Skip to playerSkip to main content
  • 9 months ago
Po wielu miesiącach udaje nam się zamknąć serię ciekawostek o pełnometrażowych filmach Monty Pythona. Tym razem na tapet bierzemy Sens życia i dlaczego jest on najlepszym filmem tej grupy (przynajmniej tak twierdzi Grzegorz) . Tym samym materiałem Gambrinus kończy swoją obecność jako autor na TvFilmy.
---
✔ Facebook TvFilmy: https://www.facebook.com/Filmomaniakpl-104320947717013/
✔ Instagram TvFilmy: https://www.instagram.com/tvfilmy.yt/
✔ Nasz główny kanał: https://www.youtube.com/user/TVGRYpl
Transcript
00:00Początek lat 80-tych. Monty Python po kilkunastu latach działalności jest w kompletnie innym miejscu niż na początku.
00:06Pytoni są sławni, zamożni, z rozkręconymi karierami.
00:09Do tego panowało powszechne poczucie, że żywot Briana podbił stawkę.
00:13John Cleese nazwał żywot chyba naszą najdoskonalszą rzeczą i podkreślał, że był z tego filmu bardzo dumny.
00:21Trudno się mierzyć z bagażem żywotu Briana, bo czy cokolwiek można by zrobić lepiej.
00:25A jednak Pytoni mieli zejść się po raz ostatni, a przynajmniej po raz ostatni, by nagrać oryginalny materiał.
00:32Tak oto w twórczym chaosie powstała koncepcja sensu życia według Monty Pytona, ale czy sześciu panów w średnim wieku jeszcze da radę?
00:40Zaraz, zaraz, Michael Palin miał 40 lat w momencie premiery sensu życia.
00:45Tak, to jest ten moment, ten wiek. Trzeba się zastanowić o co w tym wszystkim chodzi.
00:50Oto więc siedem rzeczy, których nie wiedziałeś o sensie życia według Monty Pytona, albo wiedziałeś, ale i tak chętnie o tym jeszcze raz posłuchasz.
01:09Część pierwsza. Chciwe narodziny sensu życia.
01:13Part one. The miracle of birth.
01:16Wspomniałem o tym, że każdy z Pytonów na początku lat 80. podążał już własną ścieżką.
01:22No przynajmniej w pewnym sensie, bo wielokrotnie te ścieżki nadal się przechodziły.
01:25John Cleese stworzył hotel za ciszę.
01:27Terry Gilliam wyreżyserował filmy Jabberwocky i Bandytów Czasu.
01:30Swoją drogą w obu rolę zagrali niektórzy członkowie ekipy Pytonów.
01:34Michael Palin nagrał serial Klawę Opowiastki.
01:36Eric Idle zrobił coś w stylu latającego cyrku.
01:39Ratland Weekend Television.
01:41I tak dalej, i tak dalej.
01:43Więc po co i dlaczego tak późno powstał sens życia?
01:46Cóż, Pytoni usłyszeli od swojego agenta
01:49Zróbcie kolejny film i nigdy już nie będziecie musieli pracować.
01:54Tyle. Takie są prawdziwe korzenie sensu życia.
01:57Ponoć ta wizja zadziałała najmocniej na Johna Cleese'a.
02:00I w sumie dobrze, bo wcześniejsze Pythonowe eksperymenty bez Cleese'a kończyły się smutną porażką.
02:06Wystarczy przypomnieć sobie czwartą serię latającego cyrku.
02:08Ale co więcej, po raz pierwszy okazało się, że Monty Python nie był związany żadnymi dziwacznymi umowami.
02:15Ekipa mogła zrobić co chciała.
02:17Terry Jones tak wspominał.
02:19Universal złożył nam świetną ofertę, bardzo korzystną.
02:21Zaproponowali nam 8 milionów i do tego carte blanche.
02:24Powiedzieliśmy, że nie wolno im nawet zajrzeć do scenariusza.
02:28Oświadczyliśmy, że po prostu zrobimy ten film, a oni na to dobra w porządku.
02:32A więc pieniądze są na stole oraz wiara w to, że Pytoni znowu zrobią coś kapitalnego.
02:38Szybko jednak okazało się, że wszystkim bardzo łatwo przyszło podjęcie decyzji o zrobieniu kolejnego filmu,
02:44ale trzeba było postanowić, co to ma być za film.
02:47Tym razem twórczy wyjazd na wakacje, na których Pytoni skupiali się w 100% na scenariuszach,
02:52nie przyniósł oczekiwanych efektów.
02:54Ekipa miała w ręku sporo dobrego materiału, ale rozrzuconego po całym spektrum tematów.
02:59Trudno było to ubrać w jakąś rozsądną fabułę.
03:01Początkowo film miał się nawet nazywać Trzecia Wojna Światowa według Monty Pythona.
03:06Ostatecznie jednak film stał się sensem życia,
03:09wędrówką przez luźno powiązane skecze, niby przez kolejne stadia ludzkiego życia.
03:14No tak, ale zanim obejrzycie sens, musicie jeszcze obejrzeć pewien dziwaczny film.
03:19Część druga.
03:20Dzieciństwo początku filmu.
03:22Pamiętam, jak po raz pierwszy w telewizji oglądałem sens życia
03:25i byłem pewien, że doszło do jakiejś pomyłki,
03:27bo zamiast Pajtonów patrzyłem na co? Na piracką księgowość?
03:33Niestety chaotyczne korzenie sensu życia sięgają bardzo głęboko.
03:37Bo jak na przykład wykorzystać Terego Giliama, który zawsze i tak trzymał się z boku?
03:42No, niech zrobi to, na czym zna się najlepiej.
03:44Niech zrobi wycinankową animację.
03:46Ale sam Giliam wspominał.
03:48Wróciliśmy do wspólnej pracy, ale niestety nie byliśmy już tymi samymi facetami, którzy razem zaczynali.
03:54Każdy z nas był już inną indywidualnością.
03:56Każdy pracował oddzielnie, bo miał własne potrzeby.
03:59Ja nie miałem wówczas najmniejszej ochoty zajmować się animacją.
04:02Miałem dość.
04:03Terry Giliama od początku prac nad sensem życia w sumie robił więc osobny film,
04:07poza kontrolą resztę zespołu.
04:09Terry Jones oryginalnie chciał wrzucić sześciomintową animację w drugiej połowie filmu,
04:13by nieco zmienić tempo.
04:14Ten kawałek Giliama miał wejść w 68 minucie, kiedy zaczyna się wkradać nuda.
04:19Wtedy miało pojawić się towarzystwo asekuracji purpura,
04:22obudzić widzów coś o innym charakterze,
04:24a potem nastąpiłaby końcówka.
04:26Ale ten film Giliama robił się coraz dłuższy.
04:29Giliam rozkręcony po pracach nad Jabberwockiem i bandytami czasu
04:33nie chciał wracać do swoich korzeni, czyli do robienia animacji.
04:36Chciał zrobić coś z aktorami.
04:38I w ten sposób Pythoni otrzymali nie sześciominutową animację,
04:42ale 16-minutowy, krótkometrażowy film, który nie miał praktycznie żadnego sensu dla sensu życia.
04:49Ostatecznie segment Giliama potraktowany jako osobną krótkometrażówkę,
04:52którą puszczano przed sensem życia.
04:54Natomiast w samym sensie znajduje się odwołanie, łącząc jakoś oba filmy.
04:58Wszyscy zaczęli radzić. Skróć to, skróć to.
05:01Było gorzej niż w pracy z dużą wytwórnią.
05:03Robię coś, ale inni stale czegoś ode mnie wymagają.
05:05Nie wychodzi im, w końcu muszę chwytać się rzeczy ostatecznych.
05:08Wycięcie tej sekwencji z filmu okazało się świetne.
05:11Bardzo mi to odpowiadało.
05:12I chyba nic lepiej nie oddaje charakteru prac nad sensem życia niż właśnie ten cytat.
05:17Każdy z Pythonów tak naprawdę chciał zrobić coś innego.
05:20I każdy z Pythonów obrośnięty w piórka był coraz mniej skłonny, aby pójść na kompromis.
05:28Można nawet spokojnie mówić o swoistej rywalizacji.
05:36Przy okazji odkryłem, że Terry zarejestrował dźwięk w filmie pirackim na nieco wyższym poziomie decybeli niż reszta filmu.
05:42Więc po premierze nowojorskiej ganiałem po kinach i przekonywałem operatorów, żeby podbijali poziom dźwięku zaraz po zakończeniu sekwencji pirackiej.
05:50Część trzecia. Walka z mdłościami.
05:53Quentin Tarantino miał 20 lat w momencie premiery sensu życia.
05:56Do premiery pierwszego filmu samego Tarantino minie jeszcze kolejne 9 lat.
06:01I Tarantino zawsze będzie przemawiał językiem przemocy, czy to scenami odcinania uszu, rąk, duszenia i tak dalej.
06:07A ponoć tylko jedna scena tak naprawdę nim mocno wstrząsnęła.
06:11Oczywiście jest to otyły bywalec szykownej restauracji po przeżarciu się wybuchający we wszystkich kierunkach.
06:16Obrzydliwie śmieszny skecz z sensu życia jest prawdopodobnie najmocniejszą sceną w historii samego Monty Pythona.
06:28I tak się okazało, że kompozytor muzyki do sensu życia miał być pierwszym widzem zmontowanej sceny z panem Kreozotem.
06:40Sekwencję z panem Kreozotem pokazaliśmy naszemu kompozytorowi Johnowi Dupres.
06:44John obejrzał, po czym wyszedł, bo mu się zrobiło niedobrze.
06:47A my już myślimy, kurwa, pierwszy widz, który ogląda scenę po montażu i puszcza pawia.
06:52Z ciekawostek, rzygowiny były zrobione z upy minestrone.
06:55Na potrzeby sceny wylano jej kilkaset funtów.
06:57I nie podam w kilogramach, bo na przykład 200 funtów dałoby 100 kilo.
07:00Więc nie wiem jak zaokrąglić, ale na pewno było jej bardzo dużo.
07:04Scenę zaś kręcono w Poczesy Hall, budynku użyteczności publicznej.
07:08Tak się składa, że ekipa filmowa musiała akordem sprzątać całą salę, aby zdążyć przed nadchodzącą ceremonią zaślubin.
07:16Ciekawe, kto brał wtedy ślub.
07:18Kochanie, też nabrałaś ochoty na zupę?
07:22Another bucket for monsieur.
07:23Dziwnym trafem ostatnio w komiksie Spectacular Spider-Man znalazłem wyraźne odniesienie do właśnie tej sceny.
07:32No i może pamiętacie film Stand By Me z 1986 roku, po polsku Stań Przy Mnie.
07:37Nie ma bata, czuć tam pana kreozota.
07:40Tym samym pamiętajcie, rzygi przyciągają.
07:42Etap czwarty, kryzys wieku średniego Johna Cleesa.
07:46John Cleese zawsze tworzył jeden z filarów Monty Pythona.
07:49W sumie trudno byłoby wskazać jakiś kultowy skecz Pythonów, w którym nie byłoby Cleesa.
07:58Papuga, ministerstwo głupich kroków, sklep z serami.
08:01Tak, to jeden z moich ulubionych.
08:02Właściwie brakuje go tylko w hiszpańskiej inkwizycji.
08:13No ale Cleese był filarem, który lubił się chwiać.
08:17Według relacji kolegów to właśnie John Cleese był najbardziej łasy na wizję,
08:20że w wieku czterdziestu paru lat nie będzie musiał już więcej pracować.
08:23Tym samym był jednym z orędowników nagrania sensu życia.
08:26Szkoda, że w trakcie kręcenia, jak i po ukończeniu filmu, jego postawa była nieco deprymująca.
08:34Szybko się znudził scenariuszem i Eric Idle nie przebierał w słowach.
08:38John odmówił dalszej pracy nad scenariuszem.
08:40Nie chciał mieć z tym w ogóle nic wspólnego.
08:42Zależało mu po prostu na pieniądzach.
08:44Obiecano mu kasę i czekał na kasę.
08:46Tu leży słabość filmu.
08:48A im mniej Cleese pracował nad scenariuszem, tym czuł mniejszą więź z samym filmem.
08:54I oto jak oceniał sens życia.
08:56Straciliśmy sporo czasu na pisanie czegoś, co się w ogóle nie kleiło.
09:00Uważam ten film za dość bałaganiarski, ale jest tam sporo kapitalnego materiału.
09:04Całość nie była zadowalająca.
09:06I to nie tak, że pozostali członkowie ekipy nie mieli wątpliwości wobec kursu obranego przez sens życia.
09:11Ale Cleese przebierał nogami.
09:13Wydawał się czuć źle w tym projekcie.
09:14I jak nie ubliżając nikomu obrażona prima donna, wydawał się podkopywać morale zespołu.
09:21Eric Idle nawet węszył podstęp Johna.
09:23Nie było wstępnych projekcji, nie było dyskusji nad porządkiem montażowym.
09:28Pamiętam, że wersję zmontowaną dostałem podczas pobytu w Australii.
09:30I że wersja przedostatnia była znacznie lepsza od ostatniej.
09:34Mam wrażenie, że John się wnieszał i powycinał sporo fajnego materiału.
09:37Chyba na niekorzyść całości.
09:39John Cleese był tak niekoleżeński, że otwarcie krytykował sens nagrody przyznanej w Cannes dla sensu życia.
09:47Nawet chwalił się tym, że nie pojechał zresztą ekipy na festiwal.
09:51Trochę smutne.
09:51Część piąta
09:53Przeszczep
09:54Piosenki o galaktyce
09:57Jak już jesteśmy przy Johnie, pamiętacie może stary skecz o pożeraniu obrazów w galerii sztuki?
10:03Kevin's eat most of the early 19th century British landscape artists and I learn not to worry.
10:08Jest śmieszny nawet jak nie wiemy kim są prerafaelici.
10:16W sumie ja nie wiedziałem i dalej mam blady pojęcie.
10:19Ale Monty Python zawsze potrafił genialnie zamienić wiedzę w humor.
10:24Nie ma to jak przygnieść widza odniesieniami, które po sprawdzeniu ukażą geniusz twórcy.
10:29A w sensie życia mamy piosenkę o galaktyce, piosenkę, która przekazuje nam jak małą drobinką jesteśmy na tle Układu Słonecznego i Drogi Mlecznej.
10:38Problem w tym, że Eric Eidl pisząc tekst w latach 80. pozwolił sobie na pewien zakres błędu, a kilkadziesiąt lat później okazało się, że te dane wymagają aktualizacji.
10:46I nie będę się tutaj mądrzył, bo przed zagraniem w Mass Effecta miałbym problem z wymienieniem wszystkich planet Układu Słonecznego w odpowiedniej kolejności.
10:54Ale co ważne to 30 lat później Brian Cox, angielski fizyk, profesor i prowadzący programy popularnonaukowe pomógł Ericowi Eidlowi poprawić tekst.
11:04Zmiany dotknęły m.in. danych dotyczących wielkości galaktyki.
11:08I tu możecie przeczytać wpis Erika Eidl o procesie poprawy.
11:12Tym samym, jak genialny Python by nie był, tak lepiej nie cytować ich dosłownie, a szczególnie nie liczby dotyczące kosmosu.
11:19Część szósta, jesień życia, Monty Pythona.
11:23W ogóle piosenki w sensie życia udałyby się kapitalnie.
11:26Mimo problemów, niesnasek i braku konkretniejszej wizji, rzutem na taśmę Pytonom udało się nagrać przynajmniej kilkadziesiąt minut kapitalnego materiału.
11:33Nikt nie miał jednak złudzeń, że pewna era dobiega końca.
11:37W powietrzu czuć było, że każdy poszedł w swoją stronę, że nie będzie łatwo zgromadzić nas razem.
11:42Koledzy uznali. To koniec. Przynajmniej na razie.
11:46Ostatecznie dochodziło też do zarysowania się ostrzejszego podziału między dwiema grupami Pythonów.
11:51Między Terrym Jonesem, Gilliamem i Michalem Paylinem, a po drugiej stronie Ericiem Eidl, Chapmanem i Johnem Cleezem.
11:58Pierwsza trójka pewnie słusznie uznawała, że to na nich spoczywała najcięższa praca.
12:03Jakby nie patrzeć, to Terry Jones przycisnął najmocniej Pythonów i bez niego nie powstałby pewnie żaden z pełnometrażowych filmów.
12:10We wspomnieniach z tego okresu Pythonów czuć napięcie i urazy, nawet pretensje o to, jak wypadł sens życia.
12:17I znowu niczym w 1973 roku to Cleez pierwszy opuścił pokład.
12:21Dziesięć lat wcześniej miał dość po trzeciej serii latającego cyrku.
12:25Koncepcja zrobienia filmów pełnometrażowych trafiła do niego na tyle.
12:28Że udało się utrzymać grupę na potrzeby Graala i żywotu Briana.
12:32Po sensie życia wydaje się, że Cleez ugruntował się w przekonaniu, że nic więcej z grupą nie da się osiągnąć.
12:38John Cleez. Czułem tylko. Już więcej. Nie chcę się w to bawić.
12:43Terry Gilliam miał swoje zdanie w tym temacie.
12:45John chyba bał się najlepszych momentów.
12:47Ilekroć robiło się wokół nas miło i radośnie, John natychmiast się wycofywał, jakby to było dlań zbyt duże zagrożenie.
12:54Ale i Gilliam nie był tu w pełni fair.
12:56Jego fiksacja na punkcie krótkometrażowego filmu też świadczyła o chęci robienia czegoś innego.
13:01W 1985 roku do Kim trafi przecież w Brazil.
13:04I otwierały się kolejne drogi, które oddalały Pythonów od siebie.
13:08Terry Jones najwyraźniej też miał dość niańczenia i motywowania zespołu.
13:11Sam polubł pisanie książek i autorskie, choć nieraz kompletnie nieudane projekty.
13:15Co pozostało fanom to polowali na crossovery.
13:18Chapman, Cleese i Eidl w rzut obrodym.
13:20Cleese i Paylin razem w rybce zwanej Wandą.
13:22Eidl w filmie Gilliam'a, bo przygody Barona Mienhausena są rewelacyjne.
13:27Tych crossoverów było jeszcze trochę i niektóre z nich są rzeczywiście kompletnie nieudane,
13:31ale przynajmniej były, bo szanse na to, że Pythoni zejdą się po raz kolejni są coraz mniejsze.
13:37Część siódma, śmierć Monty Pajtona.
13:41W jednej z ostatnich scen filmu Graham Chapman otwiera drzwi śmierci,
13:45to znaczy wita śmierć w progu.
13:53W rzeczywistości umrze na raka w 1989 roku jako pierwszy z Pythonów.
13:57Doszukiwano się tutaj dziwacznej symboliki,
13:59bo czyżby ta scena miała pokazywać w jakiej kolejności będą umierać Pythoni.
14:04Sami Pythoni, ludzie przez całą swoją twórczość walczący za bobonami
14:08pewnie by się uśmiali z tych spostrzeżeń,
14:10ale było, jakby nie patrzeć, 20% szans,
14:13że i kolejna śmierć może się spiąć z kolejnością filmową.
14:17Tyle, że 2020 rok zweryfikował ten scenariusz.
14:20Kolontwa nie sprawdziła się.
14:22Drugą osobą, która w filmie ma kontakt ze śmiercią jest Eric Eidl.
14:25W 2020 roku umarł zaś Terry Jones.
14:28Inna sprawa i nie uwierzycie, że w tej scenie śmierć jest grana przez Johna Cleese'a.
14:33Czy to o to w tym chodzi?
14:35Czy Cleese okazał się być śmiercią Monty Pythona?
14:39Jest to pewna przesada, ale niewielka.
14:42Część jedenasta.
14:43To mój ulubiony film Monty Pythona.
14:45Shut up, you American.
14:47Tak, tak, wiem, jestem oryginalny i kontrowersyjny.
14:49Ale serio, jest to dla mnie piękna klamra
14:51zamkająca temat latającego cyrku
14:53oraz całej twórczości Monty Pythona.
14:55Pomimo autokrytyki ze strony twórców,
14:57uważam, że nic lepszego nie mogło powstać.
15:00Nie jest to film perfekcyjny, obiektywnie nie jest to najlepszy film Pythonów.
15:04Dyskusja w temacie wyższości gralaczy żywotu jest jak zawsze otwarta.
15:08Bo dla mnie jest to ostatni, najlepszy i co najważniejsze
15:11pełnometrażowy odcinek latającego cyrku.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended