- 2 days ago
Category
馃惓
AnimalsTranscript
00:00Dobra, dalej.
00:06Pierwszy.
00:09Czy
00:10dopu艣ci艂e艣 si臋 molestowania
00:13w...
00:14B臋d臋 m贸wi艂 w, wiemy o to chodzi.
00:17W gara偶u.
00:19Dopu艣ci艂e艣 si臋, to nie by艂o molestowanie.
00:22Twoim zdaniem.
00:23Jak j膮 mam to wyt艂umaczy膰?
00:24Dobra, ja ci powiem tak.
00:30Jakbym, nie wiem, stosunek z ni膮 uprawia艂, albo nie wiem...
00:34Ja, to ja teraz powiem t膮 wersj臋, kt贸r膮 mi ja wiem.
00:37Dobrze.
00:39Ty co powiedzia艂e艣 przez chwil臋, 偶e wyszed艂e艣,
00:42pi艂e艣 piwka?
00:43Pi艂em tak.
00:44Okej, wyszed艂e艣 z gara偶u si臋 wysika膰 i 偶eby wiedzia艂a,
00:47sk膮d si臋 bior膮 dzieci, wr贸ci艂e艣,
00:49sun膮艂e艣 spodnie
00:50i...
00:52I...
00:53I kozo艂em i czepa膰 nie masz, wyleci sperma.
00:56Jak wylecia艂a sperma na r臋k臋,
00:57st膮d si臋 dzieci, jak to b臋dziesz mie膰 w sikuli,
01:00jak ci kto艣 zrobi tak,
01:01to z tego b臋dziesz mie膰 dzieci,
01:02b臋dziesz mie膰 k艂opoty,
01:04tak jak mama mia艂a z wami k艂opoty,
01:06偶e nie chcia艂a, 偶eby艣cie byli,
01:09a byli艣cie.
01:10Przes艂.
01:11No i kozo艂em i umy膰 r臋ce
01:13i to by艂o wszystko.
01:14To by艂o tyle.
01:15Tylko tyle.
01:16Potem dalej wypi艂em jeszcze
01:17donies艂ami dwie,
01:18jeszcze my rozmawiali艣my,
01:18donies艂ami jeszcze dwa piwka,
01:20bo mo偶e,
01:20i posz艂a na g贸r臋.
01:22A ju偶 jeszcze siedzia艂em sobie.
01:23Okej.
01:24I my艣lisz, 偶e...
01:25To nie by艂o molestowanie?
01:26No i prawnie,
01:31jak si臋 to na to m贸wi,
01:33nie wiem.
01:34Ale moim zdaniem,
01:36to bardziej bym to...
01:39Nauczanie, to to jest chulja.
01:41To jest nie, jest elegancko.
01:44Nie wiem.
01:46Nie mam s艂owa na to.
01:48Ja mam.
01:49Przepraszam, 偶e przyjecha艂em do pieca,
01:51bo jest za艣no.
01:53Kochanie, nie, nie, nie patrzy艂em nawet.
01:55Ale nie chodzi o...
01:56Dostaw, 偶e ja tutaj id藕 do Narysia.
01:57Dostaw, ja skocz臋 p贸藕niej.
02:03Nie wiem.
02:04Je艣li mo偶esz to mi...
02:06Bo nie mog臋 zrozumie膰 s艂owa...
02:08Ja rozumiem, je艣li kogo艣...
02:09Zabije, to jest zab贸jstwo.
02:12To rozumiem.
02:13Je艣li kogo艣 w gwa艂ce,
02:15to jest gwa艂t.
02:17Je艣li kogo艣 dotyk膮...
02:20Ale nie, nie dotyka艂em.
02:22Przepraszam.
02:22Tylko kaza艂e艣 jej.
02:23Kaza艂em jej dotyka膰 si臋.
02:25Czyli doprowadzi膰 si臋 do orgazmu.
02:27Doprowadzi膰 si臋 do orgazmu,
02:29偶eby ona wiedzia艂a,
02:30co to jest...
02:32Nie chodzi艂o o to,
02:33pewnie tylko nie wiem.
02:34Ile ona mia艂a wtedy lat?
02:36Teraz ma szesna艣cie.
02:40Dla lata temu to by艂o.
02:42Trzy lata temu.
02:43No.
02:44To szesna艣cie odj膮膰.
02:45Dwa lata albo trzy lata.
02:46No.
02:47No to mia艂a ile?
02:48Trzyna艣cie?
02:49Mhm.
02:50Albo czterna艣cie?
02:51I tylko...
02:52Tylko tak.
02:54I tylko tak.
02:56Wszystko, co inne, co ja m贸wi艂em,
02:57to nie mia艂o miejsca,
02:58tylko to mia艂o miejsce.
03:00Tylko to mia艂o miejsce.
03:01Drugi mia艂a miejsce.
03:03Drugi raz mia艂o miejsce.
03:04Dup臋 dotykan膮.
03:05Tak.
03:06To mia艂o drugie miejsce.
03:07To, co przysz艂a do mnie,
03:08偶e mn膮 ty艂ek,
03:09czy mn膮 du偶y,
03:10czy mn膮 ma艂偶y.
03:10A ty to odwr贸膰cie.
03:12I ja opowiedzia艂em odwr贸膰cie.
03:13I J贸zef j膮 pomaca艂
03:13i go dom zejesz za m艂odo jeszcze.
03:15Jak b臋dziesz starszo,
03:16to b臋dziesz mie膰...
03:17A czy kaza艂e艣 si臋 jej,
03:17nie wiem, wypina膰 jako艣 czy co艣?
03:19Nie, nie, nie.
03:19Normalnie tak sto艂a,
03:20tylko tako i艂o...
03:21Tak si臋 okieci艂a
03:22i J贸zef j膮 tak doskn膮艂.
03:23Potem posz艂a,
03:23potem i to by艂o tyle.
03:25Tylko tyle.
03:25Okej.
03:27Dobrze.
03:27Tylko tyle.
03:28I na tym si臋 to sko艅czy艂o.
03:29I dali my tam rozmawiali艣my
03:30jeszcze, nie wiem,
03:32po my d艂ugo,
03:32d艂ugo,
03:33d艂ugo, 偶e d艂ugo czasem
03:34rozmawiali艣my.
03:35Mhm.
03:35Mhm.
03:36Dobra.
03:37To jest tak.
03:38Czy stosowa艂e艣
03:39kary cielesne
03:40w postaci
03:42kl臋kania z r臋kami do g贸ry
03:43i 偶膮daj膮c,
03:45by dzieci
03:45艣ci膮gn臋艂y bielizn臋?
03:46Tak.
03:47Tak.
03:48Tak.
03:49Tak robi艂em.
03:50Ze wzgl臋du na to,
03:51d艂ugo tak mia艂y czasami
03:52kl臋cze膰?
03:53Oj d艂ugo.
03:55A z obieca艂y,
03:56偶e ju偶 mamy,
03:57mamie dadz膮 spok贸j.
03:58Aha.
03:59To w obronie?
04:00My w obronie mamy,
04:02bo mama nie dawa艂a
04:03sobie rady z nimi,
04:04a jak J贸zem
04:05tak kary
04:06zastosowa艂,
04:07to
04:07to mama by艂a,
04:09przynajmniej mia艂a dwa tygodnie,
04:10nie mia艂a urwanie g艂owy,
04:12bo zawsze jak by艂o co艣
04:13niedobrze,
04:13i wbili si臋 albo co艣,
04:14to 偶e zawsze oni dodaj膮.
04:16Aha.
04:16呕e j膮 na przyk艂ad,
04:18偶e przez telefon powiem,
04:18偶e id藕cie kl臋sa膰,
04:19jak nie s艂uchacie matki,
04:20to id藕cie kurwa kl臋ca膰.
04:21I 艣ci膮gnijcie przy tym
04:22bielizn臋, spodnie.
04:23Nie, no mo偶e tak,
04:24偶e my tak nie,
04:25ale jakby na przyk艂ad
04:25tam nie wiem.
04:26Ile razy tak kaza艂e艣
04:28im kl臋cze膰 bez bielizny?
04:30Z dwa razy.
04:30Z dwa razy.
04:31Czy w mi臋dzyczasie
04:32tym wy艣miewa艂e艣 si臋
04:33na przyk艂ad z kt贸rego艣,
04:34偶e...
04:35Dobra,
04:36pomin臋 ten temat,
04:37pomin臋 ten temat.
04:38Nie wys艂uchowa艂em si臋
04:39ze moma艂ego albo co艣,
04:40bo to jest dziecko
04:41i normalne,
04:42偶e...
04:42To tylko 偶e艣 powiedzia艂,
04:43偶e ma...
04:44Normalne,
04:45偶e nie b臋dzie mia艂
04:46nie wiadomo jakiego.
04:47Wiesz co,
04:48ja Ci powiem jedn膮 rzecz,
04:48nie?
04:49Ja przepraszam,
04:50偶e jestem szczery,
04:50ale tak naprawd臋...
04:51Ja si臋 ciesz臋,
04:52偶e Ty jeste艣 szczery,
04:53nie?
04:54Ja tak to chc臋,
04:55偶e by艂a jak skoro.
04:55Ja Ci powiem tak,
04:57偶e...
04:58Ty si臋 cieszy,
05:00偶e nie ma z nami
05:00Krisa z STPD,
05:02nie?
05:02Bo on by艂 tak spokojnie...
05:04On ma zab贸jcze takie spojrzenie.
05:06Ja Ci powiem,
05:06ma takie spojrzenie,
05:07偶e jak patrzycie na cz艂owieka,
05:09to czuje strach i respekt
05:10i...
05:11Ja raczej taki jestem cz艂owiek.
05:13Naprawd臋,
05:13jak kto艣 jest ze mn膮 dobrze
05:15i ten to ja...
05:17Jestem do rany przy 艁oszu.
05:18Okej.
05:20Nikomu nie robi臋 na z艂o艣膰,
05:21je艣li nikt nie robi mi na z艂o艣膰.
05:24To czym te dzieci Ci robi艂y na z艂o艣膰,
05:26偶e takie kary mia艂y?
05:27Tylko tym robi艂y mi na z艂o艣膰,
05:29偶e matka cierpia艂a przez mnie.
05:30Aha.
05:31Tylko tyle.
05:32Tylko tyle.
05:33I dlatego ten...
05:34Dlatego stosowa艂em takie,
05:35bo wiedzia艂em,
05:35偶e te dzieci si臋 do nauczy膰,
05:37je艣li zastosuje takie kary,
05:38to si臋 do ich odprowadzi膰,
05:39偶e normalnie b臋d膮...
05:41偶e dostosuj si臋 do tego,
05:42偶e ju偶 tu mieszkamy,
05:43偶e jeste艣my rodzin膮 jedn膮 i tym,
05:45bo one tu nie wiem,
05:46nie za bardzo, wiesz...
05:47Tam mia艂y pe艂n膮 swobod臋
05:48w Radwanowicach,
05:49bo tam robi艂y, co chcia艂y.
05:51Okej.
05:51A tu po prostu
05:53nie mog艂o,
05:54bo ich trzeba kultur臋 nauczy膰
05:55i tego,
05:56trzeba nauczy膰 tego i tego,
05:57to...
05:57No tak.
05:57I znaczy tego nie da艂o si臋 ogarn膮膰.
05:59Z takim nauczaniem,
06:02to ja to kiepsko widz臋,
06:03nie?
06:03Powiedzmy tak.
06:05No nie weso艂o, no...
06:06No.
06:08Czy dopuszcza艂e艣 si臋 przemocy fizycznej
06:11wedle nich?
06:13Fizycznej.
06:14Czyli jak zrobi艂y co艣 藕le,
06:16albo nie po twojej my艣li,
06:19by艂o lanie?
06:20Czy by艂o?
06:21Bo s艂ysza艂em,
06:22偶e by艂o grabkami,
06:24listewk膮...
06:24na muchy...
06:27Ciekawego...
06:28Ale po dupach.
06:29W poskiem...
06:30W poskiem to tak stosowa艂.
06:32A listewk膮?
06:34A listewk膮 jak w gara偶u,
06:35jak robili艣my to pewnie te偶.
06:37Listewk膮, grabkami,
06:38kt贸re艣 te偶 kiedy艣 zosta艂o?
06:39Nie, tak.
06:39Grabkami mo偶e...
06:40Czy tam szpadlem?
06:42Mo偶e tym, mo偶e...
06:43Sztyw贸weck膮, tym...
06:45Sztylem, ale po dupie.
06:47Nigdzie...
06:48A po g艂owie?
06:49Nie.
06:49Po g艂owie to jedynie chyba mo偶e...
06:50No tak z p艂askiej.
06:53Nie.
06:53Albo mo偶e tak,
06:54ale tu z ty艂u gdzie艣 tak,
06:55jak co艣 tam si臋...
06:57No nie wiem,
06:58mo偶e by艂a taka sytuacja.
06:59Nie m贸wi臋, 偶e nie.
07:01Mo偶e.
07:01Mo偶e by艂a taka sytuacja.
07:02Czy by艂y, czy nie by艂y?
07:03Bi艂y bite czasami tak, czy nie?
07:06Czy jest to wymys艂?
07:07No nie mog臋 powiedzie膰,
07:08偶e nie by艂y bite,
07:08bo razem polskim je bi艂y,
07:10albo tym,
07:10no to tak, tak, tak, tak.
07:12Ale to jeszcze trzeba,
07:14偶e same sobie,
07:14na przyk艂ad tak jak ten,
07:15to same sobie wymierza艂y
07:18ile za to, co zrobi艂y,
07:20ile...
07:21Ile razy masz jej uderzy膰,
07:22kaza艂e艣 im powiedzie膰,
07:23pi臋膰, sze艣膰, siedem,
07:24tak?
07:24I ty to robi艂e艣, no?
07:26Nie, nie.
07:26Za to, co na przyk艂ad zrobi艂y,
07:27bo my to rozmawiali艣my z dzieciami zawsze przed tym.
07:29Nie s艂ucha艂e艣 mamy,
07:31ten, nie s艂ucha艂e艣 tego.
07:33Powiedz mi,
07:34na ile pas贸w zas艂u偶y艂e艣.
07:35Tak zawsze by艂o.
07:36I ono powiedzia艂o dwa,
07:38a ty...
07:38Dziecko powiedzia艂o se...
07:40I pierwsze powiedzia艂o w og贸le.
07:42Ja go dom,
07:42nie mo偶e by膰 jucia w og贸le,
07:43na przyk艂ad,
07:44偶eby艣 nie dosta艂a
07:45ani jednego pasa,
07:47bo mama Betsy przez ciebie
07:48przez tydzie艅 czasu na przyk艂ad.
07:50No to Darek,
07:52to dwa.
07:54No to...
07:55Taboreci se dawa艂y,
07:57dwa pasy,
07:57to jest to.
07:58I...
07:59I normalnie dali艣my.
08:01I wiesz,
08:01za co dosta艂a艣?
08:02Wiem.
08:03Bo b臋dziesz tak robi膰 drugi raz,
08:04nie b臋d臋 tak robi膰.
08:05No ale ju偶 si臋 tylko wys艂a艂 na g贸r臋.
08:10I albo za dwa dni dalej to samo.
08:13I dalej by艂y kary.
08:13I dalej by艂y kary, tak.
08:17No ale potem ju偶 nie by艂y kary bite,
08:19tylko na przyk艂ad
08:19wpad艂em na pomys艂,
08:20偶eby...
08:21Bo jak ka偶dy mia艂 sw贸j pok贸j, nie?
08:23Trzy pokoje na g贸rze,
08:24s膮 i ka偶dy mieszka艂 w swoim.
08:25To ich dawa艂em do jednego pokoju.
08:28呕eby...
08:29Po prostu...
08:30Jak nie b臋d膮,
08:31to nie b臋d膮 mia艂y tego,
08:32co maj膮.
08:34Tak, tak to chcia艂em od tego ma膰.
08:37Okej.
08:38呕eby s艂ucha艂y,
08:40a 偶eby nie dawa膰 tych kary.
08:42Po kary by na samym pocz膮tku,
08:44jak tutaj ci艣艂y jakie艣...
08:45Dobra.
08:45A teraz mam pytanie.
08:47Czy dopuszcza艂e艣 si臋 przy mocy psychicznej
08:50wedle swojej partnerki?
08:51Jeszcze raz.
08:52Czy dopuszcza艂e艣 si臋
08:53przy mocy psychicznej
08:55wedle swojej partnerki?
08:56U偶yj.
08:56Ja je艣li przeczytam nie.
08:58No.
08:58M贸wi膮c do niej,
08:59偶e jest kurwo,
09:01g艂upia
09:02i takie tam.
09:04Tak, tak, tak.
09:05A teraz mi teraz powiem tak.
09:07Czy...
09:08Bo to przy k艂贸tniach to...
09:09No dobra, spoko.
09:10I czy przy tych k艂贸tniach,
09:11jak ci si臋 tam zdarzy艂o?
09:14Czy by艂a mo偶liwo艣膰,
09:16偶eby kt贸re艣 z dzieci to s艂ysza艂o?
09:17Tak.
09:19Tak, tak.
09:20Tak, tak.
09:22Bo w jednym domu mieszkamy
09:24to niemo偶liwe jest,
09:25偶eby k艂贸ci膰 si臋 na dole,
09:26a 偶eby u g贸ry nie by艂o s艂ycha膰.
09:28To jest...
09:29Tak, tak.
09:30A teraz mam kolejne, nie?
09:32Kolejne.
09:33Czy wy艣miewa艂e艣 si臋 z dzieci?
09:37M贸wimy, teraz m贸wimy tak, nie?
09:39Dobro.
09:39呕e s膮 g艂upie,
09:41偶e kiedy艣 wyl膮duj膮 w burdelu?
09:44Albo w burdelu?
09:45Mo偶e...
09:45Mo偶e...
09:46Tak, tak, tak.
09:48Mog艂y takie s艂owa pada膰.
09:49To po prostu.
09:50Mog艂y.
09:51Bo jak nie b臋d膮 s艂ucha膰,
09:52to...
09:53To sk贸jczycie, kurwa.
09:54Albo w burdelu,
09:55albo...
09:55Albo...
09:56Czy pad艂o...
09:57A teraz moje pytanie jest tak.
09:58Czy w kierunku
09:59jednej b膮d藕 drugiej
10:01pad艂y kiedy艣 s艂owa?
10:03Raz, dwa,
10:04albo mo偶e nie wiem ile razy,
10:05偶e...
10:06偶e b臋dzie dawa膰 dupy?
10:16Jak by艂o...
10:17Jak by艂o...
10:18Jak zem gada艂,
10:18偶e trafi艂 do burdelu,
10:20to pewnie i to...
10:21To si臋 wi膮za艂o razem z tym,
10:23偶e pewnie b臋d膮 dawa膰 dupy za tym.
10:25Mo偶e i takie by艂o.
10:26Mo偶e i takie by艂o gadane.
10:27Mo偶e tak by艂o.
10:28Bo jak zem...
10:29To mo偶e czy by艂o?
10:31Mo偶e...
10:31Zobacz, ja sobie tego, wiesz,
10:32ja sobie tego nie wzi膮艂em sko艅czny.
10:34Ja rozumiem, a ja nie mog臋 sobie tego odmaw...
10:36Tego jest du偶o wi臋cej.
10:37Ja wiem, a ja nie mog臋 sobie tego odmaw przypomnie膰.
10:40Wiesz, o co?
10:40Nie mog臋 sobie odmaw przypomnie膰.
10:42Czy by艂o takiego...
10:42A nie chc臋 stygani膰.
10:43Wiesz, o co?
10:43Mhm.
10:44Mhm.
10:45To z takim tego,
10:46偶e skoro zem mi powiedzia艂,
10:47偶e jak nie b臋d臋 s艂ucha膰,
10:48偶e ani ten to sko艅czo w burdelu,
10:50albo ze b臋d臋 dupy dawa膰,
10:52pewnie tak by艂o.
10:52Pewnie, 偶e tak powiedzia艂.
10:53Pewnie tak.
10:54Okej.
10:55No dobra.
10:55Skoro zem tak powiedzia艂,
10:56偶e w burdelu to pami臋tam,
10:57to tego tak.
10:58Wtedy, kiedy...
10:59Mog臋 zapali膰, nie?
11:00Zabaliczymy u Ciebie.
11:05Nic si臋 zrobisz.
11:07S艂uchaj,
11:07teraz kwestia w艂a艣nie tych wiadomo艣ci
11:09na Whatsappie.
11:12Dobra.
11:13Kiedy Ci
11:13wyjecha艂a z tekstami,
11:16tak po chamsku powiem,
11:17偶e by艣 nie dotyka艂 jej ju偶 wi臋cej.
11:20I jej i jej i siostry.
11:21Tak.
11:22A najbardziej mnie zabola艂o to
11:23i jej i jej siostry.
11:24Okej.
11:25Zabola艂o Ci臋 to, tak?
11:26Tak.
11:26To we藕 mi teraz
11:27wyt艂umacz t膮 kwesti臋.
11:29Dlaczego...
11:29Bo wci膮偶 si臋 nie dotyka艂em,
11:30a ona mi m贸wi, 偶e...
11:30Ale dobra, nie dotyka艂em.
11:32To zobacz.
11:34Powiedzmy...
11:35Napisa艂aby do mnie
11:37moja kobieta.
11:39Tak?
11:41呕e...
11:42Ty taki i taki
11:44wi臋cej mnie nie dotniesz,
11:45dotykasz t膮 i t膮.
11:46Powiedzmy tak.
11:47Je藕d藕 jak t艂umacz臋.
11:48O, 偶e niby j膮 wiesz.
11:49Dobrze.
11:50Id臋 na boki
11:51i czy w takiej kwestii
11:53chcia艂bym j膮
11:55podkurwi膰.
11:57Tak powiem
11:57brzydko.
11:58I napisa艂bym
11:59tak, jest lepsza od Ciebie
12:01i nawet
12:02bierze go do buzi.
12:06Czy
12:06by艣 inaczej to napisa艂?
12:09Tak forma, nie?
12:10I teraz moje pytanie jest
12:11to, dlaczego?
12:13Bo je偶eli to jest nieprawda,
12:14to dlaczego napisa艂e艣,
12:16偶e a co za zrozna jeste艣?
12:18No bo jak mi kto艣 pisze.
12:19Okej, no.
12:20Kto艣 jak mi pisze.
12:22Ja jestem zdenerwowany.
12:23To teraz poczekaj,
12:23nie denerwuj si臋
12:24i teraz ja tak spokojnie
12:25przedstawi臋 sytuacj臋.
12:27Jak ty to napisa艂e艣?
12:28Dobra.
12:29Jak napisa艂e艣, 偶e
12:31a co jeste艣 m贸wi膰 zazdrosna?
12:34Ona jest lepsza od Ciebie.
12:36Nawet mia艂a go w buzi.
12:38Bo go mia艂a w buzi.
12:43Mia艂a go?
12:44Nie.
12:45To co mu powiedzia艂a,
12:46偶e bo go mia艂a w buzi?
12:47Bo go mia艂a w buzi,
12:47bo tak jest napisane.
12:49No.
12:50No ja wiem co pisa艂em.
12:50No i ciesz臋 si臋 bardzo.
12:52No i teraz powiem mi tak.
12:53No i dlaczego co tam napisa艂e艣?
12:55To ci t艂umaczy艂 ju偶 pi膮ty raz.
12:57Mhm.
12:57Mhm.
12:58I jeszcze ci mog臋 gdzie艣 nie razie wyt艂umaczy膰.
13:00Je艣li kto艣 do mnie,
13:01ja za takie w艂a艣nie pisania SMS-贸w,
13:04jak mnie kto艣,
13:05to ja zawsze za to mam
13:06jakie艣, potem jakie艣 problemy.
13:10Czytam koledze napisy,
13:11czytam co艣, zawsze jakie艣 mam problemy.
13:12Bo ja pisz臋,
13:13jak mnie kto艣 zdenerwuje,
13:14a chc臋 us艂ysze膰
13:16to, co jest nieprawda,
13:17bo kto艣 jest ten,
13:19to ja prosz臋,
13:20odmaw mu napisy.
13:22Tylko ja nie jestem 艣wiadom tego,
13:23偶e ja potem sobie sobie nazw臋.
13:25Ja wiem, 偶e to nie jest prawda,
13:26偶e to napisa艂em.
13:27Ja jestem 艣wiadomy tego,
13:28偶e to nie jest prawda.
13:29A ja nie.
13:29A ja nie.
13:30A jestem te偶 艣wiadomy,
13:32偶e to napisa艂em.
13:33I wszystkie te inne sytuacje,
13:39kt贸re ja mam,
13:39ja m贸g艂bym ci to przeczyta膰,
13:40ale nie b臋d臋,
13:42to jest to wymys艂 z dzieci,
13:43z mowa i przeciwko tobie.
13:45Gdzie po艂owa tych informacji
13:47potwierdza, 偶e tak mia艂o mnie.
13:48Po艂owa tego, co mi zadawa艂e艣,
13:49to te pytania,
13:50to si臋 wszystko potwierdzi艂e艣.
13:51Potwierdzi艂em.
13:52Wszystko to, co potwierdzisz.
13:53Nie zada艂em jeszcze bardzo wielu pyta艅.
13:55To si臋 potwierdzi艂em,
13:56bo tak jak by艂o,
13:57to tak si臋 m贸wi臋.
13:58Tak jak by艂o.
13:58I reszta jest nieprawda.
14:00Reszta nie wiem,
14:00bo mi nie zada艂e艣 pytania.
14:01Chodzi艂o mi o sytuacja bodaj偶e
14:05na tapczanie czy co艣.
14:07To jest wymys艂.
14:08Nie, nie, to jest wymys艂.
14:09To jest wymys艂.
14:11By艂y dwie sytuacje w gara偶u
14:13i tylko z Wiktori膮 by艂y dwie sytuacje.
14:15Z Julci膮, nie by艂o...
14:16A, z Julci膮 by艂o tylko to,
14:17偶e ja mi koza艂yszcz膮 na tym toki.
14:18To by艂 jedno.
14:19Ale jak?
14:20Kazajesz si臋 i艣膰 rozebra膰 si臋?
14:21Nie, nie, nie.
14:22To jak to by艂o?
14:23Ja by艂em tam,
14:24gdzie piec jest w centralnym,
14:26a koza艂em i艣膰 do drugiego gara偶u.
14:28Gara偶 jest 11 i ona se pos艂a 艣ci膮g艂a
14:30i se wsadzi艂a tu,
14:32偶eby i tak se ubra艂a艣 normalnie
14:33i cykla艂a.
14:35A dlaczego koza艂e艣 si臋 艣ci膮gn膮膰 topik?
14:36Bo wyczyta艂em ze topiki
14:39dzieciom ma艂y,
14:41nic co piersi,
14:42raczej nic co zniekszta艂caj膮 piersi.
14:44O, tak zem wyczyta艂em
14:45i nie chc臋, 偶eby one se zniszczy艂y
14:46piersi.
14:48Ale psychik臋 mog艂o si臋 niszczy膰.
14:49Ani tego nie chc臋,
14:52偶eby se zniszczy膰,
14:54ani cykowi nie chc臋,
14:56偶eby se zniszczy艂a dziecko.
14:57Bo ja na to 艂o偶臋,
14:59ja daj臋 temu je藕dzi,
15:00ja to 艂o偶臋,
15:01ja to 艂o偶臋,
15:02to nie mog臋 sobie,
15:03偶eby se kto艣 niszczy艂
15:04na w艂asne 偶yczenie zdrowia,
15:06czy tam co艣, nie?
15:07To powiedzmy tak,
15:09czy to by艂o w porz膮dku,
15:11艣ci膮gn膮膰 spodnie
15:12i 偶eby ona...
15:13Nie, to nie by艂o w porz膮dku.
15:14To nie, to nie by艂o w porz膮dku.
15:15Ja wiem...
15:16Czy kaza艂e艣 jej tak zrobi膰
15:18na koniec?
15:21Tak?
15:22No.
15:22No.
15:23Tak.
15:24I co zrobi艂e艣?
15:25Nie.
15:25Sko艅czy艂e艣 w r臋k臋, tak?
15:27Nie, bo ona go trzyma艂a w r臋ce,
15:28i ona drug膮 r臋k臋 wzi臋艂a
15:29i na r臋k臋 i wlecia艂o.
15:32I wtedy jej powiedzia艂em,
15:33偶e to, jak ci trafi do pieroga,
15:37to wtedy b臋dziesz mie膰...
15:38Do pieroga?
15:39No tak nazywam...
15:41Tak, ten z UNO si臋 to nazywa艂o.
15:43Aha.
15:44No wiesz, ja nie st膮d jestem,
15:45daleka jestem,
15:45wi臋c nie wiem, nie...
15:46Nie znam tej waszej g贸ry.
15:47Nie b臋d臋 ci pogoda艂,
15:48tylko w pieroglu.
15:49Aha.
15:49呕eby by艂o grzecznie, fajnie.
15:50Tak, no, 偶eby by艂o.
15:52To...
15:52No dobra, ja nie b臋d臋 tak gada艂.
15:54Wiesz, ja.
16:00Wszystkie te inne sytuacje
16:02s膮 nieprawd膮.
16:04Te nie...
16:04Tamte sytuacje...
16:05Musimy wiesz...
16:06To...
16:06To...
16:06Dlaczego wiesz...
16:07Bardziej tego...
16:08Tak nie gr膮偶臋,
16:10nie ci膮gn臋,
16:11bo to trzeba doj艣膰...
16:12To...
16:12Prawda.
16:13Widzisz, ja...
16:13Zobacz, ile czasu to spodziewa艂em.
16:15No i...
16:15Rozmawia艂em z partnerk膮.
16:16Tak.
16:17I ja...
16:17Ja wielki szacun,
16:18偶e ma tak膮 cierpliwo艣膰
16:19i zechces to...
16:20No.
16:21I zechces to doci膮gn膮膰,
16:22tak, 偶eby to by艂o...
16:22Naprawd臋...
16:23Tak, 偶eby to by艂o...
16:24Mia艂o r臋ce i nogi.
16:25No.
16:26I ju偶, wielki szacun ci za to,
16:27ale...
16:28Ja tu nie...
16:30A ile razy...
16:31Tak...
16:32Wchodzi艂a...
16:34Na te tematy,
16:35偶e ona nie chce,
16:37偶eby艣 ty to robi艂 jej.
16:39Raz, dwa, trzy...
16:40Tak ci臋 pisa艂a.
16:41呕eby mi...
16:42No, 偶eby nie by艂o takiej sytuacji z gara偶u.
16:45No to ona mi w tym smsie...
16:46Nie wiem...
16:46Przed wczoraj mi to napisa艂a.
16:47No to nie wiem...
16:48Cztery, pi臋膰 razy...
16:49Zobacz, k艂amiesz,
16:50bo to nie by艂o przedwczoraj.
16:52To nie by艂o przedwczoraj.
16:53No to nie k艂amie,
16:54bo w telefonie mam...
16:55No ja wiem,
16:56ale to nie by艂o przedwczoraj.
16:57No jest lata.
16:58No to nie mog艂o by膰...
16:58Mog艂o by膰 poniedzia艂ek,
16:59Nie wiem.
17:02Tydzie艅, dwa do ty艂u?
17:03Nie, to nie tydzie艅, dwa do ty艂u.
17:05Jak i tydzie艅, dwa do ty艂u.
17:06Jak jest...
17:06Jak jestem by艂 dwa tygodnie w tej mi,
17:09to by艂o na drugi tydzie艅,
17:10to tydzie艅 do ty艂u.
17:11To poniedzia艂ek, albo sobota.
17:15Bo wiem, 偶e pierwszy tydzie艅
17:16zawsze jestem dwa tygodnie.
17:17Za granic膮.
17:18I to nie by艂o przedwczoraj.
17:28Nie, to nie jest...
17:29Jestem dumny z tego,
17:30偶e tak si臋 sta艂o.
17:31Jest to w艂a艣nie,
17:32kurwa nawet,
17:33wr臋cz...
17:35wkurwiony,
17:36偶e dosz艂o do takiego,
17:37do takiej sytuacji.
17:38I...
17:39I to to jest...
17:40Mog艂y by膰 z tego konsekwencje.
17:43Jakie mog艂yby by膰 z tego konsekwencje w艂a艣nie?
17:46Mog艂yby,
17:46mog艂y by膰 jakie艣,
17:47kurwa konsekwencje.
17:48Na pewno.
17:50Ja ci m贸wi臋.
17:51S膮 mi m贸wi臋,
17:52偶e siedem,
17:52czy ile艣 tam lat.
17:53No.
17:54Tak sobie licz臋.
17:56Tak na kr贸tko.
17:57Analizuj臋 tylko na podstawie tego,
17:59co mi tutaj, wiesz,
18:00powiedzia艂e艣
18:01na tym zn臋caniem si臋 psychicznym,
18:02fizycznym,
18:03kiedy dosz艂o do tych,
18:04wiesz,
18:05akt贸w seksualnych,
18:07nad biciem,
18:09nad
18:09przymoc膮 psychiczn膮.
18:12Ja bym dawa艂 za takie rzeczy
18:13do 偶ywotka, nie?
18:14Ja ci m贸wi臋,
18:14tak jakbym mia艂, wiesz,
18:15mo偶liwo艣膰 by膰, wiesz,
18:16s臋dzi膮,
18:17to od razu do 偶ywotka, nie?
18:18Czy...
18:25No nie wiem.
18:27Nie wiesz.
18:28Okej, dobra.
18:29Nie wiem, nie wiem,
18:29bo na przyk艂ad
18:30jakbym by艂 s臋dzi膮,
18:33jakbym by艂 s臋dzi膮,
18:35to
18:35aby by艂y takie sytuacje,
18:40na przyk艂ad,
18:40to bym wola艂 tym dzieciom
18:42jako艣 pom贸c,
18:43bo na pewno s膮 jakie艣,
18:44nie wiem.
18:45A teraz odnosz膮c si臋 do
18:47b艂臋dok fajny,
18:49nie?
18:49Nie b臋d臋 m贸wi艂 jego imienia,
18:49do m艂odego, nie?
18:51To do jakiego stanu go doprowadzi艂e艣?
18:52呕e ch艂opak ma my艣li samob贸jcze.
18:54To od ciebie pierwsze s艂ysz臋.
18:55No ode mnie to wiesz,
18:56bo tego nie wiedzia艂e艣, tak?
18:57Nie wiedzia艂em.
18:58Ale czy poni偶a艂e艣 go?
19:00Czy jaka艣kolwiek go dyskredytowa艂e艣?
19:03Po zni偶anie, no to tak,
19:04jest,
19:04ja go wyzywa艂em go tam od rudy,
19:06ale to dla mnie...
19:07Jak jeszcze go wyzywa艂e艣?
19:09No ja w膮tpi臋,
19:10偶eby wiesz,
19:10od rudy on...
19:11Nie, to bola艂o,
19:12bo to nawet matka boli.
19:13No to jak jeszcze m贸wi艂e艣?
19:16To bol膮.
19:19Oj, jad膮 panowie po mnie.
19:21No jad膮 po ciebie.
19:26To nie艂adnie.
19:28Nie艂adnie?
19:28Nie艂adnie.
19:34Wiesz, 偶e...
19:36on musi i艣膰 na terapi臋,
19:37bo dojdzie do tragedii.
19:39Dosz艂oby do tragedii.
19:40Je偶eli on ju偶
19:43ma
19:44takie co艣,
19:47dosz艂oby do
19:47tragedii.
19:49Nie wiem w艂a艣nie,
19:50偶e to si臋 tak, kurwa,
19:51sta艂o, 偶e...
19:53No.
19:53I on si臋 dowiaduje, kurwa,
19:54od kogo艣,
19:56tak jak na przyk艂ad...
19:56To dlaczego, 偶e艣 doprowadzi do takich sytuacjach,
19:58偶e oni si臋 ciebie bali?
20:00Oni mi nie m贸wili wszystkie...
20:01Ale co maj膮 ci m贸wi膰,
20:02jak 偶e艣 takie co艣 stosowa艂 wedle nich?
20:05Co my艣l臋, 偶e b臋dziecie przyjaci贸艂mi?
20:07S艂uchaj,
20:08no ja wys艂ucha艂em
20:09bardzo d艂ugo tej historii.
20:11Oni naprawd臋 na ciebie
20:12uwielbiali,
20:13lubiali z tob膮 sp臋dza膰 czas,
20:15a p贸藕niej zacz臋li si臋 nienawidzi膰.
20:16To nie jest tak.
20:16To nie bierze si臋 znik膮d.
20:18To co艣 zacz膮艂e艣 robi膰.
20:20Gdzie艣 przy...
20:21Ta granica gdzie艣
20:23gdzie艣 si臋 z艂ama艂
20:24i oni zacz臋li ci臋 nienawidzi膰.
20:27No.
20:27Nie wiem, jak to si臋 sta艂o
20:29i jakim cudem si臋 to sta艂o.
20:30Niemu nikt mi nie chce...
20:32Czemu si臋 to tak sta艂o?
20:35Czemu?
20:36Tego nie wiem.
20:38Nie wiem dlaczego.
20:39Dobry wiecz贸r.
20:39Dobra.
20:40To ju偶 powiedz.
20:41Powiesz, czemu jeste艣my?
20:43Dobry wiecz贸r.
20:44Dobra.
20:45Dobry wiecz贸r.
Be the first to comment