Kabaret Pod Wyrwigroszem by SZURKA BURKA

SZURKA BURKA

5 weeks ago

Kabaret Pod Wyrwigroszem

12:32

Up next

Kabaret pod Wyrwigroszem - On nie wróci

SZURKA BURKA

5 weeks ago

10:04

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Tresura innowacyjna

SZURKA BURKA

5 years ago

53:00

KABARET POD WYRWIGROSZEM - SHOW cz 2

SZURKA BURKA

6 years ago

51:04

KABARET POD WYRWIGROSZEM - SHOW cz 1

SZURKA BURKA

6 years ago

4:02

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Przez kredyty frankowe

SZURKA BURKA

7 years ago

11:14

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Mafia i Hanna Gronkiewicz - Waltz

SZURKA BURKA

7 years ago

12:41

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Ja cierpię dolę

SZURKA BURKA

7 years ago

4:58

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Szosa , szosa a za to 4 lata ...

SZURKA BURKA

7 years ago

12:46

Kabaret Pod Wyrwigroszem - W przyszłości - 2020 r

SZURKA BURKA

7 years ago

17:48

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Szkolenie na dyplomatę

SZURKA BURKA

7 years ago

13:50

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Odbiór budowy

SZURKA BURKA

7 years ago

4:19

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Jesteś spalona

SZURKA BURKA

7 years ago

8:48

Kabaret Pod Wyrwigroszem (2018) - Majówka w bloku

SZURKA BURKA

7 years ago

12:15

Kabaret Pod Wyrwigroszem - Rebusy w Policji

SZURKA BURKA

8 years ago

Transcript

00:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE

00:30DZIĘKI ZA OBSERWACIE

01:00DZIĘKI ZA OBSERWACIE

01:29DZIĘKI ZA OBSERWACIE

01:59DZIĘKI ZA OBSERWACIE

02:01DZIĘKI ZA OBSERWACIE

02:03ponieważ ja jestem jeszcze przed transformacją.

02:07Mój też się może mylić,

02:08bo ja dopiero sygurę zrobiłem, wiesz?

02:10Także jeszcze możesz się pomylić.

02:13Oczywiście, oczywiście rozumiem,

02:16ale nasz zakład wprowadza unijną dyrektywę gender fluid

02:22i na tę okazję mamy specjalne gender kartki.

02:26Super.

02:27No to jak ja się mogę do paniów zwracać?

02:33Słuchaj, więc tak, ja jestem osobą niebinarną,

02:37jestem osobą sojuszniczą.

02:38Czyli po prostu, wiesz, mam dwie pucie,

02:40a z tyłu mam jeszcze tyra.

02:42Także do mnie możesz mówić po prostu ona i jej.

02:47Dobrze, a do mnie proszę zapisać po prostu ono jego oczy.

02:52Tak, i właśnie ono jego męża właśnie chowamy.

02:56Kochanie, ale ty mówiłeś, że nie mówi się mąż.

03:00Ale ty masz pamięć dobrą.

03:01Nie, przepraszam, jak to, że nie mówi się mąż?

03:04Już teraz się nie mówi mąż.

03:05A jak się mówi?

03:07Osoba małżeńska.

03:09A, oczywiście.

03:11W takim razie proszę bardzo ono jego i ona jemu.

03:19Ona jej.

03:20O jej.

03:21Nie o jej.

03:22Ona jej.

03:23Ona jej.

03:24Przepraszam, ale jak my się mamy zwracać do ty?

03:29Do mnie możecie mówić po prostu Bismarck.

03:33Bismarck?

03:34A czemu Bismarck?

03:36Bo ja mam katar z dwóch dziurek na raz.

03:41Ale śmieszne.

03:42Co się tak, przepraszam, co się tak bawi?

03:44A może ci się podoba ten Bismarck?

03:46Ale przestań, kochanie.

03:48Przecież on jest hetero.

03:49O nie, przepraszam, przepraszam bardzo, ale ja jestem bi.

03:53O, bi.

03:54Ty jesteś bi?

03:56No, bi.

03:58Bismarck.

04:00A więc ile lat miał mąż?

04:05Przepraszam, czy ty nie rozumiesz, że nie mówi się mąż?

04:07Przepraszam, że oczywiście.

04:08Bo to uraża uczucia.

04:09Ile lat miała osoba małżeńska ono jego?

04:12No, dobrze.

04:13Dokładnie nie wiem, ale był tak stary, że mi normalnie SMS-y na kartkach pisał.

04:17Tak.

04:18Kaczym piórem.

04:20A propos pisał, w naszej tam zakładce na website stronie są wszystkie trumny.

04:25I tu mamy po kolei 125, 135, 140.

04:30Nie, nie, odpada, odpada.

04:31To wszystko za mało.

04:32On miał co, ze 180, 190 centymetrów, nie?

04:35A tutaj widzę co, największa jest 160.

04:36Ale nie, nie, nie, nie, nie.

04:37To nie chodzi o centymetry, tylko o tysiące.

04:42Tysiące centymetrów?

04:43Złotych.

04:44Znaczy co, 160 tysięcy złotych za trumnę?

04:49No, plus gwóźdź do trumny.

04:51Jaki gwóźdź?

04:53VAT.

04:54To razem będzie 198 tysięcy brutto.

04:58198 tysięcy do trumnego.

05:00No, chyba, że wolelibyście violetto.

05:03Netto?

05:04Nie, nie, nie, nie.

05:05Violetto.

05:06Violetto jest najtaniej i najkorzystniej.

05:09O, super.

05:11A jak to się płaci?

05:11A po prostu, ja dzwonię do księgowej i mówię,

05:18Violetto, o, będzie do ręki.

05:21A nie, nie, tym razem chodzi o trumnę.

05:24Tak, czyli, że bez VAT-u.

05:27Nie, moment.

05:28A moment.

05:29A gdybyśmy tak z VAT-em,

05:30to moglibyśmy dostać fakturę?

05:33Na trumnę?

05:35Nie.

05:36Na firmę.

05:36A możemy wystawić fakturę na trumnę?

05:40Aha, no tak, oczy, okej, tylko, że musielibyśmy w treści napisać, że to trumna.

05:46Aha, bo wasza dewiza to jest ja co?

05:48No, uczciwość to jest nasze drugie imię.

05:53Wiem, wiem, wiem, dobrze.

05:54To dobrze, napiszmy trumna, tylko niech pan dopisze, że trumna na dach do samochodu.

05:59Co? Co?

06:01Jak to, to ja będę z trupem na dachu jeździć?

06:05Nie, no, jesteś aktorką, nie?

06:07No, jestem, co nie widać.

06:08No, to weźmiesz kolegów i na samochodzie napiszemy, że trupa aktorów jedzie z trumną na dachu.

06:14A, właśnie, a propos trupa, to jaki napis umieszczamy na trupa?

06:19Znaczy, na trumnie?

06:21A to jest jakoś płatne dodatkowo?

06:24No, oczywiście.

06:25Taki najkrótszy, no to kochany, siedem tysięcy.

06:29Siedem tysięcy za kochany.

06:31No, plus imię Denata.

06:33I plus imię jeszcze.

06:34No tak?

06:34Jak on miał na imię?

06:36Jakoś tak po staroświecku.

06:38Dobra, no ale jakieś długie miał to imię?

06:39Nie, krótkie, mini.

06:41O, mini.

06:41Mini?

06:42Minimalin.

06:43Nie, nie, nie, nie, nie ma takiego imienia Minimalin.

06:47No, chyba osoba małżeńska wie lepiej, jak miał na imię.

06:49Ale nie ma takiego imienia.

06:51Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, Minimalin.

06:56Maksymilian.

06:58Maksymilian?

06:59Bingo!

07:00Co bingo?

07:01No, bo to razem jest osiemnaście tysięcy.

07:04Osiemnaście tysięcy.

07:06No już samo, kochany, to było siedem.

07:08Tak, tak, tak, tak.

07:08A mówił, że pieniędzy ze sobą do grobu nie weźmie.

07:11No nie, nie.

07:11Mam pomysł.

07:12No.

07:13Napiszemy, kochany, przez samo H.

07:15Przecież on nie żyje, to się nie zorientuje, nie?

07:17A ci tamta oszczędność, jedna litera, tysiąc złotych.

07:20Na wadziki nie wystarczy.

07:21Nie, ja mam lepszy pomysł.

07:22Dobra, nie piszemy, kochany, tylko napiszemy Lowe.

07:27Lowy, cztery litery, jest oszczędność?

07:30Jest.

07:31Nie zgadzam się.

07:32Maksymilian nie znał angielskiego.

07:36Niemieckiego też nie znał.

07:37A pornosy oglądał.

07:38Czyli piszemy Lowe.

07:43Lowe porno.

07:44Przestań!

07:45Lowe Maksymilian.

07:47Nie, nie, mam, Bome, Bome, he, he, he, hello, hello.

07:50Kto powiedział Maksymilian?

07:51No.

07:52Skromnie, oszczędnie, ekologicznie, samo Lowe.

07:55No ale musimy dać jakieś imię.

07:58A po co?

07:59No.

08:00Musimy dać imię?

08:01No, musi być imię.

08:03No to dajmy drugie.

08:05Jakie?

08:06On nie miał drugiego imienia.

08:07Cicho, miał.

08:08Jak, jakie?

08:09Jan.

08:10Jak?

08:11Nie jak, tylko Jan.

08:12Jan.

08:12Tak, na pierwsze Maksymilia, Maksymil na pierwsze, a na drugi Jan.

08:17Maksymil Jan.

08:18Okej.

08:19Drugie imię Jan.

08:20Czyli?

08:20Lowe Jan.

08:21Ale może, żebyśmy tak ładniej napisali, to może by było Lowe Janku?

08:27Patrz jak szyją.

08:28Ty, a może, żeby było jeszcze ładniej, to napiszmy Lowe Janku?

08:33Niu, niu, niu, niu.

08:35Niu, niu, niaczku, niu, niu, niaczku, niu, niu, niu.

08:37Kochani.

08:37Nie no, oczywiście, że możemy napisać Lowe Janku, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu, niu.

08:43Tylko, że wtedy trubna musiałaby być długa jak stąd do Bartoszy.

08:49A tu widzę, ona jej jest troszeczkę wstrzemięźliwa finansowo, więc ja sugerowałbym od razu dopisać organistę.

08:58Tak, patrz jak szyją, jeszcze ci onanistę chcą dopisać.

09:01O organistę, organista zapewnił wam zwrot dużej części kosztów.

09:07A jak dużej części?

09:09No, to zależy, jakie organy organista będzie mógł wyciąć mężowi.

09:16Patrz, mężowi?

09:17Mężowi, nie mówiszcie, nie mówiszcie mą!

09:21Oczywiście o sobie małżeńskiej, ono jego.

09:25To nic z tego.

09:26Ja już mu wszystko wycięłam i na wintyczu sprzedałam.

09:30A właśnie, a propos wintyczu, to jak ubieramy, ha, osobę małżeńską?

09:39I co, dało się?

09:40Dało się?

09:40No i właśnie, to jest bardzo delikatna sprawa.

09:44Bo?

09:45Czy macie damskie podwiązki w rozmiarze XXXXL?

09:49Damskie podwiązki?

09:51Co, Czernon, w damskich chciał być pochowany?

09:54Więc zobacz, co mi w ostatnim SMS-ie napisał.

09:58Kochana ty skarbonko, bo on do mnie skarbonko mówił.

10:02Kochana ty skarbonko i pamiętaj, po śmierci załatw mi podwiązki.

10:07Nie, pokaż.

10:08Kochana skarbonko, po śmierci załatw mi powązki.

10:13Na podwiązki.

10:13Nie, powązki, taki cmentarz, w Warszawie jest taki cmentarz podwiązkowski.

10:17Jest, jest.

10:18Nie, dosyć, w dupie to mam.

10:19W ogródku go pochowamy, ja go sam zakopię.

10:21Dziękuję, do widzenia.

10:22Ale chłopie.

10:22Tylko ty, rachunek za trumnę wyślesz i tyle.

10:24Tylko żebym ja mógł wypisać fakturę, to jeszcze muszę wiedzieć,

10:28jaki napis ma być na wieńcu.

10:32Ile liter?

10:32To jeszcze wieniec dodatkowo płatny jest?

10:38No tak.

10:40Mowy nie ma.

10:41A właśnie, że nie, bo właśnie wieniec to by mu się przydał,

10:45bo on na chorobę wieńcową zmarł.

10:47O, o.

10:48Nie mamy pieniędzy.

10:49Ale dobrze, to co piszemy na wieńcu?

10:52Jajco.

10:53Okej.

10:54Rozumiesz, że my nie mamy kasy.

10:55I, a, i.

10:57Co?

10:58No, no, no jajco.

11:00Nie ma żadnej jajco, nic nie piszemy, koniec.

11:02Powiedziałem.

11:03No, ale coś musimy napisać.

11:05No, pan, pan mówi, że musimy.

11:06Nic nie mówi.

11:07A na co ludzie normalnie je piszą?

11:10No normalni to, znaczy normalnie to piszą kochanemu mężowi

11:16albo kochanej żonie.

11:18No, i w czym masz problem?

11:22No, bo w waszym wypadku to ja bym musiał napisać

11:26kochanej osobie małżeńskiej, a to wychodzi 25 liter.

11:30Nie, to faktycznie, to nie ma co, nie ma co marnować liter w ogóle.

11:35No, dobra, to pan napisze mąż już.

11:38Ale love mąż, love mąż.

11:39Dobra, niech będzie moja strata, love mąż.

11:42Czyli mam napisać love mąż.

11:46Patrz, kurwa.

11:47Mąż?

11:47Za mały liter?

11:49No patrz jak szyją, no.

11:50Tak masz napisać właśnie, love mąż.

11:52Po staroświecku mam napisać po prostu mąż.

11:55Tak, po staroświecku, po staropolsku normalnie pisz mąż.

11:59Ty, trzy litery.

12:00Przeszyt kropką.

12:01My mąż, rozumiesz?

12:03Kochanie.

12:04No.

12:04Ale przecież ty zawsze mówiłeś, że nie mówi się mąż.

12:07No.

12:10No, mówiłem, że się nie mówi mąż,

12:13ale nie mówiłem, że się nie pisze.

12:16Love mąż, piszesz love mąż.

12:19Chodź, to love mąż będzie, ja coś byś znajał.

12:22I jedziemy.

Kabaret pod Wyrwigroszem - On nie wróci

Category

Transcript

Kabaret Pod Wyrwigroszem

Recommended