- 7 months ago
Przyjaciółki - odcinek 298 - 17 kwietnia 2025 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 295 296 297 298 299 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-linePrzyjaciółki - odcinek 277 - 16 maja 2024 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 921 922 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line Kuchenne Rewolucje 2024 - Tarnowskie Góry Bistro Czy Kapusty ... ? Art Smaku art-smaku odcinek online player pl player.pl odcinki całe za darmo za free on-line online ma jak miłość 1805 1806 1804 1803 na dobre i na złe 922 921 przyjaciółki 276 277 275 Przyjaciółki - odcinek 277 - 16 maja 2024 - odcinek online polsat box go - M jak miłość 1805 1806 na dobre i na złe 921 922 kuchenne rewolucje tvp vod tvn player za darmo za free on-line M jak miłość - odcinek 1806 - Wtorek 14 MAJA 2024 - tvp vod dailymotion - 1803 1804 1805 1806 1807 1808 - dailymotion - m jak milosc odcinek online za darmo online on-line przyjaciółki kuchenne rewolucje na dobre i na złe odcinki za darmo odcinki za free
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00DZIENNIKARZ
00:30DZIENNIKARZ
01:00DZIENNIKARZ
01:02DZIENNIKARZ
01:04DZIENNIKARZ
01:06DZIENNIKARZ
01:08DZIENNIKARZ
01:10DZIENNIKARZ
01:12DZIENNIKARZ
01:14DZIENNIKARZ
01:16DZIENNIKARZ
01:18DZIENNIKARZ
01:20Te fala muszą być płytne, wiesz?
01:22Jak fala, przeplaże
01:24na Dominikanie, dobra?
01:26Przerwa!
01:28DZIENNIKARZ
01:30DZIENNIKARZ
01:32OLA GADAL, na kurs?
01:34Nie, nie, nie, absolutnie nie.
01:36My w zupełnie innej sprawie.
01:38I tylko Pan może nam pomóc.
01:48Dawa, nie pamiętam żadnej Natalii, żadnego Oscara.
01:50No tak to było jakieś dziewięć miesięcy temu.
01:54A może jakieś rachunki?
01:56Nie wiem, wpłaty z nazwiskiem.
01:58Właśnie.
02:00Ja wiem, że teraz te informacje są bardzo chronione, ale
02:02naprawdę to jest wyjątkowa sytuacja.
02:04Proszę pomyśleć, bo to jest nasz, no tak naprawdę jedyny ślad.
02:06Natalia Sudecka, blondynka, ładne usta.
02:08Laura.
02:10Nasza instruktorka.
02:12Może i coś ona będzie pamiętasz,
02:14bo ona przychodzi później.
02:16Ona prowadzi kursy dla posiąkujące.
02:18To może z nią pogadamy?
02:20Dziękujemy bardzo, dzięki.
02:22Pochodź.
02:24Ale te diamenciki, kurczę, naprawdę pasują.
02:30I do tego jeszcze ta promocja.
02:32Dziękuję.
02:34Cieszę się, cieszę się, że się podoba.
02:36Dzięki.
02:38Cześć.
02:40Cześć.
02:41Ale ty byłaś na dzisiaj umówiona.
02:43Nie byłam.
02:44Pewnie zgłosiła cię promocja last minute.
02:46Takie last minute?
02:48Nie, po prostu przyszłam, żeby ci pomóc.
02:52Mnie?
02:54Właściwie to indy.
02:56Właściwie indy.
02:57Bo wiesz, martwij się, czy poradzisz sobie z tym wszystkim
02:59po tym, jak musiałeś przejąć jej klientki.
03:01A nie, ja sobie radzę bardzo dobrze.
03:03A wiesz, że przede mną nie musisz udawać?
03:05Wszystkie ręce na pokład.
03:07W każdym razie pomogę ci.
03:09Zrobię, co potrzebujesz.
03:10Nie wiem, mogę pojechać do hurtowni,
03:12albo tylko powiedz, co byś chciał.
03:14Cześć, ja już jestem.
03:15Wszystko załatwiłam.
03:16O, cześć Narodka.
03:17Miły, że do nas wpadłaś.
03:19Do was.
03:21Tak, że tak.
03:22Tak musiał przyjąć na jakiś czas
03:24klientki swojej wspólniczki,
03:25bo jest uziemiona w szpitalu.
03:27Więc wzięłam na siebie sprawy organizacyjne.
03:30Wszystkie ręce na pokład.
03:32To co, kawka? Skoro już nas zaszczyciłaś?
03:35O, widzę, że jest odrym.
03:37Poczekaj, może uda mi się gdzieś cię wytknąć?
03:40Mnie się nigdzie nie wtyka.
03:43Dobra, to tylko kawka, skoro już nas odwiedziłaś.
03:46Wymieniłam filtry, musisz przetestować.
03:52Dzięki, że jesteś ze mną w tym wszystkim.
04:05Wiem, że to znacznie przekracza usługi architekta dla klientki.
04:09Słuchaj, Natalia to jest naprawdę bardzo miła kobieta, ale to nie dlatego to robię.
04:15Daj znać, jak będziesz gotowa.
04:19Podjadę po ciebie.
04:22Dzięki.
04:25Doceniam.
04:32Cześć.
04:38Hej, jestem.
04:39Hej, zobacz jakie piękne.
04:41Jejku.
04:42Szkoda, że nie było takiego wyboru, jak Julka była mała.
04:45Teraz się zrealizujemy.
04:48Patrycja...
04:49Jest od rana.
04:50Aha.
04:51Mamy pieluchę, Dorota przyniosła.
04:52To ja się czuję.
04:53Super, dzięki.
04:54I co, i jak? Byłyście w tym klubie? Macie nazwisko ojca?
04:58Nie, jeszcze nie. Ale wieczorem mamy tam wrócić.
05:01Tylko nawet jeżeli ojciec się znajdzie, to jest pytanie, czy zechce wziąć na siebie taki obowiązek.
05:05A dlaczego nie?
05:06Kto wie, może zawsze marzył o tym, żeby zostać ojcem i akurat będzie najlepszym...
05:10Proszę ojciec, ma prawo wiedzieć.
05:13Tak, tylko Natalia z jakiegoś powodu zerwała z nim kontakt.
05:16Skąd mogła przewidzieć, że jej córka zostanie sama?
05:20Dobra, sytuacja jest skomplikowana, ale trzeba próbować.
05:23Wiem.
05:24No, to co?
05:25Teraz ciocia Ania zostanie z Anielką?
05:27To super, dobrze, to ja w takim razie ja też będę mogła się zająć swoją córką, znaczy córkami.
05:32Ania już wróciła.
05:33A właśnie, i jak zareagowała na wiadomość, że jej facet będzie teraz urywał się na nocki?
05:38Nie mam pojęcia, przez to wszystko nawet nie zdążył się pogadać. Pójdę do małej.
05:41A, ja idę.
05:43Też leci.
05:44Powodzenia.
05:46Na razie.
05:47Cześć, Królewko.
05:49Jak się masz?
05:59Powiem swojej mami, jak zdążyłaś porosnąć przez noc.
06:02Idź już.
06:03Powiedzę.
06:04Dzięki, Anka.
06:17Ej, to na razie.
06:19Poczekaj.
06:23Możemy przestać już udawać?
06:25O czym mówisz?
06:27O czym mówię?
06:28O tym, że wieje od ciebie chłodem na kilometr?
06:31O tym, że śpisz na kanapie?
06:32Przemiesłam się na kanapę, bo mam jeszcze jetlag i nie chciałam cię budzić jak wstaję.
06:37Mhm.
06:38Szkoda, że ten jetlag nasilił się od momentu, kiedy zobaczyłaś mnie z Janką.
06:42Hania, nic nie łączy mnie z Janką, ani nie łączyło, okej?
06:49Poznaliśmy się na szkoleniu, widziałem jak pracuję, więc postanowiłem, że ją zatrudnię.
06:55Mam wrażenie, że będzie się dobrze układała współpracę i to jest tyle w temacie.
06:58No nie, skoro to tyle.
07:01Poczekaj.
07:04Hania, to jest dla mnie bardzo ważny dzień.
07:08Wiem.
07:09Będę tam na ciebie czekał i...
07:13Trzymaj za mnie dzisiaj kciuki.
07:15Będzie dobrze.
07:18I...
07:20Pamiętaj, że robię to dla nas.
07:23Chyba jednak trochę bardziej dla siebie.
07:25Spory ruch, prawda?
07:42Muszę się pochwalić, że to moja zasługa.
07:44Prowadziłam tutaj last minute beauty.
07:48Ciekawe.
07:49Nie rozumiem.
07:51Zobacz.
07:53Jeżeli styliska ma wolny termin przez odwołaną wizytę, system automatycznie wysyła powiadomienie do wszystkich klientów w bazie.
08:02Pierwsza osoba, która kliknie, rezerwuje, dostaje 30% zniżki.
08:06Ty...
08:09To co to chcesz zrobić? Z tej baru jakiś market z wyprzedażami?
08:13Zapełniam wolne okienka, zobacz jaki jest ruch.
08:16Super sprawę, ze stałymi klientkami, które płacą pełną kwotę.
08:20Może następnym razem to one będą miały fuksa.
08:23A może następnym razem odwołają swoje stałe wizyty po to, żeby za nim łapać się na zniżkę.
08:28Dorotka, trochę VR, znam się na marketingu.
08:31Kochanie, system działa, prawda?
08:35O tak. Dawno nie miałem tyle pracy.
08:38Fajnie. No ja naprawdę fajnie. Tak się natyrać. Za mniej.
08:43Trochę VR zobaczycie, że nam się uda lepiej mieć klienta za 70% ceny niż pusty termin.
08:49A ja uważam, że lepiej mieć lojalnego klienta niż łowca okazji.
08:53Dzień dobry, ja na promocję.
08:55Super, zapraszam.
08:57Ale to trzeba poczekać.
08:58To proszę poczekać.
09:00To proszę poczekać.
09:04Nie martw się. Na pewno znajdziemy tego twojego Oscara. W końcu innego byś sobie nie wybrała.
09:12Dzień dobry.
09:14Dzień dobry, doktorze. I jakaś poprawa?
09:19Nie jest gorzej. Na tym etapie to dobra wiadomość.
09:23Moje przyjaciółki włączyły się do opieki nad Danielką.
09:32Twoja córeczka ma już teraz jeszcze trzy nowe ciocia.
09:42Dariah, kochanie, wszystkiego najlepszego. Co ty tu robisz?
09:50Jak to co? Daruś, może dzisiaj urodziny chcecie złożyć leczenia. Każda róża to jeden rok. Pamiętam.
09:58Za każdy rok, kiedy nie pamiętałaś zostanę teraz dwie? Wszystko się zmieni.
10:05Słowo, setny raz.
10:06Naprawdę. Dostałam pracę. Mama twojego chłopaka mnie zatrudniła.
10:12Zostaję. Przekonasz się, będzie nam razem fantastycznie.
10:17Niczego nie obiecuj, bo i tak nie dotrzymasz.
10:19Teraz będzie inaczej. Naprawdę. Daria, przekonasz się.
10:24Daria, zaczekaj.
10:28Daria.
10:31No, nic nie mam, ale wszystkiego dobrego i samych sukcesów.
10:38Bo masz urodziny, nie?
10:39Tak, dzięki. Słuchaj, dlaczego namówiłeś swoją mamę, żeby zatrudniła moją?
10:43Dała jej pracę? No to fajnie, nie widziałem.
10:46Nie, nie fajnie.
10:47Upełniła błąd i to duży.
10:50Daria, jesteś trochę dla niej niesprawiedliwa, nie?
10:54Widać, że jej zależy.
10:55Mikołaj, daj mi już spokój.
10:58Za szybko skreślasz ludzi.
11:08No.
11:09No.
11:10Powiem ci, że to świetnie wygląda.
11:13A dziękuję, tak miało wyglądać. Kupa roboty za nami.
11:16Dzień dobry.
11:17Dzień dobry, dzień dobry.
11:18No, a obgadałeś już wszystkie kwestie?
11:20Jakie kwestie? To znaczy, co?
11:22No, kwestia wynagrodzenia, zakres obowiązków.
11:26A, no, to ja wiesz, to ja stawiam na okład partnerski akurat.
11:30Dobra, o, dziękuję.
11:31Ty tu rządzisz.
11:32Tak jest.
11:34Słuchaj, no mamy super ekipę.
11:35Dawid jest ekstra, Jalka się bardzo szybko uczy.
11:38Nie wiem, będziemy robić jakieś nocne zmiany, pokazy, urozmaicenia.
11:41A co z Hanią?
11:44Co z Hanią?
11:45No dobrze, no cieszy się, akceptuje, wspiera.
11:48Patryk, romans pracy to jest najkrótsza droga do kłopotów, zwłaszcza dla szefa.
11:53Ale, ale ja nie muszę tego romansu, ja z Janką mam czysto zawodową relację, tak?
11:59No, oby, oby, bo pamiętaj, że teraz nie jesteś odpowiedzialny tylko za siebie, ale i za cały zespół.
12:04Cały zespół, tak, wiem, rozumiem.
12:06A Hanka jest świetna.
12:09Ale po co tu mówisz, przecież ja o tym wiem, no ty nie musisz mnie utwierdzać, no jest świetna.
12:13Idzie ta nowa recepcjonistka, tylko ty ją zatrudniesz, ja będę jej płacić pensję, dobra?
12:18Dobra.
12:19Dzień dobry.
12:20Dzień dobry.
12:21To jest Agata, twoja nowa recepcjonistka, a to jest Patryk, twój nowy szef.
12:26Cześć, bardzo mi miło.
12:27Cześć, mi również.
12:28Cześć.
12:30Dzień dobry, dostałam powiadomienie o 30% zniżce.
12:33Przepraszam, ja już tu czekam. Pierwsza kliknęłam.
12:38Asia, mam trzy osoby na jedną godzinę.
12:41To ja dziękuję, do widzenia.
12:44Dama, przepraszam, system się zawiesił.
12:49Fajny ten ich marketing nowy, nie? Taki z adrenalinką.
12:53Przychodzę tu od lat i płacę pełną cenę.
12:56I co teraz z tym zrobimy?
12:58Coś wymyślimy.
13:00Czy my możemy jednak wrócić do...
13:02Tak, postaram się tu odkręcić.
13:05Dobra.
13:06Słuchajcie, ja niestety muszę lecieć.
13:09Asia, Asia.
13:10Pyszna kawa, naprawdę opłaciło się te filtry wymienić.
13:13No to ja powiem widzę, że świetnie sobie radzicie, jaki ruch macie.
13:18Pa!
13:19Pa!
13:24Dziadek chciałby być bardziej obecny w naszym życiu, zwłaszcza twojej mamo.
13:28Cały czas powtarzał, jaka jesteś dla niego ważna.
13:30Naprawdę?
13:31Mhm.
13:32Cały czas mówił, że jesteś taka wspaniała i że nie może się doczekać, aż w końcu odwiedzisz go w Los Angeles.
13:36To mnie trzeba zorganizować.
13:37O!
13:38Mamo, dziadek ma basen!
13:41Naprawdę?
13:42Podgrzewany!
13:43Dlaczego nie mogłam tam z tobą pojechać?
13:46Bo mama za bardzo by za tobą tęskniła.
13:49Właśnie.
13:50Wcale nie.
13:51Oś nie ma tylko czas dla tego niejmowlaka.
13:53Ale to się zmieni, bo ciecie zaczęło pomagać.
13:55Dawaj to zdjęcio.
13:56Nie, mam nie tylko chwilę, a ty już masz nową córeczkę.
13:59Tak tu ładnie wyszłaś.
14:01Ślicznie.
14:02Miałaś mieć nowy dom, a masz nowe dziecko.
14:05I tak nie byłoby mnie stać, żeby go kupić.
14:08Zresztą ona zdecydowała się, żeby w nim zamieszkać.
14:11A, czy już go nie sprzedaj?
14:12A co, jesteś zainteresowana?
14:14Kto wie?
14:15Kup i zrób nam basen.
14:17O!
14:18Tak, jasne.
14:19Zresztą Hania teraz będzie zarabiała wielkie pieniądze na swoich patentach medycznych.
14:22No a Patryk został szefem salonu.
14:25Jemu spełni swoje wielkie marzenie, co?
14:28No.
14:29Ale ładnie tu wyszłaś.
14:30Tak.
14:31Kochania, nie boisz się, że będziecie się mijać?
14:34Jak coś ma przetrwać, to przetrwa.
14:37Czas pracy nie powinien być problemem.
14:41To miejsce jest po prostu fantastyczne.
14:43Jestem pod ogromnym wrażeniem.
14:45I bardzo, bardzo dziękuję za te szanse.
14:48Bardzo mi miło.
14:49Będę Ciebie powoli wprowadzać, także spokojnie.
14:51Ja dam radę, naprawdę.
14:53Nie wątpię.
14:54Najważniejsze jest tylko to, żeby się do klientów uśmiechać i być dla nich miłym.
14:57No i potwierdzać wizyty, bo zruinowany grafik to jest zmora dla salonu.
15:01Tak, wiemy to.
15:02To ja też się przedstawię.
15:04Jestem Janka.
15:05Agata, miło mi.
15:06A Janka jest chyba niewiele starsza od mojej córki.
15:09Janka ma już duże doświadczenie w zawodzie.
15:11A Ty, Agata, pracowałaś w nocy kiedyś?
15:13Tak.
15:14No tak.
15:15W Anglii na początku pracowałam.
15:18W bardzo wielu różnych miejscach.
15:22Moja siostra też była.
15:23W Londynie.
15:24A Ty?
15:25W Londynie też, tak.
15:27Przez jakiś czas.
15:30Ok.
15:31No różnie.
15:32Słuchajcie, będziecie jeszcze mieli mnóstwo czasu, żeby się lepiej poznać.
15:36Tak jest.
15:37I tutaj jest analiza naszych działań.
15:41Jak to wszystko się prezentuje.
15:43Jest naprawdę dobrze.
15:44Ciekawe.
15:45A poza tym mam jeszcze tutaj taki świetny komentarz.
15:48Nareszcie ktoś pokazuje, że życie po sześćdziesiątce nie kończy się na kanapie i serialach.
15:54No właśnie, proszę.
15:55A Janek mówi, że to nie wypada, bo to już w moim wieku, no.
15:58Czego nie wypada?
15:59Iść z duchem czasu.
16:01Tak, ale to nie jest tylko zabawa.
16:03Na przykład ten filmik o prawach seniorów w bankach.
16:07Moja mama mówi, że jej znajomi udostępniali to sobie masowo.
16:11Masowo, naprawdę.
16:12Dobrze.
16:13Jaki to ma związek z wycofaniem głosu mojej matki z reklamy gadżetów erotycznych?
16:17Może mieć.
16:18Oni nie zdawali sobie sprawy, z kim zadarli.
16:21O Kasper, pochwal się. Dobra twoja robota.
16:25Proszę bardzo.
16:37Pani Patrycjo.
16:38Pani Patrycjo.
16:39Ale jesteśmy na ty.
16:41No tak.
16:42Ja chciałam tylko powiedzieć, że...
16:46Dziękuję.
16:48W końcu ktoś dał mi szansę.
16:50Nie zawiada was.
16:51Naprawdę.
16:52Nie musisz...
16:53Ja wiem, że jestem starsza od Patryka i reszty, ale...
16:55Ja mam energię.
16:56Ja pokażę, że potrafię dotrzymać kroku młodym.
16:58Ja jestem taka podekscytowana.
17:00Dam z siebie 200%.
17:01Przepraszam.
17:02Przepraszam.
17:03Chyba za dużo mówię.
17:04Trochę się nakręciłam chyba przez tę kawę.
17:07No nocna praca, jeszcze pewnie sporo jej wypijesz.
17:11No i Daria, Darusia moja zobaczy, że jej matka potrafi być...
17:15No, że...
17:18Można na mnie polegać.
17:21Wiesz...
17:23Każdy popełnia błędy, ale...
17:26Ale super, że chcesz naprawić waszą relację.
17:29Trzymam kciuki.
17:31No...
17:33Wracaj, bo zmarzniesz.
17:36Na razie.
17:37Na razie.
17:38Na razie.
17:58Bo to naprawdę wysoka kwota odszkodowania.
18:01Gratulacje.
18:02Na was oboję.
18:03Dziękujemy.
18:04Dziękujemy bardzo.
18:05Nawet nie wiedziałeś jaki masz tu brylant.
18:07Sam go szlifuję.
18:09Co to za narada?
18:17Ale to to jeszcze nic.
18:18Nawet już ile mamy propozycji.
18:20Nie mogę się opędzić.
18:21Z jakich propozycji?
18:22Prze różnych.
18:23Różne to, tak.
18:24Yyy, tak.
18:25Audiobook, nagranie.
18:26Krem na hemoroidy.
18:28Oraz...
18:29Reklama bielizny.
18:30Nie, no dość mało.
18:31Proszę cię.
18:32Chyba nie bierzesz się tego na poważnie.
18:33No jak bym słyszała mojego Janka.
18:35To jak nie teraz to kiedy?
18:36Ale Janek jest przeciwny?
18:37Bardzo.
18:38I właśnie wy musicie go przekonać.
18:41Ja.
18:42Ja nie.
18:43Ja też jestem przeciwny.
18:44Ty nic nie rozumiesz.
18:45No tu nie chodzi tylko o pieniądze.
18:48Tu chodzi o to.
18:49Prawda?
18:50Żebym nie wypadła z gry.
18:51Dokładnie.
18:52Ja cię rozumiem.
18:53Naprawdę warto o tym porozmawiać.
18:55Może jakieś rodzinne spotkanie?
18:58Zaczynamy podstawowe wprawo.
19:04Pięć, sześć, siedem i raz, dwa, trzy, cztery, siedem, osiem.
19:11Kontynuujemy.
19:12Zapraszam.
19:13Zapraszam.
19:14Kontynuujemy.
19:15Nie, nie, nie, nie.
19:16Przepraszam, bo myśleliśmy, że to już jest koniec.
19:19Zajmienić.
19:20A nie, bo zaczęliśmy trochę później.
19:22A to wy byliście rano u Markusa?
19:24Tak.
19:25Czekam więc.
19:26To nie, jak już jesteście, to nie traci czasu na korytarzu.
19:28Chodźcie, spróbujecie.
19:29Nie, raczej nie.
19:31Jakoś, znaczy nie dzisiaj.
19:32Na pewno nie.
19:33Okej, w takim razie pozwól, że pożyczę twojego partnera.
19:38Pokażę z tobą kilka kroków, dobrze?
19:40Poczekaj momencik.
19:44Kochani, zatrzymujemy się.
19:49Dobrze.
19:52I łapka troszkę wyżej.
19:54Kochani, i teraz ten obrót, dobrze?
19:56Więc znowu zrobimy krok podstawowy.
19:58A później obrót.
19:59Kładziesz rękę na moje łopatce, super.
20:02Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.
20:06Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.
20:08Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.
20:10Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem.
20:14Kontynuujemy.
20:15Bardzo dobrze, dziękuję.
20:16Dziękuję bardzo.
20:17Kontynuujemy.
20:18Tak nie można.
20:20Super, super, super.
20:21To co ty robisz?
20:23Bory.
20:24Nie.
20:25Rozmóźnij się.
20:27Nie pomaga się interesować.
20:28Śmiało, tak.
20:30Ręka tutaj na partnera.
20:31Troszeczkę wyżej na łopatkę.
20:37Czekaj.
20:38Dobrze, dobrze, dobrze.
20:40Trzysty razem.
20:41No, pięknie.
20:42Dobrze.
20:43Dobrze.
20:44Dorę.
20:45No i pięknie.
20:46Dobrze.
20:47Będąc.
20:48Dobrze.
20:50Dobrze.
20:51Tak.
20:52Oooo!
20:54Oooo!
21:00Marii służy ta cała afera. Rozkwita.
21:04A Janek nie chce zamieniać swojego życia w streaming.
21:08Ja go trochę rozumiem.
21:10A może Stasiek z Julką by z nim porozmawiali?
21:12To by trochę inaczej na to spojrzał.
21:14No może i by porozmawiali, ale ostatnio sami się sobie rzucają do oczu.
21:18Chciałabym, żeby się pogodzili.
21:20Tylko jak ich ściągnąć?
21:22Powiem Saśkowi, że robimy urodziny dla Marii może niespodziankowe.
21:25Paweł...
21:26Co?
21:27Maria ma urodziny w lipcu.
21:28A ty będziesz o tym pamięta?
21:30Powiedz mu prawdę.
21:32Dziękuję bardzo.
21:33Dobra.
21:34Do widzenia.
21:35Ale ty zaad z Julką.
21:36Spróbuję.
21:37Do widzenia.
21:38Do widzenia.
21:50Dobra.
21:51To chyba wystarczy.
21:52Wielkie dzięki, kochani.
21:53Brawa, brawa.
21:54Dzięki.
21:55Dzięki.
21:56Wielkie dzięki, kochani.
21:57Brawa, brawa.
21:58Dzięki.
21:59Dzięki.
22:02Właśnie, bardzo.
22:03I...
22:04Okej.
22:05A, telefon.
22:06Dzięki.
22:07Dzięki.
22:08Poświęć się biorąc.
22:09Dzięki.
22:10No kochani, wielkie dzięki.
22:12Jak na pierwszy raz poszło nam bardzo dobrze.
22:14Tak, tak, tak.
22:15Tańczyłaś?
22:16Dawno mi nieprawda.
22:17Okej.
22:18Widać.
22:19Widać mi dać.
22:20A ty mi właśnie co spięta.
22:23Pamiętaj, w tym tańcu to ty uwodzisz.
22:26Pracują biodra, ciało, nie głowa.
22:29Jesteście parą w życiu?
22:31Yyy...
22:33Zresztą...
22:34Nieważne.
22:35W tym tańcu jesteście parą kochanków.
22:37Ta Natalia i Oskar, jak przyszli tutaj pierwszy raz, to też było między nimi dosyć dręczko.
22:42Czekaj, czy kojarzysz ich?
22:44Tak.
22:45Tak.
22:49Tomasz będzie trochę później. Pojechali z Oliwierem do kina.
22:52To znaczy, że jest lepiej między nimi?
22:54No, trochę lepiej.
22:56A jak w szkole?
22:57Dobrze, zorganizowali nam spotkanie z psychologiem.
23:00Pójdziemy z Tomaszem, to zobaczymy.
23:03Cześć!
23:04Cześć synku!
23:05Cześć.
23:06Rozumiem, że babcia już w drodze.
23:08Zaraz będą.
23:09Ojc jest naściewniał mi, że babcia myli się urodziny,
23:12ale dopiero w kwiaciarni zdają sobie sprawę, że Maria ma urodziny w lipcu.
23:15Więc co to zespęd?
23:16Stasiu, rodzinne spotkanie nie musi mieć powodu.
23:19Maria chce załagodzić sytuację z Jankiem.
23:22No, nie podoba mu się, że została informacerką.
23:25No, ale dobrze, że się czymś zajęła.
23:27Niech mu się postawi, niech dalej robi swoje.
23:29No, może jej na nim zależy i nie chce powodować konfliktu?
23:33Bo patriarchat rządzi, tak.
23:35Wiesz, czasami trzeba pomyśleć o tym, co jest ważne dla związku,
23:38a nie tylko dla siebie.
23:39Wiesz, będę śmieszka rozdawać autografię, nie wiem, w tramwaju, no.
23:42No, ale nie wiem, co jest z tym złego.
23:44Że młodzi ludzie doceniają moją historię, doceniają mnie,
23:47że walczę w swojej sprawie.
23:49Ale, czy ty nie rozumiesz?
23:51Nie wiem, pięć minut słaby szybko minie i powiedz mi, co wtedy?
23:55Zostaniesz się, nie wiem, memem w internecie?
23:57Zaczną ci wszystko wyciągać, fakty swojej przeszłości?
24:00Potrzebne ci to jest?
24:01Przesadzasz.
24:02Nie, nie, nie przesadzam.
24:03Cześć, Janek.
24:04Nie przesadzam.
24:05Cześć, Janek.
24:06Cześć.
24:07Lekonaty, kwiaty.
24:08Tato się nie widziałem.
24:10No, w przeciwieństwie do Marii, gdzie ona wszędzie jest teraz.
24:13Eee, kochani.
24:15Siadajmy.
24:16Gdzie to?
24:17Wszystkiego najlepszego.
24:18A z jakiej okazji.
24:19Zanieś tenis?
24:20Może.
24:21Jest.
24:22Jest?
24:23Specjalista utrzymania sieci.
24:25To z nim tańczyła Natalia.
24:26Oskar przyszedł sam, więc ja mu partnerowałam.
24:30No i wspomniałam coś o problemach z komputerem i zaproponował pomoc.
24:33A, czyli miły człowiek.
24:35W sumie, miałam wrażenie, że nie przyszedł tutaj wyłącznie uczyć się tańczyć.
24:40A proszę powiedzieć, czy Natalia tańczyła jeszcze z kimś innym?
24:44Hmm.
24:45Nie wiem.
24:46Pamiętam, że wybiegła z płaczem z pierwszych zajęć.
24:50Powiedziała, że się pomyliła, że niedawno owdowiała i to było dla niej trudne dać się komuś dotknąć.
24:56Ale przekonałam ją, żeby wróciła.
24:59Wychodzicie?
25:00No, idziemy uczcić otwarcie filii salonu mamy.
25:01No, nocny bluz.
25:02Ale nie będziemy jakoś długo.
25:03Dobra.
25:04Mamo, ty zatrudniłaś mamę Dari?
25:08No tak.
25:09Ona potrzebowała pracy.
25:10My potrzebowaliśmy recepcjonistki, więc...
25:12Dari mówi, że nie powinnaś.
25:14Dlaczego?
25:15Dari mówi, że nie powinnaś.
25:16Dari mówi, że nie powinnaś.
25:18Dlaczego?
25:19Dari?
25:20Nie wiem, no.
25:21Nie mam pojęcia.
25:22Nawet nie dała sobie dzisiaj złożyć życzeń urodzinowych.
25:24No i nie wiesz, o co jej chodzi?
25:26Nie lubi rozmawiać o rodzinie.
25:27No ale to mięła kobieta, stara się.
25:28Dobra.
25:29Dobra.
25:30Dobra.
25:31Dobra.
25:32Dobra.
25:33Dobra.
25:34Dobra.
25:35Dobra.
25:36Dobra.
25:37Dobra.
25:38Dobra.
25:39Dobra.
25:40Dobra.
25:41Dobra.
25:42Dobra.
25:43Dobra.
25:44Dobra.
25:45Dobra.
25:46Dobra.
25:47Dobra.
25:48Dobra.
25:49Bawcie się dobrze.
25:50Wyjdziemy.
25:51Mhm.
25:52No i niedługo będziemy świętować też otwarcie kliniki Tadeusza.
25:55Z czym?
25:57Z moim udziałem.
25:58Nikolaj, nawet nie masz pojęcia jak jestem z ciebie dumna, wiesz?
26:01Nie, nie, nie.
26:02To ja jestem z ciebie dumna.
26:03Nie, nie.
26:04Ale mamusia jest bardziej.
26:05Dobrze.
26:06Chodź już mamusia.
26:07Chodź.
26:08Dobra.
26:09Chodź już tak.
26:10Cześć.
26:11A ty się po prostu bajesz wszystkiego co nowe.
26:14A ja chcę żyć.
26:16No dobrze, ale ile będziesz żyła w tym internecie?
26:18Pięć minut i co potem?
26:19Zostaniesz z tymi złośliwymi komentarzami w internecie.
26:22Paweł, wytłumacz jej to.
26:24Znaczy...
26:25Stasiu, ty więcej, wiesz...
26:27Powiedz...
26:28No ja uważam, że to...
26:29Znaczy, że babcia nie poddaje się starości.
26:32Dziękuję.
26:33Ktoś mi się to kino przedłuża, nie?
26:35Mhm.
26:36A zaraz, a czy to prawda o tej waszej przeprowadzce do Łodzi?
26:42Co ty z tobą będziesz jechała i ciągnęła Olivera?
26:45Nie, jeżeli działa przy tym da się spokój w ogóle.
26:47Dzięki mało.
26:48A zaraz to jakaś tajemnica była.
26:51Nie tajemnica, ale ja dopiero się nad tym zastanawiam.
26:54Byłoby nam wygodniej, gdyby dzieci mieszkały w jednym miejscu, ale nie wiem.
27:00Nie wiem.
27:01Kochanie, nie...
27:02Nie wydaje ci się, że jednak...
27:03Oliwier...
27:04No jednak potrzebuje jakiejś stabilizacji?
27:06Czy latasz za kolejnymi facetami, jakbyś nie miała własnego zdania?
27:09Przestań.
27:10Ty akurat nie masz prawa mnie o tym pouczać.
27:12Po tym jak się hejtnąłeś z laską, którejś zależało tylko i wyłącznie na karcie stałego pobytu.
27:15Przestańcie.
27:16Przestańcie, proszę.
27:17No, zobaczymy co zrobisz, jak cię rzuci.
27:19Gdzie tym razem będziesz ciągnęła biedna dziewczyna.
27:21Przestań.
27:22Wiecie co?
27:23No już dziękuję.
27:24Smacznego.
27:25Stasiu.
27:26Przepraszam.
27:27Ktoś musiał jej powiedzieć prawdę.
27:28Janku?
27:29Albo akceptujesz moje wybory, albo...
27:30Ok.
27:31Dziękuję.
27:32Dziękuję.
27:33Dziękuję.
27:34Dziękuję.
27:35Dziękuję.
27:36Dziękuję.
27:37Ale...
27:38Ale...
28:08Kwiaty.
28:09Kwiaty.
28:10Kwiaty na babci.
28:11Tak.
28:12No.
28:13To nam się udała, rodzinna kolacja.
28:14Dziękuję.
28:15Nie jest to ryzykowna rzecz, ale ja głęboko wierzę, że się...
28:19O nie.
28:20Cześć.
28:21Hej.
28:22Hej.
28:23Hej.
28:24Hej.
28:25Hej.
28:26Hej.
28:27Bardziej chyba nie będzie.
28:28A?
28:29Ja właściwie przyszłam się uczęsać.
28:30A?
28:31No to lepiej pani nie mogła trafić, zapraszamy na fotel.
28:32Super.
28:33To ja pomogę.
28:34Naprawimy to co w tych stanach zepsu.
28:35Siadaj.
28:36O, tu. Nie. A do ober.
28:37Jaki ładny pierczek.
28:38Jaki ładny pierczek.
28:39Daj, że się...
28:40Słyszał.
28:41O nie.
28:42Cześć.
28:43Cześć.
28:44Hej.
28:45Cześć.
28:46Hej.
28:47Hej.
28:48Hej.
28:49Hej.
28:50Hej.
28:51Hej.
28:52Hej.
28:53Hej.
28:54Hej.
28:55Hej.
28:56Hej.
28:57Hej.
28:58Hej.
28:59Hej.
29:00Hej.
29:01Hej.
29:02Hej.
29:03Hej.
29:04Hej.
29:05A, dziękuję. To po babci. Kiedyś go zgubiłam.
29:10No i ja go wtedy znalazłem.
29:12Tak. I tak się poznaliśmy.
29:14Tak.
29:15No, niesamowite.
29:17Ja sobie poradzę, Janka, dziękuję.
29:20Jasne.
29:21Dziękuję.
29:26Ja myślałam, że ja im pierwszy raz zostawię pieniądze.
29:29Ale to śmiało, zapraszamy.
29:31Też drugą klientkę przyjmiemy jak najbardziej.
29:33Jak coś, to ja jestem jeszcze wolny.
29:35O, to możesz ostrzec Wiktora.
29:37Zaraz przyjdzie tylko zaparkuj auta.
29:39O, super, że będzie.
29:40Tu jest szarpan, częstuj się.
29:41Pewnie.
29:42Cześć.
29:43Cześć.
30:03Cześć.
30:04Cześć.
30:05Cześć.
30:06Cześć.
30:07Cześć.
30:08Cześć.
30:09Cześć.
30:10Cześć.
30:11Cześć.
30:12Cześć.
30:13Cześć.
30:14Cześć.
30:15Cześć.
30:16Cześć.
30:17Cześć.
30:18Cześć.
30:19Cześć.
30:20Cześć.
30:21Cześć.
30:22Cześć.
30:23Cześć.
30:24Cześć.
30:25Cześć.
30:26Cześć.
30:27Cześć.
30:28Cześć.
30:29Cześć.
30:30Cześć.
30:31Cześć.
30:32Cześć.
30:33Cześć.
30:34Cześć.
30:35Cześć.
30:36Cześć.
30:37Cześć.
30:38Cześć.
30:39Cześć.
30:40Cześć.
30:41Cześć.
30:42Cześć.
30:43Cześć.
30:44Cześć.
30:45Cześć.
30:46Nie wiem.
31:02Cześć.
31:04Gdzie są moi rodzice?
31:06Państwa adwokaci są w sądzie od rana. Zostaje ci tylko ja.
31:10A może ja wrócę później?
31:12Nie, czekaj.
31:14Coś się stało?
31:16Rodzinne spotkania.
31:18Już się powinnam nauczyć, że się zawsze fatalnie kończą.
31:22A może chcesz sobie usiąść?
31:24Mamy nowy fotel.
31:26Różne funkcje ma.
31:34Tutaj masz takie ruchome podłokietniki,
31:36a tutaj jak się trochę mocniej oprzesz,
31:38to nawet możesz się położyć.
31:40Moja rodzina uważa, że
31:42ja swoimi związkami rujnuję życie Oliwiera.
31:44A najgorsze jest to, że może
31:46faktycznie oni mają rację.
31:48Co jeżeli to ja wszystko psuję?
31:50Nie.
31:52Dziulka.
31:54Posłuchaj.
31:56Jesteś bardzo wrażliwa.
31:58I bardzo piękna.
32:00Zawsze możesz powiedzieć, że to nie jest twoja wina,
32:04że faceci tracą dla ciebie głowę.
32:06Jurka,
32:12nie podrywam kolejnego faceta,
32:14jeżeli to chciałaś zasugerować.
32:18Przyszłam powiedzieć ci, że
32:20wczorajsza kolacja uświadomiła mi jedno.
32:24Tomasz jest moją rodziną
32:26i rodziną mojego syna.
32:28I zamierzam robić to,
32:30co jest dla nas słuszne.
32:32Cześć.
32:34Nie, faktycznie ta promocja
32:38to rzeczywiście może nie był najlepszy pomysł.
32:40No, chyba nie.
32:42Ale chciała dobrze.
32:44Dobrze, że to nie przycieszy się.
32:46Nie, Asia naprawdę jest super.
32:48Jest...
32:50Jest świetna.
32:52W każdym znajdziesz zalety.
32:54Nie.
32:56Ja w ogóle dopiero niedawno zauważyłam,
32:58że ty jesteś taki...
33:00taki...
33:02szczery, otwarty i...
33:04grożliwy.
33:06Dzięki, ale...
33:08za bardzo na nią wczoraj my krzyczałem.
33:10Byłem za ostry, także się popokałam.
33:12Chociaż nie, właściwie to się totalnie rozkleiła.
33:15Że naraziła salon na strację,
33:17że mnie zawiodła...
33:19I potem musiałem ją całą noc przytulać,
33:22żeby się uspokoiła.
33:24Także zostałem na noc,
33:27a dzisiaj się wprowadzam.
33:35Uff...
33:37No, to cieszę się.
33:39To się...
33:40Ja się bardzo cieszę,
33:41że ci się tam wszystko poukładała.
33:43Wiesz to, przepraszam cię,
33:44ale ja muszę lecieć,
33:45bo...
33:46właściwie to ja się spotkałam z tobą,
33:48żeby sprawdzić, czy...
33:49czy tam nie trzeba ci czegoś pomóc
33:51z tym...
33:52z salonem,
33:53ale widzę, że odgarnęła się.
33:55Więc pa.
34:03Jurka, zaczekaj.
34:05Wiem, co o mnie myślisz.
34:06Nie musisz tego mówić.
34:07Dziecko.
34:09Dziecko, zrozum.
34:11Martwimy się o ciebie, bo cię kochamy.
34:14Chcemy.
34:15Chcemy, żebyś była szczęśliwa,
34:16żeby było ci dobrze.
34:17Myślisz, że ja nie chcę być szczęśliwa?
34:19Właśnie dlatego nie mogę tego zepsuć.
34:21Tego związku.
34:23Bo jeżeli kolejny raz mi nie wyjdzie,
34:26to...
34:27to znaczy, mamo, że to nie jest przypadek.
34:29Tylko życie ze mną, jesteś nie tak.
34:32Juleczko,
34:34wszystko jest dobrze.
34:36Nic nie jest z tobą nie tak.
34:47Jeśli mam do wyboru zgniły kompromis i siebie,
34:50zawsze wybieram siebie.
34:52Bo zgniły kompromis po prostu mi śmierdzi.
34:55A teraz mój wspaniały prawnik pozwoli mi przejść do następnej akcji.
35:01No smaj, Kacper.
35:04Co ci się stało?
35:06Ziemia do Kacpra.
35:08Co jest?
35:09Dziewczyna cię rzuciła?
35:11Czy jakieś postawiacie ultimatum?
35:13Nie, ja nie mam dziewczyny.
35:15To nie ma problemu.
35:16Masz chłopaka, tak?
35:17Ja jestem bardzo postępowa.
35:19Nie, to...
35:21To nie tak.
35:23Więc jest jedna dziewczyna,
35:28ale poza moim zasięgiem.
35:31Jest zajęta.
35:33Posłuchaj.
35:35Nie ma takiego wagonu, którego by nie można było odczepić.
35:39Nie mogę.
35:41Nie chcę jej popsuć tego, co ma.
35:43No cóż, no to musisz to przecierpieć
35:47i pójść dalej.
35:49Stos.
35:52To jest dobra rada.
35:56A może lepiej byłoby zadzwonić?
35:58Co powiedzieć, że...
35:59No chuj, ma pan córkę z Natalią Zudecką?
36:02Teraz dążymy za nim rzucie słuchawką.
36:04Proszę cię.
36:05Dzień dobry.
36:06Dzień dobry.
36:07W czym mogę pomóc?
36:09Mam nadzieję...
36:10Szukamy pana Oscara Madeje.
36:12Jakim cudem nie zaimplementowałeś jeszcze tych reguł do firewalla.
36:16Jest albo jasno określone na dzisiejszy deployment.
36:18Tak wiem, ale mamy jakiś problem z konfiguracją access listów.
36:22A państwo są... nie jesteście naszymi klientami, prawda?
36:25Nie.
36:26Jeszcze nie.
36:27W... właśnie.
36:28Jeszcze nie, ale może nimi zostaniemy, jak pan Oscar nas przekona.
36:31Przepraszam.
36:32Nie jest dotymaj zwany rut i brak file-overa.
36:33Na stracimy klienta, rozumiesz?
36:35To klienta korporacyjnego.
36:36Proszę napisać na ten adres.
36:37Umówimy państwa.
36:38Ale my musimy się z nim zobaczyć.
36:40To jest bardzo...
36:41Takie mamy procedury.
36:42Oskar!
36:43Daj nam chwilę, naprawimy to.
36:45Dobrze.
36:46Weźmiemy.
36:47Dziękuję bardzo.
36:48Co?
36:49Proszę panem.
36:50Oskar Madeja?
36:51Tak.
36:55Przepraszam, przepraszam pana, bo...
36:57My w sprawie Natalii.
36:58Jakie Natalii?
36:59Natalii Sudeckiej.
37:00Ja nie znam.
37:01Byście partnerami na zajęciach tańca.
37:04I co z tego?
37:05Natalia urodziła córkę.
37:06Super.
37:07I twierdzi, że jest panem ojcem.
37:10Ojcem?
37:16To są jakieś bzdury.
37:17Ja nie mam na to czasu.
37:18Do widzenia.
37:19To nie są żadne bzdury.
37:20Anielka ma dwa tygodnie, a Natalia leży w śpiączce w szpitalu.
37:23Ja rozumiem, że pan może być teraz w szoku i na mnie wierzyć.
37:26Ale bardzo proszę sprawdzić chociaż szpital imienia Wysockiego.
37:30Jakby pan mógł, ja panu dam do siebie kontakt, proszę.
37:33Pana córka może trafić do domu dziecka.
37:35Proszę opuścić teren firmy.
37:37Do widzenia.
37:41Ja bym tak łatwo dziecka nie oddał.
37:44To nie oddawaj.
37:45Proszę opuścić teren firmy.
37:47Już, już.
37:48Wychodzimy.
37:50Chodź.
37:51Pajaciem.
37:56Słuchaj jestem.
38:03Dzień dobry.
38:04Hej.
38:05Po treningu?
38:06No, dziś mnie jakoś nie idzie.
38:09A o czym chciałaby pani porozmawiać?
38:12Bo i tak już się nie spotykam z Mikołajem.
38:15Słuchaj jest trochę zimno.
38:17Tam jest knajpka, może pójdziemy, co?
38:19Jeszcze zmarzniesz, a chyba nie chcesz się zaziemić przed zawodami.
38:23Właśnie nie wiem, czy wystartuję. Ostatnio mi jakoś nic nie idzie.
38:30Ale co ty mówisz? Widziałam jak jeździsz i jesteś najlepsza.
38:36No chodźmy, co?
38:37Też lubię ten z parmezanem.
38:42Tak, jest najlepszy, ale z krewetkami też lubię.
38:47Wiem od Mikołaja, że uważasz to za zły pomysł, że zatrudniłam twoją mamę.
38:55Domyślam się, że popełniała różne błędy, ale teraz się stara.
39:06Naprawdę.
39:09Pani tego nie rozumie.
39:11Ona na początku zawsze się stara.
39:15A potem?
39:17A potem albo znajduje sobie nowego faceta, albo znajduje sobie nową pracę,
39:20wpada w jakieś kłopoty i znika na miesiące, na rok.
39:24Raz chciała mnie wziąć do Anglii, spakowałam się i czekałam na nią jak idiotka.
39:28Dopiero po dwóch miesiącach zadzwoniła jakby nigdy nic.
39:32Daria.
39:33Zawsze ma jakieś wytłumaczenie.
39:35Zawsze mnie przeprasza, a już się nie chce tak przez nią czuć.
39:40Rozumiem.
39:44A nie myślisz, że może tym razem będzie inaczej?
39:48A jeśli dam jej szansę, a...
39:52A potem...
39:56Przepraszam.
39:57Dziękuję pani bardzo za obiad, naprawdę. Muszę już iść, babcia na mnie czekać.
39:59Poczekaj, pooczekaj.
40:04Proszę.
40:05Miałeś wczoraj urodziny.
40:07Miałeś wczoraj urodziny.
40:08No, po prostu strzeniliśmy to. Może trzeba było inaczej, nie wiem.
40:12Po prostu skrzaniliśmy to. Może trzeba było inaczej, nie wiem.
40:29Nie wiem, jakoś pochodzić koło niego, wybadać, zaprzejaźnić się.
40:35Za mało czasu.
40:36No i co teraz?
40:37Nie wiem, dostał buchem w łeb, albo zacznie działać, albo...
40:43Bo możemy spróbować jeszcze raz.
40:45Nie, no co to? To by tylko pogorszyło sprawę.
40:50Inaczej to sobie wszystko wyobrażam.
40:53Może właśnie, to jest błąd.
40:55Ale że co?
40:57No bo życie nie toczy się według planu.
41:01Moje życie to jest jedna wielka improwizacja i naprawdę, wiesz, nie, chciałabym to zmienić.
41:05Nie wiem, co jeszcze możemy zrobić?
41:07Plan B.
41:09A mamy plan B?
41:11Właśnie zaczynamy go okładać.
41:13Nie wiem, co jeszcze.
41:14A, no tam też.
41:14A, no tam też.
41:29Już.
41:33A nie?
41:33Niezwyczaj ten swój plan B.
41:55Ja wiem, że się pani do niej przyzwyczaiło.
41:58Znajdzie mi mały i dobry dom.
42:00A o kliencie coś wiemy? Bo to też się nam zawsze przydaje.
42:03Pan Sławomir po czterdziestce mieszkał i pracował za granicą i chyba rozpadł mu się związać.
42:33KONIEC!
42:35KONIEC!
42:37KONIEC!
42:39KONIEC!
42:41KONIEC!
42:43KONIEC!
42:45KONIEC!
42:47KONIEC!
42:49KONIEC!
42:51KONIEC!
42:53KONIEC!
42:55KONIEC!
42:57KONIEC!
42:59KONIEC!
Recommended
1:37:56
1:21:00
35:50
19:14
30:13
3:38
3:54
0:14
Be the first to comment