Co nam przyniesie ten wrzesień Po sierpniu, co spłynął nie pierwszy Na fali nagłych uniesień W ramiona zranionych wierszy?
Czym uraczy nostalgii październik Po tamtych, co były przed nim Czy słowom będziemy wierni I sobie na jeszcze potrzebni?
Starych przyjaciół W słuchawkach już nie słychać Przyjaźń niczym zbrodnia Dawno przedawniona Jest taka cisza Od innej bardziej cicha Że w niej nie słychać Wspomnienia nawet o nas.
Jakie wieści przyniesie listopad Czy jak ten listonosz zapuka Gdy za ciasna się stanie Europa I będziemy po świecie się szukać?
I gdy później przytuli nas grudzień Czy pozwoli cieszyć się styczniem... A Ty ubrana w szaty mych złudzeń Dla mnie zawsze wyglądasz najśliczniej.