Skip to playerSkip to main content
  • 2 days ago
Dream Team

Michał szuka nowych wyzwań i chce przenieść się do Warszawy…

Category

📺
TV
Transcript
00:00DZIENNIKARZ
00:02DZIENNIKARZ
00:04DZIENNIKARZ
00:06DZIENNIKARZ
00:08DZIENNIKARZ
00:10DZIENNIKARZ
00:12DZIENNIKARZ
00:14No cóż ja mogę powiedzieć, no żałuję, żałuję, ogromnie żałuję,
00:19ale z drugiej strony gratuluję, również bardzo gratuluję.
00:22Wiedziałem, że Centrala upomni się o pracownika
00:24roku prędzej czy później.
00:26Miałem tylko nadzieję, że raczej później.
00:28Bardzo dziękuję, panie dyrektorze.
00:30Ja się naprawdę długo wahałem,
00:32bo to jest mój pierwszy oddział
00:34i ja tutaj zaczynałem.
00:36No właśnie, pamiętam.
00:38Zielony jak szczypiorek na wiosnę.
00:40Ale pod moim okiem parę lat
00:42i jest efekt, jest efekt.
00:44Tak, ale czuję, że potrzebuję teraz nowych wyzwań.
00:46Oczywiście, ja to rozumiem, ale szkoda, że teraz,
00:48bo wiesz, że przyjeżdża ta Michelle.
00:50Wspominałem ci o tym, prawda?
00:52Przyszła tutaj nawet ze swoją córeczką.
00:54Wspaniała dziewczyna, wielkie doświadczenie, olbrzymi świat,
00:56no rewelacyjna.
00:57No to na pewno świetnie mnie zastąpi.
00:59No właśnie, zastąpi.
01:01A wiesz co, ja sobie wymarzyłem taki tutaj
01:03dream team w naszym oddziale.
01:05Wyobraź sobie,
01:07ty razem z nią,
01:09razem, no ale
01:11rozumiem, że żaden cud cię tu nie zatrzyma.
01:13Co mogę powiedzieć?
01:15Żal.
01:17No i jak ci się podoba, mój punk?
01:21Fajny.
01:23Mama będzie tutaj pracować od jutra.
01:27To może się poznacie.
01:29To jest Michelle, a to jest...
01:31Michał.
01:33Pięknie wyglądasz.
01:35To było nieprofesjonalne, przepraszam.
01:37A to jest moja córeczka Dusia.
01:39Cześć, też jesteś ciacho.
01:41Dusika.
01:43Może, nie wiem, pokazałabym wam wieczorem miasto.
01:49A dziękuję, miasto znam, moja babcia tu mieszkała.
01:51To w takim razie proszę pozdrawić babcię.
01:53Jak się babcia miewa?
01:54Babcia nie żyje.
01:55Ale mama ma piękne wspomnienia.
01:57Dlatego postanowiła mnie tutaj przywieźć.
02:00Bardzo mi przykro z powodu babci.
02:02Ale jeśli chodzi o twój przyjazd tutaj, no to...
02:05Cóż...
02:06Wow!
02:07Świetna decyzja.
02:09I co?
02:10Będziemy tak rozmawiać o mnie o babci?
02:12Nie, oczywiście, że nie.
02:14Może coś o banku.
02:15Widzę, że masz córkę.
02:17Jesteśmy po rozwadzie, jeśli o to pytasz.
02:19Dusieńko, daj ci się przejść, dobrze?
02:21Idź, idź.
02:22Wracając do banku...
02:27Cóż, mamy tutaj przeróżnych klientów z przeróżnymi sprawami.
02:32Drobni przedsiębiorcy, rolnicy, zakochani...
02:35Ma ci ofertę dla zakochanych?
02:37Nie, nie.
02:38Myślałem o rolnikach.
02:39Mamy tutaj też rolników czasem zakochanych.
02:41No, a to się może zdarzyć każdemu.
02:44Tak.
02:47Nie przeszkadzam.
02:48Bo mamie raczej tak.
02:52Gada z Michałem i nikt nie chce mnie słuchać.
02:54Zapraszam, wejdź. Bardzo miła z ciebie, dziewczynko.
02:57To nie było profesjonalne.
02:59Do mamy niech pan tak lepiej nie mówi.
03:01Zapamiętam.
03:04Złota rybka.
03:05Słyszałam, że spełnię marzenia.
03:07Tak, ale niestety nie moje.
03:08A jakie pan ma marzenia?
03:10Wiesz, chciałbym w naszym oddziale...
03:12Do rybki niech pan mówi.
03:13Ja nie spełniam marzeń.
03:15No śmiało.
03:16Zazwyczaj nie rozmawiam z rybkami.
03:19Ale...
03:21Chciałbym taki...
03:22Dream Team stworzyć w naszym oddziale.
03:25Słyszałaś?
03:28Przepraszam, panie dyrektorze, ja zostaję.
03:31Ale...
03:32To już nie potrzebujesz wyzwań?
03:33Potrzebuję, ale czuję, że...
03:35Powinienem je podjąć tutaj, właśnie w tym naszym Dream Teamie.
03:41Nie mnie.
03:42Rybce trzeba podziękować.
03:46Wielkie.
03:47Wielkie.
03:48Zobodawiam.
03:49I najważniejsze, w którym nie zmieni wębierz.
03:51Nie, nie.
03:52Poostaruję się tak, ale te zaskoczeniem.
03:53No one się czujesz.
03:55Nie, nie.
03:56Nie się.
03:57Zobodawiam.
03:58Poostaruję się!
03:59Nie.
04:00Nie.
04:01Nie.
04:02Wielkie.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended