Skip to playerSkip to main content
  • 14 years ago
Pocałuj proszę mą duszę
szczęśliwa w sny wyruszę
na łódce z liścia łopianu...

pocałunkiem wiatry sprowadź,
by zadęły tchnieniem ciszy
w Twych źrenicach chcę dryfować
śnić oddechem co kołysze

przytul proszę moje serce
otul wspomnień fragmentami
nocą gwiazdy tęsknie szepczą
ścielą szafir z lampionami

sen się skrapla, gdzieś nad ziemią
złotym deszczem spadnie w dół
tam odpłynę białą mewą

by w Twym sercu zasnąć już.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended