- 7 months ago
Velma bez wątpienia zasługuje na miano jednego z najbardziej znienawidzonych seriali w historii. Dlatego też tak wielkim szokiem była zapowiedź drugiego sezonu. Może jednak w tym szaleństwie jest metoda?
---
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
---
✔ Instagram tvfilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz serwis filmowy: https://filmomaniak.pl/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
Category
🎥
Short filmTranscript
00:00Czy hollywoodzkim wytwórniom opłaca się robić kiepskie filmy i seriale?
00:04Mogłoby się wydawać, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista, ale czy faktycznie tak jest?
00:08Nie byłbym tego wcale taki pewny w czasach, kiedy Netflix zalewa masa kontentu o dyskusyjnej jakości,
00:14Sony tworzy kolejne produkcje pokroju Morbiusa, a Velma dostaje od HBO zielone światło na kolejny sezon.
00:20Decyzja ta od początku wydawała się irracjonalna, bo przecież był to serial dość uniwersalnie nielubiany.
00:25Od lewej do prawej, niezależnie od poglądów, wszyscy uważali, że Velma to największy serialowy krab ostatnich lat.
00:32Jak to więc możliwe, że produkcja ta dostała drugi sezon?
00:34No i skoro on już powstał, to czy jest tak zły jak sezon pierwszy?
00:38Może w tym szaleństwie jest metoda.
00:39Postanowiłem obejrzeć drugi sezon Velmy, żebyście wy nie musieli.
00:43Przy okazji chciałbym przyjrzeć się zjawisku hate-watchingu.
00:46Odpowiedzieć na pytanie, dlaczego oglądamy filmy i seriale, które nam się nie podobają
00:50i czy może to doprowadzić do powstania większej ilości produkcji pokroju Velmy.
00:54A jeśli tak, to czy to źle?
01:04Pierwszy sezon Velmy, nie oszukujemy się, w pewnej mierze ze względu na Review Bombing,
01:09stał się najgorzej ocenioną produkcją na HBO Max.
01:11I choć nie jest w rzeczywistości aż tak tragiczny, żeby wystawić mu notę 1 na 10,
01:15to z pewnością nie zasługuje na ocenę wiele lepszą,
01:18a gwałtowną reakcję fanów z Kubiego można do pewnego stopnia usprawiedliwiać.
01:21Serial bowiem różnił się od pierwowzoru naprawdę mocno
01:24i gdyby to były tylko różnice w wyglądzie naszych bohaterów,
01:27to naprawdę nie byłby to problem.
01:29Zmiany w charakterze naszych postaci okazały się jednak tak potężne,
01:33że zasadne stało się pytanie o to, czy nadal są to ci sami bohaterowie,
01:36których pokochała widownia.
01:37Pojawiła się nawet teoria, że to była oryginalna historia,
01:40którą podpięto pod uniwersum młodych detektywów,
01:42po to, aby się lepiej sprzedała.
01:44I w sumie to całkiem ciekawy temat do dyskusji,
01:46no bo zmiany w materiale źródłowym czasem są nie tylko konieczne,
01:49co wręcz pożądane.
01:50Gdzieś jednak musi być ta granica,
01:52po której przekroczeniu tych różnic jest już zbyt wiele
01:54i wydaje mi się, że pierwszy sezon Velmy tę granicę przekroczył.
01:57I to przekroczył na tyle mocno, że w drugim sezonie,
02:00który jakimś cudem dostał zielone światło,
02:02twórcy musieli brnąć w zaparte,
02:03dlatego też nie można było spodziewać się po nim jakichś radykalnych zmian.
02:07I faktycznie zmienia się niewiele.
02:09Co gorsza jest on bardzo odtwórczy względem sezonu pierwszego.
02:11Tam przynajmniej twórcy mieli na całość jakiś pomysł.
02:15Do późniejszego poprowadzenia tej intrygi
02:16można było mieć oczywiście zastrzeżenia,
02:18ale u podstaw nie był to pomysł zły.
02:21O drugim sezonie nie można nawet powiedzieć,
02:22że ma na siebie pomysł,
02:24bo główny wątek powtarza sytuację z sezonu pierwszego.
02:27Tak jak w pierwszym sezonie halucynacje miała Velma,
02:29tak w drugim Majenorville,
02:31tak jak tam problemem były morderstwa młodych kobiet,
02:33tak też tutaj ofiarą padają mężczyźni.
02:35Tylko zamiast mózgów wycinają im przyrodzenia.
02:38No bo wiecie, to taki męski odpowiednik mózgów.
02:41Co gorsza, sezon drugiej powtarza błędy pierwszego,
02:46tak jakby twórcy w ogóle nie wyciąganęli wniosków z krytyki,
02:49jaka pojawiła się po pierwszym sezonie.
02:51Można odnieść wrażenie, że po prostu założyli,
02:53że cała ta krytyka wynika z uprzedzeń części widowni,
02:55kiedy w rzeczywistości już po premierze okazało się,
02:58że w wielu aspektach była ona dość trafna.
03:00Narracja nadal jest prowadzona po łebkach.
03:02Kolejne sceny pędzą na złamanie karku.
03:04Oglądając to można poczuć się totalnie przebodźcowanym.
03:07Przez to momenty, które powinny nieść ze sobą jakiś ładunek emocjonalny,
03:11kompletnie nie wybrzmiewają.
03:12Dialogi wypadają nienaturalnie.
03:14Dostajemy jeden słaby żart za drugim.
03:16Nasi bohaterowie próbują być edgy,
03:18ale efekt końcowy wprawia raczej w zażenowanie.
03:20Co gorsza, jeśli którejś z naszych postaci udało się
03:23pod koniec pierwszego sezonu w jakiś sposób rozwinąć,
03:26to na początku drugiego sezonu w zasadzie wraca ona do punktu wyjścia.
03:29Jak rozumiem, pierwotny zamysł Velmy był trochę taki,
03:32żeby wyśmiać trend na produkcję pokroju Riverdale i podobnych Tindram,
03:36ale już przy okazji pierwszego sezonu dało się odczuć,
03:38że próbując je wyśmiać, Velma powiela ich błędy ze zdwojoną siłą.
03:42I wiem, że humor to jest do pewnego stopnia kwestia subiektywna.
03:45Coś, co nie przepadnie do gustu jednej osobie,
03:47może spodobać się komuś innemu.
03:49Problem w tym, że jest on w tym serialu podawany w sposób nieumiejętny,
03:52a w drugim sezonie nic się pod tym kątem nie zmienia.
03:55Nawet najlepsze żarty miałyby problem z rozbawieniem widza,
03:58gdyby były tak powtarzalne jak w Velmie.
04:00Twórcy kompletnie nie znają umiaru,
04:02przez co większość z nich trafia kulą w płot.
04:03Jeśli miałbym szukać pozytywów, to drugi sezon nadaje tym bohaterom odrobinę głębi.
04:08Nadal trudno pałać do nich sympatią,
04:10ale tym razem przechodzą jakąś drogę
04:11i mają przynajmniej wątki, które można śledzić,
04:14nawet jeśli są głupie.
04:15Momentami zdarzają się też ciekawe pomysły formalne,
04:18jak na przykład jedna z retrospekcji stylizowana na animację z serii o Betty Boop.
04:22Cała reszta elementów składowych tego serialu jest w najlepszym wypadku przeciętna.
04:26A przeciętność sprawia, że jako widzowie stajemy się na pewne rzeczy zwyczajnie obojętni.
04:30I uważam, że paradoksalnie serial ten był w lepszej sytuacji, kiedy wszyscy go nienawidzili.
04:35To właśnie tej zbiorowej reakcji zawdzięczał on swój, nazwijmy to, fenomen.
04:39No bo przecież wspólny wróg jednoczy,
04:41a to, że nienawidzimy różnych rzeczy razem,
04:43wydaje się dość istotnym elementem hate-watchingu.
04:45Przedłużając Velmę o drugi sezon,
04:47Warner Discovery prawdopodobnie liczyło na to,
04:49że na wygenerowanych przy okazji pierwszego sezonu emocjach
04:52uda się dociągnąć do sezonu drugiego.
04:54Problem w tym, że ta nienawiść przekształciła się w obojętność,
04:56a po drugim sezonie widzowie raczej stracą zainteresowanie całkowicie.
05:00Serial nie osiągnął bowiem nowego ekstremum.
05:03Nie ma tu nic, co mogłoby sprawić, że widownia ponownie chwyci zawidły.
05:06Nie jest dość dobry, aby go kontynuowano,
05:08ale nie jest też wystarczająco zły, by opłacało się zapowiedzieć kolejny sezon.
05:12Wszystko wskazuje na to, że Velma kompletnie już nikogo nie obchodzi,
05:15a drugi sezon będzie tym ostatnim,
05:17mimo że jeszcze do niedawna przecież produkcja ta wzbudzała masę emocji.
05:21I właśnie na tych emocjach chciałbym się teraz skupić.
05:24Są takie produkcje na widok, których wzbiera w nas czysta, nieposkromiona nienawiść.
05:30I w sumie, czy jest to w ogóle coś złego?
05:32W końcu oglądamy filmy, seriale i inne treści audiowizualne,
05:36żeby poczuć jakieś emocje.
05:37A przecież nie zawsze muszą być to emocje pozytywne.
05:40Z emocji, jaką jest nienawiść, korzystają również te produkcje,
05:43co do których moglibyśmy zgodzić się, że są raczej udane.
05:46Jak choćby Gra o Tron.
05:47No bo raczej nie śledzilibyśmy tego serialu tak ochoczo,
05:50gdyby nie tych kilka postaci, które kochaliśmy nienawidzić.
05:53Dla niektórych Wilto Joffrey, dla innych Ramsay Bolton, Cersei albo jeszcze inna postać.
05:58I nie mówię tu tylko o hate-watchingu,
05:59bo raczej mało kto za pozytywną emocję uznałby na przykład strach
06:03towarzyszący oglądaniu horrorów.
06:05Albo zażenowanie, które towarzyszy oglądaniu produkcji opierających się na cringe'owym humorze,
06:09jak choćby The Office.
06:11W przypadku hate-watchingu możemy poczuć podobne zażenowanie,
06:13ale wydaje mi się, że często oglądamy tego typu produkcje po to, żeby zwyczajnie poczuć się lepszym,
06:19czy mądrzejszym.
06:20Co chyba jest najpowszechniejsze przy oglądaniu reality show pokroju Big Brothera,
06:24albo Kawalerę do wzięcia.
06:25Choć podobnie działa przy okazji para dokumentów,
06:28bo oglądając obecne tam marne aktorstwo,
06:30większość z nas ma pewnie poczucie, że zagrałoby lepiej.
06:33Można to oczywiście trochę usprawiedliwiać działaniem psychologii tłumu.
06:37W końcu człowiek jest zwierzęciem stadnym,
06:39więc bycie częścią jakiejś większej zbiorowości jest dla niego naturalne,
06:42nawet jeśli tym jedynym punktem wspólnym jest nienawiść do welmy,
06:45czy innych pierścieni władzy.
06:47Stąd też bierze się zapewne ogromna popularność osób,
06:50które nie boją się takich produkcji głośno krytykować.
06:52W końcu wszyscy lubimy słuchać ludzi, którzy myślą podobnie do nas,
06:56bo sprawia to, że czujemy się mądrzejsi.
06:58No bo jeśli ktoś ma przemyślenia podobne do naszych,
07:00zwłaszcza jeśli jest to osoba, którą traktujemy jako autorytet w danej dziedzinie,
07:04to chyba oznacza, że sami też możemy mieć trochę racji.
07:08Prawda?
07:08No i nie można zapomnieć też o FOMO,
07:10czyli Fear of Missing Out.
07:11Lęku, że coś nas ominie, że zapytani o coś nie będziemy wiedzieć o co chodzi
07:15i to też jest zupełnie normalna reakcja.
07:18Jeśli internet huczy od opinii, że jakiś nowy serial jest absolutnie tragiczny,
07:22to kompletnie naturalne jest to, że chcemy się z nim zapoznać,
07:25aby wyrobić sobie jakieś zdanie na ten temat.
07:27Czy nam się to podoba, czy nie?
07:28Czasem mamy potrzebę pośmielania się z innych ludzi.
07:31Może wynika to z naszego własnego braku poczucia pewności siebie,
07:34a może każdy z nas ma w sobie coś z socjopaty.
07:37Jakkolwiek by nie było, telewizja eksploatuje tę potrzebę,
07:39tworząc tego typu programy.
07:41Gdyby nikt nie chciał tego oglądać,
07:42to zapewne takie produkcje by nie powstawały,
07:45bo telewizjom by się to nie opłacało.
07:47Żeby nie było, problem ten nie dotyczy jednak wyłącznie telewizji,
07:50bo podobne zjawisko można było zaobserwować przy okazji
07:52youtubowych patostreamów.
07:54Niewykluczone też, że czasem oglądamy tego typu treści
07:56z przyczyn kompletnie przeciwnych.
07:58Może po prostu zazdrościmy ludziom,
07:59których widzimy w telewizji.
08:01Może chcielibyśmy mieć takie życie jak oni,
08:03choć wstydzimy się do tego przyznać.
08:05Tłumaczyłoby to popularność takich programów,
08:07jak choćby z kamerą Kardashianów.
08:09Możemy czuć zawiść, czy wręcz nienawidzić
08:11obecnych tam bohaterów,
08:12ale mimo wszystko oglądając ich perypetie,
08:14zanurzamy się w ich świecie
08:16i zapominamy na chwilę o własnych problemach.
08:18Ci ludzie mogą nas nawet irytować,
08:20ale mimo wszystko obserwowanie ich codzienności
08:22jest dziwnie wciągające.
08:24I daje nam to jakąś dziwną satysfakcję.
08:26Można by wręcz rzec, że sprawia przyjemność.
08:29Czy więc hate watching jest tym samym,
08:30co Guilty Pleasure?
08:31Ta grzeszna przyjemność,
08:33którą czerpiemy z oglądania produkcji
08:34tak złych, że aż dobrych?
08:35Wydaje mi się, że jest między nimi cienka granica,
08:38którą nietrudno przekroczyć.
08:39Mam poczucie, że każda produkcja,
08:41którą można określić jako Guilty Pleasure,
08:43zaczynała z pół a pół.
08:44Może nie nienawiści,
08:45ale co najmniej niechęci.
08:47Najlepszym przykładem jest chyba kultowe The Room.
08:49Film, który miał premierę w 2003 roku,
08:51przyjęty przez widownię w najlepszym wypadku z drwiną,
08:54w najgorszym z obojętnością.
08:56Nagle po kilkunastu latach film powrócił z niebytu,
08:58stając się internetowym fenomenem
09:00i przynosząc swojemu twórcy globalną rozpoznawalność.
09:03Dziś, ponad 20 lat po jego premierze,
09:05niektórzy potrafią cytować z pamięci sceny tej produkcji.
09:08Wiele filmów i seriali z prawdziwego zdarzenia
09:10mogłoby The Room tego kultowego statusu pozazdrościć
09:13i nawet jeśli nadal jest to podszyte drwiną,
09:16to jest ona przykryta tak ogromną warstwą pozytywnych emocji,
09:19że ciężko doszukiwać się w tym wszystkim nienawiści.
09:21I choć na pewno nie taki był zamysł Tommy'ego Wise'a,
09:24kiedy tworzył tę produkcję,
09:25to koniec końców jest to zjawisko raczej pozytywne,
09:28a on sam wydaje się cieszyć zyskaną po latach popularnością,
09:31niezależnie od okoliczności, w których ją zyskał.
09:33Natomiast hatewatchingu nie nazwalibyśmy raczej czymś pozytywnym.
09:37Zjawisko to obecne jest także na naszym rodzimym podwórku.
09:40W Polsce hatewatching przejawia się choćby w oglądaniu paradokumentów,
09:44produkcji w stylu trudnych spraw, szkoły czy dlaczego ja,
09:47gdzie nie wiadomo, czy gorsze są absurdalne scenariusze,
09:50czy fatalne aktorstwo angażowanych do nich na truszczyków.
09:53Nie można też zapomnieć o filmach Patryka Wegi,
09:55czy kolejnych częściach 365 dni,
09:58które zapewne by nie powstały,
09:59gdyby część widowni nie chciała sprawdzić,
10:01czy naprawdę są tak złe, jak wszyscy mówią.
10:04Hatewatching dotyczy również tych największych graczy,
10:06jak choćby Sony,
10:07którego ostatnie produkcje superbohaterskie,
10:09takie jak Morbius czy Madame Web,
10:10wydają się być celowo złe.
10:12I możliwe, że nie był to nawet zamysł ich twórców,
10:14a strategia produkcyjna wytwórni,
10:16bo po co dawać z siebie więcej niż niezbędne minimum
10:19i generować w ten sposób dodatkowe koszty,
10:21skoro tego typu filmy i tak znajdą swoją widownię
10:24i na siebie zarobią.
10:25Po sytuacji z Morbiusem,
10:26którego wiralowa memiczność doprowadziła
10:28do powrotu filmu do kin,
10:30można odnieść wrażenie,
10:31że dostrzeżono w takich działaniach
10:32pewien marketingowy potencjał,
10:34no bo przecież nieważne jak o tobie mówią,
10:35byle mówili
10:36i z podobnego założenia wyszli chyba włodarze
10:38Warner Discovery,
10:39kiedy podjęli decyzję o przedłużeniu serialu Velma
10:41o drugi sezon.
10:43Hatewatching to zdecydowanie jedno z ciekawszych zjawi,
10:46jest we współczesnej popkulturze
10:47i wydaje się ono dość unikalne dla filmów,
10:50no bo nie przychodzą mi do głowy żadne gry,
10:52w które grałoby się ze względu na wywoływaną
10:54przez nie niechęć.
10:55To samo dotyczy muzyki,
10:56no bo niektórzy chyba naprawdę lubią Disco Polo,
10:59nawet jeśli uważają,
11:00że to obciach przyznać się do tego przed znajomymi.
11:02Czy Velma ma szansę skończyć jak The Room?
11:04Czy jest szansa,
11:05że hatewatching przekształci się po czasie
11:07w oglądanie tego w ramach Guilty Pleasure?
11:09Mocno w to wątpię,
11:10no ale kto wie,
11:11co wydarzy się za kilkanaście lat.
11:14A póki co odmykam dyskusję
11:15i do usłyszenia.
Recommended
14:20
|
Up next
0:59
11:52
10:24
15:10
11:28
11:20
13:23
20:38
14:27
10:01
11:22
11:21
10:52
10:32
0:58
23:26
12:22
13:20
0:59
11:25
9:15
18:28
20:58
Be the first to comment