Jak cichutko tu, jak milczy świat, Moje pieśni zabił kat. Już nie śpiewam ani gram Biedna moja muza śpi Słyszę tylko armat huk Albo twardych butów stuk I bombowca nagły szum
Zum, zum, zum Mru, mru, mru
Słyszę tylko płaczu chór Choć wokoło gruby mur Wszędzie nędza noc i głód I okropny w sercu chłód W dali słychać matki szloch Po jej synku został proch Ona dźwiga w piekle tym Pudełeczko z dzieckiem swym Panna młoda sama śpi Męża jej zagryzły psy W środku nocy wziął go wróg Nawet nie zapłakał róg Płaczą pola płacze świat Po człowieku który padł Tylko czarny wicher dmie Tylko szatan śmieje się
Ja wierzę że nadejdzie dzień Gdy zamilknie armat huk Wtedy wrócą moje pieśni Moją muzę zbudzi Bóg.