Skip to playerSkip to main content
  • 8 months ago
Czy remaster Horizon: Zero Dawn to coś, czego naprawdę potrzebowaliśmy? Sony w ostatnim czasie nie rozpieszcza swoich fanów, dlatego sprawdziliśmy, czy odświeżenie przygód Aloy stanowi chwilowy powrót do formy, czy jednak kolejną niewykorzystaną szansę.

Znajdź nas na:
IG Kacpra: https://www.instagram.com/kacper_lipa_lipski/
X Kacpra: https://twitter.com/KacperLipski_TT
IG Czuka: https://www.instagram.com/czuk91/
X Czuka: https://twitter.com/czuk911

Category

🤖
Tech
Transcript
00:00Ostatnie miesiące w wykonaniu Sony nie należą do najbardziej udanych.
00:04Katastrofalna premiera Concorda, umiarkowanie ciepłe przyjęcie PlayStation 5 Pro i ogólne narzekanie na brak ciekawych premier.
00:11W kółko tylko nikomu niepotrzebne remastery stosunkowo nowych gier, które nie zdążyły się jeszcze zestarzeć.
00:18I w tej dość napiętej sytuacji firma zdecydowała się na wydanie odświeżonej wersji Horizon Zero Dawn.
00:24Gra już w momencie zapowiedzi stała się obiektem złośliwych żartów, bo nie ma co ukrywać, nikt tego remastera realnie nie potrzebował, nikt na niego nie czekał.
00:33Oryginał, podobnie jak większość gier zary PlayStation 4, wciąż prezentuje się bardzo dobrze, a więc czy Sony po raz kolejny dokonało zwykłego skoku na kasę, wydając remaster, który w zasadzie niczym nie różni się od pierwowzoru?
00:46Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej, bo wbrew pozorom sytuacja wcale nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać.
00:54Na wstępie muszę wyraźnie zaznaczyć, że ten film to nie będzie typowa recenzja Horizon Zero Dawn Remastered.
01:08Nie zamierzam wchodzić w kompetencje ekipy TV Gry i ocenie scenariusza, systemu walki, rozwoju postaci oraz innych elementów typowo gameplayowych.
01:16Na tym kanale skupimy się wyłącznie na kwestiach czysto technicznych, a więc na grafice, fizyce, optymalizacji oraz ewentualnych błędach i niedociągnięciach.
01:25A w tym kontekście trudno coś lepszego niż remaster, który gameplayowo nie zmienia kompletnie nic, natomiast technicznie całkiem sporo.
01:33Sam byłem do pomysłu odświeżenia pierwszego Horizona nastawiony raczej negatywnie.
01:38Zanim zabrałem się za ogrywanie remastera, włączyłem sobie oryginał i... kurczę, wciąż wygląda naprawdę świetnie, szczególnie na pececie.
01:46Chodziłem, przyglądałem się roślinności, majaczącym gdzieś na horyzoncie górą, przepięknym widoczkom, a także samej Aloy.
01:52No, co tu niby można poprawić? O dziwo okazało się, że jednak można.
01:58Gdybym miał Wam w jednym zdaniu wyjaśnić, czym jest odświeżona wersja pierwszego Horizona, powiedziałbym, że to jedynka przeniesiona na silnik dwójki, a więc wyglądająca i działająca mniej więcej tak jak Forbidden West.
02:11Zresztą z wypowiedzi twórców ze studia Nixes wynika, że dokładnie taki był ich podstawowy cel.
02:16Sprawić, by obie części stały się bardziej spójne pod względem oprawy i klimatu, który w dużej mierze budują właśnie takie elementy jak oświetlenie, kolorystyka czy wygląd poszczególnych lokacji.
02:27Wiele asetów przeniesiono żywcem z Forbidden West, natomiast pozostałe, wymagające bardziej indywidualnego podejścia, stworzono od podstaw na nowo.
02:35Różnice widać już na pierwszy rzut oka, ponieważ wyraźnie zmienił się chociażby wygląd głównej bohaterki.
02:41W remasterze Aloy wygląda dokładnie tak jak w sequelu, a więc ma nieco szerszą szczękę, bardziej pucołowate policzki i słynne włoski na twarzy, o których swego czasu trąbił cały internet.
02:52Czy to zmiana na lepsze? To już kwestia gustu, ale na pewno gracze przechodzący całą serię po raz pierwszy nie będą teraz zdziwieni zmianą, która zaszła między jedynką a dwójką.
03:01Podobną metamorfozę, choć nie aż tak zaawansowaną, przeszły także postaci niezależne.
03:06Ich twarze, włosy oraz stroje zyskały więcej detali i niedoskonałości, dzięki czemu prezentują się po prostu lepiej.
03:13Jedną z największych bolączek oryginału były wyjątkowo sztywne dialogi, podczas których bohaterowie stali naprzeciwko siebie jak dwa słupy soli i beznamiętnie recytowali swoje kwestie, maksymalnie wzruszając co jakiś czas ramionami.
03:26W remasterze wprowadzono całkiem niezłą mimikę, więc to co mówią poszczególni bohaterowie dużo lepiej odbija się na ich twarzach, a do tego poruszają się bardziej swobodnie i naturalnie.
03:44Machają rękami, przystępują z nogi na nogę, nachylają się w stronę swojego rozmówcy.
03:48Odpowiedzialna za remaster ekipa Nyxę zrobiła użytek z ponad 10 godzin dodatkowych, niewykorzystanych wcześniej nagrań motion capture.
03:56To z kolei pociągnęło za sobą konieczność wprowadzenia zmian w pracy kamery, bo w innym przypadku poruszający się bardziej dynamicznie bohaterowie zwyczajnie wychodziliby czasem z kadru.
04:06Nie jest to może zmiana, która radykalnie zmienia odbiór całości, ale w tej grze rozmów jest naprawdę sporo, a teraz stały się nieco bardziej angażujące.
04:14Po prostu lepiej się na to patrzy i trochę łatwiej uwierzyć, że osoba z którą gadamy naprawdę jest rozczarowana, zła albo przestraszona.
04:26No, no, no, odwiedza mnie wyrzutek, wszechmatko uchowaj.
04:32Aż dziw bierze, że mnie zobaczyłeś, tak się rozglądasz, czy jeszcze kogoś nie ma.
04:37Tylko uważaj, bo skręcisz kark.
04:39Zawsze mam z tobą sto nieszczęść, dziewczę, zawsze.
04:43Bardzo duże zmiany zaszły także w kwestii oświetlenia.
04:47Nie dość, że w remasterze wykorzystano rozwiązania opracowane na potrzeby kontynuacji, to wiele lokacji zostało dopieszczonych ręcznie.
04:55Dzięki temu zyskały nowy, bardziej unikalny charakter.
04:58Trudno nie zauważyć, że dzięki tym zabiegom Zero Dawn zdecydowanie bardziej przypomina teraz Forbidden West.
05:04Oświetlenie sprawia wrażenie cieplejszego, a kolory są bardziej wyraziste i nasycone.
05:08Uwagę przyciąga przede wszystkim zieleń, która, no właśnie, prezentuje się absolutnie fenomenalnie.
05:14Nie żeby oryginał dramatycznie się pod tym względem zestarzał, ale w remake'u roślinność jest gęstsza, a do tego bardziej szczegółowa i zróżnicowana.
05:22Osobiście jestem mega fanem puchatego mchu przeniesionego żywcem z Forbidden West.
05:26Naprawdę przepięknie to wygląda.
05:28No i woda. Nie można zapomnieć o wodzie, która w oryginale wyglądała co najwyżej przeciętnie, a można chyba nawet powiedzieć, że kiepsko.
05:35To zdecydowanie jest jedna z tych gier, w których przyjemność sprawia samo spacerowanie, podziwianie widoków i zabawa trybem fotograficznym.
05:43Deweloperzy zadbali także o dopracowanie ludzkich osad.
05:46Wioski, warownie i miasta zyskały dodatkowe szczegóły, a zachowania mieszkańców uległy sporym zmianom.
05:52Nie dość, że ludzi jest zwyczajnie więcej, to dodatkowo zachowują się bardziej naturalnie.
05:56Chodzą, przenoszą jakieś rzeczy, rozmawiają.
05:59Oczywiście to wciąż tylko kręcący się bez celu NPC, ale o wiele skuteczniej stwarzają pozory, że tak nie jest.
06:12No dobrze, ustaliliśmy już, że jest ładniej.
06:15Ale jak te wszystkie zmiany wpływają na wydajność?
06:18Trzeba uczciwie przyznać, że remaster jest dużo bardziej wymagający niż oryginał, szczególnie na najwyższych dostępnych ustawieniach graficznych.
06:26Ja testowałem grę na laptopie wyposażonym w kartę Nvidia GeForce RTX 4070, procesor Intel i7-14700HX i 32 GB RAM-u.
06:37Wyniki na predefiniowanych ustawieniach graficznych wyglądają następująco.
06:43O ile na ustawieniach wysokich remaster działa zupełnie płynnie i stabilnie, o tyle na bardzo wysokich wahania frameratu momentami uniemożliwiają normalną rozgrywkę.
06:52Częste przeskoki od ponad 50 klatek do mniej niż 30, a do tego uprzykrzające życie stuttering.
06:58Takie sytuacje jak tutaj na ustawieniach bardzo wysokich niestety zdarzają się stosunkowo często.
07:03Ale zdecydowaną większość przebitek nagrałem właśnie na bardzo wysokich, żeby pokazać Wam jak remaster wygląda w pełnej okazałości.
07:11Po zejściu na ustawienia wysokie stuttering nie stanowi już problemu, a w miarę stabilne 50 klatek moim zdaniem w zupełności wystarcza do komfortowej rozgrywki.
07:19Do tego remaster wspiera DLSS w wersji trzeciej, więc mamy tu nie tylko skalowanie obrazu, ale także generator klatek.
07:26Dla porównania oryginał na maksymalnych ustawieniach i ze skalowaniem w trybie jakości działa na tej konfiguracji w średnio 75 klatkach na sekundę.
07:35Żeby osiągnąć podobną płynność w remasterze musiałbym wybrać coś pomiędzy ustawieniami niskimi, a bardzo niskimi.
07:41Natomiast to co na pewno trzeba pochwalić to fakt, że ustawień jest sporo, a ich zmiana realnie wpływa zarówno na wygląd gry, jak i jej działanie.
07:49Bez większych problemów można dostosować grafikę do posiadanego komputera i preferencji.
07:54Zostawię Was teraz na chwilę z porównaniem wszystkich domyślnych presetów.
08:19Kończąc powoli temat wydajności w ramach ciekawostki sprawdziłem jeszcze czy w remaster da się grać na Steam Decku.
08:38I o dziwo da się, chociaż nie mogę powiedzieć, że działa to idealnie.
08:42W grę wchodzą wyłącznie ustawienia bardzo niskie i FSL w trybie maksymalnej wydajności.
08:47Efektem jest kiepska grafika, średnio 34 klatki na sekundę z częstymi spadkami poniżej 30 i okazjonalny stuttering.
08:55Ja bym się raczej nie męczył, ale jak ktoś bardzo chce, to można.
08:59Jeśli chodzi o wersję na PlayStation 5 to nie miałem okazji jej przetestować,
09:03ale dostępne są trzy tryby wydajności pozwalające na rozgrywkę w 30, 40 lub 60 klatkach na sekundę.
09:12Nie jestem w stanie jednoznacznie powiedzieć, czy Horizon Zero Dawn Remastered jest warty swojej ceny,
09:19bo to kwestia bardzo indywidualna.
09:21Zależy od tego, czy graliście już kiedyś w Horizona, czy to będzie wasze pierwsze podejście,
09:25czy macie oryginał, czy musicie kupić całość,
09:28czy chcecie przejść obie części i zależy wam na jak największej spójności doświadczeń,
09:32czy niekoniecznie, jak ważna jest dla was grafika.
09:35Jeżeli zamierzacie grać na Pececie, to czy macie wystarczająco mocną maszynę,
09:40która pozwoli wam docenić wszystkie nowości,
09:42na pewno nie jest to remaster zrobiony po linii najmniejszego oporu na zasadzie
09:46podbijemy trochę rozdzielczość, poprawimy niektóre tekstury i fire-end.
09:50Poprosimy 220 zł.
09:52Widać, że studio NYX złożyło w ten projekt dużo pracy
09:55i moim zdaniem nie można tego nazwać skokiem na kasę.
09:59Największą winę za bardzo negatywne nastawienie do tego remastera ponosi Sony,
10:03które jak mówiłem na wstępie funduje nam kolejny odgrzewany kotlet w sytuacji,
10:07kiedy naprawdę potrzebujemy nowych gier.
10:10Gdyby takie projekty jak odświeżony Horizon były tylko dodatkami do kolejnych części
10:14Uncharted, Infamous, Killzone'a i tak dalej, to myślę, że nikt nie miałby z tym większego problemu.
10:19Na pewno nie pomogła też aferka, jaką Sony wykręciło tuż przed premierą,
10:24zwiększając cenę oryginalnego Zero Dawn z 89 zł do 169.
10:29Dlaczego to zrobili? Ponieważ pełny remaster został wyceniony na 220 zł,
10:34a posiadacze oryginału otrzymali możliwość upgrade'u w cenie 50 zł.
10:38Sony nie chciało dopuścić do sytuacji, w której kupno starszej wersji i jej ulepszenie byłoby bardziej opłacalne
10:44niż zakup gotowego, kompletnego remastera.
10:48Co nie do końca wypaliło, ponieważ dostępne wciąż w sklepach wersje pudełkowe nie zdrożały.
10:52Natomiast na Steamie oryginalny Horizon Zero Dawn Complete Edition został całkowicie wycofany z dystrybucji
10:58i zastąpiony bundlem w zestawie z wersją odświeżoną.
11:02Swoją drogą to pokazuje, jaka przyszłość prawdopodobnie czeka nas po całkowitej likwidacji
11:07klasycznej dystrybucji pudełkowej. No, kolorowo nie będzie.
11:10Także decyzję, czy warto sięgnąć po odświeżoną wersję pierwszego Horizona pozostawiam Wam.
11:16Koniecznie dajcie znać, co o tym sądzicie.
11:18Dzięki za Wasz czas i do usłyszenia.
11:28Dzięki za Wasz czas i do usłyszenia.
Be the first to comment
Add your comment

Recommended