- 2 days ago
Category
🐳
AnimalsTranscript
00:00Dobra, jesteśmy.
00:16Przeczytaj, głośno i wyraźnie.
00:19Podstawa aresztowania obywatelskiego, art. 243, postępowanie karnawek.
00:23Każdy ma prawo ująć osobę na gorącą ocenku przestępstw,
00:26w kościgu podjętym i sprosimy o popatlenieniu przestępstw.
00:29Zachodzi obawa, ukrycie się tej osoby lub nie można ustalić się tożsamości.
00:33Osoba ujęta na różny złotych, obak w ręce policji.
00:37Dziękuję.
00:39To w którym miejscu wrzuciłeś telefon?
00:42Nie pamiętam.
00:43Gdzie jechałeś?
00:47Ja będę musieli, wiesz co, lecieć.
00:49Wrzuciłeś na drogę czy do rowu?
00:51No to do rowu polecam.
00:53Ty wiesz co teraz robiłeś panom policjantom?
00:56Ja będę musieli zapierdzielać całą trasę po rowie i szukać tego telefonu.
01:02Co będziemy robić?
01:04Co?
01:05Co robimy?
01:06Dzwonisz czy my dzwonimy?
01:08Bo jejo.
01:09Ja bym prosił, żeby to co jak ty nie wypisywali do dzieci.
01:13No ja już na pewno nie pamiętam.
01:15No ja ci to gwarantuję, nie?
01:17Dlatego chciałbym to ujechać.
01:20Ciekawe czy ten pan policjantom, który dzisiaj był u ciebie ogląda?
01:27Na pewno nie wiem.
01:29No to weź mi wytłumacz, jaką karę byś chciał?
01:40Nie.
01:42No jaką karę byś sobie sam dał?
01:44No weź mi powiedz.
01:45Nie.
01:46Co?
01:47Uwierz mi się.
01:48Gdzie masz ten telefon?
01:50Mój telefon na drugim lorze tutaj.
01:53Tutaj to znaczy gdzie?
01:55W samochodzie.
01:56Na pewno żona wydzwania gdzie jest.
02:04No tego się pytam co robimy dalej.
02:08Idziemy.
02:09Możemy zrobić chłodki.
02:10Takie bez bluzki.
02:12To czy temu jeszcze?
02:14No czytam właśnie.
02:16No tylko się pytam.
02:17No możemy to porobić.
02:19A jak się pytasz co robimy to ja ci proponuję.
02:21Pytam się co dalej robimy.
02:23Weź mógł poczytać coś takiego ciekawego.
02:29Może zrobimy to co pisałeś.
02:31Cześć.
02:32Zrobimy dalej.
02:33Czekaj.
02:34Masz ochotę się spotkać.
02:35No to takie standardowe.
02:36Kierowca zawodowy.
02:37Psychotesty.
02:38Te sprawy.
02:39O.
02:40Wysłałeś filmik.
02:41Nie wiem czy to jest twój.
02:42Bo strasznie amatorsko wygląda.
02:43Zatem filmik nie jest.
02:44Tak?
02:45Dobrze.
02:46Ktoś skąd go wzięłeś?
02:47Z internetu.
02:48Kocniesz nam stronę?
02:49Może też sobie poglądamy.
02:50Zatem filmik nie jest.
02:51Tak?
02:52Dobrze.
02:53Ktoś skąd go wzięłeś?
02:54Z internetu.
02:55Kocniesz nam stronę?
02:56Może też sobie oglądamy.
02:58No już nie pamiętam.
02:59O.
03:00Krótka pamięć.
03:01Stary filmik.
03:02Stary.
03:03Stary.
03:04Słucham.
03:05Skąd go wzięłeś?
03:06Dlaczego?
03:07Weź mu powiedz jak długo że wpisał.
03:08Albo może niech zadzwoni do mnie.
03:09Ja zapytam się jak długo wypisywałeś.
03:11Hmm?
03:12Tak.
03:13Tak.
03:14Tak.
03:15Tak.
03:16Tak.
03:17Tak.
03:18Tak.
03:19Tak.
03:20Tak.
03:21Tak.
03:22Tak.
03:23Tak.
03:24Tak.
03:25Tak.
03:26Tak.
03:27Tak.
03:28Nie wiem.
03:29Jak długo.
03:30Ale tak szczerze.
03:31Do i ludzie ci pisałeś?
03:32Do tej jednej jednej.
03:34Ja zadzwonię.
03:35Już wiedział.
03:36Daj nagłośnik.
03:38Tak.
03:39Abo nie.
03:40Daj nagłośnik.
03:41No.
03:44Poczekaj.
03:46Przedstaw się tutaj koledze.
03:48Halo.
03:49Halo.
03:50No witam.
03:52Witam.
03:53Ładnie było takie rzeczy wysłać do czternastolatki, takie filmiki?
03:57No nie.
03:58Takim wygadany byłeś?
03:59No nie jest.
04:00Chciałeś uczyć różnych rzeczy?
04:02No, kolejny nauczyciel.
04:07Kurczę, pedagog się znalazł normalnie.
04:12Pedagog za kółkach.
04:13No wiem.
04:14A to ty nie wiesz, jak się kieruje, to się nie pisze?
04:16Wiem.
04:17Wiesz?
04:18No właśnie.
04:21Nie dojrzę, że nad dzieckiem się psychicznie wręcz znęca, to jeszcze stwarza zagrożenie na drodze.
04:27No pięknie.
04:30Chyba ci odwieszą to, co masz.
04:33Widzę, że ci nie wierzę, że już byś nie pisał.
04:37Sam powiedziałeś, że...
04:40oszukiwałeś, tak?
04:41Dobra, no to trzyma.
04:42Pytanie.
04:44Dzwonimy po iyo iyo, czy idziemy po iyo iyo?
04:47Czy ty dzwonisz po iyo iyo?
04:49Wolałbym bez iyo iyo.
04:51Ale bez tego się nie obejdzie.
04:53Czyli teraz tak, dla ciebie najlepszą opcją byłoby, gdybyś sam zadzwonił.
04:57I powiedział, że jesteś tu, to co zrobiłeś.
05:01I że bardzo prosimy.
05:02Wiesz, a ja wszystkim, którzy chcą spojrzeć, co czuje dziecko krzywdzone, bym poznał taką fajną osobę.
05:16Śląski Chachor. Taki ma profil, nie?
05:23Hablamowicz.
05:25Zarąbiaset wszystkim polecam, żeby sobie oglądali jego, żeby przeczytali jego książki.
05:35Tam, gdzie trafisz, może będziesz miał okazję. Wiesz co?
05:38Postaram się załatwić i ci wysłać jego książki.
05:40Wolałbym nie trafić tam, tak to powiem.
05:45Ale powiem, to co zrobiłeś, to jednak tak trafisz.
05:50Plus zacieraliś do wody.
05:51Byłeś świadomy tego, że to jest bardzo ciężkie przestępstwo.
05:54Widzisz?
05:57Bardzo ciężkie.
05:59Byłeś na spotkaniu.
06:01Jeden świadek, drugi świadek, trzeci świadek, monitoring.
06:06Odjechałem, ale się wycofałem.
06:07Wiesz, kiedy cię pozobaczyłeś i uciekłeś.
06:11Ale jest co jest najlepsze?
06:12Akurat dwa zobaczę.
06:13Ale ja ci powiem, nie?
06:14Najlepsze jest tam, że tam jest monitoring, nie?
06:16Mhm.
06:17No i wszystko.
06:19O, znów w oparak dymu.
06:20Palisz?
06:21Nie palę.
06:22No dobrze.
06:23To ja popalam.
06:25To dobra.
06:30Dzwonisz ty?
06:31No, prosiłem, żeby było bez tego, tak?
06:35Rozmawialiśmy też i mówię, że będzie bez tego.
06:38Przepraszam, że cię znowu oszukałem.
06:40Kolejnego oszukałem.
06:41Jeszcze powiesz, że z tobą się nie da dogadać.
06:44Nie, nie ma pana nic takiego.
06:46No, dziękuję.
06:50Ale będziesz mógł codziennie rano
06:51Patrzysz w takie, wiesz, lusterko.
06:54Niestrasznie porusowane tam zazwyczaj są.
07:02I plut sobie w twarz.
07:05Zacząłem dawno sobie plut w twarz.
07:11Tak, czemu?
07:13Zaraz to.
07:17Ale ty jeszcze na takie zimno kazałeś jej sukieneczkę zakładać.
07:21Bez majteczek miało być?
07:24Miało być bez majteczek?
07:26Wiem co, pisałem.
07:27I co będziemy robić?
07:28Dostałaś filmiki poglądowe.
07:36Możemy jeszcze skończyć.
07:38Pewnie, dzwonimy po Juju.
07:40Prosiłem, żeby się obeszło bez tego, tak?
07:45Proszę mi wybaczyć, że oszukałem.
07:48Wybaczysz?
07:51Ma to jakieś znaczenie?
07:52Dla mnie żadnego.
07:53No masz.
07:56Proszą to też rodzice takich ludzi jak ty, żebyście zostawili dzieci w spokoju.
08:01No mówię, to było moje pierwszy raz, tak?
08:03I nie pisałem w ogóle z jakimś związku.
08:06Także...
08:09Za każdym razem słyszę pierwszy raz.
08:16Mi?
08:17Wiem, że to słyszę codziennie.
08:19No od tygodnia.
08:20Tak wiesz.
08:22Musiałem trochę z pracy zrezygnować, nie?
08:23Na tydzień w trasę, tydzień wracam, zamiast siedzieć w domu.
08:27Latam za takim jak ty.
08:29Bestia.
08:30Górna półka jesteś.
08:31Od razu ci mówię.
08:32Górna półka, bo masz rodzinę.
08:34Wiesz, że teraz takich wiesz, naszych kolegów po fachu będzie się zastanawiało?
08:39Wiem, że to jest.
08:40No.
08:44Możemy już to skończyć.
08:45Co?
08:46Możemy to skończyć.
08:47Skończymy jak przyjedzie i o i o.
08:49Kto zadzwoni?
08:50Weź tam leży mój telefon w samochodzie.
08:53Nie chcesz tam zadzwonić.
08:56Nie.
08:57No chciałbym tego unikać.
08:58No to nie unikać.
09:01Jesteśmy dorośli.
09:03Ma świadomość.
09:05Tego.
09:07Możesz już to wyłączyć.
09:08Sło?
09:09Możesz już to wyłączyć.
09:10Nie.
09:11Wyłącz jak przyjedzie i o i o.
09:18Tyle ludzi wie, że są osoby, które się tym zajmują.
09:23Nadal nie zaprzestają swoich działań.
09:26To moja głupota.
09:28Jaka głupota?
09:29Człowieku, jaka głupota?
09:30Zaraz mi powiesz może ciekawość.
09:32No co?
09:33No nie wiem.
09:34Powiedz mi.
09:35Oj przepraszam.
09:36Jeszcze bardzo ważna kwestia.
09:38Właśnie sobie przeczytałam.
09:40Jak namawiałeś ją, żeby zrobiła coś z kuzynem.
09:43Z własnym kuzynem.
09:45Z rodziną.
09:46No i ty...
09:49No powiedz coś więcej, bo ja nie wiem, jak to jest?
09:54Czy miałeś w przeszłości jakieś takie doświadczenia?
09:56Czy coś ci się stało?
09:57Czy ktoś cię skrzywdził?
09:58Miałem.
09:59Miałem.
10:00No tak, jak to pisałem z kuzynką.
10:01Miałem, tak.
10:07No tak.
10:09To dla...
10:11Nie.
10:13Mogę.
10:15Co?
10:16Nie możesz?
10:17Nie.
10:18Aż tak?
10:19Ja mogę poczytać.
10:20Nie.
10:21Ja wiem.
10:22Ja przeczytam to.
10:23Ja wiem co ja pisałem.
10:24Ja przeczytam to.
10:25Ja wczoraj nie mogłem tamtego czytać.
10:26Masz żonę?
10:27A tu chyba jeszcze...
10:28Bo czytałam, że z 22-latką się spotkałeś.
10:29Potem starsza, ale...
10:32I opowiadasz, i opowiadasz o tym dziecku.
10:34Tak.
10:35Co robiłeś?
10:36Akurat nie, nie, nie, nie.
10:37Co?
10:38Wejmy z twojej chory głowy.
10:39Dokładnie.
10:40Ale to nie jest choroba.
10:42Co to jest choroba?
10:43Co?
10:44O!
10:45Tu wysyła filmik.
10:46Jak kobieta bierze penisa, ust mężczyźnie,
10:48a potem się pyta, czy...
10:49A mi byś tak pozwoliła?
10:53To trzeba opisywać, bo to jest tak wszystko pięknie.
10:56Rozłożone.
10:57Ale masz tu to opie.
11:01A wstydzisz się, że ja cię tam dotknę,
11:03czy że ty masz mnie tam dotknąć?
11:05Ja wiem co pisam.
11:06Wstydzisz się teraz?
11:07No przełam się.
11:08Jakoś nie widzę.
11:09Jakoś nie widzę.
11:10Jakoś nie widzę.
11:11Jakoś nie widzę.
11:12Jakoś nie widzę.
11:13No właśnie, właśnie próbujemy cię uświadomić,
11:15co ty zrobiłaś.
11:16Tak.
11:17Tylko, że tobie, to ty stoisz,
11:19ja jestem dorosłą osobą.
11:21I ty wyobraź sobie, że stoi tutaj
11:2312-, 13-, 14-letnia dziewczynka.
11:25Ale chociaż jakby pewnie stała,
11:28to z tego co zrozumiałam,
11:29to ty byś pewnie ją zabrał
11:30i poszedł z nią do samochodu.
11:31Akurat.
11:32Na pewno bym mówiła.
11:33Taki miałeś plan.
11:34Taki miałeś.
11:35Tylko, że była z pieskiem
11:36i piesek by wam przeszkadzał.
11:37Inaczej byście posiedzieli w samochodzie.
11:39Tak było.
11:40Tak było.
11:41Pisać jest to innego.
11:42Ale ty przeszedłeś po to.
11:43Ty się nie wycofałeś do tego,
11:45że ci się odechciało.
11:47Tak, to była mała kopota.
11:48Tak, wiem.
11:49No to właśnie.
11:50Tylko, że zobaczyłeś chłopaków
11:51i się czaiłeś.
11:52No, stary.
11:53No, akurat nie.
11:54Chłopaki to zobaczyłem,
11:55dopiero zacząłem do samochodu.
11:56No.
11:57Leczy.
12:07Skąd to się dzieje?
12:08Jeździłeś kiedy się jejeł?
12:09Jeździłeś.
12:10Nie raz, nie?
12:12No.
12:13Mam nadzieję, że jak teraz pojedziesz,
12:14to nie wyjdziesz szybko.
12:15Bez przesady.
12:17Seks może być po 15 roku życia,
12:19a pieścić możesz się zawsze.
12:23No.
12:24Czy mam chłopaka w swoim wieku,
12:29czy starszego?
12:37Chyba już nie będziesz miał kolegów.
12:38Nie?
12:46Buzi dostanę.
12:47O, teraz ładnie przytoczę,
12:48żeby nie pies byśmy w aucie posiedzieli.
12:54Nie.
12:57Ładnie.
13:00Nie mogę patrzeć nawet na te filmiki,
13:01co Ty wysyłasz, wiesz?
13:02Nie.
13:03Nie.
13:04Przewijam to bardzo szybko,
13:05jako dorosła osoba.
13:06Nie życzę.
13:11Masz ogoloną?
13:12Idź do łazienki,
13:13czy przed lustrem,
13:14zrób foto.
13:15Słabe te tłumaczenie.
13:16Czekaj.
13:17Przed samym spotkaniem.
13:18Jesteś podniecona?
13:19Przed samym spotkaniem.
13:20Ty wiedziałeś.
13:21Ty tego chciałeś.
13:22Ty nie zrezygnowałeś.
13:23Nie zrezygnowałeś przez to,
13:24że chciałeś.
13:25Tylko i wyłącznie przez nas.
13:26Rozumiesz?
13:27Nie.
13:28Chciałem zrezygnować,
13:29ale jak pisałaś,
13:30przyjedź szybko,
13:31to to...
13:32Nie czułam?
13:33Przewijń to.
13:34Przewijń to.
13:35Przewijń to.
13:36Bo zaraz...
13:37Na końcu.
13:38Na końcu.
13:39Na końcu.
13:40Bo byłaby to 14-latka,
13:41wystawiłbyś dziecko,
13:42zostawiłeś ją o odgłocinie 23 w parku.
13:44Fakt faktem,
13:45pewnie żadne...
13:46Nie, nie wiem.
13:47Bo może dziecko,
13:48które tak zmanipulowałeś,
13:49któremu tłumaczyłeś,
13:50że jest dobre,
13:51że to wszystko jest.
13:52Nie zrezygnowałeś.
13:53Nie zrezygnowałeś.
13:54Nie zrezygnowałeś.
13:55Nie zrezygnowałeś.
13:56Nie zrezygnowałeś.
13:57No pewnie żadne...
13:58Nie, nie wiem.
13:59Bo może dziecko,
14:00które tak zmanipulowałeś,
14:01któremu tłumaczyłeś,
14:02że jest dobre,
14:03że to wszystko,
14:04to co robi,
14:05to jest dobre,
14:06by przyszło na to spotkanie.
14:07Rozumiesz?
14:08Przed mamą.
14:09Kazałeś jej wszystko ukrywać.
14:10A ja Ci to zaraz powiem.
14:12Nie wierzę,
14:13że to był pierwszy raz.
14:15Nie wierzę,
14:16że to był pierwszy raz.
14:17Nie wierzę,
14:18że to był pierwszy raz.
14:19To jest tylko moje,
14:20ale patrząc na Twoją reakcję,
14:21jak Ty robiłeś,
14:22jaki Ty czujny byłeś,
14:23taki wiesz,
14:24taki elektryczny.
14:26Ja tylko tak mogę wnioskować,
14:28że jako kierowca,
14:31to miałeś możliwości gdzieś daleko.
14:33Nie.
14:34Tak wiesz,
14:35ja sobie tak wnioskuję,
14:36nie?
14:37I myślę, że...
14:38Nie uwierzę,
14:39że to był pierwszy raz.
14:40Nie uwierzę Ci,
14:41więc wiesz.
14:42Dobra, idę spać do jutra,
14:43a Ty się pobaw.
14:44Może Ty się teraz pobaw?
14:49Mówię nie,
14:50jeżeli mam.
14:51Może jednak Ty.
14:53Może teraz,
14:54jak będziemy tak w kilku patrzeć,
14:55to może jednak.
14:56Co?
14:57Dasz sobie dobrze zrobić?
14:59Ja widzisz,
15:00cały tydzień,
15:01tak jak tutaj kolega mówi,
15:02jeździmy,
15:03jeździmy ze Wami z oczy,
15:04ja już nie mogę mówić,
15:05bo mam chrypkę,
15:06stoimy na mrozie,
15:07z Wami rozmawiamy.
15:08Mógłbyś teraz siedzieć
15:09w ciepłym domu,
15:10z rodziną.
15:11A gdzie teraz jesteś?
15:12Gdzie byłeś ostatnio
15:13o godzinie 23?
15:14Byłeś po czternastolatkę,
15:15którą chciałeś zabrać do samochodu.
15:17No tak.
15:18No co mam powiedzieć?
15:19Ale dobrze,
15:20było jedno zawahanie.
15:22Byłabyś starsza,
15:23to bym Cię do kabiny zaprosił.
15:24Tak.
15:25To było Twoje jedno zwątpienie
15:26z całego czatu.
15:27Było zwątpienie
15:28i później tak,
15:29że chcę się zwątpiać,
15:30ale no...
15:31Chcę się zwątpiać.
15:32Nie, tak zastanawiać.
15:33A ja sztywniałem w krzakach,
15:34czekając na Ciebie, nie?
15:35Uwierz mi, że zastanawiać.
15:36Nie uwierzę Ci.
15:37Nie uwierzę Ci.
15:38Nie uwierzę.
15:39Uwierz, uwierz, uwierz.
15:40Uwierz mi.
15:41Miałem już chęć napisać.
15:42No poczekaj.
15:43Poczekaj, poczekaj.
15:44Ty mówiłeś chyba niedawno,
15:45że Ci jest wstyd, prawda?
15:46No.
15:47To ja Ci teraz coś powiem.
15:48Nie ma co się wstydzić.
15:49To ludzkie.
15:50Tak, wiem.
15:51Pisałem.
15:52Popatrz mi,
15:53dokąd jechałeś?
15:54Mogłeś się wody napić?
15:55Nie.
15:56A skąd mam wiedzieć,
15:57że noża nie wyciągniesz?
15:58Nie.
15:59Nie.
16:00A skąd mam wiedzieć,
16:01że noża nie wyciągniesz?
16:02Nie.
16:03Nie.
16:04Nie.
16:05Nie.
16:06Nie.
16:07Nie.
16:08Nie.
16:09Nie.
16:10Nie.
16:11Nie.
16:12Nie.
16:13Nie.
16:14Nie.
16:15Nie.
16:16Co?
16:17To nie przesadzam.
16:19Chyba, że pozwolisz,
16:20to kolega ją wyciągnie.
16:21A nie, nie otwieraj,
16:22tylko powiedz, gdzie jest.
16:23Mogę ją wyjąć?
16:24Poproszę.
16:30Jechałeś z Dziad Goszczy?
16:32Dokąd jak wywalałeś telefon?
16:34Kiedy?
16:35Jak wywalałeś telefon,
16:36z którego pisałeś?
16:40Dziękuję.
16:41Dokąd jechałeś?
16:43Nie.
16:44Nie.
16:45Będą musieli jechać na firmę.
16:46I tak dowiedzą się,
16:47i tak dowiedzą się.
16:48No więc po co utrudniasz?
16:49Bo nie.
16:50Hmm?
16:51Do Iławy.
16:52Do Iławy.
16:53Mniej więcej.
16:54Jak wyjechałeś z Bydgoszczy,
16:55to ile ujechałeś zanim wyrzuciłeś?
16:59Nie było to, że już z autostrady wyjechałeś.
17:00Co?
17:01Jak z autostrady wyjechałeś.
17:02Jak tylko z autostrady wyjechałeś, tak?
17:03To wyrzuciłeś?
17:04Ile ujechałeś zanim wyrzuciłeś?
17:08Nie było to, że już z autostrady wyjechałeś.
17:10Co?
17:11Jak z autostrady wyjechałeś.
17:12Jak tylko z autostrady wyjechałeś, tak?
17:14To wyrzuciłeś?
17:15Czy gdzieś tam?
17:17Dokładnie ci momentu nie powiem,
17:19ale to było na normalnej drodze,
17:20nie było na autostradzie.
17:23To to teraz będą mieli poszukiwania.
17:25Ale wiesz, że nawet jak on jest wyłączony,
17:28tam zostaje twoje IP
17:30i bateria była naładowana czy nie?
17:32Ale ja chciałabym ci powiedzieć,
17:34że to całe twoje rozmowy,
17:36one są prowadzone przez Whatsappa.
17:38To jest numer telefonu,
17:39to wszystko zapisa się w humorze.
17:41Więc nie będą mnie aż tak ciężko.
17:45No ale myślę, że tam będzie trochę więcej,
17:47skoro posunęłeś się do tego, żeby wyrzucić.
17:49Nie.
17:50Uwierz mi, że tam jest stronie.
17:51Znowu uwierz mi, nie?
17:53Dawaj, do odważnych świat należy.
17:55To było moje pierwsze takie głupie pisane.
17:58Ale to ci powiem, że bardzo długo,
18:00bo głupio to można było pisać sobie przez 30 minut,
18:03pożartować, pośmieć się.
18:04Może nie ma takie rzeczy,
18:05ale po prostu głupio.
18:06A tu?
18:07Tu ile czasu prowadziłeś konwersacje?
18:08Nie wiem, nie pamiętam.
18:10Ale powiem ci, że...
18:12Kierowca zawodowe problemy z pamięcią.
18:13Ja ci powiem, że czasami mam, wiesz,
18:15sobie jadę i nawet tutaj,
18:16jak żeśmy przejeżdżali,
18:17jak że się uciekł,
18:18to żeśmy tutaj przejeżdżali,
18:19koło tego co...
18:20No i pierwszy raz jechałem i patrz poznałem,
18:21powiedzieli mi, że tu byliśmy.
18:23Mówi, że tam na szelu stawaliśmy.
18:28Co ty miałeś w głowie?
18:30Ja to naprawdę zastanawiam.
18:31I nie mów mi, że nie wiesz,
18:32bo na pewno coś tam miałeś.
18:33To najebany nazwany, kurwa.
18:35No to masz, to wiemy, nie?
18:37Ja nie będę cię wiesz.
18:38Nie będę cię wybijał z tego otoku myślenia, nie?
18:41Ale to jest fakt, nie?
18:42Wy wszyscy tak macie.
18:43Nie chodzi o to.
18:44Ja może nie próbuję.
18:46Chciałabym wiedzieć,
18:47co wy macie naprawdę w tych głowach.
18:49Nie wiem, co miałeś w tym pisaniu.
18:51No nie wiem, no ja...
18:53Coś tam jednak musiało być, tak?
18:55Bo teraz jesteś z nami tutaj rozmawiali.
18:57Ciekawe, czy tam więcej dzieci nie było.
18:59Ja ci, ja...
19:01Nie uwierzę ci, ja ci mówię,
19:03że każdy jeden tak mówi.
19:05I ja jestem święcie przekonany,
19:06że tam było więcej.
19:08Nie, nie było.
19:09To było moje takie pierwsze pisanie.
19:10Z ciekawości zauważyłem ten, ten, ten, ten profil.
19:12No, no.
19:13Napisałem.
19:14No i wyszło to wyszło.
19:16Widzisz?
19:17Ciekawość.
19:18To jest głupoty dzisiaj.
19:23No to będziesz miał.
19:25Ciekawe przeżycia teraz pod prysznicem.
19:27Ciekawości, ciekawości poznania małych dzieci.
19:31Świetna sprawa.
19:33Naprawdę.
19:34Bardzo mi się podoba to rozumowanie i to co mówię.
19:37Nawet nie wiesz jak...
19:40No dobra, źle dobieram słowo.
19:42Akurat tutaj z nami.
19:44Tam tutaj ci powiem, że potrafiłeś.
19:46Ale twoja rozmowa to nie jest takie zwyczajne pisanie,
19:48tylko to jest...
19:50Ciągle jest to samo.
19:52Chcesz?
19:53Jestem monotematyczny, tak?
19:55O.
19:56Patrzcie!
19:58Seks, seks, seks, seks z dzieckiem.
20:03Seks, seks, pieszczoty, seks z dzieckiem.
20:05To znaczy akurat, no może nie z dzieckiem.
20:07A 14 lat to ile to jest?
20:10To nie jest dziecko?
20:11Tak, pisałem do dziecka, ale ogólnie to trochę.
20:23Jak myślisz, kto jest z tamtej?
20:24Z tej, z tamtej?
20:25Tylko jednej.
20:26Nie.
20:27Myślę, że oni to mogą i nawet wjechać.
20:29Wjechać sobie na i o i o.
20:31Pod prąd.
20:36A te samochody to twoje?
20:37Ty mi coś zdiłeś?
20:38Tak w szestej ciekawości.
20:40Nie.
20:41Z internetu, nie? Zdjęcia.
20:42Wszystko wiem.
20:46Byś chciała się nauczyć, poznać.
20:48Pomyśl.
20:51Szkoda.
20:52Myślałem, że coś mi swojego wyślesz.
20:54Ty masz do dziecka, ja się tutaj przepraszam.
20:58Ty miałeś pretensje, że dziecko się do ciebie nie odzywa.
21:01Jak ja się nie odezwę, to ty w ogóle.
21:03To jest ja i ja.
21:04To jest pięknie twoje.
21:19To wiara cały przyjeziem czy zejdzie?
21:23Za dużo.
21:25O każdego jednego za dużo.
21:26Może się spotkasz na ochronkach z takim, będziecie mogli się dotykać nawzajem.
21:33Wymienicie się doświadczeniami.
21:44Aaa, to chyba się znamy.
21:48Znów trafiam, kurde, no to pogadaj sobie z panami.
21:54O, kolejny.
22:00Weź zamknij drzwi, no.
22:02O, pan świadomy.
22:05A, dziękuję.
22:09No to też się trochę, zanim żeśmy się najeździli, nie?
22:13O, troszeczkę, nie?
22:16Dark Plus proponował, żeby nic nie wypłynęło.
22:22No.
22:24No.
22:26Także.
22:28Przyjechał.
22:30Przyjechał dzisiaj się dogadać, tak?
22:36Ale tylko dlatego, że wyczaił się, że namierzyliśmy go nawet pod domem, tak?
22:42Że mimo tak szczątkowych informacji o nim, znaleźliśmy go.
22:50No i oszukiwał mnie.
22:52Nie powiem, że nie.
22:54Miał dzwonić rano o dziewiątej.
22:56Nie chciał.
23:02Ale.
23:04Wymięk.
23:06Myślę, że uniknie odpowiedzialności.
23:08Ale wymięk.
23:10Jak już pokręciłeś u niego koło domy.
23:14I ktoś mu powiedział, że chyba coś szuka.
23:16Wtedy wiedział, że może być lipnie i cała.
23:20I wszyscy się dowiedzą.
23:22Nie chciał tego uniknąć, ale i tak się wszyscy dowiedzą.
23:24Już chyba teraz to sobie nie skończy się tu na dozerze, bo ponieważ akurat jak byłem jechałem do niego, to tak jak powiedział, tak?
23:36Polisant, który jechał do niego, to akurat poznał mnie.
23:39Znaczy nie poznał mnie, ale przekazał mu, że go ktoś szuka, tak?
23:44No.
23:46A ci jeszcze mu jeszcze czego? Ten.
23:48Zakuć, nie.
23:50No.
23:52A ci jeszcze mu jeszcze czego? Ten.
23:54Zakuć, nie?
23:56Ja mam jeszcze na rozmowy, jak z nim.
24:00Rozmowy, jak z nim rozmowałem.
24:02Ale ja mam jeszcze na rozmowy, jak z nim rozmowałem.
24:12na rozmowy, jak z nim rozmawiałem przez telefon, tak? Wszystko nagramy.
24:19Tam mam w podrób tym...
24:21Ty, dasz mi?
24:42Opary temu?
24:44No.
24:46A, coś wam jeszcze powiem, nie?
24:52Wczorajsza, wczorajsza akcja
24:56to została przejęta, tak?
25:02Dzięki. Została przejęta.
25:06I powiem wam coś ciekawego. Znowu ktoś komuś odmówił pomocy, my przejmujemy to i dochodzi do zatrzymania takiego zwyrola, nie?
25:14To jest tylko tak na marginesie.
25:20No.
25:22No.
25:24No.
25:26No.
25:28No.
25:30No.
25:32No.
25:34No.
25:36No.
25:38No.
25:40No.
25:42No.
25:44No.
25:46No.
25:48No.
25:50No.
25:52No.
25:54No.
25:56No.
25:58No.
26:00No.
26:02Chyba nie wrócimy tak szybko do domu.
26:04Nie no wrócimy.
26:06Trzeba wracać.
26:08Do pracy trzeba jechać.
26:10Żeby on nie uciekł wtedy to już by było po sprawie.
26:14Bo były jeszcze następne i już byśmy byli chyba wszyscy w domach.
26:18Czy chyba będzie lawetę czy po samochód, nie?
26:24Co?
26:26Co się wiesz?
26:28Co się wiesz?
26:54Aaaa.
26:56za to co robimy
27:01cały skład jest
27:21no chodzi bo mamy takie te
27:23taki system jest trochę
27:25do bani
27:32ale jak widzimy
27:34musi chyba dojść do tragedii żeby
27:36nie chodzili na wolności tak
27:38ale jak chodzi to ja
27:40jak spotkam któregoś kurde
27:42to go pluje
27:50ale powiem wam że kolega
27:52z twierdzy
27:55no niestety
27:56stracił pracę
27:57został wyrzucony z domu
28:01może się gdzieś tam włóczy
28:03nie
28:08nie
28:10nie
28:11nie
28:12nie
28:13nie
28:14nie
28:15to nie
28:16to nie
28:17to nie
28:18to nie
28:19czy my
28:20czy my
28:21to jakie tłumaczenia
28:22że co
28:23nie
28:24głupota nudy
28:25takie
28:26trzeba sobie w szachy pograć
28:27nie
28:28nie
28:29nie
28:30nie
28:31nie
28:32nie
28:33nie
28:34nie
28:35nie
28:36nie
28:37nie
28:38nie
28:39nie
28:40nie
28:41to
28:42nie
28:43to
28:44co
28:48co
28:49co
28:50co
28:53co
28:54co
28:55co
28:56co
28:57co
28:58pan powiedział że
28:59nie
29:00nie
29:01nie
29:02nie
29:03A pan się pyta, czy nie zna roxę.
29:08A ciekawe skąd pan policjant na roxę.
29:12Nie, tamten telefon wyrzucił.
29:33Na Iławę jechał, zjechał z autostrady i tam na drodze wyrzucił.
29:38Do rowu. Także ktoś będzie musiał się po rowach przeczołgać.
29:46Wszystko co pan ma.
30:01Rozumie, że państwo zaraz za nami na komisariat, tak?
30:04A kawa będzie?
30:06Trzeba już gadać z dyżurnem.
30:08Czy ja pogadam?
30:12No nie, jak panie przesadam.
30:14O, katełko mamy.
30:16W poniwerku dziękujemy.
30:20Nie, na pewno. Kawa, ciastka.
30:22Adres państwo znają?
30:24Trzeba 12 panie z którymi były.
30:26O, tak?
30:28A to tak, to nie ma innego? Tylko tam?
30:30Tak, tak.
30:32Były, były, były.
30:34No.
30:36Dokoły co?
30:38Broniewskiego?
30:40No normalnie wiedział, że to...
30:42Przecież pan nas widać od najwyższtą.
30:44Tak.
30:46Wiedział, że pisze z 14 lat.
30:48Dokładnie.
30:50Wiedziałeś czy nie wiedziałeś?
30:52Muszę dojechać do Ciebie z Kira.
30:54Do.
30:55W parkingu tam nie można widać tam.
30:57A co?
30:58Ja byłem.
30:59Daj, panie wyjdzie.
31:01Daj, panie wyjdzie.
31:06Co wczoraj?
31:07Gdzie się pan z tym wyjmowiali?
31:09W parku...
31:10Gdzie?
31:11W parku Kochanowskiego.
31:12O, idzie.
31:13Tak.
31:15Tak.
31:16Będzie trzeba monitoring nam zebrać, nie?
31:17A telefonu nie będzie, ponieważ pan zjadąc z Uawy wyrzucił gdzieś telefon.
31:20Do Iła wyjechał, do Iła wyjechał, zjechając z autostady zaraz gdzieś tam wyrzucił.
31:24A tam.
31:25Wydaje mi temu.
31:27Wydaje mi temu.
31:29No to...
31:31Pójdziesz poszukasz.
31:33Ja mam taką pamięć, że zazwyczaj zapamiętuję takie charakterystyczne rzeczy przy drodze.
31:37Zjadam.
31:38Zjadam.
31:39Zjadam.
31:42No.
32:05No.
32:06No.
32:07Także panu policjantom przyznał się też. Także nie uniknie odpowiedzialności.
32:34Brawo dla Was.
32:37Dla mreczny drzewa.
32:44Wszyscy są tam uciskiem.
32:48Nie ma żadne.
32:50Nie ma żadne.
32:51Wszyscy są tam uciskiem.
32:52To właśnie, że są tam, że są tam.
32:53I zauwałeś.
32:55Zboczysz to coś?
32:56Zboczysz to coś?
32:58Wszyscy to coś?
33:00Zboczysz to tutaj?
33:02Zboczysz to coś?
33:04Zboczysz to coś.
33:05Zboczysz to coś?
33:06Jeszcze córka przyszła.
33:14Pamiętajcie, że rodzina też jest ofiarą jego.
33:36Może tamten, ten, co tak kudy, jak mi się zależy, czy co tak bronią, to może boją się, że kiedyś po nich przyjedzie mnie, ale to jest tylko moja prywatna opinia.
33:52Nie to, żebym kogoś pomawiał, cokolwiek.
33:55Nie, no ja to, czekaj, czekaj, kto to napisał?
34:09Dawid Woźniak, ja wiem jedno, że jakby była akcja zatrzymania, jakby ktoś, nie daj Boże, napisał tak do mojego dziecka, czy cokolwiek, nie mógłbym wziąć na pewno udziału w zatrzymaniu.
34:23Tego jestem przekonany, nie?
34:33Więc nie wiem, czy zdołałbym się, kurde, opanować.
34:53Jak skończyło się w Tucznie, szczerze jeszcze nie wiemy, jeszcze nikt tam, nie mieliśmy czasu na to, żeby tam dzwonić, dopytywać się.
35:05Bo z tuż na prostu za tym panem pojechaliśmy do Koszalina, gdzie spędziliśmy tam noc.
35:13No, przyznał się, że był pod koło brzegiem.
35:19No, może by doszło do zatrzymania w Koszalinie, ale...
35:23No niestety, kombinował, kręcił.
35:29Zgodził się na spotkanie ze mną, myślał, że uniknie w ogóle napady, bo on myślał, że uniknie tego, że przekupi.
35:35Że przekupi nas i po prostu oddał mu to, co mam.
35:43I na tym się zakończy, tak, ale...
35:47No, znowu oszukałem, znowu, że...
35:51Znowu, kurde, nie szło się ze mną dogadać.
35:53Znowu, kurde, nie szło się ze mną dogadać.
36:13Ten, co dwa razy złapaliśmy, to no, jak się o nie, to nie wiem, mówię.
36:17To ma sankcje.
36:19To ma sankcje.
36:35Płaczcie też, że nie, ale nam się podoba nawet, powiem tak szczerze.
36:37Nam się nawet podoba to jeżdżenie.
36:41Wynajmniej mi się podoba.
36:43Uwielbiam jeździć.
36:47Lubię jeździć.
36:49Dobra.
36:51Chociaż szkoda, że za nimi, tak?
36:53No, poczekaj, poczekaj, ja wezmę na chodnik.
36:55No.
37:05No, poczekaj, poczekaj, ja wezmę na chodnik.
37:07To duże?
37:09No.
37:13To duże?
37:15Aha.
37:17Do.
37:18To.
37:19Do.
37:20Do.
37:21Do.
37:22Do.
37:23Do.
37:24Do.
37:25Do.
37:26Do.
37:27...
37:37...
37:41...
37:49...
37:53...
37:55...
37:56Pan pojedzie tam na komiselać.
38:14Tak, tak. Normalnie procedury znamy.
38:16No i nic.
38:17No.
38:18Mówię, w raz się widzieliśmy, no to nic.
38:20Kurde, ja Pana nie poznałem, Pan mnie poznał, no.
38:22Na teczki pewnie.
38:24No pewnie tak, dlatego.
38:39Ma coś do picia w samochodzie?
38:45Jakby mi zasnęło.
38:54A, dobra, dobra.
38:59O, susukujemy samochodzik.
39:05Chodzie tego.
39:07Chodzie.
39:14Chodzie.
39:23$$$%& damy złotyk z eigyscycy piepie scrolling, czy dla nas niech pąskYY.
39:25Chodzie.
39:26Jak będzie Pan drugi raz oglądał, popozdrawiamy.
39:46Którego? A tego? A to na pewno.
39:50Musi grupę zmienić.
39:52Zmotałem.
39:56O!
40:00Dzień dobry.
40:30Ten telefon, gdzie pan wiedziałeś?
40:36Tak? Na pewno?
40:40Powiedziałeś, że wyrzuciłeś
40:44W drodze do Iwan
40:48To telefon się znalazł?
40:50To wyrzuciłeś, czy jest?
40:52Oni mają telefon
40:54Ale ten telefon, z którego żeś wpisał?
40:56Ciszę
40:58Dlaczego Ciszę?
41:00Bo nie poproszę o to teraz
41:02Poprosić możesz
41:08Dlaca czy nie?
41:10No nie, dlatego nie chciałbym, żeby wiedziała teraz
41:12Ale uwierz mi, że się dowie
41:14Współczuję jej
41:16Bo ona też jest teraz twoją ofiarą
41:18Ona też jest twoją ofiarą
41:20Możecie mnie przestać już nagrywać
41:22No czego
41:24Ja ci powiem jedno, żebyś wypisywał do dzieci
41:26Dopóki byśmy cię nie zatrzymali
41:28Uwierz mi się
41:30Uwierz, ja ci nie wierzę wam do człowieku
41:32Sorry, przepraszam
41:34I znowu
41:36Bestia
41:38Tak wiem, tak?
41:40No, dziękuję, że wiesz
41:42Utkwij sobie w to w głowie i powtarzaj sobie codziennie
41:44To w końcu jest ten telefon, czego nie ma?
41:46To nie
41:48To w końcu jest ten telefon, czego nie ma?
41:50To nie
41:52Tak
41:54Tak
41:56Tak
41:58Tak
42:00Tak
42:02Tak
42:04Tak
42:06Tak
42:08Tak
42:10Tak
42:12Tak
42:14Tak
42:22Tak
42:28Tak
42:36Tak
42:38Tak
42:40O i zielonka będziesz miał tego, sławnego Passata.
43:00Ole ci zielonkę kilometr nabiłem już ponad 3 tysiące.
43:04A i zielonka od razu ci mówię, nie? Serwis się zapalił, trzeba olej wymienić.
43:13A, ty do tego błysz.
43:18Tak, no ty już mówiłeś, nie będę do niego dzwonił po tym, nie?
43:22No lepiej niech sobie pozwoli. Przygotuje się na przyjazd, okłonie.
43:27Zamów olej, zielonka zamów olej, filtryj, bo jeszcze się przyda za...
43:34A ja nie chcę być na tej relacji, nie życzę sobie, że to nie jest.
44:02Mam nadzieję, że na ten takiNa droga.
44:06Do taką 96, bo jeszcze wjazdzie?
44:07Tu zielony z Wiedersehen?
44:09Nu wostałeś.
44:11150, a about joyce domu, 121,
44:28Nielepsza chwila?
44:58Nielepsza chwila
45:28Nielepsza chwila
45:40Nielepsza
45:50Dobra Tomas
45:54Lecimy, lecimy na komisariat
45:58Kto wchodził?
46:00Złożyć zawiadomienie
46:08Oraz
46:10Przekazać materiał dowodowy
46:12Przekazać materiał dowodowy
46:14Który posiadamy
46:16I lecimy dalej
46:20Normal
46:22Pa pa
46:24Kolejny
46:26Kolejny
46:28Udało się
46:30Taki przypadek
46:34Ciężki
46:36Gościu ma rodzinę
46:38No
46:40Dla mnie on jest
46:42Na takiej samej
46:44Wyższa półka jak ten z wczoraj
46:46No dobra
46:48Dobra
46:50Lecimy
46:52Cześć
46:54Trzymaj się
46:56Hej