Mój absurdalny typ humoru udzielał (i udziela) się wszystkim w domu... codziennie od rana do wieczora ;) Mój trzeci film jest parodią (nie do końca wierną) słynnego serialu, w końcu nazwa mówi sama za siebie... Oczywiście nie wiadomo mi czy kogoś to rozśmieszy :)