy kontynuować?
02:46Słuchajcie, ta dziewczyna jest w naszych rękach.
02:48To jest piąta godzina operacji, proszę państwa.
02:50Proszę o absolutne skupienie.
02:51Nie możemy jej stracić.
02:52Naprawdę mamy duże prace.
02:54Robimy jak ustaliliśmy.
02:55Tchawica jest zdrowa.
02:57Wszczepiamy na poziomie wnęk.
02:59Najpierw prawa.
03:00Prawa?
03:01Prawo.
03:15Nie może się zepsuć 20 litrów krwi.
03:17Przeniesiemy je do pracowni immunologii w pojemnikach.
03:19Analogów.
03:20O, ty!
03:21O, dobrze, dobrze.
03:22Dobry pomysł.
03:23I elektryka i informatyka.
03:24No.
03:27Szybciej, panie Murtku.
03:28Szybciej!
03:32Dużo krwi.
03:36Słuchajcie, przepraszam za dodatkowe problemy.
03:39Jak idzie operacja?
03:40Trwawienie z tętnicą skrzelonej.
03:43Straciliśmy dużo krwi, ale podałam płyny i jakoś sobie z tym poradziliśmy.
03:46Wciąż trwazi.
03:47Odsysem.
03:49I udało się też zachować krążenie pozaustrojowe.
03:54Płu co dawce jest mniejsze, ale wygląda zdrowo.
03:58Mieliśmy usterkę w wewnętrznym systemie szpitala.
04:01Stąd te problemy z drzwiami i krwią.
04:04No, drzwi, lodówka.
04:05Ciekawe, co nas jeszcze czeka.
04:07Postaram się dopilnować, żeby nie było więcej niespodzianek.
04:10Będziemy wdzięczni.
04:11O pacjentce nie wspominam.
04:12Serweta.
04:24Jak operacja?
04:25Parują. Poradzili sobie.
04:26No dobrze. Mam nadzieję tylko, że ten przystój...
04:30Panie Darku, operacja nadal trwa. Wszystko będzie dobrze.
04:35Dziękuję.
04:36Zaczęli pięć godzin, dwadzieścia minut temu.
04:39Przede mną jeszcze sześć, siedem godzin czekania.
04:43Wszystko będzie dobrze.
04:44Dziękuję.
04:45Zaczęli pięć godzin, dwadzieścia minut temu.
04:48Przede mną jeszcze sześć, siedem godzin czekania.
04:51Przede mną jeszcze sześć, siedem godzin czekania na to,
04:53na co osobę czekaliśmy od tak dawna.
04:55Wszystko będzie dobrze.
04:57Przepraszam.
04:59Będę Ci potrzebować teraz...
05:00Ja zaraz, sprawdź.
05:01Proszę, wszystkie sprzęty, zwłaszcza intensywna terapia i loit,
05:04potrzebuję pilny raport, co nie działa, albo co może nie działać.
05:07Oczywiście.
05:08Ile mamy zaplanowanych operacji?
05:10Sprawdzę.
05:11Wszystkie musisz przełożyć.
05:12Wszystkie?
05:13Wszystkie.
05:19Dobra, jeszcze cztery.
05:21Godzina czterdzieści osiem.
05:23Tak, tak, tak.
05:24Mamy jeszcze cztery.
05:25Ostatnie.
05:27Trzy.
05:28Ile jeszcze?
05:29Jeszcze, jeszcze.
05:30Dobra, chyba ostatnie.
05:31Ile jeszcze?
05:32Ostatnie.
05:34Chyba ostatnie.
05:35Nie, nie, nie.
05:37Mamy?
05:38Ostatnie.
05:39Nie, nie, nie.
05:43Dziś piątek w naszym domu, a za tydzień gramy film.
05:51Wszystkie dziewczyny już dawno urodziły, tylko ja jestem jeszcze ciągle z brzuchem.
05:56Kasieńko, nie denerwuj się.
05:58Nie tak miało być, no.
06:00Przecież ja jestem zdrowa, wysportowana.
06:03No, na pewno musi być jakiś sposób.
06:07O co chodzi?
06:09Dlaczego to tak długo trwa?
06:11Dobrze.
06:12Powiedz mi, jak ja mogę ci pomóc.
06:14Nie wiem.
06:16Nie wiem.
06:17Powiedz mi, jak ja mogę ci pomóc.
06:19Nie wiem.
06:20Nie wiem, zawołaj lekarza.
06:21No, przecież musi być jakiś sposób.
06:25Może nawet nie wiesz, jak ja się męczę.
06:27Przepraszam cię, króliczku.
06:29Znowu praca.
06:30Co?
06:31Wyłącz ten cholerny telefon!
06:48Cicho tu u was na froncie.
06:52Nie narzekam.
06:56O, jesteś kochana.
07:03No?
07:04Słucham.
07:05Słucham.
07:06Słucham.
07:07Słucham.
07:08Słucham.
07:09Słucham.
07:10Słucham.
07:11Słucham.
07:12Słucham.
07:13Słucham.
07:14Słucham.
07:15Słucham.
07:16Słucham.
07:17Co masz na swoje usprawiedliwienie?
07:22Poza tym, że film był nudny, a ja zmęczony.
07:26Skoro nie podobał ci się film, który ja wybrałam, to się nie liczy.
07:29I dzisiaj znowu ja wybieram.
07:31Nie, nie, nie.
07:32To nie jest sprawiedliwe.
07:34Aleć.
07:35Życie jest niesprawiedliwe.
07:38Wszystkie drzwi na karty, jej lodówki z krwią, osoczem i lekami,
07:43wszystkie, które potrzebują precyzyjnej temperatury i zabezpieczeń,
07:47są podpięte do wewnętrznego systemu szpitala.
07:50To wiem.
07:53Sterownik został uszkodzony i system nie reaguje na polecenia.
07:56Czy może pan to naprawić?
07:58I ile to potrwa?
08:00Nie mam pojęcia.
08:02Trudno mi powiedzieć.
08:05Nie mam pojęcia.
08:07Trudno mi przewidzieć szkody.
08:11A czy może pan odłączyć urządzenie od systemu?
08:13Czy to się da zrobić?
08:15Tak, żeby działały analogowo?
08:17Tak.
08:18Myślę, że tak, ale nie teraz, kiedy padł cały system szpitalny.
08:22Muszę prześledzić każdy sterownik i zlokalizować wadliwe urządzenia.
08:26To proszę to zrobić.
08:28Czy pan wie, co spowodowało spięcie w sieci?
08:31Nie wiem, ale próbuję to ustalić.
08:33No to na co pan czeka?
08:38To jest szpital.
08:39Tu się nie ma prawa powtórzyć.
08:41Odpowiadamy za zdrowie i życie ludzi.
08:43Ja muszę wstrzymać przyjęcie pacjentów.
08:45Nie przeszkadzam w takim razie.
08:50Zajęte. Teraz zajęte.
08:59Dobra, to czekam na raporty ze wszystkich działów.
09:01Jakie dokumenty?
09:02Przejrzę je jutro. Jestem z żoną w szpitalu na porodówce.
09:05Dobra, muszę kończyć.
09:06Doktorze, moja żona jest wykończona.
09:09Potrzebujemy pańskiej opinii.
09:11Wrócił już w skrócie poradowy?
09:13Właśnie o to chodzi, że nie i to jest nasz największy problem.
09:15A i jeszcze jedno.
09:17Czy szpital działa jak należy?
09:20Tak, a dlaczego pan pytał?
09:22Obecnie wyniki badań trzeba odbierać po staremu w laboratorium.
09:25Wyniki online mogą być niewiarygodne.
09:27Coś się stało z systemem i miesza wyniki ze starymi.
09:30Właśnie, dostaję jakieś dziwne informacje na maila.
09:33Jakie informacje?
09:35Że szpital w Leśnej Górze jest zadłużony,
09:37że klinika medycyny estetycznej przy szpitalu chce przejąć albo wykupić udziały.
09:43To jakieś fake newsy?
09:44Nie, to są maile z 2009 roku.
09:47Od dawna nie mamy kliniki medycyny estetycznej przy szpitalu.
09:49Przepraszam, nie spojrzałam na datę.
09:51Słuchaj, kto jest na SOR-ze?
09:53Doktor Jakubek Izagajewski.
09:55Czy możesz tam pójść i powiedzieć im, że dzisiaj nie przyjmujemy pacjentów, że musimy to wyjaśnić?
09:59Oczywiście.
10:00Proszczepienie, ja muszę ich poinformować.
10:06Nie przyjmują dzisiaj, czy co?
10:08Ale dlaczego? Co się dzieje? Mam skierowanie na dziś.
10:13Lekarza sobie wzięli wolne. Pracować się im nie chce.
10:16A człowiek co, chory ma chodzić?
10:18Może szpital jest przepełniony, albo...
10:20Albo znowu jakaś epidemia wybuchła. Spadam stąd.
10:30O!
10:36O!
10:38O!
10:58O!
11:07O!
11:23Hej, Blanka!
11:24Cześć.
11:25Co się dzieje?
11:26Jest jakieś totalne zamieszanie. Podobno trzeba przeprogramować, zresetować cały sprzęt.
11:32Bo ja się dopiero obudziłam i nie wiem, co się dzieje.
11:36Nie ma Niny w pokoju moim. Nie widziałaś ją może?
11:40Ale spokojnie. Poszukam kogoś z położnictwa, na pewno wszystkiego się dowiemy, dobrze?
11:45To nie...
11:47Marcelino, przepraszam, zabierzesz sprzęt?
11:49Dziękuję ci bardzo.
11:50Chodź, pójdziemy razem. Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze.
12:02Myślałam, że ktoś mi porwał dziecko.
12:04A to byłem ja.
12:08Nie chcieliśmy cię budzić.
12:10Powinnaś wypoczywać dużo, spać.
12:14A zbadałeś ją?
12:15Tak, jest silna, zdrowa i ciekawska.
12:20Ciągle się rozgląda.
12:21Naprawdę?
12:24No co, chcesz jej poprzytulać?
12:26Mhm.
12:28Dopiero się urodziłaś i już uciekasz.
12:39Odbieraj cię.
12:41A!
12:44A!
12:46A!
12:48A!
12:49A!
12:50A!
12:51A!
12:52A!
12:53A!
12:54A!
12:55A!
12:56A!
13:04Wszystko sobie ustalimy.
13:06Będą jakieś zasady panowały.
13:26Już, już panie Romanie, spokojnie.
13:30Już jesteśmy w Polsce.
13:33Jesteśmy w szpitalu.
13:39Już, już, tak.
13:43Roman Wilczyk, panem wyspanym alkoholu,
13:45na liczbę skaleczenia głowy i rąk,
13:47ciszenie 180, temperatura 35,5.
13:50Dobra, panie Romanie, jest pan w szpitalu.
13:52Słyszy mnie pan, panie Romanie, czy coś pana boi?
13:54Ależ, ależ, nie przyjmujemy już dzisiaj pacjentów.
13:56Od kiedy?
13:57Od teraz.
13:58Decyzja dyrektorki szpitala.
13:59Tak, żarty jakieś.
14:01Co się stało? Napad?
14:02Nie, mam awarię systemu.
14:04Diagnostyka nie działa, nie przyjmujemy pacjentów.
14:06Głupi Stursaner, gdzie my coś z nim zrobimy?
14:08Co my, gdzie my go zabierzemy teraz?
14:09Oto to.
14:10Tak nam rozbujał karetkę, że będziemy sprzątali do jutra.
14:12Sztorm nam pokazywał, jak wygląda na pełnym morzu.
14:14No ludzie.
14:15Dobra, co mu jest?
14:16Według świadków, przywalił w latarnię morską.
14:18Znaczy się uliczną i miał chwilową utratę świadomości.
14:20Panie Romanie, niech pan patrzy na mój palec, dobrze?
14:22Przez moment niech pan patrzy na mój palec.
14:24Jedziemy za moim palcem, dobrze.
14:26Czy coś pana boli?
14:28Bardzo cierpię.
14:30Dobra, mamy tomograf?
14:31Wyłączony.
14:32Jezus, rentgen?
14:33Nie wiem.
14:34Laboratorium działa na piechotę.
14:36Powoli, ale działa.
14:38Dobrze, zrobimy mu glukozę, kreatininę, elektrolity, panel narkotykowy i etan.
14:42Dobra?
14:43Zaraz się panem zajmiemy.
14:45Nie.
14:48Dobra.
14:49Zaraz się nim...
14:50Zajmiemy się nim.
14:51Dobra.
15:01Co to znaczy ograniczone zaufanie do badań i obrazów diagnostycznych?
15:05Co masz na myśli?
15:06W systemie szpitala było jakieś spięcie.
15:09Od tego czasu mamy...
15:11No mamy problemy.
15:13Na przykład laboratorium nie działa poprawnie.
15:15Agata, to jest płuco, które może żyć jeszcze kilka godzin.
15:17Pacjentka, która bez tego płuca, umrze.
15:19Ja musiałam wam powiedzieć.
15:21Proszę o czujność.
15:23Czeka nas kilka godzin operacji.
15:27Powodzenia.
15:42Rozwarcie jest wciąż takie jak było, czyli dwa centymetry.
15:46Panie doktorze, ale ja już dłużej nie wytrzymam.
15:48Proszę, to już kilka godzin.
15:49I wszystkie dziewczyny dawno urodziły.
15:51Ja rozumiem, że jest pani już gotowa.
15:53Ja też jestem gotowy, żeby przyjąć ten poród.
15:55Ale niestety nie mamy w tej kwestii nic do gadania.
16:00Nie?
16:01Nie.
16:02To dziecko decyduje o tym, kiedy przyjść na świat.
16:05To co my mamy robić?
16:07Spacerować.
16:08Robić to, co pani Kasia lubi robić najbardziej.
16:11Tak szybciej mija czas.
16:19Podaj mi telefon.
16:21Kasiu.
16:22Telefon.
16:24Bardzo proszę.
16:29Proszę.
16:31Proszę.
16:46Nie mogę się z nią rozstać.
16:48Doskonale cię rozumiem.
16:53Mogłabyś poprosić doktora Rodwana, żeby przyszedł do mnie, jak będzie miał chwilę?
16:57Oczywiście, zaraz poproszę.
16:59Wszystko dobrze?
17:00Tak, tak. W porządku.
17:14Szczęśliwa?
17:17Bardzo.
17:21O czym myślisz, jak na nią patrzysz?
17:23No.
17:27Że moje życie wywróciło się do góry nogami.
17:30No.
17:31Tak.
17:33Nina jest dla mnie najważniejsza.
17:35Będę ją kochać, będę o nią dbać, będę ją szanować.
17:38Tak.
17:39Poradzimy sobie z płaczami.
17:42Mam się zrozumieć, o co chodzi.
17:46Po prostu nie dam jej skrzywdzić.
17:49Mam tak samo.
17:51Mam tak samo.
17:56Przepraszam, że zapytam, ale twój mąż nie chciałby zobaczyć córeczki?
18:06Mój mąż nie żyje.
18:10No to go...
18:12Przepraszam, nie wiedziałam.
18:15Czasami wystarczy jeden rodzic, żeby wychować dziecko.
18:36Poradzimy sobie.
18:45Wiedziałeś?
18:47Słucham?
18:48Wiedziałeś, że szpital nie przyjmuje pacjentów, mimo to przyjąłeś.
18:51Przyjąłem.
18:52Wiesz, że to jest nieodpowiedzialne? Szpital nie ma diagnostyki.
18:55Dostał kroplówkę nawadniającą, czekam na wyniki krwi.
18:58Ale szpital to nie jest izba wytrzeźwień. Masz go wypisać, rozumiesz?
19:01Czekam na jego wyniki.
19:03Andreas?
19:08Włada.
19:11Witam.
19:13O Holokauście chyba mówili?
19:20Nie, a jakoksię ja przejeżdżałam pr Morza Dąbrowskiego do Polskiej Republiki.
19:25Byłem z tym powtórzany.
19:27Był?
19:28Tak.
19:29Panie Wilczek?
19:34Panie Wilczek?
19:38Nazywam się Iga Kaczorowska.
19:40Jestem lekarzem.
19:41Spokojnie.
19:42Znajduje się pan w szpitalu w Leśnej Górze.
19:44Przywiozła pana karetka.
19:46Ha, ha, ha, ha, ha!
19:51A, a, a, a!
19:52A, a, a!
19:53A, a, a!
19:54A, a, a!
19:55A, a, a!
19:56A, a, a!
19:57A, a, a!
19:59Muszę sprawdzić, czy szwy się panu nie rozeszły.
20:03Pamięta pan, co się stało?
20:06Co się stało?
20:08No właśnie tego nie wiemy.
20:18Miała na mnie zaczekać.
20:21Dziewczyna?
20:22No dziewczyna, dziewczyna.
20:24Ale nie jakaś tam dziewczyna, tylko moja Ania.
20:28Co?
20:34Przepraszam, dziewczyna.
20:35Wracam z rejsu.
20:38A ta mnie nie wpuszcza.
20:42No to myślę sobie
20:44drugie piętro.
20:45Co to jest drugie piętro?
20:47Jakbym na Mars wchodził.
20:49No to wchodzę...
20:50Zaraz, zaraz.
20:51Wspiął się pan na drugie piętro?
20:54Tak.
20:55I wchodzę, nagle coś zabujało…
21:03Ale czy ja pana dobrze rozumiem?
21:05Spadł pan z drugiego piętra.
21:08Słabo pamiętam fakty.
21:14Rozumiem.
21:26Sprzęty na intensywnej działają prawidłowo.
21:28Tak?
21:29Przecież są podłączone do systemu.
21:31No tak, ale działają. Jest w porządku.
21:33Nie znam się na tych serwerach. Być może zepsuty jest tylko jeden, ale i tak musimy sprawdzić wszystko.
21:37Jasne. Wydalamy się odpowiednie rozporządzenia.
21:39Monitorujemy wszystkie oddziały na bieżąco.
21:41No i dziewczyny nie spuszczają wzroku z pacjentów i z urządzeń, oczywiście.
21:44Okej.
21:45Dobra.
21:46Dobra.
21:47Dobra.
21:48Dobra.
21:49Dobra.
21:50Dobra.
21:51Dobra.
21:52Dobra.
21:53Nie spuszczamy wzroku z pacjentów i z urządzeń, oczywiście.
21:55Okej.
21:56Co jeszcze możemy sprawdzić? Co możemy skontrolować?
21:58Ja się boję, że coś pominiemy i dojdzie do jakiejś katastrofy.
22:06Są już może wyniki Romana Wilczka?
22:08Tak, są.
22:13Drukujemy.
22:14Jak za starych czasów. Kwitek do ręki.
22:19A długo będziemy jeszcze tak pracować na piechotę?
22:21Nie mam pojęcia.
22:24Cholera.
22:26Dzięki.
22:39Aleś.
22:40Sprawdzałam szwy naszego Troubadoura
22:42i trochę sobie z nim porozmawiałam.
22:45To nie była latarnia.
22:47On spadł z drugiego pietra.
22:50Wszystko jasne.
22:51Zobacz, kto ma globinę.
22:54O cholera.
22:55Chodź.
22:59Cześć dziewczyny.
23:00Tu wasz Kasik, prosto ze szpitala.
23:03Widzę wasze komentarze, niecierpliwicie się,
23:06pytacie czy już urodziłam.
23:08Ja też nie mogę się doczekać.
23:11O, przyszedł mój Kondziu.
23:14Przyniósł ulubiony mus z jabłka,
23:17bananę i kiwi.
23:18O, Kondziu jak zwykle unika kamery.
23:23No dobrze dziewczyny, dziękuję wam za wsparcie,
23:25że jesteście ze mną i do zobaczenia już niebawem.
23:30A ty nie możesz się chociaż raz uśmiechnąć do kamerki?
23:33Kasiu, ustaliliśmy coś, prawda?
23:35No ale nie możesz? Nie możesz tego zrobić dla mnie?
23:38Kasiu,
23:39przyniosłem zebranie zarządu, żeby tutaj być z tobą.
23:42Ja dla ciebie, dla dziecka zrobię wszystko, tylko
23:45nie ma we mnie zgody na tego vloga i nie będzie.
23:50No skurcz.
23:51Oddychaj.
23:54Wdech, wydech, tak jak w szkole.
23:57Wdech spokojnie, wydech spokojnie.
24:02Boli pana?
24:04W sumie nie boli.
24:06Może się pan zapiąć.
24:08Iga.
24:09Mamy jakieś wolną esgę?
24:11No niestety, jedyna czynna jest teraz w zabiegowym.
24:17Panie Wilczek!
24:18Pani Romku, hej! Pani Romku!
24:20Proszę przygotować pacjenta do operacji.
24:21Próba krzyżowa krwi, wezwać anestezjologa i doktora Jakóbka.
24:24Natychmiast!
24:25Ale wszystkie operacje są wstrzymane!
24:26To będzie operacja ratująca życie. Już!
24:28Nie za zaro, jedziemy.
24:40Przyjąłeś pacjenta, teraz chcesz go operować?
24:42Czy ty wiesz, jaka jest sytuacja w szpitalu?
24:44Oczywiście, że wiem.
24:46Trzeba go odesłać do innego szpitala.
24:47Nie mamy na to czasu.
24:49Jestem ordynatorem chirurgii.
24:50Zalecam odesłanie pacjenta.
24:52Pacjent ma krwotok wewnętrzny.
24:53Nie przeżyje transportu nawet na drugą stronę ulicy.
24:56Skąd wiesz, że ma krwotok wewnętrzny?
24:57Wystarcząco długo pracowałem jako lekarz w miejscach,
25:00gdzie nie było krwotka wewnętrzna.
25:01A teraz?
25:02A teraz?
25:03A teraz?
25:04A teraz?
25:05A teraz?
25:06A teraz?
25:07A teraz?
25:08A teraz?
25:09A teraz?
25:11Ja jeszcze Fr drei koordinate komiben
25:12w doń Armut Thankshi.
25:13Uwielbiamy trump powiedziale jednorazowym.
25:15Będzie to znaczne lakierem
25:16na rozstrzelnianie grillów.
25:18Bo żeby go zaufać na plenik i odmawiać po coś innemu,
25:20nie ma na to czasu.
25:21Słyszałem trochę tego lekarza w miejscach,
25:23gdzie nie było żadnego sprzętu.
25:25Nauczyłem się ufać własnej intuicji.
25:26A przecież wiesz, że to się nie może dobrze skończyć.
25:28Ja nie pozwalam na te operacje.
25:30Słyszysz?
25:31Słyszę, ale myślę, że w tej sytuacji
25:32Umyj się dobrze. Będziemy go razem operować.
25:35Co?
25:36Będziemy go razem operować.
25:40Jesteś pewien?
25:44Jestem pewien.
25:48Ale wiesz, że jak pacjent zejdzie na stole, to jesteś w pełni za to odpowiedzialny.
25:52Zawsze jesteśmy w pełni odpowiedzialni za to, co robimy.
25:54Proszę cię, Borys, daj spokój.
25:58Naprawdę? Naprawdę będziemy o tym dyskutować teraz?
26:02Pacjent stracił przytomność. Nie mogliśmy go dobudzić. Musiałem go intubować.
26:07Kiedy przyjmowaliśmy go na sor, był nietrzeźwy.
26:09Ciśnienie 180 na 100. Teraz ma ledwo 70 na 30.
26:13Pętla 160. Twardy brzuch. Hemoglobina 8,9.
26:17Mówi ci to coś?
26:21Krwawi.
26:23I to od kilku godzin.
26:25A my nie wiemy skąd.
26:28Więc mam nadzieję, że się zaraz dowiemy.
26:31Jeszcze chwilę, Pani Kasia. Już widać główkę. Spokojnie.
26:35Kasi, słyszysz?
26:36Nie śpiewaj tego.
26:37Kasi!
26:38Nie śpiewaj tego. Jesteś bardzo grzebna, Kasi.
26:40Kasia!
26:44Kasia!
26:45Kasia!
26:46Kasia!
26:47Kasia!
26:48Kasia!
26:49Kasia!
26:50Kasia!
26:51Kasia!
26:52Kasia!
26:53Kasia!
26:54Kasia!
26:55Kasia!
26:56Kasia!
26:57Kasia!
26:58Kasia!
26:59Kasia!
27:01Sprawdziłem wszystkie wrażliwe miejsca systemu i według mnie wszystko jest w porządku.
27:06W porządku?
27:09Pierwsza hipoteza, że to poszła iskra ze zwarciem w systemie, była najbardziej prawdopodobna.
27:15Ale elektryk twierdzi, że nie było żadnego spięcia.
27:18Znaczy, nie wykluczam.
27:20Nie wykluczam, że jakieś spięcie mogło być, ale bezpieczniki są w porządku. Wszystkie fazy działają.
27:25Panowie, szpital nie przyjmuje pacjentów.
27:28Ja jestem tuż przed podjęciem decyzji, czy nie odesłać naszych własnych pacjentów do innych placówek,
27:34ponieważ mam obawy, czy możemy im zagwarantować bezpieczeństwo.
27:37Ja muszę mieć pewność, że nasz wewnętrzny system jest sprawny.
27:41Pani dyrektor, ja w każdej chwili mogę go zresetować.
27:44Nie, nie może pan. Dlatego, że trwa operacja i wszystko musi działać.
27:49Oczywiście, pani dyrektor. Oczywiście.
27:53No nie, nie, nie. Nie wierzę.
28:04Cholera.
28:05No tego brakowało.
28:06Nie.
28:08Zaraz, już prawie kończymy.
28:10Julka, pilnujesz pacjentki?
28:11Pilnuję. Mam nadzieję, że ta usterka szybko minie.
28:15Proszę państwa, zachowujemy spokój. Szpital ma problemy.
28:19Dobrze wiem, że wszyscy są postawieni na nogi.
28:22Trzeba nam pomóc dokończyć.
28:24Dokończyć to, co robimy.
28:40Cudowy. Nie dość, że otwieramy w ciemno, to jeszcze po ciemku.
28:44Tak się w cywilizowanym świecie nie robi.
28:46Będziemy reagować na bieżąco jak w szpitalach na froncie. Jak pacjent?
28:49Toczę mu płynę. Na razie się trzyma.
28:52Zaczynamy.
28:55Jeszcze chwileczkę.
28:59Dobrze, pani Kasiu. Teraz jeszcze raz. Bierzemy wdech.
29:09Witaj na świecie, maleńko.
29:12Kureczka.
29:13Mamy kureczkę.
29:15Może pan przyciąć pępowinę?
29:21Tu, tu, tu, tu, tu.
29:23Konrad!
29:24Dobrze, dobrze.
29:26Nie pierwszy, idzie ostatni.
29:28Mam kureczkę.
29:29Tak.
29:37Co to było?
29:38Co to było?
29:40Może tak jak Agata mówi, jakieś spięcie w systemie.
29:43Proszę państwa, skupmy się, dobrze?
29:47Jest dwudziesta piętnaście, kończymy tę robotę.
30:05Pani dyrektor, agregat!
30:07Co?
30:08Szpitalny agregat przejął pracę. Mamy prąd.
30:10Ale skąd jest alarm?
30:12Alarm się uruchomił po tym, jak nastąpiło przekierowanie mocy na agregat.
30:15Czyli nie ma pożaru?
30:17Na sto procent nie. Po prostu kolejne zamieszanie.
30:20Ale na pewno?
30:22Na sto procent, mówię pani dyrektor.
30:24A poza tym jesteśmy przygotowani. Mamy paliwo.
30:29Silnik spalinowy, to jest konkret. Lokomotywa, moc.
30:33Pani dyrektor, jedziemy i nie zwalniamy.
30:38Zrobiłem cięcie pośrodkowe nad pępkiem.
30:41Krwawienie jest pewnie z wątroba albo śledzione.
30:44Jasne. Najwyżej poszerzymy cięcie.
30:47Tak jak mówiłem, reagujemy na bieżąco.
30:52Pacjenci się boją. Nie wiedzą, co się dzieje.
30:55Naszym zadaniem jest ich uspokoić, bo w stresie ich stan może się pogorszyć.
30:59To ja sprawdzę OIT.
31:00A ja OIT.
31:01A ja OIT.
31:02A ja OIT.
31:03A ja OIT.
31:04A ja OIT.
31:05To ja sprawdzę OIT.
31:06A ja ortopedię jej wewnętrzną.
31:18Oczyściliśmy jej drogi oddechowe.
31:23Cześć, myszko. Dzień dobry.
31:28Mam cię filmować?
31:29Nie, pewnie wyglądam okropnie.
31:35No dobra, filmuj.
31:37Nie, bo to ja się przeszkadzam.
31:39Już?
31:41Już.
31:44To najszczęśliwszy dzień mojego życia, wiesz?
31:49Słoneczko.
31:51Mamy już dla ciebie imię, prawda, Kondziu?
31:54Marczelka.
31:57Marcelka, Marcelinka.
32:00Tak.
32:01Podoba ci się?
32:02Podoba ci się?
32:04Chyba jej się podoba.
32:06Marcelka!
32:08Marcelka!
32:10Marcelka!
32:12Cześć.
32:14Mama.
32:30Jak się panie czują?
32:31Pani doktor?
32:33Czy to wojna?
32:35Pani Wando, nic się nie dzieje.
32:38Mnie może pani powiedzieć.
32:40Ja niczego się nie boję.
32:42To było tylko chwilowy brak prądu, ale wszystko jest w porządku.
32:45Chyba słyszałam czołgi.
32:48Drogie panie, chyba po kubku gorącej herbaty wszystkim nam dobrze zrobi.
32:55Chcesz zobaczyć, jak wyszłaś?
32:59Później.
33:02Nie chcesz wrzucić tego filmiku na swojego bloga?
33:06Nie, nie chcę.
33:12Takie chwile wolę zatrzymać tylko dla nas.
33:24Ja też.
33:32Proszę państwa, to jest jedenasta godzina operacji. Dziękuję.
33:35Dziękuję wszystkim.
33:36Wyglądam na to, że zbliżamy się do końca.
33:38O bezczęśliwego końca.
33:40Bo minęło jak chwila.
33:42Ta adrenalina.
33:44Teraz najważniejszy moment.
33:46Sprawdzanie szczelne.
33:48Sprawdzanie szczelne.
33:50Sprawdzanie szczelne.
33:52Sprawdzanie szczelne.
33:54Sprawdzanie szczelne.
33:56Sprawdzanie szczelne.
33:58Sprawdzanie szczelne.
33:59Sprawdzanie szczelne.
34:00Sprawdzanie szczelne.
34:0521.43.
34:24Dobry wieczór.
34:25Przywieziono tu dzisiaj mojego narzeczonego.
34:27Ale na pewno do tego szpitala, bo my od południa nie mieliśmy żadnego przyjęcia.
34:30Proszę sprawdzić. Roman Wilczek.
34:33A tak, kojarzę. Sprawdzę gdzie leży.
34:39Można szybciej?
34:58Pani doktor.
35:00Jak poszła operacja mojej żony?
35:03Czy wszystko się udało?
35:05Tak, jest już w zasadzie po operacji, czyli chirurgiczna robota wykonana.
35:10Zanim pani Ola zacznie oddychać nowymi płucami, musimy zrobić jeszcze bronchoskopy.
35:15To znaczy obejrzeć oskrze od środka, czy nie ma nieszczelności.
35:19Oczywiście.
35:20Potem powoli wycofujemy się z krążenia zewnątrz ustrojowego.
35:23Wycofujemy się z krążenia zewnątrz ustrojowego i nowe płuca powoli przejmują pracę.
35:28A to jest najtrudniejszy moment.
35:30Dlatego pacjentka jest wciąż na sali.
35:33Bo obserwacja nowych płuc trwa.
35:35Ale jesteśmy dobrej myśli.
35:38Dziękuję. Bardzo dziękuję.
35:41Cierpliwości.
35:43Maria, Michał.
35:46Jak?
35:48No, Andrzej jak zwykle wybitnie. Lekarz z Krakowa też dobrze.
35:51Pacjentka.
35:53Będzie dobrze.
35:55Dziękuję.
36:11Cześć. Jak się masz?
36:14Okej.
36:18Krzysztof.
36:21Tak, słucham.
36:27Nina jest zdrowa i ja też się dobrze czuję.
36:31To świetnie.
36:36Mogłabym cię poprosić...
36:39o pomoc.
36:42Chciałabym jak najszybciej wyjść ze szpitala.
36:47Dlaczego chcesz wyjść wcześniej?
36:52Proszę.
36:58Jesteś pewna?
37:01Tak.
37:06Poczekaj.
37:08Będzie dobrze.
37:15Doktorze, operował pan mojego narzeczonego Romka?
37:18Tak.
37:19I co z nim?
37:20On wrócił z rejsu i moja eksplokatorka go nie znała
37:23i po prostu nie chciała go wpuścić do mieszkania.
37:26A ja...
37:28Nie chciałam tego robić.
37:30Nie chciałam tego robić.
37:32Nie chciałam tego robić.
37:34Nie chciałam tego robić.
37:35Po prostu nie chciała go wpuścić do mieszkania
37:37no i Romek chciał wejść przez balkon i nagle jest w szpitalu.
37:40Mimo braku diagnostyki zdecydowaliśmy się na operację pana Romana
37:44dlatego, że jego stan był poważny.
37:46Ustaliliśmy z doktorem Zagajewskim,
37:48że powodem pogarszającego się stan zdrowia jest krwotok wewnętrzny
37:52i ta operacja to potwierdziła.
37:54Usunęliśmy mu pękniętą śledzią.
37:56Usunęliście, ale wyzdrowieje?
37:58Tak. Mam nadzieję, że wróci do zdrowia.
38:00Jezu, nie wiem jak panu dziękować.
38:02Uratowałaś go, mój bohaterze.
38:03A ty go uratowałaś.
38:05Proszę cię.
38:07To co dzisiaj oglądamy?
38:09Jeżeli już, to krótki metraż.
38:12Na ciebie wszystko.
38:34Wewnętrzny system szpitala jest wciąż niepewny.
38:37Ja mam meldunki z różnych oddziałów,
38:39że najlepiej byłoby go w ogóle wyłączyć.
38:41Skoro nie ma w tej chwili żadnych operacji,
38:43to mógłbym w nocy zresetować cały system.
38:45Nie, nie, nie. To jest niestety niemożliwe.
38:48Na intensywnej terapii mamy dwunastu pacjentów,
38:50których życie zależy od urządzeń wspomagających.
38:52Tu jest ta pacjentka po przeszczepieniu.
38:54No to ja nie wiem jak mógłbym pomóc,
38:56bo tylko zresetowanie systemu ma w tej chwili największy sens.
38:59W szpitalu mogą pozostać tylko ci pacjenci, którzy muszą.
39:04Ale ja nie wiem, ilu pacjentów przyjmą inne szpitale.
39:07Wszędzie jest pełno.
39:10Czy może mi pan zagwarantować,
39:12że nie będzie żadnych niespodzianek?
39:16Nie mogę.
39:18No to ja nie mogę narażać ludzi.
39:21A pan niech coś wymyśli.
39:23Ale...
39:24No nie, niech pan coś wymyśli.
39:26A pan niech coś wymyśli.
39:28Ale...
39:29No nie, niech pan coś wymyśli.
39:55KONIEC
40:25KONIEC
40:27KONIEC
40:29KONIEC
40:31KONIEC
40:33KONIEC
40:35KONIEC
40:37KONIEC
40:39KONIEC
40:41KONIEC
40:42KONIEC
40:44KONIEC
40:46Możesz pan nie przyjechać?
40:48Dostałem wypis ze szpitala.
40:50No dobra.
40:52Tak, no.
40:53Wiesz, mają nas zabrać do innego szpitala,
40:56a nie wiem, nie wiem do którego.
41:00No na razie, cześć.
41:23KONIEC
41:43Gratuluję niesamowitej operacji.
41:46To nie tylko moja zasługa.
41:48Nie, no ja wiem, wam wszystkim należą się gratulacje, ale...
41:5110 godzin przy stole?
41:53Zmienialiśmy się.
41:55Ale łatwo nie było.
41:57Słuchaj.
41:59Panie profesorze, mam prośbę.
42:01Tak?
42:03Zdecydowało się z Agatą, że zostajemy w szpitalu, żeby reagować razie czego.
42:07Mógłby się pan zająć moją Adalką?
42:11Oczywiście.
42:13Niech pani ratuje szpital.
42:15Niebezpiecznie się sypie, a ja z Jadwigą zajmiemy się dziećmi.
42:21Dziękuję.
42:23O nic proszę się nie martwić.
42:27Cieszę się, że czasem mogę na pana liczyć.
42:31Zawsze.
42:44Tak, zostaję, bo nie mam innego wyjścia.
42:48Nie.
42:50Nie wyjdę, nie, nie wyjdę z tą...
42:52Dobrze, przepraszam cię, muszę kończyć.
43:02Pani kapitan?
43:04Panie Łódku?
43:06Pani kapitan!
43:09Nawet kapitan na kapitańskim mostku
43:14musi od czasu do czasu sobie...
43:19Odpocząć.
43:20Ale co to jest?
43:22Chwila, że to nie jest wszystko.
43:25My mamy
43:30jeszcze pościel.
43:34Voilà.
43:39Kolorowych.
43:40Dziękuję.
44:10Dziękuję.
44:40Napisy stworzone przez społeczność Amara.org
Recommended
1:37:56
1:21:00
35:50
19:14
30:13
3:38
3:54
0:14
Be the first to comment